Max... dziękuję. Pielęgniarka ze Skrzydła powiedziała, że to ty mnie do niej zaprowadziłeś. Tak więc dziękuję, nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna, że się mną zająłeś.

Nowe zabawki? Tzn? :D

A no wracam pełną pizdą do pracy nad elkami. Fajnie byłoby coś jednak wiedzieć zanim wyjdę z tego kurwidołka, a tutaj mam możliwości na przeprowadzenie wielu testów, na co mogę nie mieć szans jak już stąd wypierdolę

No czy mam to jeszcze zobaczymy

Osobiście wlewałem sobie go do gardła, a jak widziałaś na meczu, nie popierdalam bo świecie z łuskami na ciele, więc o nic się nie martw

Zagadka, Felixo. Kto to jest? Jej imię zaczyna się na "J", kończy na "ULIA" i właśnie zdjęto z niej klątwę?!

Ułatwię Ci zadanie - JA!!!!!

Tak więc no. Co porabiasz? Wydupiłeś już z UK, czy jeszcze siedzisz w Inverness? BO SZUKAM KOGOŚ, KTO BY POSZEDŁ ZE MNĄ W POGO NA PUNKOWYM KONCERCIE

SERIO?! KURWA BROOKS NAWET NIE WIESZ JAK SIĘ CIESZĘ!

Kamień z serca normalnie....

Jak się czujesz? Kompletnie już zdjęli z Ciebie to chujostwo, czy jeszcze jakieś powikłania masz?

Obecnie jestem w Kanadzie, ale jak tylko wrócę zabieram Cię na pierwszy lepszy speluniarski koncert jaki znajdę!

Czuję się tak, jak wcześniej, z tym że nie zasypiam nagle na tronie, kiedy walczę z Gwizdkową owsianką . Już nawet byłam latać. Pierwszy raz od dwóch miesięcy, rozumiesz to? NIE LATAŁAM DWA MIESIĄCE, AAAAAAA!

Kanada? But why?

No tak, czego mogłem się innego spodziewać Dałaś chociaż łamaczowi wyjść z domu, czy już wyleciałaś przez okno?

A tak ciekawości, nie jebło Cię jeszcze coś? Ostatnio jakieś chujstwo wisi w powietrzu i ludzie mają dziwne przypadłości.

Czemu? Bo jest... daleko. I mają tu LODOWE KONIE KURWA

Masz na myśli Lancastera i cały ten Lancelot? Ano, doczekałam się pierwszego stalkera. Nazywam go Baryła, bo jest gruby jak beczka. I co istotne, jest poltergeistem, i do tego chujem. Ostatnio mi dodał śledzie do owsianki, a Harremu zafarbował sierść na niebiesko. Wyglądał jak nieślubne dziecko smerfetki i klakiera ;C

A NO TO JAK MAJĄ LODOWE KONIE TO WSZYSTKO JASNE

Kurwa serio dorobiłaś się ducha? To jest przynajmniej ciekawe! Chociaż pewnie wkurwiające...

ZAWSZE CHCIAŁEM ODMROZIĆ SOBIE JAJA, KUMASZ TO?

A daj spokój. Lepsze to niż utrata wzroku, ale jestem zmuszona wrócić do Hogwartu, dopóki się nie uporają z tym gównem, bo poltergeist w dzielnicy mugolskiej to niezbyt dobry pomysł

Odmrażaj, obowiązkowo odmrażaj. Może ci trochę libido spadnie i przestaną przed tobą uciekać wszystkie psy w Szkocji

Kurwa, no zdecydowanie lepsze! Myślisz, że długo będziesz się z tym gównem męczyć? Jak się w ogóle przegania poltergeistry? Czy jak to gówno tam się zwie. IRYTKI NO.

Wątpię Moje libido ma się świetnie jak nigdy! STRZEŻCIE SIĘ KUNDLE! WOOF WOOF!

Albo bombarda, albo ucieczka, innych opcji nie ma. Szczerze mówiąc, to częściej ucieczka, zwłaszcza jak w twoim kierunku lecą elementy szkolnych pancerzy albo sztućce

No to w takim razie pilnuj się tam, żeby jakiegoś wirusa nie złapać o tych lodowych koni i odezwij się, jak wrócisz. Ja wracam do pakowania. Do usłyszenia i udanego pobytu!

No tak, Bombarda dobra na wszystko !

Jasne, dam znać! Powodzenia w pierdolniku!

Brooooooooooooksia!

Mordo wielkie dzięki za przypominajkę! Biorąc pod uwagę moje problemy z pamięcią to na pewno się przyda

Brooks?

Wybacz, że przeszkadzam, wiem, że niedługo masz kolejny mecz, ale potrzebuję...

....wsparcia.

Felixo! Co tam się dzieje? W czym mogę pomóc?

W sumie to pomóc nie dasz rady, możesz jedynie wzbudzić we mnie na tyle ducha walki, żebym nie zaćpał się dzisiaj na śmierć.

Paco o mnie zapomniał. I to nie mam na myśli, że ma mnie kompletnie w dupie. Coś, albo ktoś, wymazało mu mnie z pamięci, więc muszę....

Muszę znowu grać jego zaćpaną kurewkę, żeby mieć czas jakkolwiek mu pomóc.

Czekaj, co? Jak zaćpaną kurewkę?

Ehhh....

WIem, że Ci o tym nie mówiłem, ale początek naszej znajomości opierał się na popierdolonym układzie. Ja mu dawałem dupy, on w zamian załatwiał mi dragi. Czysto i wygodnie dla obu stron.

Przynajmniej wtedy

I ty teraz spotykasz się ze swoim dilerem, któremu dawałeś dupy za dragi? Solberg, jak śliski miałeś koc, gdy byłeś mały?! Zrobiłeś wiele pojebanych rzeczy, ale to jest chyba szczyt szczytów.

Tak, wiem jak to wygląda, dlatego specjalnie się tym nie chwaliłem, okej?

Tylko to było trzy lata temu, teraz wszystko wygląda inaczej.

Zresztą to jego wina. W pewnym momencie włączył mu się jakiś zjebany syndrom zbawiciela i uznał, że nie będzie mi już sprzedawał, a zamiast tego odtruwał mnie jak tylko spotkał mnie na haju.

Potem przyszedł Feli i zapomniałem o tej Meksykańskiej mordzie, no ale jak widzisz życie miało inne plany.

I teraz życie ma znowu inne plany, bo meksykańska morda zapomniała o Tobie

Może to nie jest taka zła rzecz? Może to okazja, żeby zacząć wszystko od nowa, ale lepiej?

Nie da się inaczej i to jest kurwa problem.

Paco nie spotka się z nikim, kim nie interesuję się łóżkowo, a teraz to już tym bardziej.

Pierdolony pożar, już myślałem, że wszystko idzie w dobrą stronę. Udało nam się wszystko wyjaśnić i....

Zresztą nieważne. Nie wiem nawet kiedy mu ta pamięć jebła, ale na eliksir pamięci już i tak za późno. Spotykam się z nim wieczorem, może na coś wpadnę...