Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Miejsce piknikowe

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 14 z 39 Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 26 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySob Cze 12 2010, 14:12;

First topic message reminder :




Polana w tym miejscu jest dobrze nasłoneczniona i ukwiecona. Uczniowie, którzy zostali na weekend w Hogwarcie lubią rozkładać tu obszerne koce i oddać się odpoczynkowi, choć nierzadko przychodzą również z książkami. W okolicy panuje idealna cisza, przerywana jedynie odgłosami natury. W oddali widać trybuny boiska, a czasami latające małe punkciki, czyli zawodników odbywających trening.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Antoinette Primrose
Antoinette Primrose

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 67
  Liczba postów : 498
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 01 2010, 22:01;

A cóż mogłaby uczynić biedna Tośka, gdyby z dnia na dzień została tak po prostu porzucona? Na pewno zamknęłaby się w dormitorium w otoczeniu chusteczek higienicznych, cała zapłakana, przeżywająca, i bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Tak, stuprocentowo. Albo zaczęłaby obmyślać misterny plan zemsty, mający doprowadzić pana Primrose do załamania psychicznego, bądź poważnych komplikacji zdrowotnych, w przyszłości skutkującymi trwałym kalectwem, paraliżem, odcięciem kończyn, kaftanem bezpieczeństwa, cokolwiek. Jak myślicie, co byłoby bardziej w jej stylu, hm?
W odpowiedzi na jego słowa początkowo uraczyła go tylko jednym, charakterystycznym spojrzeniem. Spojrzeniem pełnym powątpiewania, a także nasyconego względnym pobłażaniem, a ten jej wzrok niejedną już personę doprowadził do nieoczekiwanego napadu wścieklizny. A skoro Charles oburzył się już na kilka tego typu słów, to... Tak, oczekiwała teraz czegoś efektownego, jakiegoś napadu złości. To byłoby przecież tak niewymownie słodkie!
- Wątpię, czy podołałbyś chociaż tematowi "negatywny wpływ magii religijnej na rozwój kultur starożytnych", Charlie. - Ton jej głosu był tak uroczy, na jaki tylko było ją teraz stać.
Przy okazji chcąc uchronić się od ewentualnego użycia przemocy, pogłaskała go pieszczotliwie po policzku. Niech ma chociaż tyle z tej rozmowy, biedak.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 14:44;

O rany, rany, rany... Charlie, jeśli chcesz (a wiemy, że chcesz, bo kto nie chce?) dokończyć swój nędzny żywot w jednym, nieuszkodzonym kawałku, lepiej bierz nogi za pas i to s-z-y-b-k-o.
Gdyby wiedział, do czego zdolna jest Antosia, zapewne rozważniej dokonywałby wyborów, jednak na razie nie posiadał tejże wiedzy i rozkoszował się uroczym wieczorem we dwoje, starając się tym samym choć częściowo uleczyć złamane serce. Marny jego los!
Spojrzenie było straszne. Naprawdę wielbił pannę Risse, ale jednej rzeczy w niej nienawidził, a było to właśnie to okrutne, pobłażliwe spojrzenie. Wzrok mówiący jednoznacznie "jesteś za głupi, by cokolwiek zrozumieć" uraził go dogłębnie. I taka małolata chce go pouczać! Pff. Skoro jest taka genialna, niech sama sobie odrabia te zasrane lekcje, sama sobie odnosi ciężkie książki do biblioteki i sama niech się mizia w ciemnych kątach zamku, o!
Zmierzył ją zatem gniewnym spojrzeniem i odsunął się, kiedy próbowała go udobruchać tym jakże czułym gestem. W odpowiedzi burknął też coś pod nosem, wyrażając tym swoją skrajną irytację i złość.
Powrót do góry Go down


Antoinette Primrose
Antoinette Primrose

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 67
  Liczba postów : 498
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 14:59;

