Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pusta klasa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 17 z 39 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 28 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 11 Cze 2010, 5:26 pm;

First topic message reminder :



Na drugim piętrze znajduje się od wielu lat nieużywana, zakurzona klasa. Jest ona dość przestronna i znajdują się w niej jedynie porozstawianie stare stoły, oraz różne rupiecie składowanie w kącie. Obecnie jest to ulubione miejsce Irytka do bałaganienia. Czasem przychodzą tu jednak także i uczniowie chcący poćwiczyć w spokoju zaklęcia przed kolejną lekcją.



Ostatnio zmieniony przez Bell Rodwick dnia Sob 06 Wrz 2014, 5:46 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Natasha Ivanov
Natasha Ivanov

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 85
  Liczba postów : 87
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 24 Gru 2010, 11:20 pm;

Sama Natasha niezbyt przepadała za świętami. Uważała, że przez swoje narodziny tego dnia dostaje o połowę mniej prezentów niż powinna, choć praktycznie rzecz biorąc, od zawsze zasypywano ją podarunkami niebywale hojnie. Zgarniała więcej niż reszta rodziny, ale najwyraźniej wciąż było jej tego stanowczo za mało. Jej materialistyczna natura mogła dawać się porządnie we znaki portfelom zarówno krewnych, jak i przyjaciół czy znajomych, ale kto chciał mieć w niej przyjaciela, po prostu musiał się na te okazje niebywale wykosztować. Wszystkie inne choinki czy ozdóbki nie miały dla niej zbyt wielkiej wartości, tak samo zresztą jak przesadnie rodzinna atmosfera, od której niekiedy ją mdliło, dlatego też unikała tego typu imprez, najczęściej zaszywając się na większą część wieczoru w jakichś czynnych barach czy w gronie najbliższych przyjaciół, których wyciągała z kolacji, żeby dotrzymali jej towarzystwa. Kto powiedział, że życie u jej boku będzie łatwe i przyjemne?
Kiedy usłyszała dźwięk otwieranych drzwi, miała ochotę zamordować osobę, która zapewne przypadkiem znalazła się na drugim piętrze, trafiając właśnie do pustej klasy, obecnego królestwa Natashy Ivanov. Dziewczyna z początku skomentowała to tylko przewróceniem oczu i znudzonym grymasem na twarzy, mając nadzieję, że delikwent, widząc ją pogrążoną w lekturze, jak najszybciej zrezygnuje z dalszego przebywania tutaj, odwróci się i zajmie się sobą gdzieś indziej. Co za nieszczęście, że jednak jej pragnienie nie zostało spełnione, do cholery jasnej. Już miała podnieść głowę i zaszczycić ów kogoś swoim pełnym niezadowolenia krzykiem, kiedy do jej uszu dobiegł znajomy głos. Boże, czy wszyscy musieli zawracać jej głowę w urodziny? Jeszcze wyskoczył z życzeniami, chociaż zapewne i tak nie miał dla niej żadnego prezentu. Rosjanka wymruczała coś pod nosem, odwracając głowę w stronę Rosado i już miała coś odpowiedzieć, gdy ten rzucił się na nią, aż nieszczęsna książka wypadła z jej rąk i uderzyła z hukiem o podłogę, zapewniając sobie spiralę stworzoną z kurzu. Widowiskowe, nie ma co.
- Kreweteczko? - powtórzyła z przekąsem, wcale nie starając się wyswobodzić z jego uścisku. - Dziękuję, to bardzo... oryginalne.
Właściwie jeszcze nikt jej tak nie nazwał i nie do końca wiedziała, czy nie powinna się za to obrazić, ale, z drugiej strony, w ustach Manuela wszystko było dość absurdalne, więc chyba powinna zachować do tego określenia dystans także i tym razem. Cóż, ten typ już tak ma.
Powrót do góry Go down


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 33
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySob 25 Gru 2010, 1:22 pm;

Ehm, no tak – nasza urocza, cudowna i posiadająca najwyraźniej wysokie wymagania solenizantka oczekiwała jakiegoś kosztownego prezentu z najwyższej półki, hm, właściwie tego się można było spodziewać, moi drodzy. Cóż, nietrudny do przewidzenia jest też fakt, że od Manuela żadnego upominku z pewnością nie dostanie. Po pierwsze, nie miał on zwyczaju dawania ludziom czegokolwiek z jakiejkolwiek okazji, ot tak, uważał, że dużo ważniejsze są szczere intencje i sama jego zapierająca dech w piersiach obecność. Po drugie, zawsze zapominał o wszelakich uroczystościach, a jeśli już sobie przypomniał, to (tak jak teraz) w ostatniej chwili, co skutecznie uniemożliwiało mu skombinowanie czegoś w miarę sensownego. A po trzecie, mimo tego, że należał do szczęśliwej grupy osób bogatych i dobrze usytuowanych, zwykle cierpiał na brak pieniędzy, które zawsze topniały w zbyt szybkim, zatrważającym wręcz tempie, choć on przecież w ogóle ich nie wydawał.
O nie, naprawdę ani trochę nie uradowała się jego widokiem? To niemożliwe, absolutnie niewybaczalne i tak dalej; no bo jak by nie patrzeć, znudzona mina i widowiskowe przewrócenie oczami bynajmniej do najgorętszych nie należały. Ale nie z Manuelkiem takie numery, o nie nie – jego nie można tak łatwo zrazić byle obojętnością i brakiem entuzjazmu. Nie przejął się głównie dlatego, że był zbyt zajęty taranowaniem dziewczyny i miażdżeniem jej żeberek, i po prostu nie dostrzegł wyrazu jej twarzy, o jaka szkoda. Choć to właściwie bez różnicy, bo jak już tu wlazł, to na pewno nieprędko opuści owy zacny lokal, a śmiem wręcz twierdzić, że będzie tu siedział tak długo, aż Nataszka postanowi to miejsce opuścić.
- Ano, kreweteczko – powtórzył z rozmarzeniem, kiedy już ją wyściskał i usiadł na stole obok niej, nie zważając na jego chybotliwość – Bo mam ochotę na owoce morza.
Jakkolwiek to zabrzmiało, chodziło mu tylko i wyłącznie o kulinaria, żadnych tam podtekstów czy subtelnych aluzji.
- Hum, uprzedzam, że jeśli chodzi o prezent, musi cię zadowolić sama moja obecność, chyba że… że… - tak, jak na myślącego człowieka przystało, przetrząsnął kieszenie w poszukiwaniu czegokolwiek, by po chwili wygrzebać nieco zmaltretowany liść bliżej nieokreślonego koloru w tonacji sraczkoburaczkowej – O! chyba, że satysfakcjonuje cię ten zacny listek. Tak, Nataszko, przyjmij ten liść na dowód mojej… nie wiem czego, ale na dowód samych pozytywnych uczuć i emocji, które to kazały mi dziś odnaleźć cię tu, samotną i pewnie zdruzgotaną, i razem z tobą celebrować uroczystość rocznicy twych narodzin i w ogóle… uroczystość… sensu twego istnienia i… och – zakończył efektownie ten jakże widowiskowy słowotok.
Powrót do góry Go down


