Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Punkt widokowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 14 z 32 Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 23 ... 32  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySob Cze 12 2010, 14:21;

First topic message reminder :



Miejsce, z którego rozciąga się piękny widok na jezioro i część Zakazanego Lasu. Uczniowie, często się tu zatrzymują, by porozmyślać i zrelaksować wzrok.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Ryan Gassparie
Ryan Gassparie

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 28
  Liczba postów : 19
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Cze 15 2011, 15:03;

Burza zbliżała się coraz bardziej. Ciemne chmury zasłoniły już całe niebo. Pogoda może nie była idealna, ale bywało gorzej. Ryan palił spokojnie swojego papierosa, którego oczywiście nie zamierzał zgasić, nawet jeśli jego przyjaciółka właśnie tego oczekiwała. Miał właśnie odpowiedzieć Connie, kiedy w około zaczęły zbierać się osoby, jak gdyby był to jakiś dworzec, albo kolejka po super artykuł w cenie dwa razy niższej. Nie udało mu się jednak dojrzeć pociągów, ani kolorowej witryny z wielkim plakatem, reklamującym ową promocję, toteż te opcje należało wykluczyć. Może po prostu wszyscy ich tak kochają, że są wręcz rozrywani przez fanów? Jeśli tak to kiepsko, bowiem dziewczyna, która tu zawędrowała była bodajże z Gryffindoru. Wprawdzie Ryan nie miał jakiś uprzedzeń, ale jej akurat postanowił nie lubić. No, może jeszcze nie do końca się zdecydował, ale pierwsze wrażenie odniósł zbyt... nieciekawe.
-Masz całkiem interesujące znajomości. - rzucił w stronę Connie, wnioskując z krótkiej wymiany zdań, że dziewczyny się znają. W jego tonie zabrzmiała lekka kpina.
Powrót do góry Go down


Connie Tenebres
avatar

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -34
  Liczba postów : 1457
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Cze 15 2011, 15:17;

Spojrzała na Rayana z grymasem. No tak, pan buntownik. Skąd ona to zna. Sama często ignorowała wszystko, o co się ją prosiło. Zapewne dla tego się przyjaźnili. Chociaż powodów było sporo. I dużą rolę w ich stosunkach przynajmniej ze strony Connie odgrywało to, że są z tego samego domu. Zerknęła na niego z owym niezmazanym, nikłym uśmieszkiem. Dłonie o smukłych, długich palcach zacisnęła na barierce spoglądając w dół. Ciekawiło ją jak skończyłby się skok stąd. Śmiercią natychmiastową czy połamaniem. Młoda dziewczyna raczej nie powinna mieć takich myśli, prawda? Dobrze, że nikt jej w duszę nie zagląda. Choć zdarzały się osoby, z którymi porozumiewała się prawie bez słów i jeden inny gest mógł sprawić, że owy przyjaciel wiedział, że jest coś nie tak, lub wręcz przeciwnie jest bardzo szczęśliwa.
- Cóż, zdarza się, że na widok Gryfonki nie mam ochoty ani jej udusić, ani zwrócić tego, co jadłam na śniadanie - Odpowiedziała mu krótko. No i szczerze mówiąc jakoś tak miło było znać kogoś, z kim można było porozmawiać. Chociaż z początku nie było łatwo ze względu na pozory i domy.
- Co planujesz dzisiaj robić? - Zagadnęła zastanawiając się, czy może ma jakieś konkretne plany, najlepiej gdyby były jeszcze związane z nią.
Powrót do góry Go down


Eveline Aquila
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 180
  Liczba postów : 402
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Cze 15 2011, 21:35;

Roześmiała się. Spotkanie z Connie od razu poprawiło jej humor.
- Pomysł z kotami jest dobry. Mam chyba jeszcze gdzieś w kufrze trochę farby... - uśmiechnęła się złowieszczo. Kreatywność koleżanki w nieprawdopodobnych i jakże genialnych pomysłach zawsze ją bawiła. Zauważyła, że Connie spogląda w dół. Pewnie zastanawiałaby się, jak wyglądałaby po skoku w przepaść... Już tak miały. Każda z nich wiedziała, kiedy z drugą było coś nie tak. Ale teraz stanowczo było coś nie tak. Poczuła, że ktoś na nią patrzy natarczywym wzrokiem. Spojrzała na ciemnowłosego Ślizgona i podchwyciła jego kpiący wzrok.
- Jeśli przeszkadza ci to, że jestem z innego domu, to już twój problem - stwierdziła, patrząc mu prosto w oczy. Niewielu ludzi potrafiło znieść spojrzenie jej stalowych oczu.
- Raczę stwierdzić, że właśnie stoję w grupce razem z osobami z wrogiego domu, a jeszcze nie doszło do pojedynku. Bijemy rekordy. - powiedziała, starając się brzmieć pozornie poważnie.
Powrót do góry Go down


Connie Tenebres
avatar

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -34
  Liczba postów : 1457
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyCzw Cze 16 2011, 18:10;

