Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pokój Życzeń

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 10 z 12 Previous  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Next
AutorWiadomość


Cassius Swansea
Cassius Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Niewielkie blizny łobuza weterana, dość często ma ślady farby na dłoniach. Na lewej dłoni nosi prostą i cienką złotą obrączkę.
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 2149
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t16705-cassius-swansea
https://www.czarodzieje.org/t16709-hyperion
https://www.czarodzieje.org/t16706-cassius-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18287-cassius-swansea-dziennik
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 27 Paź - 23:50;

First topic message reminder :




Chyba najfajniejsze pomieszczenie w całym Hogwarcie. Wystarczy coś sobie wymarzyć, a już to mamy. Niestety, nie można tam wyczarować jedzenia, ani picia, także jeśli chce się przygotować romantyczną kolację, posiłek trzeba przynieść samemu. Jedną z większych zalet jest, że gdy jesteś w środku osoba która nie wie czymś stał się dla ciebie ten pokój nie może dostać się do środka. Aby pojawiły się drzwi, przez które można wejść, należy przejść trzy razy wzdłuż ściany, myśląc o odpowiedniej rzeczy.

UWAGA: Aby wejść obowiązkowo należy rzucić kostką w pierwszym poście. Nieparzysta – udaje Ci się wejść, parzysta – niestety nie udaje Ci się wejść. Jeśli już raz odkryjesz lokację możesz odwiedzać ją bez ponownego rzucania kością. Zezwala się zdradzić lokalizację tematu dwóm osobom towarzyszącym.


Rekonstrukcja bitwy o Hogwart:

Parsknął, tak po prostu, bo i cóż innego miał jej odpowiedzieć na to głupie zwrócenie mu uwagi.
- Bo Terry Watts jest pustym cwelem. - Podkreślił to po raz kolejny, ściągając brwi w nieco gniewnym wyrazie. - Nie ma zielonego pojęcia o sztuce… a w dodatku przyklejał Claudine muchy do warkocza, gdy byliśmy w trzeciej klasie, a potem rechotał, gdy dałem mu za to w zęby. - Przypomniał jej z zabójczą precyzją, nie mając pojęcia czy Caelestine w ogóle wie, o której sytuacji mówi. Mówił cokolwiek, byleby tylko odwrócić jej uwagę od bólu i konsekwencji wiążących się z tym stanem u jego siostrzyczki. Przy okazji wykazał się nieostrożnością, gdy tak okrutnie i jakże bezmyślnie się przed nią obnażył. Przyznał się, w końcu się przyznał, że zależy mu na Dinie trochę bardziej, niż to zawsze mówił. Był przekonany, że szczerze jej nienawidzi i właśnie tak zawsze oboje to wszystkim przedstawiali, gdy bez krępacji tłukli się słowami na korytarzu. Wychodziło jednak na to, że Swansea dbał o nią… na ten swój popierdolony sposób, którego nikt wokół nie pojmował.
Nie chmurzył się dłużej, niż było to konieczne, po prostu spacerował nerwowo wzdłuż ściany, mając nadzieję, że Caelestine po prostu go posłucha i przywoła myślą coś - cokolwiek - z czego mogliby w tym momencie skorzystać. Cokolwiek miękkiego uratowałoby mu życie, nawet zwykła, prosta kanapa. Kiedy pojawiła się klamka, bezmyślnie chwycił ją między palce i trochę niezdarnie, bo wciąż trzymał Cysię, przekroczył próg. Zatrzasnąwszy za sobą drzwi pokoju życzeń po prostu się roześmiał. Spontanicznie i gardłowo, ale tak szczerze jak od dawna się nie śmiał.
- Jak TY to zrobiłaś. - Poprawił ją, a jego głos wręcz drżał od tłumionego rozbawienia. - Naprawdę? Mogłaś wyobrazić sobie wszystko, a ty chciałaś zobaczyć dom? - Zapytał uszczypliwie, ale przeszedł przez pokój, aby wsunąć Puchonkę do jej własnego łóżka. Ułożył ją na miękkich poduszkach, nachylając się w ślad za nią, aby ucałować jej czoło. Robił tak zawsze, gdy trapił ją jakiś wyjątkowo paskudny sen… czyli stosunkowo często przy jej wieszczych tendencjach.
- Potrzebujemy przemeblowania? - Zapytał zaczepnie, nie potrafiąc powstrzymać się od drobnej uszczypliwości nawet w stosunku do niej i w sytuacji, w której ewidentnie cierpiała. Rozejrzał się jednocześnie po wykreowanej przez nią rzeczywistości, doszukując się w niej czegoś smutnego, czego po prostu nie potrafił w tym momencie nazwać. Wątpił czy kiedykolwiek będzie umiał to zrobić. I zadała mu pytanie. Tak kompletnie abstrakcyjne, że nawet przez myśl mu nie przeszło odpowiedzieć inaczej.
- Dyniowe - chlapnął głupio, zaciskając mocniej wargi, gdy uświadomił sobie, że to niewłaściwa odpowiedź. - Nie, marchewkowe chyba bardziej. - Zmienił zdanie, spoglądając na jej rudawą czuprynę z zainteresowaniem. - Dlaczego pytasz?
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1194
  Liczba postów : 2093
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 30 Paź - 20:34;

Kostką na wejście nie rzucam, bo już tu byłem.

Tak naprawdę dopiero co wrócili z Wackiem z zakupów, a do nocy mieli jeszcze trochę czasu. I tak jak kostium Wacława tak naprawdę potrzebował tylko niewielkich poprawek które mógł wprowadzić jeśli chciał, bo uznał że czegoś mu w nim jeszcze brakuje. Drake za to miał nawet sporo roboty żeby wyglądać świetnie w roli potwora. Na szczęście zapisał sobie co i jak po kolei zrobić żeby całość przebiegła jak najsprawniej. Pokój Życzeń zaś był idealnym miejscem do ich przygotowań. Nikt im nie przeszkodzi, mają wszystkie potrzebne akcesoria pod ręką, a na dodatek uwzględnił że potrzebują szybkiego skrótu do Hogsmeade, które pokój też im zapewnił.
Nie wiedział czy Wacuś miał już przyjemność gościć w Pokoju Przychodź Wychodź, dlatego osobiście go do niego zaprowadził. - Eliksiry, Strój i Różdżkę mam... Pędzle i lustra, jakieś farby znając życie znajdziemy w pokoju - Powiedział otwierając drzwi i wpuszczając puchona do środka. - O i nie wiem czy wspominałem. W przebraniu będę niezdolny do jakiejkolwiek mowy. - Taki będzie minus przetransmutowania sobie głowy na lwią, ale był zdolny się poświęcić. Po wejściu do środka od razu rzucił kupioną ogromną pelerynę i portki na parawan za który wszedł żeby rozebrać się do gaci. No co? W końcu będzie musiał się eliksirem wysmarować dokładnie.
Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 30 Paź - 23:42;

/Nie rzucam kostką, bo wchodzę za @Drake Lilac

Okey, niektórzy nie mieli sposobności jeszcze się tutaj znaleźć. Czy stanowiło to jakiś problem? Nie, również za punkt honoru Wacław sobie tego nie stawiał. Każdy rocznik zapewne ma taki trochę hype na Pokój Życzeń i Puchona wspomniania rzecz ominęła w odpowiednim czasie, bo odkrył wtedy seks. No i jako niewolnik testosteronu oddał mu się na wiele lat. Tak jak teraz oddaje się życiu w czystości i miłości u boku Drejka. Jaka prawda jest - każdy wie. Można ją sobie samemu wypośrodkować i będzie zajebiście. Przejdźmy zatem dalej.
   - Jak to, kurwa, nie będziesz mógł mówić? - Spojrzał na chłopaka z niepewnością i uśmiechem malujących się na twarzy paletą szkolnych farbek. Trochę niczym rodzic, który słyszy od swojego potomka, że ten został wyrzucony ze szkoły. Brzmi prawdopodobnie, ale czemu miałoby być prawdą? - Jeśli ktoś pomyśli, że ja to wymyśliłem, żeby odebrać ci prawo do decyzji to będzie mi przykro - och, przecież Wacuś wcale nie był apodyktycznym tyranem! Zatem takie skojarzenie paść nie powinno, jednak ludzie jacy są - każdy wie.
   - Słońce, wiesz, że jestem na tyle duży, że poradzę sobie z twoim widokiem i nie musisz się chować za parawanem? - Dopytał bardziej dla Drejka niżeli dla siebie, gdyż mu to było wręcz obojętne. Kultura ukrywania się w czasie przebierania zdawała się Wacławowi bardzo polska, tym bardziej zdziwił się, iż doświadcza jej na Wyspach. Tym bardziej w erze miłości każdego ciała. Tym bardziej warto pamiętać, że Gryfon stracił pamięć i będzie trzeba zbudować fizyczność między nimi od nowa. A szkoda, bo za pierwszym razem to już nie było łatwe. Za kolejnym pewnie też nie będzie.
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1194
  Liczba postów : 2093
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyPon 31 Paź - 0:10;

