Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Klasa Eliksirów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 33 z 39 Previous  1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 39  Next
AutorWiadomość


Archibald Blythe
Archibald Blythe

Nauczyciel
Wiek : 44
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : zaklęcia bezróżdżkowe, opiekun Gryffindoru
Galeony : 5563
  Liczba postów : 1474
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5994-archibald-jeremiah-blythe
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5998-archibaldowa-poczta#170933
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7372-archibald-blythe#207289
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptySob 21 Cze 2014 - 14:08;

First topic message reminder :


Klasa eliksirów


W tej sporej klasie, będącej w lochach mieści się około dwudziestu kociołków, na specjalnych palnikach. Zwykle panuje tu dość niska temperatura, co jest szczególnie uciążliwe zimą. Przez brak okien jedyne światło dają tu lampy wiszące na ścianach. W rogu klasy znajduje się gargulec z którego uczniowie mogą czerpać wodę potrzebną do warzenia mikstur. Przy prawej ścianie natomiast mieszczą się gabloty po same brzegi wypchane różnymi składnikami.

Opis zadań z OWuTeMów:
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Isilia Smith
Isilia Smith

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Pieprzyk nad wargą
Galeony : 1079
  Liczba postów : 365
https://www.czarodzieje.org/t14191-isilia-smith
https://www.czarodzieje.org/t14253-isilia-smith#376344
https://www.czarodzieje.org/t14205-isilia-smith
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptySob 17 Mar 2018 - 16:23;

Tego dnia była tak zmęczona, że kiedy tylko weszła do dormitorium po prostu powlekła się do swojego łóżka i zasnęła. Czuła, że gdyby nie to, to nie wytrzymałaby do końca dnia, a miała jeszcze zawitać na lekcji eliksirów. Właśnie, miała. Obudziła się po lekko ponad godzinie i w błyskawicznym tempie doprowadziła do stanu, w którym mogła pokazać się ludziom. Pięknie może i nie wyglądała, ale było znośnie, więc ostatecznie nie tak źle, żeby innym zmysł wzroku odmówił posłuszeństwa. Zgarnęła spod ściany torbę i popędziła do wyjścia z dormitorium, krzycząc o zejście z drogi. Bieg przez korytarze i schody aż do lochów, gdzie z ulgą przyjęła panujący tam chłód, zajął jej chyba rekordowo mało czasu. Otworzyła drzwi klasy i stanęła w nich zdyszana po tym maratonie. Jedno było pewne - jej kondycja pozostawiała do życzenia i musiała nad nią popracować.
- Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie. - wydusiła z siebie i zamknąwszy drzwi poczłapała na wolne miejsce obok @Vivien O. I. Dear, której jako tako nie znała, a jedynie kojarzyła. Pergaminy leciały akurat na ławki co oznaczało, że - uwaga, uwaga, kto by się (nie) spodziewał - czas na kartkówkę! Człowiek ledwo wejdzie do sali po morderczym biegu i już musi zmuszać swoje szare komórki do pracy, masz ci los. Klapnęła na krzesło, wyjęła z torby pióro, atrament i podręczniki i odłożyła ją na ziemię. Cały czas brała jeszcze głębsze wdechy chcąc uspokoić oddech i zaczęła po kolei odpowiadać na pytania.
Dyptam, roślina z rodziny rutowatych jest źródłem leczniczym i regeneracyjnym, używanym także do sporządzania eliksirów, m.in. eliksiru wiggenowego. Jego esencja służy do gojenia ran, a mieszanina srebra i dyptamu może uleczyć ugryzienie wilkołaka zapobiegając wykrwawieniu się nieszczęśnika, acz nie wyleczy nabytej likantropii. Przy walerianie napisała, że jej gałązki są wykorzystywane do produkcji eliksiru zapomnienia i słodkiego snu, a korzenie do wywaru żywej śmierci. Ostatnią rośliną był silnie trujący szalej jadowity, którego wywar jest składnikiem eliksiru skurczającego, a esencja eliksiru unieszkodliwiającego bahanki - Bahanocydu.
Wymieniła też zwierzęta, których rogi wykorzystuje się w eliksirach (jednorożec, dwurożec, buchorożec i garboróg) i odpowiedziała bez większych problemów na zadanie trzecie. Napisała, że wodę miodową wykorzystuje się do antidotum na popularne trucizny, eliksiru wiggenowego i przywracającego mowę, a wodę z rzeki Lete, jak sama nazwa mówi, do uwarzenia eliksiru zapomnienia. Już zabierała się za ostatnie zadanie, kiedy łokciem potrąciła atrament. Jak można się spodziewać przewrócił się, zalewając ciemną cieczą pergamin i kawałek ławki. Zdusiła w sobie krzyk i jedynie jęknęła z beznadziejności całej tej sytuacji. Naprawdę, co jeszcze wydarzy się tego dnia?
- No chyba nie. - szepnęła załamana, próbując jakoś uratować pracę. Tyle się męczyła z odpowiedziami i to wszystko miało teraz pójść na marne? Nie, to wykluczone, musiało się dać coś z tym zrobić! I rzeczywiście się dało. Z małą pomocą różdżki pozbyła się większości rozlanego atramentu i ostatecznie szkody nie były tak wielkie. Mogła dokończyć wypisywanie składników eliksiru wielosokowego, prawdziwy sukces! Pilnując, aby jej łokieć nie znalazł się w niebezpiecznej od  atramentu odległości wymieniła ślaz, pijawki, rdest ptasi, muchy siatkoskrzydłe, skórkę boomslanga, sproszkowany róg dwurożca i odrobinę tego, w kogo chcemy się zamienić. Osobiście ten ostatni składnik był dla niej odrażający, w końcu wypicie eliksiru, w którym wiesz, że jest np. czyjś włos nie należy do przyjemnych.

Szczęście: 2
Koncentracja: 6
Pkt w kuferku: 9
Kostka: parzysta, ALE jest ponad 20pkt z zaklęć, czyli ratuję 8)
Powrót do góry Go down


Demetria O. N. Travers
Demetria O. N. Travers

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 161
  Liczba postów : 119
https://www.czarodzieje.org/t15394-demetria-travers#412822
https://www.czarodzieje.org/t15805-demi#426046
https://www.czarodzieje.org/t15395-demetria-travers#412833
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 10:49;

Tylko nie karzcie jej teraz robić jakiegoś skomplikowanego eliksiru, bo wyjdzie z tego jakaś mieszanka wybuchowa. Było już ustalone, że potrafiła to zrobić na innych lekcjach i to wcale nie używając bombardy, chwila, a może to wina różdżki? Niee, nie można tak zrzucać wszystkiego na przedmiot, to po prostu jej brak skupienia.
- Jeśli będę musiała zrobić jakiś eliksir to pewnie tak będzie - przyznała, w tej chwili jednak nie licząc na to, że będą musieli robić coś innego. Ucieszyła się więc, w przeciwieństwie do kuzynki, że po prostu będą musieli coś napisać. Jednak z drugiej strony wątpliwe było to, że będzie znała odpowiedzi na pytania z eliksirów, szczególnie zagięło ją pytanie numer trzy, nie miała pojęcia co to jest jest ta rzeka Lete, cóż za ignorancja... Korzystając jednak z okazji i wiedzy kuzynki postanowiła skorzystać z tego, że kochana Trixie dała jej spisać odpowiedź. Wiedziała, że się zrewanżuje, chociażby na zajęciach z transmutacji albo kupi jej coś fajnego. Nie odezwała się, bo jeszcze tego by brakowało żeby nauczycielka się zczaiła, ale spojrzała na nią znacząco, a potem wróciła do kontemplacji nad kolejnymi zadaniami. Zaczęła od najłatwiejszego - składników eliksiru wielosokowego którymi były pijawki, sproszkowany róg dwurożca, rdest ptasi, muchy siatkoskrzydłe, ślaz, skórka boomslanga i kawałek czarodzieja w którego chciano się przemienić. Tyle zachodu żeby być kimś innym, a ona mogła to zrobić tak po prostu, trochę jej się w życiu poszczęściło, choć w sumie zależy jak ktoś na to patrzył.
Nie pozwalając wyobraźni popłynąć dalej zajęła się pytaniem o rogi podała kolejno róg jednorożca, buchorożca, garboroga i dwurożca, zatrzymując się na ostatnim, dwa rogi, Merlinie, jak to musiało wyglądać. Po lekcji będzie musiała wypytać o to Trixie lub kogoś kto powinien się na tym znać. Na koniec zostały jej składniki pochodzenia roślinnego, bo oczywiście mimo tego, że była nogą z tego przedmiotu celowała w najwyższą ocenę, na pewno coś jej się poprzestawiało w głowie od tego urazu. Trochę się zastanawiała nad tymi chwastami, bo zazwyczaj unikała lekcji zielarstwa, finalnie podała piołun, który był składnikiem eliksiru wzbudzającego euforię, pokrzywę, której używało się do eliksiru rozdymającego i kolce róży będące składnikiem eliksiru miłosnego. Najpewniej to co napisała było przebłyskiem jakiegoś geniuszu, który wkradł się przez ranę, oglądała kiedyś taki film, co z tego, że to wszystko było nierealne, ale to co teraz zrobiła właśnie tak wyglądało. Może dzięki temu chociaż raz dostanie dobrą ocenę?

Szczęście 6
Powrót do góry Go down


Lettice Callaghan
Lettice Callaghan

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174 cm
C. szczególne : brak lewej nogi do 1/3 łydki, piegata twarz, krótkie włosy, blada, lekko zielonkawa cera, nieprzyjemny wyraz twarzy;
Galeony : 440
  Liczba postów : 130
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15562-lettice-callaghan#418362
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15586-salatowa-poczta#419557
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15563-lettice-callaghan#418367
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 12:53;

Kiedy profesor ogłosiła, że dzisiaj nie będą warzyć eliksirów, jęki zawodu było słychać z każdego końca sali; Lettice wywróciła na to jedynie oczami, bo narzekanie raczej nic by nie poradziło. Prymusem z eliksirów nie była, ale z chęcią porobiłaby coś ciekawszego niż notowanie pustych formułek i siedzenie tyłkiem na krzesełku. Nikt ciekawszy nie pojawił się w sali, więc z braku laku od razu zabrała się za pisanie kartkówki.
1. Wymień trzy składniki pochodzenia roślinnego i krótko je opisz.
Mięta pieprzowa - osłabia skutki uboczne takie jak niepohamowany śpiew czy szczypanie w nos towarzyszące przy spożyciu eliksiru wzbudzającego euforie,
Asfodelus - roślina z rodziny liliowatych, wykorzystywany do produkcji Wywaru Żywej Śmierci oraz Eliksiru Wiggenowego.
Dyptam - roślina z rodziny rurowatych o wielkich wartościach leczniczych. Podawana w wielu różnych przypadkach - lecząca ranę po ugryzieniu wilkołaka (nie samą likatropie), zapobiegający zabliźnianiu ran, składnik eliksiru Wiggenowego, podawany również chorym dzieciom.
2. Rogi jakich zwierząt są wykorzystywane w eliksirach?
Buchorożca, dwurożca, garboroga.
3. Do czego wykorzystuje się wodę miodową, a do czego wodę z rzeki Lete?

Przy roślinach nie miała żadnego problemu, przecież była zielarką i znała się na nich znakomicie, przy robieniu zadania z rogami wypisała 3 pierwsze zwierzęta z rogiem, które przyszył jej na myśl. Z wodą miodową i wodą z rzeki Lete zastanawiała się dłuższą chwilę, ale widząc jakiegoś puchona (obrzydlistwo) uśmiechającego zachęcająco i pokazującego swą kartkę stwierdziła, że przepisze to co tam sobie nabazgrał i tyle. Uśmiechnęła się na koniec by przynajmniej udać, że czuje w kierunku chłopaka szczątkową sympatię i wróciła do swej kartki, zajmując się już tylko sobą.
4. Wymień składniki eliksiru wielosokowego.
Ślaz, Rdest ptasi, Muchy siatkoskrzydłe, Pijawki, Sproszkowany róg dwurożca, Muchy siatkoskrzydłe, Skórka boomslanga, odrobina tego, w kogo chce się zamienić (np. włos, paznokieć)

Jakimś cudem Letti udało się zapisać totalnie wszystko, zadowolona oddała kartkę psorce i wróciła na miejsce.

