Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Herbaciarnia pani Puddifoot

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 15 z 38 Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 26 ... 38  Next
AutorWiadomość


Rose Stuner
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Galeony : -16
  Liczba postów : 974
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyPią Cze 11 2010, 22:58;

First topic message reminder :


Herbaciarnia pani Puddifoot

Zaraz po przekroczeniu progu wyczuwa się unoszący się w powietrzu, przyjemny aromat herbaty. Pomieszczenie jest niewielkie i bardzo przytulne, oraz ciepłe, stoliki w nim natomiast są okrągłe i małe. Herbaciarnia ta jest szczególnie ulubionym miejscem zakochanych. Pokój urządzony jest w łagodne, stonowane kolory z przewagą różu i beżu. Można tu spróbować wielu rodzaju herbat i kaw.

Dostępny asortyment::
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 07:28;

- Oczywiście. - powiedział otwarcie. Było wiele rzeczy, które fascynowały go w tej dziewczynie. Zawsze przed wszystkimi grała wiecznie rozbawioną, twardą, niewzruszoną... A tu się jednak okazało, że to wszystko, to tylko poza... Że Zoey wcale taka nie jest.
- Dlaczego ciągle grasz? - spytał, także nie bawiąc się w subtelności. Poza tym, jego zasób słów nie był aż tak ogromny. - Teraz, przy mnie, jesteś zupełnie inna...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 10:40;

Ocho, pytanie za sto punktów. I co ona niby miała mu odpowiedzieć? Prawdę. Co jej pozostało? Nachyliła się, biorąc głęboki wdech.
- Zdajesz sobie sprawę, jak ciężko miałby ktoś tak wrażliwy jak ja? Przecież ludzie by mnie zniszczyli. Jeszcze w Salem... Kidy nie miałam nikogo... Musiałam nauczyć się bronić przed wrogami. W tedy zaczęłam grać. I gram do teraz. Muszę udawać, że wszystko po mnie spływa jak po kaczce... ale tak w cale nie jest. Każde słowo rani. I to mocno... Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak mocno.
Mówiła patrząc w blat. W końcu odważyła się spojrzeć mu w oczy. Przyglądał jej się uważnie. Świetnie, teraz pewnie myśli, że Zoiś jest wariatką. Bosko.
- Niewiele osób wie, że to naprawdę nie jestem ja. Znacz się... jestem wesołą, rozgadaną dziewczyną, ale nie tylko. Proszę cię, nie myśl o mnie źle. Ja już inaczej nie potrafię.
Powrót do góry Go down


Margaret Gate
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 19
  Liczba postów : 1506
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 13:18;

Weszła do herbaciarni. ciepłej herbaciarni i to było teraz najważniejsze. Margaret przez ostatnie dni okropnie marzła i co najgorsze zaczęło jej to przeszkadzać. Jak nigdy w życiu jeszcze. Podeszła jak zwykle sprężystym krokiem do jednego ze stolików przy oknie, zdjęła kurtkę i szalik wieszając je na oparciu krzesła, po czym usiadła na nim. Podparła się łokciami o stół i wpatrywała się w ulicę za oknem, uśmiechając się do siebie. Była szczęśliwa.
Powrót do góry Go down


Jane Stivenson
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : IV
Wiek : 28
Galeony : 516
  Liczba postów : 552
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 13:45;

Jane potwornie się wlekła. Źle się czuła. Było jej niedobrze i bolała ją głowa. To przez to chodzenie na boso p o śniegu. Ale nie myślała o tym teraz. Weszła do Herbaciarni na wpół żywa i podeszła do Margaret.
- Hej -powiedziała, siadając naprzeciwko niej.
- No, to słucham.
Uśmiechnęła się od ucha do ucha i czekała na odpowiedź swojej towarzyszki.
Powrót do góry Go down


Margaret Gate
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 19
  Liczba postów : 1506
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 13:51;

Margaret zaśmiała się serdecznie.
- Ej, kochana. Najpierw się rozbierz, usiądź, zamówmy pyszną herbatę, zagryźmy ją kilkoma herbatnikami, a później przejdziemy dopiero do kwintesencji naszego dzisiejszego spotkania. - Puściła jej oczko.
Powrót do góry Go down


Jane Stivenson
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : IV
Wiek : 28
Galeony : 516
  Liczba postów : 552
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 14:08;