Charles z pewnością nie był jedyną osobą pod słońcem, która reagowała w taki sposób na bycie zaszczyconym właśnie tym firmowym spojrzeniem Tośki. W sumie spodziewała się, że przyjmie to w gorszy, bardziej histeryczny sposób, więc trzeba przyznać, że akurat teraz nieznacznie się zawiodła, choć z pewnością pod pewnymi względami taki obrót sprawy był dla niej względnie korzystny. Wszystko zależy od aktualnego punktu widzenia, mhm.
Przez krótką chwilę zastanawiała się, czy potrzymać go w tej złości dłużej, czy może okazać mu wspaniałomyślnie łaskę i złagodzić jego emocje już teraz. Jednak kiedy stanęła przed smutnym faktem własnoręcznego odniesienia książek do biblioteki, westchnęła ze zrezygnowaniem, decydując się tym samym na opcję numer dwa, z pewnością znacznie przyjemniejszą dla pana Primrose.
Podniosła się nieznacznie z trawy i bez pytania usiadła na jego kolanach, przy okazji oplatając rękoma jego szyję. Za moment także przycisnęła wargi do jego policzka i przesunęła nimi aż do kącika jego ust, acz to było wszystko. Na więcej musiał sobie zasłużyć, powiedzmy. Pomijając fakt, że był przez nią obrażony.
- Dobra, pozwalam ci napisać za mnie tę pracę domową - oświadczyła w końcu niczym jakiś cholernie miłosierny samarytanin.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 15:07;

No tak, wiedział, że nie jest oryginalny, ale to w tej chwili był jego najmniejszy problem. Hm... nie było aż tak źle, na razie to tylko teatralny "foch z przytupem i półobrotem". Żeby go naprawdę rozsierdzić, musiałaby zrobić coś gorszego niż zmierzyć pobłażliwym spojrzeniem. Zdecydowanie. Zawiodła się? Zawsze może próbować dalej, czekając na wybuch złości, gniew, krzyk i tego typu sprawy. Kto wie, kto wie?
No tak. Przyszła koza do woza, ha! Nie przekonało go zbytnio to, co zrobiła gdyż wyczuł, że jej łaskawy czyn związany był tylko i wyłącznie z chęcią przekupienia go i przekonania do odniesienia tych cholernych książek, a nie miało żadnego związku z jakimiś wyższymi uczuciami. Na przykład litością związaną z jego smutkiem czy też bólem serca powstałym w wyniku gniewu Charliego. Siedział więc nieruchomo, uznał bowiem, że zrzucenie jej z kolan byłoby czynem zbyt drastycznym (rozważył jednak tą możliwość na później, gdy bardziej go zdenerwuje, he he) i nie zareagował nawet na jakże przyjemny gest pocałunku w policzek/kącik ust/cokolwiek.
- Nie, dziękuję - odparł tylko ze znaną wszystkim miną "poker face". Z-a m-a-ł-o.
Powrót do góry Go down


Antoinette Primrose
Antoinette Primrose

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 67
  Liczba postów : 498
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 18:33;

A więc Charlie postanowił zgrywać wielce niedostępnego, obrażonego na cały świat pana bibliotekarza. Tę wersję Tośka zdążyła już poznać, bo niejednokrotnie zdarzało się jej go prowokować do tego typu sytuacji, z czysto masochistycznych pobudek. Nie pytajcie. Od zawsze miała dziwną psychikę i raczej nic nie wpłynie na zmianę tego stanu, przynajmniej w najbliższym czasie. Ponadto jakoś jej to niezbyt normalne usposobienie nie przeszkadzało.
Nie chciał odrobić jej pracy domowej? No teraz to zdrowo przegiął. Kto to widział, żeby udzielać na takie propozycje negatywnych odpowiedzi?! Skandal, doprawdy. Antoinette odsunęła się od niego lekko, natomiast jej twarz momentalnie przybrała wyraz charakterystyczny dla zbitego psa. Niech Charles zrozumie, że, mimo wszelkich pozorów, jej też na tym wszystkim zależy. Trochę. Odrobinę. Tak minimalnie.
Prychnęła cicho, po czym, jakby było to u niej najnormalniejszą reakcją, pocałowała go z większym zaangażowaniem, niż początkowo przewidywała. Cóż, jakoś tak wyszło. Jednakże sam pocałunek nie trwał zbyt długo, bo po chwili oderwała się od niego, zeszła z jego kolan i podniosła się z trawy. Zarzuciła torbę na ramię i spojrzała na niego z góry.
- To jak będzie? - Uśmiechnęła się ledwo widocznie, samymi kącikami ust. Nie ma to jak diabelnie wyrafinowany szantaż, wow.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 18:50;

