Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Klasa Zaklęć

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 22 z 39 Previous  1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 30 ... 39  Next
AutorWiadomość
The author of this message was banned from the forum - See the message

AutorWiadomość


Olivia Callahan
Olivia Callahan

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173
C. szczególne : lekka wada wzroku; zmuszona jest przez nią nosić okulary, wąskie usta, gęste i długie włosy
Galeony : 624
  Liczba postów : 1117
https://www.czarodzieje.org/t18233-olivia-callahan
https://www.czarodzieje.org/t18263-pegaz
https://www.czarodzieje.org/t18234-olivia-callahan
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 21:09;

Przez dłuższą chwilę bacznie przyglądała się swojemu bratu, do którego podeszła jakaś blondwłosa panienka. Olivia uniosła brew zaskoczona tym widokiem, w pierwszej chwili chciała nawet do nich podejść, chociażby po to by odkryć tożsamość nieznajomej,która wydawała się patrzeć na Gryfona zatroskanym wzrokiem, lecz widząc stopujące spojrzenie chłopaka, westchnęła jedynie pozostając w miejscu, kręcąc przy tym z niedowierzaniem głową. Niebieskie tęczówki dziewczyny omiotły wszystkich zebranych w sali uczniów, wśród nich dostrzegając Elijaha Swansea(@"Elijah Swansea"), na którym zawiesiła na dłużej spojrzenie, następnie przemknęłam nim po sylwetce rudowłosego Ślizgona (@William S. Fitzgerald) któremu posłała uroczy uśmiech numer 217, gdzie widać tylko górne zęby, a kąciki ust unoszą się nieco bardziej ku górze.
Drzwi klasy otworzyły się ponownie i stanął w nich nie kto inny, jak Russell (@Russell Alvarez), na którego zaczepkę pomachała.
- Wciąż pamiętam o naszej randce - powiedziała bezgłośnie, odchodząc w miejsce, które wskazał jej grupie nauczyciel. Uśmiech brunetki rozszerzył się, widząc, że poza dwiema dziewczynami trafił do niej rudowłosy chłopak. Zrobiła kilka szybkich kroków do przodu, chcąc zrównać się z nim.
-Słodki jesteś - oznajmiła posyłając mu buziaka(@William S. Fitzgerald), wieńcząc go rozbawionym uśmiechem. Stając zaraz naprzeciwko niego z wyciągniętą przed siebie różdżką.
Wykonała ruch nadgarstkiem wypowiadając proste "Accio", dzięki czemu kula ruszyła w jej kierunku.
- Ha! - oznajmiła, klaskając w dłonie z wyraźnym zadowoleniem.

Kostka: 1
Punkty: 44/46
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1847
  Liczba postów : 3465
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 21:32;

Królowa czarów Morgan Davies przyszła tutaj, żeby kopać tyłki!11
Gwiazdą zaklęć nie była i w pierwszej chwili pewnie postanowiłaby szarpać się z piłką siłą mięśni, ale z racji, że była to lekcja u Voralberga, od zaklęć nie było już odwrotu. Miała jednak sporo szczęścia, być może w rewanżu za to, że ominęło ją sporo wrażeń.
- Accio. - mruknęła pod nosem, po czym przyjrzała się uważnie, jak jej własna różdżka wykonuje najlepszą robotę na świecie, odsuwając pożądany przedmiot od drugiej pary na rekordową odległość. Nie ma to tamto. Wolała nie zdradzać się z tym, że różdżka w jej dłoniach była bardzo zawodna, zwłaszcza, jeżeli ktokolwiek w szkole nie miał takiej świadomości.
- Russ, obyśmy czarowali tak, jak latamy. - rzuciła niby-motywacyjnie, wracając wspomnieniami do gryfońskiego treningu, a wcześniej wygranego meczu. Co z tego, że w tym drugim żadne z nich ostatecznie nie wzięło udziału. Musieli choć tutaj coś udowodnić. Tylko, no właśnie, czy naprawdę musieli cokolwiek? Początek okazał się niezły. Oby tak dalej.

Kostka: 2 na klątwę (pykło) + 6 8)

RÓŻOWI ASSEMBLE 39 / 51

@Russell Alvarez @Lyall Morris Filin Ó Dziwneliterkichain @Fillin Ó Cealláchain
Powrót do góry Go down


Cassius Swansea
Cassius Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Niewielkie blizny łobuza weterana, dość często ma ślady farby na dłoniach. Na lewej dłoni nosi prostą i cienką złotą obrączkę.
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 2149
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t16705-cassius-swansea
https://www.czarodzieje.org/t16709-hyperion
https://www.czarodzieje.org/t16706-cassius-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18287-cassius-swansea-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 21:51;

- Szkoda, za buziaka może bym się pokusił… - udał, że faktycznie intryguje go ta perspektywa, nim uśmiechnął się do niej samym kącikiem ust. Zaskakujące dla Cassiusa było dziś nie tylko to, że faktycznie zdecydował się przyjść, ale również to, iż w nie przyłączył się do całej tej zadymy. Kto wie, może gdyby był mniej skacowany to śmiało rzuciłby się w wir tej rozpierduchy, ale odkąd wrócił z Las Vegas nie miał jakoś werwy do robienia innym z dupy średniowiecza. Zdecydowanie lepiej czilowało mu się z fajką przed płótnem czy gładząc dinowe włosy na kanapie, aniżeli wymiotując gdzieś w kącie sali po niezaplanowanym wysiłku.
Przyciągnął Williama do tyłu jakimś dziwnym porywem, którego nie potrafił wyjaśnić. Bardzo możliwe, że chciał go pociągnąć i ostatecznie mu rąbnąć, ale coś w połowie mu się odwidziało i zamiast tego po prostu pozbył się go z zasięgu Nessy, będącej właśnie ewidentnie w swoim żywiole. Cass skrzyżował ramiona na klatce piersiowej, gdy cały konflikt wygasał za sprawą prefektów i Alexa, ale nie zdołał zmyć z twarzy głupiego uśmiechu. Widząc krew aż zacisnął mocniej palce tworząc pięść.
- Nie obrażaj mnie, Lanceley. Trzeba uśpić czujność kadry nauczycielskiej. - Odpowiedział jej głupio, bezmyślnie i z chęcią stawiając się wciąż w roli półgłówka. Tak było wygodniej. Im mniej się od niego oczekiwało tym zdrowiej żył sam ze sobą. A już na pewno miał wreszcie trochę czasu, gdy przestano nakładać na niego nikomu niepotrzebne, idiotyczne szlabany.
Po wyjaśnieniu zasad dzisiejszej lekcji, Cassius skierował się do dziewczyny, z którą miał dzisiaj współpracować. Nie znał jej za dobrze, ale przy okazji pożałował po cichu, że te zajęcia nie będą polegały na faktycznym przeciąganiu liny. Fizycznie pewnie poradziłby sobie z całą tą trójką jednocześnie, a przynajmniej był na tyle pewny siebie, że święcie w to wierzył.
- Złoimy im tyłki. - Powiedział do An, chcąc jakoś zagrzać ją do walki, chociaż jego umiejętności w dziedzinie zaklęć nie były wcale jakieś wyjątkowe. Gdyby można było ciągnąć czymś czarnomagicznym pewnie poszłoby mu lepiej… Wycelował różdżką w kulę, skupiając się na wykorzystaniu najprostszego z zaklęć. Accio miało spełnić swoją rolę tak średnio, ale hej, to dopiero pierwsza runda.

1->3
48/42
@Bruno O. Tarly, @An Krawczyk, @Annabell Helyey
Powrót do góry Go down


Lara Burke
Lara Burke

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Kolczyk w nosie, oraz obok dolnej wargi, bardzo jasne włosy często ma przy sobie swojego nieśmiałka. Powoli wraca na właściwe tory
Galeony : 201
  Liczba postów : 586
https://www.czarodzieje.org/t18343-lara-burke#521843
https://www.czarodzieje.org/t18362-listy-lary#522823
https://www.czarodzieje.org/t18352-lara-burke#522441
https://www.czarodzieje.org/t18489-lara-burke-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 22:10;

W skupieniu słuchała tego, co profesor miał im do przekazania. Nie chciała pozwolić sobie teraz na to, aby cokolwiek poszło nie tak. Skoro i tak już podpadła od samego początku, należało zrobić wszystko, by jednak zapamiętano ją od tej lepszej strony, niż dotychczas.
Rozejrzała się po sali, kiedy profesor rozdzielił grupy. Jej przypadł ślizgon @William S. Fitzgerald i nie wiedziała, czy to dobrze, czy to jednak niekoniecznie najlepsze rozwiązanie. Nie mniej, wiedziała, że powinna zacząć czarować, skoro mieli przepchnąć tę kulę na stronę przeciwnika.
- No dobra. - powiedziała sama do siebie, stając w odpowiednim miejscu na ich "małej" planszy do gry. Machinalnie przeczesała włosy dłonią i poprawiła chwyt na swojej różdżce. Wycelowała swój magiczny patyk w cel i niewerbalnie rzuciła zaklęcie. Na szczęście, zadziałało ono poprawnie, ale nie było tak mocne, jak się spodziewała, że będzie. Kula delikatnie przesunęła się w odpowiednią stronę, ale dla niej zbyt mało. Pozostawała nadzieja, że jej partnerowi pójdzie lepiej.