-Spokojnie, w razie czego wszystko będę pisać w notatniku albo różdżką w powietrzu - Powiedział rozbierając się za parawanem aż do majtek. Głównym celem parawanu było nie ukrycie samego ciała przed Wacławe, a głównie po wilkołaczych blizn które właśnie próbował ukryć zaklęciem. Biorąc pod uwagę pochodzenie blizn, było to cholernie ciężkie i z doświadczenia wie że to zaklęcie na nich przestaje działać dużo szybciej niż na te normalne blizny tatuaże i inne takie. Jak zna życie będą mieli około pół godziny zanim te ponownie się pojawią. Może zdąży do tego czasu pokryć się owłosieniem, a wręcz futrem, które będzie pochodziło z zastosowanego eliksiru i zaklęcia owłosienia. No i pewnie na te włosy będzie musiał jeszcze stosować zaklęcia zmieniające kolor żeby jakoś ładnie to wyglądało. Kiedy skończył maskować pamiątki po wilkołaku, łyknął trzy krople eliksiru wzrostu i natychmiast rzucił na siebie zaklęcie Crura zmieniając swoją głowę w lwi łeb z zajebiście majestatyczną grzywą. Do tego w ruch poszła Anteoculatia, która dorobiła mu równie wspaniałe co łeb, rogi. Skorzystał też z momentu w którym Wacuś nie patrzył w stronę parawanu i po zastosowaniu zaklęcia wyciszającego kroki, nadal będąc w slipach zakradł się za jego plecy, nachylił się i wydał z siebie dosyć charakterystyczne i krótkie warknięcie, które miało puchona lekko przestraszyć. I po jego reakcji natychmiast napisał różdżką w powietrzu...-Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. - Uśmiechał się i wydawał z siebie dźwięki nieco przypominające śmiech.
Zbliżył się do Wodzireja i z uśmiechem w łapki wcisnął mu eliksir bujnego owłosienia. Wacław chyba wiedział z czym gryfon potrzebował pomocy. Oczywiście sam nie był bierny i też się nacierał. Chociaż cały proces i tak będzie musiał wykończyć zaklęciem Subitopelo żeby włosy były tak gęste, żeby naprawdę przypominały futro.

Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyPon 31 Paź - 1:05;



Mruknął coś pod nosem, mrużąc oczy na sylwetkę ukrytą za parawanem. Puchon nie mógł tak łatwo odpuścić sobie tematu, gdyż rzecz zdawała się być bardzo niemądrą (przynajmniej średnio-głupią) i nie została wypowiedziana z jego ust.
   - Jak dla mnie to możemy spędzić cały festiwal w ciszy - albo Wodzirej będzie mówić za dwóch, co dlań problemu nie stanowiło, bo jeśli on się rozgada to poprowadziłby taki dialog pozorny, że Drake następnego dnia dalej łapałby się za głowę jak do tego doszło. - Tylko, że nie odpowiedziałeś mi na pytanie: jak to nie będziesz mógł mówić? - Ponowił pytanie. Do trzech razy sztuka podobno. Zatem można zabawić się w grę na wytrwałość.
   Nieobecność Gryfona zdawała się na tyle długa, że z niepewnej pozycji siedzącej, student położył się na podłodze, opierając swoją sylwetkę na łokciach. A dzięki temu, że swoje ciało karał wysiłkiem fizycznym głównie przez jakiś tydzień w roku zaraz przed sezonem na chodzenie bez koszulki po plaży - prędko się zmęczył. Łeb poleciał mu do tyłu i zamiast wyczekiwać postaci zza parawanu, oglądał sufit. O bardzo ładnych sklepieniach. Taki sufit wyszedł, o, ze sklepieniami.
   Jak leżał plackiem, tak się podniósł, reagując z krzykiem na dzikie warknięcie. Szybko się odsunął i przez pierwszy moment miał błąd poznawczy. Nie wiedział czy ma się bać, złościć czy śmiać. Chociaż nie śmiać się z pewnością nie.
   - Godzinę temu! Godzinę temu mówiłeś, że postarasz się mnie nie straszyć - wypomniał mu, a co. Sprawa może zdawała się błahą, gdyż w gruncie rzeczy nic się nie stało. Ale kiedyś stać się może i nikomu nie będzie do śmiechu. - I teraz jeszcze chcesz, żebym ci pomógł z eliksirem? - dodał z pewną dozą teatralnej wyższości. Oczywiście, że pomógł, ale nie obyło się bez wypominania tego Drejkowi przy każdym nowym centymetrze ciała, który Puchon pokrywał eliksirem.
   - Gdybym ja zrobił ten eliksir to zadziałałby przynajmniej z miłością - też taką małą szpileczkę mu zarzucił, nawet bez możliwości linii obrony. W tym całym niemówieniu to chyba będzie jedyny plus. Zapewne też Wacuś musiał smarować swojego chłopaka stojąc na jakimś stołku i z pomocą pędzli? Miałoby to jakiś sens. - Powiedziałbym ci teraz jak wspaniale wyglądasz i co bym chciał z tobą zrobić, ale za karę musisz poczekać dopóki nie odzyskasz daru mowy - wyszeptał mu tak anty-sprośnie do uszka.
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1194
  Liczba postów : 2093
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyPon 31 Paź - 3:17;

Cóż... Na festiwalu cicho na pewno nie będzie, ale rozumiał o co Wacławowi chodziło. Zawsze to też mogło wyglądać w ten sposób że Wodzirej może mówić normalnie, a Drake będzie szybko skrobał odpowiedzi na kartkach. Może nawet sobie na zapas przygotuje kilka gotowych odpowiedzi? O tym pomyśli jak skończą i zobaczy ile im właściwie zostało czasu przed wyjściem.
A odnośnie straszenia... No niby powiedział że spróbuję. I próbował! Ale okazja jaką miał teraz raczej szybko by się nie powtórzyła. W końcu nie codziennie paraduje się z łbem tak majestatycznego zwierzęcia zamiast głowy. Na dosyć retoryczne i teatralne pytanko pokiwał tylko ochoczo głową. Odnośnie samego eliksiru już chciał mu odpowiedzieć w normalny sposób, ale zamiast słów wyszło tylko jakieś niemrawe lwie jojczenie. Na przyszły rok się lepiej przygotuje i poszuka czy może ktoś kiedyś nie stworzył jakiegoś eliksiru pozwalającego zwierzętom mówić albo zaklęcie odczytujące głośno zapiski spisane na kartkach. O ile coś innego mu nie strzeli do łba i nie przebierze się za coś jeszcze innego.
Jego spojrzenie dosłownie mówiło "excuse me?", kiedy Wacek wspomniał że z komplementami będzie musiał zaczekać do rana. No nic. Wytrzyma i poczeka jak grzeczny wilkołak... Albo lew... Lwołak? Zresztą, nie ważne. Podczas nacierania go eliskirem dosłownie wszędzie, przypomniał mu się mały szczegół. Chwycił różdżkę i po wycelowaniu sobie w tyłek dorobił sobie lwi ogon. No wiedział że o czymś zapomniał, a bez ogona się nie obejdzie. O tyle dobrze że był już do niego w miarę przyzwyczajony. Nawet jeśli ten należał do innego stworzenia niż wilk. Kiedy już wysmarowali go całego, zbliżył się do stolika i do wiadra wlał eliksir neonu, a do niego czerwoną i pomarańczową farbę. Chciał uzyskać efekt przypominający rozżarzone drewno albo węgiel po pomalowaniu tą mieszanką końcówek rogów, ogona i fragmentów grzywy. Czyli ciemną czerwień przechodzącą do neonowej pomarańczy. O ile to w ogóle możliwe. Nigdy wcześniej nie korzystał zbyt często z tego eliksiru. Warto jednak będzie spróbować. Farby i eliksir trzeba było dobrze wymieszać i mieć nadzieję że to zadziała. Najwyżej poratuje to jeszcze zaklęciami.
Po chwili napisał do Wacka coś w powietrzu - Nie chcesz już może wskoczyć w swój kostium?Jak coś będzie nie tak to poprawimy. - W piśmie może nie dało się uchwycić tonu, ale za to jego wzrok mówił wiele. Naprawdę chciał zobaczyć jak Wodzirej się prezentuje jako ktoś pokroju Van Helsinga.

Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptySro 2 Lis - 2:46;



Student przeżywał dramat wewnętrzny, ale nie chciał, aby całkiem przyjemny dzień został zamieniony w jakąś burdę z jego powodu. Nawet bez powodu, gdyż Puchon winien nie żywić żadnych pretensji do Drejka. Nie mógł czuć się oszukanym (chociaż się tak czuł!), kiedy nagle okazało się, że kostium Gryfona wymaga jakiś dość niemałych wyrzeczeń od niego. Tylko, że tutaj już nie mogło chodzić o samego Pana Lwa, od kiedy tworzyli duet - wypadało podejmować decyzje z uwagą na drugą połówkę. Wiadomo, głupotą jest konsultowanie każdej sprawy. Jednak decyzja zamilknięcia na całą noc? No to już jest rzecz, o której wypada poinformować wcześniej niż dwie minuty przed rzuceniem takiegoż zaklęcia. Nawet, żeby mentalnie się przygotować na wiadro zimnej wody, które zostaje na ciebie wylane, gdy w odpowiedzi można się spodziewać jedynie w postaci dzikich pomruków. Tak, są przyjemne sytuację, w których tylko tyle wystarcza. Obecna nie była żadną z wyżej pomyślanych. Więc w sumie tak, lekka gorycz w serduszku Wodzireja miała swoje uzasadnienie.
   - Nie chcesz mi może dać wymieszać tej farby z eliksirem? - Odpowiedział pytaniem na pytanie, ciesząc się, że głośnego sprzeciwu nie dostanie. Najwyżej mogliby się pobić o mieszadełko. Też bardziej spojrzeniem niżeli naprawdę, a to z dwóch względów: walka z dzikim kotem, który jest wyższy o dwie głowy to jasny wyraz chęci samobójczych; co ważniejsze - Wacław dalej twardo stał przy pacyfizmie. Ano jak już zapytał to zaczął mieszać eliksir neonowy z farbą. Tak, aby uzyskać efekt, który mu się podoba, bo ktoś odebrał sobie prawo głosu i nie zostawił instrukcji. Zatem niech cierpi własne katusze w imieniu pewnej przekomarzanki partnerskiej.
   - Jeśli będzie coś źle z moim kostiumem to to przeboleje w myśl zasady, że piękno potrzebuje cierpienia - poza tym Wacław uważał, że to strój zbyt niewyszukany, aby się martwić dobrymi niedociągnięciami. Ewentualnie gdyby ktoś zauważył coś nieodpowiedniego to Wacław powie: och, musiało się to stać przed chwilą. Nikt nie będzie mógł go winić. - Czy ten kolor ci pasuje? - Zapytał miłosiernie. I tak, bardzo perfidnie zignorował spojrzenie kota ze Shreka. Zasługą tego jest dusza Wacława, która została zniewolona przez miłość do psów - nie kotów.
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1194
  Liczba postów : 2093
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptySob 5 Lis - 3:58;

Drake mimo wszystko był dosyć ugodowy jeśli chodziło o konflikty bardziej błahej natury. Zwłaszcza jeśli chodziło o bliskie osoby. Im był w stanie ustąpić. Chociaż teraz raczej było na to dużo za późno. Nie dość że zrobili już zakupy, to on już zdążył zużyć eliksiry. Poza tym do ich wyjścia nie zostało wiele czasu i raczej już nie zdąży znaleźć nic innego co by go zadowoliło. Poza tym był pewien że nikt aż tak dla kostiumu się nie poświęci. Więc w sumie mógł się popisać. Tak, żałował że nie powiedział swojemu chłopakowi nieco wcześniej, ale nie wiedział też że brak możliwości mowy na jedną noc jest czymś aż tak wielkim. Dokładnie tu w praniu wychodził jego brak doświadczenia w związkach i relacjach międzyludzkich. W sumie nic w tym dziwnego skoro te przez zdecydowaną większość swojego życia ograniczał w obawie przed ujawnieniem swojego malutkiego sekretu, który tak naprawdę malutki nie był. Z tego co miał zanotowane wynikało że nadal Wacławowi nie powiedział o swojej przypadłości. Głównie dlatego że nie chciał by ten śmiertelnie się przeraził. W końcu jego bojaźliwość miał już okazję stestować dzisiejszego dnia dwukrotnie.
Oczywiście kiedy puchon tylko poprosił, Drake dał mu wymieszać farbę ufając że przez pracę z eliksirami ma w tym większe doświadczenie. Grzecznie poczekał aż Wacław skończy mieszać, po czym na pytanie "czy mu odpowiada" ochoczo kiwnął głową. Wziął farbę i pędzelek, podszedł do lustra zaczynając leciutko malować farbą końcówki rogów. Jednak po chwili popatrzył chwilę na Wacława, usiadł i podał mu akcesoria. W międzyczasie on zajął się pokryciem farbą końcówek na ogonie. Szczerze to cała zabawa w przebieranie się na tym poziomie nieziemsko mu się podobała. Zdecydowanie bardziej niż to co robili dopiero co na mugoloznawstwie gdzie właściwie nie wiedział za co dokładnie się przebiera.

Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptySob 5 Lis - 13:33;


Widząc gotowość Gryfona, a przynajmniej, że powoli kończy swoje wielkie szykowanie się do wyjścia - Wacław już poczuł presję wynikając z przebrania się i chyba dłużej zwlekać z tym nie mógł. Dopiero teraz chłopaka uderzyły wspominane wcześniej niedociągnięcia w swoim kostiumie. Mógł zainwestować w kapelusz z doczepianymi dłuższymi włosami albo wykorzystać eliksir na porost włosów. Dorobić sobie jakieś blizny w widocznym miejscu, żeby wyglądać bardziej drapieżnie. Albo kupić kostium w mugolskim seks shopie, co załatwiłoby całą sprawę od razu. Tylko wtedy trzeba byłoby trzymać temperaturę ciała jakąś wódeczką, żeby nie umrzeć w tej pięknej, jesiennej pogodzie.
   - Jeśli będziesz czegoś potrzebować to... warcz na mnie? - Zmarszczył brwi, kiedy usłyszał swoje słowa, ale chyba własnie tak powinny brzmieć. Puchon zeskoczył ze stołku, na którym siedział, zabierając swoje akcesoria do stroju.
   W drodze do lustra, zaczął się rozbierać, rzucając ubrania dość niedbale przed siebie, żeby stworzyć średnio schludną kupkę. Ale przynajmniej jedną! Wsunął na tyłek lniane spodnie w khaki z dobranym do tego golfem. Kolor zdawały się na tyle smętne, że student uradował się z samej już myśli, że codziennie może się nosić zupełnie inaczej niżeli teraz. Westchnął ciężko, mocując się z paskiem, spinającym całość pierwszej warstwy swojego kostiumu.
   - Dreeejk -zawył zgoła żałośnie, podchodząc do chłopaka z niemą prośbą o zapięcie paska. Podziękował mu drapiąc gdzieś po twarzy z ręką zatopioną w bujnej, lwiej grzywie. Po czym powrócił do ubierania dodatków z czarnej skóry. Kamizelki i płaszcza, ten drugi jak na magiczne standardy powinien być zapewne zrobiony ze smoczej łuski zaś Wacław modlił się w duchu do swoich wszystkich bogów, aby żadne zwierzę nie ucierpiało przy produkcji.
   - Czy my jesteśmy prawie gotowi i prawie się nie spóźnimy? - Dopytał stojąc przed lustrem z większą chęcią zrobienia czegoś sobie niż ciśnięcia żeber pod materiałem. A jeszcze zostały mu do nałożenia wiązane buty prawie do kolan. Jeszcze jakieś zaklęcie, które nada ubraniom tego pazura od czasu, brudu i błota, jakoby Wacław dopiero co wrócił z jakiejś bójki ze stworami. I gdyby jeszcze wcześniej pomyślał to może kupiłby Gryfonowi smycz, aby wyglądało, że to jego zdobycz z polowań na wampiry. Czy tam pół-ludzkie hybrydy czy tam jakieś zwierzołaki.
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1194
  Liczba postów : 2093
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 6 Lis - 4:09;