Tak, właśnie to robił - może nigdy by się nie przyznał, ale ostatnio przy Tośce dziwnie często mu się to zdarzało. Zupełnie jakby to on był małą, rozkapryszoną, humorzastą, obrażalską częścią tego... związku, czy jakkolwiek by to nazwać. Nie, związek to złe wyrażenie... relacja? Sytuacja, jaka zaistniała w wyniku nieprzemyślanych decyzji i zbyt szybkiego rozwoju wydarzeń? Ha-ha. Nie miał pojęcia, jak to nazwać. Naprawdę. Co do zwyczajów Antoinette, były one naprawdę okrutne. Złe i raniące jego biedne serduszko. Zbyt często, zbyt często!
Oczywiście, że odmówił. Wszak dziecko, siedzące właśnie z miną biednego psa, wyraźnie i bezczelnie zasugerowało, że jego wiedza jest zbyt mała, by podołać temu zadaniu. Pff! Pff! Zaraz... chyba już prychał w myślach. To nic, nie zaszkodzi dwa razy. W ten sposób jego "pff" brzmiało bardziej prawdziwie, chociaż Tosia nie miała szans go usłyszeć.
DOBRA, musiał przyznać, że pocałunek nieco pobudził jego zmysły do działania, chociaż jeszcze nie do końca. A może do końca? A może nie?
Agrh, Risse, przestań do cholery, bo zapominam, że mam się wściekać.
- Będzie... będzie... nie wiem. Jak będziesz grzeczna, to może coś będzie - odparł wymijająco, ha-ha. Teraz niech ona się głowi, co jeszcze.
Wstał zaraz po niej, bo źle się czuł, jak patrzyła na niego z góry (dosłownie i w przenośni!). Następnie pozbierał książki (nie zacytujemy tu jego słów, które wymówi, gdy poznał ciężar tomów) i spytał krótko:
- Wracasz?
Powrót do góry Go down


Antoinette Primrose
Antoinette Primrose

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 67
  Liczba postów : 498
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 19:49;

W zasadzie gdyby spojrzeć na to obiektywnie, to zapewne Charles faktycznie zostałby sklasyfikowany jako to bardziej drażliwsze i obrażalskie pięćdziesiąt procent ich jakże skomplikowanych relacji. Ostatnimi czasy Antośka stała się trochę bardziej nieznośna niż zwykle, o czym on mógł przekonać się na własnej skórze. Biedny on. Ale jak na razie dzielnie to znosił. Ciekawe tylko jak długo będzie w stanie tak się dla niej poświęcać... Pewnie dopóki ta jego wybranka serca nie zechce okazać mu więcej czułości. Wtedy kopnie biedną Tośkę w szanowne cztery litery i do widzenia. I jak tu potem odwiedzać bibliotekę bez zagrożenia obustronnym załamaniem nerwowym?
Nie ma sprawy, Primrose. Chociaż powinieneś być do tego przyzwyczajony. Nie umiesz się długo wściekać. Nie na Risse.
Z zadowoleniem obserwowała jak zbierał książki z ziemi. Już zdążyła się przy okazji wystraszyć, że sama będzie musiała je zanieść, a gdyby polazł teraz za nią do biblioteki... Cóż, zapewne nie wyszłaby stamtąd szybko i w całkiem nienaruszonym stanie.
- Tak, chociaż i tak nie mam co robić - westchnęła z obojętnością, akcentując to niemal niewidocznym wzruszeniem ramion.
Głupia. Teraz na jakieś dziewięćdziesiąt osiem procent nie obejdzie się bez zaproszenia do skarbnicy wiedzy, pilnowanej przez Charlesa. Bo żeby był tam królem, to powiedzieć raczej nie można... Tylko bez bicia.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 02 2010, 20:14;