Szczęście: 5
Kostka: 2

Powrót do góry Go down


Aaren Hooker
Aaren Hooker

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 25
  Liczba postów : 25
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15891-aaren-hooker#429433
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15895-hooker-s#429445
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15892-aaren-hooker#429434
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 13:04;

Eliksiry? Matko, na co to komu potrzebne? Nie lepiej byłoby zostać w dormitorium i śmiać się z ludzi, którzy zjadają fasolkę o smaku wymiocin, albo wypalać kolejnego papierosa? Albo chociaż zachwycać się muzyką ulubionego zespołu, nie cieszącego się zbytnią popularnością wśród znajomych co sprawiało, że była wyjątkowa dla chłopaka?
Mając taki tok myślenia zastanawiał się, co tak naprawdę przymusiło go do wstania z wygodnego łóżka i ruszenia się do sali eliksirów. Dopiero kiedy wszedł do sali zorientował się, że popełnił niesamowity błąd. Pergaminy! I niemalże każdy coś na nich pisał! Spojrzał niechętnie na profesor Sanford, wymuszając całkowicie poważny wyraz twarzy.
- Przepraszam za spóźnienie - powiedział tylko, pełnym obojętności tonem, chociaż również mającym w sobie tę powagę, jaka mu towarzyszyła od momentu wejścia do sali. Zajął wolną ławkę, patrząc z odrazą na pergamin, który się przed nim pojawił. To nie tak, że całkowicie nienawidził eliksirów. Miał o wiele ciekawsze rzeczy do roboty, jak latanie na miotle, wypalanie Lordków, czy chociażby sen, lub kolejne sposoby na swoje zarabianie. Uniósł delikatnie brew w górę widząc pytania, czując nagle niesamowity przypływ inteligencji. Jak nigdy, proszę państwa, Hooker potrafi cokolwiek na eliksiry!
Pierwsze, banał. Prychnął do siebie, po czym zaczął pisać odpowiedzi. Asfodelus - wykorzystywany między innymi do produkcji Wywaru Żywej Śmierci oraz Eliksiru Wiggenowego. Fruwokwiat - hodowany często w ogrodach i domach; posiada długie, kołyszące się wąsy. Ma cechy i wygląd podobne do diabelskich sideł, jednak jest całkowicie bezpieczny. Lawenda - wykorzystywana jako roślina ozdobna bądź w kosmetyce. Patrząc na drugie pytanie, znów się pozytywnie zaskoczył, jednak tylko wywrócił oczami. Wykorzystuje się rogi: jednorożca, buchorożca, dwurożca. O, trzecie też jest proste. 3. Wodę miodową wykorzystujemy do uwarzenia eliksiru przywracającego mowę i Antidotum na Popularne Trucizny, jej krople stosowane są do Eliksiru Wiggenowego. Wodę z rzeki Lete stosujemy podczas warzenia eliksiru zapomnienia.
Zdał sobie sprawę, że nie wie jednego. Odpowiedź na czwarte pytanie mimo, że była w jego głowie, najzwyczajniej w świecie wyparowała, jakby ktoś specjalnie otruł go eliksirem, czy rzucił zaklęcie. Zaczął rozglądać się po sali, ale nie mógł znaleźć odpowiedzi, jednak coś przyciągnęło jego uwagę. Siedząca przed nim blondynka wyraźnie pokazywała mu swoją kartkę, ale, przez odległość między nimi, mimo wszelkich starań, nie mógł zobaczyć, co zapisała. A miało być tak pięknie! Za chwilę pewnie profesor nad nim stanie, oskarży o oszustwo…
Gdy na nią spojrzał z zaskoczeniem stwierdził, że ta nawet nie patrzy na klasę. Mógł główkować ile chciał, ale odpowiedź niemalże sama do niego przyszła. Znów zaczął pisać, zaskoczony swoimi umiejętnościami umysłowymi.
Składniki eliksiru wielosokowego: ślaz, rdest ptasi, muchy siatoskrzydłe, pijawki, sproszkowany róg dwurożca, skórka boomslanga, odrobina osoby, w którą chce się zamienić.
Szczerze mówiąc, był z siebie stuprocentowo dumny. Nie spodziewał się, że mimo spóźnienia będzie w stanie napisać tak dużo, na dodatek nie miał przecież zapału do tej lekcji, nigdy w życiu. Gdyby jeszcze nie wylał atramentu może byłoby lepiej.
Usiadł prosto na krześle, odłożył pióro, zamknął atrament i cicho westchnął, po czym zaczął stukać palcami lewej ręki o udo. Jaką on miał w tym momencie ochotę wyjść zapalić…

Szczęście: 5
Kostka: nieparzysta
Powrót do góry Go down


Malcolm Braian Jonson
Malcolm Braian Jonson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 23
Galeony : 29
  Liczba postów : 28
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15835-malcolm-baraian-jonson
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15837-malcolm-braian-jonson-poczta#427350
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15836-malcolm-braian-jonson-kuferek
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 15:04;

—Hmmm myślałem nad czymś, wiesz bardziej magicznym — odpowiedział. W tym momencie weszła ostatnia osoba, w której rozpoznał tą, przez którą okładka książki lekko odpadała.
Gdy usłyszał od pani profesor Sanford, że nie będą potrzebne im kociołki, ucieszył się, bo w sumie nigdy nie lubił mieszać chochlą w cynowym naczyniu. @Cedar Midgley mogła zauważyć lekki uśmiech, który prawie od razu zszedł z jego gładkiej buźki Malcolma, gdy dowiedział się powodów nieużywania kociołków. "Kurde blaszka" pomyślał, gdy arkusz podlatywał do jego ławki.
— Powodzenia — szepnął do Cedki i spojrzał na pytania, które zaczęły pojawiać się pergaminie przed nim.
Pierwsze pytanie Wymień trzy składniki pochodzenia roślinnego i krótko je opisz.
"Hmmm no na pewno smocza Krew Odpada tak samo włos jednorożca"
zamyślił się i zaczął patrzeć gdzieś w przestrzeń pustym wzrokiem. Przeszukiwał swoją pamięć w poszukiwaniu jakichś strzępków informacji. Pamiętał, że przedwczoraj czytał podręcznik do eliksirów i nawet pamiętał nagłówek tego tematu, ale wiedza z ważenia magicznych płynów jakoś nie wchodziła do łepetyny.
Przypomniał sobie jeden z pobytów u swojej babci. Mieszkała ona na wsi w samotnej chatce, gdzie zawsze na ganku były wywieszone zioła, które odstraszały wszelkie robactwo. W chwili olśnienia przypomniał sobie co to było "Piołun" taaak świeżo ścięty pachniał charakterystycznie, teraz to pamiętał. Przypomniał sobie akapit z książki opisujący z roślinę.
Zapisał:
"Piołun — roślina używana w ziołolecznictwie o charakterystycznym rozczapierzonym kształcie liści. Używana w eliksirach: "Wywar Żywej Śmierci", "Wzbudzający euforię", "Powodujący kurczenie się ludzi i zwierząt". Na prowincjach używana również do odstraszania insektów." Nie zbyt wiele, ale nic innego o tej roślinie nie pamiętał.
"Co tam jeszcze było" uczepił się jak tonący brzytwy. Nagle doznał olśnienia, przecież była jeszcze TA księga... Pewnego razu, gdy babcia w jedne wakacje poleciała na miotle do swojej "przyjaciółki" z innego sabatu, aby pokazać i zaprezentować jego siostrę Leokadię. Nudził się niezmiernie, przez co zaczął przeglądać stare księgi z rycinami. Jedna z nich opisywała przyrządzanie naparów miłosnych oraz same "rytuały magiczne" z tym związane. Napisano tam ciekawą rzecz, która wryła mu się w pamięć "Chcesz wyrwać chłopa — Lubczyk ci nie pomoże" (teraz tak się zastanawiał czy to nie aby parafraza tego, co było tak naprawdę w książce).
Zapisał "Lubczyk — ziele wykorzystywane przede wszystkim w kulinariach oprócz swoich walorów smakowych wykorzystywane w "Wywarze zaciemniającym umysł". Przez mugoli uważany za afrodyzjak."
Już rozruszał umysł, więc dalej poszło gładko.
"Kora drzewa Wigen — używana jako składnik leczniczy najczęściej w eliksirze wigenowym. Pozyskiwana z drzewa o tej samej nazwie"
Pytanie drugie Rogi, jakich zwierząt są wykorzystywane w eliksirach?
"Banał" zapisał pod sobą trzy nazwy zwierząt "Jednorożca, Garboroga, Buchorożca".
Wyschło mu pióro. Sięgnął do kałamarza. Zamoczył stalówkę w czarnym płynie i zamaszystym ruchem spróbował wyjąć ją z kałamarza. Skutkiem tych dziwnych ruchów prawie wylał tusz na pracę. Złapał szybko za kałamarz na szczęście nic się nie stało "Uff". Mógł kontynuować pisanie kartkówki.
Kolejne pytanie, Do czego wykorzystuje się wodę miodową, a do czego wodę z rzeki Lete?
No dobra tu miał zagwozdkę. O wodzie z rzeki Lete nie pamiętał nic wiedział, że ma to związek z pamięcią, ale niestety nic ponadto.
Zapisał to, co pamiętał "Woda Miodowa — wykorzystywana w eliksirze przywracającym mowę i Antidotum na Popularne Trucizny, w niewielkich ilościach dodawany do Eliksiru wigenowego."
No i ostatnie Wymień składniki eliksiru wielosokowego
Super nigdy ta wiedza nie była mu potrzebna. Nie wiązał swojej przyszłości z byciem Aurorem ani tymi całymi czarnymi sprawkami i nigdy nie chciał udawać kogoś innego.
Pamiętał o Skórce boomslanga, Muchach siadkoskrzydłych no i oczywiście o kawałku tego w kogo chcemy się zamienić, ale nie pamiętał o reszcie no cóż, bywa. Oczywiście to zapisał.
Wtedy nauczycielka poprosiła o zwrot kartkówek.
Może jako będzie.

Szczęście: 4
Koncentracja: 1
Pkt w kuferku: 0
Kość: parzysta xD

Źródła: http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Kategoria:Sk%C5%82adniki_eliksir%C3%B3w


Ostatnio zmieniony przez Malcolm Braian Jonson dnia Wto 20 Mar 2018 - 23:27, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Sanne van Rijn
Sanne van Rijn

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 134
https://www.czarodzieje.org/t15841-sanne-van-rijn#427812
https://www.czarodzieje.org/t15856-van-rijn-odbior#428201
https://www.czarodzieje.org/t15854-sanne-van-rijn#428114
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 15:05;

Wystukując palcami o blat ławki bliżej nieokreślony rytm, Sanne rozejrzała się po sali w celu zlokalizowania jakichś znajomych twarzy. Każdemu znajomemu z kolei posłała szeroki uśmiech w ramach powitania, który w ciągu kilku sekund zdążył spełznąć z jej ust, kiedy jej spojrzenie natrafiło na kompletnie nieznajomą twarz znajdującą się z metr od niej. W tej samej ławce na dodatek!
Otaksowała chłopaka od góry do dołu wyraźnie zaciekawionym spojrzeniem. Aparycja chłopaka przypadła jej do gustu, dlatego była skłonna nieco dłużej zawiesić na nim swoje ciemne tęczówki.
- Sanne - odparła z delikatnym uśmiechem, ujmując jego dłoń w swoją dosłownie na kilka sekund. Kolejne jego słowa ją rozbawiły, dlatego nie mogąc powstrzymać cichego chichotu pozwoliła sobie na lekki przytyk w stronę chłopaka. - Dopiero co odzyskałeś wzrok?
Dla dziewczyny było to nie do pomyślenia, żeby ktoś jej nie kojarzył. Fakt, było to nieco głupie i samolubne z jej strony, ale spróbujcie kiedyś przemówić młodej i ambitnej dziewczynie do rozumu, to zobaczycie jakie to trudne.
Zanim Holenderka zdążyła zareagować na ostatnie zdanie Gryfona, Sanford rozpoczęła swoją lekcję, dlatego Krukonka zsunęła torbę z krzesła na ziemie, aby móc usadowić swoje cztery litery. Już nie odzywała się do chłopaka, ponieważ musiała się chociaż trochę skupić na zajęciach, aby znowu nie popaść w zaległości. Ciche "uff" wyrwało się z ust Krukonki, gdy Profesor ogłosiła zajęcia bez warzenia.
Kiedy pergamin z pytaniami trafił przed jej nos, od razu zaczytała się w pytaniach, po chwili łapiąc pióro w dłoń zamoczyła je w atramencie i zaczęła pisać.
1. Dyptam - pomaga w leczeniu powierzchownych i głębokich ran. Korzeń tojadu - podstawowy składnik eliksiru tojadowego, pozwalającego zachować świadomość po przemianie osobom zarażonym wilkołactwem. Pokrzywa - wykorzystywana w pielęgnacji ciała, do robienia naparów oraz wina.
2. Jednorożca, Buchorożca, Garboroga, Dwurożca.
3.
4. Sproszkowany róg dwurożca, Muchy siatkoskrzydłe, Ślaz, Rdest ptasi, Pijawki, Skórka boomslanga, Odrobina tego, w kogo chcemy się zamienić.