Osobiście pewnie nigdy by nie rozważał zakupu kostiumu w seks shopie. Głównie dlatego że pomimo kontaktu z mugolskim światem, nie był w nim zorientowanym aż tak by być obeznany z takimi miejscami. Poza tym pod tym względem nadal był nieco niewinny. I tak tylko pod tym, bo z drugiej strony pogryzienie człowieka już na swoim wilkołaczym koncie posiada. I szczerze miał nadzieję że szybko to nie wycieknie. Może jeszcze bliskim osobom jeszcze jakoś to wytłumaczy, ale wiadomo że plotki szybko się roznoszą. Zwłaszcza w Hogwarcie.
Kiedy wraz z Wackiem kończyli malować Drejka, akurat włosy które pojawiły się dzięki eliksirowi wyrosły do odpowiedniej długości. Ich ilość zwiększył jeszcze zaklęciem Subitopelo dzięki czemu naprawdę przypominało to futro. W sumie to w samą porę bo dzięki temu nie widać najlepiej jego powilkołaczej blizny, która ponownie zaczęła się pojawiać. Ostatnie co musiał zrobić po pozmieniać nieco kolor futra Colovarią i nieco je spuszyć nawalając zaklęciem piany, a następnie susząc. Dzięki temu był wyjątkowo spuszony. Kiwnął głową na propozycję puchona, chociaż jak zna życie to będzie go szturchać w ramię i podtykać pod nos notatnik.
Kiedy przyszło do tego że to Wodzirej się przebierał, Drake powoli go obserwował. Dopiero jak został poproszony o pomoc z paskiem ruszył się z miejsca i pomógł mu go zapiąć. -W sumie jesteśmy gotowi, tylko jeszcze muszę się ubrać. -Napisał w powietrzu różdżką. Bo jakby na to nie spojrzeć to nadal był w samych gaciach, a świeżo kupione ubranka na niego czekały.

Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 6 Lis - 18:21;



Gdyby nosił zegarek to najpewniej wypadałoby teraz na niego spojrzeć i pośpieszyć Drejka z tym ubieraniem się i całym jego wielkim szykowaniem. Co w pewien sposób zdawało się Puchonowi zabawne, gdyż całe życie sądził, że to on będzie w związku połówką, która szykuje się do wyjścia milion godzin a w międzyczasie jest popędzana kilkakrotnie. Jak to słodko jest się czasem mylić. Czasem, bo kiedy wchodzi to w nawyk - zabawa przestaje być super.
   - No to leć się ubierać, nie ma na co czekać - zakrzyknął radośnie, co miało brzmieć jak pozytywny doping bez nutki pretensji w tonie. Jeszcze tam w międzyczasie Wacław podziękował mu za pomoc z paskiem (kolejny dziś raz), poczynając dopieszczanie swojego stroju wspomnianym zaklęciem postarzającym. Trochę wyglądał jakby wrócił własnie z pola. Jeszcze powinien przejść przez jakieś głębokie błoto i pobrudzić się krwią jakiegoś wampira czy innego wilkołaka. O! Dokładnie tak. Krwią.
   Wacuś chyżo podbiegł do resztki niewymieszanej farbki. Wciął pędzel i sieknął się nim w powietrzu, aby brunatna farba ozdobiła jego kostium nutą prawdziwości. Zapewne efekt ostał się denny, ale w wyobrażeniu bruneta - nigdy nie było lepiej.
   - Powinienem jeszcze mieć kuszę albo jakaś łowiecką broń wyciągniętą ze średniowiecza, ale że pomyślałem o tym dopiero teraz to chyba adoptuje po drodze jakiś patyk, połamię go i będę udawać, że tak miało być. Możesz pokiwać głową jeśli to dobry pomysł - był świetny, tu nie było pola do dyskusji. Po czym Wacław w zamyśleniu i z przegryzioną wargą oglądał jak Drake się ubiera. A jeszcze później zakuło go serduszko, widząc co ze swoim pseudo futrem robi Pan Lew. Gdyż z wiedzą, że to prawdziwe włosy oraz ze znajomości porowatości wyżej wspomnianych - tragedia. Gryfon robił ze swoich włosów tragedię. Niemniej piękno wymaga poświęceń!
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1194
  Liczba postów : 2093
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 6 Lis - 19:18;

Mieli jeszcze trochę czasu, a w pokoju mieli bezpośredni skrót do wioski, więc Drake aż tak się nie obawiał. Alternatywnie mogli iść jeszcze do posągu jednookiej wiedźmy, ale raczej nie było potrzeby tego robić. Kiedy tylko skończył ogarniać swoje przygotowane "futro", które i tak po drodze potraktował transmutacjami żeby jak najbardziej przypominało prawdziwe, natychmiast ruszył założyć portki, płaszcz i staroświeckie sandały. Po czym się przejrzał w lustrze. Wyglądał świetnie i tylko o jednej rzeczy zapomniał, a którą miał przygotowaną. Pazury. W tym wypadku nieco wydłużone doklejane paznokcie przetransmutowane tak by ich barwa była czarna. Szybko za pomocą zlepu je sobie przymocował. Teraz, był gotowy. Podszedł więc do przejścia do Hogsmeade czekając aż Wacuś do niego dołączy. Wtedy też padło pytanie o broń. W sumie to nie był to aż tak zły pomysł, dlatego kiwnął głową i wycelował różdżką w pędzel, którego dopiero co używali do pomalowania Drejka. Spróbował przetransmutować go w kuszę. Bez bełtów oczywiście, bo to nadal broń. Może nie będzie działała jakoś wyjątkowo sprawnie, ale na ozdobę wydawała mu się dobra. Jeśli zaś chodziło o farbę której Wacek użył zaraz przed transmutowaniem pędzla... No niby wyglądało to dobrze. Przynajmniej tak długo jak farba nie przechodziła w inny kolor. Z drugiej strony wyglądało to całkiem ładnie. Drake więc otworzył przejście i teatralnym gestem zaprosił Wacława by ten ruszył przodem.
Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 6 Lis - 21:51;



Puchona chyba nigdy nie przestanie zadziwiać pewna moc sprawcza Drake'a. Ten zupełnie inny sposób działania. Postrzeganie świata bardziej pragmatycznie. W końcu Wacław lubił sobie narzekać, żeby narzekać. Czasem coś powiedzieć, aby powiedzieć i nie dodawać temu większej filozofii. Niektóre słowa powinny zostać rzucone na wiatr i lecieć z jego ciepłym powiewem w siną dal, aby na sam koniec wchłoną je Wszechświat w szczelinę zapomnienia. Z Gryfonem tak nie było. Każdy mały szczegół zdawał się w nim pozostawiać i tkwić do końca, aby powrócić w niespodziewanym momencie. Bądź wystarczyło zarzucić w stronę studenta jednym zdaniem, aby on zmienił je w zrealizowane marzenie.
   Te rzeczy przypominały Wacławowi czemu tak dobrze się czuje przy swoim chłopaku. Nawet jeśli ten drugi go nie pamięta.
   - Piękne dzięki - uradował się jak dzieciak na widok zabawki, widząc swoją nową zabawkę. Może tylko pozorną, ale wciąż zabawkę, która uzupełnia jego kostium! Jak to ostatnimi czasy weszło mu w krew, chciał ucałować Drejka dziękczynnie w policzek. Tylko, że poddał się od razu po spojrzeniu tych kilkudziesięciu centymetrów w górę. Plus był jeden - w tym duecie to nie Wacław będzie się garbić. Po czym wyruszyli w drogę na festiwal przez jakieś szalona katakumby. Co było nieodzownym atutem takiej podróży, ponieważ kostium Puchona mógł opatrzyć się w wielce pożądane ślady użytkowania i nie świeci nowością jak psu jajca. Jeszcze gdyby zaliczyli przypadkiem bagno skrótem w skrócie - szał ciał.

/zt x2

+
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32735
  Liczba postów : 108772
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Specjalny




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyWto 2 Maj - 19:02;


 
Rekonstrukcja Bitwy o Hogwart



Dyrektor i nauczyciele szkoły postanowili pozwolić uczniom lepiej zrozumieć, jak naprawdę wyglądała tragedia tego historycznego wydarzenia sprzed 25-ciu lat i zorganizowali rekonstrukcję Bitwy o Hogwart. Każdy uczestnik, losowo przydzielony do jednej ze stron konfliktu może poczuć się jak uczestnik tego historycznego wydarzenia dzięki wyjątkowej akcji Ligii Pojedynków.

