Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Skrzydło Szpitalne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 39 Previous  1, 2, 3, 4 ... 21 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPią Cze 11 2010, 17:16;

First topic message reminder :


Skrzydło Szpitalne

Skrzydło Szpitalne jest sporym pomieszczeniem, utrzymanym w kolorze oślepiającej bieli, przez co ma się jeszcze większe wrażenie wszechogarniającej czystości. Na całej długości poustawiane są łóżka dla pacjentów, z małą szafeczką obok, zazwyczaj zastawioną przez lekarstwa i słodycze, oraz czasem zasłonięte parawanem, by powstrzymać ciekawskie spojrzenia uczniów w przypadku cięższych chorób.



Ostatnio zmieniony przez Bell Rodwick dnia Sob Wrz 06 2014, 17:37, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Andrea Amore
avatar

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 372
  Liczba postów : 364
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyWto Cze 22 2010, 23:03;

- Nie, wcale że nie. Po prostu boli.
Krukon wziął ja na ręce.
- Ale w skrzydle coś poradzą, prawda? Przez ten nadgarstek, nie będę mogła czarować.
Chwyciła chłopaka za szyję, aby nie spać. Jednak Randy miał dziwny nawyk. Tak samo tym razem uciekał głową gdzieś daleko. Andy zrezygnowana odwróciła głowę patrząc przed siebie.
Nie była do końca pewna, czy chłopak nie udaje miłego. nagle naszły ją pesymistyczne myśli, których nie potrafiła się wyzbyć.
Znaleźli się w pomieszczeniu. Wszędzie biało, czysto. Wzdrygnęła się. Nie przepadała za tym miejscem.
- Dzień dobry - powiedziała.
- Dzięki. - Spróbowała stanąć na nogi.
Powrót do góry Go down


Go??
avatar

Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8








Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyWto Cze 22 2010, 23:04;

Odstawił ją ostrożnie na ziemię. Natychmiast podszedł do pielęgniarki tłumacząc jej całe zajście.
- Wygoi się raz dwa - mruknął, gdy pielęgniarka podeszła sprawdzić jej bolący nadgarstek.
- Skręcony - rzekła kiwając głową. Na ustach Randy'ego pojawił się uśmiech w stylu ' a nie mówiłem ?', jednak zaraz zrobił się poważny.
Czując, że Andrea się wzdryga pogłaskał ją po plecach trochę zdziwiony.
- Episkey - wyszeptała pielęgniarka. Nagle krukon uderzył się lekko w czoło, jak on mógł nie pamiętać tak prostego zaklęcia ? Równie dobrze sam mógł ją wyleczyć.
Powrót do góry Go down


Andrea Amore
avatar

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 372
  Liczba postów : 364
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyWto Cze 22 2010, 23:04;

Usiadła na kozetce, ale zaraz poderwała się z miejca. Och, teraz nawet siedzieć nie może... Spróbowała jeszcze raz, tym razem wolniej, spokojniej. Udało sie. Siedziała, pochylona do przodu, aby nie obciążać za bardzo tylnych części ciała, które bolały ja od upadku. Widząc podchodzącą pielęgniarkę, wyciągnęła rękę przed siebie.
Uśmiechnęła się na słowa Randy'ego.
- Mam nadzieję - szepnęła.
Pielęgniarka podeszła, aby zdiagnozować, co się stało z nadgarstkiem Andy. Wystarczyło jedno zaklęcie, na szczęście. Nie będzie musiała tu siedzieć ani chwili dłużej.
- Dziękuję - powiedziała uprzejmie.
- Idziemy gdzieś? - zapytała.
Powrót do góry Go down


Go??
avatar

Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8








Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyWto Cze 22 2010, 23:04;