Natasha Ivanov
Natasha Ivanov

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 85
  Liczba postów : 87
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySob 25 Gru 2010, 4:33 pm;

Co z tego? Raz w roku powinien zawziąć się w sobie i sprezentować swej pięknej, cudownej Natashy jakieś równie wspaniałe cudeńko, którym mógłby ją przynajmniej chwilowo uszczęśliwić. Niestety, i tym razem postawił na zgniatanie jej nieszczęsnego ciałka, które ostatnimi czasy i tak było po przejściach. Czy mężczyzn naprawdę nie stać momentami na odrobię delikatności? Chociaż, z drugiej strony, czego innego mogłaby się spodziewać po Manuelu, którego już trochę zdążyła poznać i była w stanie przewidzieć część jego reakcji? Czasem nie wiedziała, co w jego osobie wydawało się interesujące, ale trudno, męczyła się z nim dalej, od czasu do czasu bezczelnie narzekając na jego usposobienie, aczkolwiek student pozostawał tym jednak kompletnie niewzruszony. Co dziwne, potrafiła (najpewniej jedynie dla żartów i droczenia się z nim) naprawdę zarzucić mu wiele rzeczy, które denerwowały w nim Natashę, ale zazwyczaj Rosado kiwał głową, a potem i tak dostawał od niej to, czego przeważnie chciał. Taka znajomość zapewne była im obydwojgu na rękę, chociaż Ivanov była wobec niego celowo coraz bardziej wredna, chcąc sprawdzić granice wytrzymałości chłopaka. I trzeba przyznać, że miała przy tym naprawdę przednią zabawę, choć teoretycznie jej starania szły na marne a koniec zawsze był taki sam. Dość przyjemny i męczący jednocześnie, ale to akurat nie był powód do smutku, skądże znowu.
Miał ochotę na owoce morza? Merlinie, co za wyszukany komplement, doprawdy. Nigdy nie słyszała niczego śliczniejszego i oryginalniejszego zarazem, ale wciąż nie do końca wiedziała, czy powinna się z tego cieszyć. Ktoś bardzo mądry powiedział kiedyś, że dwuznaczności są słodkością ludzkiego życia. Z takiego założenia wychodziła także Natasha, chociaż trudno było jej stwierdzić, w jakim sensie i z jakim zamiarem powiedział to Manuel. W jego ustach wszystko mogłoby brzmieć bardzo dwuznacznie, więc miała nieco utrudnioną sprawę z wydedukowaniem tego, co zazwyczaj chciał jej przekazać. Hm, w końcu zdecydowała się odebrać to dosłownie. Najwyżej zostanie przez niego poprawiona.
- Wątpię, żebyś mógł tutaj dostać owoce morza. Uczniowie Hogwartu zadowalają się podejrzanie tłustym, przesadnie kwaśnym lub słodkim jedzeniem, które ani trochę nie przypomina tego, do którego jestem przyzwyczajona - odpowiedziała z wyraźnym rozżaleniem z tegoż powodu.
Przysunęła się odrobinę do Rosado, w ogóle nie przejmując się cichym skrzypieniem starego stołu. Jakie to dziwne, że mebel zaczął wydawać z siebie tak niebezpieczne odgłosy dopiero gdy bliżej poznał się z tyłkiem Manuela. Natasha już nie miała zamiaru robić żadnych aluzji co do jego wagi, za co powinien być jej ogromnie i wiecznie wdzięczny. Okazała mu niebywałą łaskę.
- Żartujesz sobie? Nie chcę tego obrzydliwego liścia - żachnęła się dumnie, spoglądając na jej potencjalny prezent niechętnie. - Daj mi coś lepszego albo zostaw mnie i pozwól mi cieszyć się urodzinami w samotności. - Spojrzała na niego z ukrywanym zainteresowaniem, ciekawa jego reakcji.
Powrót do góry Go down


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 33
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySob 25 Gru 2010, 9:14 pm;

