Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Most

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 21 z 35 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 28 ... 35  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Most  Most - Page 21 EmptySob Cze 12 2010, 14:22;

First topic message reminder :



Wiszący most łączy jeden z dziedzińcowy z błoniami, a dokładnie z Kamiennym Kręgiem. Most zbudowany jest z drewna, a dach dodatkowo pokrywa jeszcze słoma. Jest tak stary, że gdyby nie podtrzymująca go magia już dawno by się rozwalił. Przy samym końcu znajduje się mały balkonik z kamienną ławką.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Lut 02 2013, 00:49;

Czy takie dziewczyny jak ona, zawsze są takie wredne? Cóż, skoro chętnie by się za nim obejrzała, to znaczy, że na niego leci, co nie? Jeśli analizować jej zachowanie - wywnioskować można podobnego typu stwierdzenie. Ameby, hmm. Skąd ona takie trudne słowa znała? To niewyobrażalne, tak obrażać wielkiego i czcigodnego, jakże skromnego Matta Cunningana! Co z tego, że stronił od innych i nie ilustrował swojej wielkości w kontaktach z innymi? Tylko wyjątkowa grupa osób mogła podziwiać jego chwałę i blask, prawda?
- Czyli nie miałabyś nic przeciwko jak spuściłbym się na dół niczym człowiek-pająk? - zapytał dziewczyny z ironicznym uśmiechem na twarzy. No dajesz, maleńka, musisz mieć poczucie humoru, chyba, że już jesteś kompletnym wyrzutkiem! Każdy ma coś w sobie wyjątkowego, w mniejszym lub większym stopniu. Jedni są wyjątkowymi graczami, inni nauczycielami, a inni ogromnymi idiotami. To też sztuka, ciężko musi być udawać głupiego, no nie? Popatrzył na dziewczynę uśmiechem typu no-weź-nie-widzisz-że-się-nabijam. Chciał ją tylko sprowokować, to pewne. Tylko czemu? Niech pokaże, jaka jest mocna, prawda?
Powrót do góry Go down


Skyla A. Quinley
Skyla A. Quinley

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 527
  Liczba postów : 657
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4434-skyla-astrid-quinley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4460-papuzka-aurelia-farge
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Lut 02 2013, 17:00;

Skyla nie zawsze bywała taka wredna, naprawdę! No, ale bądźmy szczerzy, każdemu się zdarza, zwłaszcza przy osobach, które jak wiadomo, są do niej nastawione negatywnie - a, że na dobrą sprawę wiedzą o niej tyle co nic, jakoś trzeba reagować.
- Nie, nie miałabym! - uśmiechnęła się, wbrew pozorom całkiem miło. Może dlatego, że wizja Matta, który spuszcza się na sam dół jak pająk, wyjątkowo przypadła jej do gustu? - W sumie... - zastanowiła się, przygryzając wargę - w sumie to nikt nie wie co jest tam na dole! - uhuhu, odkrywcze. Skyla podeszła do barierki i wychyliła się, spoglądając w dół. Dna oczywiście nie było widać.
- Eeeeecho! - zawołała głośno, ale jak można było się spodziewać (albo i nie, kto wie!) odpowiedział jej tylko własny, nieco zniekształcony głos.
- Widzisz, albo faktycznie tam nikogo nie ma, albo nas ignorują! - stwierdziła, marszcząc nos. - Będziesz pierwszym człowiekiem, który się dowie! - jej entuzjazm był trochę śmieszny, ale nie sposób było się dowiedzieć, czy ona również żartuje, czy mówi śmiertelnie poważnie. To przecież Skyla. - Ja będę drugim. - zaznaczyła, żeby nie było niejasności.
Powrót do góry Go down


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Lut 03 2013, 01:26;

Uhh, może by tak zadrwić z niej kolejny raz? Przecież jak widać, chyba jej to służyło, można jej docinki odebrać jako żart i wcale taka niechętna do wszechświata nie jest! Z pewnej, dość krzywej, perspektywy możnaby było ją nawet polubić, czemu nie? Popatrzył na nią z rozbawieniem i kolejnym pomysłem. Czemu wszystkie jego żarty były dwuznaczne i chciały wywoływać w ludziach poczucie zagubienia? No bo jak odebrać żart o spuszczaniu się na dół? No cóż, może jednak coś ze zwykłego faceta mu zostało, no nie?
- Wiesz jak się to robi? Może spuścić się pierwszy, żebyś się nauczyła? Tylko musisz się dobrze przyglądać. - zażartował z niej mrugając oczami. Uśmiechnął się i powoli zaczął śmiać. Z czego się śmiał? Bóg jeden tylko to wie, w końcu to tak niekonwencjonalna osoba, że nie można przewidzieć jego ruchów. Skończony kretyn, prawda? Rozejrzał się dookoła i podszedł do Skyle'i i zerknął w dół nasłuchując, czy słychać coś. No cóż, chyba serio tam nikt nie mieszkał. Czyżby zginęli spadając z tak wysoka? Niieee, na pewno nie! Rozejrzał się jeszcze raz, po co ktoś miałby tam mieszkać, idiotyzm.
Powrót do góry Go down


Skyla A. Quinley
Skyla A. Quinley

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 527
  Liczba postów : 657
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4434-skyla-astrid-quinley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4460-papuzka-aurelia-farge
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Lut 03 2013, 16:38;

