Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Łazienka Prefektów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 16 z 24 Previous  1 ... 9 ... 15, 16, 17 ... 20 ... 24  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPią 11 Cze 2010 - 18:06;

First topic message reminder :


Lazienka prefektów


Duża łazienka, przeznaczona specjalnie dla perfektów. W końcu oprócz pilnowania wściekłych bachorów muszą mieć też jakieś przywileje. W samym centrum znajduje się spory, dość głęboki basen, a naokoło krany z ilością płynów do kąpieli, o tak szerokim wyborze kolorów i zapachów, że trudno sobie wyobrazić. Uczniowie często ryzykują dostanie szlabanu i przychodzą tu, by popluskać się w ciepłej wodzie choć przez chwilę.

Jeśli nie jesteś nauczycielem, prefektem, kapitanem drużyny, bądź takowy Ci nie towarzyszy, obowiązkowo powinieneś rzucić kością w pierwszym poście w tym temacie:

Parzysta - zakradłeś się tu w taki sposób, że nikt Cię nie złapał. Możesz korzystać z łazienki prefektów przez cały wątek bez obaw, że znajdzie Cię tu ktoś niepowołany.
Nieparzysta - masz pecha. Po kilku Twoich postach w tym miejscu przyłapuje Cię (wraz z twoim towarzystwem!) profesor Harrington. Masz do wyboru - zgłaszasz się po szlaban do MG/nauczyciela albo tracisz 20 punktów i musisz to zgłosić w odpowiednim temacie. Mistrz Gry ma ten temat pod kontrolą, a więc uchylanie się od tej kostki będzie dodatkowo karane.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPią 22 Lis 2019 - 1:18;

Rozdzieliły się po wyjściu ze skrzydła szpitalnego. Moe ruszyła na korytarz znajdujący się na piątym piętrze, Dina obiecała pojawić się niedługo potem, wraz z pozostałymi niezbędnymi do zupki składnikami i zapewne pozostałym sprzętem. Czy Davies powinna podejść tam z nią i pomóc taszczyć te wszystkie graty? Być może, ale wpadła na to dopiero stojąc przed drzwiami łazienki. Jak zwykle, najpierw myślały nogi.
Stresowała się. To miał być moment, kiedy po raz pierwszy doszłoby w jej przypadku do animagicznej transformacji. Gdyby coś poszło nie tak, efekty byłyby opłakane i najprawdopodobniej również nieodwracalne. Poroże nad uszami? Permanentny ogon? Futro na plecach albo łuski na dłoniach? Bała się zgadywać, co mogłoby ją czekać. Nie zastanawiała się natomiast kompletnie, jakie zwierzę przypadnie jej w przypadku powodzenia tego wszystkiego. Nie chodziło jej o to, by kojarzyło się z jej charakterem ani było szczególnie urocze, głaskalne, dumne, majestetyczne, czy cokolwiek. Miało być użyteczne. I coś jej podpowiadało, że skoro docelowa forma była zgodna z charakterem, sprawa praktyczności była już raczej załatwiona. Gdyby miała strzelać, postawiłaby na coś małego i niepozornego. Mysz? Chrabąszczyk? Podobne przypadki już skądś kojarzyła.
Pokręciła głową, odtrącając zapędzanie się myślami zbyt daleko w przyszłość. Aktualnie czekała na Dinę. I na ciepłą kąpiel, która miała przede wszystkim oczyścić jej umysł i pozostawić ją wyłącznie pod wpływem rozluźniającej i ułatwiającej skupienie na celu mandragorze.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPią 22 Lis 2019 - 2:31;

Po tym jak Davies nie zaprzeczyła jaka zupa ją interesuje Dina nie miała wątpliwości co tu się święci. Już sam fakt ostentacyjnego przeżuwania liścia powinien był jej dać jasno znać jaki plan ma gryfonka i kiedy wpadła do swojego dormitorium miała do siebie nawet trochę pretensje. Zgarnęła z kufra składniki pozostałe po warzeniu Veritaserum, plus kilka drobiazgów jakie czasem udało się jej podwędzić podczas pracy w kąciku eliksirów, wrzuciła wszystko do kociołka wygranego w konkursie na dodatkowe zadanie z eliksirów i ruszyła stękając w stronę piątego piętra. Harlow nie lubiła wysiłku, ale nie byłą też najbystrzejsza więc zaklęcie vingardium leviosa przyszło jej do głowy dopiero w połowie drogi, przez co nachmurzyła się jedynie bardziej.
Widząc gryfonkę pod drzwiami łazienki przyspieszyła nieco kroku, bo już i tak musiała się wstydzić za wszystkie czasy paradując po całej szkole z zieloną maziają pokrywającą włosy, jakby wlazła w przeziębionego ducha i umorusała się ektoplazmą.
- No, wyskakuj z hasła. - powiedziała machając różdżką na kociołek, a te wylądował z cichym brzdękiem na podłodze. Zgarnęła z czoła lepiące się włosy, bo przecież odrosły jak dzikie węże, będzie musiała znowu wydać ciężko zarobione pieniądze na fryzjera.
Wszedłszy do łazienki tylko okiem rzuciła na luksus i przestronność tego miejsca, coby nie wyjść na jakąś wygłodniałą harpię stęsknioną za przyjemnościami. Nie ma się co oszukiwać, w życiu miała ostatnio tylko rough love i wszystko pod górkę. Mocno narzekać nie mogła ale myśl o relaksującej kąpieli wydawała się jej nader przyjemna. Priorytety jednakże priorytetami. Ustawiła kociołek w dalszym kącie pomieszczenia i rozłożyła schludnie składniki eliksiru.
- Zacznę gotowanie, ale jak nie zmyję tego gówna z głowy to nic nie zrobię. - zarządziła napełniając jedną trzecią kociołka wodą z różdżki i wyczarowując niewielki, magiczny płomyk.
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPią 22 Lis 2019 - 10:04;

Nie dłużyło jej się oczekiwanie, bo miała nad czym się zastanawiać w tym czasie. Temat animagii był ryzykowny i wymagający sporych umiejętności. Usiłowała sobie nawet rozrysować jakiś przypuszczalny przebieg wydarzeń, ale poza wypiciem eliksiru i zaklęciem jej głowa nie była zdolna przejść do dalszych kroków. Czy jej umiejętności i przygotowanie były odpowiednio dobre, aby osiągnąć cel? W ostatnim miesiącu właściwie wszystkim, co pamiętała, była transmutacja i mandragora. A przecież na tym się nie kończyło, bo już w wakacje bardzo poważnie podeszła do sprawy - próbując transmutacyjnej praktyki, dużo na ten temat czytając i chcąc jak najlepiej poznać zagadnienie. I dopiero teraz, kiedy wszystko miało się nareszcie wydarzyć, miała kompletnie pustą głowę. Zwykle nie byłoby szans, aby się do tego przyznawała, ale... bała się.
- Żebyś mi potem łapała szlabany, jak Ci się za bardzo spodoba? - odparła, rzeczywiście trochę się martwiąc o zamiary Ślizgonki, gdyby ta miała wolny dostęp do prefekckich włości. A potem przyłożyła dłoń do klamki, poruszała niemo ustami, najwyraźniej imitując ruchem warg wypowiadanie hasła, po czym pchnęła drzwi do wewnątrz. Kiedy weszły, zamknęła drzwi od środka. Wolałaby nie kusić losu ani ewentualnych świadków.
- Niech się tam hajcuje powoli. A Ty się rozgość. - zaproponowała, po czym zbliżyła się do kranów z wodą i odkręciła wszystkie z nich. Dała sobie chwilę na obserwowanie napełniającego się 'basenu', po czym udała się w stronę jakiegoś parapetu, po drodze mijając działającą nad kociołkiem Harlow. Stanęła na moment za nią, wspięła się na palce, oparła brodę na jej barku, zaglądając przy tym do środka naczynia i nie potrafiła powstrzymać uśmiechu. Całkiem ciekawe miały to sam na sam.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyNie 24 Lis 2019 - 3:37;