Po dosłownie piętnastu minutach wytężania mózgu, odłożyła swoje pióro na bok, jeszcze raz szybko przeskanowała wzrokiem swoje odpowiedzi, aby się przekonać, że już nic więcej nie napisze. Jak widać, niespecjalnie się przyłożyła do tej kartkówki.

Szczęście: 3
Koncentracja: 5
Pkt w kuferku: 0
Powrót do góry Go down


Harriette Wykeham
Harriette Wykeham

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168
C. szczególne : za duży, powyciągany wełniany sweter na grzbiecie, łańcuszek z obrączką na szyi
Dodatkowo : pałkarz Gryffu
Galeony : 1921
  Liczba postów : 2189
https://www.czarodzieje.org/t12489-harriette-morana-wykeham#336490
https://www.czarodzieje.org/t12491-poczta-ettie#336603
https://www.czarodzieje.org/t12492-harriette-wykeham#336605
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 15:12;

Nie była na eliksirach od... no nieważne. Jakoś dawno temu w każdym razie. I tak nigdy jej na nich nie szło, więc nie widziała sensu w pojawianiu się. Jej logika nie przemawiała jednak do jej taty, do którego raz na jakiś czas dochodziły informacje, że Ette notorycznie opuszczała eliksiry. Dla świętego spokoju pojawiała się wtedy na dwóch - trzech zajęciach, tylko po to, żeby przekonać się, że nie były dla niej.
Z pokoju wspólnego wyszła już po rozpoczęciu lekcji i po drodze też się specjalnie nie śpieszyła się. Im mniej czasu miała spędzić w lochach tym lepiej, a skoro nie zamierzała wynosić z klasy wiedzy, nic nie traciła. Kiedy w końcu dotarła na lekcję, profesor siedziała pochylana nad jakimś pergaminem. Zresztą nie tylko ona, lecz także wszyscy uczniowie. Nietrudno było się domyślić, że pisali jakąś kartkówkę. Na odwrót było za późno, więc tylko jęknęła półgłosem, zapominając przy tym o "dzień dobry", "przepraszam" i takich tam, po czym rzuciła torbę przy pierwszej lepszej wolnej ławce.
- Ja nie piszę - stwierdziła, rozsiadając się na krześle z założonymi rękami - I tak nie zdążę.
Pewnie i tak nic nie wiedziała, więc co za różnica? Tylko papieru szkoda.

Szczęście: 0
Koncentracja: 0
Kuferek: 0
Ettie: 0
Wszystko: 0
Powrót do góry Go down


Daisy Bennett
Daisy Bennett

Absolwent Gryffindoru
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 173
C. szczególne : Tatuaż na żebrach w kształcie różdżki z trzema gwiazdkami; czarodziejski tatuaż z ruszającą się palmą na nadgarstku.
Galeony : 801
  Liczba postów : 449
https://www.czarodzieje.org/t15878-daisy-bennett#429065
https://www.czarodzieje.org/t15881-poczta-daisy-b#429071
https://www.czarodzieje.org/t15879-daisy-bennett
https://www.czarodzieje.org/t20944-daisy-bennett-dziennik#672463
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 18:05;

Dobra, po jakimś czasie udało jej się coś nabazgrać. Zresztą chyba nawet całkiem nieźle - miała taką nadzieję. Nie była orłem z eliksirów, ale najgorzej chyba też nie napisała. Spojrzała na pergamin i jeszcze raz przeczytała swoje odpowiedzi, sprawdzając, czy wszystko jest tak, jak zapamiętała i czy może coś jeszcze może dopisać. W kilku miejscach dopisała po parę słów, gdzieniegdzie skreśliła niektóre informacje, które okazały się jednak nieprzydatne albo błędne.
1. Wymień trzy składniki pochodzenia roślinnego i krótko je opisz.
- Dyptam - inna nazwa to krzew gorejący, roślina o dużych różowych kwiatach i owocach w kształcie torebek, wywar z dyptamu ma brązową barwę i używany jest do leczenia płytkich i nieco głębszych ran oraz do sporządzania eliksirów regenerujących zdrowie.
- Mandragora - również roślina lecznica, z dojrzałej mandragory można uważyć eliksir, który ożywia spetryfikowanych i przywraca pierwotną postać ludziom, którzy ulegli transmutacji lub złemu uroki, ich krzyk może zabić lub - w przypadku młodych mandragor - ogłuszyć na kilkanaście godzin.
- Asfodelus - roślina z rodziny liliowatych, używana do uwarzenia Wywaru Żywej Śmierci lub Eliksiru Wiggenowego.

2. Rogi jakich zwierząt są wykorzystywane w eliksirach?
- róg buchorożca
- róg dwurożca
- róg garboroga
- róg jednorożca

3. Do czego wykorzystuje się wodę miodową, a do czego wodę z rzeki Lete?
Mała ilość (krople) wody miodowowej jest składnikiem Eliksiru Wiggenowego, a większą ilością można uwarzyć eliksir przywracający mowę i Antidotum na Popularne Trucizny.
Wodę z rzeki Lete używa się do uwarzenia eliksiru zapomnienia.

4. Wymień składniki eliksiru wielosokowego.
Muchy siatkoskrzydłe, pijawki, ślaz, rdest ptasi, sproszkowany róg dwurożca, skórka boomslanga oraz część osoby, w którą chcemy się zamienić (np. włos).
Była nawet całkiem zadowolona ze swoich odpowiedzi. Przy czwartym pytaniu omal nie zapomniała o chyba najważniejszym składniku - włosach czy innych paznokciach osoby, w którą ktoś chce się zmienić. Swoją drogą ciekawe co by się stało, gdyby ktoś wypił eliksir bez tego składnika. Mogła już oddać kartkę pani profesor.

   Szczęście: 4
   Koncentracja: 9
   Pkt w kuferku: 0
Powrót do góry Go down


Marceline Holmes
Marceline Holmes

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 1207
  Liczba postów : 1162
https://www.czarodzieje.org/t15095-marceline-holmes
https://www.czarodzieje.org/t15273-sow
https://www.czarodzieje.org/t15094-marceline-holmes
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 18 Mar 2018 - 19:56;

Nie pamiętała za wiele z eliksirów, właściwie... Nie miała o nich jakiegokolwiek pojęcia, tym samym nie wiedziała, czego może spodziewać się po profesor Sanford, która bywała zapewne nieprzewidywalna. Owszem, to dość absurdalne, wszak chodziła do Hogwartu od września, ale rozpoznanie charakterów nauczycieli bywało niezwykle trudne, chociażby przez wzgląd, że na większości zajęć nie była w stanie się skupić.
Całe szczęście!
Wystarczyły tylko kartki, pióra i... Dziwnie spoglądający uczeń, który nagminnie podsyłał rudzielcowi kartkę ze swoimi odpowiedziami. Zgoda, Holmes częstokroć musiała pomyśleć nad odpowiedzią, ale nigdy wcześniej nie ściągała, skąd zatem wzięły się opory? Strach, zażenowanie i chęć bycia uczciwą, co ostatecznie zwieńczyła drobną podpowiedzią na jedno z pytań (cóż, właściwie przepisała całe).

1.
a) Fruwokwiat - roślina całkowicie niegroźna i bezpieczna, wyglądem przypomina diabelskie sidła i łatwo je pomylić; jest hodowana w domach i ogrodach czarodziejów.
b) Jagody z jemioły - mają biały odcień, są woskowe i małe. Wykorzystuje się je do ważenia eliksiru zapomnienia.
c) Szalej jadowity - niezwykle silnie trująca roślina, wykorzystuje się ją między innymi w tworzeniu Bahanocydu, który pomaga unieszkodliwić bahanki.

2.
* Róg buchorożca
* Róg dwurożca
* Róg garboroga
* Róg jednorożca

3. - omijam przez wzgląd na kostkę numer 5, a potem wylosowanie parzystej.

4.
Żeby przygotować eliksir wielosokowy, musimy podzielić cały proces na dwie części.
W pierwszej części są nam potrzebne: rdest ptasi, ślaz, pijawki, muchy siatkoskrzydłe,
W drugiej części należy dodać: sproszkowany róg dwurożca, skórka boomslanga, muchy siatkoskrzydłe i "fragment" osoby, w którą chcemy się zamienić, może to być np. paznokieć.


Szczęście: 5 + parzysta
Koncentracja: 8
Pkt w kuferku: 0

Cóż, jednak mam trochę szczęścia! Wszystko wytłumaczyłam w odpowiedzi nr 3. Zastosowałam się do kosteczek! 8)


Ostatnio zmieniony przez Marceline Holmes dnia Pią 23 Mar 2018 - 21:00, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Jack Moment
Jack Moment

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 174 cm
C. szczególne : Ciemne, niemalże czarne tęczówki.
Galeony : 334
  Liczba postów : 636
https://www.czarodzieje.org/t15713-jack-moment
https://www.czarodzieje.org/t15733-moment#424167
https://www.czarodzieje.org/t15720-jack-moment#423917
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyPon 19 Mar 2018 - 13:49;

Skrzywił się, miał nadzieję na jakieś przyjemne gotowanko trucizn, a nie skrobanie piórem po pergaminie. Myślenie zdecydowanie nadwyrężało jego umysł. Niemniej, po porannym biegu czuł się nadzwyczaj pobudzony, natomiast jego zdolność myślenia nie była zakłócana towarzystwem kolegów. Może to i lepiej, że usiadł odrobinę dalej? Wygląda na to, że mają tam niemałą katastrofę. Przysunął do siebie czysty pergamin z pytaniami, skupiwszy się na odpowiedziach.

1. Wymień trzy składniki pochodzenia roślinnego i krótko je opisz. (1pkt za podanie plus 3 za opis, razem 4)
Jagody z jemioły - są małe, białe i woskowe. Wykorzystywane do produkcji eliksiru zapomnienia i Antidotum na Popularne Trucizny.
Kolce róży - ostre twory na łodydze róży. Bywają składnikiem w eliksirach miłosnych. Jednak według Zygmunta Budga, mikstury wykonane z kolców róży dają krótkie i niestabilne życie. O wiele lepszym rozwiązaniem jest dodanie płatków różanych.
Korzonki stokrotki — składnik eliksiru powodującego kurczenie się ludzi i zwierząt. Zanim wrzuci się je do kociołka, trzeba je pociąć na równe części.

2. Rogi jakich zwierząt są wykorzystywane w eliksirach? (niepełna odp 1, pełna 2)
- Róg buchorożca
- Róg dwurożca
-Róg garboroga
-Róg jednorożca


3. Do czego wykorzystuje się wodę miodową, a do czego wodę z rzeki Lete? (niepełna odp 1, pełna 2)
Jack zaczął stukać spiórem o pergamin zastanawiając się dłużej nad tym pytaniem. Lubił wodę. Ale przez to miewał dość nieadekwatne skojarzenia... szczęściem, po sekundzie zauważył że jedna z uczennic sugestywnie przysuwa doń swoją kartkę. Uśmiechnął się, przelotnie zerkając czy nauczycielka nie patrzy, po czym odpisał swoją odpowiedź. (Wyszło parzyście, więc bez krępacji sobie spiszę to pytanie.)

4. Wymień składniki eliksiru wielosokowego. (niepełna odp 1, pełna 3)
O tutaj odrobinę się zdziwił... jako iż spis składników do tego eliksiru znajdowały się w dziale ksiąg zakazanych. Idealnie miejsce dla Jacka. Szkoda, że nie można tam wpadać częściej... Z drugiej strony, dobrze, że nie musi wypisywać nic więcej. W życiu by nie spamiętał całej tej procedury gotowania.