Oczywiście, że nie jest niechętna do wszechświata! Po prostu... lubi go przepuszczać przez swój pryzmat. Wtedy jest zwyczajnie ciekawiej. Po co odbierać wszystko takie, jakim zdaje się być? W końcu, nawet nie świadomie, można przestać zauważać rzeczy niezwykłe - a wbrew pozorom dużo kryje się właśnie pod przykrywką tych najzwyklejszych!
Jak to mówią, tylko wariaci są czegoś warci, dlatego Skyla z uśmiechem obserwowała zaśmiewającego się Matta. W sumie to sama nie była do końca pewna co go tak rozśmieszyło, czy to może ona, czy może jakiś super, ekstra kawał sobie przypomniał, ale nie wnikała.
- Nie wiem, poza tym to musi być ryzykowne, to... spuszczanie się na linie w dół. - wzruszyła chudymi ramionami - Ale będę uważnie obserwować, obiecuję. - uśmiechnęła się półgębkiem, nie dając po sobie poznać, że coś z tego co mówił Matt, mogło się jej wydać dwuznaczne. Na Merlina, chciał, żeby czuła się zagubiona? Niedoczekanie. - Mówię ci, albo nas ignorują, albo tam faktycznie nikogo nie ma. - powiedziała, kiedy chłopak również podszedł do barierki.
Powrót do góry Go down


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyPon Lut 04 2013, 14:28;

A może to ty mnie podpuszczasz, ślizgonko? W sumie fajnie czasami poudawać kogoś kim się nie jest. Raz, w dalekiej przeszłości, z dala od Hogwartu bawił się w Londynie. Jak to było? Cukiereczek? Umiał czarować kobiety, gdyby tylko te głupie mugolki znały o nim prawdę. Tak w rzeczywistości to Matt nie cierpiał kontaktów z kobietami. Dlaczego? Pewnie to przez te pierdoły, które od każdego oczekują! Cunningan zawsze wychodził przed szereg. Lubisz latać na miotle? Spal ją. Lubisz zaklęcia? Idź na eliksiry. Trzeba stawiać przed sobą wyzwania, szablonowość to zakała ludzkości, nikt na tym nigdy dobrze nie wyszedł, prawda? Czym się pochwalisz? Skończyłeś studia jak wszyscy, pracujesz jak wszyscy, jesteś jak wszyscy. A ja jestem bogaty, mądry i nie pracuje. Wiesz dlaczego? Bo się wyłamuję.
- A może po prostu chcesz się mnie pozbyć? - powiedział do dziewczyny wyrywając się z zadumy. Popatrzył w dół i odsunął się na jedną czwartą metra od ślizgonki z naburmuszoną miną. Cóż, jako mugol byłby idealnym aktorem. Uwielbiał się bawić uczuciami i manipulować innymi tak, żeby było im przykro. Urodzony pan apodyktyczny. To prawda, nie znosił sprzeciwu, a jakiekolwiek jego przejawy bralł do siebie jako sprzeciw przeciwko niemu.
Powrót do góry Go down


Skyla A. Quinley
Skyla A. Quinley

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 527
  Liczba postów : 657
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4434-skyla-astrid-quinley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4460-papuzka-aurelia-farge
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyCzw Lut 07 2013, 20:03;

I dalej - Skyla nie udawała. Taki sposób bycia był dla niej naturalny. Przyzwyczaiła się do tego, że niektórzy biorą ją za nawet za osobę przerysowaną. Może i po lepszym poznaniu się ze Sky, nastawienie do dziewczyny się zmieniało, ale pierwsze wrażenie sprawiała różne. Według własnej filozofii często wyrabiała sobie zdanie o ludziach, na podstawie tego jak oni odbierają ją - nie to, żeby specjalnie przejmowała się opinią innych, zwłaszcza w temacie jej osoby, ale czasem po prostu śmieszało ją to, że tyle osób pochodzi do niej z rezerwą.
Gdyby Matt podzielił się ze Skylą tym, o czym właśnie myślał, na pewno nieco zyskałby w jej oczach - nie sądziła, że i on tak kocha robić wszystkiemu na przekór.
- Nie, możesz zostać. - pozwoliła mu łaskawie, wzruszając ramionami, a dłonią zgarnęła trochę śniegu z barierki i zrzuciła go w przepaść. Na Matta i jego reakcje nawet nie spojrzała, pewnie przeczuła, że to sprawiłoby mu jakąś przyjemność! Ha, nie ma tak Panie Cunningan!
Powrót do góry Go down


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Lut 09 2013, 17:39;

Oh, czyżby Sky zrobiła się łaskawa? Dla Matta łaskawość to jeden z przejawów słabości. Ciężko dążyć do celu ciągle ustępując innym i pomagając. No bo każdy powinien robić to, czego sam chce, a nie uginać się przed innymi. To była jedna z wielu cech, których nie tolerował. Nawet nie tyle co nie tolerował, co gnębił. Wolał znęcać się nad takimi ludxmi niż im współczuć. Zmień się, pokaż że jesteś lepszy. Chwila, czy on ma właśnie symptomy mani wielkości? Wcale nie chce unicestwić całej słabej populacji, niieee..
- To może jednak pójdę, chyba wolisz się zabawiać ze śniegiem bardziej niż ze mną.. - powiedział smutno przeciągając ostatnie słowo. Oh tak, mugole doceniliby go jako aktora. Trzeba przyznać, że posiadanie wielu twarzy na prawdę służyło bardzo dobrze. Może kiedyś nad tym bardziej popracuje, żeby zaskoczyć innych? Nie taki głupi pomysł. Już wyobraża sobie scenę, w której idzie elegancko ubrany przez wielką salę i wszystkich przyćmiewa. Choć z własnych spostrzeżeń, nie zbyt dobrze czułby się w takiej roli. No ale cóż. Spojrzał szybko w przepaść szukając śniegu i przypomniał sobie o lęku wysokości. Właściwie nie bał się wysokości tylko upadku. Dziwne, nie bał się patrzeć w dół, ale bał się spaść. Dlatego chyba został czarodziejem. żeby ratować się w takich sytuacjach, prawda?
Powrót do góry Go down