Otóż to – kto jak kto, ale Manuel zdecydowanie nie należał do typów, które są w stanie przez chwilę pomyśleć logicznie i zawziąć się w sobie na tyle, by być w stanie obdarować swą wybrankę (jeśli można tak nazwać Nataszę, mhm) jakimś mniej lub bardziej wyszukanym prezentem, który to zapewniłby jej niezapomniane chwile, przeżycia i wspomnienia i tak dalej. No niestety, powinna się tego spodziewać i nawet przez sekundę nie dopuszczać do siebie myśli, że będzie go stać na więcej. Poza tym, jego wyobraźnia była zbyt ograniczona, jeśli chodzi o takie sprawy, więc nawet gdyby już pokusił się o zakupienie czegoś, pewnie byłby to jakiś fikuśny gadżet z mugolskiego sex-shopu. Wybitnie zachęcająca perspektywa! Nawiasem mówiąc, musi kiedyś spróbować, żeby sprawdzić reakcję Nataszki, coraz częściej coraz bardziej trudną do przewidzenia. Z jednej strony zachowała się wobec niego wyjątkowo przyjaźnie i łaskawie, z drugiej zaś ostatnimi czasy bywała wredna i bezczelna. Nie, żeby mu to w jakikolwiek sposób przeszkadzało, a skądże. Drobne złośliwostki nie robiły na nim zbyt dużego wrażenia, a czasem był w stanie stwierdzić nawet, że ubarwniają ich i tak kolorową już znajomość. No i wszyscy zadowoleni!
No tak, Manuelek miał to szczęście, że wszystko, co powiedział, można było w dziwny sposób interpretować na kilka sposobów, co zapewniało naprawdę świetną rozrywkę – nigdy nie wiesz, jak twoja wypowiedź zostanie zrozumiana i odebrana przez rozmówcę, o, cóż za wspaniała innowacja podczas konwersacji. Co do tej nieszczęsnej kreweteczki, to miał na nie ochotę zarówno dosłownie, jak i w przenośni, co tu kryć! Był jednak całkiem zadowolony, że Nataszka obrała taktykę udawania, że mówią o jedzeniu, mwehehe.
- Dokładnie – stwierdził – Żarcie jest obleśne, a w dodatku odkąd tu przyjechałem, wciąż marznę – poskarżył się jej z miną niesłusznie zbitego szczeniaczka. No bo co tu się dziwić, w końcu przybył ze słonecznego Mek-sy-ku, więc ta zatrważająca temperatura poniżej zera oznaczała dla niego niemalże epokę lodowcową, ha-ha. O nadmiernej ilości śniegu nie wspominając!
Oj tam, oj tam. Wcale taki ciężki nie był, a wręcz przeciwnie, matka i wszystkie ciotki zawsze zrzędziły, że jest za mizerny i wystają mu żebra. Hm, chyba, że jego zawadiacka fryzura stanowiła dodatkowe obciążenie dla stołu, wtedy będę w stanie przyznać, że zaczął skrzypieć przez niego. Nieważne; w sumie aluzji mógłby posłuchać, czemu nie? To dziwne, ale chyba lubił wysłuchiwać tych słynnych już niemalże złośliwych uwag panny Ivanov.
Niemniej jednak wzmianka o obrzydliwym liściu dotknęła go, i to bardzo.
- Jak śmiesz! – zakrzyknął zbulwersowany, pospiesznie chowając swoje trofeum z powrotem do kieszeni – Nie wolno ci tak mówić; czy ty wiesz, co to była za roślinka?! Y… nie pamiętam, ale skoro znalazła się w mej kieszeni, na pewno bardzo ważna dla ludzkości i pełna leczniczych właściwości! Powinnaś umierać z wdzięczności – zakończył z oburzeniem, które jednak nie trwało zbyt długo, bo usłyszał ciekawą propozycję.
- Coś lepszego? – powtórzył, po czym rozłożył ręce w geście… w geście nie wiem czego, ale w każdym razie rozłożył je na boki – NO TO BIERZ CO CHCESZ.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 7:47 am;

Trzymając w dłoni kaganek, otworzył drzwi do pustej sali.
Niby pomieszczenie było przestronne, a jednak bałagan jak zwykle egzystował na jego tyłach. Matias, który był uczulony na nieporządek, zraził się od razu. Oczywistym dla niego był fakt, że nie da się w takim miejscu pracować.
Kiedy już wszystko przebadał swoimi szaro-niebieskimi oczyma, przestąpił za próg. Oświetlił kagankiem całą klasę, po czym położył lampkę na biurku. Nie chciał używać różdżki. W migotliwym blasku ognia wszystko wydawało się inne.
Jeżeli ktoś myślał, iż nieporządek zostanie tu na długo... to jak najbardziej się mylił. Matias poukładał wszystko (to akurat za pomocą różdżki) i od razu zrobiło się przestronniej. Odwrócił głowę, widząc zachowanie płomienia. Ogień przypominał palącego się motyla, którego ktoś przywiązał za nóżkę do kaganka.
Wszystko się zmieniło, kiedy chłopak domknął okno. Powoli okrążył salę, a następnie pochylił się nad biurkiem i wyciągnął trzynaście kart; położył je na zimnym blacie obrazkiem do dołu, aby odkryć ich znaczenie dopiero później. Teraz mógł wróżyć. Gdzieś w całej talii tkwiła jedna karta, która była pusta.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 9:48 am;

Wedle życzenia Caleum pojawił się w tym pokoju. Widocznie daleko było mu do spania, bo nie dość, że wpadł dość szybko to jeszcze nie przypominał w ogóle wymiętej osoby. Dobrze ułożone włosy, bystre spojrzenie szarych oczu i nie wymięte ciuchy, o tak, stanowczo nie został wyrwany z łóżka.
Ostentacyjnie rozejrzał się po pokoju zastanawiając się o co konkretnie chodzi. Przecież o tej godzinie jednak nie zostałby tutaj sprowadzany z powodu jakiejś głupiej wróżby. W ogóle się na tym swoją drogą nie znał, ale banalnie można było zdobyć najwyższą ocenę, za samo czytanie z książki na temat fusów czy Merlin, wie jeszcze czego. To raczej mało ambitne z jego strony, ale jakże mądrze uknute!
Chłopak zarumienił się na swoje myśli z których stanowczo właśnie z siebie kpił. Szkoda, bo nie, aż tak głupi z niego chłopak jakby na to wyglądało w tym przypadku.
- Więc, jednak zamierzasz mi powróżyć?- Zapytał, w końcu wlepiając w wzrok w drugiego chłopaka.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 10:20 am;