Jane skrzywiła się. Chciała wiedzieć wszystko! Już, teraz, zaraz! Ale wykonała polecenie.
- Przepraszam. Chyba się przeziębiłam. Dobra, nie żadne chyba, tylko na pewno.
Uśmiechnęła się krzywo i kichnęła. Drugi raz. Trzeci.
- O jasny gwint. Potrójne szczęście –zaśmiała się, ale był to sztuczny śmiech. Na prawdziwy nie było ją stać.
- Ja poproszę herbatkę z duuużą ilością miodu –powiedziała – Dobra, usiadłam, rozebrałam się, zamówiłam herbatkę, a teraz opowiadaj.
Pognała przyjaciółkę, uśmiechając się delikatnie. Starała się być tą dawną Jane, która zawsze do wszystkiego podchodziła z humorem.
Powrót do góry Go down


Margaret Gate
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 19
  Liczba postów : 1506
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 14:45;

Margaret rozejrzała się po wnętrzu. Nic szczególnego.
- Ja poproszę rumianek. - Uśmiechnęła się. Chciała być troszkę wredna i przedłużać to, ale przypomniało jej się, że nie może. - No tak, ja też ledwo żyję, ale przyzwyczaiłam się. - Puściła jej oczko. - No to tak: On jest TYM! Przynajmniej moja intuicja mi tak mówi. Wiesz.. Mam nieodparta chęć ucieczki gdzieś, gdziekolwiek, ale tylko z nim i to tak na zawsze. W mordę! Zakochałam się! - Prawie krzyknęła w emocjach. - Chociaż w sumie... - Zaczęła, krzywiąc się. - W zasadzie to się nie znamy, ale już wiemy o sobie coraz więcej i myślę, że czegokolwiek bym się o nim nie dowiedziała to nie straci w moich oczach, w końcu każdy popełnia błędy, co? - Spojrzała uważnie na Jane. Nie tylko czekała na odpowiedź, chciała zobaczyć czy jakoś jej nie uraziła tym potokiem słów, których nawet nie umiała opanować.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 15:59;

Słuchał jej w skupieniu. Cóż, było wiele racji w tym wszystkim. Znal wielu ludzi, którzy przywdziewali maski... Przykładnej uczennicy, porządnego ojca, lub, tak jak w przypadku Zoey, olewacza. A tak naprawdę są zupełnie inną osobą...
- Nawet mi to przez głowę nie przeszło. - odparł poważnie na wzmiankę o tym, jakoby miał teraz źle o niej myśleć. - Ale wiedz jedno, przy mnie nie musisz niczego ukrywać. Może nie jestem najlepszym przyjacielem na świecie, ale z pewnością możesz mi zaufać. - dodał jeszcze. No cóż, on nigdy nie oceniał ludzi, nawet własnego ojca... W końcu, jesteśmy tylko ludźmi...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 16:48;

Panna Morris czuła się dziwnie. Po raz pierwszy zdjęła maskę twardzielki dobrowolnie. Uśmiechnęła się do Igora. Chciała, by poznał ją. Zoey. Taką jaką naprawdę była. A była osobą o wielkim sercu, pełną wdzięku i uroku. I chcąc, nie chcąc, taką teraz będą postrzegać ją przyjaciele.
- Dziękuje. Nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy.
Jej dłoń nadal tkwiła w jego uścisku, ale jej to nie przeszkadzało. To było nawet bardzo przyjemne. Przymknęła oczy.
- Mogłabym się przyzwyczaić – szepnęła. Mogłaby tak siedzieć godzinami, ale rzeczywistość wzywała.
Ciekawe czy Igor będzie miał o niej takie samo zdanie, gdy już pozna ją „bez maski”.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 17:12;

- Cóż, zawsze, jeśli będziesz potrzebowała chwili, żeby odetchnąć, możesz do mnie przyjść, pobyć po prostu sobą... - uśmiechnął sie szczerze. Chciał także dodać jej w pewnym sensie otuchy. Był świadom, że w dzisiejszych czasach bycie sobą nie jest zbyt łatwe.
Wolną dłonią chwycił po kolejne ciastko, zajadając się słodkością. Jako dzieciak nie mógł sobie na to za bardzo pozwolić, nawet w szkole, więc teraz każda słodkość była dla niego rarytasem.
- Może jest coś jeszcze, co chciałabyś wiedzieć? - spytał, zupełnie swobodnie. Nie czuł się w końcu jakoś źle, kiedy mówił o sobie.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 17:22;