Oczywiście, że dzielnie znosił wszystkie zue rzeczy, jakie robiła mu Antosia (no dobra, zdarzały jej się też dobre uczynki, jednak to inna historia, nienadająca się chwilowo do publikacji). No tak, właśnie dla tych lepszych chwil Tosi był zdolny znieść wszystkie strzały, jakie wbijała mu w serce!
Oj... no dobra. Ale na to się na razie nie zanosiło, gdyż Am okazywała mu rozkosznie przyjacielskie oblicze i... to by było na tyle. No, ale każda sytuacja ma swoje plusy, dzięki temu mógł sobie dłużej pobyć z uroczą, śliczną, lubianą przez niego Antosią!
Dobra, to on tu był okrutny i zły.
Nie, Primrose nigdy nie był w stanie gniewać się na Risse dłużej niż pół godziny, a to i tak był rekord. Chyba czas zacząć nad tym pracować, o tak. Bo kto to widział, być tak opętanym przez wdzięki jakieś byle szóstoklasistki Risse?! Wstyd i hańba.
- Mhm - mruknął, jakoś nie wierząc w jej szczerość - Zgaduj zgadula gdzie złota kula.
Co? Nie no, to powiedzonko (mugolskie!) trochę nie pasowało do kontekstu, ale co tam. Niech się dziecko głowi dalej.
Zaproszenie? Hm. Hmmmm. No nie wiem, czy zasłużyła.
Powrót do góry Go down


Antoinette Primrose
Antoinette Primrose

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 67
  Liczba postów : 498
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySro Lis 03 2010, 16:22;

Jakie tam znowu strzały, nie była aż taka zła. Często zdarzało się jej głaskać go po głowie i miziać bez konkretnego powodu, więc nie mógł znowu na nią przesadnie narzekać, bo nawet nie wypadało. W gruncie rzeczy przecież miłe i kochane z niej dziewczę, a że Charlie ostatnio zagłębiał się tylko w jej wady, to już zupełnie inna bajka.
I bardzo dobrze, że pani profesor okazywała mu wyłącznie przyjacielskie uczucia. Gdyby było inaczej, życie bibliotekarza byłoby poważnie zagrożone, choćby Tośka miała dostawać codzienne, długie i nieprzyjemne szlabany do końca szkoły. Ostatnio mściwość weszła jej w krew, choć trudno powiedzieć, czemu. Chyba po prostu lubiła patrzeć, jak ktoś inny przeżywa niezbyt miłe chwile. Jednak nawet jeśli tak faktycznie było, to dalej nie lubiła robić sobie wrogów.
Gdyby Charlie nie był aż tak zainteresowany wdziękami tej szóstoklasistki, to nie byłoby zabawy, więc raczej nie zalicza się to do minusów sytuacji.
- Nigdy nie byłam dobra w mugolskich powiedzeniach, w porównaniu do ciebie.- Założyła ręce na piersiach, spoglądając na niego z iskierkami rozbawienia. - Możesz odprowadzić mnie do dormitorium - dodała łaskawie.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySro Lis 03 2010, 16:45;

Och, no niech już będzie, niech będzie. Problem w tym, że cudowna, śliczna, urocza i wspaniała Antosia miała tyle zalet, że aż nie można było ich zliczyć. Dlatego też on wolał w swoich górnolotnych rozmyślaniach rozkładać na części pierwsze raczej te gorsze cechy. Poza tym (wstyd przyznać) czasem lepiej czuł się w roli biednego, niesłusznie zbitego psa. O tak!
Jak już wspominaliśmy, gdyby Charlie wiedział o niecnych zamiarach zemsty jego dziewczyny(?), nie byłby taki jurny (tak, mimo tego iż niektórzy posądzają go o głupotę, on zna wiele trudnych słów!) i radosny, a raczej zamknąłby się w sobie. Wszak bał się Antoinette i jej szatańskich zdolności! Swoją drogą, ciekawe co takiego by mu zrobiła?
- Ahm. Mugolskie powiedzonka to twoja pięta Achillesowa! - zaszpanował kolejnym genialnym wyrażeniem. Skąd on je znał? - Och, czuję się zaszczycony. Pozwól jednak, że po drodze wstąpię do biblioteki, żeby odnieść te okrutne ciężary tam, gdzie ich miejsce.
Zaproszenie? Nieeeeee.
Powrót do góry Go down


Antoinette Primrose
Antoinette Primrose

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 67
  Liczba postów : 498
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySro Lis 03 2010, 19:23;