Zasady i dodatkowe informacje

UWAGA! Jeśli Twoja postać, lub ktoś dla niej bardzo ważny brał udział/ucierpiał w Bitwie o Hogwart, proszę o dokładne przemyślenie udziału w evencie!

Na wejściu do pokoju życzeń, każdy z was otrzymuje biały lub czarny pierścień. Jasny oznacza, że jesteście po stronie obrońców Hogwartu, ciemny, że jesteście napastnikami. Pierwsza osoba, która napisze posta rzuca kością k6. Wynik parzysty oznacza, że otrzymuje ciemny pierścień, nieparzysty - otrzymuje jasny pierścień. Kolejne pierścienie rozdawane są naprzemiennie bez rzutu kością.
Pierwszy post, bez względu na to, gdzie wylądujecie, musi znaleźć się w tym temacie!
Każdy z was, ze względu na ilość kuferkowych punktów z zaklęć i OPCM, staje przed jedną z trzech par drzwi:
~0-15 pkt. - Żółte drzwi prowadzą was do miejsca, które wygląda jak Korytarz przy Wielkiej Sali. (zostajecie w tym temacie)
~16-25 pkt. - Białe drzwi przenoszą was na Dziedziniec Wieży z zegarem
~ >25 pkt. - Zielone drzwi przenoszą was na Błonia
Obowiązuje KATEGORYCZNY ZAKAZ używania zaklęć czarnomagicznych!
Po zakończeniu rekonstrukcji, kadra Hogwartu dba o wyleczenie wszelkich ewentualnych obrażeń, jakie mogliście otrzymać.
Obowiązkowy kod:
Kod:
<zgss> Ilość punktów z Zaklęć w kuferku: tu wpisz ilość</zgss>
<zgss> Kolor pierścienia: </zgss> biały/czarny
Zwycięzca pojedynku może zgłosić się po 1pkt. z historii magii oraz 2 pkt. z dziedziny, z której zaklęć używał, natomiast przegrany otrzyma 1 pkt. do kuferka. Jeśli używaliście zaklęć zarówno z OPCM jak i z transmutacji możecie wybrać sobie dziedzinę, z której punkty zostaną wam przyznane.


Zasady dla osób, które walczą w tym temacie

Wybieracie konkretnego przeciwnika, z przeciwnym kolorem pierścienia do waszego, który będzie waszym rywalem. Jedna postać może walczyć tylko z jednym rywalem!
Kulacie 2xk100: jedną kością na atak, drugą na obronę, do czego dodajecie swoje punkty z Zaklęć i OPCM LUB z Transmutacji. Musicie jednak użyć w tej turze zaklęcia z danej dziedziny, której statystyki sobie dodaliście. Jeśli wybraliście Transmutację, możecie korzystać tylko z zaklęć z tej dziedziny, które nie wymagają więcej niż 15 pkt w kuferku!
Atak powyżej 85  daje automatyczny punkt dla atakującego.
Jeśli Atak wynosi między 30-85, obrońca rzuca k100. Wynik większy od wartości ataku oznacza udaną obronę.
Atak mniejszy niż 30 daje nieudane zaklęcie - nie potrzeba obrony.
Zwycięża osoba, która 3 razy celnie i skutecznie zaatakowała przeciwnika. Przegrany pada sparaliżowany na podłogę, aż do zakończenia całości rekonstrukcji. Zwycięzca może podjąć walkę z kolejnym niesparaliżowanym przeciwnikiem pod warunkiem, że ten posiada przeciwny kolor pierścienia.
Modyfikacje:
- Osoby z cechami świetne zewnętrzne oko (spostrzegawczość) oraz gibki jak lunaballa mogą dodać sobie jednorazowo +20 do kostki na obronę

- Osoby z cechami silny jak buchorożec lub magik żywiołów mogą dodać sobie jednorazowo +20 do kostki na atak

- Osoby z cechami połamany gumochłon lub rączki jak patyki mają -10 do kości na obronę

-Osoby z cechami bez czepka urodzony lub dwie lewe różdżki mają -10 do kości na atak przy rzucaniu zaklęć z kategorii, jaką maja w nawiasie.

-Jeśli postać posiada którąś z poniższych genetyk, co rundę rzuca k6 na konsekwencje, wynik parzysty aktywuje poniższe akcje:
Jasnowidz:
Wila:
Legilimenta:

Raz na dwie rundy rzucacie kostką literką, żeby zobaczyć, co wam się przydarzyło w trakcie walki:
Scenariusze:

Obowiązkowy kod:
Kod:
<zgss> Kolor pierścienia: </zgss>
<zgss> Przeciwnik: </zgss>
<zgss> Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: </zgss>
<zgss> Atak: </zgss> Tu wpisz wynik rzutu kością + modyfikacje
<zgss> Obrona: </zgss> Tu wpisz wynik rzutu kością + modyfikacje
<zgss> Dodatkowo: </zgss>

Wszelkie pytania kierujcie do @Maximilian Felix Solberg
Rekonstrukcja zakończy się 20.05 o godz. 19:00!





______________________

Pokój Życzeń - Page 10 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Josephine Harlow
Josephine Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Zawsze starannie wykonany manicure.
Galeony : 810
  Liczba postów : 243
https://www.czarodzieje.org/t21917-josephine-harlow#718415
https://www.czarodzieje.org/t21944-poczta-josephine
https://www.czarodzieje.org/t21918-josephine-harlow#718416
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 7 Maj - 23:22;

Ilość punktów z Zaklęć w kuferku: 5
Kolor pierścienia: czarny

Kiedy tylko usłyszała o inicjatywie, z jaką wyszła kadra pedagogiczna i Liga Pojedynków, nie zastanawiała się długo. Była ciekawa, jak w rzeczywistości wyglądała bitwa o Hogwart, choć może było to nieco zbyt mocne, niedokładne określenie i nie brzmiało dobrze. Nie, kiedy mówiło się o takiej tragedii. Z jednej strony trochę się obawiała, jak to się będzie odbywać, bo to wcale nie były żarty. Owszem, może i była to wersja light, ale wciąż nie dało się tego porównać z chociażby pojedynkami, które czasem toczyli na lekcjach. Z drugiej jednak uważała, że była to świetna akcja, bo każdy chętny na własnej skórze mógł się przekonać, jak to jest tak naprawdę walczyć, a przecież w ten sposób człowiek uczył się najlepiej. W tym przypadku - bo co do tego nie miała wątpliwości - chodziło o lekcję historii. Chyba nikt nie chciał powtórki z rozrywki i powrotu tamtych ciemnych lat. Może i był to nieco drastyczny sposób na wpojenie młodym odpowiednich postaw, ale jej zdaniem wyjątkowo skuteczny. Dlatego też między innymi sama postanowiła wziąć w tym udział. Ciekawość i zamiłowanie do historii magii jedynie dopełniały obraz.
Zjawiła się przy Pokoju Życzeń i niemal od razu dostała czarny pierścień, który - jak zaraz jej to zostało wyjaśnione - czynił z niej napastnika. Musiała przyznać, że nawet jej to pasowało. Założyła go na palec u lewej dłoni, tak aby w przypadku gdyby był nieco luźniejszy nie jeździł jej po palcach prawej dłoni i przeszkadzał tym samym w rzucaniu zaklęć. Pozostało teraz czekać na przeciwnika, bo ze zdziwieniem stwierdziła, że przyszła na miejsce jako pierwsza. Cóż, ktoś musiał zacząć.
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyPon 8 Maj - 14:41;