Wieczorny gość zwrócił jego uwagę, więc leniwie uniósł na niego oczy. Już po tej Matiasowej minie można by było poznać, że chce coś powiedzieć, tylko układa sobie zdanie w głowie. Nie lubił mówić bredni, toteż stanowczo zmuszał się do wcześniejszego myślenia.
- Dobry wieczór, panie Almes. - powiedział, tonem wskazując, że przywitanie się byłoby mile widziane.
Nawet najstarsze gobliny nie pamiętają czasów, gdy Matias powiedział komuś cześć lub hej. Najbardziej nieformalne powitanie u niego to witaj, tak więc nikt nie powinien czuć się urażony.
- Oczywiście, panie Almes. - odpowiedział mu w końcu, wzrokiem sunąc po jego twarzy, ramionach, barku, a na końcu natrafiając na karty, których znaczenia nikt nie znał.
Długie i szczupłe palce Matiasa dotknęły śliskiej powierzchni przez jakiś moment. Zastanawiał się czy dobrze robi bawiąc się w to wszystko. To nie były głupie zabawy, gdzie zawsze wychodziła komuś śmierć.
W końcu jednak odkrył pierwszą kartę, którą było Koło Fortuny. Matias z obrzydzeniem przyznał, że obrazek jest straszny, chociaż na pewno inni mieliby odmienne zdanie. Jakoś demony go brzydziły.
- ...Jesteś jak kamienna kula na szczycie góry. Wystarczy lekki impuls z jednej strony, abyś spadł na wybraną stronę; nie masz na to wpływu. - Matias poinformował go o rozkładzie. Nie dla kaprysu wybrał aż trzynaście kart. - Zamiast wyjść ku ludziom, a szczególnie ku komuś, kogo kochasz, pogrążasz się w swoich rozterkach. - kolejne było ostrzeżeniem trójki zakochanych marzycieli, czyli trójki pucharów.
To już Matias uznał za lekkie brednie, ponieważ sam częściej zatapiał się w myślach niż w towarzystwie. Można więc przypuszczać, że ta karta tyczyła się także jego, chociaż on sobie nie wróżył.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 10:31 am;

Czuł się niezręcznie kiedy chłopak niemal w jego wieku zwracał się do niego "Per Almes". W dodatku był on starszy, i jakim by nie był dżentelmen, wolał jednak opcję by mówiono mu "Cal". Krótko i łatwo do zapamiętania.
Mimo wszystko na razie jedynie westchnął, siadając na przeciwko blondyna. Nie pozostawało mu nic innego jak pozwolić mu powróżyć, a potem najwyżej pogadać. A nóż dowie się czegoś co go nurtuje? On sam, na prawdę był w tym beznadziejny.
Zmarszczył brwi na jego ostatnie zdanie, widocznie głęboko się nad czymś zastanawiając. Ciekawe czy to odnosiło się do czegoś konkretnego... Przecież tak na prawdę nie krążył jak satelita wokół kilkunastu osób... No dobrze, może jednak krążył( kolejny raz na jego policzkach pojawiło się znaczące, różowe zabarwienie) ale niekoniecznie to musiało być akurat to, prawda? Całkiem możliwe, że on sobie coś ubzdura, a zamiast tego straci szansę, nawet parę szans...
Postanowił na razie zignorować to, ponownie spoglądając na dłonie Matiasa. Nie zostawało mu praktycznie nic innego.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 11:03 am;

Matias nie skracał imion. To też miał w zwyczaju, chociaż nie wszyscy mogli to dostrzec. Każdy mógł się doszukać jakichś skojarzeń ze skrótami (Matiasowi Marg kojarzyło się z piargiem...), tak więc aby uniknąć nieporozumień, Matias starał się trochę inaczej mówić.
Ogień z kaganka znowu próbował się zerwać, kiedy Caleum usiadł. Matias jednak nie zwracał uwagi na zachowanie płomienia, przez chwilę tylko patrzył na policzki chłopaka.
Matias jakoś bardzo rzadko się czerwienił (tylko czasem, gdy przechodził z lodowatego miejsca do gorącego pomieszczenia), tak więc i to wydało mu się dziwne. Chciałby przebadać mu ten policzek, jednak postanowił zostawić to na sam koniec.
- Musisz iść na całość, ukazać emocje nawet przed samym sobą. - mruknął coraz bardziej zażenowany rozkładem; co rusz jakaś karta dotycząca miłości, a właśnie puchary odpowiadały za sferę uczuciową. - Karty mówią, że widać wszystko po tobie.
Matias skupił swój badawczy wzrok na nim. Tak, to było prawdopodobne. Jak się tak czerwienił to na pewno każdy wiedział kiedy myśli o czymś ciekawym.
- Wiedziałeś, że w dziale ksiąg zakazanych znajdują się także księgi erotyczne? - rzucił nagle, no cóż, dosyć niespodziewanym pytaniem. Przez cały ten czas spoglądał na niego badawczo.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 2:42 pm;

Faktycznie z jego twarzy można było się wiele dowiedzieć, o wiele więcej niż z samych oczu, który na ogół spoglądały na wszystko z błyskiem rozbawienia. A to rumieńce, a to drgające kąciki wyraźnie świadczące o tym, że co rusz ma ochotę, chociaż nie powinien się uśmiechać i charakterystyczne marszczenie nosa w wyrazie oburzenia, a niekiedy i zdziwienia czy rozkojarzenia. Nad tymi rzeczami w ogóle nie panował i chociażby próbował opanować te tiki twarzy, nie potrafił, po prostu. O tak, karty jednak mogły mówić tutaj prawdę, skwitował w myślach, kiwając przy tym głową, jakby ciało musiało przytaknąć dodatkowo.
Miłość, miłość i miłość. Czy to oznaczało, że w jego życiu ma się pojawić dużo tego uczucia? Już było dużo, bo przeskakiwał z zauroczenia z osoby, na osobę. A zdarzało mu się mieć nawet parę obiektów westchnień, jakby potrzebował dużo uwagi... tak, coś w tym było.
Zamyślony, drgnął na gwałtowny potok słów ze strony tego... Cóż, monotonnego na razie blondasa.
- Emm..- Zaczął mało elokwentnie nie do końca wiedząc o co chodzi. Minęła sekunda zanim zdał sobie sprawę o co go zapytał.- Nie miałem pojęcia, ale to bardzo ciekawa wiadomość.- Uśmiechnął się do niego, w końcu zadowolony ze zmiany tematu. Na prawdę ciekawej rzeczy się właśnie dowiedział i zamierzał to sprawdzić jeszcze dziś. Bo w końcu... Kto mu zabroni?
- I mówisz, że zamiast skakać z kwiatka na kwiatek mam się w końcu zdecydować...? Bo i tak widać po mnie wszystko? Jesteś pewien, że to nie dotyczy również Ciebie?
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 6:30 pm;