Kostka: niestety 1 - działa ale słabo
Punkty: 45/45
@Lilyanne Scarlett Craven @Olivia Callahan @William S. Fitzgerald
Powrót do góry Go down


Lilyanne Scarlett Craven
Lilyanne Scarlett Craven

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Mugolski tatuaż za uchem, przekleństwa, blizny na przedramionach i udach.
Galeony : 344
  Liczba postów : 198
https://www.czarodzieje.org/t15369-lilyanne-scarlett-craven#412105
https://www.czarodzieje.org/t15373-scarlett#412202
https://www.czarodzieje.org/t15371-scarlett-craven#412159
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 22:22;

Nie postała za długo w samotności, bo niedługo po niej wpadł do sali znajomy Gryfon, z którym ostatnio siedziała na zajęciach artystycznych. Słysząc jego słowa skinęła głową. Też wolała zacząć zajęcia szybciej. Choć w sumie nigdzie się nie śpieszyła.
- Podejrzewam, ze nie będziemy musieli długo czekać - odpowiedziała chłopakowi ( @Russell Alvarez ), rozglądając się po klasie. Nauczyciel zaczął już wszystko przygotowywać. A potem podał instrukcje. Ćwiczenie nie wydawało się trudne, ale jak na oko Puchonki, wymagało precyzji.
- No cześć. Chyba jesteśmy razem w grupie. Scarlett - przedstawiła się, gdy stanęła obok uczniów, z którymi miała dzisiaj pracować ( @Lara Burke @Olivia Callahan @William S. Fitzgerald ). Zaraz potem rozpoczęli ćwiczenie.
- Accio - rzuciła swoje zaklęcie. Szczęście chyba jej sprzyjało, bo zaklęcie rzuciła poprawnie i piłka przysunęła się w stronę jej i Gryfonki, z którą była w parze.

Kostka: 6
Punkty: 39/51
Will i Lara / Oli i Scar
Powrót do góry Go down


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Dorosły czarodziej
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Galeony : 4959
  Liczba postów : 2714
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Moderator




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 22:28;

Na całe szczęście Loulou podeszła do niej w porę. Na samym początku dziewczyna nie wiedziała za bardzo, co się dzieje. Zerknęła w stronę Gryfona, którego kojarzyła, rzecz jasna, ale nie poświęcała mu zbyt wielkiej uwagi - bo i po co, skoro zachowywał się jak artysta ze spalonego teatru? Więcej uwagi poświęciła Alise, do której uśmiechnęła się ciepło i chciała nawet z nią zagadać, wkrótce po tym, jak jej obecna towarzysza rzuciła coś o tym, że ich zostawi. W tamtej chwili była wdzięczna Loulou za to, że tak pięknie się ulotniła, niewiele zaś było trzeba, by cieszyła się z jej ponownej obecności. Na zachowanie Boyda uniosła lekko brew, bo było to tak nietaktowne i idiotyczne, jak tylko się dało. Kiedy uderzył Brewera, Krukona aż wstrzymała na moment dech i może wszystko skończyłoby się dobrze, gdyby Fillin nie zachował się... Cóż, jak skończony kretyn. Było jej miło, kiedy z nią flirtował, czuła się wyśmienicie, nie da się ukryć, ale też wiedziała doskonale, że to jest przelotne zauroczenie, bo też nie wzdychała za nim w każdej chwili. Teraz zaś na pewno nie zamierzała już za nim wzdychać, bo od tego, jak się odzywał i postępował, to nie tylko uszy więdły, ale i ręce opadały. Później ta cała bezsensowna bójka, a ona czuła, jak zaczyna rosnąć w niej agresja, zgrzytnęła nawet zębami i kto wie, jakby to się skończyło, gdyby Loulou w porę do niej nie dopadła.
Victoria oddychała szybko, jej pierś falowała, bo niewiele brakowało, a naprawdę zaczęłaby rzucać zaklęciami. Nie była taka opanowana, jak profesor, którego w tej chwili naprawdę podziwiała. Kiedy Fillin się do nich zbliżył, obrzuciła go zdecydowanie ostrym spojrzeniem, sugerującym, że jeśli tak ma się zachowywać, to ona zdecydowanie nie ma ochoty się z nim zadawać, bo takie prymitywne okrzyki rodem spod budki z piwem nie robiły na niej żadnego wrażenia. Na całe szczęście w tym czasie odezwał się profesor, a ona zaciskając mocno szczęki, odeszła do swojej grupy, zastanawiając się, czy nie powinna przypadkiem pogratulować Lazarowi. Z drugiej strony - gratulacje należały się także Nessie za próbę opanowania tego bałaganu.
- Powodzenia - rzuciła w przestrzeń, ale widać było, ze dalej się w niej gotowało. Nic zatem dziwnego, że włożyła całkiem sporo złości w rzucenie: - carpe retractum - którym to pięknie szarpnęła w swoją stronę przebrzydłą kulę. Gniew z niej wręcz kipiał i musiała się na czymś wyładować, a ta zabawa w przeciąganie liny, nie była tutaj taka znowu zła.

4
49/41

@Nessa M. Lanceley @Lazar Grigoryev @Jessica Smith

______________________

they can see the flame that's in her eyes

Nobody knows that she's a lonely girl


Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 23:19;

Wyglądał jakby mu się kot w kieszeń zesrał stając naprzeciw Alvareza i Davies. No już tak alergicznie ostatnio reagował na gryfonów, że czuł ciarki na plecach, jeden plus, że pysk miał taki pozbawiony wzruszeń. Obrócił w palcach jesionową różdżkę przyglądając się jej nieregularnej powierzchni i słuchając poleceń wydawanych przez nauczyciela. Spojrzał przez ramię na drużynę @Aslan Colton jakby był małym chłopcem, który nie chciał na pierwszy dzień szkoły iść sam bez starszego brata, kiedy jednak się wyprostował i przymierzył do rzucania zaklęcia ten cień omylnie brany za niezadowolenie był absolutnie niedostrzegalny. Uśmiechnął się jednym kącikiem ust widząc jak radzi sobie Davies ze swoją paskudną klątwą i pokiwał głową z uznaniem.
- Może nie wszyscy jesteście patałachy. - powiedział przemądrzale, krukonik jeden, piórka w dupie zabrakło. Zamachnął się na kulkę wymierzając solidne carpe recractum i cofnął odważnik na pozycję zerową. Odwracając się do Filina przybił mu dyskretnego piątala - No mordo, nie spierdol tego. - powiedział unosząc brwi i przyglądając się jak tam się będzie rozwijać sytuacja.

