Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Rozłożyste drzewo nad jeziorem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 4 z 22 Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 13 ... 22  Next
AutorWiadomość


Naomi Young
Naomi Young

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Galeony : 26
  Liczba postów : 431
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2910-naomi-young
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1796-naomi-young
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10618-naomi-young#291596
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySob 5 Mar - 18:53;

First topic message reminder :




Te stare, rozłożyste drzewo rosnące w pobliżu jeziora zawsze przyciągało amatorów wspinaczki. Grube, nisko osadzone gałęzie to ułatwiają. Wejść nie jest tam trudno, a widok na jezioro i pobliskie tereny jest cudowny. Uczniowie lubią tu odpoczywać, plotkować lub się uczyć.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Naomi Osbert
Naomi Osbert

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 20
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyWto 1 Maj - 13:51;

Nareszcie nastały ciepłe dni. Naomi, która czekała na nie dość długo, z radością ubrała się w lżejsze ubrania i postanowiła udać się na błonia. Nie wyobrażała sobie, jak w taką pogodę, mogłaby kisić się w zamku, więc jak zwykle uśmiechnięta wyszła na świeże powietrze, po drodze odpalając papierosa i idąc gdzieś przez siebie w międzyczasie nucąc coś pod nosem. Ludzi na zewnątrz było sporo, właściwie miała wrażenie jakby cała hogwarcka populacja emigrowała z zamku na zielone już tereny. Witając się pod drodze skinięciem głowy z kilkoma znajomymi, dotarła wreszcie nad jezioro i schroniła się w cieniu rozłożystego drzewa, siadając przy nim i patrząc na jezioro, jednocześnie w spokoju dopalając zaczętego wcześniej papierosa. Właściwie to już kilkakrotnie miała rzucać ten nałóg, jednak jak widać wyszło jej to z mizernym skutkiem. Przymknęła powieki rozkoszując się lekkim powiewem wiatru i w słuchała się w całkiem przyjemny szum wody, śpiew ptaków i śmiech nieco od niej oddalonych ludzi. Pełen relaks, żyć nie umierać.
Powrót do góry Go down


Aleksander Brendan
Aleksander Brendan

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Hipnoza, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 2993
  Liczba postów : 1179
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1905-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1903-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7261-aleksander-brendan#205316
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyWto 1 Maj - 21:33;

Czuł jej zamiar i pozwolił by przewróciła go na plecy cały czas potrafił utrzymać zaklęcie i caly ten czas wodna nimfa tańczyła hula na tafli jeziora.
- JAk widzisz trenuje, lub chociażby próbowałem póki nie zaczełaś mi dyszeć na kark, moja piękna Pani.- odpowiedział z chytrym uśmieszkiem- przy okazji muszę zapamiętać ten splot bez różdżki, całkiem udana sukienka z trawy jak na utkaną z wody-Patrzył na jeziora podpierając się na łokciach- fakt muszę popracować nad kwiatami, trochę zbyt toporne, ale cóż nie można mieć wszystkiego, a nad jej płynnością ruchów, eh dużo pracy przede mną ale teraz.- Wstał podszedł do nimfy, sięgając po różdżkę znajdującą się w lasce i mając ją w ręce wyciągnął dłoń i zdjął z wodnej konstrukcji jeden z kwiatów, zamrażając go natychmiast na dłoni zaklęciem glacius i po momencie transmutowywując go w kryształ, zachowując niemal idealnie jego kształt i rozmiar. Płatki teraz z kryształu, pozostały równie cienkie jak w prawdziwym kwiecie. Odwrócił się z kryształowym kwiatem na dłoni, w tym momencie Nimfa powróciła do jeziora, gdy Aleksander przerwał zaklęcie.
Powrót do góry Go down


Jasmine Verano
Jasmine Verano

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 68
  Liczba postów : 67
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyWto 1 Maj - 21:53;

Znał ją bardzo dobrze więc nie zdziwiłaby się, jak pokazałby jej, że wie o jej zamiarach. To nie było trudne do rozgryzienia. Teraz wpatrywała się w niego tym swoim rozbawionym spojrzeniem.
Drażnisz się ze mną kochanie… jesteś pewny, że w ten sposób chcesz mnie wyzwać? Skoro tak to dobrze.
Pomyślała kobieta przymykając powieki. O dziwo dzisiejszy dzień był niezwykle upalny. Jasmine ubrana była białą koszulkę i czarne spodenki. Więc kiedy tylko poczuła, jak napływa ją fala gorąca rozpięła dwa pierwsze guziki rozglądając się wokoło ‘w ogóle’ nie zainteresowana tym co wyczynia mężczyzna. Kiedy nimfa wreszcie zniknęła Jass wstała i podeszła do Aleksa. Uśmiech nie schodził z jej twarzy. Założyła ręce za jego głowę patrząc głęboko w oczy.
- Jak tam się mają moje pamiątki… profesorze? – spytała rozbawiona tą sytuacją. Jej wzrok skierował się na szyję, która była teraz zapewne zakryta.
Powrót do góry Go down