Jego oczy, które w ciemnościach zrobiły się raczej mętnego koloru, od razu go zmierzyły.
- Prawdziwa miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy. - odpowiedział mu, odkrywając kolejne karty. - Jesteś pod wpływem jakichś dawno nagromadzonych negatywnych i niszczących uczuć: poczucia krzywdy i pragnienia zemsty; jesteś otoczony ludźmi, którzy cię kochają i są gotowi wiele dla ciebie zrobić, wyręczyć cię i wspomóc. - uśmiechnął się pod nosem. - Tacy są najlepsi, bo pomagają nawet jak nie chcesz.
To ostatnie zdanie było jego osobistym komentarzem. Nigdy nie dodawał swojego komentarza do wróżby, no ale... Teraz nie mógł się powstrzymać. Problem z czyjejś perspektywy może wydawać się inny, toteż od tego są ci ludzie...
- 45 pozycji damsko-męskich, parę męsko-męskich i parę damsko-damskich... - rzucił znowu odbijając od tematu; głos miał taki, jakby sobie tylko mamrotał pod nosem. To już jego rozmówca musiał się połapać o czym mowa.
- Nadchodzi zwrotny moment w twoim życiu uczuciowym. - podrapał się po karku odwracając kolejną kartę; aby określić skutek musiał zerknąć na ostatnią kartę w rozkładzie, która mówiła o przyszłości. - Twoje serce podbije urodzony uwodziciel. - powiedział widząc swoją ulubioną kartę, czyli Rycerza Pucharów. - To ktoś wiecznie zakochany, no i... - Matias mógłby powiedzieć potocznym słownictwem ,,puszczalski", ale się powstrzymał. - ...lubiący uwodzić innych. Dodatkowo ta osoba wydaje się nieodpowiednia i wprowadzi trochę zamieszania w twoim doczesnym życiu. Warto nadmienić, że związek z osobą skromną... można powiedzieć ,,stojącą na drugim planie"... nie ma przyszłości, ba, w ogóle nie dojdzie do skutku.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 30 Gru 2010, 10:07 pm;

Zaśmiał się lekko na jego poważny ton. To tylko karty i chociaż niekiedy w nie wierzył, to na prawdę traktował je raczej jako świetną zabawę niż coś poważnego. Ciekawe co by na to on powiedział gdyby usłyszał, że praktycznie niepotrzebnie mu wróży? Spodziewał się po nim jakiejś obojętnej reakcji, więc kiedy nie czerpał by nawet z tego frajdy nie było sensu niepotrzebnie się do siebie zniechęcać.
Przymknął oczy, mimo wszystko wsłuchując się w jego głos, a dokładniej w to co mówił. I znowu niekoniecznie zrozumiał co te karty chcą mu przekazać, ale zanotował sobie by szukać jednak tych... rzeczy odnoszących się do tego.
- Wielu przyjaciół mówisz?- potarł w zamyśleniu brodę, znowu budząc się na wzmiankę o Kamasutrze. Nie jego wina! Chociaż może trochę, bo chłopak mówił tak jak wcześniej mało interesującym tonem, jakby chciał by specjalnie się przy nim pogrążało w myślach. - Genialnie. Widzę, że sam sprawdziłeś... Warto?- Zapytał najbardziej zaintrygowany tymi męsko-męskimi. Ostatnio brakowało mu trochę chłopaków, ale nie narzekał. Jakiś się w końcu znajdzie. Musi.
Przygryzł wargę, znowu nieświadom tego, że w ogóle cokolwiek robi z twarzą czy mimiką. Jeśli tak miało być... To znaczy, że nie tyle co się zakocha, ale i pocierpi.- Świetnie... Wiesz, że właśnie dobrze mi nie wróżysz? To bynajmniej nie jest otworzenie się na miłość.- Prychnął na niego, wyraźnie niezadowolony.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 31 Gru 2010, 1:31 pm;

Wymamrotał coś pod nosem dotyczącego dobrych wróżb, po czym zerknął na niego znowu. Tak, specjalnie się w niego wgapiał aby ironia była bardziej zauważalna. Nie patrzył do kart.
- Będzie sikała za tobą masa kobiet, a i przybędzie ci wybitnych ocen w szkole. Wygrasz w loterii Proroka Codziennego niemałą sumę galeonów, za którą nakupisz czterdzieści samców Puszka Pigmejskiego. - wymamrotał. - Resztę pieniędzy przeznaczysz na mugolskie domy dziecka.
Piękna wróżba, czyż nie? Każdy chciałby taką. Otworzyć się na miłość... Jest wiele rodzajów miłości. Kiedyś Matias pisał na ten temat przemówienie, które wygłosił w... Mugolskim kościele. Dobrze, że nie wspominał o miłości fizycznej. Akurat ten temat pominął.
Zebrał pierwsze karty, odsłonił resztę.
- Karty rysują obraz twojego ideału. - Osoba skromna, ciepła, oddana, a jednocześnie... - prychnął. - ...jakiś nie teges; poza tym, wszyscy pukną się w czoło, jeżeli ogłosisz związek z tą osobą publicznie. Podejrzane.
Matias pomyślał o elementach z marginesu, księżach oraz łatwych kobietach.
Nie teges. Paskudne słowo. To nic, ważne, że myśli zostały przekazane. Ta osoba była... Przebojowa? Tak się to nazywa? Kobieca kobieta, o. Taka, co zaczepia mężczyzn albo chodzi kręcąc biodrami, w dodatku pewna swojej atrakcyjności.
Skrzywił się na jego stwierdzenie: ,,widzę, że sprawdzałeś". Akurat to mógł zatrzymać dla siebie.
- To wszystko jest bzdurą... Bzdurą! - zaprotestował na jego ,,zainteresowanie" erotyką. - Poza tym... kiedy ktoś kogoś ,,chce" to sam może wymyślić to samo.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySob 01 Sty 2011, 4:31 pm;

Wywrócił oczami na jego ironiczny głos. Nie lubił kiedy wokół niego kręciło się, aż za wiele kobiet, co do ocen, to nie miał czasu się nad wymiar uczyć( a dobre oceny z tym się niestety wiązały), nie brał udziału w żadnych loteriach( chyba, że był zdesperowany, albo zaintrygowany, ale na ogół jednak wiedział, że to bez sensu) i nie lubił Puszków! Nie, żeby tego sztywniaka to interesowało, ale on sam wolał już te prawdziwe wróżby, przynajmniej wtedy ten się z niego nie nabijał.
- Doprawdy, każda dziewczyna chciałaby taką, ja- wskazał na siebie dłonią- bynajmniej nią nie jestem. Przynajmniej na tę chwilę dla Ciebie.- Ostatnie zdanie po prostu musiał dopowiedzieć, szczególnie kiedy w swoich myślach widział samego siebie przebranego w pończochy i krótką, obcisłą sukienkę...
Pokręcił głową, próbując odgonić te obrazy.
- "Nie teges"? Co to za określenie, w ogóle?! Doprawdy?- Uśmiechnął się ponownie rozbawiony całą sytuacją- Przed chwilą przedstawiłeś mi treść tego, jak i miejsce gdzie się znajduję... I co sugerujesz?
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySob 01 Sty 2011, 10:27 pm;