Atak: Nope bo scenariusz
Scenariusz: F
Pierścień: Biały

Była ogromną fanką historii, nie mogłaby nie być, kiedy wychowała się w takiej rodzinie. Taka rekonstrukcja była dla niej niesamowitą atrakcją, zawsze powtarzała, że chciałaby, by zabytki mogły mówić i opowiadać swoje historie. Tutaj dokładnie to miało się stać, mury zamku miały im przedstawić faktyczne wydarzenia… No dobrze, w dużo bezpieczniejszych i kontrolowanych warunkach, ale pozwalających zrozumieć co tutaj zaszło, jak czuli się walczący. Już teraz serce waliło jej jak oszalałe, krew buzowała w żyłach a ona czuła, jakby miała lżejszą głowę.
Na wejściu dostała biały pierścień, a więc walczyła za Hogwart.
Chodziła powoli, cicho, zręcznie się skradając, kiedy wypatrzyła @Josephine Harlow, przyjrzała jej się uważniej wyglądając zza jednego z filarów. Miała czarny pierścień, idealnie. Przygotowała różdżkę, nie była dobra w czarach, ale posiadała inny atut – była malutka i zwinna. Wyskoczyła zza filaru, chcąc rzucić szybkie zaklęcie ataku i zniknąć gdzieś za kolejnymi konstrukcjami budynku, ale wtedy ktoś rzucił zaklęcie tuż obok niej, w roślinę i pech chciał, że ta wybuchła jej prosto w twarz, zatykając jej buzię liśćmi.
Natychmiast wskoczyła za jeden z murów, wypluwając zieleninę. Nie było to dobre zaczęcie, oddech przyspieszył jej jeszcze bardziej, miała nadzieję, że zbyt skutecznie nie zdradziła swojej pozycji.
Powrót do góry Go down


Nathaniel Bloodworth
Nathaniel Bloodworth

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 190 cm
C. szczególne : Lewa ręka: pochłaniacz magii, sygnet rodu | prawa ręka: od łokcia w dół pokryta paskudnymi bliznami, runiczne tatuaże na ramieniu | blizna pod łopatką
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1052
  Liczba postów : 2439
https://www.czarodzieje.org/t17075-nathaniel-bloodworth#476657
https://www.czarodzieje.org/t17080-nathaniel-bloodworth#476778
https://www.czarodzieje.org/t17070-nathaniel-bloodworth
https://www.czarodzieje.org/t22257-nathaniel-bloodworth-dziennik
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyPon 8 Maj - 19:02;

Ilość punktów z Zaklęć w kuferku: 50
Kolor pierścienia: czarny

Nie mogło zabraknąć go właśnie w tym miejscu, właściwie rekonstrukcja była głównym powodem, dla którego wybrał się dzisiaj do Hogwartu. Nie sposób było o tym nie usłyszeć, a kiedy już usłyszał, wydało mu się to tak ciekawe, że od razu zapisał sobie ten dzień w kalendarzu.
Do wzięcia udziału w tym niecodziennym pojedynku skłoniły go też prywatne przyczyny i choć dotarły do niego w drugiej kolejności, w tym momencie były dla niego właściwie najistotniejsze. Przez ostatni rok intensywnie zgłębiał wiedzę na temat swojej rodziny – tej prawdziwej, biologicznej, nie tej, która karmiła go kłamstwami przez całe życie. Wiedział, że rodzice walczyli w tej bitwie. Wiedział, po której stronie. Nie był pewien, czy do końca rozumiał ich oddanie sprawie, ale po to właśnie tutaj był: żeby się przekonać.
Jakże paradoksalny był kolor jego pierścienia.
Powrót do góry Go down


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Dorosły czarodziej
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Galeony : 4959
  Liczba postów : 2714
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyWto 9 Maj - 10:28;

Ilość punktów z Zaklęć w kuferku: 72
Kolor pierścienia: biały

Ciekawość zdecydowanie wzięła górę. Wygrała dosłownie wszystko i Victoria nie miała zbyt wielu wątpliwości, czy obaw przed tym, żeby tutaj przyjść. Była również pewna, że skoro znajdowali się w szkole, pod kontrolą nauczycieli, to nie stanie się nic aż tak strasznego. Chociaż, oczywiście, miała pełną świadomość, że faktycznie sama bitwa była tragiczna, a przede wszystkim, śmiertelną w skutkach. Nie brała jednak czegoś podobnego pod uwagę, pozwalając na to, żeby po prostu jej chęć do wzięcia udziału w pojedynku zwyciężyła.
Uniosła lekko brwi, kiedy znaleźli się w pokoju, a na jej lewej dłoni pojawił się biały pierścień, zerkając na niego nieco niepewnie. Nie wiedziała, czego miała się po tym spodziewać, aczkolwiek domyślała się, że miało to jakiś związek z nadchodzącym pojedynkiem. Tak samo, jak wszystko, co ją otaczało i powodowało, że powoli zaczynała czuć dojmujące dreszcze. Miała jedynie nadzieję, że ten pojedynek, że ta rekonstrukcja, nie skończy się, jak jej starcie z Darrenem, które samo w sobie było aż śmieszne. Uśmiechnęła się lekko do Irvete, na znak, że jest gotowa na wszystko, a później odetchnęła głębiej, zerkając w stronę drzwi, zastanawiając się, czy ktoś jeszcze się tutaj zjawi.

______________________

they can see the flame that's in her eyes

Nobody knows that she's a lonely girl


Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyWto 9 Maj - 10:36;

Ilość punktów z Zaklęć w kuferku: tu wpisz ilość 51
Kolor pierścienia: czarny

Nie potrafiła odpuścić sobie rekonstrukcji i ucieszyła się, że Victoria była chętna by wziąć z nią udział w tym wydarzeniu. Na wejściu otrzymała pierścień koloru czarnego, co zdecydowanie pasowało do jej gustu.
-Stylowy. - Przyznała, mocno skupiając się na zasadach, jakie panowały podczas rekonstrukcji. Wiedziała, że nie może używać czarnej magii, ale obawiała się, że w wirze walki będzie musiała mocno skupiać się na tym, by nie dać się ponieść emocjom. Niby nie groziło im realne niebezpieczeństwo, ale pojedynki potrafiły przybierać niespodziewany obrót.
-Niech zwycięży lepsza. Może napiszemy historię od nowa. - Życzyła w ten sposób krukonce powodzenia, po czym z różdżką w ręku, gotowa na wszystko, przekroczyła drzwi, jakie się przed nimi otworzyły.

//zt z Victorią idziemy się bić na błonia

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Josephine Harlow
Josephine Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Zawsze starannie wykonany manicure.
Galeony : 810
  Liczba postów : 243
https://www.czarodzieje.org/t21917-josephine-harlow#718415
https://www.czarodzieje.org/t21944-poczta-josephine
https://www.czarodzieje.org/t21918-josephine-harlow#718416
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptySro 10 Maj - 13:53;

Kolor pierścienia: czarny
Przeciwnik: @Harmony Seaver
Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: scenariusz H - nie mam możliwości obrony w tej rundzie
Atak: 19 + 5 kuferek, i tak nieudany
Obrona: -
Dodatkowo: -

Nie była pewna, czego powinna się spodziewać po przejściu przez jedne z drzwi. W ogóle nie wiedziała, czego oczekiwać po tym całym pojedynku, bo raczej rzadko brała udział w podobnych akcjach. Uniosła też brwi, kiedy okazało się, kto będzie jej przeciwnikiem, jakby tym samym chciała okazać swoje zdziwienie, bo dziewczyna była bardzo młoda i drobna, albo wręcz spytać, czy to nie żart. I nie chodziło wcale o to, że podważała jej umiejętności. Skoro jednak zostały sparowane, to niech i tak będzie.
Swoje zadanie wzięła sobie bardzo do serca i nie zamierzała pozwolić jej na ochronę szkolnych murów.
Starała się być równie cicho, co ona, nie chcąc zdradzić swojego miejsca i zajść młodą z zaskoczenia, ale z tym musiała jeszcze poczekać. Przyparła mocniej do muru, kiedy tamta wyskoczyła i widocznie ktoś popsuł jej plany, ale ze swojej pozycji Josephine nie widziała tego dokładnie. Zmysły miała wysotrzone jak chyba jeszcze nigdy, a różdżkę trzymała cały czas w pogotowiu, gotowa w każdej chwili rzucić odpowiednie zaklęcie. W każdym razie do momentu, w którym ktoś na nią nie wpadł i nie wytrącił jej magicznego kijka z ręki. Warknęła coś w stronę nieuważnego uczestnika i przegoniła go w inne miejsce, a sama rozejrzała się na boki, próbując wybadać, czy jest na tyle bezpiecznie, żeby mogła podejść po swoją utraconą własność. A żeby to szlag.
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyPią 12 Maj - 0:05;

Kolor pierścienia: biały
Przeciwnik: @Josephine Harlow
Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: +2 z zaklęć;
Atak: 69 + 2 = 71
Obrona: 46 + 2 zaklęcia = 48
Dodatkowo: Scenariusz w następnej rundzie; Harmony 1 – 0 Josephine

Nie była pewna, czy jej się uda, bała się, że zdradziła swoją pozycję zbyt szybko. Wypluła liście, szykując się do obrony, ale żadne zaklęcie nie nadeszło. Wychyliła się. Ktoś wytrącił Ślizgonce różdżkę z ręki i choć atak na bezbronnym przeciwniku nie był honorowy, w trakcie zaciętej walki na życie i śmierć (albo udawania takiej) nie brało się jeńców. Albo śmierciożerca, albo ona. Oczywiście, że wybrała swoją przewagę, gdy po raz kolejny wyskoczyła zza obrony, celując w dziewczynę zaklęciem.
- Immobilus! – wykrzyknęła, trafiając celnie w nią i skoczyła za kolejną osłonę.
Skoro już znała pozycję Josephine, nie zamierzała stracić jej z oczu, zostawiając kolejne zaklęcia na później. Najpierw spowolnić, dopiero później atakować na całego, nie była utalentowanym zaklęciarzem, musiała więc podejść do sprawy dużo bardziej taktycznie, jak do układów łyżwiarskich. Każdy krok miał prowadzić do następnego.
Liczyła na to, że ten kierował ją prosto do wygranej.