Kostki: 1 przerzut na 6 :* dla Moe

RÓŻOWY TO MĘSKI KOLOR 45 / 45

@Russell Alvarez @Morgan A. Davies @Fillin Ó Cealláchain
Powrót do góry Go down


Fillin Ó Cealláchain
Fillin Ó Cealláchain

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175
C. szczególne : czarne, wąskie ubrania; mocny irlandzki akcent; prawie udany tatuaż na szyi, nad karkiem : all four boyd;
Galeony : 551
  Liczba postów : 1581
https://www.czarodzieje.org/t16446-fillin-o-ceallachain#452046
https://www.czarodzieje.org/t17983-fillin#510202
https://www.czarodzieje.org/t16445-fillin-o-ceallachain#452029
https://www.czarodzieje.org/t18350-fillin-o-ceallachain-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 23:47;

Mój ząb zostaje prędko naprawiony a ja kiwam głową do Elioi klepię po ramieniu chłopaka, mając nadzieję, że szybko się ulotni, bo przecież Boyd zaraz też jego zbije po tym zagadywaniu do Alinki. Ale zdecydowanie mam swoje własne problemy, bo Victoria nie jest zadowolona z mojego popisu bijatyki i rzuca wściekłe powodzenia, nie przejmując się wcale moim stanem. A przecież próbowałem wszystkiemu zapobiec! Cóż z tego, że rzuciłem parę przekleństw. Powtarzam, Irlandczyk, który nie klnie to niemowa.
- Ej... - chcę jeszcze zagadać, przeprosić, czy coś, ale już nie zdążam, przydzielony do grupy. No nic wściekły na sytuację macam jeszcze tego swojego zęby, sprawdzając czy wszystko z nim w porządku; chyba Alise naprawiła sytuację z nim, ale wszystko inne nie wyglądało już kolorowo. Witam się z Lyallem kiwnięciem nietęgim kiwnięciem głowy, czując, że nie jestem w tej chwili najlepszym partnerem do walki na przeciąganie jakiejś liny, czy co to tam miało być. Pierwszym, którzy rzucają się do walki o kulę w naszym teamie idzie naprawdę wyśmienicie, niezbyt entuzjastycznie przybijam ziomkowi piąteczkę, podchodząc do kuli, rzucając Depulso, by oczywiście odepchnąć kulę, zamiast ją faktycznie przyciągnąć.
- Kurwa, co za gówno - mówię szpetnie, skoro już taki ze mnie rynsztokowiec, ale trochę bardziej pod nosem, coby tylko mój partner to usłyszał, i opieram ręce na kolana, pochylając głowę; nie chcąc patrzeć jak zniweczyłem pracę ziomka. Podnoszę się jednak na powrót z westchnieniem, mamroczę jakieś sorka Krukonowi. - Na moje usprawiedliwienie będę mówił, że mam wstrząs mózgu - oznajmiam jeszcze chociaż trochę żartując, w odniesieniu do spuszczonego mi wpierdolu. Ocieram jeszcze krew z warg, bo kiedy ze wściekłością wcześniej wyburczałem swoje przekleństwa, przygryzłem znowu zagojoną już pięknie rankę. No nic.

2 :')
47 / 43


Ostatnio zmieniony przez Fillin Ó Cealláchain dnia Wto 17 Mar 2020 - 23:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Annabell Helyey
Annabell Helyey

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 170,5
C. szczególne : intensywnie niebieskie oczy; tatuaż ciągnący się od uda do żeber; węgierski akcent
Galeony : 287
  Liczba postów : 391
https://www.czarodzieje.org/t18101-annabell-mia-helyey
https://www.czarodzieje.org/t18110-listy-do-ann#514950
https://www.czarodzieje.org/t18102-annabell-mia-helyey
https://www.czarodzieje.org/t18304-annabell-helyey-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptyWto 17 Mar 2020 - 23:53;

Chaos. To słowo idealnie przedstawiało wydarzenia przed tą lekcją. Annabell właściwie niespecjalnie wiedziała jak na to wszystko zareagować, poczuła tylko jak rozszerzają jej się oczy, a w całą tę ustawkę wciągana jest jeszcze większa liczba osób. Dostrzegła Lazara i nawet drgnęła, żeby coś zrobić, ale widząc jak kompletnie nieopanowane są ruchy osób bijących się – zrezygnowała. W jej głowie pojawiło się jedno słowo „idioci”, a zaraz potem do niego dołączyło też drugie – „faceci”. Gdzieś w międzyczasie skinęła głową nowo poznanej dziewczynie. Przewróciła na to wszystko oczami, a po krótkiej chwili dostrzegła nauczyciela w drzwiach. Nie poruszyła się ani o milimetr, obserwując działania Voralberga. Była ciekawa czy wywali wszystkich za drzwi niczym Edgar Fairwyn, czy może zgłosi ich wszystkich do dyrektora. Nie interesowała jej przyczyna tej bójki, właściwie chyba bardziej obchodziło ją magiczne gotowanie. Nie chciała też zrozumieć jakim cudem byli aż tak głupi, żeby bić się na kilka minut przed rozpoczęciem lekcji? Idioci do kwadratu. Poczuła się nieco zaskoczona lodowatym spokojem profesora. W trakcie jego poczynań bała się nawet przełknąć ślinę, czy chociażby oddychać, a przecież absolutnie nie brała udziału w tej farsie.
Kilka minut później, uważnie słuchała co dokładnie będą robić, a pytające myśli dlaczego w klasie nie ma ławek zostały rozwiane. Przeciąganie liny? Nie była za bardzo przekonana do tej rzeczy, właściwie na jej twarz wypełzł delikatny grymas, jednak szybko się go pozbyła i zagryzła zęby. Odszukała swoją drużynę i co więcej – parę. Była prawie pewna, że też uczestniczył w tym definitywnym cyrku, ale nie skomentowała tego ani słowem.
- Jestem Annabell. – przedstawiła się jedynie @Bruno O. Tarly i posłała mu delikatny uśmiech. W końcu mieli współpracować, nie było ważne co Helyey o tym wszystkim myślała.
Była trochę zaniepokojona, bowiem z zaklęć orłem nie była. Radziła sobie dobrze w uzdrawianiu, natomiast tutaj aż tak pewna swoich umiejętności nie mogła być. Westchnęła głęboko na myśl o tym wszystkim, czuła się totalnie rozproszona poprzednimi wydarzeniami.
Ustawiła się jednak na odpowiednim miejscu i przygotowała swoją różdżkę.
- Accio! – rzuciła, ale wciąż wracała do tego co stało się przed lekcją. Merlinie, nie dość, że z siebie zrobili absolutnych błaznów, to jeszcze je skupienie uleciało niczym powietrze z przebitego balona. Zaklęcie jej jednak nie podziałało, a raczej zadziałało wbrew niej, dodając punktów przeciwnej parze. Jej wargi rozciągnął uśmiech, który mówił jedno wielkie „ja pierdolę”.

Kostka: 4
Wynik: 52/38
Powrót do góry Go down


Lazar Grigoryev
Lazar Grigoryev

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 182cm
C. szczególne : Tatuaże, kolczyk w języku, przekłute uszy, silny rosyjski akcent
Galeony : 378
  Liczba postów : 541
https://www.czarodzieje.org/t17721-lazar-arseni-grigoryev
https://www.czarodzieje.org/t17739-lazar-grigoryev#499191
https://www.czarodzieje.org/t17722-lazar-grigoryev#498407
https://www.czarodzieje.org/t18307-lazar-grioryev-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 0:46;

Nie zastanawiał się ani chwili, po prostu dał się ponieść – w perspektywie czasu w swoim odczuciu ponieść nawet za bardzo. Czy inni też tak uważali? Miał obronić Bruno, a tymczasem zaatakował chłopaka z pełną siłą, niepotrzebnie upuszczając z niego krwi. Okej, nie był może zatwardziałym pacyfistą i zdecydowanie nie był to pierwszy raz kiedy przyszło mu użyć pięści, ale jego przeciwnik był od niego słabszy... no i byli na cholernej lekcji w szkole, która na dodatek nie była do końca jego szkołą. Nawet wywrzeszczany przez Irlandczyka „ruski psidwak” nie zdołał go otrzeźwić, dopiero wymierzony w żebra kopniak (przez którego, swoją drogą, jak ten wspomniany psidwak z jękiem spadł z Boyda) przywrócił mu trzeźwość myślenia. Na niewiele mu się to zdało, bo jedyne co mógł zrobić to zwinąć się z bólu przy drugim kopniaku, od którego zawartość żołądka podjechała mu do samego gardła. Zasłużył sobie i wcale nie miał do Boyda pretensji, wszak chłopak zrobił dokładnie to samo co i on sam – bronił swojego. Z posadzki zebrał się z opóźnieniem i dopiero w momencie kiedy naprawdę musiał, bo głupio było leżeć, kiedy wszyscy inni dawno już się zebrali.
Kiedy w sali zjawił się nauczyciel? Nie wiedział. Z wyjątkową pokorą przyjął ochrzan, który w istocie im się należał i westchnął w duchu na myśl, że czeka go jeszcze rozmowa z opiekunem. Kto w ogóle teraz nim był? W Hogwarcie były jakieś zawirowania i Rosjaninowi, dla którego wszyscy ci ludzie byli bliżej nieznani, wszystko się już mieszało. Nie stawiał się, bo i jakie miał do tego postawy? Coraz lepiej docierało do niego jak lekkomyślnie postąpił – a co gdyby zrobił temu chłopakowi coś poważnego i w efekcie odesłaliby go do Souvezdi? Uwielbiał czeską szkołę, ale nie chciał tam wracać kiedy znalazł już pracę w Londynie i był na najlepszej drodze do wynajęcia mieszkania. Zaczynał czuć się tu jak u siebie.
Wyciągnął zza paska różdżkę @Bruno O. Tarly i podał mu ją, przez moment przetrzymując ją w swojej dłoni i kupując tym samym kilka sekund. Chciał chyba coś powiedzieć, ale ostatecznie zrezygnował, w zamian tylko uśmiechnął się do niego promiennie. Bo choć bolały go skopane żebra i ogólnie rzecz ujmując żałował, że wdał się w bójkę, to w tym konkretnym momencie uznał, że było warto – jak cholera.
Kiedy się rozejrzał, wzrokiem odnalazł kilka znajomych twarzy, ale na to nie było już czasu, lekcja bowiem w końcu się zaczęła. Przywitał się z dziewczętami ze swojej grupy.
Lazar — przypomniał im wszystkim, na wypadek gdyby komuś przyszło na myśl zapomnieć jak brzmiało jego obco brzmiące nazwisko i przygotował różdżkę, stając po jednej stronie z rudowłosą kruszyną. Przy nim wyglądała jak skrzacik.
Accio — rzucił na start najbanalniejsze zaklęcie i z zadowoleniem odnotował, że piłka dość znacząco przesunęła się w ich stronę. Oby tak dalej.