Aleksander Brendan
Aleksander Brendan

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Hipnoza, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 2993
  Liczba postów : 1179
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1905-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1903-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7261-aleksander-brendan#205316
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySro 2 Maj - 8:51;

Spojrzał na Nią z przekonsem:
- Profesor to specjalista w eliksirach więc stosowna maść do dla niego nie problem, jeśli o to ci chodzi-: puścił oko i wrócił do inspekcji kryształowego kwiatu, podniósł go do słońca sprawdzając przejrzystość i barwę.
-Hm czysty i bezbarwny, będę musiał jeszcze sprawdzić pod powiększeniem- mówił cicho do siebie:- Co sądzisz o tym kryształku-: pokazał jej swój aktualny obiekt zainteresowań.
-Musze jeszcze nad nim popracować i może coś z tego wyjdzie.
Powrót do góry Go down


Jasmine Verano
Jasmine Verano

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 68
  Liczba postów : 67
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySro 2 Maj - 10:35;

Osobiście widząc ten kwiat i wyobrażając go sobie w postaci kryształu zakochałam się. Jasmine nie była inna. Był piękny, idealny, a on chciał jeszcze nad nim popracować. Wpatrywała się teraz w kwiat z zachwytem, którego ukryć nie umiała. Jej wzrok przeniósł się na twarz chłopaka. Oblizała usta. Maść mówisz? Złożyła dłonie sprawiając, że ucieczka nie powinna mu wyjść, nawet jeżeli by chciał. Zmniejszyła odległość pomiędzy nimi i przybliżyła twarz do jego twarzy. Ucałowała go w kącik ust i odsunęła się nie pozwalając mu zbyt długo delektować się pocałunkiem.
- Jest cudowny – wydukała i oblizała się. Gdzie, by tu zostawić mu kolejny prezent… nie może chodzić taki… nieoznaczony! Bo będę zazdrosna… znaczy Jasmine będzie!
Powrót do góry Go down


Aleksander Brendan
Aleksander Brendan

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Hipnoza, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 2993
  Liczba postów : 1179
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1905-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1903-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7261-aleksander-brendan#205316
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPią 4 Maj - 19:42;

Aleksander wpadł w lekki trans twórczy, gdy patrzył w ten kryształ, obmyślając w jakim celu może go wykorzystać, eh często mu się zdarzało stworzyć coś przypadkiem pod wpływem chwili, a potem znajdź dla tego zastosowanie. do czego mógł wykorzystać ten kryształ, pomyślał, gdyby tak wkomponować w niego jakieś zaklęcie, może skorzystać z splotu jakie wykorzystany został w gabinecie tylko tym razem do stworzenia wizerunku czyjegoś. W jego głowie zaczął się tworzyć zarys, Kryształowego kwiatu leżącego na szafce, a nad nim unoszącego się wizerunku Jasmin w tańcu i bynajmniej nie hula, gdyż w jego ramionach. Zatopiony w myślach nie zwracał uwagi na nic.
Powrót do góry Go down


Jasmine Verano
Jasmine Verano

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 68
  Liczba postów : 67
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPią 4 Maj - 19:54;

Widziała to. Dostrzegła to zaangażowanie w jego oczach. Miał plan, plan, który pewnie i jej się spodoba. Teraz musi poczekać, aż pan Brendan będzie tak uprzejmy i pozwoli jej dowiedzieć się co i jak, bo do głowy mu wejść nie wejdzie. Przytulała się do niego w ciszy spoglądając kątem oka na kwiat.
Coś ty wykombinował Aleks? – pomyślała. Ona nie miała żadnego pomysły co mogłaby z nim zrobić. Może jedynie położyć na półce i niech się kurzy. A ten cwaniak coś wykombinował! Nie umiała się doczekać co on z nim zrobi!
Powrót do góry Go down


Aleksander Brendan
Aleksander Brendan

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Hipnoza, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 2993
  Liczba postów : 1179
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1905-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1903-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7261-aleksander-brendan#205316
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySro 16 Maj - 10:37;

Przebudził się z transu, wiedząc już co i jak. Objął ją w tali, i złożył pocałunek w czoło. Jak na wezwanie ukazała się Berth, Aleks przekazał jej kryształ, skrzatka natychmiast zniknęła. Spojrzał Jasmin w oczy.
-Moja droga, hmm na czym skończyliśmy. - Zadał jej pytanie, skupiając uwagę wyłącznie na niej, odłożył plany i eksperymenty na czas dalszy.
-Może przeniesiemy się w inne miejsce, choćby nasze 4 kąty. Czy jakieś inne miejsce.
Powrót do góry Go down


Jasmine Verano
Jasmine Verano

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 68
  Liczba postów : 67
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySob 19 Maj - 10:51;

