Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Izba przyjęć

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 10 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
AutorWiadomość


Leonardo Taylor Björkson
Leonardo Taylor Björkson

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 186
Galeony : 710
  Liczba postów : 716
https://www.czarodzieje.org/t8096-leonardo-taylor-bjorkson
https://www.czarodzieje.org/t8123-sowka-leosia#225778
https://www.czarodzieje.org/t8124-leonardo-taylor-bjorkson
https://www.czarodzieje.org/t19087-leonardo-taylor-bjorkson-dzie
Izba przyjęć - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Izba przyjęć - Page 10 Empty


PisanieIzba przyjęć - Page 10 Empty Izba przyjęć  Izba przyjęć - Page 10 EmptyCzw 21 Sie - 14:44;

First topic message reminder :


Izba przyjec


Miejsce, do którego trafiają poszkodowani. Jednocześnie jest to jedno z miejsc, w którym odbywają się praktyki, staże i kursy na pracowników szpitalu świętego Munga. Niemal zawsze zastaniesz tu tłum ludzi, więc lepiej ustaw się w kolejce.


Ostatnio zmieniony przez Leonardo Taylor Björkson dnia Czw 21 Sie - 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Constantin W. Pritchard
Constantin W. Pritchard

Dorosły czarodziej
Wiek : 31
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 189 cm
C. szczególne : Stalowoszare oczy;
Galeony : 56
  Liczba postów : 81
https://www.czarodzieje.org/t22587-constantin-waylan-pritchard#751099
https://www.czarodzieje.org/t22589-finya#751182
https://www.czarodzieje.org/t22588-constantin-waylan-pritchard#751173
https://www.czarodzieje.org/t22615-constantin-waylan-pritchard#7
Izba przyjęć - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Izba przyjęć - Page 10 Empty


PisanieIzba przyjęć - Page 10 Empty Re: Izba przyjęć  Izba przyjęć - Page 10 EmptySro 14 Sie - 21:26;

Jeśli chodziło o życie towarzyskie Pritcharda, to ostatnimi czasy poza rodziną było ono dość… ograniczone. Na pewno nie na tyle emocjonujące, aby mąż (były mąż?) pojawiał się na środku korytarza wywołując falę plotek wśród całego personelu. Oczywiście, że do niego również dotarła informacja o tej sytuacji, niemniej choć troszkę go coś zakuło w trzewiach, to jednak nie śmiał poruszać tego tematu. Był on zbyt prywatny, a oni nie byli nawet na stopie przyjacielskiej, co najwyżej przyjacielskiej, ale pracowniczo. Kim więc był, aby o to dopytywać, poza tym dla niego ten typ mógłby w ogóle nie istnieć. Merlinie, życie było stanowczo zbyt skomplikowane, a ich profesja zdawała się być idealnym rozwiązaniem na wszystko.
- Do tego wniosku dotarłem już dawno. – uśmiechnął się nieco luźniej, można nawet rzec uroczo, na jej słowa, dokańczając wiązanie bandaża zaklęciem i upewniając się, że na pewno wszystko jest zrobione tak jak powinno. Polecił odstawienie dziecka na inną salę w celu obserwacji, bowiem według niego dwa-trzy dni to optimum jego pobytu w tej placówce. Podszedł do kranu i umył ręce, później dezynfekując je porządnie inkantacją i już miał wspomnieć coś o zrobieniu świeżej kawy, kiedy rozległ się alarm.
- Oho. – mruknął pod nosem domyślając się o co może chodzić i nie musiał czekać długo na potwierdzenie swoich myśli, kiedy z Sali, którą opuścił jeszcze chwilę temu teraz wybiegła pielęgniarka. Spojrzał z niepokojem na Thalię, dosłownie na ułamek sekundy i pomknął za wystraszoną kobietą zorientować się w sytuacji dziecka poszkodowanego najgorzej.
Powrót do góry Go down


Thalia S. Heartling
Thalia S. Heartling

Absolwent Slytherinu
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,65m
C. szczególne : czarny tatuaż armband na prawym przedramieniu || zapach miodu, szpitala i kawy
Galeony : 1006
  Liczba postów : 561
https://www.czarodzieje.org/t21575-thalia-s-heartling#701437
https://www.czarodzieje.org/t21580-thalia-poczta#701474
https://www.czarodzieje.org/t21579-thalia-s-heartling#701467
Izba przyjęć - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Izba przyjęć - Page 10 Empty


