Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Bar i stoliki w Dziurawym Kotle

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 27 z 29 Previous  1 ... 15 ... 26, 27, 28, 29  Next
AutorWiadomość


Rose Stuner
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Galeony : -16
  Liczba postów : 974
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 12 Cze 2010 - 13:02;

First topic message reminder :


Bar i stoliki w Dziurawym Kotle

Dziurawy Kocioł mieszczący się przy ulicy Charing Cross Road jest jednym z najpopularniejszych czarodziejskich barów, wszystko za sprawą znajdującego się na jego zapleczu przejścia na ulicę Pokątną. Jest to spory bar mieszczący wiele stolików. Zawsze można tu spotkać dużo osób, a wśród nich zapewne trafi się ktoś znajomy. Na piętrze można wynająć tu niedrogo pokój. Natomiast znajdujące się na półkach różnorakie trunki od rumu po whisky, kuszą klientów.

Jagodowy jabol
Smocza Krew
Stokrotkowy Haust
Różowy Druzgotek
Ognista Whisky
Sherry
Malinowy Znikacz
Rum porzeczkowy
Papa Vodka
Tuică
Uścisk Merlina
Piwo kremowe
Dymiące Piwo Simisona
Boddingtons Pub Ale
Wino z czarnego bzu
Rdestowy Miód
Łzy Morgany le Fay

Boginy - 10g
Volde-Morty - 12g
Feniksowe – 13g
Lordki – 13g
Magia 69 – 14g
Pocałunek Dementora – 13g
Wynajęcie pokoju na dobę – 15g
Danie dnia (zapytaj obsługę)

Rozliczeń dokonuj w tym temacie.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyWto 29 Sie 2023 - 17:49;

Kiedy podeszła, przyjrzał się jej uważnie. Wyglądała na smutną. Czyżby jej w takim razie nie przeszło? No, to był zły znak. Ale ostatecznie nie minęło jeszcze aż tak dużo czasu, dopiero co wrócili z Venetii, a czas leczy takie sprawy. Tak mu się wydawało. Chociaż niemal tyle samo minęło od spotkania z Tonio i Nicholas wcale nie czuł, by jakiekolwiek uczucia w związku z tym mu przeszły, choć raczej były to inne emocje niż te, które budził on sam w Anabell.
- Mewie skrzeki? Jak się tego nabawiłaś? - spytał Nicholas zdumiony, ale potem delikatnie odchylił kaptur i pokazał jej swój szarawy, pokryty łuskami policzek. Jego twarz odrobinę się błyszczała, bo regularnie ja zwilżał najzwyklejszym mugolskim atomizerem z wodą. - Ja rozgniewałem trytony. Łuski są jeszcze w porządku, ale ten smród męczy. Ale przejdzie. Takie rzeczy zwykle przechodzą dość szybko.
Tak samo jak inne rzeczy powinny mijać szybko. Nicholas zbierał się w sobie, żeby poruszyć ten temat, ale najpierw chciał załatwić coś innego.
- Rzucić na ciebie zaklęcie bąblogłowy? Nie musiałabyś zatykać nosa przez ten rybi smród.
Powrót do góry Go down


Anabell Goldbird
Anabell Goldbird

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : Rude włosy
Galeony : 178
  Liczba postów : 396
https://www.czarodzieje.org/t22215-anabell-goldbird-budowa#730633
https://www.czarodzieje.org/t22218-anabell-goldbird#730825
https://www.czarodzieje.org/t22216-anabell-goldbird#730634
https://www.czarodzieje.org/t22227-anabell-goldbird-dziennik#731
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyWto 29 Sie 2023 - 18:15;

Nie mogła sobie pozwolić na wydanie z siebie dźwięków, a przynajmniej bardzo się starała, aby tak było, z resztą czasami gdy głośno wzdychała, brzmiało to coś, co przypominało mewie mlaskanie albo smutny skrzek, o ile skrzek może być smutny. Dosiadła się do Nicholasa z dość dużą dozą niepewności. Wzięła kawałek kartki, na którą wcześniej napisała wiadomość i ponownie zaczęła na niej pisać:

Rozumiem, ale śmierdzisz! Myślałam, że się nie umyłeś! Ble! Albo co najmniej wpadłeś w jakieś inne ryby. Teraz ma przynajmniej to sens.

Podsunęła mu kartkę z odpowiedzią na jego słowa. Uniosła jedną brew ku górze. W sumie nie dało się oddychać w jego towarzystwie, więc raz na jakiś czas brała oddech przez usta, przynajmniej wtedy nie czuła smrodu ryb. Jego twarz wyglądała brzydko pokryta tymi dziwnymi łuskami i jednocześnie mocno ją to gdzieś wewnętrznie niepokoiło. Co trzeba było uczynić, aby rozgniewać trytony? Wejść na ich teren? Coś im zrobić? Jeszcze coś gorszego?
Gdy wspomniał na temat zaklęcia, jedyne co mogła w tej chwili zrobić, to kiwnąć głową na tak.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyWto 29 Sie 2023 - 18:33;

Ucieszył się, że się dosiadła. Za jej zgodą podniósł różdżkę i wyczarował jej bąbel, dzięki któremu mogła swobodnie oddychać, a potem pokręcił głową z wesołymi iskierkami w oczach. Jej przypuszczenia były o tyle zabawne, że pokrycie łuskami zwiększyło jego ochotę na kąpiel. Spędzał teraz w wodzie wiecej czasu niż zwykle, a to był przecież wyczyn.
- Gwarantuję, że w ostatnich dniach spędzam więcej czasu w wodzie niż poza nią. Kiedy łuski wysychają to strasznie swędzi, piecze, czasem wręcz boli. Z resztą jak sama miałaś okazję zobaczyć uwielbiam pływać.
No dobrze. To uprzejmości się skończyły i luźna pogawędka również. Czas pogadać o istotnych kwestiach, które stanęły na drodze ich przyjaźni.
- Bells, nie jestem dobry w rozmawianiu o uczuciach. Nie chcę cię ranić, ale nie odwzajemniam twoich uczuć. Poza tym są inne kwestie nie do przeskoczenia, chociażby twój wiek. Nie wyobrażam sobie spotykania się z uczennicą. I nie chcę umniejszać temu, co czujesz, ale naprawdę sądzę, że to przelotna sprawa. Poznasz kogoś odpowiedniejszego, spodoba ci się i będziesz się śmiać, że kiedykolwiek mi powiedziałaś coś takiego. A przyjaźń... Przyjaźń to co innego.
Powrót do góry Go down


Anabell Goldbird
Anabell Goldbird

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : Rude włosy
Galeony : 178
  Liczba postów : 396
https://www.czarodzieje.org/t22215-anabell-goldbird-budowa#730633
https://www.czarodzieje.org/t22218-anabell-goldbird#730825
https://www.czarodzieje.org/t22216-anabell-goldbird#730634
https://www.czarodzieje.org/t22227-anabell-goldbird-dziennik#731
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyWto 29 Sie 2023 - 19:05;

Obróciła głowę lekko w bok z konsternacją w oczach. Czyli to oznaczało, że nie może za dużo czasu spędzać na powierzchni albo potrzebuje siedzieć ciągle w wodzie, albo... oblewać się nią? Hm brzmiało dziwnie, ale gdy tam o tym opowiadał, to brzmiało jak coś bardzo niekomfortowego i niefajnego do przeżycia niemal tak samo niefajne było to, że nie mogła rozmawiać i porozumiewała się głównie przez pisanie, co na dłuższą metę było uciążliwe, ale teraz to jedyna opcja, jaką miałaby porozumieć się z innymi.