- Szczerze mówiąc koty, to ja wolałabym spalić. Ale skoro farbę mamy, to co my tu jeszcze robimy? - Na jej ustach na kilka chwil wykwitł chytry uśmieszek. Jeju, jak ona nienawidziła tych futrzaków. Nawet nie wiedziała czym sobie owe uczucie u niej zaskarbiły, ale trudno. Każdego szkoda.
Po jakimś czasie skończyła się gapić w dół. Nie powinna pokazywać, że cokolwiek ją trapi. Niestety ostatnimi czasy dużo się wydarzyło. Nawet Eveline nie powiedziała jak się cieszy z tego, że dziewczyna od jakiegoś czasu zajmuje chociażby małą część jej życia. Podejrzewała, że dla niej jest przyjaciółką czy kimś ważnym, chociaż Con uważała ją jak na razie za dobrą znajomą. Ciężko jej się było tak na prawdę przemóc do kogoś, szczególnie gryfona. Ale wszystko przed nimi.
- Jak już owy rekord pokonasz, to będzie trzeba znaleźć kolejny, nie uważasz? Będziemy na szybkość rozkładać plastikowe kubeczki w wieżyczki? - Zaproponowała cicho tak, żeby Ryan nie usłyszał, że przy gryfonce dostaje delikatnej glupawki. Po chwili odwróciła się do ślizgona z kamienną twarzą jak gdyby nigdy nic.
Powrót do góry Go down


Eveline Aquila
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 180
  Liczba postów : 402
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyCzw Cze 16 2011, 22:45;

- Spalić? - No cóż, najwyraźniej Connie lubiła zapach palonej sierści. - Hmm... najpierw pomalujmy na różowo, postraszmy mugolów, a dopiero potem je spalmy. Przynajmniej będzie z nich jakiś pożytek. Oszczędzimy drzewa, paląc nimi w kominkach. - starała się mówić poważnie, chociaż myśl o straszeniu ludzi różowymi kotami trochę jej w tym przeszkadzała. Popatrzyła na Ślizgonkę. Ich charaktery różniły się kompletnie. No, ale mówią, że przeciwieństwa się przyciągają. Jej zupełnie nie przeszkadzało to, że są w innych, zwłaszcza wrogich domach. Dla Ev było to bez różnicy. Lubiła Connie, co tu dużo mówić. Wreszcie jakaś osoba znosiła jej prawie-ADHD bez zdenerwowania i oznak zniecierpliwienia. Może właśnie to dlatego się przyjaźniły.
- Tylko trzeba znaleść aż tyle plastikowych kubeczków... - powiedziała w zamyśleniu.
Powrót do góry Go down


Piotr Horn
Piotr Horn

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 50
  Liczba postów : 99
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPią Cze 17 2011, 06:37;

Piotr wyrwał się z zamyślenia, jego twarz dopiero teraz nabrała kolorów, pamiętał jak przez mgłę to co się działo na moście, był zły na siebie, że nie dołączył się wcześniej do rozmowy. Odwrócił się przodem do grupki zebranej na moście, podszedł do nich i powiedział:
-"Cześć, mogę się wtrącić?"
Wszyscy spojrzeli na niego jak na dziwaka, stał tu cały czas i na nic nie reagował, stwierdził, że trzeba tym razem zagrać otwarcie, zciągnął z głowy kapelusz i szybko odparł:
-"Trochę, się zamyśliłem."
Sytuacja się nieco rozluźniła, jego twarz rozpromieniła się. Piotr spojrzał najpierw na Ryana, a potem prosto w oczy Connie, i powoli powiedział, akcentując 'Kojarzycie', tak jakby chciał dać do zrozumienia Ślizgonce, że wie o czym myślała:
-"Wy raczej, mnie kojarzycie."
W końcu zwrócił się do Gryfonki i zapytał:
-"A ty jesteś ... ?"
Powrót do góry Go down


Connie Tenebres
avatar

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -34
  Liczba postów : 1457
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySob Cze 18 2011, 08:20;

- Straszenie mugolaków mówisz? Czasem mam wrażenie, że masz dużo więcej ślizgońskich cech niż z pozoru to może wyglądać. A to dosyć dziwne, w końcu nasze domy są całkiem przeciwne sobie - Powiedziała powoli i cicho zastanawiając się nad tym.
Cóż. Connie nie miała problemów z "ADHD" dziewczyny, ponieważ w przeciwieństwie do niej była dosyć spokojna. No, chyba, że ktoś trafiał w jej słaby punkt chociażby jednym słowem, to wtedy się może z życiem pożegnać. Mimo tego iż była"tylko" dziewczyną to mogła być na prawdę agresywna. No i przecież nadal jest pod zwierzchnictwem Mistrza przez co zło powinno od niej promieniować na odległość.
Różnice charakterów na prawdę mogły przynieść korzyści. Ale co tu dużo mówić - bez dnia nie byłoby nocy, a bez zimna nie byłoby ciepła.
- O tym nie pomyślałam - Ułożyła dłoń przy policzku z jednym palcem wyciągniętym ku górze w geście głębokich rozmyślań.
- Masz jakieś pomysły? - Spytała w końcu gryfonkę. Chwilę później zerknęła na Piotra. Pierwsze co jej do głowy przyszło to - co on robi w slytherinie? Zamrugała szybko nie spuszczając z niego wzroku.
- Nie mam pamięci do twarzy, więc łaskawie się przedstaw... Chociaż i tak mnie nie interesuje twoje imię - Mruknęła gburowato po czym odwróciła się do Eveline.
Powrót do góry Go down


Ryan Gassparie
Ryan Gassparie

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 31
Galeony : 28
  Liczba postów : 19
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySob Cze 18 2011, 18:30;

(Sorry, że nie odpowiadałam, ale nie było czasu. Teraz powinno być ok)

