Stary proszę powiedz, że Kath sobie coś ubzdurała i nie masz spiny z Vittorią Sirrento

A czemu miało Cię obrazić to, że Twój kumpel HETERO nie chce się z Tobą całować?

Już z Wami oboma na raz nie imprezuje, nie ma opcji XD

Mówię Ci, że znam go tak sobie. Ale wydaje się być właśnie taki, jak opisujesz. Więc w takim razie nie będę mu głowy zawracał

Zajebiście! Ja nie byłem, ale zobaczyłbym ten rezerwat, bo z opowiadań Alise wynika, że to mega ciekawe miejsce

SOBIE nie odbieraj

Bo myślałem, że dla mnie zrobisz wszystko?

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne. Poczekajmy do następnej okazji

A ja to jestem ciekaw, co by Ci powiedział

Teraz nie wiem czy Ci tego życzyć, czy jednak tego stażu w Mungu...

Meh. Nie da się odebrać czegoś, co nie istnieje

Wszystko, tylko nie to XD

Dobra, czyli w gre wchodzi tylko impreza na trzeźwo w takim razie

Nie wiem, ale w sumie boję sie trochę jego psychoanalizy mojej osoby i zachowania...

Co będzie to będzie. Ale cholera, obydwie opcje są takie kuszące, to fakt

Nie gadaj jak skończony pacan, tylko otórz oczy wyobraźni i daj się ponieść

czy jakoś tak^

I tak z Ciebie kumpel

Taaaaaa.... Już to widzę. Uważaj bo lecę

Psychoanaliza to chuj, gorzej jakie ploty by zaczął...

Niby żadna z nich nie ucieknie, ale wybór ciężki.

Chyba, że zaczniesz staż w Rumunii!

Akurat moje oczy wyobraźni zawsze są szeroko otwarte, dzięki

No co chcesz? Jeszcze byś się we mnie zakochał i mielibyśmy problem. Myślę o Tobie w tym wszystkim

O kurwa, to jak plotki, to nie odzywam się ani słowem, tym bardziej

Zrobie i to i to

Ale staż w Rumunii brzmi ciekawie

Nie o takiej wyobraźni mówie, zboku!

Ty mną się nie przejmuj

Bywa zabawnie. Udało mi się go raz czy dwa podpuścić

Muszę przestać podawać Ci takie pomysł bo naprawdę wyjedziesz. I kogo ja będę podrywał na korytarzach

Mów co chcesz, ja i tak wiem swoje

Lucaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaas

Widziałeś gdzieś Felka?

Myślałem, że zostanie ze mną, a zostawił mnie w lochach i gdzieś poszedł

Tęsknię za nim...

Durniu!

Gdzie Ty jesteś?

Po całym zamku Cię szukam!

Czekaj, co?

Zjarałeś się??

Siedzę pod dormitorium puszków

Myślisz, że tam jest? Nie mogę wejść a nikt nie chce mnie wpuścić

Zjarałem? Nieeeee....

Tylko tak bardzo chcę go zobaczyć...

Felek jest o tej porze pewnie w domu

Max, przyznaj się, co jarałeś?

Szukasz Lowella, tęsknisz za nim, chcesz go zobaczyć już teraz zaraz, co jest kurwa grane?

W domu?

Myślisz, że ktoś zauważy, jak się tam aportuję?

Nie jarałem od Patonaliów

Ty wiesz, ja mu obiecałem, że z tym skończę. Nigdy już niczego nie tknę.

Powiedział, że przy mnie będzie. I poszedł

MAX, NIGDZIE NIE BĘDZIESZ SIE DEPORTOWAŁ

Felek jest u nas w Pokoju Wspólnym, miał sprawe do mnie

Chodź tu

Doceniam Twoje postanowienia, naprawde

Poszedł, bo potrzebował czegoś ode mnie. Chodź do pokoju wspólnego, pogadacie

CZEMU?

Jak dzięki temu będę mógł go zobaczyć...

W naszym Wspólnym?

Ale...

Mógł mnie zabrać do Ciebie. Przecież bym nikomu nie powiedział. Nie musiał mnie zostawiać

Obiecujesz, że go zobaczę? Nie pozwolisz mu odejść zanim przyjdę?

Bo nie wolno Ci wychodzić z zamku

Zobaczysz go, tylko przyjdź

Tak, u nas w lochach

Przestań już się mazgaić, przecież nie umarł

Cały czas tu siedzi, nigdzie się nie rusza

Mam pelerynę niewidkę, nikt się nie zorientuje!

Myślisz, że Felek by się zorientował, jakbym tam trochę posiedział w pelerynie?

Nie przeszkadzałbym ani nic. Po prostu bym trochę posiedział...

U nas w lochach... To przecież blisko!

NIE MÓW TAK! Nie mógłby umrzeć, prawda?

BIEGNĘ! Zaraz tam będę!

Ehhh, da się usunąć poprzednie wiadomości żebym nie musiał na nie patrzeć? -.-

Ale ja nie w tej sprawie...

Gadałem z Dearem i polecił mi wnykopieńki zamiast ślazu. Warto chyba spróbować

Niestety, nie mam pojęcia. Ale ta amo Cię załatwiła nieźle...