Brzmi jak coś uciążliwego

Napisała krótko, a potem wysłuchała kolejnej części, coś czuła, że tak będzie i wspomni o tym, jej uczucia przez ten cały czas się nie zmieniły, a mimo to... chciała mieć z nim relacje, dobrą relacje nawet jeśli miała porzucić jakieś głębsze uczucia, które do niego czuje. To będzie trudne. Wyglądała na smutną przez mewi skrzek a teraz to. Lekko się zgarbiła, patrząc na kawałek papieru przed jej oczami. Milczała. Patrzyła na kawałek papieru dobrą minutę, nim zdecydowała się cokolwiek na nim napisać. To była trudna decyzja, którą właśnie musiała podjąć jeśli zależało jej na relacji z Nicholasem.

Nie chce powiedzieć, że to coś zabawnego to dla mnie poważna sprawa. Ale rozumiem, co chcesz mi powiedzieć, jesteś dla mnie ważny, i nie chce tego stracić nawet jeśli potrzebuje stłumić w sobie uczucia do ciebie.

Zamrugała kilka razy, aby powstrzymać łzy, które pojawiły się w jej oczach. Pochyliła się do swojej torby, aby wyciągnąć z niej prezent, który kupiła chwilę przed wyjazdem. Wyciągnęła z niej Wenecki papier marmurowy, który kupiła specjalnie z myślą o Nicholasie, ale nie miała czasu aby mu podarować no i przez to co się stało, trzymała ją bezpiecznie w torbie. Podsunęła Nicholasowi kartkę oraz wenecki papier z dopiskiem:

Prezent, kupiłam z Venetii, mam nadzieję, że Ci się przyda.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 9 Wrz 2023 - 19:35;

- Jest uciążliwe - przyznał. - Ale to przejściowe. Takie klątwy nie powinny trwać wiecznie, a jeśli objawy będą się przeciągać, to pójdę do specjalisty. To za prosta, za szybko rzucona klątwa, żeby mogła przynieść długotrwałe, poważne skutki.
Przeczytał co miała dalej do napisania i jęknął w duchu. Nie powinien się w to pakować. Byłoby lepiej dla nich obojga, gdyby jak odpowiedzialny dorosły uciął tę znajomość i pozwolił jej w spokoju lizać uczuciowe rany, aż by sie zagoiły do stopnia pozwalającego im na neutralną, równoprawną znajomość. Ale był człowiekiem, był niedoskonały i naprawdę lubił spędzać czas z Bells. Dlatego uległ pokusie zachowania tej relacji.
- Dobrze, że mamy tę sprawę jasną. Ale pamiętaj, że jeśli to będzie dla ciebie zbyt bolesne, nie wahaj się po prostu tego zakończyć. Nie będziesz musiała tłumaczyć, zrozumiem.
Popatrzył na prezent z zaskoczeniem, ale i ciepłem w serduszku. To było szalenie miłe z jej strony, że o nim pomyślała mimo tego wszystkiego, co się zadziało między nimi.
- Łał, Bells! Oczywiście, że się przyda, ale... Mogłabyś go zachować? Do następnego spotkania. Nie chciałbym go... wiesz. Wszystko przesiąka tym rybim smrodem. A i ja będę miał wtedy coś dla ciebie. Drobiazg, nad którym pracuję od Venetii, ale musiałem przerwać z przyczyn widocznych.
Powrót do góry Go down


Anabell Goldbird
Anabell Goldbird

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : Rude włosy
Galeony : 178
  Liczba postów : 396
https://www.czarodzieje.org/t22215-anabell-goldbird-budowa#730633
https://www.czarodzieje.org/t22218-anabell-goldbird#730825
https://www.czarodzieje.org/t22216-anabell-goldbird#730634
https://www.czarodzieje.org/t22227-anabell-goldbird-dziennik#731
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 9 Wrz 2023 - 20:43;

Pokiwała lekko głową na jego słowa, wyglądało na to, że niedługo mu przejdzie, oby, bo ten smród raczej będzie nie do przejścia na dłuższą metę nawet dla niej, a używanie bąblogłowego co chwila też będzie kłopotliwe jak nic.

Chce po prostu być blisko ciebie, bo jesteś ważny, tyle mi wystarczy.

Odpisała dość krótko, bo co innego mogła w tej chwili napisać? Wolała pisać krótko i na temat, bo gdyby się rozpisała, mogłoby się to dla niej źle skończyć, no przynajmniej na poziomie emocjonalnym co chciała uniknąć za wszelką cenę. Jeżeli dalej mogłaby przy nim być i go wspierać to dla niej wystarczy, gorzej by bylo gdyby zniszczyła tą znajomość przez własną głupotę.

Zatrzymam go do naszego następnego spotkania :). Pracowałeś w Venetii? Nie wolałeś odpocząć?

Dopisała po chwili na kartce, unosząc brew ku górze, ona co prawda też rzucała parę zaklęć na krzyż w wakacje, ale nie wpadłaby na to, aby w wakacje dodatkowo pracować, choć wyglądało na to, że było to dla niego coś ważnego.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 9 Wrz 2023 - 20:56;

- Mam nadzieję, że przysporzy ci to więcej radości niż bólu, Bells - westchnął Nicholas, troche jednak gnębiony wyrzutami sumienia. - I dziękuję. Proponuję żebyśmy zobaczyli się któregoś dnia w Hogsmeade. Dam znać jak to draństwo zlezie i będę mógł wyjść do ludzi jak człowiek. To, że tu dzisiaj przyszedłem, było koszmarnym błędem. No, pomijając to, że spotkałem ciebie. Czyli może mimo wszystko tak miało być.
Na jej komentarz parsknął cicho. No tak, to był komentarz zaiste godny nastolatki.
- Tak, Bells. Dorośli musza pracować, żeby móc sie utrzymać. A moja sytuacja jest dość... no, powiedziałbym, że trudna. Ale o tym innym razem.
Wstał z miejsca, wywołując falę uderzeniową smrodu, ale dziewczyna na szczęście była od tego wolna. Dopiero teraz Nicholas podniósł różdżkę, żeby zdjąć z niej zaklęcie.
- Zawijam się stąd, Bells. Te łuski pieką już nie do wytrzymania. Wstrzymaj powietrze, ściągam bąblogłowę.
Jak powiedział, tak zrobił, a potem się z nią pożegnał, oszczędzając jej dotyku i wyszedł z pubu, uszczęśliwiając tym samym wszystkich w tym przybytku.
ZT
+
Powrót do góry Go down


Anabell Goldbird
Anabell Goldbird

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : Rude włosy
Galeony : 178
  Liczba postów : 396
https://www.czarodzieje.org/t22215-anabell-goldbird-budowa#730633
https://www.czarodzieje.org/t22218-anabell-goldbird#730825
https://www.czarodzieje.org/t22216-anabell-goldbird#730634
https://www.czarodzieje.org/t22227-anabell-goldbird-dziennik#731
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 9 Wrz 2023 - 21:17;