Skyla A. Quinley
Skyla A. Quinley

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 527
  Liczba postów : 657
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4434-skyla-astrid-quinley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4460-papuzka-aurelia-farge
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Lut 10 2013, 17:09;

Och, wiadomo, Skyla bywała łaskawa, ale zdarzało jej się to tylko odrobinę częściej niż Królowej Kier, którą zresztą w myślach lubiła siebie czasem nazywać. Od czasu do czasu czuła się też Alicją, zwłaszcza kiedy była przy swoim Kapeluszniku, Olliem.
Ale czy można było ją nazwać słabą? Skylę? To określenie jakoś w ogóle nie pasowało do Astrid. Może to dlatego, że sama traktowała wszystko nieco innaczej niż pozostali? Osiągała to czego chciała - wystawała poza schemat.
- Wydajesz się być równie interesujący co śnieg, z tym, że masz nad nim przewagę w postaci języka. - powiedziała, zrzucając następną porcję śniegu w przepaść. - Ale uwierz, gdyby śnieg potrafił mówić, na pewno by się teraz sprzeciwił. - uśmiechnęła się, wbrew pozorom nawet nie złośliwie - nie dało się jednak ukryć, że uwaga zabrzmiała wrednie.
- Nie zobaczysz go, przecież tam nawet dna nie widać. - prychnęła i pokręciła głową. Ech.
Powrót do góry Go down


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Lut 10 2013, 18:17;

Czy ona właśnie porównywała go ze śniegiem? Jakież to płytkie, odnosić się do osoby tak jak do efektu zjawiska pogodowego. No cóż, widocznie musiał sobie czymś na to zasłużyć? Według Matta wszystko miało swoje konsekwencje, i chyba dlatego akceptował to, że wszystko jest przeciwko niemu. Coś jak karma, tylko w bardziej bezpośrednim i szybkim działaniu. Cholerstwo, prawda? Popatrzył na nią. Czy ona sugerowała, że jest na tyle głupi, żeby próbować dostrzec dno? Oh. To był kolejny z jego bezwarunkowych odruchów. Jego ciało czasami robiło co chciało, a on tylko skupiał się na tym, żeby przeżyć. Dziwne.
- Wiesz, śnieg ma o tyle większy atut, że się robi ciepły, no i możesz go bezkarnie dotykać. - powiedział do Skyle'i uśmiechając się zadziornie jakby złapał ją na jakimś przestępstwie. No cóż, miał w sobie trochę z tej dzikiej surowości i niedostępności. Czyja to była wina? Sam tego nie widział, może to jakieś ukryte geny jakiegoś niespełnionego skrytobójcy? Jedyne na co mógł liczyć to to, że zacznie panować nad tym co robi. Dużo łatwiej znosiłby wtedy uwagi i docinki ślizgonki.
Powrót do góry Go down


Skyla A. Quinley
Skyla A. Quinley

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 527
  Liczba postów : 657
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4434-skyla-astrid-quinley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4460-papuzka-aurelia-farge
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyWto Lut 12 2013, 15:33;

Płytkie? No tak, zapomniałam, ludzi można porównywać tylko z ludźmi, a o pogodzie wspomina się tylko w nudnych pogawędkach.
No niestety, ale zjawiska pogodowe często mają większą siłę wyrazu niż ludzie - nawet taki śnieg zdawał się być Skyli bardziej interesujący niż niektórzy.
- Przepraszam? - zapytała, wysoko unosząc brwi. - No ja nie wiem co u ciebie robi się ciepłe i można bezkarnie tego dotykać, ale podejrzewam, że to nie rozum. - prychnęła, w końcu zostawiając śnieg z barierki w spokoju.
Na brodę Merlina, czy on na wszystko musiał jej odpowiadać w jakimś dziwnym kontekście? I to nie tak miło-dziwnym kontekście, który Skyla uwielbiała. To brzmiało, jakby Matt naprawdę chciał jej coś zaproponować... ech, niedoczekanie! Zwykle nie przywiązywała dużej wagi do słów, zawsze mówiła to co akurat myśli - to, że inni robią tak samo, wydawało jej się prawie oczywiste, więc jeśli Matt rzucał takie śmieszne aluzje, to znaczyło, że mówił poważnie, prawda?
- Na pewno nie chcesz zrobić niczego ze swoimi włosami? - zapytała, nagle zmieniając temat. Takie to było w stylu Sky, kiedy coś jej nie pasowało, szybko to zmieniała.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Mar 02 2013, 14:30;