Składniki z etapu I
   - Ślaz
   - Rdest ptasi
   - Muchy siatkoskrzydłe
   - Pijawki

Składniki z etapu II
   - Sproszkowany róg dwurożca
   - Muchy siatkoskrzydłe
   - Skórka boomslanga
   - Odrobina tego, w kogo chcemy się zmienić (np. włos, paznokieć)


Fujka... co jest tak mało inwazyjne aby móc to zjeść? Włos z brwi? Rzęsa? Na samą myśl robiło się niedobrze. Zakończył cały egzamin. Nawet był z siebie zadowolony. Podniósł głowę i popatrzył po reszcie uczniów, w tym na swoich kolegów.

Szczęście: 5
Koncentracja: 5
Pkt w kuferku: 4
Kostka: (6) Parzysta
Powrót do góry Go down


Ezra T. Clarke
Ezra T. Clarke

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Szczupła, nawet lekko umięśniona sylwetka, zawadiacki uśmiech, zapach Merlinowych Strzał i mięty, znamię w kształcie kruka na łopatce
Galeony : 6236
  Liczba postów : 3387
https://www.czarodzieje.org/t13332-ezra-thomas-clarke
https://www.czarodzieje.org/t13336-eureka
https://www.czarodzieje.org/t13338-ezra-clarke
https://www.czarodzieje.org/t19322-ezra-t-clarke-dziennik
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyPon 19 Mar 2018 - 20:01;

Parsknął cicho na tę rezygnację Naeris - przecież Ezra w gruncie rzeczy nie robił nic złego. Przyszedł, żeby posłuchać, a jednocześnie się nie wysilać. Skoro zatem nie miał w planach rozrabiać, uważał, że można było na takie zachowanie przymknąć oko.
- Bzdura, tylko jeśli Sanford coś zauważy - odszepnął. Naeris zdecydowanie nie miała się czym przejmować; Ezra należał do tego typu osób, które jeśli naruszały już jakieś zasady, robiły to w pełni świadome możliwych konsekwencji. Bawiło go zatem, że niebieska koleżanka bardziej obawiała się, że zostanie przez nauczycielkę ukarany niż on sam.
- Ałć - skrzywił się nieznacznie. Urazy były jedynym z powodów, dla których Ezra nie miał nawet ochoty wskakiwać na miotłę. Szkoda mu było własnego ciała na takie rzeczy. Nie znaczyło to jednak, że nie doceniał sportowców; Leonardo chyba by mu nie wybaczył, gdyby wysnuł podobny wniosek. - Nie, wypadło mi coś ważniejszego, niestety. Ale na następnym na pewno będę wam kibicował, więc lepiej, żebyś do tego czasu się wyleczyła.
Oczywiście, że kilka słów o rozgrywkach do niego dotarło, ale Ezra ogólnie nie miał wtedy do głowy do zapamiętywania wyników czy emocjonowania się zwodami. Zresztą, Ezra nigdy nie przejawiał zbyt wysokiego zainteresowania rozgrywkami. Liczyło się, kto wygrał, a kto przegrał.
Uniósł nieznacznie brwi - czego i tak dziewczyna nie mogła zauważyć - jakby nie do końca dowierzał, że rzeczywiście wrabiała go w tę kartkówkę. Ezra nawet nie znał połowy zagadnień z jej treści...
- Nie taki był mój plan - mruknął do niej, ale ostatecznie niechętnie wziął własne pióro. Samopisząca się kartkówka nie była najdziwniejszą rzeczą, którą można było zobaczyć w Hogwarcie.
1. Jagody z jemioły, pokrzywa, korzeń tojadu
2. Róg buchorożca, dwurożca, garboroga i jednorożca
3. Woda z rzeki Lete jest składnikiem eliksiru zapomnienia.
4. Składniki eliksiru wielosokowego: na pewno pijawki, sproszkowany róg dwurożca i odrobina osoby, w którą chce się zamienić.
Podczas pisania niechcący trącił kałamarz, rozlewając atrament na pracę. Zaklął tak głośno, jak na pewno nie powinna zachowywać się osoba w teorii nieistniejąca na lekcji... Szybko zajął się czyszczeniem pracy zaklęciem, dzięki czemu w jakiejś części została uratowana. I nie wiedział na co mu to było. Już lepiej było nie otrzymać nic niż okropny.

Szczęście było 2 i potem parzysta, ale mam ponad 20 pkt z zaklęć
Powrót do góry Go down


Vidari Sinclair
Vidari Sinclair

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 149
  Liczba postów : 146
https://www.czarodzieje.org/t15786-vidari
https://www.czarodzieje.org/t15875-vidari-sinclair#428974
https://www.czarodzieje.org/t15794-vidari-sinclair#425558
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyPon 19 Mar 2018 - 21:48;

Chłopak wyraźnie wyszczerzył zęby, widząc pozytywne przyjęcie jego osoby. Może i nie był dobry w relacjach z ludźmi, ale to nie znaczy, że kompletnie ich nie chce i go nie satysfakcjonują, nie? Niemniej jednak przyjął do wiadomości imię nowo poznanej dziewczyny, której zapamiętanie nie będzie problemem. Po pierwsze, Vidari był raczej pamiętliwy. Po drugie, była zabawna i miła. Ot co.
- Miło poznać - ponownie się uśmiechnął, gdyż jakoś dzisiaj rozpierała go pozytywna energia. Albo w śniadaniu było trochę za dużo cukru i teraz mu odbija. Kto wie? Niemniej jednak na delikatną dogryzkę Sanne, udał wielce obrażonego w niemalże teatralnym geście łapiąc się za serce. - Hey, żarty o ślepym nie są śmieszne! - Powiedział cicho, ale głosem, z którego wyraźnie można było wyczuć żart i sarkazm, wymachując dłoniami przy swoich oczach aby dodać efektu.
Gdyby nie to, że nauczycielka postanowiła zabrać głos - Vidari pewnie pociągnąłby ten żart dalej, jednak obiecał sobie, że nie zawali żadnego przedmiotu w tym roku. Nie by orłem w znaczącej większości z nich, ale dobre myśli zawsze można mieć, nie? Z tego też powodu skupił się na nauczycielce, słuchając każdego jej słowa i trzeba przyznać - może i nie był orłem w eliksirach, ale chętnie by się nauczył czegoś nowego przy warzeniu ich. Mimo, że to niezwykle upierdliwe i często nie wychodzi. Okazuje się jednak, że dziś jest mała kartkówka. Wszystko byłoby pięknie, gdyby tylko niebieskooki znał odpowiedzi na wszystkie pytania. Może z ostatniej przeczytanej książki coś wyniósł pożytecznego?
Bez słowa wyrwał kartkę z pierwszego zeszytu, który wsunął mu się w ręce i podpisał kartkę, czekając na pytania. Nie okazały się specjalnie trudne nawet dla kogoś, kto specjalnie dobry w tej dziedzinie nie jest, albo to po prostu głupi ma szczęście. Niemniej jednak postanowił zacząć pisać, gdy jedna z osób naprzeciwko chciała pokazać mu swoją odpowiedź. Może i dałoby to skutek, gdyby nie to, że panna Sanford zaczęła obracać się w sposób, który pozwoliłby jej na przyłapanie obu osobników. Zapewne skończyłoby się to trollem i pogadanką po lekcji, co nie jest w żadnym stopniu przyjemne.
1. Mięta pieprzowa (osłabia efekty eliksiru wzbudzającego euforię), korzeń imbiru (robi się z niego eliksir rozśmieszający), lawenda.
2. Jednorożca, dwurożca, garboroga i buchorożca.
3. Woda z rzeki lete - utrata pamięci, woda miodowa - antidotum na "modne" trucizny i eliksir przywracający mowę.
4. Ślaz, pijawki, muchy siatkoskrzydłe, proszek z rogu dwurożca, rdest ptasi i coś osoby, w którą chce się zamienić.
Po napisaniu odpowiedzi na wszystkie pytania, chłopak jedynie odwrócił kartkę na drugą stronę i bez przejrzenia jej - żeby przypadkiem nic nie poprawić na coś błędnego - odłożył kartkę przed siebie, czekając na kolejne polecenia.



Szczęście: 6 (później nieparzysta)
Koncentracja: 6
Kuferek: 2
Powrót do góry Go down


Finnegan Gilliams
Finnegan Gilliams

Dorosły czarodziej
Wiek : 20
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : blizny: podłużna na lewym nagarstku, po pogryzieniu na prawej kostce, pooperacyjne na klatce piersiowej
Dodatkowo : Wilkołak
Galeony : 425
  Liczba postów : 398
https://www.czarodzieje.org/t15453-finnegan-u-g-gilliams
https://www.czarodzieje.org/t15481-jakas-fest-szybka-szkolna-sowa#415787
https://www.czarodzieje.org/t15479-finnegan-u-g-gilliams
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyPon 19 Mar 2018 - 23:13;

Standardowo przyszła spóźniona, standardowo ledwie słyszalnie przeprosiła i standardowo usiadła sama w wolnej ławce. Wyjęła sobie pergamin, pióro i kałamarz, żeby napisać kartkówkę, na której standardowo zamierzała zaniżyć swoją wiedzę. W sumie to nie znała odpowiedzi na trzecie pytanie w ogóle, ale na czwarte i drugie spokojnie odpowiedziałaby przynajmniej po części. Ograniczyła się jednak tylko do pierwszego. Normalnie nawet i na nie nie udzieliłby pełnej odpowiedzi - ot, tylko tyle, żeby nie dostać trolla, ale że dotyczyło jej ukochanego świata roślin, to nie mogła się powstrzymać.
Opisała blekot, dyptam i miesięcznik, a że zostało jej jeszcze trochę czasu, zaczęła rozglądać się po klasie. Oczywiście, że nikogo nie znała. Ewidentnie znów trafiła do bardziej zaawansowanej klasy. Dopiero po chwili dostrzegła @Kyra T. Fairwyn, z którą była na jednym roku. Pomachała Ślizgonce złapawszy jej spojrzenie. Niestety ruszyła ręką tak niefortunnie, że łokciem potrąciła kałamarz. Co ona miała ostatnio z tym wylewaniem atramentu? Podniosła szybko naczynko, ale atrament i tak zdążył już zalać kawałek jej pergaminu. Oczywiście ten, na którym mieściła się jej praca. Najpierw próbowała go oczyścić kartkę zaklęciem, ale tylko rozbabrała wszystko bardziej. W momencie, w którym stwierdziła, że napisze odpowiedź od nowa, ich czas na pisanie kartkówki się skończył. Czyli jednak Troll. I to nawet nie do końca z jej winy.

Szczęście: 2 i 2
Koncentracja: 7, Finn tylko udaje, że nie ogarnia lekcji
Kuferek: 2
Powrót do góry Go down


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyWto 20 Mar 2018 - 0:02;

Wesołej gromadce, zajmującej sam przód klasy eliksirów, nie było dane za szczególnie porozmawiać. Mefistofelesowi udało się jedynie zaśmiać krótko na uwagę @Margo Hayder i przesunąć palcami po wilgotnych włosach; nieszczególnie przejmował się jakąkolwiek chorobą. Uparcie twierdził, że skoro nie przeziębił się podczas najgorszych zimowych pełni, to nie rozłoży go parę mokrych kosmyków opadających na czoło. Zresztą, jemu nawet nie było zimno - przyzwyczaił się do chłodniejszej atmosfery panującej w podziemiach zamku. Mimo wszystko pokusił się o uspokojenie dziewczyny, poprzez pokazanie jej w języku migowym prostego zwrotu "nie martw się". Zaraz potem Sanford zaczęła lekcję, ściągając na siebie uwagę (chyba) wszystkich obecnych w klasie. Nawet Nox darował sobie pozerkiwanie na rozpraszające go istotki. Oczywiście, jego płomiennie radosny humor nieco przygasł, kiedy nauczycielka poinformowała ich, że nie będą robili niczego praktycznego. Teoria wchodziła mu jakoś tak... majestatyczniej. Mimo wszystko zatarł lekko dłonie, zabierając się za pracę. Wypadałoby coś napisać, nie?

1. Dyptam - roślina lecznicza, z której robi się wywar służący do gojenia głębokich i płytkich ran. Jeden z nielicznych środków, który pomaga również przy obrażeniach zadanych przez wilkołaka. Składnik m. in. eliksiru wiggenowego.
Korzeń tojadu - jeden z głównych składników wywaru tojadowego. Jedna z bardziej toksycznych części akonitu.
Szalej jadowity - silnie trująca roślina, składnik wielu eliksirów i środków takich jak Bahanocyd.
2. Rogi - buchorożca, jednorożca, dwurożca, garboroga.
3. Woda z rzeki Lete powoduje utratę pamięci.
4. Muchy siatkoskrzydłe, skórka boomslanga, pijawki, ślaz, róg buchorożca, rdest ptasi.