Jakie to słodkie, Charlie bał się małej, słodkiej i kochanej Tośki. Gdyby jej to powiedział wprost, sama zapewne mocno by się zdziwiła, że trafiła jakimś cudem do Ravenclawu a nie Slytherinu, no ale to już zupełnie osobna kwestia. Poza tym pana bibliotekarza raczej nietrudno było wystraszyć czymś bardzo zwyczajnym, przynajmniej Krukonka miała takie wrażenie. Choć to akurat czyniło go w pewnym stopniu bardzo milutkim.
Te trudne słowa, jakich używał Primrose, Antoinette w swoim życiu zdążyła już poznać i raczej nie zaimponowałby jej w tej dziedzinie, chociaż kto wie? Z ich dwojga to ponoć on spędzał więcej czasu w skarbnicy wiedzy, mając nawet na wyłączność poszczególne tomy, z których mógłby się nauczyć wielu pozytywnych rzeczy. Mógłby.
- Niech ci będzie - odpowiedziała z westchnieniem, słysząc o dodatkowym zahaczeniu o bibliotekę.
Zaraz po tym, by trochę przyspieszyć rozwój wydarzeń, bezceremonialnie chwyciła go za rękaw koszuli i pociągnęła w stronę wejścia do Szkoły Magii.
Powrót do góry Go down


Sydney Tortuga
Sydney Tortuga

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 111
  Liczba postów : 650
http://czarodzieje.my-rpg.com/t318-sydney-ann-tortuga
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4690-sowka-sydki#137474
http://www.historia-puente-edwards.blog.onet.pl
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 16:13;

Był to jesienny dzień, na niebie kłębiło się parę chmur które zapowiadały deszcz. W około cisza, uczniowie pochowali się w zamku, tylko parę osób można było spotkać na zewnątrz. Trawę przeczesywał wiatr, trzęsąc źdźbłami na wszystkie strony, a tym czasem na polanie leżała rudowłosa Krukonka spoglądająca w chmury. Leżała wśród liści, które wywiał wiatr. Ubrana w czarny płaszcz i jeansy nie przejmowała sie nawet tym, że czuła już lekkie krople jesiennego deszczu i mroźny wiatr. Rozmyślała o różnych sprawach, o swoim żywocie, o śmierci rodziców, żaden temat jej nie umykał. - Biedni rodzice... - Do siebie to rzekła myśląc że oni słuchają ją z zaświatów. - Gdzie wy teraz jesteście? W którym drzewie wasza dusza schowana… ? Jaki sens mają modły do Was jak i tak nie odpowiadacie… - Westchnęła.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 16:36;

Dziewczyna znudzona skierowała się na polanę. Delikatne krople deszczu zaczęły lecieć z nieba, niczym łzy zmarłych. Spojrzała w niebo, gdzie płynęły białe kłęby o różnych kształtach. Westchnęła cicho i ruszyła dalej, szczelniej owijając się szalikiem w kolorze swego domu.
Jej oczom ukazała się rudowłosa, piękna dziewczyna, która leżała na trawie i intensywnie nad czymś myślała. Lauren bez zastanowienia do niej podeszła, nie pomyślała nawet nad tym, że może jej przeszkadzać. Usiadła koło niej i podciągnęła kolana pod brodę.
- Ale pogoda, hm? Liście spadają z drzew, wiatr tańczy wokół nas, aby przypomnieć, że czasu nie zatrzymasz...
Spojrzała na dziewczynę i uśmiechnęła się do niej pogodnie. Wiatr kołysał kosmyki towarzyszek, śpiewając nieznaną im melodię.
Powrót do góry Go down


Sydney Tortuga
Sydney Tortuga

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 111
  Liczba postów : 650
http://czarodzieje.my-rpg.com/t318-sydney-ann-tortuga
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4690-sowka-sydki#137474
http://www.historia-puente-edwards.blog.onet.pl
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 16:40;

Wyrwała się z zamyślenia usłyszawszy kroki. Uniosła sie na łokciach i uśmiechnęła lekko na widok Krukonki.
- Pogoda zmienna jak kobieta. Niestety, ale z tym, że czasu nie zatrzymamy to się zgadzam. Tak to już jest, chociaż czasem chciałabym cofnąć go do niektórych momentów. NIe można mieć jednak wszystkiego. - powiedziała cicho wciąż lekko się uśmiechając.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 16:49;