Bell słuchała go w milczeniu, spoglądając na niego swoimi maślanymi oczami, zielonymi w głównej mierze, oj jak już chciała mu coś po ludzku odpowiedzieć! A nie mogła i przez to bolało ją serce, w niektórych momentach dosłownie coś ją bolało, no i starała się też za bardzo nie wydawać z siebie dźwięków, bo ej mewi skrzek znowu się odpali, co też wolała uniknąć. Z tym to akurat czym prędzej powinna się udać do najbliższego uzdrowiciela, bo sama sobie z tym nie poradzi. Dlatego też jedyne co mogła robić to kiwać głową jak najęta na znak, że wszystko słyszy i rozumie, gdy wspomniał na temat pracy, na krótki moment się uśmiechnęła i wstrzymała oddech gdy ściągnął zaklęcie, odczekała chwilę gdy wyszedł, a po chwili sama zrobiła to samo.

z/t
+
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 30 Wrz 2023 - 22:46;

Nicholas pojawił się w dziurawym kotle zgodnie z ustaleniami, o godzinie ustalonej listownie z klientem, a nawet przy stoliku opisanym w liście. Seaver był przygotowany do rozmowy o zamówieniu, wyciągnął szkicownik i notatnik, a ponieważ klient się jeszcze nie pojawił, Nicholas postanowił wykorzystać ten czas produktywnie. Miał już kilka projektów amuletów, ale przecież nigdy nie można było mieć ich za wiele, dlatego właśnie zebrał się w sobie i ignorując irytującą myśl o tym, że ma pracować dla niesłownej osoby, zaczął szkicować kolejny amulet, tym razem taki, w którym mógłby zakląć bardzo konkretne transmutacyjne zaklęcie, o którym czytał. Czy to ciągle byłby amulet? Czy już artefakt? Zanim Nicholas zdążył się nad tym poważniej zastanowić pojawiła się na horyzoncie czarownica, z którą miał ustalać zamówienie.
Ku jego zaskoczeniu kobieta miała naprawdę duże zamówienie i miała naprawdę różnorodne uwagi. Przede wszystkim nie chodziło jej o amulety, a o kryształowe kule. Chciała mieć do wglądu jego projekty, chciała przetestować jakiś jego wyrób, chciała całe mnóstwo rzeczy, których nie miał dostępnych od ręki. Miała też wymagania dotyczace samych projektów. Jedna kula miała być ozdobiona w kotki, druga w niemowlęce smoczki. Kolejna miała mieć runy, a jeszcze inna miała mieś roślinne zrobienia i srebrne okucia. Jedna miała być wykonana ze szkła jaśminowego, kolejna z cytrynowego, jeszcze następna z jakiejś mieszanki kolorystycznej, o której Nicholas nigdy dotąd nie słyszał. Wszystkie uwagi spisywał skrupulatnie w notatniku przeznaczonym specjalnie na okoliczności pracy zawodowej, jednak czarownica zaczęła wymyślać coraz bardziej zwariowane koncepcje, które zaczęły wzbudzać z Seaverze coraz większe wątpliwości.
Na życzenie klientki zaczął szkicować pierwszy z projektów, a kobieta zamawiała sobie coraz to nowe trunki i rozkręcała się coraz bardziej w absurdalnych pomysłach, aż wreszcie radar obronny Nicholasa zaczął wyć, kiedy zorientował się, że babka najprawdopodobniej zamierzała go naciągnąć na opłacenie jej alkoholowych wyskoków. Na szczęście zorientował się na tyle wcześnie, że dało się to wszystko odkręcić, a tak właściwie to udało mu się uciec, zanim kobieta zdążyła zrzucić na niego rosnący już do niebezpiecznych rozmiarów rachunek.
Cała ta historia miała jednak i dobrą stronę. Nicholas zyskał nowy projekt, a następnego dnia barman z dziurawego kotła podrzucił mu fuchę od bardziej wiarygodnego klienta, a mianowicie od siebie. Tym razem chodziło o amulet chroniący przed hipnotyzerami, a raczej przed ich mocami. Nicholas czytał proroka, wiedział że takowy grasował po Londynie i z całą mocą zgodził się na to zlecenie. Nie wiedział co prawda jak zrobić taki amulet, ale to nic. Doszkoli się, poczyta, znajdzie sposób na to, by sprawić, że ktoś poczuje się bezpieczniej. A i sam zamierzał na tym skorzystać!
Następny dzień przesiedział nad zgłębianiem tajemnic run i na szkicowaniu amuletu, który byłby najbardziej użyteczny w tych okolicznościach, a kiedy wszystko miał gotowe, poszedł do klienta po ostateczną akceptację i po wpłacenie zaliczki.

ZT
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108770
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Specjalny




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPon 12 Lut 2024 - 13:00;

ingerencja pracownicza - @Nicholas Seaver i @"Blaithin 'Fire' Dear"

W sobotni wieczór w Dziurawym Kotle było więcej klientów, niż można było się spodziewać. Barman uwijał się za ladą, kelnerka krążyła między stolikami, a wszystko spowijał dym z palonych papierosów. Sala tonęła w półmroku, a szmer rozmów jedynie zwiększał wrażenie tajemniczości tego wieczoru. Czy docieracie razem, czy każde osobno, to nie ma znaczenia. Dostrzegacie postać siedzącą przy najbardziej odległym stoliku. Kolor szaty trudno rozpoznać pośród dymu, jednak dostrzegacie broszkę w kształcie róży. Postać ma przed sobą jedynie kubek z parującym napojem, a gdy podchodzicie bliżej dostrzegacie, że jest do dymiące piwo simisona, które albo nieznajoma dopiero dostała, albo ma stanowić część jej kamuflażu.
Kiedy podchodzicie, wita się z każdym z was z osobna bądź jednocześnie (w zależności czy podchodzicie wspólnie czy osobno). Jednak uprzejmości nie trwają długo i gdy macie oboje zamówione trunki, kobieta przechodzi do właściwych interesów.
- Zmarł mój stryjeczny dziadek i spadek przeszedł na mnie i jeszcze kilku krewnych. Jednak… To nie jest do końca zwykły spadek, stąd moja prośba o dyskrecję. Nikt, podkreślam nikt nie może się o tym dowiedzieć - powiedziała ściszonym głosem, wpatrując się w was uważnie. Po chwili wyjęła czarną, niewielką skrzynkę. Po jej otwarciu widzicie w środku naszyjnik, leżący swobodnie na granatowym obiciu wnętrza skrzynki.