Gwen zawsze lubiła stare rzeczy i obiekty, bo miały swoją duszę, historie i coś w sobie, co je do niej przyciągało. A ten most uwielbiała, bo po prostu był stary i drewniany. Puchonka lubiła wszystko, co wykonano z drewna.
Takie upodobania wyniosła z domu, gdzie wszystkie meble były drewniane i stare. Dlatego też przeniosło się to na nią i po części na brata.
Zawsze dziwiła się, że ten most daje radę sobie wisieć, chociaż jest pewni tak samo stary jak sam zamek. Jednakże to szkoła czarów więc nie powinno ją to dziwić.
Puchonka oparła się o barierkę na moście i spojrzała w dół. Przepaść bez dna. Też ją to fascynowało, co też jest na dnie. Jednak sprawdzenie tego jeszcze nie zostało dokonane i pewnie nie będzie.
- Ciekawe czy jest możliwe dotarcie na sam dół? - Zastanawiała się patrząc w czarną otchłań. - Teleportacja w grę nie wchodzi, bo w szkole nie można. A na miotle to chyba zbyt ryzykowane. A schodzenie samemu grozi upadkiem.
Powrót do góry Go down


Maximilian Lamberd
Maximilian Lamberd

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 1032
  Liczba postów : 903
https://www.czarodzieje.org/t5147-maximilian-lamberd
https://www.czarodzieje.org/t9166-sowa-maxa
https://www.czarodzieje.org/t9158-maximilian-lamberd#256541
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Mar 03 2013, 14:20;

Czy chłopak znał ten most? Możliwe, jednak on nie miał za bardzo dobrej pamięci, ale kiedyś z pewnością się tutaj zjawił, być może przypadkowo, a być może nie. Nie miał teraz zamiaru o tym myśleć. Miejsce było piękne, ale on nadal był zafascynowany Gwen, więc nawet mogliby być w Zakazanym Lesie i napadające tarantule by na nim nie zrobiły żadnego wrażenia.
Max natomiast oparł się o most, ale w zupełnie inny sposób w jaki zrobiła to Gwen. Po prostu oparł się o niego plecami przypatrując się swojej nowej dziewczynie.
Chłopak dość dobrze potrafił latać na miotle. W końcu był w siódmej klasie i jeśli ktoś lubił Quidditch to mógł się bez problemu nauczyć.
- Jeśli chcesz mogę sprawdzić co tam jest. - powiedział do niej.
Jedynie jednym machnięciem różdżki przywoła swoją miotłę i mógł zaryzykować. Zresztą chłopak bardzo lubił ryzyko. Dla niego bez ryzyka to nie ma zabawy.
- To jak? Zlatujesz ze mną czy mam to zrobić sam? - zapytał.
Jakoś nie przejmował się tym, że może sobie zrobić jakąkolwiek krzywdę zlatując na dół. Dziewczyna chyba nie była pewna czy chciałaby spróbować. Dla niego to nie był żaden problem.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Mar 03 2013, 19:56;

- Nie przesadzaj - powiedziała Gwen bardziej do otchłani niż do Maxa. - Nie masz tak, że lubisz się zastanawiać jak wyglądają miejsca, gdzie się nie było?
Jeżeli teraz wszystkie tajemnice zamku i jego okolic zostanie odkryte, to co jej zostanie jak jeszcze ma przecież studia?
Będzie się nudzić. A tak przynajmniej zawsze będzie coś, gdzie można się po zastanawiać, jakie jeszcze miejsca są przed nią skryte. A Gwen lubiła mieć świadomość, że są miejsca, gdzie jeszcze nie była.
- Po szkole chcę się zajmować badaniem zwierząt w ich naturalnym środowisku - oznajmiła. Nie wiedziała, czy może już się to chłopakowi obiło o uszy czy nie.
Wiedziała, że za nic na świecie nie zmieni swoich planów na przyszłość. Od dziecka chciała pracować ze zwierzętami i systematycznie oraz solidnie się do tego przygotowywała.
- A ty?
Powrót do góry Go down


Maximilian Lamberd
Maximilian Lamberd

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 1032
  Liczba postów : 903
https://www.czarodzieje.org/t5147-maximilian-lamberd
https://www.czarodzieje.org/t9166-sowa-maxa
https://www.czarodzieje.org/t9158-maximilian-lamberd#256541
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyNie Mar 03 2013, 20:50;

Oczywiście, że chciał dla niej tam zlecieć, ale najwidoczniej ona sama tego nie chciała. No trudno, tym razem nie popisze się swoimi umiejętnościami jeśli chodzi o latanie na miotle, a to wielka szkoda. Lubił się popisywać, a już na pewno przed swoją nowo zdobytą dziewczyną.
- Mam, mam, ale skoro interesuję Cię co tam się znajduję można to sprawdzić. - powiedział do niej. Nawet można było rzucić zaklęcie kuli ognia, aby oświetliła przynajmniej trochę ciekawość Gwen jak i teraz Maxa.
Zresztą miała rację, zostały przecież jeszcze studia, a więc zamek jeszcze trochę się pozwiedza, na całe szczęście.
- Fascynujące zajęcie. - przyznał.
Lubił rozmawiać o jej zainteresowaniach, bo jakby to powiedzieć zwierzęta, a rośliny nie były sobie aż tak bardzo obce i nie kiedy jeden temat może się wiązać i z rośliną i z jakimś ciekawym zwierzęciem.
- Również, tylko w moim przypadku chodzi tutaj o rośliny. - powiedział. Dziewczyna z pewnością wiedziała, że rośliny to jest jego wielka pasja i chyba nigdy z tego nie zrezygnuję. Tak bardzo chciałby kiedyś zostać nauczycielem zielarstwa, ale do tego została mu na prawdę bardzo długa i z pewnością męcząca droga, aby dostać to czego się chce.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyPon Mar 04 2013, 20:22;