PisanieIzba przyjęć - Page 10 Empty Re: Izba przyjęć  Izba przyjęć - Page 10 EmptyNie 18 Sie - 21:45;

Jej życie było bałaganem, który stale sama powiększała. Podejmowane przez nią decyzje naprawdę nie były niczym, czym mogłaby się chwalić, więc uparcie milczała, a myśli wciąż nie dawały jej spokoju. Łudziła się, że jeszcze pójdzie po rozum do głowy, przecież nie była wcale głupia, co stale udowadniała w zawodowej sferze swojego życia. Może jednak była to jakaś naturalna kolej rzeczy, może nie wszystko mogło się układać, a skoro na ścieżce zawodowej radziła sobie bardziej niż dobrze, to prywatnie po prostu nie mogło być dobrze? Cóż, to były rozważania na inną chwilę, bowiem teraz robiła to, co potrafiła najlepiej – odłączała się od wszystkich niechcianych i nawiedzających ją myśli i emocji, zostawiając przy głosie tylko te, które liczyły się w pracy.
Już dawno się tego nauczyła. Zbyt wiele emocji, nie pomagało w jej profesji, a jedynie stanowiły przeszkody. Tutaj nie było już miejsca na błędy i niepowodzenie, tutaj miała ludzkie zdrowie i życie w swoich rękach, dlatego odłączała się od wszystkiego, co mogło jej przeszkadzać. Była pewna, że tylko tak mogła być dobrą uzdrowicielką, skupioną.
Zajęła się pacjentami po kolei, dokładając wszelkich starań, by nie zadać im więcej bólu. Nie było to przecież jej intencją, a to co myślała o powodzie ich trafienia do szpitala nie liczyło się w tym momencie. Opinie nie były wcale mile widziane, jeśli nic nie wnosiły w proces leczenia.
Zaśmiała się cicho w odpowiedzi Pritchardowi i pokręciła rozbawiona głową. Tak, zdecydowanie powinni się wszyscy wybrać na jakąś terapię, a ona już w szczególności. Rzecz w tym, że należało jeszcze znaleźć na to czas, a Thalia dokładała wszelkich starań, by czasu wolnego mieć jak najmniej. Szpital był jej domem, cóż, na pewno bywała w nim więcej niż w mieszkaniu.
Chyba jednak wolę drinka, niż terapię — rzuciła jeszcze, wciąż żartując, bo wbrew pozorom humor ich tutaj ratował – szczególnie kiedy na oddział trafiały dzieciaki. No cóż, ją ratowały żarty.
Wystarczyła jednak jedna sekunda, by na powrót spoważniała. Wystarczyło jej spojrzeć na wyraz twarzy magipielęgniarki i posłać krótkie spojrzenie Constantinowi. Zanim się obejrzała, już biegła do sali chorego, przygotowując się na najgorsze.


______________________

In your hands, there's a touch that can heal
But in those same hands, is the power to kill
Powrót do góry Go down


Ada Ainsley
Ada Ainsley

Dorosły czarodziej
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
Galeony : 87
  Liczba postów : 51
https://www.czarodzieje.org/t22852-ada-ainsley#769123
https://www.czarodzieje.org/t23438-ada-ainsley#805474
Izba przyjęć - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Izba przyjęć - Page 10 Empty


PisanieIzba przyjęć - Page 10 Empty Re: Izba przyjęć  Izba przyjęć - Page 10 EmptyWto 22 Paź - 0:03;

Kurs - uzdrowiciel w św. Mungu
2015 rok

Część I: 25
Część II: 5
Część III: 6, dorzucone 4 poprawa → 3
Część IV: 1
Część V: 12
Test: 13
Hajs: 100 + 5 + 5 + 5 = 115g