5
44/46

@Nessa M. Lanceley, @Victoria Brandon, @Jessica Smith
Powrót do góry Go down


William S. Fitzgerald
William S. Fitzgerald

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 183,5 cm
C. szczególne : tatuaże: motyw quidditchowy na lewym ramieniu, czaszka wężna na prawej piersi i runa Algiz po wewnętrznej stronie lewego przedramienia | amulet z jemioły zawsze na szyi
Galeony : 4937
  Liczba postów : 1972
https://www.czarodzieje.org/t17623-william-s-fitzgerald#494556
https://www.czarodzieje.org/t17645-ulisses#495903
https://www.czarodzieje.org/t17635-william-s-fitzgerald#495526
https://www.czarodzieje.org/t19423-william-s-fitzgerald-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 2:20;

  W życiu nie przypuszczałby, że wybierając się na lekcję zaklęć, wpakuje się w sam środek jakiejś gryfońskiej rozpierduchy, a wszystko przez to, że znalazł się w złym miejscu, o złym czasie. To znaczy takim, żeby wleciał w niego – jak się szybko okazało – nie kto inny, jak Callahan we własnej osobie. W dodatku w próbie zrzucenia go dał radę jakimś cudem rozkwasić mu nos; doceniłby pewnie, że nawet po omacku mógł się pochwalić aż taką celnością, ale żądny zemsty Boyd nie dal mu na to czasu. Pięść Gryfona momentalnie spadła na jego twarz, dokładniej w okolice prawego oka, a rudzielec warknął czując promieniujący od miejsca ciosu ból, łagodzony nieco przez adrenalinę. Fitzgerald ani myślał dawać się tak okładać po pysku takiemu wszarzowi, więc niewiele myśląc oczywiście wdał się z nim w dalszą szarpaninę.
  Na podbitym oku w jego przypadku i rozwalonym nosie po stronie Boyda się w zasadzie skończyło, bo Gryfon nagle zerwał się i poleciał w kierunku skąd dobiegały jakieś dzikie ruskie wrzaski. Jego samego zaś, ledwie dał radę zebrać się z podłogi, Cassius chwycił za fraki i odciągnął na bok, skutecznie powstrzymując przed dalszym udziałem w tej radosnej napierdalance. Nie to, żeby w ogóle planował swój dalszy udział w niej. W sumie w ogóle by się nie mieszał, gdyby sytuacja go do tego poniekąd nie zmusiła. Poprawił nieco ubranie, choć to nadal sprawiało wrażenie jakby ktoś wytargał je psidwakowi z gardła; białą koszulę nawet upstrzyło kilka ciemnoczerwonych plam krwi, nie jego na szczęście.
  Will łypnął jednym okiem – bo drugie zdążyło już elegancko spuchnąć – w stronę Lanceley, gdy ta się doń zwróciła szeptem. Przewrócił oczami – okiem – i skrzyżował ręce na klatce piersiowej, nie wyglądając na ani trochę przejętego całym tym zajściem.
  — Ja się w to specjalnie nie ładowałem — mruknął jedynie ze wzruszeniem ramion, nie mając zamiaru się tłumaczyć ani nic, taka zresztą była prawda. Dzięki interwencji prefektów bójka szybko dobiegła końca, dzieła zaś dokończył Voralberg we własnej osobie (kiedy on w ogóle się tu zjawił?), ustawiając wszystkich do pionu, uwalając pokaźne ilości punktów i każdego z uczestników bitki racząc szlabanem na dokładkę. Ślizgon jedynie zacisnął usta, dobrze wiedząc, że protestami nic by nie wskórał, a najpewniej jedynie pogorszył swoje położenie. Dzięki zaklęciom leczniczym opuchlizna zeszła, przywracając mu pełną wizję, a ból stał się zaledwie niemiłym wspomnieniem; jedynym śladem świadczącym o jego udziale w tym cyrku pozostało spore limo pod okiem.

  Lekcja wkrótce się rozpoczęła i po wysłuchaniu objaśnień nauczyciela co do ich dzisiejszego zadania, Fitzgerald zwrócił się w stronę dziewczyny (@Lara Burke), z którą został sparowany; była to ta sama Gryfonka, która wleciała do sali niczym poparzona, wplątując się tym samym w serię niefortunnych zdarzeń, jaka się tu rozegrała. Poza tym w zasadzie jej nie znał, tak jak i zresztą dwóch pozostałych dziewczyn w ich teamie. Osobiście mu to nie przeszkadzało, był w stanie nawet przymknąć oko na fakt, że musiał współpracować z kimś z Domu Lwa. Cóż, najwyżej będzie zabawnie jak się w ogóle nie zgrają, choć oczywiście Ślizgon miał zamiar zrobić wszystko, żeby jednak wygrać. Rywalizacja to w końcu rywalizacja, nawet jeśli chodzi jedynie o głupie ćwiczenie na lekcji.
  — William — rzucił, skinąwszy przy tym głową, gdy Puchonka (@Lilyanne Scarlett Craven) się przedstawiła, a następnie przeniósł spojrzenie na młodszą Gryfonkę (@Olivia Callahan), unosząc nieznacznie brew w odpowiedzi na posłany przez nią buziaczek oraz komplement, w kącikach jego ust zabłąkał się jednak rozbawiony uśmieszek.
  — Czy to jakaś próba rozproszenia mnie? — Obdarzył dziewczynę nieco podejrzliwym spojrzeniem przymrużonych oczu, by zaraz jednak parsknąć śmiechem i puścić jej oczko na znak, że się zgrywał. Zająwszy chwilę później miejsce po swojej stronie planszy, dobył różdżki i wycelował jej koniec w stronę kuli. Wypowiedział inkantację Carpe Retractum, wykonując przy tym odpowiedni ruch magicznym badylem; świetliste lasso oplotło z powodzeniem piłkę, a rudzielec szarpnięciem przeciągnął ją ku ich stronie.

Kostka: 4
43/47
Powrót do góry Go down


Boyd Callahan
Boyd Callahan

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 192
C. szczególne :
Dodatkowo : bardzo kocha Fillina
Galeony : 857
  Liczba postów : 1730
https://www.czarodzieje.org/t17850-boyd-callahan
https://www.czarodzieje.org/t17855p26-sowa-boyda#top
https://www.czarodzieje.org/t17851-boyd-callahan
https://www.czarodzieje.org/t18313-boyd-callahan-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 9:27;