Jasmine spojrzała na swego ukochanego kątem oka. Wreszcie postanowił się nią zająć. Z tego właśnie powodu była szczęśliwa. No bo od jakiegoś czasu już próbowała sprawić, by chłopak porzucił to co właśnie robił i zwrócił uwagę tylko i wyłącznie na niej. Oblizała się troszkę podirytowana. Zastanawiało ją co zmieniło zdanie Aleksandra. Bo na pewno nie było to drażnienie się jej z nim. No dobra, nieważne. Objęła go również nie odwracając spojrzenia i zatapiając się w jego oczach.
- Kochanie, nawet jeszcze nie zaczęliśmy – powiedziała z uśmiechem – a gdzie chciałbyś się przenieść? Nie podoba Ci się tutaj? – spytała zadowolona rozglądając się. To właśnie tutaj może się chwalić każdemu, kto będzie przechodził jakiego ma boskiego faceta.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyWto 28 Sie - 19:44;

Dzień był ciepły i słoneczny, na niebie nie było ani jednej chmurki. Dzień idealny do rysowania!
Janett nie mogła znaleźć swojego miejsca. Po zrobieniu wszystkich ważnych rzeczy, takie jak odrobienie pracy domowej, czy wysłanie listu ciotce Melody, postanowiła wyjść na błonia, aby trochę odpocząć. Zabrała ze sobą torbę, w której schowaną miała książkę do zaklęć, szkicownik i ołówki, a także coś, co mogłaby przekąsić, po czym wybrała się na zewnątrz. Znalazła swoje ulubione drzewo nad jeziorem, pod którym często siadała, gdy się uczyła. Wyjęła z torby jabłko i zaczęła je pogryzać. Spojrzała przed siebie i pomyślała, że roztacza się przed nią piękny widok na jezioro. Wciąż pogryzając jabłko, wyjęła przybory do rysowania i wpatrzyła się w spokojną taflę wody, tak, jakby chciała zapamiętać każdy szczegół i utrwalić ten obraz w pamięci. Zaczęła kreślić niewyraźne linie, które po jakimś czasie stały się zarysem hogwardzkiego jeziora. Nie przewidziała jednak jednego - jedzenie przy "pracy" jest niebezpieczne.
Jabłko spadło na jej drogocenny szkicownik, mocząc przy tym wszystkie kartki swoim sokiem.
- Świetnie. - mruknęła pod nosem dziewczyna i zabrała się za wycieranie własną szatą. Normalnie pewnie nie zachowałaby się w ten sposób, ale jeśli chodzi o te "kartki papieru po których bazgra", jak to mówiła ciotka Melody, kto wie, czy nie oddałaby za nie wszystkiego co ma!
- Cudownie! - dodała ironicznym tonem, patrząc na zniszczony rysunek. Wyrwała kartkę, zwinęła w kulkę i rzuciła gdzieś obok siebie. Nie znosiła, gdy rysunki jej nie wychodziły.
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyWto 28 Sie - 22:20;

Meg nie była stałą bywalczynią Błoń, ale czasem nawet ją dopadało pragnienie ujrzenia słońca i wdychania świeżego powietrza. To miejsce wydawało się idealne. Ziewnęła, niedbale zakrywając ręką usta.
Rozejrzała się. Włożyła ręce do kieszeni jeansów i skupiła wzrok na dziewczynie siedzącej pod drzewem.
Roztarła na nosie eliksir chroniący jej bladą skórę przed promieniami słońca.
Podeszła nieco bliżej do drzewa. Siedząca pod nim dziewczyna ubrudziła swoje kartki sokiem z jabłka i właśnie gniewnie zgniatała jedną z nich.
Moon kojarzyła ją z korytarza - zdaje się, że była Krukonką.
Westchnęła i podeszła do dziewczyny. Stanęła nad nią i poprawiła na nosie przeciwsłoneczne okulary.
- Hej - zaczęła, wyjmując różdżkę - Myślałaś o wysuszeniu ich zaklęciem? Na przykład...Tergeo - wykonała prosty ruch różdżką przy wypowiadaniu zaklęcia. Plamy z soku zniknęły.
Podniosła z ziemi zgnieciony rysunek - Glisseo! - tym razem formuła pomogła jej rozprostować kartkę.
- To chyba też Twoje - uśmiechnęła się, podając Krukonce papier - Za ładne, żeby wyrzucić - dodała.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySro 29 Sie - 19:51;