Ostatnio zmieniony przez Harmony Seaver dnia Sob 20 Maj - 18:29, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down


Laena Aasveig
Laena Aasveig

Nauczyciel
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : Duże, kryształowo-błękitne oczy, często chodzi z wiankami na głowie
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 224
  Liczba postów : 239
https://www.czarodzieje.org/t22055-laena-aasveig
https://www.czarodzieje.org/t22057-l#722340
https://www.czarodzieje.org/t22056-laena-aasveig
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptySob 13 Maj - 16:29;

Kolor pierścienia: biały
Przeciwnik: @Frederick Shercliffe

Nie do końca rozumiała całą tę rekonstrukcję. Owszem, o bitwie słyszała z lekcji, ale działania, przez które w ogóle ona się zaczęła, nigdy nie dosięgnęły jej kraju, nie dotknęły jej rodziny, nie spowiły mrokiem cudownej, rześkiej, dzikiej Norwegii. Stwierdzenie, że nie potrafiła ani trochę wczuć się w klimat, sentyment i wyniosłość tego wydarzenia było więc największym niedopowiedzeniem roku i mogła to śmiało stwierdzić bez potrzeby używania swojej mocy.
- Aż tak bardzo chce mnie pan pogryźć? – zażartowała, gdy poszli do pokoju rekonstrukcji.
I w nim była jeszcze bardziej zdezorientowana, niż przed chwilą. Dali jej jakiś pierścień, nazwali mężczyznę śmierciożercą i kazali uderzać w siebie zaklęciami. Myślała, że tutejsze obchody Beltane były dla niej czymś niepojętym, ale to przekroczyło wszelkie granice. Spojrzała niepewnie na swoją różdżkę, a następnie przeniosła oszołomiony wzrok na Fredericka, już naprawdę wyglądając jak łania złapana w światłach samochodu.
- Jeszcze raz, dlaczego akurat mam z panem walczyć?
Powrót do góry Go down


Frederick Shercliffe
Frederick Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 189
Dodatkowo : Animagia
Galeony : 1832
  Liczba postów : 804
https://www.czarodzieje.org/t21919-frederick-shercliffe#718423
https://www.czarodzieje.org/t21926-alchiba#718462
https://www.czarodzieje.org/t21921-frederick-shercliffe#718425
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 14 Maj - 10:49;

Ilość punktów z Zaklęć w kuferku: 11
Kolor pierścienia: czarny

- Wydawało mi się, że jest pani zainteresowana wszystkim, co się tutaj dzieje - powiedział prosto, kiedy spróbowała go zaatakować i sprowokować do tego, żeby powiedział jej coś więcej, żeby wykonał ruch, którego być może później by żałował. Domyślał się jednak, że w przypadku Laeny nic nie było takie proste i gdyby nawet powiedział jej prawdę, że owszem, liczył na wygraną, ot tak, żeby po prostu utrzeć jej nosa, z radością by temu przyklasnęła. Zdawała się zupełnie inna niż ludzie, których poznał do tej pory, więc nie było niczego dziwnego w tym, że mimo wszystko nie potrafił przewidzieć jej reakcji. Starał się również trzymać mocno zaciśnięte zęby, bo jakaś siła próbowała zmusić go do opowiadania sekretów, które nie od biedy były sekretami.
Weszli do pokoju i Frederick uniósł lekko brwi na widok pierścieni, a później parsknął bezgłośnie, gdy zdał sobie sprawę z tego, że to on będzie tutaj tym złym. Pokręcił lekko głową, bo z jakiegoś powodu strasznie go to bawiło, a później spojrzał ponownie na Laenę, orientując się, że ta nie wiedziała właściwie nic na temat tego, co wydarzyło się w Hogwarcie. Postarał się zatem streścić jej wszystko raz jeszcze, ostatecznie wzruszając ramionami, kiedy kierowali się we właściwą stronę.
- Wygląda na to, że to ja jestem tym złym, co nie powinno nas wcale dziwić - dodał jedynie, co w jego wypadku mogło zabrzmieć nawet dość beztrosko, a potem przekrzywił lekko głowę, wyraźnie czekając na to, co się wydarzy, jakby spodziewał się, że za moment sufit spadnie im na głowy.

______________________

I'm real
and the pretender
I have my flaws
I make mistakes
But I'm myself
I'm not ashamed
Powrót do góry Go down


Laena Aasveig
Laena Aasveig

Nauczyciel
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : Duże, kryształowo-błękitne oczy, często chodzi z wiankami na głowie
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 224
  Liczba postów : 239
https://www.czarodzieje.org/t22055-laena-aasveig
https://www.czarodzieje.org/t22057-l#722340
https://www.czarodzieje.org/t22056-laena-aasveig
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 14 Maj - 14:08;

Kolor pierścienia: Biały
Przeciwnik: @Frederick Shercliffe
Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: H – wypada mi różdżka z ręki
Atak: 98
Obrona: 49 – 10 = 39, ale a) Nie muszę się bronić bo zaklęcie nie wychodzi; b) Wytrącają mi różdżkę z ręki XD
Dodatkowo: -

- Och, ależ jedno nie wyklucza drugiego – skwitowała tajemniczo z tym swoim uśmieszkiem.
Wysłuchała uważnie słów Fredericka, będąc wdzięczną za wyjaśnienia. Wiedziała, że całej długiej historii i przeżyć z tym związanych nie nadrobi, ale dawało jej to jaśniejsze spojrzenie na sprawę. Hogwart był bastionem do ocalenia świata czarodziejów przed czymś, co mogło sprowadzić na nich piekło. A jeżeli tak…
- A ja bym się nie spodziewała pana po tej stronie, ale… – chwyciła mocniej różdżkę, szykując się do ataku. – W takim razie muszę pana powstrzymać – rzuciła psotnie i zaraz wykonała szybki skok w bok, do pierwszej osłony, jaką udało jej się wypatrzeć.
Była lekka, zwinna, wychowana na nierównościach dzikiej przyrody, na której łonie refleksu uczyła się od leśnych zwierząt. Zaklęć nigdy mocniej nie zgłębiła, skupiając się na swoim wróżeniu i tradycyjnych wiedźmiarskich sposobach uprawiania magii jak eliksiry czy zielarstwo. Podstawy jednak znała i miała zamiar je wszystkie wykorzystać.
- Draconifors – rzuciła ze śmiechem, wyskakując spomiędzy jednego filaru a drugi. Chociaż chciała potraktować tę walkę na poważnie, nie mogła powstrzymać się od tego drobnego nawiązania do ich smoczej rozmowy w rezerwacie. – Musi pan lubić niebezpieczeństwo, skoro wystawia się pan na smoczy atak?! – zażartowała, kierując na niego atak małych, kamiennych smoków.
Niestety, zaraz po swoim udanym zaklęciu jakiś spanikowany uczeń wpadł na nią, wytrącając jej różdżkę z ręki. Chwyciła ją czym prędzej, chowając się za filarem i licząc na to, że tyle wystarczy do osłonięcia się przed jego atakiem, samej szykując się na następny cios.
Powrót do góry Go down


Frederick Shercliffe
Frederick Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 189
Dodatkowo : Animagia
Galeony : 1832
  Liczba postów : 804
https://www.czarodzieje.org/t21919-frederick-shercliffe#718423
https://www.czarodzieje.org/t21926-alchiba#718462
https://www.czarodzieje.org/t21921-frederick-shercliffe#718425
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 14 Maj - 14:24;