Po interwencji Voralberga okraszonej przydługim monologiem (który trochę puścił mimo uszu, bo słyszał podobne już wiele razy i wiedział, że zawiera on pewnie wyrazy dezaprobaty i zażenowania tak niskim poziomem oraz głupotą) posłusznie ruszył wraz z Fillinem z powrotem na ich miejsce pod ścianą, uprzednio szturchnąwszy jeszcze troskliwie butem leżącego wciąż na podłodze Lazara, tak żeby się upewnić czy żyje (żył i nawet zaraz wstał); po drodze kolega próbował ścierać mu z twarzy resztki krwi i coś tam do niego mówił o karach i szlabanach, na co Boyd wzruszył ramionami w odpowiedzi, bo ze złości było mu wszystko jedno. Gdzieś wśród uczniów spostrzegł też zaskoczoną Olivię, która trafiła do klasy już po zakończonej bójce i pewnie chciała wiedzieć co się stało, ale nie było teraz czasu, by cokolwiek wyjaśniać, wszak zajęcia miały się zacząć lada momen.  Dopiero gdy wrócili tam, gdzie przystanęli na początku, a Fillin po zakończonym śmieszkowaniu z sytuacji oznajmił, że potrzebuje pomocy, której udzieliła mu Alina, z powrotem sobie przypomniał, że przecież nie byli tutaj sami i że zaprosił dziewczynę do wspólnego przyjścia na lekcję tylko po to, żeby po dwóch minutach ją olać i wywołać burdę z rękoczynami; no, nie był to idealny obrót spraw i nie spodziewał się, że będzie z tego powodu zachwycona, a widok jej twarzy - wystraszonej, rozczarowanej, zranionej, jakby sama oberwała podczas bójki, utwierdził go w przekonaniu, że jest gorzej niż myślał. Nawet na niego nie patrzyła. Cud, że się odezwała. On nie wiedział, co miałby powiedzieć, a nim to zrobił, niespodziewanie u ich boku wyrósł Elijah, rzucający się z łapami na Alise i proponujący pomoc.
- Nic mi nie jest - nieładnie odwarknął odruchowo, choć wcale nie miał zamiaru, bo wiedział, że oboje chcieli dobrze, a Swansea nawet mimo faktu obłapiania cudzych dziewczyn był raczej w porządku; po prostu wciąż jeszcze był dość rozsierdzony po tym wszystkim, co się wydarzyło, ale gdy usłyszał swój głos, sam się zreflektował. Odetchnął głęboko i spróbował przybrać bardziej neutralny ton, uznawszy że na dziś wystarczy awantur - Sorry, nie chciałem tak buracko zabrzmieć. Nic mi nie jest, nic nie potrzebuję, dzięki za propozycję - dodał, znacznie spokojniej, posyłając im trochę smętny uśmiech, bo wciąż nie było mu do śmiechu.

Gdy rozpoczęła się lekcja, na którą zupełnie stracił ochotę, ale nie miał już innego wyjścia niż wziąć w niej udział, udał się wraz z resztą swojej grupy w wyznaczoną przestrzeń przy lewitującej kuli. W parze trafił mu się Rowle ze Slytherinu, którego kojarzył z widzenia i opowieści innych i który nie wyglądał zbyt przyjaźnie, dlatego bez zbędnych ceregieli i uprzejmości stanął obok niego po jednej stronie świecącego pola i zabrał się do pracy, starając się nie myśleć o tym, jak go wkurwia wciąż obecny w pobliżu Brewer. Oczywiście nie wyszło mu to ani trochę, a gdy próbował przyciągnąć do siebie piłkę zaklęciem Locomotor, wycelował tak niefortunnie, że efekt czaru był odwrotny. Mruknął tylko pod nosem jakiś wyraz niezadowolenia, gdy kula pomknęła w przeciwnym niż chciał kierunku, po czym pozwolił działać swojemu towarzyszowi.


Kostka: nieudane 4
39/51
Powrót do góry Go down


Olivia Callahan
Olivia Callahan

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173
C. szczególne : lekka wada wzroku; zmuszona jest przez nią nosić okulary, wąskie usta, gęste i długie włosy
Galeony : 624
  Liczba postów : 1117
https://www.czarodzieje.org/t18233-olivia-callahan
https://www.czarodzieje.org/t18263-pegaz
https://www.czarodzieje.org/t18234-olivia-callahan
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 9:35;

Olivia z rudowłosego przeniosła wzoru na Puchonkę, która podeszła do niej, oznajmiając, że są razem w grupie. Uśmiechnęła się do niej
- Olivia, ale mówią na mnie Oli - również się przedstawiła, a kiedy głos zabrał jej nowy obiekt westchnień poczuła jak serce mocniej bije w jej piersi. William powtórzyła w myślach, robiąc na jego widok maślane oczy. Słysząc pytanie padające z jego ust pokręciła przecząco głową - Nie udała się, więc raczej nie - stwierdziła, puszczając oczko do Scarlette.
- Poszło ci bezbłędnie - powiedziała chwaląc skuteczność zaklęcia Puchonki, jej wyszło trochę słabiej, jednak nie zamierzała poddać się. Rywalizacja była tym, co w przypadku lekcji zaklęć czy też samych pojedynków lubiła najbardziej. Budził się w niej wówczas ten dreszczyk emocji napędzający cały organizm, zmuszając do większego niż na codzień wysiłku. Widząc, że Will wybrał inne zaklęcie i poszło mu równie dobrze, postanowiła je wykorzystać; wyciągnęła różdżkę przed siebie nakierowując jej koniec na kule, po czym wypowiedziała inkantację Carpe Retractum, wykonując przy tym odpowiedni ruch, jednak coś poszło nie tak przez co utraciła zyskaną dzięki Scar przewagę.
Odeszła posyłając dziewczynie przepraszające spojrzenie. - To chyba ty chcesz rozproszyć mnie - rzuciła w stronę chłopak, choć w tonie głosu Gryfonki usłyszeć można było rozbawienie.




Kostka: 3
Punkty: 46/44


@Lilyanne Scarlett Craven @Lara Burke @William S. Fitzgerald
Powrót do góry Go down


An Krawczyk
An Krawczyk

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Twarz porcelanowej laleczki, blizna na lewym nadgarstku, kilka małych, nie bardzo widocznych tatuaży, wyraźny wschodni akcent
Galeony : 58
  Liczba postów : 58
https://www.czarodzieje.org/t18334-anastazja-l-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18340-anastazja-l-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18336-anastazja-l-krawczyk#521667
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 10:54;

Wysłuchała w spokoju profesora, lekko marszcząc przy tym nos. Z zaklęciami radziła sobie... przeciętnie. Ale to były proste zaklęcia, dlatego uśmiechnęła się szeroko do chłopaka z którym miała być w parze. Niestety nie kojarzyła go. Ale w końcu to Anastazja. Zwykle nie kojarzyła ludzi bo nie przywiązywała do nich wagi. Dzisiaj jednak miała na prawdę dobry humor, a wizja całkiem przyjemnej lekcji z nutką rywalizacji była wręcz wisienką na torcie dzisiejszego dnia. Jak kultura wymaga, kiedy chłopak podszedł i odezwał się to posłała mu szeroki uśmiech wesoło kiwając przy tym głową.
- No pewnie! - Odparła z entuzjazmem i pchana kulturą wyuczoną przez rodziców wyciągnęła w jego kierunku rękę. - Skoro mamy współpracować to chyba dobrze by było oficjalnie się zapoznać. Anastazja. - Przedstawiła się ciągle z delikatnym uśmiechem.
A potem patrzyła jak kula potoczyła się na ich korzyść. Nieźle zaczęli. Sama wycelowała więc różdżką w kule i wypowiedziała zaklęcie.
- Locomotor kula! - Niestety kula pomknęła w przeciwnym kierunku, a ona skrzywiła się lekko i zerknęła na chłopaka. - No.. następnym razem będzie lepiej - Mruknęła z przepraszającym uśmiechem.

Kostka 3

35/55

@Bruno O. Tarly, @Annabell Helyey,@Cassius Swansea
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 12:56;

Ciekawość Nans odnośnie wydarzeń, które miały miały miejsce w klasie przed jej przybyciem pozostała niezaspokojona. Zaraz po jej pytaniu w stronę koleżanki rozpoczęła się lekcja i już nie było czasu na rozmowy. Odczuła lekką ulgę, kiedy okazało się, że nie będą się pojedynkować. Rzucanie ofensywnych zaklęć zawsze powodowało u niej dyskomfort. Po przydzieleniu par Puchonka rzuciła jeszcze tylko pocieszający uśmiech w stronę @Cassia Bradley, szepnęła koleżance krótkie 'powodzenia' i podeszła odeszła do Alise, z którą miała tworzyć parę podczas zajęć. Nie znała dziewczyny zbyt dobrze, ale kojarzyła ją z lekcji.
- Cześć, od razu mówię, że jestem raczej kiepska z zaklęć... Ale dam z siebie wszystko! - Powiedziała uśmiechając się z lekkim zakłopotaniem. Miała nadzieję, że krukonka nie będzie jej miała za złe, jeśli przegrają przez nią tą konkurencję. Gdyby przydzielono jej kogoś znajomego z pewnością miałaby więcej pewności siebie, ale w tym przypadku zaczęła się stresować, a stres nie był jej dobrym przyjacielem. Wzięła głęboki oddech, dla uspokojenia, wyciągnęła różdżkę stając przed przeciwną parą, wycelowała i rzuciła zaklęcie.
- Locomotor! - Ku jej zaskoczeniu skrzynka podskoczyła i przesunęła się w ich kierunku. Uśmiechnęła się spoglądając na swoją partnerkę i zrobiła jej miejsce, by teraz ona mogła rzucić swoje zaklęcie. Dobry początek! Oby tak dalej!