Uśmiechnęła się do niego z wdzięcznością. Aż trudno było uwierzyć, jak swobodnie się przy nim czuła. Zaczęła się zastanawiać, o co jeszcze mogłaby go spytać. Najlepiej o coś niezwiązanego z przykrościami. Ale jakoś nic nie przychodziło jej do głowy. Nagle dostrzegła za oknem dwoje uczniów. Zapatrzyła się, jak chłopak dawał jej czekoladki a ona w odpowiedzi pocałowała go w policzek. Westchnęła, ale po chwili wróciła do przyjaciela.
- Przepraszam, zamyśliłam się –powiedziała, widząc jego pytające spojrzenie – Myślę, że wiem o tobie tyle, ile powinnam. Ale może ty chciałbyś spytać o coś Zoey? Ale tą prawdziwą Zoey. Bez maski.
Uśmiechnęła się do niego, ukradkiem patrząc jak uczniowie się oddalają. Może coś było w tym co Igor mówił o miłości?
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 17:28;

Kiedy tak się zastanowił, stwierdził, że teraz muszą wyglądać jak stuprocentowa para. Siedzą, gawędzą, trzymają się za rękę... Jednak wcale mu to nie przeszkadzało. To było nawet sympatyczne, a nawet bardzo.
- Co tak naprawdę daje Ci szczęście? - spytał po krótkim namyśle. On w sumie nie był pewien, co tak bardzo go raduje... Przez większy czas jego "szczęście" było złudne, pochodziło z eliksiru, który poprawiał mu humor, pobudzał, był jego lekarstwem na chorobę. Wiedział, co lubi robić, czym się zajmować, jednak... przez uzależnienie od eliksiru, przestał odróżniać prawdziwe szczęście od tego złudnego...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 17:38;

Ludzie, ludzie! Zoey też zaczęła się zastanawiać, jak to wygląda. Zwykli przyjaciele raczej tak nie rozmawiają, pochyleni, trzymając się za ręce. Zachciało jej się śmiać. W końcu między nią a Igorem raczej niczego nie będzie. Przynajmniej nie z jego strony.
Zamyśliła się. Co dawało jej szczęście? Wszystko, co sprawiało, że była w stanie zapomnieć o swoich problemach. Ale tak najbardziej to...
- Lubię rozmawiać z przyjaciółmi. To daje przede wszystkim siłę, ale myślę, że szczęście także. Poza tym, jazda na deskorolce. I... –zawahała się. Ale miała być szczera. I miała pozbyć się maski. Miała mu pokazać, jak tak naprawdę jest Zoey Morris. A jest troskliwa i wrażliwa.
- I pomaganie ludziom. To daje mi satysfakcje –zaczerwieniła się. Nigdy o tym nie mówiła. Ludzie myśleli, że ona wszystko i wszystkich olewa. Ale tak nie było.
Wzruszyła ramionami.
- Masz jeszcze jakieś pytania?
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 17:52;

Słuchał Zoey z uwagą, niemalże chłonąc każde jej słowo. Szczęście to było dla niego coś niepojętego... I kiedy powiedziała mu, że takie błahe rzeczy dają jej szczęście, zastanowił się, czy jemu coś takiego też sprawia radość i... Zaciął się mentalnie. Nie wiedział... czuł, że po jego organizmie nadal krąży eliksir, więc nie wiedział, czy cieszy się z rozmowy z przyjaciółką, czy może ma tylko złudzenie...
Nie chcąc się jednak z tym szczypać, powiedział:
- Pomaganie ludziom... To piękne. - nie mógł znaleźć żadnych inny słów. Naprawdę ją za to podziwiał...
- Oh, jest mnóstwo pytań... Z natury jestem raczej ciekawski. - zaśmiał się, chcąc samemu jakoś się rozluźnić. Poczuł niesamowitą potrzebę sięgnięcia po Eliksir, ale... nie zrobił tego. Postanowił, że jakoś sobie poradzi- co najwyżej zaśnie tutaj, waląc głową o stolik.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 18:00;

Zoey zaczerwieniła się, tępo wpatrując w ciasteczka.
- Jakie tam piękne. Normalne.
Upiła łyk swojej, i tak już zimnej herbatki. Tak, dość błahe rzeczy dawały Zoiś szczęście. Ale czy to nie dobrze ? Na pewno dla jej przyjaciół, bo nie muszą się za bardzo wysilać, by ją uszczęśliwić.
- W takim razie słucham. Z chęcią odpowiem na nie wszystkie.
Zobaczyła, jak Igor podejmuje jakąś decyzje. Miał to wypisane na twarzy. Wystraszyła się. Może zrobiła coś nie tak? Może czymś go uraziła? O, oby nie.
- Igor... Wszystko w porządku? –spytała, marszcząc brwi. Delikatnie przekrzywiła głowę i odgarnęła włosy z oczu. Jej błękitne ślepia badały każdy ruch chłopaka.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 18:16;