Puścił uwagę mimo uszu, bo jakoś go to zbytnio nie interesowało; zawsze wyławiał z rozmowy słowa kluczowe, no i później krążył wokół nich. Nie lubił wdawać się w szczegóły, jednak po chwili wrócił do tego dopowiedzianego zdania.
Chyba zrozumiał o co chodzi, bo poczuł się... obco. Tak jakby wszyscy dookoła niego byli ,,normalni", chociaż raczej to było na odwrót. Bo co za facet przebierałby się w damskie fatałaszki? No i podstawowe pytanie - w jakim celu? Tak, czasami mężczyzna lubił nosić luźne spodnie, ale żeby od razu do sukienek? A może on grał w teatrze? Tam się różne rzeczy podobno dzieją...
Czy Matias coś sugerował? Miał ochotę odpalić sobie skręta, po czym porozmyślać nad tym. Raczej nic to nie było do sugerowania...
- Przeglądnąłem już część książek w tej bibliotece. - mruknął i zdmuchnął płomień kaganka; od początku szkoły siedział i wertował podręczniki, więc nie było co się temu dziwić. - Dlatego wiem gdzie się to znajduje.
W egipskich ciemnościach nic nie było widać, ale Matias nie pokusił się o użycie zaklęcia Lumos. W milczeniu zebrał karty i poskładał je w równy stosik; wsunął je do wewnętrznej kieszeni marynarki.
- Tak cię interesuje seks? - zapytał jednak podchodząc do okna, otwierając je i zapalając papierosa w celu większego odprężenia się. - Bez miłości to puste doświadczenie, lecz jedno z najlepszych wśród pustych doświadczeń.
Szkoda, że nie było tu pieca. Piec od razu wessałby cały dym.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySob 01 Sty 2011, 11:22 pm;

Dla zabawy? Tak, głównie to jego specyficznie poczucie humoru maczało w tym palce, ale może faktycznie lekkim przegięciem było zakładanie damskiej sukienki? Ale czego się nie robi dla zobaczenia zszokowanej, dziwnie pozytywnie, minie swojego chłopaka... Obiło mu dodatkowo, żeby do tego powracać i jeszcze raz to roztrząsać.
- A przy okazji Dział Zakazany? Tak... przypadkiem dochodząc do nich i pornografii?- Wkopał się chłopak, a Cal był dobry w ciągnięciu jednego tematu długo o ile ma dobry humor i jest dla niego w miarę korzystny. W tym momencie stanowczo był.
On, "jasny" chłopiec z Gryffindoru, lubił ciemność. Wtedy czuł się wolny i mógł spokojnie wypuścić emocje... Które zdarzało się, że w sobie tłumił. Nie potrafił być zbyt długo, czy w zbyt wielkich ilościach niemiły. Żarty, przepychanki owszem, ale do czystej nienawiści naprawdę rzadko dochodziło.
Przemilczał jego pytanie, odchylając się na krześle, śledząc wzrokiem posturę drugiego chłopaka. Przy stwierdzeniu jednak milczeć nie mógł.
- Być może i puste, ale jak przyjemne. Zresztą... Od seksu do miłości jeden krok, a od miłości do seksu trochę więcej. Nie powinieneś mnie za to winić, szczególnie, że ty sam raczej świętoszkiem nie jesteś... Chyba, że się mylę?
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyNie 02 Sty 2011, 1:08 am;

Matiasa pewnie by aż zatrzęsło, ale na pewno nie z pozytywnego wrażenia, gdyby zobaczył mężczyznę w sukience. Mężczyzna powinien wyglądać elegancko i porządnie, żeby ktoś nie powiedział: ,,nie stać cię na żelazko". Matias bogaty nie był, ale żelazko miał.
Facet w damskim ubraniu... Ale facet jest facetem i dlatego nosi męskie rzeczy...
- Jestem pełnoletni, jeśli w tym roku nie zaglądnę do zbiorów zakazanych, to już raczej nie będę miał na to szansy. Poza tym, nazwisko autora zaczynało się na literę A, a ja zazwyczaj zaczynam zaglądanie do książek od pierwszych regałów. - Matias wyrzucił z płuc chmurę dymu, która pognała w stronę ciemnego nieba. Podobno w szkole nie wolno było palić. Matiasowi jednak jakoś ten zakaz nie przeszkadzał.
Matias najwyraźniej był przeciwieństwem swojego rozmówcy. Żarty, ale w odpowiedniej ilości. Przepychankom stanowcze nie. Nienawiść zjawiskiem częstym.
- Owszem, nie jestem świętoszkiem. - odparł przez chwilę trzymając skręta między palcami. - Chociaż najpierw przydałoby się, abyś wytłumaczył swoje rozumienie definicji słowa ,,świętoszek".
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyWto 04 Sty 2011, 2:18 pm;