Janett spojrzała w górę. Nad nią stała jakaś dziewczyna, o ile pamięć jej nie zawodziła, była Gryfonką z tego samego roku. Czasami miała zajęcia z jej domem, znała ją z widzenia. Możliwe, że wymieniły czasem kilka zdań, ale to wszystko. Nie wiedziała nawet, jak przybyszka ma na imię.
Gdy jednym, prostym zaklęciem kartki stały się suche, właśnie dzięki tej uczennicy, palnęła się otwartą dłonią w czoło.
- Czemu ja o tym nie pomyślałam?! - powiedziała sama do siebie. Zaraz jednak zreflektowała się i wyprostowała, trochę zmieszana. Musiało to dosyć głupio wyglądać z jej perspektywy, dlatego nieznacznie skrzywiła się na myśl o tym. A kiedy Gryfonka podała jej rozprostowaną kartkę i skomplementowała jej pracę, uśmiechnęła się i powiedziała wdzięcznym tonem:
- Dziękuję...
Chciała wypowiedzieć jej imię, ale właśnie w tym momencie zdała sobie sprawę z tego, że przecież go nie zna. A przecież są z tego samego roku, więc trochę głupio byłoby się nie znać... Dlatego właśnie przerwała w ten sposób swoją wypowiedź. Chyba wymieniły czasem nawet kilka zdań, chociaż nie była pewna. Patrzyła chwilę na przybyszkę, tworząc w głowie jej portret psychologiczny. Wydawała się być całkiem... miła, to chyba właściwe określenie. Tak, na pewno musiała taka być, skoro jej pomogła.
- Janett jestem. - powiedziała, wstając i podając rękę. Na jej twarzy wciąż gościł przyjazny uśmiech - A ty? Chyba chodzisz do Gryffindoru, prawda?
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyCzw 30 Sie - 0:42;

Przyjrzała się Krukonce z bliska. Lubiła patrzeć na ludzi. Czasem przypominali trochę ciekawą, wielowątkową książkę. Oczywiście, większość była równie nudna jak podręcznik do Wróżbiarstwa.
Włożyła ręce do kieszeni. Patrzyła jak ciemnowłosa dziewczyna uderza się w czoło otwartą dłonią. Kolejny ciekawy motyw.
- Zdarza się najlepszym - uśmiechnęła się, gdy zdała sobie sprawę, że fakt iż stoi i przygląda się Krukonce może wydać się dziwny.
- Nie dziękuj mi za komplement, podziękuj sobie. To po prostu jest ładne- wzruszyła niedbale ramionami. Założyła, że dziewczyna też nie pamięta jej imienia, i że w końcu się przedstawi albo obie do końca dyskusji będą udawać, że wiedzą z kim rozmawiają. Zdarzało jej się to zaskakująco często.
- Meg - uśmiechnęła się lekko w odpowiedzi na słowa Krukonki - I tak, jestem z Gryffindoru. A Ty z...Ravenclaw? - zapytała; weszły w sferę pytań, na które znają odpowiedź. Zawsze ją to bawiło.
Usiadła po turecku koło dziewczyny, podpierając się z tyłu rękami
- To pewnie głupie pytanie w stosunku do kogoś, z kim rozmawiało się może raz w życiu, ale...Co u Ciebie? - kąciki jej ust uniosły się w ekspresji uśmiechu.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyCzw 30 Sie - 14:36;

Wciąż patrzyła przyjaźnie na Gryfonkę, choć trochę speszył ją wzrok tamtej. No, ale ogólnie rzecz biorąc, ta dziewczyna była miła i uratowała jej szkicownik! Już ma u niej dwa plusy.
"Co u ciebie", pytanie, na które zawsze odpowiadała podobnie - że nie może narzekać. W zasadzie było to prawdą, nigdy nie działo się u niej nic szczególnego, co obróciłoby jej życie o sto osiemdziesiąt stopni. Nie licząc śmierci rodziców, ale z tym na szczęście już się uporała! W sumie, ostatnio dopadała ją rutyna.
- Hmm, co u mnie? Nie mogę narzekać, jest dobrze! Tylko nie chce mi się uczyć tych eliksirów... - ostatnie zdanie wypowiedziała ciszej i przewróciła oczami. Eliksiry, jej udręka. No, może nie licząc transmutacji, ale z tej ostatnio się trochę podciągnęła. Warto było zarywać poranki z książką w ręku. Ale za eliksiry nie mogła się zabrać, a korepetycje pomagały jej niewiele. No cóż, bywa. Nie można być ze wszystkiego najlepszym. - A u Ciebie?
Janett miała tylko nadzieję, że nie zapadnie między nimi cisza. Nie znosiła ciszy i braku tematów, gdy próbowała prowadzić rozmowę z kimś nowym. I wtedy zaczynała zadawać pytania, dużo pytań - nawet tych niemających żadnego sensu. Lepsze to niż tępe wpatrywanie się w przestrzeń obok, prawda?
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyCzw 30 Sie - 20:13;