Dobrą stroną mostu było to, że posiadał dach, przez co nie padało im na głowę. No i włosy Gwen nie były aż tak bardzo narażone na działanie warunków atmosferycznych.
- Może kiedy indziej - uśmiechnęła się Gwen widząc z jakim zapałem chciałby sprawdzić co kryje się na dnie. - Mamy jeszcze dość czasu w szkole, żeby wybadać wszystkie zakamarki w szkole.
Mimo, że rośliny stanowiły główny obiekt zainteresowań Maxa, dla Gwen było onej jedynie pokarmem dla jej ukochanym zwierzątek. No, ale nie będzie się teraz nad tym zastanawiać.
- Co jeszcze cię interesuje? - Zainteresowała się.
Ciekawość zawsze była drugą naturą panny von Ingersleben. Chciała wiedzieć. Tak po prostu.
Ciekawe czemu z takim zainteresowaniem nie trafiłam do Ravenclawu? Może dlatego, że jednak nauka wchodzi im dość opornie, a sama ciekawość nie wystarczy.
- Jak to się stało, że zaciekawiły cię rośliny? - Nie mogła się powstrzymać i musiała zacząć zadawać pytania.
Powrót do góry Go down


Huan Bedau
Huan Bedau

Wiek : 29
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 175
C. szczególne : brunet,oliwkowo-szare oczy,na ramieniu i łokciu ślady kłów po wilkołaku.
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 939
  Liczba postów : 504
http://czarodzieje.org/t5192-huan-bedau
http://czarodzieje.org/t5199-ludwiczek
http://czarodzieje.org/t7245-huan-bedau
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Mar 09 2013, 09:30;

Huan poruszał się cicho na moście. jedno z uwielbianych przez niego miejsce w Hogwarcie, Mimo lęku wysokości uwielbiał wyglądać za barierek i spoglądać w dół, próbując powstrzymac nieprzyjemny ucisk w brzuchu
Postanowił skupić się na jednej czynności, więc wybrał szum wiatru.
Co róż drżał z zimna co spowodował brak koszuli. Miał na sobie jedynie bluzę wytarte spodnie, trampki.
po chwili na drugim końcu ujrzał szczupłą dziewczynę Gwen. Nigdy wcześniej jej nie widział. Podszedł do niej i z uśmiechem na twarzy rozpoczął rozmowę:
-Cześć jestem Huan Bedau
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Mar 09 2013, 15:25;

Czekając na odpowiedź Maxa, Gwen usłyszała korki na drewnie mostu. Podniosła wzrok znad przepaści i ujrzała nadchodzącego w ich stronę chłopaka.
- Cześć - powiedziała w odpowiedzi - Gwen von Ingersleben - przedstawiła się. - A to Max Lamberd - przedstawiła chłopaka.
Gwen lubiła zawieranie znajomości, więc ucieszyła się, chociaż miała ten czas pędzić z Maxem. A co tam. Jeszcze będzie na to czas.
- Co człowieka sprowadza na dwór, kiedy jest taka nie ciekawa pogoda? - Zainteresowała się Gwen.
Miła nadzieję, że nie spłoszy Huana swoją dociekliwością.
Czyżby ten stary most miał jakąś magiczną siłę, która sprowadzała na nią interesujących ludzi? Po za tym im nas więcej tym lepiej, co nie? przemknęło Puchonce przez myśl.
Powrót do góry Go down


Huan Bedau
Huan Bedau

Wiek : 29
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 175
C. szczególne : brunet,oliwkowo-szare oczy,na ramieniu i łokciu ślady kłów po wilkołaku.
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 939
  Liczba postów : 504
http://czarodzieje.org/t5192-huan-bedau
http://czarodzieje.org/t5199-ludwiczek
http://czarodzieje.org/t7245-huan-bedau
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Mar 09 2013, 18:59;

Westchnął patrząc na dziewczynę. Potargał się po włosach i uniósł do góry brwi.
szukałem spokoju jakiejś inspiracji i znalazłem - skończył, nie wiedząc, czy nie powiedział zbyt wiele,po czym zerknął w las
- Powiedz mi Gwen - rzekł swym niskim ale jakże ujmującym głosem - skąd pochodzisz? Czy w twoich stronach często taka pogoda ?
Na usta cisnęło mu się wiele słów, ale powiedział tylko to.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyWto Mar 12 2013, 12:09;

- W Bawarii przeważnie jest śnieg i trzyma się dość długo- odpowiedziała Gwen. - W końcu są tam góry, a w górach częściej pada śnieg niż nad morze. - Dziewczyna ponownie spojrzała w przepaść. - W Londynie nie ma takiego klimatu jak tam. A i wyraźniej widać nadejście wiosny. Tak jak w szkole.
Gwen nie przepadała za miastami i ich hałasem oraz zgiełkiem. Była typową wiejską dziewczyną, która wolała przyrodę mieć za sąsiada aniżeli ludzi. Tych drugich też bardzo lubiła. W końcu z nimi mogła porozmawiać, pośmiać się. Spędzić razem czas tak, że zostanie to w pamięci ich obydwu.
Ze zwierzętami, albo ogólnie przyrodą tak to nie działało. Wspomnienia i rozmowy są jednostronne. Tylko dla Gwen coś by one znaczyły. Dla zwierząt i roślin w sumie nie miało to znaczenia.
A jednak Puchonka wolała mieszkać na wsi i równo dzielić czas pomiędzy zwierzęta i ludzi.
- Lubię każdą porę roku - dodała uśmiechając się przyjaźnie.
Powrót do góry Go down