Odwrócił głowę w stronę innych łóżek. Zerknął na Andreę nadal zatroskany swoją bezmyślnością.
- Napewno wszystko w porządku ? Jeśli Cię boli coś jeszcze, to powiedz - rzekł biorąc jej dłoń. Popatrzył w jej oczy czekając na odpowiedź. Puścił jej rękę, wkładając swoje do kieszeni spodni.
- Mieliśmy wybrać się na kremowe piwo, jednak nie dam Ci tam iść w takim stanie. Może Pokój Życzeń ? Dawno tam nie byłem... - powiedział i zaśmiał się przypominając sobie sytuację, kiedy uderzył głową w kanapę, gdzie stało mu się coś z karkiem. Do tej pory od czasu do czasu ból dawał o sobie znać.
Powrót do góry Go down


Nathaniel Flynn
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 26
Galeony : 306
  Liczba postów : 299
http://www.sophiejones.blog.onet.pl
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyWto Cze 22 2010, 23:08;

Jennifer:
I w końcu przybyli na miejsce. Nauczycielka ciągnąc wciąż chłopaka za ramię zawołała pielęgniarkę która na jej zawołanie oczywiście zaraz się pojawiła.
- Mogłaby się Pani zająć tym chłopcem. Mam ostatnio cos za dużo nieszczęśliwych wypadków. - powiedziała tylko i posadziła go na łóżku. Pielęgniarka już pobiegła po jakiś lek.
- Pamiętaj żeby napisać list. Zostawiam Cię pod opieką pielęgniarki. Ja już idę, dobranoc. - szepnęła tylko na odchodne i szybkim, bardzo szybkim krokiem opuściła to miejsce.

Nathaniel:
- Dzięki.
Mruknął tylko, po czym wparował do pomieszczenia jak oszalały. Skupił się na szukaniu pielęgniarki, więc magiczne nosze wyparowały, a ranny chłopak runął na ziemię. Flynn pisnął wręcz, wyrażając tym samym swoje politowanie wobec jego głupoty.
- Potrzebna pielęgniarka! - wrzasnął. - szybko! Poważnie ranny!! Ledwo żywy!!
Darł się, po chwili podbiegła do nich zmachana kobieta, podnosząc bezwładne ciało chłopaka i kładąc na łóżku.
- on chyba... - przeraziła się pielęgniarka, badając w tym samym momencie jego puls. Odetchnęła z ulgą. - Coście mu zrobili?! Chłopak stracił zmysły..
Nie powiedziała jednak nic więcej. Już zaraz zajęła się swoją robotą z fachową precyzją i współczuciem na twarzy. Już polubił tę kobietę. Nie straszna była jej krew, lecz nie cierpiała tym samym na znieczulicę. Chłopak odszedł parę kroków do tyłu przysiadając na łóżku i oddychając głęboko.
- cokolwiek mu się stało... i jakkolwiek To się stało...
Powiedział do dziewczyny pomiędzy głębokimi haustami.
- osoba, która to zrobiła; chyba ma bardziej poprzekładane, niż on po drętwocie.
Powrót do góry Go down


Aaron Wallner
Aaron Wallner

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 95
  Liczba postów : 97
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPią Cze 25 2010, 17:54;

Aaron otworzył drzwi rozglądając się za pielęgniarką. Spojrzał na Kim, po czym pociągnął ją delikatnie za rękę. Puchonka nie lubiła szpitali ale krukon chciał aby ją także przepadano, na wszelki wypadek. Wziął głębszy oddech. Ta zmora go tak mocno uderzyła, że chłopak musiał z większym wysiłkiem oddychać. Jego nowy opatrunek był już cały z krwi, Aaron miał nadzieję, że się nie wykrwawi za nim znajdą pielęgniarkę.
- Dzień dobry, jest tu kto? - Krukon rozglądał się po wszystkich pokojach gdy nagle przed nim stanęła drobna kobieta w białym fartuszku.
- No proszę, co się wam stało? - pielęgniarka spojrzała uważnie na ramię krukona, po czym swój wzrok przeniosła na Kimberly.
- Ja jestem Aaron, a to moja koleżanka Kim. Mieliśmy mały wypadek podczas pływania - chłopak wskazał palcem swoją ranę, po czym odsłonił siniaka pod klatką piersiową. Spojrzawszy na Kim puścił do niej perskie oko.
- A co jest tej młodej pannie?
- Kimberly zemdlała, była też dość długo pod wodą. Może być niedotleniona i osłabiona.
- Hmn - pielęgniarka spojrzała na puchonkę z uczuciem - usiądź sobie moja droga i ty także młodzieńcze zaraz coś przyniosę.
Powrót do góry Go down