No dobra, skoro on tak mówi, to spróbujmy

A ogólnie, jak leci?

Felek się chwalił, że rozjebałem mu auto?

nawet o tym nie wspominaj pls

Pracuje więcej ostatnio i gadam z wężami. Czyli nic nowego

Tak xD miałem Ci gratulować i pytać jak tego dokonałeś

W sumie to było nawet śmieszne

Zawsze gadałeś ze wszystkimi XD

Sam nie wiem. Chyba mam do tego talent. A ten kretyn jeszcze próbował mi wmówić, że nie potrzebna jest naprawa...

Dla mnie średnio...

Na szczęście ostry wpierdol od Tłuczewo wszystko naprawi

Ejj ale serio mogę czuć uczucia węży. Mam taki pierścionek do tego. Muszę Ci pokazać

ehhhh... On już tak ma. Ciężko mu przetłumaczyć

Jak się w ogóle prowadziło to cudeńko?

Tak? A wyglądałeś na mega szczęściwego

Serio? Po tym, poszedłeś na tłuczki?

Niezły sposób na złamane serce...

Ty z takimi prawdziwymi wężami gadasz? Myślałem, ze chodzi Ci o Ślizgonów

Chce zobaczyć ten pierścionek! Koniecznie!

Zauważyłem...

Świetnie. Troche inaczej w powietrzu niż na miotle, ale równie zajebiście. Gdybym tylko umiał opanować tą całą mechanike w środku...

Kurwa, Sinclair......

jakie PO? W trakcie

Złamane serce to Bujda wiesz, co na ten temat sądzę...

No z prawdziwymi! I nie gadałem tylko bardziej je.... Czułem?

Jak chcesz mogę ci co nieco poopowiadać

Sinclair! Dupo Ty! Żałuj, że z nami nie pojechałeś! W Norwegii wszystko chciało nas zabić, nawet jak nic nie robiłeś.

Do tego kazali nam spać w przezroczystych igloo, więc na nic prywatnego nie było szans, chyba że zamknąłeś się w kiblu.

A Tobie jak minął ten przepiękny miesiąc? Siedziałeś z Aliną, czy zakuwałeś?

Btw. Ostatnio posiedziałem trochę nad naszym eliksirem i jestem prawie pewien, że możemy już go testować na ludziach. Piszesz się?

To chyba Wam nie robi różnicy miejsce. Gdziekolwiek jesteście - macie niebezpieczeństwo na karku

Skandal normalnie, naruszenie prywatności uczniów, który chędożą się na szkolnych wycieczkach. W kiblu niewygodnie, ale jak się nie ma co się lubi...

Stary, połowę czasu przesiedziałem w pracy, a drugą połowę z Alise na wyspach szkockich. Zrobiliśmy sobie własny wyjazd, tylko we dwójkę w domu, który należy do jej rodziców, ale nam posłużył jako miejsce spędzenia urlopu. Było świetnie, aż zacząłem się zastanawiać czy nie wynająć z nią czegoś, ale nie wiem co na to Brewer...

Zajebiście! Ej, serio? Ogarnąłeś to skrzeloziele z Dearem? I sprawdza się na naszych szczurzych przyjaciołach?

To prawda, chociaż tamta magia była wyjątkowo nastawiona na rozjebanie życia. Nawet fenri mi wpierdolił

NO WŁAŚNIE! Chociaż kilka rzeczy udało się ogarnąć.

O mordunio! Brzmi jak zajebisty wypad! Nie wiedziałem, że smoczyca ma rodzinę na jakiś wyspach.
Ja wiem, że Brewer zajebisty ziomuś, ale no chyba warto zamieszkać z laską, jak Ci na niej zależy no nie? W sensie, to nie tak że mu ją odbiłeś. Już jakiś czas chyba ze sobą nie są. Bardziej bym się interesował zdaniem Alise

Ogarnąłem! I te wnykopieńki też nie powodują eksplozji! Co prawda szczurek dostał drobnych ran na nogach po powrocie do swojej postaci, ale chyba wiem, jak temu zapobiec, więc nie powinno być tak źle. A przynajmniej mam nadzieję

Jak to "ferni Ci wpierdolił"?

I co ogarniałeś w łazience? Żeby tylko nie było jak z tą Callahan, bo drugie podejrzenie ciąży w ciągu roku, to przegięcie.

Bo nie ma tam rodziny. Po prostu jej starzy mają tam domek, pożyczyła od nich klucze i spędziliśmy zajebisty tydzień. Warto się wyrwać gdzieś tylko we dwójkę. To dużo daje.

Z tego co mi wiadomo Alise nigdy nie była z Maxem. Są jak brat z siostrą. Chciał z nią wynająć mieszkanie, przez co i jej też na tym zależało, bo podobno to w jakiś sposób to miało pomóc mu się ogarnąć - cokolwiek to znaczy. W każdym razie, nie przejmuję się nim, bardziej tym, że to ona musiałaby wybrać między nami. I nie chce jej stawiać przed takim wyborem.

Hmm, te ranki są niepokojące, ale jeśli wiesz w czym błąd, to możemy wypróbować eliksir po tych poprawkach. Też mam nadzieje, że nie będzie po tym już żadnych skutków ubocznych.