Nicholas, rzuć literą gdzie spółgłoska oznacza tyle, że bez dotknięcia naszyjnika, jesteś w stanie stwierdzić jedynie, że jest to najprawdopodobniej złoto, a także czarne kamienie, które mogą być szlachetne, jeśli są prawdziwe; samogłoska oznacza, że jesteś pewien, że kamienie zamknięte w łańcuszku są czarnym onyksem, a także wydaje ci się, że dostrzegasz znajome zrobienie wokół kamieni, które widziałeś w Venetii

Blaithin, rzuć literą gdzie spółgłoska oznacza, że widziałaś już kiedyś podobny naszyjnik, pochodzący z tego samego okresu średniowiecza, kolekcję uznano za zaginioną; samogłoska oznacza, że zanim jesteś w stanie przyjrzeć się naszyjnikowi, wyczuwasz otaczającą go znajomą czarnomagiczną aurę, bezpieczniej będzie go nie dotykać.

czas na odpis to regulaminowe dwa tygodnie. Przy każdym poście oznaczcie @Joshua Walsh

______________________

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPon 19 Lut 2024 - 12:14;

Kostka: F

Jeszcze kilka miesięcy temu Nicholasowi przeszkadzałby dym papierosów, który zasnuł salę, w której był umówiony z klientką. Tak się jednak składało, że każde z jego obiektów romantycznych westchnień paliło. Jedni więcej, inni mniej, jednak konsekwentnie wszyscy, bez wyjątku. I dlatego Nico również nabrał do tej używki delikatnej słabości. Nie palił jak smok, ale czasem mu się zdarzało, przez co uodpornił się nieco na gryzący dym. A to ułatwiało życie w takich momentach, jak ten.
Oczywiście odpisał na list pozytywnie, bardzo zaciekawiony sprawą Anny Marii Jose. Rozpoznał broszkę i podszedł do czarownicy, witając się z nią uprzejmie. Przyszedł pierwszy, zupełnie nieświadomy tego, że ma się pojawić Fire. Dlatego właśnie kiedy już przyszła, wybiła go lekko z rytmu. Nie negatywnie, absolutnie nie! Ale tak bardzo się jej tu nie spodziewał, że w pierwszej chwili jego skupienie na jubilerskich tematach zmalało na rzecz ognistorudych włosów, które przez chwilę całkiem pochłaniały jego uwagę.
- Zapewniam panią, że dochowam ścisłej tajemnicy - powiedział rzeczowym tonem, kiedy już wrócił do siebie. - Proszę tylko powiedzieć, czego pani oczekuje.
Naszyjnik wzbudził w nim szczere zainteresowanie. To mogła być naprawdę cenna rzecz, jeśli była z autentycznych materiałów. Na pierwszy rzut oka nie widział, by prezentowanej biżuterii coś dolegało, nie był zatem pewny, czy wezwano go tu do naprawy, czy do wyceny. I co tu robiła Fire?
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108770
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Specjalny




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPią 1 Mar 2024 - 21:43;

Cokolwiek robiła tu @Blaithin 'Fire' A. Dear wyraźnie zostało zakłócone przez nieoczekiwane towarzystwo pewnych klientów, którzy dostrzegając kobietę, przerwali rozmowę, aby przyglądać jej się dość wrogo. Może wykonali jakiś gest, powiedzieli coś, czego jednak ani Anna Maria, ani Nicholas nie mogli widzieć, ale wystarczyło, żeby ostatecznie Blaithin opuściła stolik, nie przyglądając się zawartości szkatułki.
Wyraźnie pani Bernadotte nie była zadowolona z tego faktu, ale postanowiła zignorować zachowanie kobiety. Całą swoją uwagę skupiła na jubilerze, wpatrując się w niego ufnie dużymi oczami.
- Chciałam zapytać, czy jest to bezpieczny przedmiot, bo widzi pan… Część mojej rodziny pasjonuje się zbieraniem artefaktów z naprawdę różnych miejsc i ostatnim czego mogłabym chcieć, byłoby założenie czegoś obłożonego klątwą - powiedziała cicho, spoglądając niepewnie na szkatułkę, którą ostatecznie przesunęła delikatnie w stronę mężczyzny.
- Chciałabym także wiedzieć ile wart jest ten naszyjnik i czy opłaca się go sprzedać - dodała jeszcze, wyraźnie nie mówiąc wszystkiego, ale być może część pytań, jakie zamierzała zadać, była przeznaczona dla rzeczoznawcy artefaktów. W obecnej sytuacji nie miała komu ich zadać, więc próbowała dowiedzieć się tego, czego mogła - czy naszyjnik był naprawdę cenny, czy materiały, z których był zrobiony były autentyczne, jak drogo mogła go sprzedać.

@Nicholas Seaver - Opisz co zamierzasz zrobić, jak chcesz sprawdzić autentyczność materiałów, ocenić wartość naszyjnika. Ponieważ miałeś już styczność z czarną magią, możesz czuć, że z naszyjnikiem jest coś nie w porządku - rzuć literą na to, jak bardzo rozpoznajesz emanującą z biżuterii magię - im wyżej tym większą masz pewność co do rodzaju magii.

termin na odpis to regulaminowe 2 tygodnie

~Joshua Walsh

______________________

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPon 4 Mar 2024 - 11:02;

Litera: H

Odejście Blaithin zmartwiło Nicholasa, ale nie zatrzymywał jej. Wiedział, że to nie ten typ kobiety, która chciałaby, żeby wtrącał się w jej sprawy. Uszanował to i zajął się klientką, mając nadzieję, że  uda mu się zająć panią Bernadotte na tyle, by odciągnąć jej myśli od Fire.
- Z całą pewnością to nie jest bezpieczny przedmiot. - powiedział, marszcząc brwi. - Mam nadzieję, że go pani nie dotykała? Cały czas był w szkatułce?
Wyciągnął zza poły płaszcza czarną, wypolerowaną różdżkę, chcąc się dowiedzieć, jakimi zaklęciami obłożono naszyjnik.
- Specialis Revelio - zamruczał cicho, przyglądając się uważnie biżuterii. Zamierzał zidentyfikować w ten sposób klątwę, a następnie drugim zaklęciem oszacować jej wiek. - Floxus da focus.
Nie dotykał przedmiotu, mimo że skórzane, czarne rękawiczki, które wciąż miał na rękach, powinny go ochronić przed ewentualnym działaniem klątwy kontaktowej. Ale po co ryzykować? Nigdy nie wiadomo, z czym może wyskoczyć taki czarnomagiczny artefakt.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108770
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Specjalny




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyNie 10 Mar 2024 - 12:55;

- Och, zna się pan na czarnomagicznych przedmiotach? - zapytała kobieta, spoglądając na Nicholasa uważnie. Sądziła, że od tego była Pani Dear, ale może niepotrzebnie próbowała angażować dwie osoby? - Nie dotykałam, znaleźliśmy szkatułkę, ale wie pan, jak ktoś interesuje się wszystkim, bez względu na to, jak niebezpieczne może to być hobby, to lepiej jest nie dotykać pozostałości po nich… - zapewniła od razu, odsuwając się od stolika, starając się trzymać z dala od naszyjnika, kiedy mężczyzna zabrał się do badania przedmiotu.
Pierwsze zaklęcie nie dało wielkiego efektu, a przynajmniej takie wrażenie odniosła kobieta, kiedy usłyszała ciche skwierczenie od strony szkatułki, ale nic więcej się nie wydarzyło. Jednak oczom Nicholasa ukazał się czarny dym, świadczący jasno o czarnomagicznym zaklęciu, które wydawało się znajome. Jakby już kiedyś mężczyzna miał z nim styczność, choć nie mógł sobie przypomnieć kiedy i w jakich okolicznościach. Nie był w stanie również bezbłędnie określić zaklęcia poza pewnością, że miał dotkliwie skrzywdzić noszącą naszyjnik osobę. Zupełnie, jakby klątwa, jaką obłożono biżuterię, miała systematycznie wpływać na jej stan zdrowia, doprowadzając do śmierci, jednak jakiego rodzaju cierpienia zadawała, tego nie sposób było powiedzieć.
Kolejne zaklęcie odkryło, że naszyjnik pochodził ze średniowiecza, z okolicy czasów arturiańskich, a więc jeszcze za czasów życia słynnej Morgany. Myśli pierwsze uciekają do tej słynnej czarownicy, choć przecież wielu było innych, którzy parali się także czarną magią. Jednak zaklęcie po chwili ujawnia jeszcze jedną datę, sprzed dziesięciu lat. Wyraźnie magia nie potrafi wskazać niczego konkretnego i jedno, czego można być pewnym, to, że ktoś zmieniał coś w naszyjniku. Konieczne są dodatkowe badania, aby określić wartość naszyjnika i rzeczywisty czas jego powstania.