Kimberly Treese
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 120
  Liczba postów : 122
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPią Cze 25 2010, 20:27;

- Błe. - po raz kolejny tego dnia powtórzyła te słowo. Wyraziła nim swoje niezadowolenie z przyjścia do skrzydła szpitalnego. Nie lubiła miejsc tego typu.
Widząc kobietę posłała Aaronowi jedno z najbardziej złowrogich spojrzeń. Nie skupiła swej uwagi na rozmowie i zaczęła rozglądać się po tym straszliwym pomieszczeniu. Tak, zdecydowanie będzie musiała zadziobać Krukona na śmierć.
Gdy pielęgniarka poszła po jakieś bzdety, Kim usiadła na łóżku.
- Jak będę się mścić na wodorostach, to przy okazji zemszczę się na tobie - najchętniej to zrobiłaby to teraz, ale nie miała możliwości. Chyba, że wyjmie z szafki skalpel. Albo zacznie rzucać swoimi żyletkami.
Po co ona właściwie tu przyszła? Przecież nic jej nie było, hemofobię ma już od dawna i się do tego przyzwyczaiła.
- Błe.
Powrót do góry Go down


Aaron Wallner
Aaron Wallner

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 95
  Liczba postów : 97
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptySob Cze 26 2010, 20:18;

- Kim nie marudź, sama widziałaś tego potwora, a bynajmniej jego cień. Musimy to zgłosić dyrektorowi, wystarczy, że nas zaatakowało. Ał...- Aaron znów złapał się za klatkę piersiową - chyba nie mogę za dużo mówić.
Pielęgniarka wchodząc do pomieszczenia gdzie siedzieli uczniowie miała ze soba mnóstwo rzeczy. " Czemu nie skorzysta magii?". Chłopak podszedł do kobiety i wziął jej kilka bandaży i jakąś maź.
- Dziękuje ci młodzieńcze, połóż to tutaj - pielęgniarka wskazała mu jeden ze stolików - No dobrze, a teraz pokaż mi twoje ramię.
Rana na szczęście już tak nie krwawiła, jednak można było zauważyć lekko pozrozrwane mięśnie i skórę.
- Człowieku gdzieś się tak urządził ?
- Zaatakowało nas coś kiedy kąpaliśmy się w jeziorze. Nie mam pojęcia co to było... - chłopak zrobił pauzę, po czym nabrał znów powietrze - chyba będziemy musieli to zgłosić dyrektorowi.
Kobieta patrzyła na nich szerokimi oczami.
- Coś w was zaatakowało w jeziorze?
- Tak. - chłopak spojrzał na Kimberly i na jej nogę. - Kim była także ranna ale pomogło jej zaklęcie, mnie jednak bardziej chyba uszkodzono.
- Kimberly także zaatakowało " to coś"? - pielęgniarka spojrzała na puchonkę ale jej pytanie było bardziej skierowane do krukona.
- Nie, zaplątała się w wodorosta i to nie byle jakiego. To przez to straciła przytomność.
- Rozumiem, za chwilkę cię przebadam ale najpierw zajmę się twoją raną. A pro po masz problemy z oddychaniem.
- Troszeczkę, ta zmora mocno mnie uderzyła. - kobieta była przerażona tym co się wydarzyło tym dwóm biedakom. Pielęgniarka wyczyściła ranę Aarona, po czym nałożyła mu dziwnie wyglądającą maź.
- Ona pomoże ci w odrastaniu tkanek. Będziesz miał rękę jak nową - zakładając mu opatrunek, kobieta spojrzała na nogę puchonki. - A co to jest??
Podchodząc do dziewczyny krukon spojrzał ze strachem na swoją koleżankę.
- Widać, że wodorost zostawił ci swój znak rozpoznawczy - Kimberly dookoła kostki i wyżej miała pełno bąbli. - Ale na to także coś znajdę, nie martw się słońce. Zniknie ci to w mgnieniu oka.
Kobieta zniknęła na moment, po czym wróciła z dziwną buteleczką.
- Proszę cię bardzo. To jest krem Czyrakobulwy, pomoże ci na te bąble. Lekarstwo jest na trądzik ale to ma o wiele większe właściwości lecznicze. Smaruj się tym dwa razy każdego dnia.
Odwracając się w kierunku Aarona wskazała mu głową aby się położył.
Powrót do góry Go down