Ślizgon oddał pergamin całkiem zadowolony, bo tylko właściwości wody miodowej zupełnie wyleciały mu z głowy - chociaż prawdę mówiąc, w ogóle nie był pewien, czy kiedykolwiek o nich słyszał. Zabawne, że łatwiej było mu pokombinować nad przypadkowymi składnikami (likantropia całkiem nieźle inspirowała!), albo pogłowić się nad znanym wszystkim eliksirem wielosokowym. Spodziewał się raczej niezłej oceny, a w oczekiwaniu na werdykt po prostu bujał się na krześle, palce wbijając w brzeg blatu.
- Jak poszło? - Zagadnął cicho Margo, czekając albo na odpowiedź w języku migowym (nad którym naprawdę pracował!), albo na leżącym pomiędzy nimi pergaminie.
Powrót do góry Go down


Liam A. Rivai
Liam A. Rivai

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178 cm.
C. szczególne : Wiecznie uśmiechnięty pyś.
Galeony : 534
  Liczba postów : 782
https://www.czarodzieje.org/t15707-liam-a-rivai#423856
https://www.czarodzieje.org/t15717-liam#423907
https://www.czarodzieje.org/t15708-liam-a-rivai#423857
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyWto 20 Mar 2018 - 2:40;

Uśmiechnął się serdecznie na otrzymaną kartkę i pokiwał z entuzjazmem głową, zdecydowanie zgadzając się z takim proroctwem koleżanki. Co prawda plasowali się na najniższym miejscu w tabeli wyników, ale Liama wciąż nie opuszczała nadzieja; jeśli nie na pierwsze miejsce, to przynajmniej na opuszczenie tego czwartego. Hej, borsuki też bywały waleczne! Następny mecz Quidditcha powinien pójść im już fenomenalnie.
Powitał Mefistofelesa nie mniej wesołym wyrazem twarzy, szczególnie, że mężczyzna zdążył rozśmieszyć go na wstępie samym zajęciem miejsca na krześle. Liam podejrzewał, że Ślizgon nie miał konieczności wskakiwać na siedzisko niczym gazela, ale musiał przyznać, że było to o niebo bardziej spektakularne. A później Rivai został pięknym.
- No, w końcu ktoś to zauważył. – napuszył się, udając, że rzucona od niechcenia uwaga wyjątkowo połechtała mu ego. Nawet pokusił się o aktorskie wyczyny, poprawiając ostentacyjnie włosy i prostując się na krześle, jak gdyby faktycznie miał być największą ślicznotką w całej sali. Co prawda jego uboga styczność z teatrem nie wpływała korzystnie na zdolności wcielania się w role, więc Liam wypadł dość komicznie, ale poniekąd taki przerysowany efekt nawet lepiej pasował do sytuacji. – Powinieneś brać ze mnie przykład, Mefi. Masz tak tłuste włosy, że aż się błyszczą! – doskonale wiedział, że Ślizgonowy łeb był w tym momencie zupełnie przeciwny do bycia brudnym, ale nie mógł powstrzymać się od małej kąśliwości, wyszczerzając do niego ząbki. Złośliwości było w jego wyraźnie twarzy tyle, co dobroci w sercu profesora Craine’a, o czym zresztą dał znać, gdy zaraz spytał łagodniej… - Nie jest ci zimno? - W końcu obok jego koledzy marzli, a Mefisto paraduje sobie z mokrą głową. Nie dane mu było skupić się dalej na rozmowie, gdy… o Merlinie.
Aż zsunął się nieznacznie z krzesła na widok pytań. Nie był orłem w dziedzinie eliksirów i po prawdzie przyszedł tutaj z myślą, by się podszkolić, a nie upewnić jak beznadziejnym był, ale hej… na pewno wiedział coś! W końcu jednak do tych podręczników zaglądał.
    1. Wymień trzy składniki pochodzenia roślinnego i krótko je opisz.
    - Asfodelus.
    - Tojad, zwany inaczej Akonitem; używany do produkcji Wywaru Tojadowego łagodzącego skutki likantropii.
    - Mandragora.
    2. Rogi jakich zwierząt są wykorzystywane w eliksirach?
    - Jednorożca oraz dwurożca.
    3. Do czego wykorzystuje się wodę miodową, a do czego wodę z rzeki Lete?
    - Woda miodowa wykorzystywana jest do Eliksiru Wiggenowego, Antidotum na Popularne Trucizny oraz Eliksiru Przywracającego Mowę. Wodę z rzeki Lete stosuje się do Eliksiru Zapomnienia.
    4. Wymień składniki eliksiru wielosokowego.
    - ślaz, sproszkowany ród dwurożca, skórka boomslanga oraz włos, paznokieć lub cokolwiek należącego do osoby, w którą chce się zmienić.

Odłożył pióro i oddał z niechęcią pergamin. Westchnął ciężko, zerkając z nieco smutnym uśmiechem na kolegów z ławki.
- Chyba nie poszło mi tak dobrze, jakbym chciał… - z rezygnacją podrapał się po karku. – A wy? Napisaliście wszystko?

SZCZĘŚCIE: 3.
KONCENTRACJA: 6.
PKT W KUFERKU: 0.
Powrót do góry Go down


Blaithin 'Fire' A. Dear
Blaithin 'Fire' A. Dear

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
Galeony : 1181
  Liczba postów : 3632
https://www.czarodzieje.org/t13638-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t13684-dziobek
https://www.czarodzieje.org/t13647-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t21155-blaithin-fire-a-dear-dziennik
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyWto 20 Mar 2018 - 19:53;

Blaithin nie rozglądała się i nie przejmowała pozostałym towarzystwem. O wiele lepiej siedziało jej się na eliksirach w samotności - mogła w pełni skupić się na wykonywaniu zadania. Zazwyczaj były to rzeczy proste albo wręcz banalne. Zdawała sobie sprawę z tego, że nie wszyscy byli z tym przedmiotem obeznani i niektórzy w starciu z kociołkiem mogli wywołać jedynie pożar... Ubolewała nad tym bardzo. Ale też nie dziwiła się, bo Sanford nie umiała poprawnie wzbudzić entuzjazmu wobec eliksirów i wymagać od nich zaangażowania. Była jakby obok.
Wzięła pergamin i zaczęła pisać po kolei, bez zawahania nad żadnym pytaniem.

1. Lubczyk - bylina z rodziny selerowatych (lubiśnik lekarski, łakotne ziele, mleczeń). Produkowany z tej rośliny olejek stosuję się w produkcji perfum, korzeni używa się podczas kąpieli. Często używany w kuchni jako dodatek. Lubczyk to składnik wywaru zaciemniającego umysł.
Mandragora - roślina lecznicza. Wytwarza się z niej eliksir, który kończy petryfikację. Bulwa przypomina małe, ludzkie dziecko. Należy obchodzić się z nią ostrożnie, ponieważ jej krzyk może zabić dorosłego człowieka bądź go ogłuszyć. Silnie pobudza i może być pomocna w przełamywaniu uroków.
Ślaz (łac. Descurainia sophia) - roślina lecznicza. Należy do rodziny kapustowatych, ma niewielkie zielone liście. Zrywana w pełnię księżyca może być składnikiem Eliksiru Wielosokowego. Do stworzenia eliksiru potrzebne jest 16 porcji ślazu.
2. Róg jednorożca, garboroga, dwurożca i buchorożca.
3. Woda z rzeki Lete posiada magiczne właściwości, które powodują utratę pamięci. Jest używana przy produkcji eliksiru zapomnienia. Woda miodowa jest składnikiem eliksiru wiggenowego. Większa jej ilość może być wykorzystywana w ważeniu eliksiru przywracającego mowę i antidotum na popularne trucizny.
4. Ślaz, rdest ptasi, muchy siatkoskrzydłe, pijawki, sproszkowany róg dwurożca, skórka boomslanga, część osoby, w którą mamy się zamienić, taka jak włos czy paznokieć.


Szkoda, że kiedy niemalże kończyła, potrąciła łokciem atrament. A to pech, zesztywniała widząc, że spora część pracy została zalana. Czerń rozprzestrzeniała się szybko, ale Fire zareagowała od razu. Dzięki refleksowi i sprytnym zaklęciom pozbyła się inkaustu, po czym mogła odetchnąć z ulgą.

Szczęście: 1 i nieparzysta
Koncentracja: 10
Pkt w kuferku: 41
Powrót do góry Go down


Lacey E. W. Dawn
Lacey E. W. Dawn

Student Slytherin
Rok Nauki : I
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 26
  Liczba postów : 29
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15532-lacey-e-w-dawn
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15568-send-nudes#418746
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15533-lacey-e-w-dawn#416993
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyWto 20 Mar 2018 - 20:04;

Stuk puk.
A kto to? A co to? Toż to jedna ze ślizgońskich szuj, całkowicie zagubiona i zaspana której nagle przypomniało się o jakichkolwiek zajęciach. Plan był zasadniczo prosty, wystarczyła jej drzemka trwająca jakieś dwie godziny żeby mogła z powrotem odżyć. Jednak błąkanie się po imprezach i nieustanne sączenie trunków źle działało na kobietę. Nie żeby była jakimś beznadziejnym alkoholikiem, jedyne czego potrzebowała to stałego odpoczynku od tego wszystkiego. Niestety spała znacznie dłużej niż jej się wydawało i gdy się przebudziła, ogarniając powoli że ten schowek na miotły nie jest jej łóżkiem i jest okropnie ciemno to aż wyskoczyła z pomieszczenia zakrywając oczy w które automatycznie uderzyło oślepiające światło dnia. Krótkie zerknięcie na zegar, żeby sprawdzić która godzina i petarda prosto do Klasy Eliksirów. Była spóźniona i pozostawała kwestia taka - jakie wejście zrobić?
Otwierając powoli drzwi zajrzała do środka. Były stare i skrzypiały, co pewnie zwróciło nie małą uwagę na jej osobę... aczkolwiek nie przejęła się tym zbytnio. Najbardziej zależało na tym, żeby nauczyciel nie zauważył. Wciągnęła powietrze do płuc o wślizgnęła się powoli do środka zamykając drzwi za sobą. Tym razem zamiast postąpić cicho tak jak wcześniej, to po prostu nimi trzasnęła.
Kurwa.
- Lacey Dawn prze pani, przepraszam za spóźnienie. - mruknęła wygładzając pogniecioną szatę i się szeroko uśmiechnęła, ukradkiem pośladka zajmując jakieś tam wolne miejsce, czy cokolwiek tam było.
Bardzo zacnie trafiła na kartkówkę. Śmieszna sprawa z tym pechem, ostatnio bardzo mocno dobijał Dawn. W każdym razie skoro już tak trafiła, to wypadałoby to napisać.
Więc tak:
1. Wymień trzy składniki pochodzenia roślinnego i krótko je opisz.
x Gryzące cebule - magiczna roślina przypominająca z wyglądu zwykłą cebulę z zielonymi liśćmi i pomarańczowym podłużnym korzeniem. Ma bardzo gryzący zapach. Są składnikiem napoju leczącego z czyraków.
x Lawenda - kwiat hodowany na wielu kontynentach; wykorzystywany do tworzenia wielu rodzajów eliksirów. Od koloru kwiatu wywodzi się nazwa rośliny - lawendowy
x Kolce róży - ostre twory na łodydze róży. Dzięki swoim magicznym właściwościom są składnikiem niektórych eliksirów - przede wszystkim eliksiru miłosnego.

2. Rogi jakich zwierząt są wykorzystywane w eliksirach?
x Rogi jednorożca, to chyba jasne, prawda?
3. Do czego wykorzystuje się wodę miodową, a do czego wodę z rzeki Lete?
x Woda miodowa jest wykorzytywana jest do tworzenia Eliksiru Wiggenowego, woda z rzeki Lete natomiast powoduje utratę pamięci.
4. Wymień składniki eliksiru wielosokowego.
x Ślaz, rdest ptasi, muchy siatkoskrzydłe, pijawki, sproszkowany róg dwurożca, skórka boomslanga, część osoby, w którą mamy się zamienić, taka jak włos czy paznokieć.
Kiedy napisała to od razu odłożyła swoją kartkę i oparła brodę o blat stoliczka.
Kiedy napisała to od razu odłożyła swoją kartkę i oparła brodę o blat stoliczka.