Kolor pierścienia: czarny
Przeciwnik: @Laena Aasveig
Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: c (scenariusz)
Atak: 12 + 11 = 23
Obrona: 99
Dodatkowo: -

Trafili do korytarza, który wyglądał niemalże tak samo, jak wnętrze pokoju, w którym przed chwilą byli, a Frederick spojrzał na Laenę, przy tej okazji unosząc lekko brwi. Nie wiedział, dlaczego uznała, że nie nadawał się na złą stronę, skoro nie był człowiekiem zbyt dobrym, zbyt miłym i raczej nie skupiał się na kwestiach dobrobytu innych osób. Faktem było, że nie należał do typu, który skłonny byłby do rzucania czarnomagicznych zaklęć, chociaż w tym temacie nieco się orientował, mając również wątpliwej jakości sumienie. Krystalicznie czysty nie był, ale został wychowany przez takiego, a nie innego ojca, gdzie na pewne rzeczy przymykało się oko, pozwalając na to, żeby działy się tak, jak chciały.
- Powstrzymać? - powtórzył za Laeną, dochodząc do wniosku, że ona tę rekostrukcję najwyraźniej traktowała jak dobrą zabawę, co było ciekawym odkryciem, a jednocześnie musiało go na tyle rozproszyć, że prosta Drętwota nie wyszła mu ani trochę, za to został zaatakowany przez kamiennego smoka. Tego się nie spodziewał i był to cios poniżej pasa, ale Frederick jedynie parsknął, odganiając od siebie napastnika.
- Zaraz okaże się, że to pani namawia te wszystkie smoki do składania jaj, gdzie im się nie spodoba - mruknął, przyglądając się Laenie, zastanawiając się mimowolnie, jakim cudem zachowywała się, jak jakiś psotnik i czemu coś, co powinno być straszne, sprawiało jej taką dziecięcą przyjemność.

______________________

I'm real
and the pretender
I have my flaws
I make mistakes
But I'm myself
I'm not ashamed
Powrót do góry Go down


Laena Aasveig
Laena Aasveig

Nauczyciel
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : Duże, kryształowo-błękitne oczy, często chodzi z wiankami na głowie
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 224
  Liczba postów : 239
https://www.czarodzieje.org/t22055-laena-aasveig
https://www.czarodzieje.org/t22057-l#722340
https://www.czarodzieje.org/t22056-laena-aasveig
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Gracz




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 14 Maj - 15:12;

Kolor pierścienia: Biały
Przeciwnik: @Frederick Shercliffe
Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: Dopiero w następnej rundzie
Atak: 48 – 20 (odpalone jasnowidzenie) = 28
Obrona: Odpalone jasnowidzenie -> perfekcyjny unik
Dodatkowo: Jasnowidzenie time

Laenie wcale nie wydawało się dziwnym, że nie przypisałaby Fredericka do tej „złej” strony. Uważała go za zbyt inteligentnego by opowiedzieć się za kimś, kto koniec końców zdradzał i mamił, traktując sojuszników jak zasoby. A po drugie, że zbyt bardzo szanował własną wolność, by opowiedzieć się za jakąkolwiek ze stron. Nie rozumiała jeszcze dużo z całej tej bitwy, ale była pewna, że tyle każdy mógł wywnioskować.
- Nie o to w tej rekonstrukcji chodzi? – zapytała trochę zdezorientowana, nadal jednak chętna na udział w tej lekcji historii. Oczywiście, że było to dla niej bardziej zabawą niż czymś innym. Bitwa jej nie dotyczyła, jej rodzina nie miała w niej ani udziału, ani związanych z nią traum, a wszystko, co dookoła nich szalało… Nie było prawdziwe. A skoro znaleźli się w iluzji, niby czemu nie miałaby się takim doświadczeniem dobrze bawić?
- Doprawdy pan mnie przecenia! O jakie jeszcze tajemne moce mnie pan podejrzewa? – odparła gładko i z tych wszystkich żartów zakręcie jej nie wyszło, choć skierowała na niego koniec różdżki, żeby rzucić kolejną armię małych smoczków, nic z tego nie wyszło. – No widzi pan, jeszcze nie chcą mnie słuchać – zachichotała podstępnie, wychodząc do niego, jakby nie bała się nadchodzącego ataku. Ułożyła usta w psotny uśmieszek, chętnie bawiąc się z nim już w całkiem nieźle przez nich opanowaną grę w łanię i lisa. – Władam tylko jedną – i tak po prostu, ze wzruszeniem ramion, gładko uniknęła jego ataku jakby od początku wiedziała skąd nadejdzie.
Bo wiedziała.
Może było to trochę nieczystym zagraniem, tak jawne bawienie się swoimi umiejętnościami, ale skoro wiedzieli od początku o swoich zdolnościach, Frederick miał wszelkie informacje, żeby to wywnioskować. Nie okłamało go w żadnym calu, po prostu zręcznie, psotnie jak wróżka leśna, przerzucała się z nim tą prawdą.
Powrót do góry Go down


Frederick Shercliffe
Frederick Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 189
Dodatkowo : Animagia
Galeony : 1832
  Liczba postów : 804
https://www.czarodzieje.org/t21919-frederick-shercliffe#718423
https://www.czarodzieje.org/t21926-alchiba#718462
https://www.czarodzieje.org/t21921-frederick-shercliffe#718425
Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8




Moderator




Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 EmptyNie 14 Maj - 15:34;

Kolor pierścienia: czarny
Przeciwnik: @Laena Aasveig
Modyfikacje, wydarzenia i bonusy kuferkowe: -
Atak: 53 + 11 = 64
Obrona: 78
Dodatkowo: -

Być może miała rację. Frederick cenił wolność, więc zapewne nie wybrałby żadnej ze stron, po prostu wędrując przed siebie. Być może zaś sam stałby się głową jednej z nich, poprowadziłby innych ludzi zgodnie z własną wolą. To było zapewne nieco dziwne, gdy wziąć pod uwagę, jak bardzo Shercliffe nie znosił pchać się na afisz, jak bardzo lubił ciszę i spokój, jak mocno się w niej chował, czując, że to właśnie należy do niego, a nie jakieś inne miejsca na świecie. Jednocześnie jednak miał świadomość, że gdyby zechciał, to byłby w stanie wykorzystać własną siłę i inteligencję, żeby zgromadzić wokół siebie innych ludzi. Butnie? Butnie. Jednakże taka właśnie była prawda.
- Dokładnie o to - odparł prosto, nieco rozbawiony faktem, że zdołał wybić ją z rytmu, zaraz jednak okazało się, że była od niego szybsza i być może zdolniejsza. Frederick nie był jednak wybitny, jeśli mowa o zaklęciach, radził sobie siłą rzeczy z transmutacją, którą kochał, ale pojedynki zdecydowanie nie były jego bajką. To było właśnie doskonale widoczne, kiedy tak pięknie się jej podkładał, obrywając, jak się dało.
Zmarszczył brwi, kiedy kobieta tak swobodnie wyszła zza osłony, odnosząc wrażenie, że ta doskonale wiedziała, co się zaraz wydarzy. Było to z jej strony oszustwo, jednakże bardzo dobrze obliczone na efekt, czego, choćby chciał, nie mógł jej odmówić. Do tej pory nie bardzo wierzył w te jej całe gusła, ale zachowywała się tak, jakby mogła się na nich opierać. To zaś oznaczało, że on również musiał myśleć inaczej, być może także, w bezczelny sposób, uciekając się do swoich zdolności. Nikt nie powiedział, że nie mógł do niej podbiec i ugryźć ją w kostkę. Brutalnie, ale jego zdaniem bardzo skutecznie.
- O żadne. Ma pani zdolność przywoływania magicznych stworzeń, a czym innym są smoki? - zapytał prosto, jakby chciał jej pokazać, że w jego rozumowaniu nie ma żadnych dziur, czy wątpliwości. Skoro pokazała mu, że da się śpiewem przyciągać do siebie istoty obdarzone magicznymi zdolnościami, to czy nie można było tego zastosować na smokach?

______________________

I'm real
and the pretender
I have my flaws
I make mistakes
But I'm myself
I'm not ashamed
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pokój Życzeń - Page 10 QzgSDG8








Pokój Życzeń - Page 10 Empty


PisaniePokój Życzeń - Page 10 Empty Re: Pokój Życzeń  Pokój Życzeń - Page 10 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pokój Życzeń

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 10 z 12Strona 10 z 12 Previous  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pokój Życzeń - Page 10 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
siodme pietro
-