Kimberly Treese
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 120
  Liczba postów : 122
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptySob Cze 26 2010, 22:35;

- To nie mów.
Skrzyżowała ręce na piersiach i wywróciła oczami. Nie ma co, twarda sztuka.
Spojrzała na pielęgniarkę. Niosła jakieś bzdety, co Kim miała skomentować. Powstrzymała się jednak nie chcąc tracić energii na durne wytłumaczenia.
Słuchała tłumaczeń Aarona. Słysząc, że zemdlała przez wodorost osłupiała. Tym razem przegiął. Teraz mógł się bać.
Dopiero teraz zauważyła u siebie jakąś wysypkę na nodze. Jeszcze bardziej się wkurzyła. Nie cierpiała mieć wszelkich niedoskonałości na skórze, a zwłaszcza tych swędzących czy piekących.
Z komentarzem wstrzymała się aż do chwilowego zniknięcia kobiety. Zemsta będzie słodka.
- Cymbale, mówiłam, że mam hemofobię - wycedziła - A przecież zobaczyłam u siebie krwawiącą rankę.
Zdążyła się wypowiedzieć, zanim wróciła pielęgniarka. Skrzywiła się widząc w jej ręku jakąś dziwaczną buteleczkę. To nie był dobry znak.
Wysłuchała kobiety i kiwnęła głową na znak, że rozumie. Teraz to dopiero miała focha. Oj, lepiej, żeby jej nikt nie denerwował!
Chwilę potem pielęgniarka oznajmiła, że Aaron musi posiedzieć w skrzydle szpitalnym przez kilka dni, bo miał coś z żebrem. Kim wzruszyła ramionami i udała się do drzwi.
- Do widzenia - powiedziała - A ty zdrowiej.
Wyszła.

(jakby co to mam zgodę na pozostawienie Aarona tu na pastwę losu)
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Cze 28 2010, 09:39;

Ocknął się na łożu szpitalnym. Wszystko go bolało. Nie pamietał nic więcej oprócz słów: - Nie będę kłamać, że Ci wierzę - słowa te "dudniły" w jego głowie. Był pewnien że przyprowadziła go tutaj ukochana. Wstał z łóżka i poszedł do pielęgniarki z zapytaniem czy może wyjść. Zgodziła się gdyż to było tylko omdlenie. Szybko powbiegł w stronę swojego gabinetu, "rzucając" krótkie:
- Dziękuję za opiekę, do zobaczenia.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptySro Cze 30 2010, 11:50;

Zaśmiała się cicho, gdy ujął jej rękę. Od kiedy mężczyźni są tacy nieśmiali? Momentalnie ją puścił, a Cass pokręciła głową.
- Panie Profesorze? - spytała, przekraczając progi Skrzydła Szpitalnego. Ten zapach... Ta biel... Dlaczego chciała tu pracować? Tak, zdecydowanie, zbzikowała.
Powrót do góry Go down


Mark White
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 340
  Liczba postów : 337
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptySro Cze 30 2010, 13:02;

Zdziwiło go to, że się zaśmiała. Zdecydowanie była inna niż wszystkie. Na jej mijscu każda inna dziewczyna powinna by się obrazić czy coś w tym stylu. Gdy z jego twarzy zniknęły rumieńce, odważył się powiedzieć do Cass:
-Chyba go tu niema.
Rozejrzał się jeszcze raz.