Szczęście: 4
Koncentracja: 5
Pkt w kuferku: 0
Powrót do góry Go down


Dante A. Dear
Dante A. Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 186cm
C. szczególne : Sygnety, szkocki akcent
Galeony : -706
  Liczba postów : 278
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14744-dante-a-dear
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14750-sowia-poczta
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14749-dorien-a-dear
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyWto 20 Mar 2018 - 21:29;

Trochę się rozczarował, słysząc pierwsze słowa profesor. Po to właśnie przyszedł na tę lekcję, żeby wrzucać do kociołka bobki jakiegoś szczurorekina, a tu dziecinne marzenia zostały tak szybko zabite swoją okrutnością. Od razu pożałował, że się jednak zjawił na tej lekcji.
Dlaczego? Oczywiście, kiedy nie ma kociołków, są kartkówki. Dostawszy pergamin i dostając już cały zestaw pytań, wymoczył końcówkę pióra w atramencie i zaczął skrobać:
[*]Imbir, Majeranek, Mięta
[*]Magicznych, rogowatych, charakteryzują się posiadaniem co najmniej jedną sztukę rogu
[*]Woda miodowa wykorzystywana jest w produkcji eliksirów, na przykład eliksiru wigenowego, woda z rzeki Lete także stosowana jest w eliksirach. Jej zastosowanie jest do dzisiaj owiane tajemnicą, przynajmniej dla tegorocznych studentów.
[*]- pijawki
- muchy skrzydłosiatkowe
- śluz
- rdest ptasi

Kończąc, podpisał się i z uśmiechem oddał pergamin. Czy mu się udało? Coś tam podglądnął w ostatnim zadaniu od jakiegoś typa przed nim, ale pismo było tak niewyraźne, że nie był pewien odpowiedzi. Tak czy siak, może zda.

SZCZĘŚCIE: 4
KONCENTRACJA: 8
PKT W KUFERKU: 1
Powrót do góry Go down


Alexa Sanford
Alexa Sanford

Nauczyciel
Galeony : 38
  Liczba postów : 347
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3264-nauczyciele-fabularni
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15197-poczta-profesor-sanford#405511
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyWto 20 Mar 2018 - 21:44;

Alexa starała się nie widzieć drobnych oszustw... Nie lubiła stawiać uczniom trolli, ale na jawną bezczelność pozwalać też nie zamierzała. Może i była dość nieśmiała w kontaktach z uczniami, ale czasem potrafiła jasno postawić na swoim i przywołać ich do porządku.
- Panno Wykeham, może utrata pięciu punktów panią zmobilizuje. Jeśli nie chce się pani uczyć, równie dobrze siedzi się na korytarzu. Na ten moment proponuję pracować razem z innymi. - powiedziała możliwie jak najłagodniejszym tonem, ponieważ nie była przez Gryfonkę rozdrażniona. Nie rozumiała, po co Gryfonka w ogóle zjawiała się, jeśli już na wejściu oświadczyła, że odmawia pisania. Inni również przyszli spóźnieni, ale zdążyli napisać swoje prace. Niebawem zebrała wszystkie, które pozostały i poświęciła parę chwil na ich sprawdzenie. Niestety, jeden z Puchonów musiał wyjść, bo źle się poczuł, a nauczycielka postanowiła nie pastwić się nad jego kartkówką. - Panna Vivien Dear, panna Rowle, panna Viatrix Travers, panna Holmes i pan Fairwyn otrzymują Wybitne. Pannie Bennett i panu Momentowi chciałabym szczególnie pogratulować za bardzo ładne prace, również Wybitne. Pan Hooker popełnił błąd, róg garboroga również jest wykorzystywany w tworzeniu eliksirów, a o rogu jednorożcu zapomniała z kolei panna Calaghan, oboje Powyżej Oczekiwań. Ten sam problem z pytaniem u panny Dawn, PO. Panna Demetria Travers mogła się rozpisać bardziej na temat roślin, PO... U panny Smith fragmentu pracy kompletnie nie dało się rozczytać, to samo u panny Blaithin Dear, tutaj również PO. Pan Sinclair PO, za mało o roślinach. Pan Nox również PO, brak informacji o wodzie miodowej, która głównie wykorzystywana jest w produkcji eliksiru wiggenowego. U panny van Rijn również Powyżej Oczekiwań. Pan Rivai Zadowalający, Nędzne otrzymała panna Sourwolf, pan Jonson i pan Clarke, a pan Dear otrzymuje Okropny - czytała po kolei, wpatrzona w nazwiska i oceny. - Niestety, są również Trolle. Panno Hayder, twoja praca jest kompletnie zniszczona. Tak samo u panny Gilliams. Nie wspominając o braku pracy panny Wykeham... Niestety, Trolla otrzymuje również panna Rosemount, panna Lanceley, pan Benoui, panna Fairwyn i panna Midgley.
Odchrząknęła, ucieszona z faktu, że większość klasy bardzo dobrze sobie poradziła, ale zasmucona też tymi nieudanymi kartkówkami. Nie zwlekając machnęła różdżką, żeby różnego rodzaju składniki ułożyły się na stolikach uczniów.
- Co jest podstawą udanego eliksiru? - zaczęła, sprawdzając jednocześnie, czy niczego nie zabrakło. W tym czasie mogli zebrać potrzebne narzędzia do pracy. - Być może pomyśleliście o dobrym sprzęcie, dokładnym przepisie albo utalentowanej osobie. To wszystko jest bardzo ważne, ale największe znaczenie mają składniki. Z nieświeżych lub zepsutych nawet najnowocześniejszy kociołek, najsprytniejszy przepis i najlepszy eliksirowar nie zrobią dobrej mikstury. To składniki zapewniają eliksirowi magiczne właściwości, stanowią jego esencję. Ważne jest, żebyście potrafili z nich korzystać tak, żeby niczego nie zmarnować. Dzisiaj chciałabym nieco was wykorzystać... do pomocy mi w przygotowaniu paru substancji i posegregowaniu ich. Będę wdzięczna, bo poźniej zajmiemy się warzeniem eliksirów właśnie z waszych wyrobów. - uśmiechnęła się lekko, choć trochę bała się, że to się skończy katastrofą.
Przekazała dalsze instrukcje i uczniowie mogli wziąć się do dzieła.


_________________________________________________________
Nie chcę tego rozbijać na dwa etapy, bo za długo by to trwało. Możecie załatwić oba zadania w jednym poście, możecie to rozpisać, jak wolicie. W razie pytań, pomyłek dotyczących waszych ocen, wątpliwości i tak dalej - proszę, piszcie do mnie.

1. Pierwsze zadanie - produkcja składników.
Rzucasz jedną kostką:

2. Drugie zadanie - segregowanie składników.
Uwaga! Musisz spojrzeć na ostatni post swojej postaci i określić, jaką miała wtedy koncentrację (wiem, że niektórzy robili to na bieżąco w całym kodzie, więc mają to już gotowe, ale ci, którzy nie dopisywali koncentracji niech to zrobią teraz).
Rzucasz dwoma kostkami i je sumujesz. Możliwy jest przerzut JEDNEJ kostki za każde 5 punktów z eliksirów. Wykonanego przerzutu nie można cofnąć, jeśli jest gorszy!

KONCENTRACJA 0-5
Suma kostek:
2-6 - Kompletnie nie odróżniałeś słoików ze szkła tworzonego dla toksycznych składników od innych rodzajów - cienkich, grubych, twardych i niemalże elastycznych. Może byłeś zbyt mocno rozkojarzony? W efekcie twoja segregacja wyszła bardzo chaotycznie i trzeba to poprawiać. Niestety Sanford odejmuje ci 5 punktów za niechlujną pracę i marnowanie czasu.
7-9 - Coś ci nie idzie z odróżnieniem kolców jeżozwierza od kolców róży - nie możesz się na tym skupić. Do skórzanych worków pakujesz na chybił trafił. Na szczęście w porę spostrzega to twój znajomy (npc lub wybrana postać, którą wyraźnie oznaczysz) i tłumaczy ci różnicę - kolce jeżozwierza są twardsze i ciemniejsze. Szybko naprawiasz swój błąd i kończysz segregację.
10-11 - Starasz się nawet, jeśli nie do końca odnajdujesz się w tym całym rozgardiaszu. Niesiesz własnie dwie duże miski z muchami mięsnymi i siatkoskrzydłymi, kiedy osoba, KTÓRA NAPISZE PO TOBIE (zaznacza to wyraźnie na końcu posta) na ciebie wpada. Cóż, martwe muchy lądują prosto na twoich ubraniach i we włosach. Fuj!
12 - Masz wrażenie, że mógłbyś to robić cały dzień. Wlanie śluzu do słoika, wrzucenie korzonków różnych roślin do oddzielnych torebeczek... Pracę wykonujesz szybko i bez zbędnych problemów. A na dodatek, gdy grzebiesz przy jednej z niższych półek, żeby znaleźć miejsce na miód, odnajdujesz mocno zakurzone 10 galeonów! Upomnij się o nie.

KONCENTRACJA 6-10
Suma kostek:
2-3 - Kompletnie nie odróżniałeś słoików ze szkła tworzonego dla toksycznych składników od innych rodzajów - cienkich, grubych, twardych i niemalże elastycznych. Może byłeś zbyt mocno rozkojarzony? W efekcie twoja segregacja wyszła bardzo chaotycznie i trzeba to poprawiać. Niestety Sanford odejmuje ci 5 punktów za niechlujną pracę i marnowanie czasu.
4-7 - Coś ci nie idzie z odróżnieniem kolców jeżozwierza od kolców róży - nie możesz się na tym skupić. Do skórzanych worków pakujesz na chybił trafił. Na szczęście w porę spostrzega to twój znajomy (npc lub wybrana postać, którą wyraźnie oznaczysz) i tłumaczy ci różnicę - kolce jeżozwierza są twardsze i ciemniejsze. Szybko naprawiasz swój błąd i kończysz segregację.
8-9 - Starasz się nawet, jeśli nie do końca odnajdujesz się w tym całym rozgardiaszu. Niesiesz własnie dwie duże miski z muchami mięsnymi i siatkoskrzydłymi, kiedy osoba, KTÓRA NAPISZE PO TOBIE (zaznacza to wyraźnie na końcu posta) na ciebie wpada. Cóż, martwe muchy lądują prosto na twoich ubraniach i we włosach. Fuj!
10-12 - Masz wrażenie, że mógłbyś to robić cały dzień. Wlanie śluzu do słoika, wrzucenie korzonków różnych roślin do oddzielnych torebeczek... Pracę wykonujesz szybko i bez zbędnych problemów. A na dodatek, gdy grzebiesz przy jednej z niższych półek, żeby znaleźć miejsce na miód, odnajdujesz mocno zakurzone 10 galeonów! Upomnij się o nie.

@Malcolm Braian Jonson ciebie proszę o błyskawiczny kontakt na pw!

TERMIN DO 27.03.