- Nie można... - westchnęła i spojrzała w dół.
Trawa utraciła swoją zieloną barwę, teraz była lekko brązowawa w niektórych miejscach. Uroki jesieni.
- Cóż, trzeba żyć teraźniejszością.. co prawda, to bardzo trudne, ale trzeba się starać.
W tym momencie pomyślała o swoich zmarłych dziadkach i przyjaciółce z dzieciństwa.
- Ci na górze, nie chcieliby, żebyśmy się przejmowali. Chcieliby, abyśmy byli szczęśliwi i korzystali na wszelkie sposoby z dni, które nam dano. A oni pewnie się uśmiechają i przede wszystkim czuwają nad nami, nie dadzą o sobie zapomnieć. - teraz twardo spojrzała w oczy Krukonki i uśmiechnęła się do niej ciepło, pocieszająco.
Powrót do góry Go down


Sydney Tortuga
Sydney Tortuga

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 111
  Liczba postów : 650
http://czarodzieje.my-rpg.com/t318-sydney-ann-tortuga
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4690-sowka-sydki#137474
http://www.historia-puente-edwards.blog.onet.pl
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 16:52;

- Czuwają tylko czemu akurat w moim przypadku im to nie wychodzi? - zapytała jakby samą siebie wciąz patrzą na dziewczynę.
Odgarnęła kosmyki rudych włosów, które opadły jej na twarz i uśmiechnęła się szerzej.
- Może i by chcieli byśmy się nie przejmowali, byli szczęśli i gdy jestem tu, w Hogwarcie to mi się udaje, ale gdy tylko wracam do domu to jest kiepsko.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 17:01;

Dziewczyna odgarnęła kosmyk włosów za ucho i spojrzała na towarzyszkę z powagą.
- A może czuwają, tylko nie możesz dostrzec ich znaków? Nie zawsze one są tak jasne. - delikatnie objęła Sydney.
- Zawsze możesz liczyć na znajomych i przyjaciół. Na mnie. Przecież zawsze jest jakieś wyjście. Jest tyle rozwiązań, jakby się nad tym głębiej zastanowić. Zawsze możemy do siebie pisać, podczas wakacji, albo do siebie przyjeżdżać, hm? Na święta mogłybyśmy zostawać tutaj.
Powrót do góry Go down


Sydney Tortuga
Sydney Tortuga

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 111
  Liczba postów : 650
http://czarodzieje.my-rpg.com/t318-sydney-ann-tortuga
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4690-sowka-sydki#137474
http://www.historia-puente-edwards.blog.onet.pl
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 17:08;

- Wiesz czy znakiem ma być znęcanie się młodszej siostry nade mną? - zapytała z nutką ironii w głosie, ale uśmiech nie znikał z jej twarzy. - Pisać będę tak jak zawsze, gorzej z przyjeżdżaniem, bo muszę pilnować siostry by nie zrobiła nic reszcie rodziny. Ale co do świąt to można by się zastanowić nad zostaniem
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 15 2010, 22:30;

-Och. No tak. - spojrzała na nią smutno.
- Jest aż tak trudną osobą? No to nieźle musisz mieć w domu... - powiedziała ze współczuciem do przyjaciółki. - Czyli raczej bym się z nią nie dogadała i nie przemówiła jej do rozumu. Delikatnie oczywiście! - zapewniła dziewczynę.
Powrót do góry Go down


Sydney Tortuga
Sydney Tortuga

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 111
  Liczba postów : 650
http://czarodzieje.my-rpg.com/t318-sydney-ann-tortuga
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4690-sowka-sydki#137474
http://www.historia-puente-edwards.blog.onet.pl
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 16 2010, 11:16;

- Trudną to mało powiedziane Lauren. Jest po prostu szalona. Zbzikowała po wypadku rodziców i powinni ją gdzieś zamknąć. - powiedziała i spojrzała na przyjaciółkę. - Od tego zacznijmy, że nigdy bym nie pozwoliła byście, ty i Danielle znalazły się w jednym pomieszczeniu.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyWto Lis 16 2010, 18:39;