6
39/51
@Alise L. Argent, @Violetta Strauss, @Madeleine Ford
Powrót do góry Go down


Russell Alvarez
Russell Alvarez

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : tatuaż na kostce
Galeony : 282
  Liczba postów : 350
https://www.czarodzieje.org/t18225-russell-alvarez#518736
https://www.czarodzieje.org/t18249-poczta-alvaro
https://www.czarodzieje.org/t18236-russell-alvarez
https://www.czarodzieje.org/t18410-russell-alvarez-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 13:01;

Kiedy Oli @Olivia Callahan powiedziała bezgłośnie słowa, w których przypominała mu o randce, aż lekko się zarumienił. A już gdzieś głęboko myślał, że całkowicie o nim zapomniała. Nie odpuściłby tak łatwo i zaczepiał ją w pokoju wspólnym. Wygrana to wygrana, a obietnice traktował całkiem poważnie, nie było mowy o wycofaniu się czy stchórzeniu.
Ledwie puchonka wypowiedziała te słowa, a w jego kierunku to nauczyciel przeszedł do rzeczy, co mu bardzo odpowiadało. Podzielił ich na grupy i jak się okazało, nie był ani z Oli (przy której swoją drogą ciężko byłoby mu się skupić) ani nawet z Lily, Z tego powodu mniej się cieszył, ale humor mu się poprawił, kiedy dowiedział się, że Morgan jest w jego drużynie.
- Skoro latanie tak dobrze nam wychodzi, to i czarowanie powinno wyjść w porządku. Zobaczysz, jeszcze trochę i przyjmiesz mnie do drużyny - zażartował. Było też coś takiego jak czarowanie podczas lotu i nie szło im to najlepiej, ale tym razem postanowił się skupić. Muszą to wygrać. Muszą dać z siebie jak najwięcej.
- Locomotor- i kula przesunęła się lekko w ich stronę.

@Lyall Morris @Morgan A. Davies @Fillin Ó Cealláchain

kostka: 5
42 / 48
Powrót do góry Go down


Lara Burke
Lara Burke

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Kolczyk w nosie, oraz obok dolnej wargi, bardzo jasne włosy często ma przy sobie swojego nieśmiałka. Powoli wraca na właściwe tory
Galeony : 201
  Liczba postów : 586
https://www.czarodzieje.org/t18343-lara-burke#521843
https://www.czarodzieje.org/t18362-listy-lary#522823
https://www.czarodzieje.org/t18352-lara-burke#522441
https://www.czarodzieje.org/t18489-lara-burke-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 14:04;

Rzucali zaklęcia po kolei. Każdemu jakoś to szło. Jednym trochę lepiej, innym trochę gorzej. Lara nie zawracała sobie głowy tym, aby obserwować pojedynki jeszcze innych grup niż jej własna. Tutaj wystarczająco dużo się działo a ona naprawdę nie chciała więcej kłopotów.
Kiedy cała reszta zaczęła się przedstawiać, stwierdziła, że nie może być gorsza i uchodzić za tak wielkiego buca, jak o nie sądzono.
-Lara jestem - rzuciła luźnym tonem i nawet uśmiechnęła się delikatnie! Ale to tyle, jeśli chodzi o kulturę i próbę zjednania sobie nowych znajomych. W tym momencie kompletnie jej na tym nie zależało. Co nie zmienia faktu, że nie przysłuchiwała się ich wymianie zdań. Blondynka z przeciwnej pary ewentualnie upodobała sobie jej partnera na dziś, co delikatnie rozśmieszyło gryfonkę. Sama niekoniecznie wyrażałaby się o ślizgonie jako o kimś przystojnym, ale ona zawsze miała dziwny gust, więc nie należało tego komentować. W tym jednak momencie najważniejsze dla niej było wygrać. Obudziła się w niej chęć rywalizacji i teraz zrobiłaby wszystko, byle tylko pokonać tamte dwie.
-Rozpraszaj je ile chcesz, jak dla mnie możesz nawet się rozebrać, jeśli nam to pomoże. - mruknęła do Williama tak cicho, że dwie przeciwniczki nie powinny usłyszeć tych słów. Sama nie zamierzała wypaść gorzej niż jej partner do dzisiejszych zajęć. Dlatego ponownie wycelowała w kulę i mocno się skupiła na zaklęciu, które chciała rzucić.
-Depulso! - tym razem zdecydowała się na rzucenie zaklęcia w tradycyjny sposób. Nie była pewna, czy to właśnie z tego powodu, ale kula ruszyła się zdecydowanie dalej, niż w przypadku, gdy ostatni raz rzucała czas. Może jednak powinna pozostać przy tak rzucanych czarach...
-Jak wygramy z nimi, stawiam piwo w Trzech Miotłach - rzuciła w kierunku ślizgona, uśmiechając się szerzej niż dotychczas. Chciałaby już czuć zwycięstwo a potem dostarczyć schłodzone piwo do jej organizmu. To by było wspaniałe. Skończyć już te zajęcia i udać się w swoją stronę.

Kostka: 6 8)
52/38
Will i Lara / Lily i Olivia
@Lilyanne Scarlett Craven @Olivia Callahan @William S. Fitzgerald
Powrót do góry Go down


Violetta Strauss
Violetta Strauss

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168cm
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos | tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka | na palcu prawej dłoni zawsze obrączka Bruhavena, a nad nią krwawy znak | blizny: na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, na łydce po ugryzieniu inferiusa, w okolicach zregenerowanego lewego ucha
Galeony : 2397
  Liczba postów : 3699
https://www.czarodzieje.org/t17878-violetta-strauss#504731
https://www.czarodzieje.org/t17893-viola#505013
https://www.czarodzieje.org/t17884-violetta-strauss#504822
https://www.czarodzieje.org/t18567-violetta-strauss-dziennik#529
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 14:48;

Alex jak widać postanowił rozpocząć lekcję, gdy tylko wskazówki zegara wskazały odpowiednią godzinę, na którą wcześniej wyznaczony był początek zajęć. Skinęła głową do swojej drużyny, gdy tylko ta została jej wyznaczona. Zgodnie z zaleceniami dobrała się w parę z Madeline. Trochę żałowała, że nie mogła się sparować z Alise, ale zdecydowanie nie byłoby to sprawiedliwe i dawałoby im przewagę. Voralberg wiedział co robił i zdecydowanie nie chciał dopuścić do tego, by któraś para w tym starciu nie miała równych szans.
Pierwszy ruch różdżką wykonała Nancy, przyciągając do siebie magiczną kulę. Violetta nie chciała, żeby jej połowa grupy pozostawała zanadto w tyle i dlatego rzuciła w odwecie Carpe Retractum, żeby przy jego pomocy zmienić położenie obiektu i sprawić, by na nowo znalazł się bliżej środka. Co prawda może jej zaklęcie nie było, aż tak skuteczne co to użyte przez Williams, ale może wynikało to z faktu, że użyła go niewerbalnie? Przyczyny można się również doszukiwać w tym.

42/48
Kość: 3

@Alise L. Argent, @Madeleine Ford, @Nancy A. Williams
Powrót do góry Go down


Aslan Colton
Aslan Colton

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 189 cm
C. szczególne : rodowy sygnet na palcu, multum durnych tatuaży
Galeony : 1931
  Liczba postów : 1014
https://www.czarodzieje.org/t18403-aslan-colton#524234
https://www.czarodzieje.org/t18431-aslan-colton#525085
https://www.czarodzieje.org/t18426-aslan-colton
https://www.czarodzieje.org/t18721-aslan-colton-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 15:26;

Przewrócił oczami słuchając @Lyall Morris. To takie typowe. Gryfonów wystarczy spuścić ze smyczy, a od razu skaczą sobie do gardeł i napierdalają po mordach, wylewając swoje żale i frustracje. Lwy tak dzielne i odważne, że na samą myśl robiło mu się niedobrze. – Ciekawe czy na szlabanie będą się równie dobrze bawili jak dzisiaj.
Rzucił to zdanie w kierunku Morrisa, ale ani trochę go to nie obchodziło. Przywdział maskę obojętności i znudzenia, chcąc ukryć zmęczenie kryjące się w oczach, odznaczające się głębokimi cieniami, których nie dało się uleczyć snem i odpoczynkiem. Zmrużył powieki i przyjrzał się lujowi, bo coś w jego postawie było nie tak. Wyczuwał to, niepokój trzeszczał mu w kościach, ale to nie było odpowiednie miejsce ani czas na interwencję. Nie zdążył odpowiedzieć na pytanie; Voralberg rozpoczął lekcję.