[Nie sugeruje że jesteś nie normalna :D]
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptySro Cze 30 2010, 13:09;

[niee wcale, dobra, potraktuje to jako oryginalność]
Westchnęła.
- A jednak, magia płata figle. - spostrzegła dużą szafę z fiolkami eliksirów. Nie mogła przestać jej od tak podziwiać! Podeszła doń, a w jej oczach można było ujrzeć błysk. Tyle kolorów... Tyle zastosowań... Tyle... Tajemnic. - Dobrze, chodźmy tam - zarejestrowała cały obraz i obiecała sobie, że sprawdzi działania nieznanych jej eliksirów w bibliotece.

[pisz w gabinecie :P]
Powrót do góry Go down


Prince Rolvsson
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 204
  Liczba postów : 207
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 18:12;

W czasie kiedy Cassie szła do sowiarni Rolvsson razem z Seleną przemierzali lochy aby dostać się do Skrzydła Szpitalnego. Na szczęście było ono stosunkowo blisko i droga upłynęła w miarę szybko. Jak tylko przekroczyli próg pokazał Selenie jedno z wolnych łóżek aby usiadła i sam rozejrzał się za pielęgniarką.
- Pewnie jest na zapleczu i zaraz przyjdzie.
Usiadł obok Puchonki, która nie wyglądała na szczęśliwą z powodu pobytu tutaj. A może tylko jemu się tak wydawało?
- Ból głowy już przeszedł? - spytał przyjaznym tonem.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:32;

Wszedł do skrzydła szpitalnego cały zdyszany.
- Przepraszam, szybciej nie mogłoem, co się właściwie stało, czego ta wizja dotyczyła i kto był jej głównymi bohaterami - powiedział wciaż krocząc w ich stronę, nie obawiał się że ktoś ich usłyszy gdyż byli sami.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:33;

Biegła po schodach tak szybko jak było to możliwe. Ciągle poprawiała a to spodnie - które założyła z nadzieją, że nikt ją nie zobaczy poza dormitorium - a to rozwiązane sznurówki butów, które zostały niedbale założone. Wszystko po to, aby działać w słusznej sprawie. Liczyła, że będzie mogła zaufać profesorowi i nie zawiedzie całej grupy. Dzięki Willowi nabrała już dobrej kondycji, więc otworzyła drzwi bez zadyszki - jedynie miała przyspieszony oddech.
- Jestem - powiadomiła, choć wiedziała, że to oczywiste. - Pielęgniarka się już ją zaopiekowała? Za chwilę będzie psor. - i w tym momencie otworzyły się drzwi - O, już jest. Szybki Pan jest.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:36;

- Już jestem - powiedział wychodząc spoza parawanu.
- Mogłaś mnie nie zauważyć - uśmiechnął się i spojrzał na resztę
- A więc czego ta wizja dotyczyła? - zawsze interesował się zjawiskami paranormalnymi, uwielbiał je.
Powrót do góry Go down


Prince Rolvsson
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 204
  Liczba postów : 207
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:41;

Zerwał się z miejsca kiedy podeszła do nich pielęgniarka która po szybkim wytłumaczeniu podała Selen jakiś eliksir. Zaraz potem pojawił się profesor i Cassie.
- Właśnie dostała jakiś eliksir - odpowiedział spokojnie Puchonce.
Przeniósł wzrok na Alexa i złapał powietrza zanim zaczął mówić:
- Ślizgoni i jednorożce. Chodziło o to, że zaatakowali oni zwierzęta i wypili ich krew a później jeszcze zrobili coś Gajowemu.
Na jednym szybkim wydechu powiedział wszystko i spojrzał na Cass, żeby uzupełnia jego wypowiedź. Nie był pewien czy wszystko udało mu się w tym wielkim skrócie zawrzeć.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:47;