Huan Bedau
Huan Bedau

Wiek : 29
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 175
C. szczególne : brunet,oliwkowo-szare oczy,na ramieniu i łokciu ślady kłów po wilkołaku.
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 939
  Liczba postów : 504
http://czarodzieje.org/t5192-huan-bedau
http://czarodzieje.org/t5199-ludwiczek
http://czarodzieje.org/t7245-huan-bedau
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptyWto Mar 12 2013, 12:23;

Chłopak zauważył ze , ma ładne oczy. Tak wiele już widział pięknych oczu. Jedne niczym złociste łany zbóż, inne jak świeża , delikatna czekolada, czy też niczym jak błękitne, fale na morzu. Takie jakie miał on.Uwielbiał się w nich zagłębiać.
- O ile sie nie mylę jesteś z Hufflepuff. - chłopak uśmiechnął się delikatnie, po czym swój wzrok przeniósł na pieniące się jezioro.
Krukon zaczął wystukiwać jakiś rytm opuszkami palców na barierce w jego wieku, nawet z makijażem jej twarz była nadzwyczajnie młoda i delikatna.
- Widzę, że ty także lubisz tu przebywać, aczkolwiek ja nie miałem większego szczęścia do częstszego odwiedzania tego miejsca.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Mar 16 2013, 11:58;

- Jestem z Huffelpuffu na siódmym roku - odpowiedziała Gwen i spojrzała na zegarek.
Nawet nie wiedziała, że zrobiło się już tak późno. No, ale w końcu był to dzień pełen wrażeni, co nie? Na pewno długo zapadnie Gwen w pamięć.
Jak na złość, jej brzuch przypomniał jej, że nadeszła też pora, aby coś zjeść. Ileż można nie jeść zdawał się mówić brzuch.
Nie marudź powiedziała mu Gwen w myślach.
- Wybaczcie, ale będę się zbierać - powiedziała odrywając się do barierki. - Miło cię było poznać Huanie - powiedziała.
Następnie podeszła do Maximiliana i uśmiechnęła się. - Dziękuje za cudownie spędzony dzień.
Po tych słowach dziewczyna odwróciła się w kierunku wejścia do szkoły i po chwili zniknęła w jego wnętrzu.

z/t
Powrót do góry Go down


Huan Bedau
Huan Bedau

Wiek : 29
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 175
C. szczególne : brunet,oliwkowo-szare oczy,na ramieniu i łokciu ślady kłów po wilkołaku.
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 939
  Liczba postów : 504
http://czarodzieje.org/t5192-huan-bedau
http://czarodzieje.org/t5199-ludwiczek
http://czarodzieje.org/t7245-huan-bedau
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySob Mar 16 2013, 12:09;

- W sumie ja też... jednak czasem nie wiedział już, co ze sobą robić. Tym gorzej albo lepiej, że uczył sie w domu się w domu - powiedziała niepewnie. Wtem Huan zdał sobie sprawę, że już długo tu siedzi.
- Przepraszam cię, ale muszę już iść - powiedział, wstając przy tym z ławki.
- W razie czego jeszcze sie nie raz spotkamy- powiedział, odchodząc w stronę zamku.

ZT
Powrót do góry Go down


Jude Jackson
Jude Jackson

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 10%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 193
  Liczba postów : 243
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5149-jude-chelsea-jackson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5159-platon?highlight=platon
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySro Kwi 24 2013, 18:36;

Ile to już dni? Dwa, trzy? Tydzień? Nie, zdecydowanie dłużej. Przy jej wewnętrznym chaosie czas się zatrzymywał. Rzeczywistość przestawała istnieć. Była tylko ona i wyrzuty sumienia. Mogła sobie tylko pogratulować wybitnej mądrości i wrodzonej głupoty. Przez cały ten czas mało się odzywała. Jeśli w ciągu całego dnia dwa słowa z kimś zamieniła, to było to niebywałe zwycięstwo jej rozmówcy. Najczęściej po prostu odpowiadała na pytania, sama rozmowy nie zaczynała, nie miała przecież pojęcia, o czym mogłaby mówić. To przykre, ale nawet na lekcje ostatnio nie poszła. Chociaż mogło być tak fajnie, lubiła lekcje Jeremiasza, a tutaj nagle postanowiła sobie odpuścić. Bała się pewnie, że spotka tam Lailę, która wybierała się do klasy razem z Herą. Wielkie zwierzanie to coś, czego Jude nigdy nie potrzebowała, ona potrzebowała milczenia, a milczenie dał jej Mael, tam w kaplicy. No i oczywiście, że znowu plotki się z tego zrodziły. Niektóre zdążyły już przycichnąć, ludzie znaleźli sobie nowe zajęcia, nowe tematy do rozważań. Alan miał niedawno urodziny. Dzień, w którym powinna dać mu ten schowany pod łóżkiem prezent - mugolską i bardzo ciekawą książkę, sama nie wiem o jakim tytule, która po przeczytaniu zmienić się miała w całkiem pusty notatnik, na który myśli samoistnie spływałyby powoli, tworząc obrazy piękne bardziej, lub mniej. Zależy co by mu tam akurat siedziało. Mając już dosyć nagłego zgiełku w pokoju wspólnym, postanowiła wybrać się na spacer. Długo błądziła ścieżkami, aż w końcu doprowadziły ją do wiszącego mostu. Weszła na niego i oparła się o barierkę. Dziwnym zjawiskiem był ten most, wychyliła się trochę nawet, żeby poobserwować, co dzieje się na łące. No cóż... jeleni to tam nie było.
Powrót do góry Go down