Igor podniósł szybko wzrok, zaskoczony pytaniem. Znowu się zamyślił, zupełnie nie potrzebnie martwiąc przyjaciółkę.
- Tak, wszystko w porządku. - odpowiedział, zupełnie automatycznie, z wyuczonym uśmiechem. Cóż, nie tylko Zoey przywdziewała maskę...
Ale zaraz chwyciły go wyrzuty sumienia... Okazałby sie strasznym hipokrytą, gdyby teraz skłamał... Pozwala przyjaciółce się otworzyć przed nim, a sam się ukrywa... To było stanowczo nie w porządku wobec niej...
- To znaczy... - zająknął się, nie wiedząc w sumie, co ma powiedzieć... O tym, że nie czuje się najlepiej...? To by ją zmartwiło jeszcze bardziej... O chorobie? Cóż, tego nie dało się ukryć, skoro zdarzało mu się zasypiać nawet gdzieś na korytarzach...
- Właściwie, to zastanawiałem się nad czymś... - powiedział, dosyć wymijająco... Znowu owijał w bawełnę, a miał przecież tego nie robić.. - Powinienem wziąć mój eliksir, ale... nie chcę... - zakończył kulawo... To było głupie... Eliksir był dla niego swego rodzaju lekarstwem, od którego był uzależniony...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 18:29;

Zoey skrzywiła się.
- Jasne. Bujać to ja a nie mnie –powiedziała, dalej się mu przyglądając. W końcu zaczął coś jej tłumaczyć, ale panna Morris rozumiała z tego tyle co nic. Musiał coś wziąć ale nie chciał. Trudno, czasem trzeba coś zrobić. Coś, na co niekoniecznie ma się ochotę.
- Jaki eliksir? –spytała cicho. Dopiero po chwili się zreflektowała – To znaczy... jeśli nie chcesz, nie mów. Do niczego cię nie zmuszam.
Zoey delikatnie wyswobodziła dłoń z jego uścisku, niby po to, by objąć filiżankę obiema rękoma. Ale tak naprawdę ciepło które odczuwała w jakiś dziwny sposób złagodniało. Teraz obok serca tlił się jedynie mały płomyczek, który nie był w stanie ogrzać go całego.
Boże, czyżbym się zakochała? –spytała się w myślach. Ale po chwili namysłu, stanowczo pokręciła głową – Nieeeee. To niedorzeczne. Kocham go, ale jak przyjaciela. Po prostu się martwię, to wszystko.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 18:40;

Igor westchnął cicho, po czym z kieszeni wyciągnał mały flakonik - ten sam, którym wcześniej częstował Zoey...
- To maleństwo trzyma mnie przytomnego na tyle, ile bym mój przetrwać przez dzień, nie zasypiając co 15 minut... Wtedy wystarcza mi zwykle co kilka godzin. - wytłumaczył, chociaż zdawał sobie sprawę, że jest to dosyć nie jasne. Postawił buteleczkę na stoliku, wpatrując się w nią uparcie.
- Eliksir mojej własnej roboty. Ma działanie humoropoprawcze, pobudzające a jednocześnie uspokajające... Narkolepsja zwykle atakuje przy odczuwaniu jakiś silniejszych emocji. Pozwala mi nie zasypiać na wykładach, czy kiedy, tak jak teraz, chcę gdzieś wyjść. Może nie pije alkoholu, ale jestem uzależniony od czego innego.
Podparł się łokciem o stół, układając się policzkiem na dłoni. Nie był pewien, co Zoey na to powie... W końcu... no, to nie była pozytywna historia z jego życiorysu- już kolejna, którą poznała dziewczyna... Brakuje jeszcze, żeby "pochwalił" się, co robił po przeprowadzce do Moskwy...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 18:58;

