C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
To prawda, w niektórych sytuacjach są one konieczne, ale jeżeli jest możliwość ich uniknięcia, kierowałbym się właśnie ku tej opcji.
Trochę posiedziałem nad nimi i przeanalizowałem. Dość ciężko jest zachować idealny stan szczurka po tym, jak zacznie się rozkładać, więc w sumie te pierwsze godziny i zebranie notatek były w całym procesie najważniejszymi. Nadal, nie jestem pewny, plus do tego eliksiry nigdy nie pozostawały moją mocną stroną, gdyż bardziej przepadam za tymi leczniczymi, więc obecnie kinda jestem w dupie. No, ale zobaczymy, co tam wyjdzie.
Jak nie eliksir, to mam jeszcze w zanadrzu zaklęcie. Zacząłem z nim robić parę dni po zawieszeniu.
Jakby Ci się udało przemienić w laskę, daj znać, przekażę Ci całe moje szczęście w byciu laską, serio. W sumie, jak ludzi tak zamieniało, to może jest jakiś eliksir, który umożliwia tymczasową zamianę w płeć przeciwną?
Feli
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Znajomość w głównej mierze uzdrawiania nie zapewni mi sukcesu, jeżeli zazwyczaj miałem w dupie nawet podstawy z elków wcześniej. Welp, nie można być we wszystkim dobrym.
Luz, nie musisz się pytać o to, czy Ci udzielę info. Jak masz pytanie, to wal, dla mnie to nie jest żaden problem, a też, nie wspominałbym o czymś, gdybym miał problemy z podzieleniem się pewną garstką rzeczy. Jest to w głównej mierze modyfikacja Tonitrus Esnaro, które pierwotnie powoduje powstanie inskrypcji reagującej na dotyk porażeniem elektrycznymi linami. Poczytałem trochę o żywiołach powiązanych z poszczególnymi runami i wykorzystaniem jej w magii, ale nadal niektóre z nich nie są stabilne i uaktywniają się po rzuceniu zaklęcia. Nie zliczę nawet, ile godzin w bibliotece spędziłem, szukając rzeczy na ten temat.
Dzięki! Jak nie będzie takiego eliksiru, to można go wrzucić do listy pomysłów i ewentualnie do niego wrócić.
Feli
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Tworzenie zaklęcia od początku jest chyba trudniejszą rzeczą. Ogólnie łacińskie słowa, jako język dzierżący wiedzę i magię, są w stanie wydobyć z sygnatury czarodzieja i jego różdżki odpowiednią moc. Niemniej jednak wiele zależy też od ruchu nadgarstkiem i chwytu, sama inkantacja nie wystarcza w sumie. Z mojego punktu widzenia, główną rzeczą, chyba najważniejszą, jest zagłębienie się w historię poszczególnych zaklęć, czyli to, jak były tworzone. Skupiając się na tym, co umiem w moim przypadku, działanie na czymś, co już istnieje, jest co prawda łatwiejsze, ale też, wymaga odpowiedniej wiedzy i znajdowania rzeczy, które należy zmodyfikować. Przykladowo, wymowy musiałem wyrzucić pierwszy człon, który oznaczał błyskawicę (autor nastawił się zapewne na jedno zastosowanie), zaś ruch nadgarstkiem stał się zależny od runy, jaką czarodziej chce użyć. Ogólnie dochodzenie do wniosków, jak to powinno wyglądać (tak, runy rysuje się w danej kolejności, a nie w takiej postaci, że jak leci), na czym należy się skupić i w ogóle... no, trochę czasu pochłonęły. A i tak jest wiele poprawek do wniesienia.
Na Merlina, jak się rozpisałem pod tym względem... no, tworzenie zaklęć to chyba temat rzeka, sam niedawno zacząłem się z tym bawić, więc...
Do końca życia się z tymi pomysłami nie wyrobię.
Feli
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
To prawda, ale powiedziałeś, że w spadku! A tak się okazuje, że moja rodzina jest bardzo mała i składa się tylko z matki, więc...
Usuwają tylko bóle fantomowe, planety nimi nie zapłodnię, a też, leki jak brałem, tak muszę brać. Myślę, że nawet medycyna tego nie naprawi, ale przynajmniej mam jakiekolwiek jaja, hej! Mogłem ich w ogóle nie mieć.
Feli
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
A to prawda, nie zaprzeczę. Dobra rodzina od strony partnera i jakoś to będzie.