czaszka: A

Zaśmiała się cicho. Kątem oka dostrzegła migoczącą w oddali czaszkę, jednak nim zdążyła zdecydować się by po nią wstać ta wywinęła fikołka w powietrzu i uciekła.
- Od kiedy tak się przejmujesz mną łapiącą szlabany? - spojrzała na Morgan operując przy rondelku- Myślałam, ze Tobie to w sumie na rękę, jeśli zmarnuje wężom trochę punktów... - pokręciła głową. Upewniła się, że ma ze sobą wszystkie składniki, które znała jako potrzebne do uwarzenia eliksiru animagicznego. Odkręciła fiolki i słoiczki ze swoimi zapasami różnych cudeniek. Po prawdzie nie była do końca przekonana, że zna przepis - znała jednak składniki i ich działanie zarówno indywidualne jak i po zmieszaniu z innymi preparatami, a to pozwalało jej wyciągać wnioski podczas warzenia i zdecydować co mogłoby wpłynąć wzmacniająco a co pogarszająco na ewentualne próby samo-transmutacji.
- Wyciągaj swoje składniki, kolekcjonerko ziółek do zielniczka. - spojrzała na gryfonkę wspartą na swoim ramieniu i mrugnęła do niej. Gryfoni to jednak łajdaki, tak okradać biedną pigułę, wstydu nie mają. Nie to, że Dina poczuwała jakąś moralność względem samego czynu, ale osobiście pewnie namówiłaby kogoś innego by ubrudził sobie ręce takim niegodnym procederem, a nie sama zbrukała swoje- jakże nieposzlakowane -dobre imię.
Dodała kilka kropli dziwnego niebieskiego wywaru, sproszkowanej skóry boomslanga, kilka kropel wody księżycowej i miarkę nasion dwugrotu. Eliksir zaczynał nieco bąbelkować, ale to był efekt zamierzony na całe szczęście.
- Dobra, reszta potem. - rozporządziła, bo przecież nie będzie tak się garbić z zielonym glutem na głowie nad tym wiadrem, jak rzeczywiście jakaś straszna wiedźma z dziecięcych bajek. Skierowała sie w stronę wielkiej wanny ściągając z pleców kamizelkę i zrzucając ze stóp buty. Nie miała jeszcze okazji korzystać z przyjemności pluskania się w wannie wielkości małego basenu, a zestaw płynów do kąpieli tworzył wspaniale aromatyczną i barwną scenerię idealną do relaksu. Pozbywszy się reszty zbędnego odzienia wskoczyła do wody i zanurzyła się cała, czochrając pod wodą złote włosy rusałki.


Ostatnio zmieniony przez Dina Harlow dnia Sob 7 Gru 2019 - 21:57, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyNie 24 Lis 2019 - 11:26;

Czaszki: próba siódma i ostatnia

Zieloni mieli potężną przewagę nad resztą stawki i mogło się wydawać, że szans na zmianę na fotelu lidera już nie było właściwie żadnych. Jedyne, co im pozostawało, to walka o drugie miejsce, które jednak kompletnie pozbawione było jakiegokolwiek znaczenia.
- Nie przejmuję się, dopóki to ja Cię na nich pilnuję. - na jej ustach zatańczył przez moment szelmowski uśmiech, po czym odwróciła się od Ślizgonki i ruszyła w kierunku parapetu. Tam dostrzegła ozdobną czaszkę, skitraną w jakąś wnękę i obserwującą łakomie dziejącą się przed nią scenę. Chwilę później, czaszka była już w plecaku, a Davies wyjmowała z niego wszelkie zdobyte dotychczas zielarsko-eliksirowe fanty, bacznie przyglądając się w tym procesie każdemu z nich. Kiedy miała już wszystko przygotowane w jeden stosik, zaczęła się rozbierać. To była jedyna uporczywa cecha szkolnego mundurka - liczba jego elementów. Odznaka na bok, buty pod ścianę, kamizelka, sweterek, spodnie (tak, spodnie), a za nimi cała reszta ciuchów powędrowała na miejsce gdzieś obok plecaka. Chwilę później, naga Moe siedziała już na brzegu basenu, mocząc w nim stopy i błogo, a przy tym nieco nieprzytomnie, przyglądając się doprowadzającej się do porządku Harlow. Choć chłodna posadzka usilnie zachęcała do tego, aby dołączyć do rytuału wygrzewania się w wodzie.

Litera: G, piąta czaszka.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyNie 24 Lis 2019 - 19:50;

Bez wątpienia w tym roku durny Fairwyn mógł w końcu poluzować zwieracze, bo wszystko wskazywało na dominację domu węża nad każdym innym i to w takim stopniu, że trudno byłoby komuś ich gonić. Harlow mimo wszystko nie zwracała na tabelę punktów aż tak wielkiej uwagi, ani w tym roku ani we wcześniejszych latach nie czułą motywacji do zdobywania punktów z tego względu, że nie wiązało się to z niczym dla niej osobiście przydatnym, a jeśli ktoś próbował argumentować starania tym, że opiekun domu będzie zadowolony - jedynie parskała. Fairwyn miał zespół napięcia przedmiesiączkowego całe życie i to bez posiadania macicy.
- Jeszcze chyba nie zdarzyło Ci się mnie ukarać? - zagaiła rozbawiona. Jakimś niebiańskim cudem Dina była na tyle sprytną (choć wciąż niemądrą) żmiją, że unikała odpowiedzialności za najgorsze przewinienia. Składniki przekazane jej przez gryfonkę wylądowały w jakimś znanym tylko blondynie układzie pomiędzy składnikami przyniesionymi z lochów.
Harlow była w ciężkim szoku, że przez tyle lat nie przyszło jej do głowy coby się tu włamać. Woda była przyjemna a aromaty przepiękne. Wynurzyła się nad linię wody i kolorowej piany jak wychudły topielec z mokrymi strączkami jasnych włosów, które wilgotniejąc nabierały szarawej barwy ciekłego srebra. Zgarnęła je z twarzy i spojrzała na siedzącą na brzegu gryfonkę.
- Tak będziesz siedzieć, brudasku? - zaśmiała się. Odchyliwszy się do tyłu położyła się na tafli wody korzystając z wspaniałego dobrodziejstwa praw fizyki i wyporności. Zamknęła oczy słuchając cichego w oddali bulgotania eliksiru. Idealnie.
- To co, powiesz mi co to będzie za zwierze? - zapytała lekko wiosłując dłońmi bez otwierania oczu. Ależ zaraz przypierdoli głową w krawędź basenu.
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPon 25 Lis 2019 - 2:06;

- Jestem prefektką od września. Jeszcze chyba nikogo nie udało mi się ukarać. - nie była pewna, czy w ogóle odpowiednio dobrała słowa. Z jej charakterem i podejściem do odznaki totalnie nie paliła się do upominania kogokolwiek, jeżeli chodziło o zachowanie, czy ubiór. Musiałyby to być naprawdę skrajne przypadki, pokroju psychicznego znęcania się nad Halem, aby w ogóle wzięła pod uwagę jakąkolwiek formę reakcji, czy nagany. A czepiać się Diny? Litości. Davies odkąd otrzymała przypinkę do mundurka narobiła w szkole więcej szkód i niegodziwości, przy okazji wykorzystując, kogo się dało i stosując, dostępne w związku z uprawnieniami, masę nowych sposobów na otrzymanie, czego chciała, że zawstydziłaby niejednego szlabanistę. No dobra, może nie było z nią tak źle. Nocne przemierzanie korytarzy pod pretekstem pilnowania ciszy nocnej nie było karane Azkabanem. Dopiero ostatnio, głównie za sprawą popychającej jej ku niegodziwościom związanym z pozyskiwaniem wiedzy oraz składników animagii posunęła się ku dotychczas nieznanym sobie poziomom złoróbstwa. Cel jednak uświęcał środki, a koniec końców nie zrobiła niczego, co odbiłoby się bezpośrednio na czyimś dobrobycie.
- Przecież wiesz, że tego nie da się przewidzieć. Powiedziałabym, że pewnie wyjdzie mi to samo, co mam na Patronusie, ale w niego też jeszcze nie potrafię. - wskoczyła do wody na zaproszenie Harlow, po czym nawiązała do zwyczajowej zależności pomiędzy Patronusem a formą animaga. Widząc, w jakim kierunku Ślizgonka zmierzała, Moe pokonała sporymi susami kilka metrów basenu, walcząc zaciekle z oporną wodą, aby wreszcie oprzeć się łopatkami o krawędź basenu i kładąc dłonie na ramionach płynącej Żmijki powstrzymała ją od przydzwonienia w płytki. Zamiast tego, czoło Diny spotkało się mniej więcej z przeponą Gryfonki.
- Kto mi ugotuje zupę, jak rozbijesz sobie głowę? - zapytała tonem jednocześnie pouczającym i ciepłym, spoglądając przy tym łągodnie na pół-wilę i promieniejąc uśmiechem. To te tęczowe piany tak na nią działały?

