Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Dom państwa Whitelight

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 10 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
AutorWiadomość


Beatrice L. O. O. Dear
Beatrice L. O. O. Dear

Absolwent Slytherinu
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : Czarne oczy, przenikliwe spojrzenie, blizny na dłoniach, ukryte po metamorfomagią, tatuaż na łopatkach (kuferek)
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 1654
  Liczba postów : 1760
https://www.czarodzieje.org/t14885-beatrice-l-o-o-dear
https://www.czarodzieje.org/t14920-poczta-beatrice-l-o-o-dear#397481
https://www.czarodzieje.org/t14915-beatrice-l-o-o-dear
https://www.czarodzieje.org/t18356-beatrice-l-o-o-dear-dziennik
dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 QzgSDG8




Gracz




dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 Empty


Pisaniedom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 Empty Dom państwa Whitelight  dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 EmptyWto Gru 26 2017, 17:58;

First topic message reminder :


Dom Beatrice i Camaela


Dom Beatrice i Camaela został zaczarowany w taki sposób, że tylko osoba, która już w nim była, lub bezpośrednio od Beatrice bądź Camaela dowiedziała się o jego położeniu geograficznym, mogła go odnaleźć. W innym wypadku nie było to możliwe. Ten zabieg pozwalał na pozbycie się ewentualnych niechcianych gości.


Front domu


Dom znajduje się w mocno zalesionym miejscu, z dala od wzroku ludzkiego i centrum miasteczka, na delikatnym wzniesieniu. Z jego werandy rozpościera się przepiękny widok na Dolinę Godryka co zdecydowanie zachęca do spędzania wieczorów w tym miejscu. Drewniane ściany i kamienne murki idealnie się ze sobą komponują tworząc bardzo enigmatyczne wrażenie.



Ogród cz.1




Ogród cz.2


Ogród jest mocno zadrzewiony i może sprawiać wrażenie mocno zdziczałego. Jednak w całym tym rozgardiaszu jest jakiś urok, który sprawia, że to miejsce jest jeszcze bardziej magiczne


Parter:
Piętro:




Ostatnio zmieniony przez Beatrice L. O. Whitelight dnia Czw Lut 17 2022, 10:35, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1158
  Liczba postów : 1387
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 QzgSDG8




Moderator




dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 Empty


Pisaniedom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 Empty Re: Dom państwa Whitelight  dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 EmptyPią Sie 11 2023, 23:37;

samonauka transmutacja

Czuł ekscytację i właściwie nie mógł się doczekać, aż wróci do pracy. Brzmiało to dosyć smutno, ale prawda była taka, że to kochał, wbrew wszystkim i wszystkiemu. Ostatnie miesiące potężnie dały mu w kość i długo przyzwyczajał się do swojej nowej rzeczywistości. Zbyt długo. Był jednak przekonany, że odnalazł się w swojej codzienności i teraz z podręcznikiem w jednej dłoni i Lai w drugiej ręce, przechadzał się po domu – do którego nie tak dawno wrócił – i czytał kolejne linijki tekstu.
Doskonale wiedział, że nie był w stanie wszystkiego zapomnieć, ale uznał, że odświeżenie swojej pamięci wcale mu nie zaszkodzi. Czytał więc o prawach, rządzących transmutacją, które na dobrą sprawę mógł recytować przez sen i to w trzech językach, a jednak patrzył na litery zużytych kartek ciężkiego tomisza, by po chwili przenieść wzrok na blondwłosą córkę.
Transmutacja jest tym bardziej złożona, im bardziej złożony jest przedmito transmutacji — wyrecytował i się zaśmiał — Jak tak dalej pójdzie, będziesz wiedziała więcej niż moi uczniowie — parsknął jeszcze i wrócił do lektury. Nie wiedział po co czyta podstawy, choć zawsze powtarzał sobie i innym, że tego akurat nigdy nie było za wiele. Uświadamiał sobie jednak, że pewnych rzeczy – wbrew swoim obawom – nie był w stanie zapomnieć. To dobrze, zacząłby się martwić gdyby było inaczej.
Już miał przejść dalej, kiedy jego uwagę zwróciło zdjęcie na szafce, przy którym wbrew sobie się zatrzymał. Zawiesił wzrok na sylwetce swojej i Beatrice na dłuższą chwilę, a później bezceremonialnie odłożył podręcznik i sięgnął po różdżkę. Zanim się zorientował co robi, na miejscu ramki ze zdjęciem stał teraz niewielki guzik.
Przynajmniej nie wyszedłem z wprawy, co? — mruknął do córki, która odpowiedziała mu niewyraźnymi i tylko sobie rozumianymi słowami. Ostatnie miesiące niespecjalnie pozwalały mu na transmutację, nie licząc zabaw z Leią. Za to na pewno jego poziom zaklęć gospodarczych wzrósł. Dobry Merlinie, dobrze jednak, że miał pomoc.
Wrócił do lektury zaraz po tym, jak usiadł na kanapie, wcześniej odkładając dziecko na matę i zmarszczył brwi. Miał dość czytania czegoś, co miał w małym palcu od lat. Uniósł więc różdżkę i skierował ją na niewielką figurkę kota. Najpierw ją powiększył sprawnym zaklęciem o kilka centymetrów, a potem uznał, że był tylko jeden sposób, by przekonać się czy nie stracił umiejętności.
Piertotum Locomotor — powiedział, wykonał odpowiedni manewr różdżką i figurka nagle ożyła, ku jego uldze, większej niż ktokolwiek mógł podejrzewać. Pokierował szklanym kotem w stronę córki i podjął zabawę. Rzucenie zaklęcia to było jedno, utrzymanie go to już zgoła coś innego. Jego uwaga ostatnio opadało na inne rzeczy niż transmutacja, nie myślał o tym co było ważniejsze, zdając sobie sprawę z tego, że musiał przewartościować swoje życie. Ostatni rok był trudny, poradził sobie jak potrafił najlepiej i tylko dzięki temu był tu, gdzie był teraz. Po rozwodzie. Skupienie na transmutacji było niczym powrót do domu, czuł się na swoim miejscu, na odpowiednim miejscu. Manewrował figurką jeszcze jakiś czas, aż uznał, że wszystko było już tam, gdzie być powinno.

|zt
+

______________________


She couldn't care less, and I never cared more, so there's no more to say about that.
Powrót do góry Go down
 

Dom państwa Whitelight

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 10 z 10Strona 10 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: dom bea* - Dom państwa Whitelight - Page 10 JHTDsR7 :: 
Dolina Godryka
 :: 
Domy i mieszkania
-