Przez chwilę Meg myślała nad ściągnięciem okularów - nieco utrudniały jej kontakty z ludźmi, ale wzruszyła ramionami sama do siebie i tylko je poprawiła. Bezpośrednie spojrzenia w oczy peszą ludzi, a i ona nie lubiła, gdy jej tęczówki pod wpływem słońca zmieniały kolor na czerwony.
- To dobrze, że nie możesz narzekać - uśmiechnęła się ciepło i przeczesała włosy prawą dłonią - Ach, eliksiry...Piękny przedmiot - wyszczerzyła się - Trudny, ale przydatny. Myśl pozytywnie, mogłabyś musieć kuć wróżbiarstwo - dodała po chwili z zamyśloną miną.
Eliksiry od zawsze ją fascynowały. Odkąd pamiętała zagłębiała się w książkach na ich temat i trochę dziwiło ją, że innym mogą sprawiać trudność.
- Ja? Mam się dobrze. Lubię taki prawie pusty Hogwart, choć miło będzie zobaczyć niektórych ludzi - westchnęła, uśmiechając się.
- Byłaś w Egipcie? - znów spojrzała na Janett. Miło było mieć z kim pogadać, nawet jeśli była to prawie obca osoba. Obcy ludzie są ciekawi.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPią 31 Sie - 11:37;

Zanotowała sobie w pamięci: Meg lubi eliksiry. Wolała zapamiętywać osoby, które były z tego przedmiotu dobre. W zasadzie nie wiedziała, dlaczego to robi, ale po prostu taki był jej nawyk. Może kiedyś jej pomogą w zadaniu, a ona odrobi za nich zaklęcia! Z transmutacją było tak samo. A wróżbiarstwo? Nie uczyła się tego przedmiotu. Nie widziała siebie przed szklaną kulą, oczekując jakiejś wizji. Chociaż... może by warto kiedyś spróbować? Ale skoro Meg w ten sposób mówi o tym przedmiocie, to na razie zostawi sobie te rozmyślania na później.
- Byłam... - westchnęła, na wspomnienie o Egipcie. Bardzo jej się tam podobało, piramidy i grobowce... Fajna sprawa! Z zaciekawieniem obejrzała nawet finał mistrzostw Quiddicha, chociaż nigdy nie podchodziła zbyt emocjonalnie do tej gry. A te ataki wilkołaków... No cóż, nie wiedziała o nich zbyt wiele i była neutralna. Wolała nie wtrącać się w coś, o czym nie miała pojęcia. Nie chciała robić sobie kłopotów i póki co, wszystko było dobrze.
- A ty byłaś? Widziałaś mecz Quiddicha? - zapytała z zaciekawieniem. Przecież tam właśnie był pierwszy atak, gdzie pogryziono reprezentanta Portugalii, jeśli jej pamięć nie zawodziła. Interesowało ją, co na temat ataków wilkołaków myśli Meg. Wydawała się być ciekawą osobą, więc możliwe że miała do powiedzenia w tej sprawie coś istotnego. Na pewno nie zmieniłoby to poglądów Janett o treści "nie mieszam się w to", ale poznać opinię innych ludzi zawsze warto!
- Tam był ten atak... - dodała, tak dla pewności, żeby Gryfonka wiedziała o co chodzi. Obserwowała bacznie jej reakcję. Na myśl o wakacjach w Egipcie zawsze przychodziło jej do głowy właśnie to - wilkołaki.
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPią 31 Sie - 12:22;

Starła z ręki nadmiar chroniącego przed słońcem eliksiru.
- Egipt to nie najlepsze miejsce dla albinosa - uśmiechnęła się delikatnie - Więc szczerze mówiąc, w ogóle nie pojechałam. Może kiedyś się wybiorę, ale na krócej - westchnęła. W sumie żałowała, że nie wybrała się tam z resztą szkoły. Ta decyzja najbardziej bolała ją w deszczowe popołudnia w jej rozbrzmiewającym pustką domu w Aldeburgh. Zdawał się być wówczas jedynie mauzoleum jej rodziców, wielkim grobowcem, który tylko udawał dom. Ale był dla niej zbyt ważny, by go opuścić.
Z drugiej strony, zobaczenie piramid nie było warte cierpienia związanego z oparzeniami słonecznymi. Później dowiedziała się też o mających miejsce w czasie wyjazdu atakach wilkołaków, dzięki czemu już prawie udało się jej przekonać samą siebie, że decyzja o pozostaniu w domu była decyzją właściwą.
- Szczerze mówiąc, nie wiem zbyt wiele, ale chętnie dowiedziałabym się więcej. Choć w sumie, chyba jest dość niebezpieczeństw ze strony ludzi, którymi trzeba się martwić...Wolałabym nie wplątywać się jeszcze w sprawy wilkołaków - wzruszyła ramionami i wbiła wzrok w niebo. Nie ufała ludziom. Nie chciała dodatkowo patrzeć na wszystkich przez pryzmat możliwego wilkołactwa. Przecież to nie ich wina. Chyba...
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPią 31 Sie - 13:36;