@Nicholas Seaver
Opisz, co robisz dalej i pingnij mnie przy poście.
~Joshua Walsh

______________________

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyNie 10 Mar 2024 - 17:56;

- Miałem do czynienia z czarnomagicznymi klątwami, ale nie jestem w tym temacie ekspertem - odpowiedział Nicholas. To nie była przesadna skromność, rzetelnie przedstawiał stan swojej wiedzy, nie chcąc udawać, że zna się dobrze na czymś, o czym ma bardzo specyficzny rodzaj pojęcia. Można powiedzieć, praktyczny, choć z tej mniej pożądanej strony. - Mogę jednak z całą pewnością stwierdzić, że na ten naszyjnik nałożono klątwę. Trudno mi powiedzieć, jaką dokładnie, ale z całą pewnością noszenie go nie może skończyć się dobrze. Może nie od razu, ale przy regularnym noszeniu nieuchronnie doprowadzi do śmierci.
Pochwalił kobietę za zdrowy rozsądek w temacie bezpieczeństwa, zabrał się też za wycenę, nie dotykając wisiorka. Wyciągnął za to kilka drobnych pomocy jubilerskich, takich jak waga. Rzucił kilka branżowych zaklęć, oceniając tym samym próbę złota i autentyczność kamieni szlachetnych. Starał się rozpoznać wzory, które znajdywały się wokół nich, ale póki co nie mógł skojarzyć, skąd je zna. Zapewne w trakcie kursu jubilerskiego coś mu mignęło w materiałach, tak jak wiele innych drobiazgów, których jeszcze nie zdążył stosownie usystematyzować.
Lewitując naszyjnik oglądał go w poszukiwaniu uszczerbków, skaz kamienia, czy niedbałości przy wykonaniu. To mogła być naprawdę drogocenna rzecz.
- Odwiedzała już pani łamacza klątw? Po jego interwencji to może być bardzo wartościowa biżuteria, na którą łatwo będzie zdobyć nabywcę. Zaklęty naszyjnik jest oczywiście wart więcej, ale znalezienie kupca może zająć wiele czasu. Nie wspominając już o aspekcie moralnym.
Zdanie Nicholasa co do rozprzestrzeniania tego rodzaju przedmiotów było dość jednoznaczne i nie należało do pozytywnych. Oczywiście akceptował wartość kolekcjonerską, ale wątpił, by dużo osób chciało zapłacić małą fortunę za coś, co miało przebywać wyłącznie w gablotce.
- Ponad to naszyjnik jest bardzo stary. Sięga czasów arturiańskich, jednak w tym temacie musiałby się wypowiedzieć rzeczoznawca. Nie potrafię stwierdzić, czy ta biżuteria ma wartość historyczną.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108770
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Specjalny




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPon 18 Mar 2024 - 11:15;

Kobieta aż wciągnęła głęboko powietrze, słysząc, że naszyjnik, jaki miała, był zaklęty. Trudno było stwierdzić, czy był to wyuczony gest, czy też rzeczywiście nie spodziewała się takich słów, choć czy wtedy prosiłaby o ekspertyzę Blaithin Dear? Czekała jednak na wycenę wartości przyniesionego elementu biżuterii, w milczeniu bawiąc się przypiętą do płaszcza broszką. Unikała częściowo zadawanych jej pytań, pozostając jakby w zamyśleniu. Dopiero kiedy wspomniano o aspekcie moralnym, ocknęła się, jakby z letargu i przeprosiła za swoją chwilową nieobecność.
- Nie odwiedzałam łamacza klątw. Nie widziałam powodu, żeby to robić, skoro nie wiedziałam, że jest tak okropnie przeklęty, ale teraz zdecydowanie muszę jakiegoś poszukać, dziękuję bardzo za podpowiedź - powiedziała uprzejmie, a jej oczy zabłyszczały, kiedy padła kolejna ekspertyza. Czasy arturiańskie! To przecież oznaczało, że naszyjnik musiał być wart małą fortunę! A do tego był przeklęty! Kto wie, może było to dzieło samej Morgany?
Rzucane zaklęcia jubilerskie ukazywały coraz więcej szczegółów dotyczących naszyjnika. Złoto było najwyższej jakości, co potwierdziła również jego waga. Z pewnością nie nadawał się do noszenia na co dzień, a raczej na chwilę przy ważniejszych uroczystościach, chyba że ktoś lubił naprawdę ciężkie ozdoby. Wzory na nim zamieszczone były przemieszaniem celtyckich wzorów ozdobnych oraz run, ale sprawdzenie jakich dokładnie użyto, wymagało oczyszczenia naszyjnika. Kamienie były czarnym onyksem - nazywanym również kamieniem czarnoksiężników przez magiczne właściwości, a także wyjątkową zdolność do łączenia się z innymi zaklęciami. Sam w sobie mógł wzmacniać czyjś potencjał magiczny, a w połączeniu z nałożonymi klątwami, bywał potężną bronią. Największy z nich został wyraźnie niedawno wstawiany i to on zaburzał jasne określenie wieku naszyjnika. Być może usunięcie tego kamienia i wprawienie innego, wystarczyłoby dla zapewnienia bezpieczeństwa noszącemu.

Opisz co zamierzasz zrobić dalej. Dodatkowo rzuć literką na charakter k6 na charakter klientki

@Nicholas Seaver
~Joshua Walsh

______________________

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyCzw 21 Mar 2024 - 16:57;

Kostka:5

Nicholasowi trudno było ocenić prawdziwość reakcji klientki, ale też nie wydawała mu się ona ważna. On po prostu stwierdzał fakt. A temat łamaczy klątw sprawił, że w głowie Seavera zaczęły odżywać myśli wołające go syrenim śpiewem w tę stronę. Takie umiejętności u jubilera coraz częściej zdawały mu się po prostu przydatne. No i szukał w tym rozwiązania dla siebie, ale już z mało jubierskiego punktu widzenia.
- Oczywiście, ma pani rację. - przyznał. - W takim razie szczerze polecam, żeby w następnej kolejności się tym zająć. Znam jednego łamacza klątw, którego mogę polecić. Tutaj mam wizytówkę. Będzie mogła pani liczyć na jego dyskrecję.
Machnął różdżką i przed kobietą pojawiła się wizytówka wujaszka Yuriego. Zaraz tez machnął po raz drugi, wyczarowując swoją własną wizytówkę jako jubilera ze sklepu "u Huxleya", dla którego pracował.
- Tak jak mówiłem, z mojej strony oczywiście również oferuję pełną dyskrecję, chociaż będę musiał tę usługę rozliczyć u swojego pracodawcy. Proszę się jednak nie martwić, "ekspertyza" to wystarczająco powszechne i enigmatyczne określenie, by nikt się nie zainteresował co dokładnie wyceniam i sprawdzam.
Skłonił głowę z szacunkiem, tym eleganckim ruchem dając znać, że w pełni rozumie jej potrzebę zachowania całej kwestii spadku w tajemnicy. Później poświęcił więcej czasu naszyjnikowi, oszacowując jego zdobienia. Wszystko to było złożone, a rzeczy, które należało zrobić, wymagały precyzji, czasu i narzędzi. Zdecydowanie nie były to działania, które należałoby wykonać w Dziurawym Kotle.
- Największy z kamieni został wstawiony niedawno. Prawdopodobnie miało to miejsce jakieś dziesięć lat temu. Z nim też zdają się wiązać klątwy. Sądzę iż wymiana tego kamienia innym, bezpiecznym, zniosłaby jego negatywne działanie. Wtedy też naszyjnik odzyskałby pierwotne działanie, które miało wzmacniać magię noszącego.
Nicholas zastanawiał się przez chwilę, a potem wysunął pewną propozycję, która według niego powinna być atrakcyjna dla klientki w obecnej sytuacji.
- Proponuję, by powierzyła mi pani ten naszyjnik na kilka dni. Zabiorę go do łamacza, który pomoże mi właściwie dobrać metody zbadania naszyjnika. Muszę go wyczyścić, żeby ocenić jakie działanie mają runy, które teraz są ledwo widoczne, a obecnie nie wiem czy mogę bezpiecznie go dotknąć, nawet w rękawiczkach. Mam uzasadnione przypuszczenia, że wymiana przeklętego kamienia podniesie wartość całego przedmiotu. Jeśli rzeczywiście tak będzie, zajmę się wszystkim tak, by uzyskała pani najwyższe możliwe korzyści i najlepszy efekt. Czy takie rozwiązanie pani odpowiada?
@Joshua Walsh
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108770
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Specjalny