Ale panienki już mogą nosić męskie rzeczy prawda? Doprawdy, teraz nie raz widzi się dziewczynę w workowatych spodniach, a gdy chłopak założy np. takie pończochy i to dla zabawy od razu byłby wytykany palcami. Faktycznie facet powinien być męski, ale nie ograniczajmy się tylko do tego w kwestii uniesień.
- Co nie zmienia faktu, że przeglądałeś.- Zaakcentował, że to fakt( w końcu ten sam się do tego przyznał, chyba nieświadomie zresztą) i nie ma sensu dalej się wykłócać. Zresztą to nie jego sprawa co chłopak robił, a czego nie. Nawet jeśli był tym minimalnie zainteresowany.
Caleum sam nie palił, ale nie przeszkadzało mu to, jeśli ta osoba nie miała z nim bezpośredniej styczności i nie wydychała mu dymu prosto w czas. Sam jedynie parę razy palił, ale to nie dla niego. Przynajmniej teraz jeszcze, w końcu po co ma się truć w tak młodym wieku, skoro wystarczy mu sam fakt, że się już puszcza? To i tak dość duże nagięcie przyzwoitości.
Przeskoczył z tematów świętoszków. Świetnie, to już ustalili, może iść dalej.
- Wydajesz się być sztywny, tak jakby pod tą warstwą wyszukanych ubrań krył się ktoś kto bynajmniej aż tak porządny nie jest. Ale jestem Gryffonem, moją mocną stronę nie jest bystrość, a tym bardziej zdolność kojarzenia faktów.- W jego głosie było słychać nutkę żalu, na prawdę wolałby być bardziej wrażliwy na tą drugą cechę.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptySro 05 Sty 2011, 4:39 pm;

Panienki w workowatych spodniach nie są pociągające. Jeśli mają zgrabne nogi, to chociaż te spodnie mogłyby bardziej je opinać. Za to faceci z reguły ładnych nóg nie mieli. Z reguły też nie depilowali sobie tych nóg, tak więc wszelkie włosie pod pończochami układałoby się w fale. To Matias mógł sobie wyobrazić, bo nie wszystkie kobiety też goliły nogi.
Matias przeglądał, owszem, ponieważ książki podobno nie ocenia się po okładce. Zwłaszcza księgi zakazane powinny zawierać nową, nieodkrytą przez niego wiedzę. Nawet się nie spodziewał, że takie rzeczy są trzymane w tym dziale. Mugole mają to na co dzień, czarodzieje najwyraźniej od święta...
- Może mam powód, żeby być ,,sztywny", jak to nazwałeś. - mruknął, zamierzając z początku palnąć mu przemówienie na temat asertywności.
Powrót do góry Go down


Lily Black
Lily Black

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 114
  Liczba postów : 105
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 06 Sty 2011, 5:23 pm;

Nie miałam pojęcia dlaczego chodzę tam i z powrotem po pustym korytarzu, nie mając co ze sobą zrobić. W pewnym momencie dostrzegłam drzwi do pewnej sali. Oczywiście dobrze wiedziałam, co to za miejsce. Była to pusta, nieużywana już od dawna sala lekcyjna. Bez zastanowienia się, nacisnęłam klamkę i weszłam do środka. W progu od razu się rozglądnęłam w obawie, że może gdzieś za meblami będzie się chował Irytek, ale na szczęście w klasie było tak cicho, iż uznałam, że Poltergeista tutaj na pewno nie ma. Zaczęłam chodzić między starymi, zakurzonymi ławkami. Nie dostrzegłam na nich nic ciekawego, oprócz dość głęboko wydrążonych w nich dziurach. Stare, poniszczone i wrzucone byle jak w rogu sali teleskopy wydawały mi się dość przerażające. Stały tak, jakby mnie obserwowały. W każdym razie takie miałam wrażenie. Strzepałam kurz ze starego biurka nauczycielskiego i usiadłam na nim. Wpatrywałam się w swoje stopy. Było to dość nudne zajęcie, ale przynajmniej myśli mogłam zająć czymś innym. Mogłabym tak rozmyślać bez końca, ale jakaś cząstka podświadomości podpowiadała mi, że za chwilę będę musiała się z tond zmywać.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyCzw 06 Sty 2011, 8:18 pm;

Zachichotał prostując się na krześle. Koniec tej sztywnej rozmowy, która nie dość, że do niczego nie prowadziła, przynudzała to była na niskim poziomie. Chociaż "jakość" rozmów zależała od towarzysza, ale w tym przypadku cała wina spadała na Caleuma, przynajmniej w jego oczach.
- Nie ważne, twoje tajemnicze życie prywatne nie jest moją sprawą.- Wesoło, zmienił miejsce siedzenia z krzesła na stół, oglądając w dłoniach talię kart, pozostawioną przez drugiego chłopaka.
- Skończyłeś? Zimno jest już w pokoju...- Faktycznie, na dworze był mróz, a on letnio ubrany, pewny, że będzie chodził tylko i wyłącznie po wnętrzu zamku odczuwał doskonale ten chłód. Takie były minusy palenia i to jeden z powodów dla których nie chciał się uzależnić, stanie przy oknie w zimie, kiedy dłonie ci odmarzają to okropność, a zamknięte pomieszczenie odpadało...
- I dlaczego o takiej porze postanowiłeś mi wróżyć? Czemu mi, skoro prawie się nie znamy?- Teraz już uniósł na niego wzrok wbijając w niego swoje szare tęczówki. Miał naprawdę piękne oczy, przywodzące na myśl wypolerowane srebro, szkoda, że niekiedy krył je za kolorowymi soczewkami.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 07 Sty 2011, 3:54 pm;

Matias jakoś nie marznął. Tylko wtedy, podczas pościgu za zwierzyną w Zakazanym Lesie... Tak, wtedy prawie odmroził sobie palce u rąk. Ledwie mógł rzucać zaklęcia, nie chroniły go nawet skórzane rękawice... Poza tym nie chodził w czapce, ponieważ włosy zawsze źle mu się później układały i musiał je myć dwa razy dziennie. Że też niektórzy włosy mieli normalne... Pewnie ktoś kazałby mu się wystrzyc na łyso, ale Matias zaprzeczyłby stwierdzając, że będzie łysiał na starość, bo młody-łysy wygląda żałośnie jak umyty york.
Matiasowi na wyglądzie jakoś specjalnie nie zależało (no a przynajmniej na tym, co Bozia dała, to nie eksperymentował - tylko włosy przycinał), bo uważał to trochę za stratę czasu. Prasował skarpetki, owszem, ale czy to takie znaczące? Ubranie zawsze powinno być czyste i pachnące. Ciało też. Metamorfomagiem nie był, ale nie płakał nad swoim nosem czy krzywymi palcami (kiedy był niemowlakiem miał krzywicę, na palcach mu zostało).
- W dzień jestem zajęty. - powiedział, zaciągnął się, wyrzucił resztki skręta za okno i je zamknął. - Poza tym, w dzień kręci się tu więcej uczniów.
Matias powolnym krokiem okrążył ławki, zatrzymał się tuż za chłopakiem i nachylił, żeby wziąć mu karty. Przetasował je, wyciągnął jedną kartę, po czym uśmiechnął się lekko wyciągając Rycerza Pucharów. Tak, tak, jego ulubiona, nawet pani profesor od OPCM o tym wie.
- Może to taki mój kaprys? - zerknął na niego kątem oka, bo głowę trzymał tuż nad jego ramieniem.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 07 Sty 2011, 5:02 pm;