Przysłuchiwał się wymianie zdań z coraz większym... politowaniem? Myśl, że miałby zaprzyjaźnić się z ową dziewczyną wydała mu się co najmniej śmieszna. Bynajmniej nie przestraszył się jej spojrzenia, ani w ogóle jej osoby. Skwitował wypowiedź tylko wywróceniem oczu. On miałby oceniać ją dlatego, że jest Gryfonką? Skądże! Oceniał ją, bo miał to w zwyczaju, a poza tym może robić co chce. Tak samo jak może zapalić następnego papierosa. Znudzony i lekko poirytowany jakością rozmowy skierował wzrok w przestrzeń pod mostem. O tak, to samo przyszło mu na myśl. Zawsze chciał skoczyć ze spadochronem, bez spadochronu. Chyba logiczne i baardzo inteligentne, prawda? W każdym razie na pewno nie dla każdego głupiego, jak ten Ślizgon od siedmiu boleści, który wpadł na fatalny pomysł, żeby odzywać się do niego. Oczywiście, jako całkowicie kulturalny człowiek zignorował go. Spojrzał z powrotem w dół oceniając wysokość. Wystarczy.
-Jak już skończysz maltretować zwierzęta, czy co tam miało być i zechciałabyś zaznać trochę... emocji, to jestem do usług. - oświadczył spokojnym tonem, choć uśmiechnął się, przy okazji, zachęcająco.
-Ty też, jeśli się odważysz. - powiedział do Gryfonki, rzucając jej wyzywające spojrzenie. Nie wierzył, żeby była w stanie to zrobić.
Powrót do góry Go down


Eveline Aquila
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 180
  Liczba postów : 402
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Cze 20 2011, 21:42;

- Nawet nie wiesz jak mało brakowało do dostania się do Slytherinu. A straszenie mugolów jest zdrowym sportem. Zwłaszcza w Halloween. - powiedziała z udawaną powagą.
- Nasze domy może i są całkiem przeciwne, ale komu to przeszkadza? - mimowolnie spojrzała na Ryana, ale szybko odwrócila wzrok. - No, przynajmniej nie mnie.
Zamyśliła się, i dopiero po chwili dotarło do niej, że blondynek coś do niej mówił. Spojrzała na niego ze zdziwieniem. Widziała go po raz pierwszy, a że wyglądał niemal tak samo jak jej daleki kuzyn z Walii, od razu stwierdziła, że charaktery na pewno mają podobne. Czyli są tak ciekawi jak cykl rozwoju pantofelka. Wzruszyła ramionami nie zaprzątając sobie głowy pełnej pomysłów na straszenie mugolaków słowami jakiegośtam Ślizgona. Odwróciła się do Connie.
- Hmm... umiesz zaklęcie "Levicorpus"? Mi viene un'idea na straszenie niemagicznych...
Po chwili usłyszała słowa Ryana. Spojrzała na niego i podchwyciła jego wyzywający wzrok.
- Masz na myśli skok spadochronowy bez spadochronu? - stwierdziła, odwzajemniając spojrzenie. - Doprawdy, genialny pomysł. - powiedziała, siadając na barierce. Teraz wystarczyłoby przechylić się do tyłu, i znów lecieć, jak wtedy, kiedy spadła z testrala z wysokości ok. 100 stóp...

/sorry że tak późno, nie mogłam się dostać do neta/
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPią Sie 12 2011, 20:12;

Piękny dzień. Idealna pogoda dla Summer, która tryskała dobrym humorem. Może nie przypominało to australijskich upałów, ale o dziwo, dziewczyna błyskawicznie przyzwyczaiła się do tutejszego klimatu. Właściwie to nigdy nie miała problemu z aklimatyzacją w nowych miejscach. Zawsze znalazło się kilka wspaniałych osób, którzy umilali Summer czas.
Zachichotała cicho, gdyż przypomniała sobie pewne ostatnie wesołe wydarzenia. Charakterystyczny śmiech rozniósł się dość daleko.
Niby tylko punkt widokowy, a echo ma zabójcze.
W końcu dotarła w upragnione miejsce. Nie zajęło jej to sporo czasu, zwłaszcza, że zawsze przemieszczała się szybkim krokiem, by nieustannie pracować nad idealną sylwetką.
Zsunęła gumkę z włosów, by te mogły swobodnie unosić się na wietrze.
Z szerokim uśmiechem na ustach usiadła na balustradzie i przełożyła nogi po jej zewnętrznej stronie. Zaczęła kiwać nimi wesoło, gdyż dookoła nie było nikogo, kto mógłby oskarżyć ją o infantylizm. Chyba.
Przymknęła oczy i pozwoliła, by jej nozdrza pieścił rześki powiew wiatru. Czuła się tutaj naprawdę dobrze. Jeszcze tylko doborowe towarzystwo i nie mogłaby marzyć o czymkolwiek więcej.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 14:49;

Quentin uwielbiał piękną pogodę. Oczywiście nie dlatego, że może wtedy sobie hasać wesoło po lesie jak wróżbita Nigan, albo latać na miotełce z Latifkiem. On lubił ładną pogodę, bo wtedy ludzie byli jeszcze mniej skupieni na wszystkim co się dzieje dookoła, a okradanie było wręcz dziecinną igraszką.
Ale okej, może i był w tym dobry, ale denerwował się, kiedy coś uciekało mu sprzed nosa. A kiedy nie znalazł studentki wydziału artystycznego, u której po wyglądzie było widać nadmiar pieniędzy zdecydowanie się zezłościł. A ponieważ nie trafił na nikogo kto by go uspokoił, albo na kim mógłby się wyżyć powiedział parę niemiłych słów do jakiegoś dużego puchona i akcja się odmieniła, bo ten postanowił przyłożyć Quentinowi za jego odzywkę. Okej, nie przeceniajmy zdolności Quenia, nie poszedł się bić z nim, tylko uciekał, a ten rzucał w niego jak dzikus zaklęciami i latał za nim. To się nazywa pech, bo bluźnił na niego po niemiecku, a ten najwyraźniej znał jego ojczysty język.
Tym oto przypadkiem Quentin znalazł się na punkcie widokowym. Wpadł tam odrobinę zdyszany i od razu zauważył Summer Lawson, która siedziała sobie na barierce. Kiedy upewnił się, że nikt go nie goni, podszedł do niej od tyłu i objął ją nagle.
- Uwaga – powiedział jej do ucha i wykonał ruch, jakby chciał wypchnąć ją za barierkę, ale oczywiście wciąż mocno ją trzymał. Hehe, cóż za żartowniś. Chociaż w sumie całkiem dobrze robić takie żarty, dodatkowo z pretekstem do objęcia jej wysportowanego ciałka.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 14:57;