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPon 25 Lis 2019 - 19:03;

Parsknęła śmiechem.
- To chyba marnujesz czas. - powiedziała unosząc wyżej brwi - Gdybym była prefektem uwaliłabym już połowę gryffindoru. - powiedziała szczerze, choć po prawdzie nie ograniczałaby się pewnie tylko do domu lwa. Gdyby ktokolwiek dał Harlow taką władzę pewnie zamęczyłaby nią większość uczniów przysrywając się do czego tylko by się dało. Regulamin szkoły wykuła by na blachę w jeden wieczór po to by z satysfakcją terroryzować kogo tylko się da.
- No niby nie da się przewidzieć, ale skoro patronusa nie masz to może coś Ci chodzi po głowie. Jakieś przeczucie? - odbiła się od jej brzucha i otworzyła oczy. Milczała chwilę patrząc na nią od dołu, Ofelia w tęczowej pianie, blade ciało wciąż noszące otarcia i zasinienia, mokre włosy, lśniące oczy. Uśmiechnęła się do niej.
- Myślę, że jesteś dużą dziewczyną Moe i jakoś dasz radę. - powiedziała cicho.
Nagle otworzyła oczy szerzej i z pluskiem stanęła na dnie.
- Zupa! - wygramoliła się z wody, rusałka syrena, z gracją kościstego słonia morskiego taka z niej nimfa i zgarniając mokre włosy z plaśnięciem na plecy i uklękła przy kociołku. W milczeniu obserwowała zabarwianie się cieczy na lekki seledyn. Ze słoiczka przyniesionego przez Morgan dodała tojadu i znów kilka kropel księżycowego, plus ogon traszki, który Davies pamiętała z przepisu, ale co do którego sama ślizgonka wcale nie była przekonana.
- Wiesz, że to się musi gotować tak z ...pół godziny? - zapytała oglądając się przez ramię na koleżankę- Ciumkasz jeszcze tę mandragorę?
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyWto 26 Lis 2019 - 1:48;

Nie przepadała za ludźmi, którzy ślepo trzymali się zasad i regulaminów, nie zważając na żadne inne okoliczności wokół siebie. A jeszcze gorsi byli ci, co jeszcze bardziej bezmyślnie nakazywali podążać za regułami innym z przygłupiego poczucia obowiązku. Ale u Harlow niezupełnie o to chodziło. Tutaj odzywała się złośliwość i zapewne perfidna chęć do pokazywania, kto był u władzy. O dziwo, w przypadku Ślizgonki, ta deklaracja wyłącznie ją rozbawiła. Mimo wszystko jednak wolała swój sposób na 'rządy'.
- Dzięki. Ale nadal... Wolałabym nie zgadywać. - nie chciała mieć przypuszczeń, nie chciała zgadywać. Ufała sobie, czy może bardziej swojej podświadomości. Być może chciała też oszczędzić sobie zawodu, gdyby jej zwierzęca forma okazała się na przykład gąsieniczką, albo żyrafą. Ale bardzo wątpiła w niepraktyczną metamorfozę. Nie byłaby sobą. A przecież w animagii właśnie o to chodziło. O stanie się sobą.
- Przez ostatni miesiąc wszystkim, czego pragnęłam, było wyplucie tego świństwa. A teraz, kiedy wreszcie mam okazję, wcale mi się nie spieszy. - z ciekawością w oczach obserwowała ruchy Diny, kiedy ta najpierw wychodziła z basenu, a potem kombinowała coś przy kotle. Musiała się podzielić z nią swoimi obawami. Jasne, chciała być możliwie najbardziej skupiona na tym, co ją niedługo czekało. Ale z drugiej strony to wszystko niosło sporo ryzyka. Czuła w sobie to napięcie.
- Kończ tam pitrasić i wracaj do mnie. Zmarzniesz. - ponagliła Harlow, jednak zdecydowanie nie był to ton zdradzający jakąkolwiek niecierpliwość. Raczej troskę, albo i tęsknotę. Takie prawdziwe pospieszanie niczego dobrego by nie wniosło do procesu przygotowywania eliksiru. Ani do ich relacji.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyWto 26 Lis 2019 - 23:49;

- No, no. - pogroziła jej palcem - Nie poganiaj mistrza przy pracy. - proszę bardzo jak ego Harlow spuchło przez ostatnich kilka lat. Gdyby ktoś pamiętał to w drugiej klasie wysadziła swój pierwszy kociołek taki był z niej orzeł w eliksirach. A teraz? Teraz pitrasiła w szkolnych murach veritaserum kolegom na święta, a przy okazji relaksacji w łazience prefektów przykładała rękę do nielegalnego procesu przemiany w zwierze. Może gdyby była odrobinę rozsądniejsza, ociupinę chociaż, to by podeszła do tej akcji z większym dystansem i wątpliwością. Rzeczywiście wiele rzeczy mogło się nie udać, wiele mogło pójść koszmarnie nie-tak i nie miała odpowiednich umiejętności z odpowiednich dziedzin, żeby w razie tragedii móc pomóc Davies w, no na przykład, przeżyciu.
Mimo to zgodziła się bez wahania, kiedy na horyzoncie pojawiła się perspektywa pitraszenia eliksiru na którym jeszcze nie miała okazji położyć swoich chudych łapsk. Pociągnęła lekko nosem, zdmuchując z jego czubka kropelkę wilgoci jaka spłynęła z jej jasnych włosów i zamieszawszy w kociołku stuknęła w niego różdżką, po czym dodała kilka listków i miarkę ziół z zagadkowych dla gryfonki słoiczków, które nawet nie były opisane żadną etykietką. Że też darzyła tę potworzycę Harlow takim zaufaniem, że była gotowa golnąć tego specyfiku - niejasna zagadka.
- Za pół godziny musisz tam wypluć liścia. - poinformowała ją wstając z kolan niczym ta Polska po wyborach. Podrapała się po nich, bo się odcisnęła linia fug podłogowych na tej mizernej, bladej skórze i wróciła, by wślizgnąć się do wody.
- Skąd ta troska, Moe? - zmrużyła chyrze oczy- Boisz się, że jak się przeziębię nie będzie Ci miał kto kibicować na meczu?
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 30 Lis 2019 - 9:44;

Pół godziny. Jednocześnie mgnienie oka i wieki. Była pewna, że zacznie ją prześladować stres w pewnym momencie. Choć właściwie to chyba już zaczął. Starała się jednak nie milczeć i nie tworzyć tym samym napiętej atmosfery. Była przygotowana już wcześniej, przynajmniej tak się czuła. Nie potrzebowała więc dodatkowego czasu na nastawianie się. Wyciszenie się, zdecydowanie lepsze od ciszy, gwarantowała gorąca kąpiel.
- Może jestem z tych troskliwych prefektów. Kiedy już nie namawiam do pichcenia eliksirów, za które można wylecieć ze szkoły. - przyznała w odpowiedzi, pokazując jednocześnie dwie strony medalu, czy raczej odznaki, które opisywały jej nadawanie się do tej roli.
- Morgana podobno była krukiem. Ale ja nie jestem ani z Ravenclaw, ani nie potrzebuję latającej formy. Przychodzą mi do głowy jedynie drobne gryzonie, owady i pajęczaki. A co jak będę muchą? - podzieliła się wreszcie przemyśleniami, bo właściwie właśnie wokół tego kręciła się nie tylko od wspomnienia Ślizgonki na temat przemiany, ale już znacznie wcześniej, gdzieś na etapie kradzieży składników powoli zaczynało jej to wszystko pobrzmiewać w wodzie.
- Lepiej Ci już po tym strzelaniu? - może i Davies nie miała za sobą nic szczególnie traumatycznego, a sama forma zajęć bardzo jej pasowała i niosła wiele satysfakcji, ale nie do każdego podobnie działało uganianie się po lesie z bonusami w postaci babrania się w farbie i siniaków od otrzymanych kul. Harlow była raczej po tej cierpiącej podczas lekcji stronie, a przy okazji udało jej się jeszcze wyłysieć. Po czymś takim nie tylko gorąca kąpiel, ale i dwa dni pod kocem były w niektórych przypadkach wskazane.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPon 2 Gru 2019 - 0:57;