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPią 22 Mar 2024 - 19:24;

nieparzysta - klientka nie jest prawą osobą, woli zachować naszyjnik w niezmienionym stanie

Kobieta słuchała się uważnie, zastanawiając się wyraźnie nad usłyszanymi słowami, choć nie łatwo było stwierdzić, nad czym dokładnie tak myślała. Wpatrywała się w naszyjnik, a w świetle palącego się kominka jej oczy błyszczały. Drgnęła, kiedy usłyszała propozycję zabrania naszyjnika, wymiany kamienia, złamania klątwy, a coś w jej ruchu było niepokojącego. Zupełnie, jakby miała już plany na tę biżuterię, ale wciąż jeszcze wahała się z powodu kwoty, jaką mogła otrzymać. Mimo wszystko czarnomagiczne artefakty z czasów arturiańskich nie były tanie, tak jak cena za usługę pozbycia się szkodników z rodzinnej posiadłości. Jeśli mogłaby mieć dwie pieczenie na jednym ogniu…
- Skoro rozumie pan moją potrzebę dyskrecji, zrozumie pan moją odmowę. Nie mogę zgodzić się, aby coś tak cennego, zostało mi zabrane, nawet jeśli obiecuje pan wymienić problematyczny kamień i złamać ciążącą na nim klątwę - powiedziała spokojnie, sięgając do szkatułki, aby przesunąć po niej czubkami palców. - Proszę o wycenę. Rozumiem, że jest złoty, oznaczony runami, których działania nie jest pan pewien, a także kamienie w nim umieszczone to czarny onyks, z których jeden jest obłożony klątwą. Interesuje mnie jednak jego cena - dodała ciszej, sięgając w końcu po dwie wizytówki, które leżały na stole, aby schować je do kieszeni ukrytej w płaszczu. Mogło to oznaczać, że skontaktuje się w sprawie oczyszczenia naszyjnika i zdjęcia klątwy, ale niekoniecznie. Wyraźnie czekała jednak na dokończenie ekspertyzy, aby po niej zapłacić za usługę i zniknąć z Dziurawego Kotła z niebezpiecznym naszyjnikiem.

@Nicholas Seaver możesz po odpisaniu zakończyć sobie wątek
~Joshua Walsh

______________________

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPią 22 Mar 2024 - 20:05;

Kostka: 5

Nicholas nie do końca rozumiał odmowę, ale nie zamierzał się z nią kłócić. Uznał, że potrzebowała czasu na zastanowienie, no i że jeszcze nie ufała mu wystarczająco, by powierzyć jego umiejętnościom coś tak cennego. Skinął głową i podał kwotę, która była według niego adekwatna.
- Oczywiście mówię to na podstawie tego, co zdołałem określić na podstawie ograniczonych możliwości oględzin. Pewne układy runiczne mogłyby podnieść wartość nawet o połowę. No i w kwestii historycznej zupełnie się nie mogę wypowiedzieć. Kwota, którą podałem, to absolutne minimum, poniżej którego nie należy schodzić. To cena wyłącznie za element biżuterii. Pięknie wykonanej, zaklętej biżuterii wykonanej z autentycznych materiałów przez utalentowanego artystę.
Mówił w pełni uczciwie, zgodnie ze stanem swojej wiedzy. A że był w pracy rzetelny i sumienny, uważał, że wykonał w miarę możliwości naprawdę dobrą robotę. Kiedy załatwili formalności, podziękował klientce, polecił swoje usługi na przyszłość, a potem odszedł, rozglądając się za Fire, która w międzyczasie zdążyła gdzieś zniknąć.
ZT

Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 1145
  Liczba postów : 498
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySro 17 Kwi 2024 - 11:33;

Widziadła: F/H, nie
Ile czujników naprawiam: 2 zamiast 6, bo rzucam z utrudnieniem
Czy pył na mnie działa: tak, bo wyrzuciłam 83 (powyżej 50). Rozegram potem, jak już na dobre pomajstruję przy bereciku.
Scenariusz: umiarkowanie

Wszedł do knajpy i rozejrzał się wokoło. Był tu umówiony z kimś, kogo tak naprawdę nie znał, ale czy to miało jakiekolwiek znaczenie? Larkin podobnie jak on zgłosił chęć wykonywania iście społecznej pracy, ku chwale najjaśniejszej magicznej społeczności. Może nie zamierzam mu z marszu ufać, ale przyda się każda pomoc w walce z tym wróżkowym dziadostwem.
O dziwo na miejsce spotkania przyszedł pierwszy, toteż zamówił wodę (zastanawiał się, czy może się napić czegoś mocniejszego, ale w końcu uznał, że nie wypada, było jeszcze tak wcześnie) i położył magiczny beret na stole. Przez chwilę dumał nad tym jak to naprawić, jak skalibrować czujniki, by nie wykrywały już wróżkowego pyłu. Westchnął, bo jak się zdawało, wszystko było bezradne wobec tego psotnego magicznego brokatu latającego w powietrzu. Zastanawiał się, ile może się kryć tego specyfiku w takim niewinnym, niepozornym, małym bereciku. Pewnie sporo i zapewne mnie sponiewiera, pomyślał Tony, dziękując za otrzymaną wodę. Zaczął grzebać w guziczkach bez przekonania, mając nadzieję, że ów Larkin będzie miał lepsze pojęcie to z tym fantem zrobić.