Zacisnął palce na różdżce i uważnie słuchał poleceń, chciał wychwycić każdy szczegół i móc się wykazać wiedzą i umiejętnościami. Wprowadzony element rywalizacji sprawił, że krew w żyłach zawrzała; mięśnie się spięły, a Aslan, napędzany adrenaliną, poszedł w kierunku swojej grupy. Uśmiechnął się do Elijaha, ale okrzyk bojowy ugrzązł mu w gardle. Chęć wygranej przekształciła się w stres, ciasno oplatający ramiona. - Rozkurwimy ich – powiedział do Krukona, bardziej zapewniając o tym siebie niż jego.
Gdy zaklęcie Rileya przesunęło kulę, przybliżając drużynę przeciwną do wygranej, zmarszczył gniewnie brwi. – Depulso – wyciągnął różdżkę w kierunku kuli, chcąc przesunąć ją do siebie, jednak wszystkie głosy i rzucane dookoła zaklęcia rozproszyły jego uwagę. Skutek był odwrotny – zwiększył przewagę Fairwyna i Dantego. Sfrustrowany do granic możliwości rzucił w kierunku partnera przepraszające spojrzenie.

2
53/37
@Riley Fairwyn, @Elijah J. Swansea, @Dante A. Dear
Powrót do góry Go down


Lilyanne Scarlett Craven
Lilyanne Scarlett Craven

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Mugolski tatuaż za uchem, przekleństwa, blizny na przedramionach i udach.
Galeony : 344
  Liczba postów : 198
https://www.czarodzieje.org/t15369-lilyanne-scarlett-craven#412105
https://www.czarodzieje.org/t15373-scarlett#412202
https://www.czarodzieje.org/t15371-scarlett-craven#412159
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 16:04;

Nie dało się ukryć, że straciły przewagę, ale też Scar nie była z tego powodu zła. Wygrana wygraną, ale jej głównie zależało na tym, by czegoś się poczuć. Fakt, dziwne to było podejście, ale, cóż, Puchonce nie bardzo zależało na nagrodach. Wokół słyszała wypowiadane zaklęcia, ale nie bardzo skupiała się na tym, co się dzieje w sali. Wolała przypadkiem nie oberwać piłką czy zaklęciem.
Gdy nadeszła jej kolej, pomyślała chwilę nad zaklęciem. Accio już było, więc przyszła kolej na kolejne. W końcu chciała poćwiczyć swoje umiejętności, czyż nie?
- Zobaczymy, czy tym razem mi się uda - powiedziała rozbawiona do Olivii, z którą współpracowała, gdy podeszła do przodu. Uniosła różdżkę. - Depulso - wypowiedziała formułkę. Chyba nieco się rozkojarzyła, bo zaklęcie zdecydowanie nie zadziałało na ich korzyść. Skrzywiła się.
- No cóż, tym razem się nie popisałam - mruknęła, do Oli, wzruszając ramionami. No cóż, każdemu zdarza się gorszy dzień.

Kostka: 2 => 5 :<
Punkty: 57/33
Will i Lara / Oli i Scar
@Lara Burke @Olivia Callahan @William S. Fitzgerald
Powrót do góry Go down


Morgan A. Davies
Morgan A. Davies

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 162
C. szczególne : skórzany plecak, nieodłączne bransoletki
Dodatkowo : Animagia (wiewiórka pospolita)
Galeony : 1847
  Liczba postów : 3465
https://www.czarodzieje.org/t17419-morgan-a-davies#488348
https://www.czarodzieje.org/t17421-listy-do-moe#488357
https://www.czarodzieje.org/t17420-morgan-a-davies#488355
https://www.czarodzieje.org/t18298-morgan-a-davies-dziennik#5208
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 20:06;

Epickim pojedynkom czarodziejów nie miało być najwyraźniej końca, bo Moe podjęła dalsze próby przeciągania kuli na stronę drużyny, którą tworzyła z Alvarezem. Skoro byli w stanie połączyć siły tutaj, to na boisku tym bardziej nie powinno być problemu.
- Czuj się przyjęty. Na tak długo, jak Ci będzie zależało. - nie miała zwyczaju ani zamiaru jakoś bardzo oficjalnie oznajmiać, że ktoś trafiał do drużyny, bądź z niej wylatywał. Dopóki widziała chęci rozwoju, aktywność na treningach i jakiekolwiek pozytywne nastawienie względem gry, po prostu brała taką osobę pod uwagę przy wybieraniu podstawowego składu. Nie wymagała jakiegoś drużynowego ducha, bo niektórym wystarczyło grać dla samych siebie ani nie chciała niczego narzucać na siłę, by postawy podczas rozgrywki nie stały się jakimiś nienaturalnymi sztucznościami.
- Carpe Retractum. - wyrzuciła z siebie po chwili, celując różdżką w pożądany obiekt, by po raz kolejny z powodzeniem przesunąć go w sprzyjającą dla niej stronę. Mogła się czuć dumna, że jeszcze niczego nie spieprzyła. Ale w kościach czuła, że coś miało w którymś momencie pieprznąć.

Kość: 5 na klątwę, 3 na ćwiczenie

Lyall & Fillin 35 / 55 Morgan & Russell, wcześniej się pomotało

@Fillin Ó Cealláchain @Lyall Morris @Russell Alvarez


Ostatnio zmieniony przez Morgan A. Davies dnia Sro 18 Mar 2020 - 21:01, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Jessica Smith
Jessica Smith

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : Biały znak Zorzy łączący wewnętrzne kąciki oczu | Złote okulary (tłumaczki) | Krwawa 'obrączka' na lewej dłoni | Rude włosy | Brisingamen, Ijda Sufiaan i druidzki amulet na szyi | Delikatny zapach frezji
Galeony : 245
  Liczba postów : 1683
https://www.czarodzieje.org/t18405-jessica-anneliese-smith#525187
https://www.czarodzieje.org/t18434-jess-smith
https://www.czarodzieje.org/t18433-jessica-smith#525176
https://www.czarodzieje.org/t19201-jessica-smith-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 20:27;

Słysząc, że Voralberg rozdziela ich na grupy, powiedzieć, że się zaniepokoiła, to mało. Jednak, jak na grzeczną uczennicę przystało, dostosowała się - ku swojej wielkiej uldze, orientując się, że została przydzielona do grupy, gdzie... Osobiście nie znała tylko jednej osoby. Osobiście, bo przecież rudowłosą Lanceley kojarzył chyba każdy uczeń Hogwartu, a Jess nie stanowiła wyjątku.
Przysuwając się do swojej grupy, uśmiechnęła się nieśmiało, do niższej, ognistowłosej Ślizgonki - choć dzieliło je prawie dwadzieścia centymetrów różnicy we wzroście, to Smith czuła się tą miniaturową. Naprawdę podziwiała osoby, które nie miały żadnych problemów z... Poruszaniem się w przestrzeni publicznej. I pełnienia roli Prefekta. Ona kompletnie by się do tego nie nadawała.
- Jessica - przedstawiła się dziewczynie proforma, nieco tylko nerwowo zakładając kosmyk blond włosów, który wyślizgnął się z jej warkocza. Zaraz potem skierowała spojrzenie szarych oczu na Lazara, którego miała już niewątpliwą przyjemność poznać. Chłopak był z Souhvězdí, zdążyli zapoznać się już wcześniej, odkrywając, że potrafią znaleźć wspólny język. Dosłownie. W takich sytuacjach naprawdę cieszyła się, że miała taki a nie inny talent lingwistyczny.
- Ahoj Lazar, hodně štěstí - bez trudu przestawiła się na język czeski, życząc chłopakowi powodzenia w ich zmaganiach. Nie było jej celem popisywać się swoimi umiejętnościami, po prostu nie chciała nikogo omijać, a... uważała za miły gest odezwanie się do Gryfona w bliższym mu języku aniżeli angielski.
Zaraz potem ustawiła się razem z Victorią po jednej ze stron kuli - witając się z kumpelą po cichu. Szczęście jej dziś dopisywało - z Brandon miała przyzwoitą stopę koleżeńską, ponadto były z jednego Domu. Jeśli Smith coś spartaczy, Viks nie powinna na nią krzywo patrzeć. Chyba. Prawda?
- Accio! - dość niepewnie rzuciła swoje pierwsze zaklęcie... Z dość marnym skutkiem. Aż musiała poprawić okulary i przyjrzeć się uważniej - jakim cudem zaklęcie przywołujące odepchnęło kulę? Zły chwyt różdżki? Zły ruch?
A może... Może jej zaklęcie było zwyczajnie za słabe i kula reaguje na to ruchem w przeciwnym kierunku?
Zmarszczyła brwi, niezadowolona i rzuciła krótkie, przepraszające spojrzenie swojej partnerce. Zaklęcia manipulujące ruchem przedmiotów były względnie proste - mogła to jeszcze naprawić.