Nadal beztrosko kiwała długimi nogami. Doszła do wniosku, że nikt już się tutaj nie pojawi, bo punkt widokowy nie wyglądał na uwielbiane przez uczniów czy studentów miejsce. Zadarła głowę ku górze, wystawiając twarzyczkę do słońca. Lubiła, gdy słońce wesoło grasowało po jej cerze.
Co jest? Co się dzieje? Co to za szarpnięcie?
Nim zdążyła się zorientować, czyjeś ramiona posłużyły jej za pasy bezpieczeństwa, a nogi Summer już wcale nie zwisały tak beztrosko jak wcześniej.
No cóż, nie w takich sytuacjach już była. Posłużyła się stojącym za sobą człowiekiem, by bezpiecznie znaleźć się na ziemi.
- Dzięki. Zastrzyk adrenaliny dodaje mi uroku. - zachichotała po czym teatralnie zatrzepotała rzęsami.
Chwilę później skrzyżowała ręce na piersi i przyjrzała się chłopakowi. Już kiedyś widziała tę buźkę. Czyżby to nie on "pożyczył" portfel pierwszaka kilka dni temu? Niee, to chyba nie on. A może?
- Co Cię tu sprowadza, morderco-wybawco? - spytała z rozbawieniem, walcząc z włosami, które wwiewały jej na twarz.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 15:18;

Quentin uniósł brwi kiedy powiedziała, że dodaje jej uroku adrenalina i krótko parsknął na chwilę śmiechem.
- Z pewnością, Summer, zawsze jest bardzo urokliwa- powiedział odrobinę rozbawiony, siadając na barierce obok dziewczyny. Wcześniej wyjął z tylnej kieszeni swoich ciemnych dżinsów srebrną papierośnicę i wyjął jednego papierosa, częstując jednym Summer. W zasadzie z tego co pamiętał nie paliła, w końcu była szaloną sportsmenką, ale zawsze wypada zaproponować. Zapalił jednego zaklęciem Incendio i zaciągnął się mocno. Oczywiście papierośnica należała wcześniej do jakiegoś Ervina, który zbierał takie staroświeckie rzeczy tylko dla gapienia się, a nie użytku codziennego.
- Usłyszałem twój śmiech i od razu przybiegłem tu jak na skrzydłach – powiedział z odrobiną ironii uśmiechając się do niej promiennie. Cóż fakt, że zauważyła Quentina jak kradł był dość imponujący. Poza tym panna Lawson powinna wiedzieć, że Tricheur często kradnie. O ile dziewczyna nie ma sklerozy, to przez ostatni rok byli razem na wymianę, więc jego buźkę powinna dobrze pamiętać. Zważając jeszcze na to, że chodziła z jego przyjacielem, Wolfem. Quenio patrzył na dziewczynę, która teraz śmiesznie walczyła z włosami, paląc spokojnie papierosa.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 15:28;

Mina, jaką miała Summer, gdy proponował jej papierosa z pewnością upewniła go, że dziewczyna nie pali. Darowała sobie zbędne gadanie o szkodliwości palenia, bo równie dobrze mogłaby uświadamiać słup. Quentin należy do upartych i w pełni niezależnych osóbek.
Aha. No to już wiadomo, gdzie dziwnym trafem zaginęła papierośnica Ervina. Nie, nie będzie się w to wtrącała. Niech załatwią to między sobą. Walczyła ze sobą, by nie skomentować, że wie, do kogo należy ten przedmiot, ale po chwili stwierdziła, że to bez sensu, bo Quentin może wtedy równie dobrze zakopać papierośnicę kilka metrów pod ziemią i wtedy zupełnie nikt jej nie odnajdzie.
Mimo uciążliwego smrodu, poczuła zapach perfum Quentina. Aż zakręciło jej się w głowie i musiała się wysilić, żeby nie przechylić się do przodu i nie narazić swojego wysportowanego ciałka na bolesne powykrzywianie. Sam fakt, że chłopak siedział tak blisko sprawiał, że mimowolnie się uśmiechała.
Summer, uspokój się! To przecież najlepszy przyjaciel Twojego byłego!
- A ja zaśmiałam się tylko po to, żebyś mnie usłyszał i przybiegł tu jak na skrzydłach. - uśmiechnęła się zadziornie.
W końcu udało jej się ogarnąć włosy, które spięła w kok, eksponując tym samym zgrabną szyję.
- Więc... co słychać? - zaśmiała się charakterystycznie, zdając sobie sprawię z banalności tego pytania.