Westchnęła i wyprostowała się.
- Wiesz, w sumie to masz rację. - powiedziała sceptycznie. A więc nie była, nie widziała, a słyszała niewiele. Czyli praktycznie wiedzą tyle samo, więc nie ma najmniejszego sensu roztrząsać tego tematu. Nie ma sensu gadać o czymś, o czym nie ma się pojęcia.
Przeczesała palcami włosy. Ciekawe, jak to jest być albinosem, albo raczej - jak w przypadku Meg - albinoską. Czy można normalnie zwiedzać świat i w ogóle... Z tego co wiedziała, takie osoby muszą chronić się przed słońcem, więc opalanie zapewne odpada... Popatrzyła na towarzyszkę. Miała ładną, jasną cerę i równie jasne włosy. Nie był to spotykany na codzień typ urody, ale musiała przyznać, podobało jej się to.
- A więc jesteś albinoską... - stwierdziła, jakby bardziej do siebie.
- Nie męczy cię takie ciągłe uciekanie przed słońcem? - zapytała już jakby pewniej i patrząc prosto na Gryfonkę, przysuwając swoją torbę i chowając wciąż leżące kartki i ołówki do niej. Próbowała ją zapiąć, ale zanim jej się to udało, szarpała się chwilę z zamkiem. Wolała zwinąć swoje "przybory do rysowania", zanim o nich zapomni, bo przecież i najlepszym się to zdarza. A ona nie darowałaby sobie, gdyby coś się stało z jej szkicownikiem. Nagle zamarła i przyjrzała się dokładniej Gryfonce. Skoro była taka ładna, to czemu by jej nie... narysować? Do tej pory namalowała tylko portret kilku osób, ale właśnie to najbardziej lubiła. Rysy ludzkiej twarzy, które mogła przenieść na papier i nadać im niepowtarzalny blask. Porównywanie rysunku z "oryginałem" czyli, w tym przypadku, z "modelami" - jeśli można to tak nazwać.
- Wiesz, mam pomysł... - rzekła w zamyśleniu, wyciągając wszystko, co wcześniej schowała.
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPią 31 Sie - 22:06;

- Można się przyzwyczaić, zresztą, jest specjalny eliksir, który chroni moją skórę przed promieniami słońca - uśmiechnęła się, wzruszając ramionami - Bardziej denerwuje mnie konieczność noszenia tego - palcem wskazującym dotknęła swoich okularów przeciwsłonecznych - Chciałabym czasem móc je ściągnąć i nie wyglądać potem jak czerwonooki królik-albinos - stwierdziła z szerokim uśmiechem na twarzy. Nie znała innego życia. Kochała słońce, ale była to miłość trudna i nieodwzajemniona. Można by ją określić mianem patologicznej.
Meg ze spokojem przyglądała się, jak Janett pakuje swoje przybory.
Ciekawiło ją, jak to jest mieć prawdziwą pasję i talent. Ona miała tylko swoje książki i swój głos, ale to pierwsze mógł mieć każdy, a do tego drugiego chyba nie miała serca. Albo siły. Popełniła już za dużo błędów przez muzykę. Max...
Zmrużyła oczy, gdy Krukonka zaczęła wyjmować przybory ponownie.
- Powinnam się bać? - zapytała z udawanym przerażeniem w głosie.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySob 1 Wrz - 12:34;

- Bać się? - zapytała, trochę głupkowato, ponieważ wciąż była zamyślona. W końcu jednak jakby otrząsnęła się ze swego rodzaju transu i stwierdziła: - Nie, nie musisz się bać.
Uśmiechnęła się pokrzepiająco i usiadła po turecku na trawie. Odetchnęła, badawczo patrząc na Meg i lustrując ją od góry do dołu. Wyjęła ze swojej torby tradycyjną, mugolską strugaczkę i wybrała jeden ołówek spośród wielu, który wyglądał na najczęściej używany. Niczym nie różnił się od pozostałych, ale to właśnie nim najlepiej jej się rysowało. Zatemperowała go, a strugi poleciały na trawę obok. Chwilę później zwiał je wiatr, ale ona zdawała się tego nie zauważać.
- Tak sobie pomyślałam... - zaczęła, unosząc ołówek w górę i spoglądając na niego z przymrużonymi oczami - ...że mogłabym narysować Twój portret.
Popatrzyła wyczekująco na Gryfonkę, a żeby ta się zgodziła, kontynuowała trochę niezdarnie swoją wypowiedź:
- Wiesz, ja lubię malować portrety, a nieczęsto mam do tego okazję. Ludziom nie chce się pozować... Zresztą, gdyby mnie ktoś chciał narysować, też bym nie chciała siedzieć w jednej pozycji bez przerwy... - skrzywiła się. Zaraz jednak zreflektowała się: - Ale ja to co innego, szybko skończę.
Posłała swój firmowy uśmiech. Zawsze go posyłała, gdy prosiła ludzi o portrety.
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySob 1 Wrz - 14:58;