Chwała profesorowi Williamsowi. Panie, ja mam jeszcze dużo czasu na dzieci, co Ty mi tutaj o adopcjach mówisz! Zresztą, nie byłbym chyba zbyt dobrym ojcem, skoro sam jeszcze zachowuję się jak dzieciak.
Feli
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Wiem przecież, za rady ubóstwiam! I zapewne bym z nich skorzystał, gdyby coś mi jednak do tego łba strzeliło.
Ale spokojnie, z tym pójściem do sklepu to sobie odpuszczę.
Feli
Nathaniel Bloodworth
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 190 cm
C. szczególne : Lewa ręka: pochłaniacz magii, sygnet rodu | prawa ręka: od łokcia w dół pokryta paskudnymi bliznami, runiczne tatuaże na ramieniu | blizna pod łopatką
niestety żaden już ze mnie profesor, zdecydowanie nie ma potrzeby tak mnie tytułować. Po prawdzie nigdy nim nie byłem, wszak pełniłem tylko rolę asystenta profesor Sanford. Miło mi jednak, że pamięta Pan o naszej krótkiej wymianie korespondencji – ja również pamiętam. Pomysł na eliksir był świetny i niezmiennie dopinguję Pana w jego realizacji – niestety to jedyne wsparcie, jakie jestem w stanie teraz Panu zaproponować. Wyruszam w podróż i nie mam pojęcia kiedy uda mi się z niej wrócić, mam nadzieję wyciągnąć z niej kilka życiowych lekcji. Jeśli wrócę z niej mądrzejszy, z całą pewnością się do Pana odezwę, tymczasem – życzę powodzenia. Czy próbował Pan kontaktować się z profesor Dear? Straszna z niej suka, ale na pewno udzieliłaby Panu stosownych wskazówek, jest, bądź co bądź, wyjątkowo utalentowana w swojej dziedzinie.
Pozdrawiam
Nathaniel Bloodworth
Perpetua Whitehorn
Wiek : 45
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161
C. szczególne : Styl vintage i aura wesołości | Wspiera się na artefakcie: Jarzębinowej Feruli | Na lewym nadgarstku - srebrna bransoletka z tancerką zmieniającą się w łanię; na prawym - bransoleta Wielkiej Wezyrki | Gdy Hux jest obok - mimowolnie roztacza wokół urok
Dziękuję za list i dobre słowa - staram się doceniam, choć myślę, że moja reputacja została nieco rozdmuchana.
Tak się składa, że wróciłam do zawodu uzdrowicielki - więc jeśli potrzebujesz konsultacji w tym aspekcie, z czystym sumieniem mogę służyć swoją radą. Wskaż odpowiadający Tobie termin i miejsce, postaram się dostosować do tego swoje zmiany.
Perpetua Whitehorn
Perpetua Whitehorn
Wiek : 45
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161
C. szczególne : Styl vintage i aura wesołości | Wspiera się na artefakcie: Jarzębinowej Feruli | Na lewym nadgarstku - srebrna bransoletka z tancerką zmieniającą się w łanię; na prawym - bransoleta Wielkiej Wezyrki | Gdy Hux jest obok - mimowolnie roztacza wokół urok
Dobrze, że nie zaniedbujesz przy tym własnej nauki.
Spotkajmy się w takim razie równo o godzinie 12:00 w restauracji Helgi, zarezerwuję stolik w mniej ruchliwej części lokalu. Przygotuj wszystkie nurtujące Cię pytania.
Całkowicie to rozumiem, nie przemęczaj się. Ważne jest to, byś także odpoczął, w szczególności po tym wszystkim.
Tak, kojarzę go. Wiesz może, co spowodowało u niego tę utratę sprawności? Kiedy dokładnie to miało miejsce? Jeżeli nie pozostawał pod żadną opieką lekarską, im dłużej od rozpoczęcia rehabilitacji, tym trudniejsze przywrócenie kończyny do pełnej sprawności. Udzielenie jej nie jest dla mnie żadnym problemem.
Daj znać, którego dnia będziesz wracał do domu po zakończeniu roku szkolnego.
Porozmawiam z nim i zobaczę, co da się zrobić. Co do jednego masz rację - to nie zaszkodzi, nawet jeżeli obrażenia pozostały w jakiś sposób zadane magicznie.