Ostatnio zmieniony przez Alexa Sanford dnia Sob 24 Mar 2018 - 14:50, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Margo Hayder
Margo Hayder

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 103
  Liczba postów : 198
https://www.czarodzieje.org/t15803-margaret-diana-hayder
https://www.czarodzieje.org/t15807-wszystkie-sowy-margo-hayder#426071
https://www.czarodzieje.org/t15804-margaret-hayder#426040
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptySro 21 Mar 2018 - 18:24;

Margaret wzruszyła ramionami w odpowiedzi na pytanie Mefisto, jak jej poszło. Pokazała mu też kciuk skierowany w dół na znak, że fatalnie. Zrozumiałaby całą sytuację, gdyby naprawdę się niczego nie nauczyła, ale profesor Sanford powinna być jednak bardziej wyrozumiała, zwłaszcza że na wszystkie inne zajęcia Puchonka przygotowywała się należycie. Ostatnimi czasy miała zbyt wielkiego pecha, co dało się zauważyć nie tylko podczas lekcji, ale też przy codziennych czynnościach. Chyba mogła dziękować Merlinowi, że przynajmniej podczas meczu qudditcha miała na tyle szczęścia, aby nie zginąć podczas zderzenia z murawą boiska. Byłby z niej paskudny, żółty placek z domieszką czerwieni. Trochę jak omlety z truskawkami ze śniadania, co do których miała już pewność, że nie zje ich przez najbliższe pół roku. Wyobraźnia pracowała u niej zbyt mocno.
A Tobie jak poszło?, zapytała Ślizgona za pomocą gestów, wskazując kolejno na niego i kartkówki sprawdzane przez nauczycielkę. Chwilę później profesorka jednak odczytała wyniki testów i okazało się, że @Mefistofeles E. A. Nox poradził sobie o wiele lepiej, niż ona. Może rzeczywiście powinna poprosić Ezrę o lekcje zaklęć, bo w tym tempie i na dodatek przy zakłóceniach nie będzie w stanie dożyć kolejnych wakacji.
Starała się słuchać przemówienia i instrukcji nauczycielki, ale nijak nie mogła się skupić po swojej porażce. Zdenerwowana wpatrywała się w tablicę za profesorką, nie kontaktując zbytnio z rzeczywistością. Miała ogromną ochotę sobie stąd pójść, by nie zepsuć czegoś jeszcze. Ocknęła się dopiero, kiedy ktoś postawił jej przed nosem słoik opisany jako „suszone żądła żądlibąków”. Drgnęła i sięgnęła po swoje zadanie, choć nie była zbyt skora do pracy. Zwłaszcza że wręcz lepiły się od kurzu i jakiejś dziwnej mazi, której pochodzenia wolała nie znać. A jako że nie była zbyt skupiona, przysłuchując się jednocześnie rozmowom otaczających ją chłopaków, a także obserwując ukradkiem pracę Mefisto, ukłuła się. Przy pierwszym wypadku nic się nie zdarzyło, ale gdy kolce zetknęły się z jej palcami po raz któryś z kolei, zrobiło jej się na chwilę ciemno przed oczami. Tak, jakby miała za chwilę zemdleć. Nawet chciała szturchnąć w ramię Noxa, by w razie czego jej pomógł, ale nagle obraz wrócił, z początku trochę rozmazany, potem już nieco wyraźniejszy, ale nadal nie taki, jak zawsze. A ona poczuła, że nie siedzi już na ławce, tak jak jeszcze kilka sekund temu. Unosiła się w powietrzu, zaledwie pół metra, ale i tak za wysoko jak na normalne warunki. Ludzie nie latali, no chyba że na miotłach. Ojciec pewnie byłby z niej dumny, że osiągnęła ten efekt bez kija z witkami, ale dzisiaj nie była w zbytnim humorze do żartów. Chciała wrócić do stanu normalności i potrzebowała pomocy. Sanford pewnie postawiłaby jej kolejnego trolla za niewykonanie drugiego zadania, chociaż nijak jej się podobała wizja kolejnych kolców. A obraz nadal wyglądał, jakby zapomniała okularów, mimo że nigdy dotąd ich nie potrzebowała. Jak miała zatem odróżnić jeżozwierza od róży? Niby różniły się wielkością, ale te, które miała w swoim składziku nauczycielka, były do siebie zbyt podobne. Posłała więc Mefisto pełne przerażenia spojrzenie, prosząc go tym samym o pomoc.
Na szczęście Ślizgon opanował nieco lotność Margo, tym samym ułatwiając jej wykonanie drugiego zadania, w którym także otrzymała jego wsparcie. Rozdzieliła więc te przeklęte kolce, zastanawiając się, ile jeszcze czasu będzie walczyć z grawitacją.


Koncentracja: 0
Szczęście: 1
Zadanie I: 4
Zadanie II: 8


Ostatnio zmieniony przez Margo Hayder dnia Pon 26 Mar 2018 - 23:24, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Sanne van Rijn
Sanne van Rijn

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 134
https://www.czarodzieje.org/t15841-sanne-van-rijn#427812
https://www.czarodzieje.org/t15856-van-rijn-odbior#428201
https://www.czarodzieje.org/t15854-sanne-van-rijn#428114
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyPią 23 Mar 2018 - 19:00;

Sanne była niezmiernie wdzięczna nowo poznanemu Gryfonowi, gdy ten nie ciągnął rozmowy po tym jak Profesor rozpoczęła lekcję. Dziewczyna nie mogłaby ręczyć za swoje zachowanie, co mogłoby się skończyć raczej nieprzyjemnie. A byłoby szkoda skazywać tą znajomość na straty, kiedy chłopak zdążył już zaszczepić w niej pierwiastek sympatii poprzez ten jeden, niewinny, teatralny gest.
Po kartkówce przyszedł czas na ogłoszenie ocen. W momencie, gdy Sanford wypowiedziała nazwisko Sinclair, jej nowy kolega z ławki uniósł głowę wsłuchując się w swoją ocenę. Brunetka posłała mu szeroki uśmiech, który miał znaczyć nic innego jak gratulacje za ocenę. Chwilę później przyszedł czas na ogłoszenie jej wyniku, który wywołał u niej niesamowite zdziwienie. W końcu zdaniem Holenderki jej odpowiedzi wcale nie były wyczerpujące, ani jakieś wyszukane... Mimo to Sanka nie zamierzała się kłócić z Profesor i cierpliwie czekała na zakończenie lekcji.
Wbrew oczekiwaniom Krukonki, nauczycielka płynnie przeszła do drugiej części zajęć, zamiast zwolnić uczniów z niesamowitej nieprzyjemności przebywania w ciemnym, zatęchłym i wilgotnym pomieszczeniu. Holenderka wodziła wzrokiem za sylwetką kobiety o ostrych rysach, rozdającej uczestnikom lekcji składniki, którymi mieli się zaraz zająć. Kobieta przydzieliła Sanne wyciskanie żółci pancernika, która śmierdziała tak niesamowicie, że dziewczyna żałowała iż zaopatrzyła się jedynie w swoje niezawodne gogle ochronne. Oczywiście przed przystąpieniem do pierwszego zadania wcisnęła je na głowę i zupełnie nie przejmując się swoim wyglądem w nich przystąpiła do tej nieprzyjemnej czynności. Smród wydawany przez wydzielinę był niesamowicie intensywny, dlatego też prawą dłonią Holenderka zaciskała swoje nozdrza, a lewą ściskała pancerniki najmocniej jak tylko potrafiła. Sposób ten nie był najlepszym pomysłem, gdyż mnóstwo żółci tryskało wszędzie tylko nie do miseczki, klejąc się do wszystkiego.
- Jak się pozbyć tego cholerstwa?! - jęknęła z nieukrywaną irytacją, kiedy skleiła sobie już wszystkie palce lewej ręki, a mycie i wycieranie w żaden sposób nie było w stanie zniwelować kleistości. Odnotowała w pamięci, aby następnym razem lepiej się przygotować do lekcji...
W momencie, gdy wszyscy uczniowie zakończyli swoje pierwsze zadanie, Profesor po kolei pomagała tym, którzy byli w lekkich opałach i nie mogliby przystąpić do kolejnego zadania. Panienka van Rijn podziękowała za ratunek kiwnięciem głowy, aby za chwilę przystąpić do segregacji kolców, których nigdy w życiu nie widziała na oczy. Delikatny niepokój pojawił się w jej głowie kiedy wysypała zawartość miseczki na blat. Wyglądają tak samo!!!, wrzasnęła w myślach gorączkowo wodząc spojrzeniem od jednego do kolejnego kolca, kompletnie zapominając że nadal ma naciągnięte wielkie gogle, upaćkane w śmierdzącej mazi. Jej dłoń również nie była całkowicie czysta, dlatego rozczapierzyła palce i delikatnie przyłożyła dłoń do rozsypanych składników, aby przylgnęły do dłoni, a nie wbiły się w nią. W końcu przysunęła do siebie skórzany mieszek i zaczęła do niego pakować kolce, które złapały się na jej pułapkę.


Szczęście: 3
Koncentracja: 5
Zad. 1: 1
Zad. 2: 9 (@Vidari Sinclair pomusz :<)
Powrót do góry Go down


Marceline Holmes
Marceline Holmes

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 1207
  Liczba postów : 1162
https://www.czarodzieje.org/t15095-marceline-holmes
https://www.czarodzieje.org/t15273-sow
https://www.czarodzieje.org/t15094-marceline-holmes
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyPią 23 Mar 2018 - 21:36;

OSOBO PISZĄCA PODE MNĄ - część posta jest skierowana właśnie do Ciebie, więc proszę zwróć na to uwagę, dziękuję wub

Marceline i eliksiry? To było niemal jak nierealna mrzonka, która nigdy nie miała prawa się ziścić. Od zawsze na zawsze to transmutacja pozostawała dziedziną, w której odnajdywała się dużo lepiej, ale kto wie - być może polubi zajęcia z profesor Sanford? Nie przekreślała żadnych lekcji, pomimo że słynęła z niepojawiania się na nich, ale od jakiegoś czasu dzielnie przełamywała swój strach, a dziś zyskała dodatkową motywację, by zawitać do sali, w której rządziła Alexa.
Nikły uśmiech wykwitł na twarzy rudowłosej krukonki, kiedy tylko usłyszała ocenę jaka została jej przyznana, a na samą tę myśl poczuła dziwnego rodzaju satysfakcję, wszak w Hogwarcie nie otrzymała jeszcze takiego stopnia. Dla niej dotarcie do pewnego poziomu jaki miała w Trausnitz czy Beauxbatons jawiło się jako coś niemożliwego, ale przecież nie powinna uciekać w kąt tylko dlatego, że niegdyś stało się coś złego, prawda?
Kolejna porcja szoku przyszła nagle, dość nieoczekiwanie. Słowa profesor wydały się na tyle zaskakujące, że nie zdołała wydusić z siebie choćby jęku, bo zdobyte punkty dla domu za sprawą skubania fasolek sopophorusa przypominały niezwykły banał, choć wcale takim nie było. Chciała kontynuować swoje zajęcie, gdy nagle przeszli do kolejnego etapu, a sama Marce podreptała po kolejne składniki. Fakt, było to niezwykle problematyczne, może trochę nawet bardzo, bo nie miała takiej wprawy jak przy zajęciach z Ajaxem czy Danielem, ale starała się!, serio. Tempo też wydawało się nietypowe, ale przecież to kwestia przyzwyczajenia. Te i inne rozmyślania sprawiły, że nie zdążyła zrobić uniku, a WPADŁA NA NIEZNANEGO(?) jej studenta bądź ucznia.
- Dlaczego nie patrzysz jak chodzisz?! - krzyknęła bez zastanowienia, kiedy to ubranie, podobnie jak włosy pokryły się muchami, co kompletnie jej się nie podobało. Rozumiała wszystko, nawet ten rozgardiasz, który ją jako oazę spokoju doprowadzał do szału, ale żeby nie patrzeć pod nogi? Merlinie! - Uważaj następnym razem! - skarciła osobnika, na którego jeszcze nie zdążyła nawet spojrzeć, ale to nie było ważne; dobry humor uleciał w eter, jakby nigdy go nie było. Ups.


Pierwsze zadanie: 5 (+5 punkcików dla Ravy)
Drugie zdanie: 9
Koncentracja: 8 (z poprzedniego posta)
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptySob 24 Mar 2018 - 21:20;

Emily od razu zabrała się za polecenie nauczycielki. Na eliksirach naprawdę jej zależało, nie była z nich wybitna, a wiedziała, że to naprawdę ważny i przydatny przedmiot, więc postanowiła się naprawdę skoncentrować. Cała uwagę przykuła do odpowiedniego przygotowania składników. Od samego początku nic nie szło tak jak powinno.
Siłowała się z rogiem dwurożca długo i powoli już traciła nadzieję, naprawdę nie miała pojęcia jak to zrobić wydajnie i skutecznie. Po długich próbach i przeróżnych kombinacjach mimo wszystko jej się udało. Kosztowało ją to wiele czasu, frustracji, a w dodatku trochę jej się tego sypnęło. Już wiedziała, że cudów z tego nie będzie, ale mimo wszystko działała dalej. Chciała jeszcze wybrnąć z tej sytuacji.
Kolejna przeszkodą okazało się odróżnienie kolców jeżozwierza, od kolców róży. Nie miała pojęcia, które jest, które i czym powinna się kierować przy wyborze. Westchnęła, nie miała nawet nadziei na olśnienie, więc machnęła ręką i bezrefleksyjnie zaczęła wpychać je do do skórzanych worków.
Pierwsza część zajęć poszła jej gładko jak po maśle i skończyła z wybitnym, co bardzo ją ucieszyło. Teraz jednak zrobiła sporo kroków w tył. Na szczęście na ratunek przyszła @Blaithin ''Fire'' A. Dear. Z dziewczyną relację miały naprawdę dobrą. Czasami trochę się kłóciły, albo raczej przekomarzały, ale były wobec siebie naprawdę pozytywnie nastawionę. Wiedziała, że u Fire nie jest to częste, więc szczególnie to doceniała. Poza tym czasami ich rozmowy schodziły na lekki flirt, w Fire zdecydowanie było coś ciekawego, coś co delikatnie pociągało Emily. Nie w jakimś konkretnym kierunku, ale flirtowało się całkiem przyjemnie, choć było to naprawdę subtelne. Kiedy dziewczyna pomagała jej z jej zadaniem, Emily przypadkiem upadło pióro i w ekspresowym tempie znalazło się daleko od niej. Odeszła na chwile od swojego stanowiska i wpadła na jakąś obcą krukonke.
- Ja? To ty niesiesz miskę z muchami, wypadałoby się czasami rozejrzeć - prychnęła zła, patrząc na nią. - Wystarczyłoby trochę skupienia. Chyba się nie obrazisz jak nie pomogę ci z tym stanem? Ale polecam się ogarnąć - pokręciła głową, odwracając się na pięcie.