- Czekajcie... - powiedział
- Slytherin, dom Voldemorta. Jednorożce, ich krew pozwala żyć umarłemu, a jej picie sprowadza pogardę na krwiopijcę, żeby się do nich dostać trzeba ominąć gajowego, lub...Go zranić. - usiadł na chwilę i zamknął oczy, próbował wykorzystać swój wróżbiarski talent żeby odczytać znaczenie wizji, lecz szło mu marnie, po około minucie wszystko mu się ułożyło w całość. Wstał i krzyknął:
- Odrodzenie zła! - tak, to było straszne, zło raz unicestwione, powróciło znowu.
- To nie może być prawda! Czy jesteś pewna że widziałaś to, co widziałaś - Zapytał Selenę, po czym opadł na krzesło przerażony.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:57;

Gdy odpowiedział, że pielęgniarka zajęła się Seleną, uśmiechnęła się i przysiadła na wolnym łóżku.
- Trzech ślizgonów na polanie zabili 3 jednorożce, a następnie napili się ich krwi. Aby zakryć ślady zbrodni, zrobili krzywdę gajowemu. - wytłumaczyła powoli - Profesorze, nie można tego traktować jako odrodzenie się zła. Voldemort jest martwy, już dawno po wojnie. Raczej traktowałabym jako jakiś sprawdzian odwagi ślizgonów... Czyż nie każdy chce być nieśmiertelny?
Powrót do góry Go down


Prince Rolvsson
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 204
  Liczba postów : 207
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 19:59;

Nie spodziewał się, że profesor tak zareaguje. Sam się lekko przeraził kiedy usłyszał za pierwszym razem słowa Selen, ale widać nie do końca zdawał sobie z tego co one znaczyły. Zupełnie zapomniał wspomnieć co stało się później zaczerpnął ponownie powietrza i powiedział:
- Ale po wygłoszeniu tej wizji później dziwnie się zachowywała. Widziała w Pokoju Wspólnym tych Ślizgonów mimo że przecież nie mogli tam być. A i żadne z nas ich nie widziało.
Usiadł na brzegu łóżka i oparł się o nie rękami. To wszystko od początku nie wyglądało dobrze, a teraz... Pokręcił głową i spojrzał na Selenę uważnie słuchając Cassie. Miał nadzieję, że ma ona więcej racji niż Alex.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 20:09;

- Tak kochana, ale tu nie o to chodzi. Dzieje się coś dziwnego w tym zamku sam nie wiem co. Odkąd jestem tutaj dwa razy bym zginął. Nie mówię że on się odrodzi, ale że zło. Wielkie zło. Dajcie mi chwilę, martwię się o nas, gdyż w tej chwili ktoś może nas obserwować. - Po tych słowach wyjął różdżkę i zaczął nią kreślić w powietrzu dziwne symbole, zacżynając od okręgu poprzez trójkąt, linię aż do gwiazdy, skupił się mocno i wiatr zaczął wiać w pomieszczeniu, po czym z różdżki zaczęły wydobywać się iskry i Alex'a delikatnie uniosło po czym pojawił się na nim blask, Alex postanowił rzucić inkantację zaklęcia, po tym jak wykonał jego symbol ( wymyślony przeze mnie ).
- Mythal! - wokół pokoju pojawiła się bardzo silna tarcza która powoli zaczęła się mnożyć i ochraniać Hogwart.
- Mogli tam być, użyliście Homeum Revelio? Wystarczyło proste zaklecie niewidzialności. - dodał.