Tylko kwestia właśnie tego, by chciał - jeżeli od marca nie miał rehabilitacji, możliwe, iż ciężko będzie przekonać go do tego kroku. Będę musiał z nim porozmawiać na ten temat, ale też, daj mu znać, że dla mnie to nie ma żadnego problemu.
Paczki zostawimy w pokoju. Do czasu powrotu nikt nie powinien do nich zaglądać. Chyba że Buddy postanowi parę razy je obwąchać. Stacey przygotuje na ten dzień wówczas zapiekankę.
List w środku był pusty - zaadresowany inną czcionką, kompletnie nie rozpoznajesz kroju pisma, do tego bez nadawcy. Papier też jest typowy, standardowy wręcz. Jedyne, co wyróżnia sowę szkolną, to zwyczajna sakiewka przypięta do nóżki, w której znajdują się galeony w ilości osiemdziesięciu sztuk. Są Twoje.
dzięki, stary. Nawet nie wiesz jak bardzo licze na to, że te życzenia się spełnią. Dzięki za flaszke i za pamięć. I jeśli chcesz możesz zawsze mi pomóc zaaklimatyzować się w Londynie. Skoro Ognistą już mam, to potrzebuje jeszcze towarzysza, żeby ją obalić. Wpadaj, jak tylko znajdziesz czas.
Lucas
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Kochany Ty mój olbrzymie, WIELKIE WIELKIE DZIĘKI! Mając takich ludzi wokół siebie, jestem pewna, że uśmiech mi z twarzy nie zniknie ani na chwilę. Zwłaszcza kiedy w dodatku osładzają mi życie - i to dosłownie! Jeszcze raz bardzo dziękuję <3
Ola
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Szczerze mówiąc to dopiero Ty mi uświadomiłeś w tym liście, że to już moje ostatnie "naście"... Dziwnie się teraz czuję, mając tego świadomość. Nawet nie tyle że staro, co serio dziwnie, nie umiem tego określić.
Co do wakacji, to sama jeszcze nie jestem pewna, ale chyba tak. A jeśli pojadę, to na pewno znajdę czas dla - jak to napisałeś - starego znajomego i KOGO?! Merlinie przenajświętszy, kto o zdrowych zmysłach pozwoliłby Ci być opiekunem wycieczki??
...żartujesz sobie ze mnie?
Ola
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Spoko, jakoś przeżyję, ktoś musiał to zrobić, a że poszło tak szybko to nawet lepiej. I aww, aż mi się cieplej na moim puchońskim serduszku zrobiło na te słowa.
Oj, jak tak stawiasz sprawę, to chyba nie mam wyboru. Ale w ogóle jaki ostatni rok, jakie nie będę już uczniem? Co Ty, rzucasz wszystko i jedziesz w świat? Człowieku, gadaj mi tu wprost, a nie zostawiasz mi zagadki i ja się biedna głowię, co one mogą oznaczać! A uwierz mi, że w Twoim przypadku możliwości jest naprawdę wiele, zaraz chyba osiwieję i tyle będzie z mojego piękna.
I uważaj sobie, Solberg, takie pogróżki to nie do mnie. Też mi coś. Ja jestem wzorem świętości, nawet nie miałbyś na co naskarżyć!
A tak już na poważnie - nie chcesz póki co przechodzić na studencką stronę mocy?
Ola
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Nie, nie wiedziałam. To znaczy wiem że nagle Cię nie było i w sumie tyle, bo plotki wpuszczam jednym uchem, a wypuszczam drugim. Może prefekci faktycznie byli informowani i jakoś mi to umknęło, nie wykluczam, też miałam nie za ciekawy czas. No ale mniejsza.
Mam teraz co najmniej tysiąc pytań, którymi bym Cię zamęczyła bez mrugnięcia okiem, ale nie wydaje mi się, żeby to była rozmowa na listy. Może kiedyś, przy okazji... Utopię Cię w jeziorze.
I nie znajdziesz żadnego haka!
Ola
Julia Brooks
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Przepraszam, może nie powinnam, ale rozśmieszyło mnie jak przeczytałam, że nie lubisz mnie martwić, bo ostatecznie niemal zawsze wygląda to tak samo. Poza tym mam wrażenie, że słowa "trochę przesadziłem" też kiedyś słyszałam. Jesteś niemożliwy! Ale ban na studia? Moim zdaniem lekka przesada.