[Przepraszam, kompletnie wyleciało mi z głowy, że się znają. xD]
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 16:02;

Oczywiście, ta mina go upewniła, aż Quentin ponownie parsknął śmiechem na jej widok. Całe szczęście, że nie zaczęła o tym mówić, bo prędzej Quenio by stąd sobie uciekł i straciłaby tak wspaniałe towarzystwo. No tak, Szwajcar nie spodziewał się, że Summer pamięta do kogo to należy, dlatego tak beztrosko ją sobie wyjął. Zazwyczaj próbował ukrywać ukradzione przedmioty, ale miał nadzieję, że już teraz tylko Ervin ewentualnie przypomniałby sobie, że to należy do niego. Ale całe szczęście Lawson nie robiła żadnych uwag i bardzo uprzejmie olała tą sprawę. A gdyby powiedziała, że Tricheur posiada papierośnicę właścicielowi, ten w ekspresowym tempie by ją sprzedał, a nie zakopał pod ziemią.
Jakiego tam smrodu, to raczej cudowna woń papierosów, a przynajmniej tak to postrzegał Quentin. Zupełnie nie przeszkadzał mu ten zapach, ale w końcu sam palił. Niestety on wciąż nie czuł zapachu perfum Summer. Ale może to i dobrze, kto wie co wtedy wpadłoby mu do głowy. Chociaż wątpił, że Wolf miałby coś przeciwko. W ogóle cudem było, że miał tyle dziewczyn, chociaż prawie się nimi nie interesował. I na dodatek był anemiczny. Ale w tym wypadku Summer za niego nadrabiała w czasie związku.
- Nieźle ci to wyszło – mruknął kiwając głową i zaciągając się papierosem. I na dodatek na jej zgrabną szyję średnio zwrócił uwagę, bo właśnie zauważył, że w kieszeni ma pieniądze. Ale spokojnie powstrzymał się od tej niewątpliwej pokusy, słysząc banalne pytanie Summer.
- Nic ciekawego – mruknął wyciągając patykowate nogi przed siebie i zerkając na dziewczynę.
- A raczej to co zawsze. To ja o tobie w ogóle nie słyszałem odkąd przerwaliście swój namiętny związek – powiedział z nutką ironii do dziewczyny. Parę włosów wypadło jej z koka, więc Quentin z lekkim uśmieszkiem założył je za ucho Summer wolną od papierosa ręką.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 16:12;

- Przestań tak parskać. - zaśmiała się po czym lekko szturchnęła go w ramię.
Powoli oderwała wzrok od chłopaka i przeniosła go, o dziwo, na piękny krajobraz. Siedziała tu już sporo czasu, ale była tak bardzo pogrążona w swoich myślach, że nie zdążyła się uważnie przypatrzeć okolicy. Uśmiechnęła się leciutko, zachwycona tym, co widzi. W Australii takie widoki można było zobaczyć jedynie na pocztówkach. W końcu to inny kontynent i inny klimat.
Widok Quentina przypomniał jej o Wolfie. Nie żałowała, że ich związek się skończył, ale była ciekawa, co u niego słychać. Dawno się nie widzieli. Ale z pewnością wiele się nie zmieniło, mimo że Summer tak usilnie starała się go poprowadzić dobrą drogą.
Z zamyślenia wyrwał ją głos Quentina, więc od razu obdarzyła go uważnym spojrzeniem czekoladowych ocząt.
- No oczywiście, bo wcześniej dostawałeś regularne raporty, co właśnie robię. - uśmiechnęła się. Ironia nie działała na nią tak, jak na wszystkich. Większość ludzi na sarkazm odpowiadało podwójną dawką sarkazmu. Jednak Summer nigdy się do tego nie zmuszała.
Lekko drgnęła, gdy dłoń Quentina dotknęła jej ucha i absolutnie wbrew swojej woli, prawie niedostrzegalnie się od niego odsunęła.
- U mnie również tak, jak zawsze. - dodała po chwili, odrobinkę ciszej.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 22:47;

- Oj, przepraszam – powiedział wciąż rozbawiony jej zachowaniem.
Przeniósł wzrok tam gdzie patrzyła dziewczyna. W zasadzie niezbyt skupił się na krajobrazie, bo zobaczył, że pod nimi siedzą dwie gadające dziewczyny. Raczej w Szwajcarii była ogromna ilość podobnych krajobrazów, a on nie przywykł do podziwiania natury i zupełnie go to nie kręciło. Quentin zaczął szybko wypalać papierosa, chcąc sprawdzać, czy może jego niedopałek trawi gdzieś w okolice dwóch dziewczyn.
No tak, Wolf nie zmieniał się zupełnie odkąd się poznali, zawsze był tym samym, monotonnym chłopakiem z narkotykami. Którego uwielbiał niewiadomo w sumie za co. Ale musiał mieć coś w sobie, skoro Summer zdecydowała się nawet być z tym androgenicznym chłopakiem. A może to tylko jej dobre serce?
- Oj tak, od Wolfa dostawałem faktycznie mnóstwo raportów – powiedział uśmiechając się kpiąco. Jego przyjaciel rzadko kiedy opowiadał o czymkolwiek nawet o dziewczynie. Parę razy może Quentin zapytał się o bliskość ich związku i tyle.
- Raczej wiedziałem, bo stale przewijałaś mi się przed oczami – wyjaśnił jej zaciągając się szybko jeszcze raz i strzepując popiół ze swojej czerwonej koszulki. W końcu był bardzo spostrzegawczy, więc to chyba nie dziwne. Dlatego tak samo zauważył jej odsunięcie. Machinalnie i bardzo szybko zszedł z barierki i zaczął łazić znudzony po miejscu w które poniosły go nogi.
- Żadnych ciekawych rzeczy na wakacjach? Nie spędziłaś je namiętnie z Niganem czy kimś? – zapytał grzecznie unosząc do góry brwi. Niewiele go to interesowało, ale irytowało go jak ktoś nietypowo się zachowywał w jego obecności. Jak Summer. Miał wrażenie, że przeszkodził jej w chwilach samotności. Aż rozejrzał się automatycznie poszukując wyjścia, ale wciąż stał w miejscu. Przy barierce, tylko tym razem w większym oddaleniu od Australijki.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 15 2011, 23:00;