Miała wrażenie, że dostrzega w twarzy gryfonki pewien cień wątpliwości, może zmartwienia, słuszny zresztą i rozsądny - cały zabieg był wysoce ryzykowny - Harlow jednak nie należała do rozsądnych graczy na planszy szkolnych pionków. - Lepiej. - poruszyła ramionami w wodzie. Im dalej od wysiłku fizycznego tym czuła się lepiej.- Tobie się chyba podobało, co? - zerknęła na Davies wciąż badając jej wątpliwość. Nie roztrząsała niepewnej miny koleżanki i obróciła się w wodzie nagarniając więcej gęstej piany sobie na głowę w zamyśleniu majstrując sobie z niej koronę.
- Myślę... - powiedziała, ale zaraz zaśmiała się głupio i pokiwała brwiami, patrz Moe, ja myślę, przedni żart- ...myślę, że jeśli forma zwierzęca odpowiada charakterowi, to powinnaś stać się czymś super. - cóż za zawoalowany komplement. Dina byłą tak zaabsorbowana konstruowaniem sobie różnych rzeczy z piany, że nawet nie przyszło jej do głowy jaki drugi sens mają jej słowa- Mogłabyś być orłem. W przestworzach, majestatyczny ale niebezpieczny. Alboo... -wydęła usta w zamyśleniu- Lisem. Pięknym i sprytnym, ale mięciutkim i każdy chciał by go tulić. - nigdy się nikomu nie przyznała jakiego ma patronusa, bo był szpetny i beznadziejny, co świadczyło jedynie o niej jako o człowieku. Ale jeśli Davies nie wiedziała, jaki jest jej patronus?
Pociągnęła nosem.
- Albo coś zupełnie z innej beczki, jakiś rączy rumak, silny i szybki jak wtedy kiedy latasz na miotle. Nie wiem czemu myślisz o robalach czy szczurach. - zmarszczyła nos rozkładając ręce i prezentując swoją misterną konstrukcję na głowie a'la osiemnastowieczna francuska szlachcianka z dworu Marii Antoniny.
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyCzw 5 Gru 2019 - 18:30;

- Znam tę grę jeszcze z moich czasów 'przed magią.' - przyznała z takim sentymentem, jakby miała już co najmniej 66 zamiast 16 lat. Z drugiej strony - w tym czasie wydarzyło się tyle, że faktycznie swój bezróżdżkowy etap dzieciństwa traktowała, jak prehistorię. Nie chcąc jednak wsiąknąć we wspominki, postanowiła mówić dalej.
- Gdziekolwiek odbywa się sportowa rywalizacja, tam staram się być i brać w tym wszystkim udział. To mnie uszczęśliwia. - nie było zbyt wielu rzeczy, które równie mocno co połączenie wyzwania, współzawodnictwa i adrenaliny wywoływałyby uśmiech na jej twarzy i przyspieszały rytm serca. Właściwie to nawet niekiedy łapała się na tym, że niewiele wydarzeń w ogóle do tego doprowadzało.
- Hej! - upomniała Harlow z rozbawieniem, mimo wszystko nie popierając u niej takiej samokrytyki, niezależnie od powagi, czy też jej braku w wypowiedzi. Miała ochotę dźgnąć przy tym Ślizgonkę pod żebro, jednak dzieliła je zbyt duża odległość, a przy okazji opór wody stanowiłby zbyt potężną barierę na tę spontaniczną reakcję. Słuchała zatem dalej, chyba z każdym słowem unosząc wyżej brwi.
- Łazienka Prefektów ma nową królową. I kucharkę. - skomentowała w pierwszej chwili, dając sobie przy okazji chwilę na zebranie myśli po słowach Diny.
- Jak ma być super to chyba żaba. Hal się ucieszy. - już zdążyła sobie rozrysować przed oczami, jak orzeł albo koń radzą sobie i kompletnie nie zwracają na siebie uwagi wśród szkolnych korytarzy. Jasne, poza Hogwartem też istniał świat. Tylko, czy dla niej, po tych wszystkich latach tutaj spędzonych, też?
- Lis brzmi nieźle. Nic, tylko przefarbować się na Nessę. - jej głowa cały czas wysyłała komunikaty przeczące wymyślanym gatunkom zgodność z charakterem Gryfonki. Skoro jednak Davies nie potrafiła znaleźć połączenia siebie z jakimkolwiek zwierzęciem, być może to jeszcze nie był odpowiedni etap przygotowywania się. Już chyba nawet nie o umiejętności chodziło, a o odpowiednie oddanie sprawie.
- Czy istnieje jakieś zwierzę słynące ze swojego niezdecydowania? - zapytała wreszcie, siląc się przy tym na uśmiech i usiłując nieco rozładować swój stres. Jedynym, co jej się nasunęło, był człowiek. A tę przemianę chyba miała już za sobą.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyPon 9 Gru 2019 - 4:32;

Zaśmiała się lekko, kręcąc głową.
- Musisz mi opowiedzieć o tym swoim życiu w mugolskim świecie. - zarządziła dekret królowej, skoro już takie miano otrzymała. Kucharka była z niej raczej średnich lotów, nie była to jednak na pewno cecha, któą zamierzała się przed Davies chwalić - jeśli gryfonka dostrzegała w niej więcej superlatyw, tym lepiej dla niej. Każdy plus się przyda- Jedyna mugolska okolica którą znam, to taka mała rybacka wioska na Islandii. - powiedziała mrużąc oczy. Jej jedyna styczność z mugolami wiązała się z rodziną Ragnarssona, a trzeba było też przyznać, że Islandia sama w sobie nawet mugolska była dość magicznym miejscem.
Rywalizacja też nie była jej mocną stroną, co w sumie jedynie utwierdzało blondynkę w przekonaniu, że słaba byłaby z niej gryfonka. Oczywiście, lubiła być zwycięzcą, ale nie walczyła o to jakoś gorliwie i otwarcie, wolała z dystansu rozplanować pięć ruchów wprzód niż gwałtownie rzucać się w wir rywalizacji. Uśmiechnęła się do Morgan, bo z drugiej strony właśnie ta gorliwość i szczęście jakie jej sprawiały różne konkursy były w niej najbardziej urokliwe.
- No co? - zmarszczyła brwi na to groźne upomnienie nie wiedząc co też narobiła złego i robiąc smutną minkę- Uważam, że rumak byłby super! - podpłynęła bliżej brunetki i zaczęła nagarniać pianę by i na jej głowie uczynić jakąś wspaniałą, absurdalną konstrukcję.
- To patronus musi mieć taki kolor jak ja? - zmarszczyła brwi. Jej patronus miał brodę... Kontrolnie dotknęła własnego podbródka jednak wróciła do nakładania kolejnej pacyny na głowę gryfonki- Na Nessę to Ty się może nie farbuj, to taka podstępna flądra, że sobie nawet nie wyobrażasz! - powiedziała z wielką pretensją, choć zaraz ugryzła się w język bo nie chciała, żeby Moe drążyła temat. Musiałaby wtedy opowiedzieć jej o tym całym cyrku na kołkach jakim była banda ślizgonów z ostatnich lat studiów. Żenująca bajka.
- Sójka? - uniosła brwi i zaśmiała się- Jest takie powiedzenie, wybierać się jak sójka za morze. Taka przypowiastka mówi o tym, że się nie mogła sójka zdecydować lecieć na zimę do ciepłych krajów czy nie, aż w końcu przyszła wiosna. - uklepała jej na głowie wspaniałe gniazdo, a w gnieździe parę "pięknych" ptaków i uśmiechnęła się z zadowoleniem.
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 28 Gru 2019 - 15:14;

Rybacka wioska na Islandii brzmiała, jak piękne, lecz chłodne miejsce. Żeby uciec od tego chłodu, Davies zanurzyła się w gorącej wodzie po brodę. Jedynym co powstrzymywało ją przed schowaniem się pod wodę całkowicie była obawa, że stworzone przed Dinę cośki na włosach Gryfonki mogłyby ucierpieć.
- Kiedyś Cię zabiorę do mojego fortu na drzewie. O ile jeszcze nie przejęły go pająki. - zapowiedziała, bardziej w tym wszystkim zastanawiając się, czy fortu rzeczywiście coś do tego czasu nie zeżarło, niż biorąc pod uwagę, że mogłaby nie dotrzymać obietnicy.
- Mogłabym być lwiątkiem. Ale to oklepane. - odparła w reakcji na wspomnienie o superstworzonkach. Rumak, orzeł, lis, dziobak, wszystko było świetne, ale chyba poza jej możliwościami. Zwykle rzeczywiście tworzyła plany z dosyć dużym rozmachem, ale były to plany w lwiej części pozamagiczne, nieobejmujące czarowania. Kiedy już ono wchodziło w grę, poniekąd sama sobie podcinała skrzydła i szła na minimum, o ile nie poniosła jej wyobraźnia.
- W zwierzęcej formie często posiadamy coś naszego. Kolor oczu, czy umaszczenie potrafią się ciekawie dostosować. - najpierw pokręciła głową na pytanie o podobieństwo względem patronusa, a potem poszła ze swoimi wyjaśnieniami nieco dalej.
- Nie dałabym sobie rady w takim gnieździe żmij. - podsumowała wywód o podstępnej prefektce naczelnej, przy okazji zahaczając o cały jej jadowicie zielony dom. Jakoś nie potrafiła znaleźć kogokolwiek konkretnego spośród Ślizgonów, kto byłby szczególnie nieprzyjemny, ale same żarty z zielonych, jak zresztą ze wszystkich innych barw, nie były kwestią, którą by sobie odpuściła, mając ku temu okazję.
- Czy już pora? Czy dopiero, gdy przyjdzie wiosna? - zapytała wreszcie, skinieniem głowy wskazując na pichconą przez Harlow pyszną zupkę z traszek i innego tałatajstwa. Nie chciała być sójką. Nie była pewna, czym chciałaby. A głośne życzenia wydawały jej się przeczyć całej idei animagii, gdzie to właśnie zaklęcie miało nam pokazać, co z nas było. W skupieniu zaczęła się przyglądać dymom znad kociołka. Czy to był ten moment?