@Larkin J. Swansea
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Moderator




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySro 17 Kwi 2024 - 20:18;

ścieżka kariery - twórca - kwiecień-czerwiec
widziadła H - nie
ile czujników 1
czy pył przeszkadza 13 - nie

Żałował, że pojawił się w sprawie ogłoszenia o koniecznej pomocy przy naprawie czujników w swoim zwykłym wyglądzie. Wciąż miał jakieś zahamowania co do parania się czymkolwiek innym, niż rzeźbą pod rodowym nazwiskiem i nie chodziło o to, że w jakiś sposób wpłynie to na rodzinę, co nie chciał być postrzegany przez obcych przez pryzmat dokonań pozostałych z rodu Swansea. Jednak skoro zobaczył się z niejakim Antonio jako Larkin, nie Jonathan, to też jako Larkin przyszedł do Dziurawego Kotła.
Miał ze sobą tylko jeden beret, który zamierzał spróbować naprawić, ale ponieważ nie był pewien swoich umiejętności w tym zakresie, nie chciał brać na siebie większej ilości zepsutych czujników. Ostatecznie zawsze mógł wrócić i zabrać więcej do naprawy, a nie chciałby oddawać wciąż zepsutego czujnika.
W końcu wypatrzył pośród klientów Dziurawego Kotła nowo poznanego Antonio i podszedł do niego, zamawiając dla siebie po drodze coś do picia. Usiadł do stolika i położył swój beret na blacie, spoglądając na niego nieco krytycznie.
- Nie zdążyłem zapytać, zajmujesz się tworzeniem magicznych przedmiotów zawodowo, czy jedynie sporadycznie pomagasz z zadaniami podobnymi do tego? - zapytał, spoglądając na mężczyznę, po czym przysunął do siebie beret. - Myślę, że byłoby dobrze oczyścić je wpierw z pozostałości pyłu, żeby sprawdzić, czy w jakiś sposób jego ilość nie blokuje zaklętych w beretach zaklęć… Jednak nie jestem w tym temacie znawcą. W moim przypadku to raczej ciekawość i chęć pozyskania dodatkowej wiedzy - dodał jeszcze, na moment odrywając wzrok od przedmiotu, aby na moment spojrzeć jeszcze na swojego rozmówcę. Był ciekaw, jak wiele Antonio wiedział z zakresu transmutacji i tworzenia podobnych przedmiotów, czy mógł posłużyć im obu swoją wiedzą.

@Antonio Díaz

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 1145
  Liczba postów : 498
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 4 Maj 2024 - 10:06;

Gdyby tylko wiedział, że dywagacje na temat natury tego, czy pojawił się jako Larkin czy jako Jonathan  w ogóle Tony’ego nie obchodziły, być może miałby w sobie więcej luzu. Może gdyby Díaz wiedział co nieco więcej o czarodziejskich rodach Wielkiej Brytanii, gdyby zdawał sobie, co oznacza nazwisko "Swansea"... Och tak, wtedy na pewno by się zajarał. Kochał sztukę i inspirowało go piękno. Może z uwagi na swoje zajęcie podchodził do tego tematu… niekonwencjonalnie. Ale miłość to miłość, czyż nie?
Zapytany o zawód, uśmiechnął się do niego tajemniczo. Díaz miał władzę wykreować swoją własną rzeczywistość na nowo. Ale coś podpowiadało mu, aby powstrzymać się od bezczelnych kłamstw. Choć oczywiście zamierzał omijać prawdę szerokim łukiem.
- Sporadycznie. Można powiedzieć, że jestem społecznikiem. Poza tym uważam, że transmutacja jest bardzo interesująca i na starość chciałem się jej trochę poduczyć – odpowiedział Tonas, odkładając berecik na stół. Nierzadko się kogoś słuchał, ale głupi nie był. Larkin zdawał się mieć większe pojęcie co robi i jak to właściwie działa.
- Jasne, jasne. Brzmisz zupełnie tak, jakby się znał a nie chciał się przyznać. – Katalończyk poprawił niesfornie ułożone włosy i spojrzał rozbawiony na znajomego. - A ty? Zajmujesz się zawodowo rzemiosłem? – zapytał dla hecy, podążając za wskazówkami mężczyzny. Czyścił kapelusz z pyłu, czekając na odpowiedź, bo skoro zamierzali spędzić tu razem sporo czasu, to równie dobrze mogli porozmawiać.
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Moderator




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySob 4 Maj 2024 - 16:48;

Przyglądał się drugiemu mężczyźnie, a widząc jego uśmiech mimowolnie uniósł brew ku górze. Czyżby miał do czynienia z twórcą magicznych przedmiotów? Zaraz jednak okazało się, że prawda była zupełnie inna i Swansea uśmiechnął się kącikiem ust, po czym skinął mężczyźnie lekko głową. Bycie społecznikiem miało swoje pozytywy, szczególnie gdy chciało się poprawić swoje zdolności w wybranej dziedzinie. Niewiele później sam miał ochotę zaśmiać się na słowa Antonio, ale pokręcił jedynie głową. Nie był takim twórcą, jakiego w tej chwili potrzebowali, ale nie mógł również powiedzieć, że twórcą całkowicie nie był.
- Tak i nie - odpowiedział prosto, zaczynając oczyszczać beret z pyłu, starając się robić to tak, żeby nie naleciał im na twarze. - Jestem rzeźbiarzem, który zdecydował się tworzyć sztukę użytkową - wszystkie przedmioty domowego użytku, ale przedstawiam je jak małe dzieła sztuki, bo uważam, że pięknem praktycznych przedmiotów wszyscy mogą się otaczać… A do tego jubiler, który postanowił zacząć pracować na własną rękę, we własnej pracowni, zamiast w rodzinnej galerii, czy czyimś zakładzie - rozwinął swoją myśl w sposób, jakby mówili o pogodzie za oknem. Spojrzał jednak na Diaza i uśmiechnął się do niego kącikiem ust. - Na drogę twórcy magicznych przedmiotów dopiero wkraczam - dodał, wzruszając ramieniem, po czym kontynuował oczyszczanie beretu z nadmiaru pyłu, co nie było tak proste, jak mogło się wydawać. Pył zdawał się stapiać z materiałem, plątać między nitkami, nie chcąc dać się zwyczajnie wydmuchać, czy nawet wzbić w powietrze za pomocą zaklęć. Ostatecznie Larkin transmutował leżącą na stoliku podstawkę pod kufle w niewielką szczotkę do ubrań i zaczął wyczesywać materiał.

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 1145
  Liczba postów : 498
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptySro 8 Maj 2024 - 22:37;