- Całe szczęście, że przeprosiłeś, bo przecież wiesz, że wspaniale umiem się bić. - zachichotała. Przemoc to ostatnie, co byłaby w stanie zrobić. Nie trzeba ją dobrze znać, by to wiedzieć. A Quentin znał ją całkiem dobrze, chociaż skrycie chciałaby, żeby wpadali na siebie częściej.
Tym razem postanowiła w pełni skupić swoją uwagę na chłopaku. Przecież takie podziwianie krajobrazu jest nietaktowne, ot co! Na dłuższą chwilkę zatrzymała wzrok na oczach chłopaka. Sama nie wiedziała, dlaczego czuje do nich taką słabość, ale coś z tym trzeba zrobić.
- A ja miałam wrażenie, że to Ty wyjątkowo często pojawiałeś się przy nas w najmniej oczekiwanym momencie. - skrzyżowała ręce na piersiach. Można nawet powiedzieć, że wyglądało to jak akt oburzenia wydarzeniami z przeszłości.
Kiedy Quentin się odsunął, miała ochotę pociągnąć go za rękę, by wrócił na swoje miejsce. Ale nie, nie zrobiła tego. Zamiast tego obróciła się w jego stronę, zmniejszając tym samym dystans między nimi. Zdecydowała się na zmianę pozycji, tym razem siedziała po turecku na barierce.
- Z Niganem? - spytała wyraźnie zdziwiona. Nie miała z nim za wiele do czynienia, więc była szczerze zaskoczona, że spytał akurat o niego. - Oczywiście, spędziliśmy wiele upojnych nocy, a Mirelka była zachwycona. Nawet robiła nam zdjęcia. - wyszczerzyła zęby w trochę kpiącym uśmiechu. Summer i kpiący uśmiech?! Toż to Quentin ją demoralizował!
- Z kolei Ty spędziłeś wakacje statycznie. Twoja sylwetka wymaga ćwiczeń. - zacmokała teatralnie. - Przydałoby Ci się trochę biegania. - upozorowała bieg dwoma palcami dłoni.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Sie 17 2011, 14:32;

- Doceń moje nienaganne wychowanie – powiedział, odrzucając przy tym grzywkę z oczu, prawie jak lwi Ervin Olelgetes. No jasne, wiedział bardzo dobrze, że Summer jest wcielonym dobrem. Kiedy na nią patrzył wciąż miał przed oczami jak głaszcze Wolfa po długich włoskach, próbując wziąć mu z ręki strzykawkę z heroinę. Wyjątkowo urocze. Szczerze mówiąc gdyby panna Lawson powiedziałaby, że chce na niego częściej wpadać, albo, że na słabość do jego oczu, ten pewnie poklepałby ją po plecach, mówiąc, że ma całkiem dobre żarty. Jak mógł się w końcu spodziewać takich rzeczy?
Jej słowy zaniepokoiły go trochę.
- Nie przypominam sobie, żebym przychodził w jakiś złych momentach – powiedział powoli, próbując ogarnąć oczywiście, czy przypadkiem nie wlazł gdzieś, gdzie Summer i Wolf robili zbereźne rzeczy i nie przerwał im niegrzecznie. Bo w innym przypadku, to każdy moment jest idealny na przyjście Quentina!
Tricheur zaś już nie zmieniał pozycji. Oparł się o barierkę tyłem do krajobrazu i najspokojniej w świecie kopcił papierosa.
- Nie wiem dlaczego akurat powiedziałem o Niganie. Chyba dlatego, że jest najdziwniejszy z nich wszystkich – stwierdził nie przejmując się tym, że jej odpowiedź była dość sarkastyczna. Chociaż spojrzał na nią z lekkim zdziwieniem, kiedy jej uśmiech okazał się być dość kpiący.
- Swoją drogą upojne noce z Niganem nadawałyby się do horroru- dodał trochę ciszej, z powrotem przenosząc wzrok w nieokreślone gdzieś przed siebie.
- Moja sylwetka jest idealna. Nie wiesz, że teraz w modzie są jak najbardziej wystające kości? – zapytał udając zdumienie, że przeoczyła tak ważny trend, jak ten!
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Sie 17 2011, 14:41;

- Doceniam. - dygnęła teatralnie, kryjąc rozbawienie. Naprawdę cieszyła się z tego spotkania. Ledwo powstrzymywała się od entuzjastycznego okazywania tej radości.
Pf, oczywiście, że nie każdy moment był idealny na przybycie Quentina. Summer bardzo ceniła sobie prywatność i kiedy akurat chciała przejść się JEDYNIE z Wolfem na spacer, prawie zawsze właśnie wtedy pojawiał się pan Tricheur. Już pod koniec ich związku nawet ją to cieszyło, ale jeszcze wtedy nie chciała tego przyjąć do świadomości. Cóż, serce nie sługa.
Jednak wiedziała, że nigdy nie będzie jej dane bycie z Quentinem. Wiedziała to od samego początku i nigdy nie robiła sobie zbędnych nadziei. Można nawet powiedzieć, że starała się go unikać, ale jak widać, nieskutecznie. Rzadko odczuwała tak skrajne emocje, chęć chowania się przed nim i jednocześnie radość ze spotkania. Nie umiała sobie z tym poradzić, ale robiła wszystko co w jej mocy, by Quentin nie wyczytał tego w jej oczach.
- Skoro tak mówisz. Wierzę Ci na słowo. - skwitowała z rozbawieniem wzmiankę o nocnym horrorze z Niganem. Na jej ustach pojawił się zadziorny uśmieszek.
- Wręcz przeciwnie. Modne są mięśnie. Musisz zabrać się za jogę i medytację. Koniecznie. - zagroziła mu palcem przed nosem.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Sie 17 2011, 21:19;