Pierwsze zadanie 3
Drugie zadanie 4
Koncentracja: 7
Powrót do góry Go down


Malcolm Braian Jonson
Malcolm Braian Jonson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 23
Galeony : 29
  Liczba postów : 28
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15835-malcolm-baraian-jonson
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15837-malcolm-braian-jonson-poczta#427350
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15836-malcolm-braian-jonson-kuferek
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 25 Mar 2018 - 4:30;

Malcolm, gdy dowiedział się, co przypadło mu do roboty, skrzywił się i po chwili stwierdził, że czuł w życiu gorsze zapachy — szczególnie w portach, przy tawernach. Miał za zadanie wycisnąć żółć pancernika. Zawsze myślał, że żółć pochodzi z żołądka i pobiera się ją inaczej. Patrząc na to, co miał wyciskać, wolał się nie zastanawiać, co leży na jego stole i jaka to część ciała pancernika.
Przed zaczęciem tej znikomej przyjemności Mal spojrzał do torby czy ma rękawice ze smoczej skóry. Powinny tam być przecież miał dziś zielarstwo. Nie chciał używać zaklęcia przywołującego, bo a nuż wyleciałoby coś w powietrze. Były na samym dnie torby, na szczęście.
Wyciskanie składnika szło mu różnie. Niektóre (powiedzmy) fragmenty pancernego ssaka zgniecione płazem noża oddawały cały żółtawy płyn. Wtedy było dobrze. Niestety czasem jednak trafiał na takie bardziej bulwiaste, które zamiast powoli oddawać żółć, tryskały nią na wszystkie strony. Możecie sobie wyobrazić jak wyglądała szata Jonsona. Ze zbieraniem tej cennej substancji nie było lepiej. Mal próbował jak mógł ale niestety jego całe rękawice był lepkie jak, nie powiem od czego.
Po zaniesieniu miseczki z żółcią Malcolm miał się zająć oddzielaniem kolców róży przysiadł się do jakiegoś nieznajomego mu puchona i razem z nim zaczął segregować szpikulce. Był zmęczony, klejący i czół kwaśny zapach swojej szaty. Potrzebował przebrać się i umyć. Nie zwracał uwagi na to, co gdzie wrzuca. Puchon szturchną go i opieprzył za to, co robi. Musiał zrobić to od początku.
Po prostu suuuper.

Koncentracja: 1
Zadanie I 1
Zadanie II 8
Powrót do góry Go down


Vidari Sinclair
Vidari Sinclair

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 149
  Liczba postów : 146
https://www.czarodzieje.org/t15786-vidari
https://www.czarodzieje.org/t15875-vidari-sinclair#428974
https://www.czarodzieje.org/t15794-vidari-sinclair#425558
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 25 Mar 2018 - 20:00;

//Osobo za mną - pamiętaj, że na mnie wpadłaś i powinnaś to opisać.//

Po oddaniu kartkówki, niebieskooki niecierpliwie czekał na ogłoszenie ocen. Czego innego można było się spodziewać? Miał tylko nadzieję, że szczęście mu dzisiaj towarzyszy i nie zawali tego małego testu. Palcami wystukiwał cichy rytm, gdy panna Sanford zaczęła ogłaszać oceny. Jakimś cudem udało mu się zdobyć PO, mimo że orłem w eliksirach nie jest. Czyżby jednak szczęście miało go dzisiaj w swej opiece? Po chwili siedząca obok brunetka również zareagowała, jakoby jej nazwisko zostało wyczytane. Może nie znał go jeszcze, ale nauczycielka obecnie wyczytywała same pozytywne oceny, więc wyszczerzył ząbki w jej kierunku z cichym brawo, które mogła usłyszeć tylko ona.
Słysząc następne zadanie, postanowił szybko zabrać się do pracy. Niestety ten pośpiech i nadmierna energia wyrządziły większą szkodę niż pożytek. Chłopak nie miał przy sobie żadnych rękawiczek, więc żółć pancernika obkleiła mu całe dłonie i za żadne skarby nie zamierzała zejść. Po lekcji będzie musiał nieźle wyszorować dłonie, przeszło mu przez myśl, gdy cicho zaklął. Szczęście zdawało się go opuszczać.
- Jak się dowiesz to daj znać - mruknął do Sanne, która najwyraźniej miała dokładnie ten sam problem. Ją też pech dopadł? Chłopak uniósł jedną z dłoni do swojej twarzy i błyskawicznie się skrzywił, czując ten jakże okropny zapach. - Nie pozbędziemy się tego cholerstwa łatwo, oby tylko zapach się długo nie utrzymywał...
Z miną męczennika wstał i poszedł po miskę z rzeczami na kolejne zadanie. Martwe muchy. Cudownie, czyż nie? Szczęście opuściło go już kompletnie, gdy odwracając się ostrożnie poczuł nagłe pchnięcie, a muchy poleciały na niego. Wychodzi na to, że nie będzie musiał jedynie szorować dłoni, a również całe ciało - pomyślał z szybko narastającą irytacją. Z warknięciem i mordem w oczach odwrócił się do osoby, która na niego wpadła.
- Nie potrafisz chodzić czy jak? - warknął, starając się utrzymać irytację na wodzy. - Zacznij patrzeć przed siebie - dodał z wyraźnym gniewem, odchodząc w stronę swojej ławki. Wymijając osobę, która na niego wpadła - szturchnął ją ramieniem i odszedł dalej bez słowa. Lepiej żeby owy osobnik nie wchodził mu dzisiaj już w drogę, jeszcze nerwy mu puszczą.
Siadając w ławce, zauważył, że Sanne ma problem z odróżnieniem kolców, więc klejącą się ręką sięgnął po najbliższy kolec róży i pokazał go dziewczynie.
- Patrz, ten jest miększy, więc to kolec róży - powiedział wkładając go do odpowiedniego worka. - Te drugie są twardsze i ciemniejsze. Swoją drogą trafiło ci się upierdliwe zadanie, łatwo się ukłuć można...
Po tych słowach jeszcze chwilę pomagał nowej koleżance, jeśli tego potrzebowała. Następnie skupił się na uspokojeniu oddechu i własnej irytacji, która zrodziła się z pechowych zadań. Miał tylko nadzieję, że więcej niespodzianek podczas tej lekcji się nie zdarzy. Co za dużo to niezdrowo, nie?


Koncentracja: 6
Pkt w kuferku: 2
Zadanie 1: 1
Zadanie 2: 9
Powrót do góry Go down


Trixie N. Travers
Trixie N. Travers

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 206
  Liczba postów : 183
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15384-viatrix-travers
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15580-dixie
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15383-trixie-travers
Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 EmptyNie 25 Mar 2018 - 20:21;

Nie odezwała się słowem od czasu zakończenia kartkówki. Z perspektywy czasu mogło okazać się to dziwne - w końcu Trixie była raczej osobą, która z milczeniem miała raczej niewiele wspólnego. Jednakże była w tym pewna metoda, gdyż dziewczyna NAPRAWDĘ słuchała co ma do powiedzenia nauczycielka. Można byłoby powiedzieć, że to niecodzienne. Zazwyczaj, gdy już jakimś cudem Gryfonka znajdowała drogę do klasy lekcyjnej, raczej skupiała się na znajomych wokół bądź na samym prowadzącym zajęcia. Wpatrywała się w twarz nauczyciela, bądź błądziła spojrzeniem po tablicy. Nie była zanadto skoncentrowana. Inaczej sprawa się miała, gdy chodziło o eliksiry. To zaskakujące jak zmieniało się jej skupienie, gdy przychodziło do mieszania w kociołku. Gdyby Alexa nauczała czegokolwiek innego, nie było żadnych szans, aby Trix wykazała zainteresowanie. Teraz była wręcz wzorowym słuchaczem… ciekawe na jak długo. Cóż, na pewno na tyle długo, aby móc w spokoju wysłuchać jej instrukcji i wiedzieć za co powinna się wziąć. Nie pałała specjalnym entuzjazmem do tej strony przygotowywania magicznych wywarów. Chętnie korzystała z zapasów pochodzących ze schowka na składniki, a chociaż nie obawiała się brudu pod paznokciami (konieczność wykonania manicure to zawsze jakiś pretekst, aby ominąć zaklęcia) to ściskanie w dłoniach niektórych obrzydliwości nawet ją doprowadzało na skraj zniechęcenia. Westchnęła niepocieszona.
- Demi, po co ja Cię tu zaciągnęłam. Przecież takim czymś to zajmują się pierwszoklasiści. - Jęknęła na głos, mając świadomość, że wszyscy, a już zwłaszcza nauczycielka są w stanie usłyszeć jej narzekania. Nie wyglądała na specjalnie przejętą swoim nietaktem. Z naburmuszoną miną wzięła się za wyciskanie żółci pancernika i wraz z postępem w pracy, jej twarz przybierała coraz to nowe odcienie bladości. - Merlinie, ale to obrzydliwe. Chcesz się zamienić? - Cierpiętnicza mina w parze z jękliwym tonem głosu wyraźnie sygnalizowały, że Trix potrzebuje natychmiastowego ratunku. Niewiele jej brakowało przed poderwaniem się z miejsca i opuszczeniem klasy. Wreszcie nacisnęła odrobinę niefortunnie i żółć wystrzeliła prosto w nią i Demi, brudząc ich szaty cuchnącym płynem. Gryfonka mruknęła tylko coś pod nosem, porzucając nieszczęsnego pancernika, aby wytrzeć dłonie w brzeg szaty. Tak czy owak i tak już była cała poklejona, co jej szkodzi dodać jeszcze kilka plam. Zostawiła poprzednią pracę chyba troszkę niedokończoną i wzięła się za segregację. To poszło jej zdecydowanie lepiej. Wręcz automatycznie rozdzielała, pakowała i odkładała na odpowiednią kupkę zioła oraz inne ingrediencje. W tym całym kontrolowanym bałaganie znalazła nawet dziesięć galeonów. Rozejrzała się niczym rasowy złodziej, nim wsunęła je do kieszeni. Kiedy wracała, przypadkiem zderzyła się z @Vidari Sinclair, który wyskoczył jej zza rogu tak nagle, jakby sobie to zaplanował. Jego powarkiwanie tak ją rozsierdziło, że mało brakowało, aby para poszła jej uszami.
- Ciotę dostałeś, Sinclair? To tylko muchy. - Chciała go przeprosić, ale jego szturchnięcie wystarczająco wyraźnie przekonało ją, że nie warto się starać. Mnąc w ustach przekleństwa, powstrzymała się przed podstawieniem mu nogi, gdy odchodził. Mało jej do tego brakowało.

Koncentracja: 7
Szczęście: 4
Zadanie I: 1
Zadanie II: 11
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Klasa Eliksirów - Page 33 QzgSDG8








Klasa Eliksirów - Page 33 Empty


PisanieKlasa Eliksirów - Page 33 Empty Re: Klasa Eliksirów  Klasa Eliksirów - Page 33 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Klasa Eliksirów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 33 z 39Strona 33 z 39 Previous  1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 39  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Klasa Eliksirów - Page 33 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Podziemia
 :: 
klasa eliksirów
-