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 11 Sty 2020 - 20:00;

I bardzo dobrze, bo gdyby zanurzyła się cała i zniweczyła wspaniałą konstrukcję, Harlow na pewno byłoby przykro. A tak mogła przyglądać się jak świetnie Davies prezentowała się w swoim czepcu.
- Pająki? - wzdrygnęła się. Żaden sekret, że nie lubiła zwierząt, co Ragnarson lubił jej wypominać podkreślając, że jako pół-wila powinna mieć do nich znacznie lepszą rękę i znacznie więcej serca. Starała się więc, skoro tak, ale pająki? Potrząsnęła lekko głową, zanim się jej przypomniało, że ma na niej wielką konstrukcję z piany i machnęła ręką- O ile sam fort chętnie, to lepiej bez pająków. - oceniła rzeczowo, namydlając pianą ramiona.
- Lwiątko jest lamerskie. - mruknęła, co ta Morgan, pięciolatek- Jak już to wielka lwica, ale o tak lamerskie. Już lepiej lamą. Wyobrażasz sobie? Stajesz się animagiem i okazuje się, że jesteś lamą. Albo strusiem. - uniosła brwi. Gdyby była strusiem po przemianie to by sie chyba nigdy nie przyznała nikomu do bycia animagiem. Zamyśliła się jednak zaraz po kolejnych słowach gryfonki. Jak by się nie starała nie mogła odgonić od siebie obrazu strusia biegnącego ze złotymi włosami powiewającymi za jego głową i aż parsknęła. Była przekonana, że jakie to by nie było zwierze, gdyby ona sama została animagiem byłoby żenujące, ale jednocześnie urocze. Może jakiś golec albo inny gryzoń.
- A daj spokój! - machnęła teatralnie ręką- Szkoda by mi Cię było, gdybyś musiała z takimi francami się użerać. - westchnęła odpływając trochę w głąb basenu. Niby żaden z zielonych nie cechował się specjalnie paskudnym charakterem, ale Dina przecież nieznosiła ich wszystkich. W zasadzie nieznosiła nikogo niezależnie od koloru domu, a cała dyskusja odnośnie przydzielania uczniów według cech charakteru kiedy mieli po jedenaście lat była bezowocną.
Obejrzała się na gryfonkę unosząc brwi i przeniosła wzrok na kociołek. Lekko zielona mgła ulewała się znad jego krawędzi.
- Powiem Ci tak, musisz iść i spróbować. Jeśli będzie obleśne, to znaczy, że gotowe. Jeśli będzie smakować mm... lekko cierpko ale generalnie słodko, to znaczy, że coś zjebałam i musimy spróbować jeszcze raz. - wzruszyła ramionami płynąc w jej stronę. Robiła taki eliksir w sumie pierwszy raz i zostało im jeszcze troche składników, poza wyżutym liściem, na ewentualną próbę numer dwa za jakiś czas, kiedy Morgan już wyciumka kolejną roślinkę.
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1726
  Liczba postów : 3466
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 11 Sty 2020 - 23:49;

Zrezygnowała z opowiadań o pająkach zasuwających i skaczących po drzewach, bo spotkała się z reakcją, której właściwie poniekąd się spodziewała. To raczej nie był typ stworzonek, na które ludzie reagowali z dużym entuzjazmem nawet podczas opowiadań. A co dopiero, gdy jednego z ich przedstawicieli udało im się przypadkiem ujrzeć.
- W Nundu chyba się nie da. - nawiązała do wielkiej lwicy i sama przed sobą przyznała, że to by było coś. Potem dała Dinie kontynuować i sama uśmiechnęła się rozpaczliwie, słysząc wspomnienie o strusiu.
- Może to od zawstydzonych animagów powstał ten mit o chowaniu głowy w piasek. - zauważyła jakże błyskotliwie, po czym jedynie rozłożyła bezradnie ręce na wspomnienie o Ślizgonach, czy może bardziej Ślizgonkach. W Lwim domu też nie zawsze było wesoło, z przypałami na porządku dziennym, albo kiedy to honorowi, dzielni, porywczy i półinteligentni przedstawiciele domu Godryka wykazywali się tak typowymi dla siebie skrajnościami. Na szczęście Moe, jako wspaniała pani prefekt, zwykle była w samym środku całego gnoju i jakoś starała się doprowadzać zamieszanie do sensownych rozwiązań. Albo uciekała w panice, w obawie przed tym, że sprawa mogłaby ją przerosnąć. Mężna panna Gryffindor...
- Dobra. - zarządziła koniec oczekiwania, jednocześnie sygnalizując, że teoretycznie wiedza odnośnie stanu eliksiru dotarła do niej i została przyswojona. Podparła się ramionami o brzeg wanny, po czym wyskoczyła z niej w towarzystwie niewielkiej fali wody z mydłem i skierowała swoje kroki do kotła. Sięgnęła po różdżkę znajdującą się na parapecie. Westchnęła ciężko, splunęła liściem w toń mikstury i sięgnęła wolną dłonią wyposażoną we fiolkę po dawkę tego, co udało się upichcić Ślizgonce. Nie zastanawiała się długo. Zresztą trudno, żeby zaczęła się rozwodzić na przykład nad zapachem tej trucizny. Wycelowała w siebie różdżką, choć przy wszelkich wcześniejszych próbach było to przecież czarowanie bezróżdżkowe. No to co.
- Musiałam powtarzać ten idiotyzm przez ostatnie półtora miesiąca. Amato Animo Animato Animagus! - z każdym słowem inkantacji, jej słowa nabierały coraz większej mocy, wyrachowania i pewności. Następnie wypiła zawartość fiolki, smakującą jak treść najgorszych koszmarów i atmosfera ślizgońskiego pokoju wspólnego, aby następnie wyprostować się, oczekując na rezultaty. I marzła tak przez kilkanaście sekund, bo finalnie do niczego nie doszło.
- Kurwa. - mimo, że wyrzuciła to z siebie ze względnym spokojem, to oczy otworzyły jej się szerzej i cisnęła wściekle fiolką w ścianę, rozbijając ją w pył. Nic dziwnego, że nic się nie stało. Gdzie ona zostawiła głowę? Przygotowywała się bezpośrednio do tego jednego wydarzenia przez bite dwa miesiące. A wcześniej latami dokształcała się z zagadnienia i szukała własnej drogi w osiągnięciu celu. Żeby polegnąć na czymś tak fundamentalnym.
- Zapomniałam o burzy.