Pff, oczywiście, że każdy był idealny. I już nie przesadzajmy jak ogrodnicy, Quentin nie pojawiał się zawsze kiedy byli na jakiś spacerkach. A nawet jeśli ewentualnie był kiedy we dwójkę chodzili spokojnie, to on też miał swoje życie partnerskie, jeśli ktoś może nie zauważył, ale to szczera prawda, nie żartuję. W końcu dokładnie kiedy panna Lawson była w związku z Woflem to Quenio miał prawie związek z Evitą.
Ale cóż serce nie sługa, o ile można powiedzieć takie w jego przypadku, a chyba nie za bardzo, i teraz w chwilach wolnych Tricheur zajmuje się drugą bliźniaczką.
Wiedziała? Cóż za przewidująca dziewczyna. Quenitn nie miał zielonego pojęcia, że ona cokolwiek do niego czuje, więc szło jej naprawdę nieźle. Do tego nie wiedział, czemu miała takie radykalne poglądy na temat ich związku, który nie może istnieć.
Summer powinna być z siebie dumna, bo Tricheur to, wbrew pozorom, bystry chłopak. W końcu musi mieć głowę na karku skoro okrada wszystkich bez mrugnięcia oka.
- To tylko moje przypuszczenia, zawsze możesz sama sprawdzić – zaproponował jej z zachęcającym uśmiechem. Aż sam może by filmował zamiast Mireli !
- Naprawdę? Nie zauważyłem, żeby kręcili cię mięśnie. Może po prostu nie jestem w twoim typie? – zapytał zaciągając się papierosem i wlepiając w nią wzrok. Przecież Wolf mięśniami naprawdę nie grzeszył w równym stopniu co Quen.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Sie 17 2011, 22:13;

Summer nie wnikała w życie towarzyskie Quentina. No, może do pewnego czasu, bo od BUM w jej serduszku, uważnie przypatrywała się kobietom, które przewijały się w jego życiu. Oczywiście, uśmiechała się do nich wszystkich szeroko i dopingowała je. Wszystko, by tylko się nie wydało, że ona również chciałaby się znaleźć bliżej Quenia.
Otóż, jej zdanie na temat niemożności związku jest w pełni zrozumiałe. Przecież Quentin obracał się w innym towarzystwie i gdzie on by spojrzał na wesołą Summer? Biedna dziewczyna, mogła ulokować swoje uczucia gdzie indziej. Chociaż, nigdy nie wiadomo. Może uczucie między tą dwójką kiedyś zakwitnie. Ale to tylko marzenia.
- Umowa stoi. Sprawdzę w najbliższym czasie. - uśmiechnęła się. - Nie, nie będziesz mógł tego filmować. - dodała z tryumfalnym uśmiechem, trafnie interpretując jego minę.
Och, to pytanie jest poniżej pasa! Gdyby tylko Quentin wiedział...
- Traktuję Cię w innych kategoriach. - poinformowała go, krzyżując ręce na piersiach. - A poza tym, co to za pytania? - oburzyła się. - Czy ja Cię pytam, czy Ci się podobam?
O matko, Summer Lawson była podirytowana i trajkotała jak poparzona!
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyCzw Sie 18 2011, 21:49;

Och, jakie to smutne, że w ogóle Quentin nie miał o niczym pojęcia! Jak uroczo wyglądałoby jego zaskoczenie, gdyby nagle ktoś mu o tym powiedział! Albo inaczej, na początku po prostu zupełnie by nie uwierzył, ot co. Bo przecież Lawson nie dała mu nigdy takich powodów.
Ależ ich poglądy się różnili. On, nawet w beznadziejnej sytuacji wprost staje na głowie, żeby tylko zdobyć kobietę, którą aktualnie pragnie, a ona wręcz przeciwnie, dzielnie walczyła z tym uczuciem. Sam nie wiedziałby, czy ją za to podziwiać, czy wręcz przeciwnie. W końcu to musi być trudne, ale z drugiej strony, tak się szybko poddawać?
W zasadzie Wolf chyba również obracał się w zupełnie innym towarzystwie, a jakoś z nim była? Ale oczywiście nikt nikogo nie namawia do próbowania! Sam Quentin już parenaście razy się przekonał, że nie nadaje się zupełnie na związki, bo za szybko ulatnia się z niego uczucie. Dlatego tak, lepiej niech jak najszybciej znajdzie inny obiekt westchnień.
- A jak się dowiem, czy mnie nie oszukujesz wobec tego? – zapytał machając w jej kierunku palcem wskazującym i uśmiechając się cwaniacko. Kolejny raz zaciągnął się papierosem. – Będziesz musiała to jakoś udowodnić.
Ledwo wypowiedział te słowa usłyszał niezadowolony ton blondynki. Akurat zerkał na poziom wypalenia papierosa, a kiedy ta zaczęła swoje wywody popatrzył na nią całkiem zaskoczony i słuchał jej wywodu, pełnego oburzenia. Przez chwilę milczał całkiem zaskoczony z uniesionymi brwiami. Łał, udało jej się zamknąć mu usta.
- Jak to w innych kategoriach?- zapytał trochę zaniepokojony. Czemu miałaby go inaczej traktować.
- Nie pytałaś. Ale gdybyś to zrobiła, to powiedziałbym po prostu, że uważam, iż jesteś ładna, a nie tak się bulwersował – powiedział spokojnie, przewracając oczami na jej irytację. Cóż, po prostu stwierdził fakt. Przecież mało kto by powiedział, że Australijka jest brzydka.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySro Sie 24 2011, 08:37;