Spojrzała na Krukonkę ze zdziwieniem. Przez głowę przemknęła jej myśl: jak to jest mieć prawdziwą...pasję? Coś, co sprawia, że naprawdę żyjesz, a nie tylko egzystujesz.
Meg często zdawała sobie sprawę z tego, że jej życie jest puste. Dlatego zawsze starała się być przydatna i samodzielna, żeby swoją bezsensowną egzystencją nie utrudniać życia innych, bardziej...żywych osób. I dlatego też przykładała się do nauki - nie była jeszcze pewna, czy wolałaby zostać aurorem, czy medykiem. Inne zawody nie wchodziły jednak w grę.
- Jeśli chcesz...- westchnęła i z zakłopotaniem przeczesała włosy lewą dłonią - Wiesz, myśl o tym, że ktoś będzie mi się przyglądał i mnie rysował wydaje się trochę dziwna...Ale skoro to lubisz - dodała, wzruszając ramionami - Plus, potrafię długo się nie ruszać i nie jest to dla mnie żaden dyskomfort - uśmiechnęła się promiennie.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptySob 1 Wrz - 17:13;

Po ciele przebiegły jej ciepłe iskierki. Ma pozwolenie, będzie miała nowy portret do kolekcji. Niby rysunek jak każdy inny, a jednak... Nie do końca. Świadomość, że rysuje się człowieka, który ma charakter, swój własny mały świat i swoje poglądy, jest wspaniała. Janett twierdziła, że przy takich szkicach można nadać komuś rysy, dzięki którym można oddać emocje tej osoby i nadać zupełnie inny charakter. To znaczy, można bawić się osobowościami - według własnej wizji. Na papierze z nieśmiałej dziewczynki można zrobić superbohaterkę i na odwrót. A wszystko to jest zasługą odpowiednich światłocieni, rys, i... w zasadzie talentu artysty. Tego, jak przekazuje on emocje. Ale Janett miała talent, więc na pewno mogłaby nadać swojemu szkicowi taki charakter, jaki chciała.
Jej pasja była czymś, na co poświęcała wolny czas, gdy nie miała lepszego pomysłu na spędzenie wolnego czasu. Chociaż... wielokrotnie wymagała wielu wyrzeczeń. Poza tym, nie od zawsze wiedziała, że jeśli da się jej ołówek w dłoń, to powstanie coś pięknego. Uświadomiła jej to dopiero śmierć matki...
- Dobra, więc... jeśli możesz, to przybierz jakąś wygodną pozycję. W zasadzie nie robi mi to różnicy, jaką. Tylko proszę Cię, nie patrz na mnie. Trochę mnie to peszy przy portretach. - poinformowała tonem specjalisty, już gotowa. - Jeśli byś chciała to ci dam... To znaczy, jeśli chciałabyś zatrzymać rysunek, to zrobię tylko sobie kopię.
Uśmiechnęła się, a w jej oczach zagościły wesołe iskierki.
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyPon 3 Wrz - 1:25;

Wygodna poza. Zabawne, że z reguły nie zastanawiamy się nad tym, jaka poza jest dla nas wygodna. Przynajmniej Meg nigdy tego nie robiła. Westchnęła i potarła dłonią kark. W końcu usiadła po turecku i, delikatnie się garbiąc, oparła dłonie na trawie za swoimi plecami. Wbiła wzrok w niebo.
- W sumie, jeśli masz jakiś pomysł co do mojego...ustawienia, to chętnie się dostosuję - westchnęła - W sumie, jeśli chcesz, możesz wziąć oryginał i zostawić mi kopię, nie mam z tym problemu - wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się - Ty decyduj, mistrzu - skinęła teatralnie głową.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyWto 4 Wrz - 18:01;

Siedziała oparta o pień drzewa z jedną nogą zgiętą, trzymając na niej szkicownik.
- Jeśli chcesz, to zostań tak. Poza łatwa do narysowania. - stwierdziła, uśmiechając się. Odczekała chwilę,
Zaczęła kreślić delikatne linie, które zupełnie nie przypominały Meg, ani nawet jej zarysu. Mijały sekundy, minuty, aż w końcu rysunek zaczął przypominać to, co pierwotnie miał przypominać. Kark bolał ją niemiłosiernie, ale gdy pracowała, nie zwracała na to nawet najmniejszej uwagi. Jeśli ktoś by się teraz do niej odezwał, z pewnością by nie usłyszała. Taki jej mały świat.
Po bardzo długiej chwili, nie wiedząc ile czasu minęło, nadszedł czas na ostatnie kreski, ostatnie wymazywanie, ostatnie cienie, ostatnie poprawki... I gotowe. W zasadzie może nie był to rysunek perfekcyjny, nie był wiernym odzwierciedleniem pozującej, ale był w miarę dobry. A przecież im więcej się ćwiczy, tym lepiej coś wychodzi, prawda?
Jednym zwinnym ruchem sięgnęła po różdżkę i prostym zaklęciem, które ostatnio poznała czytając jakąś książkę, stworzyła kopię rysunku i wstała. Podeszła do Gryfonki i go jej wręczyła.
- Proszę, oto Ty. - rzekła, westchnąwszy. - Może nie jest to jakieś genialne, ale cóż... Starałam się!
Oczywiście, nigdy nie była zarozumiała i tym razem starała się być skromna... Uśmiechnęła się lekko i zaczęła pakować swoje przybory do torby. Przy okazji wyciągnęła z niej banana, którego zaczęła "odwijać" dokładnie go obserwując.
- Zgłodniałam. - powiedziała tonem, jakim mówi kobieta w Ministerstwie Magii, czytając spis urzędów, gdy jedzie się windą. - A zawsze muszę mieć coś do jedzenia, inaczej kiepsko ze mną. Dlatego nie ruszam się bez jakichś owoców zwiniętych z kuchni.
Ostatnie zdanie wypowiedziała tak, jakby to było normalne - choć w zasadzie dla niej właśnie było - i ugryzła swoją przekąskę.
Powrót do góry Go down