______________________

But I ain't worried 'bout it
Łazienka Prefektów - Page 16 UEEDvST
dancing on the clouds below
Powrót do góry Go down


Dina Harlow
Dina Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 164
Dodatkowo : Pół wila, prefekt
Galeony : 916
  Liczba postów : 857
https://www.czarodzieje.org/t17491-claudine-harlow#491028
https://www.czarodzieje.org/t17497-pumpkin#491256
https://www.czarodzieje.org/t17493-dina-harlow#491062
https://www.czarodzieje.org/t18297-dina-harlow-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptyNie 2 Lut 2020 - 17:49;

Przyglądała się koleżance, która z gracją sportsmenki wylazła z wanny i pomyślała, że chyba sama powinna zacząć uprawiać sporty bo była przekonana, że jej własne próby wgramolenia się na brzeg z tego głębszego końca luksusowego basenu przypominały raczej wyrzucanego na płyciznę słonia morskiego niż uwodzicielską wodną rusałkę, a to właśnie z tego prostego względu, że niestety jej osobista koordynacja ruchowa była na poziomie niżej niż żenującym.
Podpłynęła jednak do brzegu i oparła przedramiona o krawędź, podpierając podbródek na splecionych dłoniach. Nigdy nie miała okazji widzieć procesu powstawania animaga i w zasadzie czuła się całkiem miło, że Morgan uznała ją za osobę wystarczająco bliską, by się z nią dzielić czymś tak intymnym. Właściwie to nigdy chyba nie widziała animaga i przez krótką chwilę zaczęła się zastanawiać w jakież to zwierze ona sama by się zamieniła, gdyby miała taką sposobność.
Po chwili jednak Davies napluła w garnek wymawiając magiczną inkantację, a Harlow zacisnęła kciuki wytrzeszczając oczy z taką intencją, jakby samym wzrokiem mogła sprawić, że się gryfonce uda ta przemiana.
I nic.
Do niczego nie doszło, a jak się miało okazać dziewczęta zapomniały o burzy, co było w sumie idiotyczne bo to nie takie proste trafić burzę dokładnie miesiąc od momentu kiedy zaczniesz rzuć liścia. Westchnęła wyłażąc pokracznie z wody i zgarnęła mokre włosy na plecy podchodząc do Morgan i obejmując ją lekko.
- Jak będzie burza spróbujemy jeszcze raz, jeśli chcesz. - sięgnęła po swoją różdżkę i prostym zaklęciem czyszczącym i zmniejszającym pozbyła się dowodów zbrodni jakim było warzenie eliksiru w łazience, kto wie czy ten eliksir w ogóle był legalny? Poszła wdziać swoje ubranka i kiedy Moeś też była już gotowa wyszły z łazienki.
Harlow miała intencję zabrać koleżankę na pocieszające ciastko w kuchni, ale nie była pewna, czy Davies lubi słodycze choćby w połowie tak bardzo jak ona sama.

2 x z/t
Powrót do góry Go down


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:20;

- Będzie okej - zapewnił, chyba trochę zaczynając robić z tego mantrę. Doskonale wiedział, że nie jest okej i nie będzie, dopóki czegoś konkretnego nie zrobi; na chwilę obecną tylko tamował krew fragmentem materiału, jednocześnie mało rozsądnie brudząc i ruszając już i tak poszarpaną ranę. Widząc niezadowolone spojrzenie Skylera tylko przysunął rękę z powrotem do siebie, chcąc jakoś zakryć te nieeleganckie wyrwy palącej skóry.
- Powiedz tylko kiedy. - Nawet i teraz odsunąłby materiał szaty, by pokazać Schuesterowi swój tatuaż - aktualnie prezentujący się zapewne tak tragicznie, jak cała reszta właściciela. Szedł jednak spokojnie, czując jak ostatnie igiełki i gałązki przyczepione do stóp drażnią nie tak stare rany. Nie chciał przypadkiem pokazać Puchonowi swojego dyskomfortu, nie chciał też wyrazić swoich niepewnych myśli. Trzymał się zatem milczenia, gryząc wewnętrzną stronę policzka i zastanawiając się, czy czuje na języku krew świeżą czy pochodzącą jeszcze z przedramienia.
- Zwierzę - potaknął, coraz bardziej denerwując się na swoją nieznośną małomówność. Pod pretekstem poprawienia prowizorycznego opatrunku przesunął po nim palcami, wzbudzając nową falę lodowatego gorąca. Mrugnięcie mu się przedłużyło, podobnie zresztą jak ciężki oddech. - Sky, możesz wejść tylko na chwilę do Skrzydła Szpitalnego? Prosiłem ostatnio pannę Blanc o uzupełnienie mi apteczki i powinna- powinna stać na którymś parapecie, zawsze mi tak zostawia… Jest podpisana moim nazwiskiem - dodał żałośnie, posyłając chłopakowi coraz bardziej nieśmiały uśmiech. On, cóż, miał raczej zajęte ręce i wyraźnie nie chciał pokazywać się pielęgniarce, o ile ta w ogóle już krzątała się po sali.
Nie chciał wchodzić, wolał przystanąć i chwilę poopierać się o ścianę, by potem tak samo nieznośnie rytmicznym tempem wspinać się dalej do opiewanej przez Hogwartczyków Łazienki Prefektów.
- Przepraszam, że robię taki problem. To głupie. Możesz mnie zostawić, wiesz?


Ostatnio zmieniony przez Mefistofeles E. A. Nox dnia Nie 15 Mar 2020 - 12:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Skyler Schuester
Skyler Schuester

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 179 i PÓŁ!
C. szczególne : Ciepłe spojrzenie, zapach cynamonu i Błękitnych Gryfów/mugolskich fajek; łatwy do wywołania uśmiech; czasem da się wypatrzeć malinkę czy dwie (jedna to tatuaż przy obojczyku); ciepły, niski głos i raczej spokojne tempo mówienia, tatuaże (dziennik); pierścionek zaręczynowy
Galeony : 1442
  Liczba postów : 2527
https://www.czarodzieje.org/t17504-skyler-schuester#491351
https://www.czarodzieje.org/t17509-blue-sky#491410
https://www.czarodzieje.org/t17506-skyler-schuester#491388
https://www.czarodzieje.org/t18314-skyler-schuester-dziennik#521
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:23;

Nachmurzył się, nie mogąc być aż tak naiwnym. Nawet on miał swoje granice. Co prawda w to, że ranę zadał mu jakiś zwierz, akurat uwierzył bez żadnych wątpliwości, bo czemu miałby w to wątpić? Ale trudno było zignorować całą resztę, jak chociażby… negliż. Idąc tym tropem, to musiał chyba z tym zwierzęciem spędzić całą noc. Wszelka naiwność straciła jednak na sile, gdy usłyszał o apteczce z imieniem. Ilu w Hogwarcie było uczniów? Całkiem sporo. A ilu z nich posiadało własną, opatrzoną nazwiskiem apteczkę, o której uzupełnienie dbała osobiście prof. Blank? No właśnie. Tutaj nawet jego puszysta naiwność nie mogła zignorować faktu, że coś musiało być r e g u l a r n i e nie tak, jeśli chodzi o mefowe kontakty ze zwierzętami. Naburmuszył się, niezadowolony, że nie jest wtajemniczony, ale też nie czując, że miałby jakiekolwiek prawo do żądania jakichkolwiek wyjaśnień. Chciał po prostu pomóc. I się wykąpać. I może przy okazji mieć kilka miłych widoków do wspominania, ale zanim do tego dojdzie, wypadałoby je najpierw uzdrowić.
- A nie pierdol - mruknął, wciąż nieintencjonalnie nieco obrażony i położył dłoń między jego łopatkami, by rzucając głośno hasło do łazienki, popchnąć go lekko do środka. - Koniec udawania Puchona, rozbieraj się - rzucił z lekkim rozbawieniem, chyba powoli odnajdując się w całej tej sytuacji, gdy już uspokoił się, że Mef wcale nie wykrwawi się na jego oczach. - Czekaj, przysunę Ci… to coś - dodał, gdy tylko jego wzrok padł na drobną, jednoosobową ozdobną ławeczkę pod okazałym witrażem. Zapewne łatwiej poszłoby mu to za pomocą magii, ale nie byłby sobą, gdyby nie zrobił tego ręcznie i zwyczajnie nie przyciągnął bliżej baseno-wanny kamiennego mebla, próbując przy okazji udawać, że nie kosztuje go to za grosz wysiłku. Zadowolony poklepał siedzenie, zapraszając Mefa na miejsce, sam przyklękując obok z apteczką. Uniósł na niego wzrok i… Oczywiście, że nie miał pojęcia co robić, więc jedynie zajrzał ufnie w zieleń, licząc, że dostanie jakieś zadanie, byle jakkolwiek pomóc.
Powrót do góry Go down


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:23;