- Och. Cóż... nie ma się co dziwić. To dla niej naprawdę trudna sytuacja.
Przeniosła wzrok z powrotem na towarzyszkę i stwierdziła, że musi być naprawdę wspaniałą osobą, o wielkim, dobrym sercu. No i musi być niezwykle twarda, silna i stanowcza. Spojrzała na nią z podziwem.
- Dla Ciebie też zresztą... Wiesz, musisz się rozerwać! Nie możesz wiecznie siedzieć tutaj i się przejmować. Wszystko się ułoży, na pewno nie było ci dane takie życie. Musi być szczęśliwe zakończenie, tak jak w tych mugolskich filmach. Wiem, że życie to nie jest żaden seans animowany, ani książka... ale musi być dobrze. Wierzę w to. Wierzę w Ciebie. No i w Danielle.
Powrót do góry Go down


Sydney Tortuga
Sydney Tortuga

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 111
  Liczba postów : 650
http://czarodzieje.my-rpg.com/t318-sydney-ann-tortuga
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4690-sowka-sydki#137474
http://www.historia-puente-edwards.blog.onet.pl
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySro Lis 17 2010, 19:15;

- A co proponujesz na rozrywkę? - zapytała patrząc na Krukonkę. - Wciąż rozmyślam. Mam dosyć gwaru wokół. Potrzebny jest mi odpoczynek, który mam nadzieję pomógłby mi. No, albo jakaś rozrywka. - uśmiechnęła się szeroko zastanawiając chwilkę. - Ułoży się wszystko. To prawda. Kiedyś napewno.
Powrót do góry Go down


Angie Fly
Angie Fly

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 9
  Liczba postów : 526
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1499-angie-fly-anastazja-fruwajka?highlight=Angie+Fly
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1502-angelina-angie-fly
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyPon Lis 29 2010, 18:02;

Błonia pokryte pierwszym śniegiem...Jak pięknie. Angie zawsze lubiła zimę. Wystarczy się ciepło ubrać i ta pora roku ma same plusy!
Dlaczego przechadza się sama? - nie ma znajomych w swoim wieku. Owszem, kilka studentek mówi jej ,,cześć', no ale to nie zastąpi prawdziwej przyjaciółki. Przecież przed przyjazdem do Hogwartu postanowiła że się otworzy, poszuka przyjaciół. A tu klapa. Zniechęcona brakiem zainteresowania wokół siebie chyba znowu zamknie się w sobie... - Nie! Przechodziłaś już przez to! Musisz być sobą! - piszczał jej głosik w głowie. Może go posłucha? Tak! Będę sobą!
I jeszcze Luke się przyczepił. Co on od niej chciał?
Szła tak i rozmyślała podziwiając błonia pokryte pierwszym śniegiem.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySro Gru 01 2010, 18:50;

Charlie, który od jakiegoś czasu miał tyle pracy w bibliotece, że niemalże nie wychodził, tego dnia postanowił wreszcie wyjść i zaczerpnąć świeżego powietrza. Powoli zapadała noc, a właściwie to był wieczór; dość jasny, ponieważ dookoła zaległ śnieg, rozjaśniający okolicę swoim białym blaskiem. Mężczyzna najpierw spacerował po błoniach bez konkretnego celu, aż wreszcie dotarł na rozległą polanę, która była jednym z jego ulubionych miejsc na całych błoniach. Szczególnie zimą, kiedy gładka powierzchnia była śnieżnobiała, a pojedyncze, ogołocone z liści drzewa kołyszą się gdzieś w oddali w rytm wiatru. Przystanął i zaczął kontemplować, przy okazji podziwiając rozciągający się przed nim widok i grzejąc zmarznięte dłonie w kieszeniach. Miał kilka obiektów rozmyślań; wszak ostatnimi czasy zdążył spieprzyć i naprawić tyle spraw, że w ogóle nie wiedział, jak to się stało, że jeszcze nie zwariował.
Powrót do góry Go down


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptySro Gru 01 2010, 20:04;