Długo czekałam na ten dzień i chociaż cała się trzęsę ze stresu to wiem, że nie mogę pozwolić sobie na to, aby zjadła mnie presja. Bo w szpitalu nikogo nie będzie obchodziło, że się denerwuję, a czekający na pomoc pacjent będzie wymagał natychmiastowej reakcji zamiast sterczącej nad nim niezdecydowanej uzdrowicielki.
Wkuwałam wystarczająco długo, żeby wiedzieć, że to jest właśnie to. Na stażu też sobie radzę. Ale pierwszym etapem są wypadki przedmiotowe, czyli mój docelowy oddział, więc nic dziwnego, że gdy przychodzi co do czego to po prostu tracę głowę. Zapominam o najważniejszych sprawach i gdyby nie pomoc przełożonego, doprowadziłabym do jakiejś tragedii. Skruszona przychodzę na następny dzień i z nieco większą pewnością siebie przystępuję do działania. Nawet nie wiem jak skomentować fakt, że pomyliłam inkantacje, ale pokornie zgadzam się na dodatkowe godziny praktyk. W końcu robię to, aby w pełni oddać się swojemu powołaniu.
Niby wielokrotnie widziałam już pokiereszowane ciała, ale dodatkowe nerwy spowodowane tym, że jestem obserwowana sprawiają, że na samym końcu tracę przytomność. Jestem pewna, że uwaliłam i już rozmyślam do której kawiarni wysłać CV, kiedy okazuje się, że poszło mi naprawdę dobrze.
Staram się zrekompensować to wszystko podczas egzaminu z zakażeń, bezbłędnie rozpoznając groszopryszczkę i wprowadzając od razu odpowiednie leczenie. Na propozycję łapówki twardo odmawiam, bo nie wyobrażam sobie, żeby któregokolwiek pacjenta faworyzować - każdy tak samo potrzebuje opieki i uwagi. Szkoda, że mój przełożony na widok paru galeonów w mojej kieszeni wyciąga błędne wnioski, a ja, podłamana i rozgoryczona, muszę następnego dnia znów udowadniać, że moje intencje są krystalicznie czyste, a wiedza wystarczająca, żeby zostać pełnoprawną uzdrowicielką. I dokładnie to robię, ponownie radząc sobie z zadaniem.
Kolejny dzień jest zaskakująco miłą odmianą, bo tym razem już od samego początku wiem co robić - cierpliwie tłumaczę, podaję eliksiry lecznicze i uspokajam chorego, zyskując aprobatę szefa. No chociaż dzisiaj dostrzegł we mnie coś więcej niż chodzącą porażkę.
Do przedostatniego etapu próbuję podejść z chłodną głową. Sęk w tym, że tu oprócz wiedzy stricte medycznej trzeba też się znać na różnorakich zaklęciach, a mi, gdy patrzę na mojego pacjenta, dosłownie nic nie pasuje do prezentowanych przez niego objawów. Więc żeby nie wyjść na laika, robię co w mojej mocy, żeby jakoś mu ulżyć w cierpieniu. Oczywiście okazuje się to niewystarczające, więc dokształcam się i wertuję nasze uzdrowicielskie biblie, żeby podczas poprawy już nic nie zepsuć. Przecież jestem bliżej końca niż dalej.
Tak zwana wisienka na torcie, czyli końcowy egzamin, na całe szczęście nie jest kontynuacją tego pasma niepowodzeń i porażek, a ukoronowaniem mojej ciężkiej pracy. Zdałam, a więc teraz przede mną jakieś 50 lat pracy i fajrant!

/zt

______________________



living in a dream
Powrót do góry Go down


Ada Ainsley
Ada Ainsley

Dorosły czarodziej
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
Galeony : 87
  Liczba postów : 51
https://www.czarodzieje.org/t22852-ada-ainsley#769123
https://www.czarodzieje.org/t23438-ada-ainsley#805474
Izba przyjęć - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Izba przyjęć - Page 10 Empty


PisanieIzba przyjęć - Page 10 Empty Re: Izba przyjęć  Izba przyjęć - Page 10 EmptyWto 22 Paź - 0:15;

Staż na uzdrowiciela, część I - 5

Byłam przygotowana na odwalanie czarnej roboty. Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie pozwoliłby stażyście na zbliżenie się do pacjenta, ryzyko i ilość możliwych katastrofalnych w skutkach scenariuszy była ogromna. Skrupulatnie więc robię to co do mnie należy, uważnie obserwuję uzdrowicieli, chłonę całą sobą to, co działo się w szpitalu, żeby wyciągnąć z tego stażu jak najwięcej. I efektem moich starań się są coraz przychylniejsze spojrzenia pracowników, którzy dostrzegają mój potencjał i od czasu do czasu zagadują, pomagają i pozwalają mi się udzielić. Zwieńczeniem tego sukcesu jest dodatkowo premia, którą przyjmuję z uśmiechem i obietnicą, że będę dawała z siebie jeszcze więcej.

______________________



living in a dream
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Izba przyjęć - Page 10 QzgSDG8








Izba przyjęć - Page 10 Empty


PisanieIzba przyjęć - Page 10 Empty Re: Izba przyjęć  Izba przyjęć - Page 10 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Izba przyjęć

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 10 z 10Strona 10 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Izba przyjęć - Page 10 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
szpital sw.munga
 :: 
Parter
-