Meg Moon
Meg Moon

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32
  Liczba postów : 45
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyNie 9 Wrz - 9:37;

Starała się nie ruszać. Nie było to dla niej specjalnie trudne - stanie czy siedzenie bez ruchu już dawno opanowała do perfekcji - ale, paradoksalnie, myśl że robi to w jakimś celu utrudniała sprawę. Matko, cóż jest nie tak z ludzkim mózgiem...
Przyjrzała się wręczonemu jej przez Janett rysunkowi. Śledziła wzrokiem każdą kreskę, każdy cień. Czy tak właśnie wygląda?
- O matko, jest świetny - stwierdziła, wciąż wpatrując się w kartkę
- Dzięki - uśmiechnęła się szeroko.
Obserwowała grzebiącą w swojej torbie Krukonkę. Patrzenie na ludzi wydawało jej się naturalne. Starała się nie być w tym natrętna... Albo i nie. W sumie, za mało jej zależało, żeby musiała się starać.
- W takim razie smacznego - uśmiechnęła się i delikatnie skinęła Janett głową - Każdy ma swoje zwyczaje albo rygory narzucane mu przez organizm, doskonale to rozumiem - znacząco dotknęła palcem wskazującym swoje okulary.
Powrót do góry Go down


Janett Brooks
Janett Brooks

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 280
Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 EmptyCzw 13 Wrz - 17:42;

Zaczerwieniła się delikatnie na słowa Meg i uśmiechnęła nieśmiało. Wciąż nie mogła przywyknąć do komplementów na temat jej rysunków. W końcu każdy ma do czegoś talent, tylko trzeba to odkryć...
Przeżuwała każdy kęs powoli i spokojnie, "tak sobie" patrząc sobie na Gryfonkę i jakby nad czymś rozmyślając. Naprawdę ma taki talent? Ludzie przesadzają! Każdy jest w czymś dobry, a ona na pewno nie robi tego tak wspaniale. Po prostu ładnie rysuje i już, to wszystko to przeeesada... Ostatni kęs... Tak, teraz ma uzupełniony poziom cukru w organiźmie. Chociaż co prawda, banan zbyt wiele cukru nie ma, ale zawsze to jakaś przekąska.
Właściwie to jakie ona miała plany na dziś? Ach, tak. Zrobić porządek w kufrze, wysłać cioci Melody kartkę z życzeniami imieninowymi, bo gdy wcześniej jej odpisywała to zapomniała o tym, iść do biblioteki, aby wypożyczyć książkę o technikach malarskich, którą ktoś ostatnio jej polecił... Ach, i jeszcze eliksiry! Miała poduczyć się eliksirów, będzie naprzód i zdobędzie wreszcie jakąś pozytywną ocenę.
W pewnym momencie zdała sobie sprawę, że przecież dzień chyli się już ku zachodowi, a musi wykonać dziś przynajmniej część tych rzeczy... Wzięła z ziemi torbę i zarzuciła ją na ramię, wrzuciła do niej szkicownik i przybory i trochę z przerażeniem w oczach, spojrzała na towarzyszkę. Na szczęście szybko opanowała opanowała się.
- Przepraszam, ale muszę już iść. Mam kilka rzeczy do zrobienia. - wypowiedziała z niechęcią, zaraz jednak dodała wesoło:
- Miło było poznać, a rysować jeszcze milej! Do zobaczenia, Meg!
Uśmiechnęła się do uczennicy i wyminęła ją spokojnie, a potem jak pognała do zamku, potykając się o własną szatę. Musiała przecież iść do sowiarni, wysłać tą kartkę, a nigdy nie znosiła chodzić tam, gdy było już ciemno.

[zt]
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 QzgSDG8








Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty


PisanieRozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty Re: Rozłożyste drzewo nad jeziorem  Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Rozłożyste drzewo nad jeziorem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 22Strona 4 z 22 Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 13 ... 22  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Rozłożyste drzewo nad jeziorem - Page 4 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
jezioro
-