Burza rudych włosów bez wątpienia była pierwszym, co mogliby zobaczyć potencjalni obserwatorzy, gdyby stali za rogiem korytarza. Audrey przemierzała go właśnie zamaszystym krokiem, próbując odnaleźć swojego brata, który wyobrażał sobie nie-wiadomo-co. Oczywiście o ile informacje w gazetce były prawdziwe, choć tym razem wewnętrzny instynkt podpowiadał jej, że nie jest to zmyślona bajeczka.
Warknęła rozzłoszczona, dostrzegając Charlesa, kiedy spojrzała przypadkowo przez okno. Od razu zmieniła kierunek, nie przejmując się swoją czterdziestostopniową gorączką, brakiem butów zimowych i płaszcza, po czym zjechała (dosłownie, gdyż rzuciła na schody Glisseo) na dół i opuściła salę wejściową.
Za c-c-ccc-ccie-ee-pp-ło-o ni-ee-e by-yy-ło.
Trampki przemokły jej praktycznie od razu przez ten cholerny śnieg.
A on łaził sobie jak gdyby nigdy nic po polanie i podziwiał widoki.
- Cha-rr-lee-ss - warknęła szczękając zębami, aby się do niej odwrócił. Miała nadzieję, że jej ściągnięte brwi i niezbyt przyjazny wyraz twarzy okażą się dla niego jasne, i że nie będzie musiała tłumaczyć, o co chodzi, bo szybciej straciłaby zęby.
Powrót do góry Go down


Charles Primrose
Charles Primrose

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : wilkołak, teleportacja
Galeony : 22
  Liczba postów : 386
Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 EmptyCzw Gru 02 2010, 17:40;

Był właśnie na etapie kontemplowania na temat tych wyjątkowych płatków śniegu - jak to, cholewka, możliwe, że wszystkie śnieżynki wyglądają identycznie, choć każda z nich jest od siebie inna? Fascynujące. Niestety nie zdążył dłużej napawać się tym intrygującym tematem, bowiem usłyszał za sobą absolutnie znajomy głos, który bynajmniej nie brzmiał tak radośnie i przyjemnie jak na co dzień. Odwrócił się powoli i, rzeczywiście, jego cudownym oczom ukazała się rudowłosa postać Audrey. Rozgorączkowana (oj, i to jak) postać była bez płaszcza i w szmacianych trampkach, a taki strój z pewnością nie sprzyjał zdrowieniu z cholernie długiego przeziębienia; w ramach łagodzenia jej gniewu i udawania troskliwego, opiekuńczego brata (nie no, w sumie naprawdę się o nią martwił, nawet kiedy się na niego wściekała) zdjął swoją kurtkę (co za heroiczne poświęcenie!) i opatulił nim mniej-więcej trzęsące się ramiona siostrzyczki, a następnie ujął ją delikatnie za łokcie i poprowadził w kierunku zamku.
- Chodź - powiedział spokojnie, ignorując to, że Gryfonka pewnie zaraz wybuchnie i będzie miała do niego pretensje (tak, domyślił się, o co chodzi) - Pogadajmy w środku, bo zamarzniesz.
Chwilę szli w milczeniu, po czym Charles, widząc że Aud najwyraźniej oczekuje od niego innej reakcji, odchrząknął i zagadnął ostrożnie:
- Taak... widzę, że czytałaś szkolną gazetkę... - ni to pytanie, ni to stwierdzenie. Następnie dodał w ramach usprawiedliwienia swego milczenia - Chciałem z tobą porozmawiać... no, o tym, ale... wiesz, tak jakoś... nie było okazji. W każdym razie przykro mi, że dowiedziałaś się tej jakże radosnej nowiny z takiego, a nie innego źródła.
Naprawdę chciał, ale kompletnie nie wiedział, jak się za to zabrać; szukać pretekstu i zrobić to niby przypadkiem, o, miło cię widzieć, co słychać, a nawiasem mówiąc, będę ojcem, czy może lepiej iść do niej i walnąć prawdę prosto z mostu. I w końcu, jak zwykle, nie zrobił nic.
No to teraz ma.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Miejsce piknikowe - Page 14 QzgSDG8








Miejsce piknikowe - Page 14 Empty


PisanieMiejsce piknikowe - Page 14 Empty Re: Miejsce piknikowe  Miejsce piknikowe - Page 14 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Miejsce piknikowe

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 14 z 39Strona 14 z 39 Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 26 ... 39  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Miejsce piknikowe - Page 14 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
blonia
 :: 
łąka
-