- Zawsze chciałem, żeby jakiś Puchon mi tak powiedział, no ale wiesz co… Tak bez uczucia… - cmoknął z dezaprobatą, wcale się tak od razu nie rozbierając. Musiał chwilę Skylera przetrzymać, w końcu nie miał zbyt wielu ubrań na sobie (to znaczy, właściwie nie miał ich prawie wcale) i striptiz odgórnie można było uznać za marny. Chętnie za to opadł na ławeczkę, którą Puchon przytargał mu własnymi siłami, a następnie westchnął.
Jeśli powie, Skyler skojarzy historie. Przestraszy się. Znienawidzi go. Niby wychowanek Hufflepuffu, to nie można złych rzeczy oczekiwać, ale… ale Mefisto wolałby agresję od strachu czy obrzydzenia. Bez dwóch zdań.
- Kurwa - wyrwało mu się nagle, kiedy jedno spojrzenie w jasne tęczówki chłopaka załatwiło sprawę. Wszystkiego mógł się wstydzić, wszystkiego mógł żałować i wszystkiego mógł w sobie nienawidzić, ale nie likantropii. Nie tej jedynej stałej w swoim życiu, oferującej mu tak wiele przyjemności. Wszystko go opuszczało, tylko na pełnie Księżyca wiernie mógł liczyć. Na ich zbawienny efekt, którego nie mógł “wyrzec się” na rzecz przyjemnej znajomości ze słodkim Puchonem. - Sky, sam sobie to zrobiłem, jestem wilkołakiem. - Uśmiechnął się krzywo, zdrową ręką sięgając do apteczki i wskazując w niej na fiolkę z wywarem na bazie drobinek srebra. Ulga rozlała się po nim jeszcze zanim lekarstwo zostało użyte do oczyszczenia rany. - I szczerze mówiąc byłem pewny, że wiesz, więc- no, znowu przepraszam. - Czy to już “przepraszam, że żyję”?
Może nie miał głosu przepełnionego skruchą, bo w gruncie rzeczy nie kajał się za to nieumyślne zatajenie faktu. Mówił jednak szczerze, z subtelną nutą żalu i pewnością w oczach; patrzył na swego rozmówcę, nie chcąc ominąć ani odrobiny jego reakcji.
Spodziewał się… och, spodziewał się już chyba wszystkiego.
Powrót do góry Go down


Skyler Schuester
Skyler Schuester

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 179 i PÓŁ!
C. szczególne : Ciepłe spojrzenie, zapach cynamonu i Błękitnych Gryfów/mugolskich fajek; łatwy do wywołania uśmiech; czasem da się wypatrzeć malinkę czy dwie (jedna to tatuaż przy obojczyku); ciepły, niski głos i raczej spokojne tempo mówienia, tatuaże (dziennik); pierścionek zaręczynowy
Galeony : 1442
  Liczba postów : 2527
https://www.czarodzieje.org/t17504-skyler-schuester#491351
https://www.czarodzieje.org/t17509-blue-sky#491410
https://www.czarodzieje.org/t17506-skyler-schuester#491388
https://www.czarodzieje.org/t18314-skyler-schuester-dziennik#521
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:24;

Uniósł pytająco brew, słysząc przekleństwo i zaraz znów zmarszczył je w obawie, że może to być reakcja na ból jakiegoś wewnętrznego obrażenia. Zanim jednak zdążył zareagować, w jakiś inny sposób od przesunięcia po nim wzrokiem, sam Mefisto postanowił bez żadnego ostrzeżenia zrzucić na niego tę bombę. Żadnych wstępów, budowania napięcia, przygotowania psychicznego słuchacza, nic, zero. Prosty komunikat.
- Naaaah, jaki byłby zbieg okoliczności, że w Slythu byłyby dwa wil… - zaczął nawet rozbawionym tonem, w pierwszej chwili przyjmując to za jeden z wielu żartów o tematyce wilczo-wilkołaczo-psiej, ale zaraz jego poważny ton zmusił go do gwałtownieszego zamrugania i zmarszczenia w zdziwieniu brwi. Nie był z natury osobą, która podważałaby cudze słowa (chyba że były to komplementy w jego stronę), więc niemal od razu przeszedł w bezgłośne, pełne nagłego zrozumienia "aaaa", gdy mechanizm w jego mózgu zaskoczył i coś wyraźnie kliknęło. Zrobiło mu się zwyczajnie… niezręcznie i pokiwał głową, ledwo kierując na niego palcem, jakby mówił "a więc to ty". Nie było w nim strachu, ale zdecydowanie też nie było ani jednej nuty agresji, a jedynie szczere zdziwienie, po części swoim własnym niedoinformowaniem, i nieco ponadprzeciętna dawka zmieszania, zapewne głównie w tym duecie tańczące po parkiecie jego tęczówek. Zwyczajnie nie miał pojęcia jak powinien zareagować, bo wcześniej była to dla niego tylko abstrakcyjna teoria. Wiedział trochę o likantropii z zajęć OPCM i był świadom, że nie jeden wilkołak miał wstęp do Hogwartu, a on, jako typowy Puchon, zawsze uważał to za jedyną słuszną opcję, nie zgadzając na na dyskryminację kogokolwiek, kto… próbuje. Mimowolnie przełknął ślinę, gdy dotarło do niego, że stan, w jakim jest Mef musi być opcją potojadową i uderzyła go fala gorąca, gdy zdał sobie sprawę ze swojej ignorancji, myśląc, że likantropia kończy się tam, gdzie zaczynają się eliksiry, jakby załatwiały całą sprawę, upraszczając ją do bycia nieco bardziej włochatym przez jedną noc w miesiącu. Węzeł w żołądku zacisnął się nieco mocniej z nagromadzanego wciąż poczucia winy, skrzypiąc z napięcia, by ktoś poluzował go chociaż na chwilę, więc wstał powoli, by rozchodzić przynajmniej część nawarstwiających się dziwacznie emocji i nie zabłądzić dłońmi tam, gdzie wstępu nie powinien sobie dawać.
- No tak, pełnia - mruknął, przypominając sobie ich sobotnią rozmowę, a niemal od razu wróciły też wspomnienia wszystkich komentarzy, domysłów i żartów, którymi go zdążył uraczyć. Odkręcił wodę, by zaczęła wypełniać basen i w tym samym czasie zaczęła też zalewać go fala wstydu - po części za rzeczy, które wygadywał, a po części przez niedoinformowanie i nieumiejętność łączenia faktów. Wyprostował się i przejechał dłonią po twarzy, zaraz też przeczesując nią nerwowo włosy, by jęknąć z wyraźną chrypą "Ale ze mnie kretyn" i znów przyklęknąć na jednym kolanie przed Mefisto. - Daj mi jakoś pomóc - poprosił, przesuwając wzrokiem po co drobniejszych ranach i złączył ich wzrok w niemym błaganiu o rozluźnienie węzła, który czuł odkąd dziś otworzył oczy.
Powrót do góry Go down


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:24;

„Naaaah” z pewnością nie jest odpowiedzią, którą ktoś chce usłyszeć po przyznaniu czegoś trudnego i prawdziwego. Mefisto jednak ani drgnął, dając Skylerowi czas i dopiero kiedy pochwycili nić porozumienia, niespokojnie poprawił się na ławeczce. Jak dużo Puchon skojarzył? Bo wiedział o jakimś wilkołaki w Slytherinie, tylko z której historii... Z tego jak pomógł Liamowi, jednocześnie fundując mu niezłą traumę? Jak wychodził z Neirinem? Jak dostał wezwanie do Ministerstwa Magii ze względu na rzekome pogryzienie sąsiada?
Gapił się w to zdziwienie Skylera, czując jak czas niemiłosiernie się wlecze i tylko odsuwa nieuniknione. W końcu jak z takiej sytuacji wybrnąć korzystnie dla obu panów? Na zdrowy rozsądek pewnie powinni zachować dystans, a to i tak by nikogo (a przynajmniej Mefisto) nie uszczęśliwiło. Odprowadził chłopaka wzrokiem do basenu i, uznając to za oczywisty przejaw chęci ucieczki, zajął się znowu sobą. Zabrudził podłogę, zalewając ją krwią i połyskującym płynem, ale sprzątanie chciał zostawić sobie na później. Teraz za to wydobył z apteczki maść dyptamową i jeden z magicznych bandaży, który miał służyć za opatrunek idealny; nie przemakał, nie zsuwał się i zdaniem Blanc perfekcyjnie łapał brzegi nawet najbardziej postrzępionych ran.
A ta? Ta nie była taka zła.
- Kretyn? - Zdziwił się, unosząc wzrok na Schuestera sponad grubej warstwy maści, stopniowo zakrywającej nadgarstek i część przedramienia. Chwilę doszukiwał się w tym podstępu, a potem po prostu się uśmiechnął. I weź tu człowieku nie uwielbiaj Puchonów. - Przytrzymaj - poprosił, wysuwając rękę do przodu, bo zawinięcie samemu sobie bandaża nie było szczególnie wygodne. Miał wrażenie, że te proste medykamenty już uśmierzyły charakterystycznie magiczny ból po ugryzieniu, przywracając zmęczonego likantropa do życia. Albo to dawka szczerości go tak otrzeźwiła!
- Więc... nie uciekłeś. Dziękuję. Aż tak zależy ci na mandali? - Nie żeby było to coś złego, bo prawdę mówiąc... teraz Mefisto miał zdecydowanie większą ochotę na zrzucenie szaty przed swoim rozmówcą. Tylko na chwilę obecną zabijał go wzrastającym uśmiechem, pozerkując na zapieniony basen. - Bo obawiam się, że może trochę zniknąć przy reszcie tatuaży, no wiesz. - Było ich po prostu dużo...
Powrót do góry Go down