- Rzeźbiarzem?  - powtórzył Antonio, po czym upił łyk wody. Brzmiało to bardzo interesująco, więc z uwagą słuchał dalej. W międzyczasie wziął bezmyślnie beret do rąk i machinalnie oczyszczał go z pyłu. Nie stracił zainteresowania, gdy usłyszał, gdy ten wspomina o sztuce użytkowej. Nie zwykł dyskryminować żadnego rodzaju piękna, a na pewno już nie takiego, które przy tym jest przydatne. W jego fachu byłoby to bardzo głupie podejście do sprawy.
Zaimponowało mu również to, że wybrał trudniejszą drogę. Wielu korzystało z ciepłej posadki w rodzinnym przybytku, ale jeszcze liczniejsza grupa osób wcale nie miała takiego szczęścia – urodzić się w dzianej rodzinie. Albo przynajmniej takiej, w której ojciec nie przepija pensji, a matka nie wydaje jej ostatków na jad bazyliszka.
Spodobało mu się to, co mówił i to, w jaki sposób to robił. Wydawał się autentycznie oddany sztuce i to stanowiło duży plus u Diaza. Odwzajemnił więc jego uśmiech i odparł.
- Odważnie. Podziwiam pomysłowość i odwagę, zapewne niełatwo zdecydować się na tak śmiały krok. Lepiej piastować posadę bez przyszłości, ale za to z pewną pensją. – Na jego twarzy wykwitł grymas, który jasno sugerował, co myśli o konformistach.
Gdy Larkin spokojnie (i bardzo zresztą sprytnie) transmutował podkładkę w szczotkę, tak się feralnie złożyło, że Tony popełnił o jeden ruch za dużo. Być może udział w tym miało to, że całe palce pokryte miał już pyłem. Lub to, że fatycznie w ogóle nie znał się na wytwórstwie magicznych przedmiotów. Albo przeklęte demony celtyckiej nocy, tego zasranego świętego ognia.
Zakręciło mu się w głowie i znowu poczuł, że niechybnie zbliża się kolejna halucynacja. Lub mówiąc ściślej, magiczna drzemka. Powieki starały się coraz cięższe mimo jego woli, mimo chęci walki i samozaparcia. Magia była jednak magią i nic nie mógł poradzić na to, że na chwilę zapadł w sen.
A gdy się obudził usłyszał chichot. Przeklęte wróżki! I do tego wydawało mu się, że coś się nie zgadza, że koszula nie jest na swoim miejscu. I spodnie, i bielizna, i skarpetki…
Przez chwilę był otumaniony i wydawało mu się, że nikogo nie widzi. Dopiero po kilkunastu sekundach zauważył siedzącego obok Larkina. Głęboko westchnął, napił się wody i powiedział.
- No pięknie, coś musiałem zrobić nie tak, bo widziadła mnie dopadły. Błagam, powiedz, że wcale nie jestem nagi – przewrócił oczy, wyraźnie podirytowany tym stanem rzeczy. Z tymi wróżkami trzeba wreszcie zrobić jakiś porządek.
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Moderator




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPią 10 Maj 2024 - 23:45;

- Może i lepiej, ale jakże nudno – stwierdził Larkin, kręcąc lekko głową. Było wiele czynników, które sprawiały, że nie chciał pracować pod rodzinnym nazwiskiem – chęć bycia rozpoznawanym przez swoje dzieła, nie ród, pragnienie tworzenia tego, czego sam chciał, a nie tego, co pasowało do całości rodzinnego dobytku, jak i wiele, wiele innych. Inną rzeczą był fakt, że w pewnej, bardzo konkretnej sytuacji był gotów zmienić swoje nazwisko. Jednak nie był to temat na to spotkanie, a Antonio nie był osobą, z którym chciał o tym rozmawiać, choć miał wrażenie, że samą sztukę mężczyzna byłby w stanie zrozumieć, co już było plusem.
Skupił się na oczyszczaniu beretu, w końcu decydując się na stworzenie szczotki, której miękkim włosiem, zaczął wyczesywać pył spomiędzy nitek materiału. Było to żmudne zajęcie i wymagało naprawdę skupienia, aby przypadkiem nie nawiać sobie pyłu na twarzy, ale Larkinowi to nie przeszkadzało. Spokojnie i metodycznie wyczesywał kawałek po kawałku, zastanawiając się nawet przez moment, czy nie spróbować zebrać tego pyłu na później, ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu. Spojrzał ukradkiem na Antonio, chcąc sprawdzić, jak ten sobie radzi i przez chwilę w zaskoczeniu wpatrywał się w niego, odkrywszy, że ten zasnął. Kiedy nagle mężczyzna się wybudził, Swansea dalej szczotkował materiał, uśmiechając się kącikiem ust, aby przerwać wszystko, gdy padła dość nieoczekiwana prośba. Taka, która sprawiła, że Krukon miał ochotę nieznacznie się podroczyć, pobawić słowami, pociągnąć do rozważań, choć przecież nie każdy to lubił.
- Mogę powiedzieć, że nie jesteś, ale skąd masz mieć pewność, że to prawda? – odpowiedział, przesuwając spojrzeniem w dół, mimowolnie zastanawiając się w tej chwili, jak wyglądał Antonio bez ubrań. Czy nadawałby się na modela do renesansowych rzeźb, czy bardziej do kolekcji ciał pięknych acz nie klasycznej budowy. – W końcu moje słowa mogą być tylko spełnieniem twojej prośby, zamiast stwierdzenia jakiegoś faktu – dodał, wracając spojrzeniem do oczu mężczyzny, ciekaw jego reakcji, czy pociągnie rozmowę, czy spróbuje zbyć ją śmiechem. Zaraz też wrócił do wyczesywania beretu, mając przed sobą jeszcze pół przedmiotu pokryte migoczącym pyłem.

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 1145
  Liczba postów : 498
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8




Gracz




Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 EmptyPon 13 Maj 2024 - 15:11;

Nuda była najpotworniejszą rzeczą, którą mógł sobie wyobrazić. Doskonale pamiętał, jak całymi dniami dopadała go na przemian z wyrzutami sumienia, gdy na jakiś czas zniknął z Wysp Brytyjskich, by zaszyć się za granicą.  To był jeden z gorszych okresów jego życia i od tamtego czasu znienawidził ją jeszcze bardziej. Tym bardziej poczuł z Larkinem tożsamy vibe, ciesząc się, że to przypadkowe spotkanie okazało się takie ciekawe.
Wybudzony z drzemki pierwsze co zauważył to jego bardzo specyficzny uśmiech. Potem nie bez zadowolenia spostrzegł spojrzenie, jakim go obdarował. Znał je, choć źle zinterpretował jego intencję. Czy był nagi czy jednak nie, Díaz został właśnie zlustrowany i przeczuwał, że mogła być w tym odrobina nieprofesjonalnego zainteresowania. A może to myślenie życzeniowe?
- Pewności nie można mieć nigdy - kiwnął głową ze zrozumieniem, z trudem odrywając od niego spojrzenie. Nagle stał się jeszcze bardziej interesujący, ale skoro zamierzał z nim pogrywać, bezpieczniej byłoby określić czy to faktycznie były jedynie zwidy. Po braku reakcji ze strony innych klientów Dziurawego Kotła stwierdził, że chyba jest w porządku.
- Przed chwilą byłem zaciekawiony, teraz masz moją niepodzielną uwagę. - Zgodnie z tym, co powiedział, teraz patrzył już tylko i wyłącznie na niego. Przez twarz przemknął mu tajemniczy uśmiech, a beret który dzierżył w dłoniach wcale nie stawał się czystszy. Díaz głównie rozcierał magiczny brokat na jego powierzchni. - Fakty i prawda bywają rozczarowujące. Czasami jest ciekawiej pewnych rzeczy tylko się domyślać.
Był piekielnie ciekawy odpowiedzi, jednocześnie zadając sobie pytanie, co on do cholery robi. Niby niewinny flirt nigdy nikogo nie zabił, ale w jego przypadku mogło być różnie. W kolejce do wydrapania mu w tej chwili oczu stanęłyby z pewnością przynajmniej trzy osoby. Korzystał z sytuacji, że jedna siedziała w Azkabanie, druga zniknęła z jego życia, a trzecia była w stanie mu wiele wybaczyć.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 QzgSDG8








Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty


PisanieBar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty Re: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle  Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Bar i stoliki w Dziurawym Kotle

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 27 z 29Strona 27 z 29 Previous  1 ... 15 ... 26, 27, 28, 29  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Bar i stoliki w Dziurawym Kotle - Page 27 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
dziurawy kociol
-