Ostatnio zmieniony przez Alex Storm dnia Pon Lip 05 2010, 20:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 20:13;

- Wielkie zło? - zaśmiała się nerwowo. - Dwa razy?! Nie wiedziałam, że ktoś pragnie Pana śmierci - rzekła cicho. Przerażało ją to, co wyprawia profesor. Wykonywał w powietrzu dziwne znaki. Gdy wiatr zaczął wiać w pomieszczeniu, schowała głowę w ramionach Prince. Słyszała tylko jakieś syczenie, szumy.
- Myśli Pan, że ktoś chce zabawić się w Riddle i stworzyć grupę zła? - spytała, choć wątpiła, aby usłyszał ją profesor, gdy mówiła do klatki piersiowej Prince. - Czy za picie krwi jednorożców nie idzie się do Azkabanu? - spytała, odrywając się od ciepłego ciała.
Powrót do góry Go down


Prince Rolvsson
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 204
  Liczba postów : 207
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 20:20;

Szczerze mówiąc wolał siedzieć teraz w Pokoju Wspólnym albo na błoniach. Gdziekolwiek tylko nie tutaj, to racja, że im mniej się wie tym lepiej. Nie przeszkodziło mu to jednak w zaciekawieniu przypatrywać się w jaki sposób Alex rzuca zaklęcie. Przytulił Cass i starał się uspokoić swój oddech.
- Obserwować?
Zajrzał pod łóżko jakby ten ktoś od obserwowania miałby się pod nim czaić, na szczęście nic tam nie znalazł. Jeszcze pisnąłby gdyby cokolwiek tam było.
- I co teraz? Trzeba coś zrobić chyba powiadomi pan o tym jeszcze kogoś. Jakąś zaufaną osobę. I te jednorożce, skoro to działo się z Zakazanym Lesie to powinny tam gdzieś być. Trzeba powiedzieć Gajowemu, żeby tym się zajął. A tych uczniów trzeba ukarać.
Zaczął mówić szybko, gestykulując żywo.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 20:26;

- To zależy, od humoru trybunału czy ześlą ich do Azkabanu oraz czy zostali się przyłapani. Z tego co mniemam to nie zostali oni przyłąpani. - spojrzał na Nich gdy wylądował na ziemi.
- Wiecie ile fanów Voldemortha jest na ziemi? Głowa mała. Ile dzieci śmierciożerców do tej pory chce odnowić grupę. Widziałem dużo, dziwnie zachowujących sie osób, gdyby nie znajomość zakleć juz bym pewnie nie zył. Zaklęcie które widzieliście to zaklęcie Mythal, we wakację planuję stworzyć grupę którą będę uczył zakleć obronnych i atakujących. Przydadzą Wam się życiu - powiedział i zaczął wpatrywać się w okno.
- Mroczne dni spowiją Hogwart, nikt nie spostrzeże się kto ani jak zniszczy nasz świat. To co kochamy, to co uwielbiamy, będzie nam zabrane, a wzamian za to będzie niebo nam dane. Wszystko dobro bronić się musi, jedna wielka chmura zła nadciaga, potrzeba żalu i skruchy. - wypowiedział słowa jakdyby w transie, nie wiedział że wypowiedział przepowiednie, które od czasu do czasu po lekcjach wróżbiarstwa i po rzuceniu poteżnych zakleć się ujawniały, Alex posiadał dar do wróżbiarstwa lecz nie za dobry, czasami się uaktywniał, lecz akórat wtedy kiedy nie trzeba.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 EmptyPon Lip 05 2010, 20:30;

Dziecko śmierciożercy? Och, przecież sama nim była, ale to nie oznaczało, że... Westchnęła. Zaczynała czuć, że chce wyjść z tej sprawy niż ryzykować życiem, może to właśnie w tej sprawie zniknął Chuck? Mimowolnie przysunęła się bliżej Prince, zerkając na niego przerażona.
- CO TO BYŁO? - spytała się chyba nieco za głośno.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Skrzydło Szpitalne - Page 3 QzgSDG8








Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty


PisanieSkrzydło Szpitalne - Page 3 Empty Re: Skrzydło Szpitalne  Skrzydło Szpitalne - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Skrzydło Szpitalne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 39Strona 3 z 39 Previous  1, 2, 3, 4 ... 21 ... 39  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Skrzydło Szpitalne - Page 3 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
pierwsze pietro
 :: 
skrzydło szpitalne
-