Zoey słuchała go w milczeniu. To była choroba? Że zasypiał? Jaaał.
- Czyli... podsumowując, jesteś uzależniony od tego małego cholerstwa, którym mnie poczęstowałeś, bo to pozwala ci nie zasypiać, gdy się denerwujesz, czy coś bardzo przeżywasz. Tak, czy coś pokręciłam?
Delikatnie zmarszczyła brwi, i ponownie chwyciła go za rękę. Ot, tak. Żeby dodać mu otuchy.
- A teraz... powinieneś go wziąć, ale nie bierzesz, ponieważ... -nie wiedziała, jak skończyć – źle się z tym czujesz?
Nie bardzo wiedziała, jak ma się zachować.
- A może... da się zrobić coś, co również ci pomoże, a nie będziesz od tego uzależniony. Może... da się z tego jakoś wybrnąć.
Mówiła wręcz płaczliwie, przyglądając się uważnie Igorowi.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 19:27;

- Zgadza się. - powiedział, chociaż trochę niepewnie. Przyznał też Zoey racje co do drugiej części wypowiedzi. Źle czuł się z tym, że jego uczucia są takie... sztuczne...
- Raczej nic nie da się z tym zrobić. - odparł, dopiero po chwili milczenia. - Stworzyłem go będąc w czwartej klasie i od tamtego czasu go pije. Na przestrzeni lat dopracowywałem go, bo z początku smakował okropnie... Później zacząłem mieszać go z innymi eliksirami... Wiedziałem, że dorzucam do niego substancje, które zrobią z niego środek silnie uzależniający... Ale pomagał, więc w sumie miałem to gdzieś... Teraz jednak zaczyna mnie to wkurzać. - nawet nie zauważył, że zaczął mówić jakimś zbolałym szeptem...
Użalanie sie nad sobą? Nie, to przecież nie w jego guście. Zawsze stara się być uśmiechnięty, ale... właśnie, czy to faktycznie był on, czy to eliksir robił go takim... Nie był pewny.
Chwycił flakonik, odkorkowując go i wlewając niewielką ilość do herbaty. Cóż, to powinno zniwelować jego działania, a jednak chociaż trochę go pobudzić.
- Nie mogę tego rzucić. - dodał jeszcze, biorąc filiżankę w dłoń, chociaż jeszcze nie pił... Patrzył tylko, jak herbata z jasnego brązu zmienia kolory z różowego, na fioletowy, później na niebieski, i wiele innych odcieni... Cóż, magia...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 20:07;

W oczach dziewczyny znów zagościły łzy.
- To okropne –powiedziała na tyle głośno, by zwrócił na nią uwagę – Nie tyle to uzależnienie, tylko to, że nie mogę ci pomóc. W zasadzie, mogłaby cię budzić za każdym razem, ale przecież nie będę za tobą chodzić krok w krok.
Wzięła głęboki wdech.
- Czy ty...-zawahała się- czy ten eliksir jakoś wpływa na twoje uczucia? Np. do danej osoby? Albo wpływa na to co lubisz? Co sprawia, że jesteś szczęśliwy? –wzięła wdech- Igor... czy ty wiesz kim jesteś? –mówiła cicho, nachylając się nad nim. Jej delikatna dłoń nadal spoczywała na jego. Bała się, że może mieć racje. A co w tedy? Będzie próbowała mu jakoś pomóc. Nawet jeśli miałby przestać być jej Igorem, tym którego, prawdę mówiąc kochała.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 33
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 20:35;

- To by nic nie dało. Po prostu muszę odespać swoje, ale wtedy spałbym jakieś 16 godzin na dobę... - mruknął niechętnie... Jego choroba była jego prywatną rzeczą, a jednak jakoś tak raźniej sie czuł, kiedy wiedział, że Zoey sie o niego martwi.
- Cóż, jest tam kilka składników z Eliksiru Miłości... ale nie, to raczej nie wpływa na moje uczucia względem innych... Po prostu kiedy się go napiję, czuję taką jakąś dziwną, nieokreśloną radość... Cieszę się, ale w sumie nie wiem, z czego, chyba z całokształtu... - zaśmiał sie gorzko... Wcale go to teraz nie bawiło.
- I chociaż czuję tą euforie, to nie zasypiam, przez składniki z Eliksiru Uspokajającego, i... jakoś udaje mi się na nim przetrwać.
Kiedy usłyszał ostatnie pytanie, aż się zamyślił, zagryzając lekko wargę razem z kolczykiem. To nie było łatwe...
- Kim ja jestem...? Jestem Igor Petrov, Rosjanin z krwi i kości, student wydziału magii naturalnej. Jaki jestem...? - zająknął się... Właściwie, to nie był pewien, ale postanowił pozwolić słowom płynąć - Jestem otwarty, przyjaźnie nastawiony do życia... Nienawidzę alkoholu i osób dużo pijących, za to jestem uzależniony od humoropoprawczego eliksiru. Uwielbiam naturę, magiczne i mugolskie rośliny i zwierzęta... Nie wiele osób o tym wie, ale nawet nimi handluję... Cierpię na narkolepsje, przez co w sytuacjach ekstremalnych zdarza mi się zasypiać, jednak nauczyłem się z tym żyć. Miałem kilka bardziej lub mniej sympatycznych epizodów w swoim życiu, włączając w to kilka historii miłosnych z czasów szkoły, udanych i tych nieudanych, i czasy kiedy na własną rękę próbowałem przeżyć sam po śmierci ojca, w Moskwie. Nie zraziłem się jednak do życia, można nawet powiedzieć, że je kocham... Mam swoje własne podejście do życia, moją własną filozofię i z pewnością jej nie zmienie.
Nawet nie zauważył, kiedy tak strasznie się rozgadał. Odpowiedział w sumie i tak w sporym skrócie... Nie był tylko pewien, czy dobrze zrobił, i czy Zoey nie weźmie go za jakiegoś świra...
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 20:43;