Alan Howett
Alan Howett

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 235
  Liczba postów : 320
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5127-alan-howett#150298
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5130-alanik#150354
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySro Kwi 24 2013, 19:27;

Kolejne dni upływały szybko, pozostawiając po sobie wspomnienia, jednak czas okazał się dobrym przyjacielem i płynął nieubłagalnie, nie pozwalając o nich myśleć. Już dawno w swojej głowie nie poruszał tematu Jude i choć po ostatniej wizycie w Trzech Miotłach obiecał sobie, że zakończy to wszystko, nie zrobił tego. Stał w jednym miejscu jak kołek, nie robiąc nic ze smutkiem i żalem kłębiącym się gdzieś w środku. Wciąż był Alanem Howettem, jednak kiedy pozostawał sam na sam, patrzył w lustro i zastanawiał się, kiedy nadejdzie... No właśnie, co? Sam nie wiedział. Czekał na coś, czego nie potrafił nazwać. Jedynym plusem jest fakt, że nie pozwolił nikomu odczuć tej wewnętrznej, małej zmiany. Nie chciał być pocieszany ani jakkolwiek inaczej traktowany ze względu na ostatnie wydarzenia. Było tak jak dawniej. Prawda? Porzucił czytanie tego ścierwa, jakim były najnowsze ploty Obserwatora, toteż nie miał pojęcia o Jude i Maelu. Może to dobrze? Lista dupków z Hogwartu, którym ma w planach obić mordy powiększała się nieuchronnie, a Rosseau, jego niby-przyjaciel, znalazłby się wtedy na trzecim miejscu. Może nawet na pierwszym, skoro przecież rzekomo trzymają się razem.
Stawiał kolejne kroki, nie patrząc na drogę, pierwszy raz od kilku dni, a może tygodni, znajdując czas na samotny spacer. Samotność. To uczucie towarzyszyło mu ostatnio dość często, zwłaszcza gdy przebywał wśród ludzi. Tęsknił za czymś i wciąż wmawiał sobie, że nie chce poczuć ciepłego dotyku Jude na swojej skórze, ani wdychać jej zapachu, ani przeczesywać jej włosów palcami... Nie chciał tego. Prawda? Zastanawiał się, dlaczego nikt inny nie mógł mu tego dać. Dlaczego nie mógł poczuć tego co czuł do Jude, do dziewczyny, która będzie go kochać bezgranicznie i nigdy nie wywinie mu takiego numeru. Tak bardzo chciał móc panować nad swoimi uczuciami, jak panował nad miotłą w czasie lotu. Szkoda, że to niemożliwe.
Kiedy ją zobaczył na moście - a o to było nietrudno, poznałby ją wszędzie - w pierwszej chwili się zatrzymał i odruchowo chciał odejść w przeciwnym kierunku. Nie uciekaj. To jego wewnętrzny głos w głowie się odezwał. Mimo wszystko nie potrafiłby w tym momencie uciec, nogi miał jak z waty, serce boleśnie tłukło mu się w piersi i zaschło mu w gardle. Nie uciekaj. W końcu muszą zachować się jak ludzie, porozmawiać ze sobą i... jakoś spróbować może funkcjonować. W swojej obecności. Wolnym krokiem więc podszedł do niej z rękoma w kieszeni, pociągnąwszy nosem i patrząc na swoje buty. Chwilę później skierował wzrok na nią, choć teraz patrzenie na nią wydało się mu bezsensowne, jakby zaraz miała się rozpłynąć.
- Cześć. Co słychać? - zapytał jak gdyby nigdy nic, starając się przy tym mówiąc beztroskim tonem, jednak można było dostrzec w nim iskierkę żalu.
Powrót do góry Go down


Jude Jackson
Jude Jackson

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 10%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 193
  Liczba postów : 243
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5149-jude-chelsea-jackson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5159-platon?highlight=platon
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySro Kwi 24 2013, 20:02;

To chyba dobrze, że nie czytał. Mógłby to opatrznie zinterpretować, a Jude straciłaby w jego oczach jeszcze więcej. Chociaż z Maelem łączyły ją stosunki czysto platoniczne. Jeśli w ogóle można było to stosunkami nazwać. Po prostu w chwili jej największej słabości, wyciągnął do niej pomocną dłoń. Nie patrzył na nią, jak inni. Nie widział w niej puszczalskiej zdziry, która pod pozorem szczęśliwego związku, zdradza rzekomą miłość swojego życia, z pierwszym lepszym chłystkiem na dziedzińcu. Wydawało się jej, że była dla niego po prostu tą Jude, którą wszyscy do tej pory widzieli i chociaż nadal budził w niej wiele obaw, to jako jedyny nie próbował nic z niej wyciągać. Dawał jej absolutnie wolną rękę, Alan nie miałby być o co zazdrosny, nie miałby o co jej oskarżać, no chyba, że nie wolno jej było stosunków z innymi przedstawicielami płci przeciwnej utrzymywać. Ale to byłoby raczej chore, zwłaszcza, że przecież już ze sobą nie byli. Czy może byli? No właśnie… jak to z nimi teraz było? Czy nadal ograniczało ich to trywialne ‘bycie w związku z użytkownikiem…’ ? Przecież nigdy nie powiedzieli tego na głos, nigdy nie powiedzieli sobie, że to już jest koniec, że nie ma ich już. Ich rozstanie polegało na wymownym milczeniu i wyjściu z mieszkania. Jedno po drugim, w całkiem inne strony.
Łąka na dole miała jej do zaoferowania czarujące kwiaty. Hipnotyzowały ją, sprawiały, że jakimś cudem była w stanie się uśmiechnąć. Leciutko, smutnie, ale jednak. To chyba jedyne pozytywne odczucie z kilku ostatnich dni. Nagle zapragnęła zejść na dół i po prostu się w tej trawie ukryć. Zgubić gdzieś między łodygami i już nigdy nie odnaleźć. W głowie stworzyła wizję pola słonecznikowego, na które rozlewały się radosne promyki słońca. A ona gdzieś tam chodziła. Boso, w letniej sukience, wiatr rozwiewał jej włosy, ręką obrysowywała nieregularne kształty, aż w końcu usłyszała ten głos. Najpierw dobiegał z dalekiej przeszłości, myślała, że to też wytwór jej wyobraźni, ale kiedy padły kolejne słowa, jej mały pół świat pękł, rozbił się jak, poleciało szkło, jak przy zbiciu szyby. Mocniej zacisnęła dłonie na barierce i przygryzła policzki od wewnątrz. Teraz oczy miała szeroko otwarte. Nie potrafiła się odwrócić, a przecież musiała jakoś zareagować. Powoli spojrzała na chłopaka i posłała mu bezradny uśmiech. Z jej twarzy można było wyczytać wszystko. Nie potrafiła wykrztusić z siebie ani słowa. Nie po tym, jak zobaczyła ten dziwny smutek w nim zawarty.
Powrót do góry Go down