Bo było lepiej. Naprawdę, już byłam 'starą' mną, ale jakoś na początku maja dowiedziałam się o chorobie babci i znowu mnie to przygniotło. Po prostu stało się to za szybko, potrzebowałam jeszcze trochę czasu. Szkoda, że los o takie rzeczy nie pyta. Dzięki, nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy. I nie, nadal mam do Ciebie tylko kilka kroków!
Maximillian Solberg, biedny Ślizgon, którego nie stać na pergamin... Pierwsze słyszę, ciekawe. W takim razie już Cię nie męczę (i tej biednej sowy też). Mam nadzieję, że wszystko będzie szło tylko w tą lepszą stronę.
*n.z. - "nie zdawal". Uczen nie podchodzil do egzaminu z tego przedmiotu.
Perpetua Whitehorn
Wiek : 45
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161
C. szczególne : Styl vintage i aura wesołości | Wspiera się na artefakcie: Jarzębinowej Feruli | Na lewym nadgarstku - srebrna bransoletka z tancerką zmieniającą się w łanię; na prawym - bransoleta Wielkiej Wezyrki | Gdy Hux jest obok - mimowolnie roztacza wokół urok
Wspominałeś podczas naszego ostatniego spotkania, że gdybym potrzebowała pomocy, mogę się do Ciebie odezwać. Mam więc sprawę. Szalenie nietypową i wyjątkowo delikatną...
Organizuję 'spotkanie' z profesorem Williamsem i nie mamy z kim zostawić Florence - nie chciałabym na dłużej niż kilka godzin pozostawiać ją pod opieką skrzata domowego. Choć oczywiście Pecker tak czy siak zajmie się wszystkim, potrzebowałby jedynie... towarzystwa w formie wsparcia.
Niesamowicie niezręcznie mi o to pytać, niemniej jest to sprawa na cito - czy mogłabym prosić o, cóż, nie tyle opiekę nad Florką, co o doglądanie skrzata, by na pewno nic złego się nie wydarzyło?
Jeśli moja prośba Cię w jakikolwiek sposób przerasta, nie czuj się w obowiązku się do niej przychylić.
Całuję, Perpetua
Perpetua Whitehorn
Wiek : 45
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161
C. szczególne : Styl vintage i aura wesołości | Wspiera się na artefakcie: Jarzębinowej Feruli | Na lewym nadgarstku - srebrna bransoletka z tancerką zmieniającą się w łanię; na prawym - bransoleta Wielkiej Wezyrki | Gdy Hux jest obok - mimowolnie roztacza wokół urok
Masz rację, ciężko mi zaufać komukolwiek, jeśli chodzi o Florence - niemniej, wierzę, że akurat Ty, złotko zadbasz, żeby mojej córce nic się nie stało (zwłaszcza ze wsparciem Felinusa!). Jeśli uważasz, że najlepiej będzie w waszym pokoju - nie widzę przeciwwskazań, prosiłabym jedynie, żebyście nie opuszczali pałacu.
Będę naprawdę, szalenie zobowiązana skarbie, bardzo mi na tym zależy :)
Całuję, Perpetua
PS. To krążą już jakieś plotki? Cóż, nie będę zaprzeczać, Ja i profesor Williams. To też szalenie długa historia przy okazji... I również mam taką nadzieję!
Perpetua Whitehorn
Wiek : 45
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161
C. szczególne : Styl vintage i aura wesołości | Wspiera się na artefakcie: Jarzębinowej Feruli | Na lewym nadgarstku - srebrna bransoletka z tancerką zmieniającą się w łanię; na prawym - bransoleta Wielkiej Wezyrki | Gdy Hux jest obok - mimowolnie roztacza wokół urok
Niosący list kruk dzierży także małą tekturową paczuszkę, której zażarcie broni przy próbie odebrania
Max,
Wybacz za list, skoro mieszkamy na jednym piętrze, ale trudno Cię złapać. Trochę pobłądziłam po pałacu i tak się złożyło, że trafiłam do Wiszących Ogrodów w Babilonie. Nie pytaj. Chociaż podejrzewam, że wiesz o czym mówię...
Zabrałam stamtąd trochę szaleju i języcznik. Mi się raczej nie przydadzą, bo z eliksirami mi mocno nie po drodze, więc pomyślałam o Tobie. Powiedz tylko "Szeherezada" i Kolumb bez protestów powinien oddać Ci pakunek, rośliny są w osobnych lnianych woreczkach.
Jess
Drake Lilac
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.