Zoey słuchała go w milczeniu. Spać 16 godzin? To jej się wydawało nieprawdopodobne. Gdy chłopak zaczął mówić o sobie, zniecierpliwiła się.
- Nie o to mi chodzi –powiedziała, ale po chwili parsknęła śmiechem, bo nie przestawał. W niektórych momentach robiło się ciekawiej i Zoiś ledwo nad nim nadążała.
- Jej.. następnym razem będę robiła notatki –powiedziała, gdy skończył. – Niesamowite, ile o tobie nie wiem.
Dopiła swoja herbatkę, która niestety i tak już była zimna. Wzięła jeszcze ciastko, które powoli zaczęła obgryzać. Nie chciała jeszcze kończyć tej rozmowy, ale zdawała sobie sprawę, że Igor może mieć jej już serdecznie dosyć, dlatego postanowiła się nie narzucać.
- Chyba powinnam już sobie iść –szepnęła, ale się nie ruszyła. Jej ręka nadal tkwiła w jego żelaznym uścisku.
Powrót do góry Go down


Jane Stivenson
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : IV
Wiek : 28
Galeony : 516
  Liczba postów : 552
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 22:01;

Jane aż pisnęła.
- Jejku kochanie, tak się cieszę! Nawet nie masz pojęcia! Zobaczysz, jakie to fajne. Teraz nie będziesz mogła… A psiiik...przestać o nim myśleć. Uściskałabym cię, ale nie chcę… A psiiik… cię zarazić. W każdym razie, skoro go kochasz, a on kocha ciebie, to nie pozostaje mi nic, jak tylko życzyć wam szczęścia!
Chcą, nie chcą (bardziej nie chcąc) Jane pomyślała o Danielu. Ona nie zdążyła mu powiedzieć „Kocham Cię”. Było już za późno.
Powrót do góry Go down


Margaret Gate
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 19
  Liczba postów : 1506
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 22:12;

Margaret zmarkotniała.
- Skąd mam wiedzieć czy on kocha mnie? - Zamyśliła się. - Ja w zasadzie tez nie jestem pewna czy go kocham, na pewno jestem zauroczona i to po uszy. On się zachowuje tak, jakbym była dla niego ważna, ale czy jestem, nie wiem. - Zacmokała i właśnie dostały swoje herbaty. - Dziękuję. - Upiła łyk gorącego napoju, aż zabolało ją gardło.
Powrót do góry Go down


Jane Stivenson
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : IV
Wiek : 28
Galeony : 516
  Liczba postów : 552
Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8




Gracz




Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 EmptyWto Lut 22 2011, 22:24;

- Wiesz… mówisz „Zakochałam się” a coś takiego nie słyszy się często. Więc na twoim miejscu, poczekałabym, ale nie za długo. Poczekaj, aż będziesz pewna. TY nie on. Bo nigdy nie będziesz wiedzieć, co takiemu chodzi po głowie. A psiiik. I nie czekaj zbyt długo, bo może być za późno.
Jane sięgnęła po swoją herbatkę.
- Dzię… -zaczęła, ale przerwało jej kichnięcie – Znasz jakiś eliksir na przeziębienie?
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 QzgSDG8








Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty


PisanieHerbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty Re: Herbaciarnia pani Puddifoot  Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Herbaciarnia pani Puddifoot

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 15 z 38Strona 15 z 38 Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 26 ... 38  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Herbaciarnia pani Puddifoot - Page 15 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-