Z tego wynikało, że raczej on dbał o wygląd. W końcu jakie inne wytłumaczenie miałby na te... minimalne( ale jak znaczące!) zabiegi związane z włosami? Chyba, że to był taki jedyny odskok jeśli chodzi o sprawy dobrego wyglądu.
Jeśli lubi wyglądać porządnie: okey, to samo miał Almes, ale z tą różnicą, że on myślał przede wszystkim o tym co jest wygodne, a nie czy wygląda w tym porządnie. Chociaż niemałą uwagę przykładał do skomponowania odpowiednich kompletów i można powiedzieć, że czegoś firankowego czy przypominającego coś wyjętego ze śmietnika by nie założył, nigdy. Oczywiście jego cicha miłość co do skóry i trampek była inną, odmienną sprawą, ale tą rzecz można było zauważyć już na pierwszy rzut oka.
- Wydaje mi się, że akurat tutaj niekoniecznie.- Obkręcił się siadając do niego przodem. Zaśmiał się, wiedząc, że ten jest właśnie wpatrzony w bok jego twarzy i zabrał mu z dłoni kartę.- Hmm... Rycerz Pucharów... Czy to oznacza osobę wrażliwą? I młodą?- I jak on mógł mieć dobre oceny z wróżbiarstwa, skoro nawet do końca paru kart nie ogarniał?!- Czy to samo nie było skierowane również do mnie?
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 07 Sty 2011, 5:21 pm;

Ścinał włosy, żeby mu się nie plątały... Poza tym, ludzi i tak nie zawsze wszystko satysfakcjonuje, więc nie było potrzeby specjalnie się dla nich jakoś ,,upiększać".
Kiedy Cal się okręcił, to Matias zaczął myśleć o jedzeniu, a mianowicie o ciepłym mleku i pączku z marmoladą. Dziwne, naprawdę dziwne, najwyraźniej Matias tego dnia jadł dosyć mało... Za to jeśli już schodził na śniadanie, obiad czy kolację, to jedzenia mu się w magiczny sposób odechciewało.
- Twój opis bardziej pasuje do Waleta Pucharów. - powiedział spoglądając na niego, później znowu patrząc na kartę. Pasowało mu to, bardzo pasowało. Coś w tym było, ale Matias nigdy jakoś nie widział w tej karcie siebie. Po prostu... Czuł z nią większą więź niż z innymi kartami tej talii. Oprócz Rycerza lubił jeszcze Piątkę Pucharów. Tego już w ogóle nie rozumiał.
- Rycerz to bardziej uwodziciel lub człowiek wiecznie zakochany. - mruknął. - W twojej wróżbie wypadło, że Rycerz cię uwiedzie. Nieprędko.
Co najlepsze... Rycerzem mogła być także kobieta. Rycerzyca? Fajna nazwa. Ciekawe tylko kto to.
Powrót do góry Go down


Caleum Almes
Caleum Almes

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 57
  Liczba postów : 51
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 07 Sty 2011, 5:34 pm;

Dobrze, że szatyn nie słyszał jego myśli inaczej stanowczo stwierdziłby, że drugi chłopak nie jest normalny. A może wręcz przeciwnie i to jest jedyna normalna osoba? Trudno ogarnąć teraz kto jest kim, szczególnie jeśli chodzi o jego podstawę. Ale przecież samego Cala trudno było przyporządkować do jakiejś grupy, ale nie żeby on się tym przejmował.
Westchnął cicho, czując się trochę zażenowanym. Tyle lat nauki, a on na prawdę nic nie umie. Trudno, najwyżej odbije sobie jakimś innym przedmiotem.
- Nigdy tego nie umiałem ogarnąć.- Odparł lekceważącym tonem, zaczynając się bawić trzymaną między palcami rzeczą. Miał sporo takich nerwowych ruchów, a jednym z nich było bawienie się trzymanym przedmiotem czy żywe, a niekiedy wręcz agresywne gestykulowanie. O tak, jego ciało go zdradzało i to konkretnie, a to już było mocno uciążliwe.- Czyli... to ja będę zniczem?- Szczerze to zawsze widział siebie w roli szukającego.- I można też określić czas?- Uniósł kpiąco swoją prostą, ciemną brew.
Powrót do góry Go down


Matias Alaja
avatar

Student Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 352
Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 EmptyPią 07 Sty 2011, 5:44 pm;

No chyba Matias miał prawo myśleć o czym chciał. A że był głodny... Zatęsknił nawet za zupą pieczarkową, którą pani profesor zamówiła, a Matias chcąc się odwdzięczyć zaprosił ją na nalewkę z mandragory. Biedna pani nauczycielka, bo to co on zrobił, to bardzo silny afrodyzjak.
Na pewno Cal by sobie odbił na Historii Magii, ponieważ Matias w ogóle jakoś nie przejmował się ocenami z tego przedmiotu. Jedyny przedmiot, który był u niego potępiany.
Matias nie wiedział co do ogarniania jest w tarocie. Wiedział większość rzeczy, a i tak, dla zabawy zamierzał wpaść na następny wykład dotyczący Tajemnic Tarota. Niby dla studentów, ale Matias... No cóż, dostał zaproszenie z czego był bardzo zadowolony.
- W tym wypadku możesz być i nawet pętlą. - mruknął Matias. - Nie, jedynie wiadomo, że to potrwa parę tygodni, miesięcy... Zależnie jak widzisz ,,nieprędko".
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pusta klasa - Page 17 QzgSDG8








Pusta klasa - Page 17 Empty


PisaniePusta klasa - Page 17 Empty Re: Pusta klasa  Pusta klasa - Page 17 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pusta klasa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 17 z 39Strona 17 z 39 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 28 ... 39  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pusta klasa - Page 17 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
drugie pietro
-