Juanita&Felixo

First topic message reminder :

Max... dziękuję. Pielęgniarka ze Skrzydła powiedziała, że to ty mnie do niej zaprowadziłeś. Tak więc dziękuję, nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna, że się mną zająłeś.

Kod:

*12h później

Kruuuuuuuukoneeeeeeeeeczko Ty mojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjaaaaaaaaaaaa

Jak coś jestem na Kubie. Wrócę jak będę mógł, więc nie szukaj mnie w stodole.

Przywieźć Ci cygaro? brew

...

I rum.

Biały?

Zwykły?

A chuj, dostaniesz każdy

To mają dwa rodzaje?! Dawaj oba! Baw się dobrze i nie rób nic głupiego :)

Znasz mnie. Będę bezpieczny Juanita&Felixo - Page 8 1444931037

Mordeczko moja, dzięki za wspaniałe wspomnienia! Mam nadzieję, że dorobimy się kolejnego miliona zajebistych.

Taaaa, wyglądamy jak sieroty, ale co tam. Szkoda tylko, że nie ujęli jak zajebiście rozwiązaliśmy wtedy tę krzyżówkę!

jesteśmy najpiękniejszymi sierotkami w całym Hogwarcie!!! Kocham heart

odpoczywaj i dawaj znać co u ciebie!

Na pewno odezwę się po świętach. Zaprosiłem Paco na wigilię, więc trzymaj kciuki LOL

No i ucałuj ode mnie Soton! Chętnie bym powtórzył nasz ostatni wypad tam.

Zresztą, kiedy wracasz do domu? Będziesz jeszcze przed sylwestrem, czy widzimy się w Nowym Roku?

Święta zwyczajowo w Soton, rzecz jasna pozdrowię. A potem Londyn, u brata. Jak coś, to idę z Augustem na ten bal Hogwarcki, noworoczny, to możemy się złapać

Słyszałem coś o tym balu, ale jeszcze nie wiem czy się wybieram.

Myślisz, że Hogwart jest gotów na wielki powrót naszej dwójki? LOL

To nieistotne. Ważn, że ja jestem gotowa

A jak się pojawię, zarezerwujesz dla mnie taniec? brew

No ba, chociaż znasz moje talenty taneczne, jesteś pewien? brew

Tak jak tego, że jesteś moją ulubioną Sotoniarą! heart

A i dostałem podręczny zestaw do quidditcha od Walsha, nie będę już wykradał Twojego!

To co, partyjka bludgera po świętach?

Pytasz, jakbym kiedykolwiek odmówił!

No tak, ale teraz będziesz grał nie przeciwko pałkarce Krukonów, a najlepszej pałkarce na świecie latif

śmierć wchodzi więc w grę

Będzie to po prostu większy zaszczyt i musisz obiecać, że wyryjesz mi na nagrobku, kto mnie tam wysłał!

Oczywiście! W ogóle, tak patrząc na to zdjęcie... zapomniałam, jak długoe miałam kiedyś włosy!

Nooo, pamiętam jak je ścięłaś, bo narzekałaś, że Cię wkurwiają w locie, a na następnym treningu krukonów zakradłem się i wydłużyłem Ci je do pasa LOL

Brakuje mi tego. Musimy koniecznie wyjść w końcu z domu!

Ja za to pamiętam, że podmieniłam Ci składniki w słoiczkach i potem wylądowałeś w szpitalnym, bo wybuchł Ci kociołek neutral

Zdecydowanie musimy gdzieś wyjść, bo ile można w domu siedzieć!!!!

Pamiętam. O mało co nie straciłem wtedy na trwałe paznokci LOL

To daj znać jak będziesz wolna. Wiesz, że zawsze chętnie wyskoczę z Tobą gdziekolwiek.

SOLBERG, CO DO CHUJA?! Tyle lat przyjaźni, a jedyne, co potrafisz, to spakować się, gdy mnie nie ma w domu i bez słowa wypierdolić? No dobra, nie bez słowa. ZOSTAWIŁEŚ MI LIST NA ŁÓŻKU.

Przepraszam....

Musiałem....

Muszę wyjechać z Wielkiej Brytanii.

Nie wiem kiedy wrócę, ani czy w ogóle wrócę, ale obiecuję, że tak, czy siak dowiesz się, czemu.

Przepraszam....

Twoje przepraszam nie znaczy kompletnie nic. Tak się nie robi. A teraz opowiadaj dlaczego spierdoliłeś, co się stało i gdzie jesteś. Nie mam zamiaru cięściągać karnie do domu, ale muszę wiedzieć, żeby się nie martwić

Jestem obecnie w Inver i załatwiam ostatnie sprawy, ale niedługo spadam. Nie szukaj mnie, a przede wszystkim nie martw Stacey i Nicka.

Nie jestem w stanie teraz o tym rozmawiać.