Alan Howett
Alan Howett

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 235
  Liczba postów : 320
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5127-alan-howett#150298
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5130-alanik#150354
Most - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 EmptySro Kwi 24 2013, 20:53;

Platoniczna to była sowa Jude! Tak powiedziałby Alan, gdyby dowiedział się o Maelu. Na jego szczęście - i na szczęście Jude - odpuścił tymczasowo sobie te bzdury. Chciał wreszcie ruszyć do przodu, bo w jego życiu pojawiły się nagle jakieś blokady, zupełnie jakby znikąd przed nim pojawiły się metalowe pręty, które zagrodziły mu dalszą drogę. Jednak każdą przeciwność losu można jakoś pokonać, prawda? W tym przypadku jednak wolał ją obejść, toteż postanowił zachowywać się w stosunku do Jude całkiem normalnie, co łatwe z pewnością nie było. Chciał powiedzieć jej o tylu rzeczach, snuć te filozofie i odpowiadać na pytania, które nie mają swojego odzwierciedlenia w prawdziwym życiu! Chęci chęciami, trzeba wreszcie się ogarnąć i żyć.
- Chyba nienajlepiej? - zapytał jak debil, jak jakiś wyjątkowo głupawy przyjaciel, który nie widzi, że jego bratnia dusza właśnie leży na łożu śmierci. Taka niewinna była, bezradna. Jednak on stał niewzruszony, nie chcąc jej unikać, acz nie mogąc zdobyć się na żaden bliższy gest. Potrzebują czasu, jakiegoś odseparowania, dopóki każde z nich nie będzie wiedziało, co dalej robić. Alanowi wydawało się, że nikt go nie rozumie, tak łatwo było mówić mu, dyrygować nim, nie przeżywszy nigdy podobnej sytuacji. Niby są problemy podobne, niby są osoby, które wiedzą o twoich zmartwieniach wszystko, ale wciąż towarzyszy ci to cholerne uczucie, że nie jest na twoim miejscu i nie zna wszystkich faktów, dlaczego więc krzyczy na ciebie? Gówno wie o życiu ten, kto próbuje ci doradzić w sprawach największej wagi. A taka sprawa była tylko jedna i choć Howett miał na głowie miliardy innych, głupawych problemów, to potrafił je olać i poradzić sobie z nimi. Tylko ten jeden go prześladował i nie odpuszczał, nie dał się wymazać z głowy ani rozwiązać. Ten problem nazywał się Jude Jackson i stał teraz nieopodal niego, wyglądając jak siedem (nie)szczęść świata. W tym cholernym świecie wszystko jest takie absurdalne! To, co jest przyczyną twoich największych radości, jest także przyczyną twoich największych smutków, nieprawdaż? O ja pierdole, ale go wzięło na rozmyślania, hoho! Jak tak dalej pójdzie to z super krejzi chłopaka stanie się sentymentalistą zatopionym w gąszczu książek o filozofii i psychice ludzkiej.
- Jude, ja wiem, że ostatnio tak jakoś dziwnie się podziało. Może spróbujmy ze sobą normalnie rozmawiać, a co będzie potem? Zobaczymy, chyba potrzebujemy najpierw sami się ogarnąć, zanim zdecydujemy się na rozmowę o... o nas. O tym, co będzie dalej - sam siebie zaskoczył tymi słowami i wypowiedział je, choć przecież miał ogromną gulę w gardle i wydawało mu się, że nagle przerwie swoją wypowiedź i się rozpłacze. Ale nie! Faceci nie płaczą! Zresztą gdyby Jude zobaczyła go ze łzami w oczach, o cholera, chyba zacząłby jej unikać! W każdym bądź razie spróbował normalnie funkcjonować. Zobaczymy, co z tego będzie.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Most - Page 21 QzgSDG8








Most - Page 21 Empty


PisanieMost - Page 21 Empty Re: Most  Most - Page 21 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Most

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 21 z 35Strona 21 z 35 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 28 ... 35  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Most - Page 21 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
blonia
 :: 
most wiszący
-