Skyler Schuester
Skyler Schuester

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 179 i PÓŁ!
C. szczególne : Ciepłe spojrzenie, zapach cynamonu i Błękitnych Gryfów/mugolskich fajek; łatwy do wywołania uśmiech; czasem da się wypatrzeć malinkę czy dwie (jedna to tatuaż przy obojczyku); ciepły, niski głos i raczej spokojne tempo mówienia, tatuaże (dziennik); pierścionek zaręczynowy
Galeony : 1442
  Liczba postów : 2527
https://www.czarodzieje.org/t17504-skyler-schuester#491351
https://www.czarodzieje.org/t17509-blue-sky#491410
https://www.czarodzieje.org/t17506-skyler-schuester#491388
https://www.czarodzieje.org/t18314-skyler-schuester-dziennik#521
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:24;

Wezbrała się w nim spora dawka niepewności wymieszanej z wyrzutami do samego siebie i dopiero rosnący uśmiech Mefisto uzmysłowił mu, że niepotrzebnie. W końcu to on sam dostał nową informację, a nie Ślizgon. Nox musiał zdawać sobie cały czas sprawę z tego jak wielkim kretynem był Sky i miał ochotę z nim rozmawiać nawet po tym jego marnym wyciu czy żartach o zaliczaniu panienek w pełnię. Co gorsza - myślał, że rzucał tamte teksty wiedząc o jego likantropii, co chyba stawiało go w jeszcze gorszym świetle w jego oczach, a mimo to rozmawiało im się przecież tak dobrze, prawda?
- A powinienem? - spytał odruchowo, unosząc na niego wzrok znad zakładanego bandażu i zaraz skarcił się za to w myślach. To nie było dobre pytanie, Sky. Nie w momencie, gdy ktoś dziękuje Ci za to, że tego nie zrobiłeś. Zresztą wcale nie potrzebował odpowiedzi - po części dość spokojny tym, od jakiej strony poznał Noxa, przez co w jego oczach był zrównoważoną i ciepłą osobą, nie dając mu powodów do traktowania plotek o nim poważniej niż zwykłych pomówień - a po części dlatego, że to wszystko wciąż było dla niego zbyt abstrakcyjne, gdy widział jedynie efekty minionej nocy, a nie jakiekolwiek faktyczne zagrożenie.- Taki z Ciebie duży zły wilk, hm? - mruknął, prostując się, tylko po to, by nachylić się nad nim i poprawiając mu włosy wyciągnąć zagubiony skrawek gałązki spomiędzy ciemnych kosmyków, który zresztą na wyciągniętej dłoni pokazał również i Mefisto, by patrząc w zieleń wmówić zarówno jemu, jak i samemu sobie, że tylko o to chodziło w tym geście. Kotłowała się w nim mieszanka uczyć, których nie potrafił wyodrębnić ani nawet pogrupować na negatywne i pozytywne, akceptując po prostu ciepło w podbrzuszu, które kusząco muskało za kraniec węzła, sugerując lekkie jego poluźnienie. Potrafił wskazać palcem tylko przebijającą się przez ten kocioł wdzięczność, że ktoś jeszcze, poza grupką Puchonów, potrafił podziękować mu za samą jego obecność.
- Uciekam tylko gdy się mnie przegania - zaczął, odsuwając się od niego, by zakręcić kilka z kurków, chcąc by basen napełniał się wolniej, nauczony doświadczeniem, że musi w tym miejscu pilnować poziomu wody, by przypadkiem się nie utopić, chociaż… dziś nie jest tu sam, więc chyba w razie potrzeby mógłby liczyć na ratunek. - No… Nie zawsze od razu - dodał ciszej z lekkim uśmiechem i odwrócił się w jego stronę, by zbadać czujnym spojrzeniem czy zakończył proces opatrywania i gotów jest przejść dalej. - Przekonajmy się czy uda mi się ją znaleźć - wymruczał, samym tonem głosu wyraźnie zaznaczając, że rozmowa o mandali przekroczyła oficjalnie strefę żartów i jakby to nie było wystarczającym sygnałem, nie przerywając kontaktu wzrokowego, powolnym ruchem poluźnił mocniej puchoński krawat, zaraz też rozpinając kilka pierwszych guzików białej koszuli.
Powrót do góry Go down


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:24;

Uśmiechem zbył to naiwne pytanie, nie chcąc wchodzić w zbędne szczegóły. Wolał nie podsuwać chłopakowi pomysłów, a przynajmniej nie takich... Szczerze się za to zdziwił, kiedy Sky nagle przeczesał palcami jego włosy. Patrzył na niego pewnie chwilę za długo, marszcząc brwi dopiero na widok gałązki.
- Duży dobry wilk - poprawił go miękko, przesuwając dłonią po twarzy, jak gdyby miało go to odświeżyć... i upiększyć. Mefistofeles nie wiedział nawet jak wygląda, opierając się tylko na zmęczeniu - pozytywnym! - po poprzedniej nocy. Może poza zaciemnionymi półkolami pod oczami nie było tak źle? - To się całkiem nieźle składa, bo ja w gruncie rzeczy lubię gonić...
Poprawił sobie jeszcze bandaż, a kiedy z powrotem spojrzał na chłopaka, poczuł jak jego serce przyjemnie przyspiesza. Nie możesz polecieć na kolejnego Puchona... Ale jeśli gałązka jeszcze stanowiła wymówkę, tak wspólna kąpiel nie mogła brzmieć w pełni niewinnie. Mefistofeles podążył wzrokiem za poluzowywanym węzłem żółto-czarnego krawata, czując jak jego wargi mimowolnie lekko się przy tym rozchylają. Wargi, którym nagle zrobiło się piekielnie samotnie.
- A może wiedziałeś, że jestem wilkołakiem - wyrzucił z siebie nagle, wstając z tej nieszczęsnej ławeczki. - I po prostu chciałeś znowu mnie spotkać nad ranem… - Podszedł bliżej i pokręcił głową z dezaprobatą, tylko uśmiechem niszcząc swoje próby karcenia Skylera. Strasznie powoli mu szło to rozbieranie się, a każda sekunda zwłoki coraz bardziej rozbijała nie tak usilnie trzymane przez Noxa bariery. W końcu po prostu sam zsunął z siebie szatę, bezwstydnie przystając przed Puchonem i, cóż, trochę się chyba poddając. W zupełnie niewinnym geście pomocy zajął się jego spodniami, przyciągając do siebie Sky’a właśnie za biodra; rozpiął pasek i zapięcie, gubiąc kontakt wzrokowy tylko na krótką chwilę słabości, by zerknąć na zwinne poczynania własnych dłoni.
Powrót do góry Go down


Skyler Schuester
Skyler Schuester

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 179 i PÓŁ!
C. szczególne : Ciepłe spojrzenie, zapach cynamonu i Błękitnych Gryfów/mugolskich fajek; łatwy do wywołania uśmiech; czasem da się wypatrzeć malinkę czy dwie (jedna to tatuaż przy obojczyku); ciepły, niski głos i raczej spokojne tempo mówienia, tatuaże (dziennik); pierścionek zaręczynowy
Galeony : 1442
  Liczba postów : 2527
https://www.czarodzieje.org/t17504-skyler-schuester#491351
https://www.czarodzieje.org/t17509-blue-sky#491410
https://www.czarodzieje.org/t17506-skyler-schuester#491388
https://www.czarodzieje.org/t18314-skyler-schuester-dziennik#521
Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8




Gracz




Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 EmptySob 14 Mar 2020 - 16:25;

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Łazienka Prefektów - Page 16 QzgSDG8








Łazienka Prefektów - Page 16 Empty


PisanieŁazienka Prefektów - Page 16 Empty Re: Łazienka Prefektów  Łazienka Prefektów - Page 16 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Łazienka Prefektów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 16 z 24Strona 16 z 24 Previous  1 ... 9 ... 15, 16, 17 ... 20 ... 24  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Łazienka Prefektów - Page 16 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
piate pietro
-