Tak, to naprawdę smutne! Nie wiadomo, jak długo Summer będzie w stanie blokować swoje uczucia. Albo inaczej, jak długo będzie tego chciała. Przecież w końcu przyjdzie taki moment, gdzie dojdzie do wniosku, że może jednak coś z tego będzie. Czas pokaże.
Jak na razie, musi się postarać, żeby Quentin zwrócił na nią uwagę. Musi go czymś zaskoczyć.
Z Wolfem wyglądało podobnie. Summer czuła do niego coś więcej, w końcu okazało się, że ona również nie jest mu obojętna. Niestety, uczucie szybko prysło, co dało Summer małą nauczkę. Poza tym, Quentin jest jego najlepszym przyjacielem, co dodatkowo utrudnia sytuację.
- Udowodnię. - łobuzersko błysnęła zębami. - Jeszcze się dowiesz w jaki sposób. - puściła do niego oczko.
- Tak to. Ale dobrze, jesteś przystojny. - skwitowała w skrócie. Oczywiście, mogłaby znacznie rozwinąć odpowiedź, ale wolała nadal trzymać fason. No chociaż resztki fasonu.
- Dziękuję. - uśmiechnęła się do niego przyjaźnie. A tak naprawdę, to jej wnętrzności zaczęły tańczyć salsę.
- A teraz powiedz mi, przystojniaku, ile dziewczyn się wokół Ciebie kręci? - zagadnęła z rozbawieniem, mimo że z wyczekiwaniem czekała na odpowiedź.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptyPon Sie 29 2011, 15:06;

No tak, więc czas pokaże co Summer z tym wszystkim zrobi. Póki co są to tylko marne dywagacje na ten temat z niezbyt możliwym spełnieniem.
Zaskoczenie to całkiem dobry pomysł. Szczerze mówiąc Quentin wprost nie pamiętał kiedy ostatnio jakaś dziewczyna była nim zainteresowana na tyle, że on odwzajemnił to. W końcu mimo niepozornego wyglądu, to on lubił zdobywać. Ale wyjątki stanowią potwierdzenie reguły, ponoć, więc to może być ten wyjątek.
Ach ich związek z Wolfem faktycznie nie prosperował zbyt dobrze. Ale kto jest takim masochistą, żeby być z typowym narkomanem , zakochanym w swojej strzykawce? I jak taki układ mógłby w ogóle przetrwać? Skoro Summer musiała rywalizować z heroiną.
Spodobała mu się jej odpowiedź, więc uśmiechnął się do niej, wlepiając w nią spojrzenie.
- Trzymam za słowo.
A jej kolejne zdanie sprawiło, że jego uśmiech rozciągnął się jeszcze szerzej. W zasadzie nie przypuszczał, że w taki bezpośredni sposób na nie odpowie. Bynajmniej, o ile on prawił jakieś komplementy dość często i z łatwością, nieczęsto słyszał takie zdania od dziewczyn, które znał dość dobrze, ale z nimi nie sypiał.
- Ach, niebezpiecznie powiększasz moje ego – powiedział w końcu po chwili, kiedy zorientował się, że milczał jakiś czas po jej odpowiedzi.
Uniósł do góry brwi na kolejne pytanie.
- Całe mnóstwo jak zwykle. A czemu jesteś tego ciekawa? – zapytał, przebierając w miejscu nogami.
Powrót do góry Go down


Summer Lawson
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 113
  Liczba postów : 177
Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 EmptySob Wrz 10 2011, 12:23;

Mam nadzieję, że to jednak zakończy się z korzyścią dla Summer. Bo nikt nie wie, jak jej serduszko przeżyje dłuższą rozłąkę z Quentinem. Jednak oczywiście nie ma zamiaru mu się zwierzać ze swoich uczuć. Potraktowałby to z pewnością jako dobry żart, a panna Lawson miałaby wtedy zamknięte drzwi przed nosem. Game over, ot co.
Wzdrygnęła się lekko, by wyzbyć się tych nieprzyjemnych myśli. Przecież jeszcze nie wszystko stracone, prawda?
Summer naprawdę długo znosiła miłość Wolfa do strzykawki. Zastanawiający jest na pewno jej wybór partnerów życiowych. Najpierw Wolf, teraz Quenio, który również najgrzeczniejszego życia nie ma. Może to dlatego, że przeciwieństwa się przyciągają.
- Wydaje mi się, że to Ty najbardziej powiększasz swoje ego. I to bez mojej pomocy. - zaśmiała się, odgarniając włosy z twarzy. No i tak jak myślała, nie wziął sobie jej słów na poważnie.
- No wiesz, odkąd nie mam informatora w postaci Wolfa, to nie wiem, co się dzieje w Twoim życiu. A te Quentinowe perypetie to całkiem wciągająca opera mydlana. - pokazała mu język.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Punkt widokowy - Page 14 QzgSDG8








Punkt widokowy - Page 14 Empty


PisaniePunkt widokowy - Page 14 Empty Re: Punkt widokowy  Punkt widokowy - Page 14 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Punkt widokowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 14 z 32Strona 14 z 32 Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 23 ... 32  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Punkt widokowy - Page 14 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
blonia
 :: 
most wiszący
-