___________________
Kostka: 4 :c
40/50

@Lazar Grigoryev @Nessa M. Lanceley @Victoria Brandon
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 20:34;

Aż westchnął widząc jak wspaniale idzie Fillinowi, zatrzymał jednak dla siebie komentarz, który miał sugerować, że pewnie zdurniał do reszty bo sie zadaje z gryfonami. Jako Morris miał silne poglądy, ale nie był samobójcą, żeby w takich warunkach się z nimi wychylać. Jeszcze by skrzyknął swoich w gorącej wodzie kąpanych kolegów i by go tu zatłukli (w zasadzie, to może jednak powinien? te nasz wiecznie niespełniony, o śmierci marzący niedoszły samobójca). Nigdy nie widział sensu w otwartym okazywaniu wrogości, to wymagało dużo wysiłku, a on wiecznie nie miał na takie rzeczy siły.
- Accio. - obrzucił kulę zaklęciem, które jakoś niespecjalnie pomogło, ale przynajmniej nie odepchnął jej od nich, a troszkę przyturlał bliżej. Puścił przy tym Davies zaczepne oczko zastanawiając się, czy jak będzie ją rozpraszał to pójdzie jej gorzej.- Dawaj, popisz się. - pokiwał brwiami w stronę ślizgona chcąc go zachęcić, żeby dał czadu z tym swoim zaklęciem.

Kości: 2 jednak przerzuty raka 3

L+F 38 / 52 M+R

@Fillin Ó Cealláchain @Morgan A. Davies @Russell Alvarez


Ostatnio zmieniony przez Lyall Morris dnia Sro 18 Mar 2020 - 21:07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Bruno O. Tarly
Bruno O. Tarly

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183,5
C. szczególne : mocno zarysowane kości policzkowe, baran na głowie, typowo brytyjski akcent
Galeony : 1410
  Liczba postów : 1087
https://www.czarodzieje.org/t17773-bruno-o-tarly
https://www.czarodzieje.org/t17828-korespondencja-bruna#501992
https://www.czarodzieje.org/t17803-bruno-o-tarly
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 21:00;

Trochę ochłonął po tym wszystkim, choć niesmak pozostał. No i jeszcze stracone punkty w połączeniu z wizją szlabanu. Dobrze, że ich nowy opiekun nie był drugim Edgarem, a całkiem luźnym ziomkiem, w dodatku niewiele starszym od nich samych. Z głębokim westchnięciem, tuż po słowach nauczyciela i wysłuchaniu wszelkich wskazówek zadania, ruszył do swojej grupy.
Nie znał dziewczyny, z którą padło mu być w parze, ale wyglądała na sympatyczną. Miała też bardzo ładny uśmiech i burzę kasztanowych loków. No ale! Nie na tym powinien się teraz skupić. Jak spieprzy takie proste zadanie od Voralberga, to dopiero spali się ze wstydu.
- Bruno Tarly, do usług! - uśmiechnął się nieco szelmowsko i lekko skłonił przed Annabell. Zacisnął palce na różdżce i poczekał na swoją kolej. W przeciwnej drużynie był łabędzi Ślizgon, więc wystarczy, że wyobrazi sobie puchar domów, który od niego zabiera i przeciąga na swoją stronę. Tak, powinno pomóc. Kula jest pucharem.
Nieudana próba Annabell go nie zraziła. Uspokoił ją ciepłym uśmiechem i wycelował swój kawałek magicznego drewna w stronę kuli aka Pucharu Domów. Przegrywali, bo magiczna kula była po odrobinę bardziej po stronie przeciwnej pary, ale przecież to wszystko jest do nadrobienia i zaraz ją przeciągnie przy pomocy jakiegoś prostego zaklęcia.
- Locomotor kula! - wypowiedział zaklęcie. Udało się i latająca bryłka zaczęła zbliżać się do nich, ale... przystanęła w połowie. Tarly był bliski spostrzeżenia, że zatrzymała się w niemalże równej odległości pomiędzy nimi. Cóż, zawsze lepsze to niż przegrywać z kretesem, ale jednak remis nie był czymś, na co on liczył.


kostka: 5 przerzucone na 4
Wynik: 45/45

@An Krawczyk @Cassius Swansea @Annabell Helyey
Powrót do góry Go down


Cassius Swansea
Cassius Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Niewielkie blizny łobuza weterana, dość często ma ślady farby na dłoniach. Na lewej dłoni nosi prostą i cienką złotą obrączkę.
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 2149
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t16705-cassius-swansea
https://www.czarodzieje.org/t16709-hyperion
https://www.czarodzieje.org/t16706-cassius-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18287-cassius-swansea-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 21:31;

Cassius uścisnął podaną mu dłoń, w uśmiechu unosząc charakterystycznie tylko jeden kącik warg. Zabawne, wydawało mu się, że kojarzy tę dziewczynę i jakoś nawet przez myśl mu nie przeszło, iż powinien się jej przedstawiać. Obrzucił ją uważnym spojrzeniem, łapiąc w locie wszystkie szczegóły jej twarzy. Może następnym razem zrobi przerwę od nieustannego malowania Diny? Przesunął jeszcze wzrokiem po jej sylwetce, gdy cofał rękę.
- Cassius - odpowiedział jej własnym imieniem. - Swansea - dorzucił jeszcze, bo przy tej ilości łabędzi w szkole, jakoś łatwiej było poukładać ich sobie wszystkich w głowie jako grupę, niż każdego z osobna. Poza tym pewnie kojarzyła Elaine, prefekta swojego domu, a kojarzenie Cassa z Elą jakoś zwykle działało na korzyść jego reputacji.
Nie przejął się niefortunnym zaklęciem An. Zwykle cenił sobie rywalizację, ale jeśli chodziło o zaklęcia to nie wykazywał większej ekscytacji. Spodziewał się, że i tak zawali całe to przeciąganie kuli, gdy różdżka odmówi mu współpracy. Zdecydowanie lepiej radził sobie z pędzlem i farbami. Czary u Swansea może jednak zostawmy naczelnemu mistrzowi aquamenti.
- Accio - ponowił, koncentrując się na przywołaniu kuli i wyszło mu to wcale nie tak źle jak mogło. Udało im się ponownie odzyskać przewagę. Może uda im się utrzymać ją chociaż na krótką chwilę?

6
Cassius & An 51/39 Bruno & Annabell
@Bruno O. Tarly, @An Krawczyk, @Annabell Helyey
Powrót do góry Go down


Fillin Ó Cealláchain
Fillin Ó Cealláchain

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175
C. szczególne : czarne, wąskie ubrania; mocny irlandzki akcent; prawie udany tatuaż na szyi, nad karkiem : all four boyd;
Galeony : 551
  Liczba postów : 1581
https://www.czarodzieje.org/t16446-fillin-o-ceallachain#452046
https://www.czarodzieje.org/t17983-fillin#510202
https://www.czarodzieje.org/t16445-fillin-o-ceallachain#452029
https://www.czarodzieje.org/t18350-fillin-o-ceallachain-dziennik
Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8




Gracz




Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 EmptySro 18 Mar 2020 - 23:08;

Wkurza mnie ten cały temat z przesuwaniem kulki, szczególnie, że chociaż wszystko mnie już nie boli, to ja sobie wyobrażam właśnie, że tak jest. Do tego mam wrażenie, że wyglądam jak głupek przy tym Lyallu, który ma chyba w sobie jakąś krew olbrzyma, a ja wyglądam jakbym miał jakiegoś goblina czy karła przy kimś takim. Jeszcze gorzej niż z Boydem. Ale nic, dobrze że nic nie mówi, bo faktycznie moje ziomki jakieś agresywne były. Kto wie co by wynikło, jakby coś jeszcze próbował mnie szkalować.
- No dobra - mruczę kiedy mam znowu próbować z tą głupią kulką. - Accio! Kurwa. - To drugie dodaję oczywiście po cichu, ale wyraźnie mi pomaga, bo już przyciąga się tym razem w dobrą stronę.


Kości: 6


L+F 44 / 46 M+R

@Lyall Morris @Morgan A. Davies @Russell Alvarez
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Klasa Zaklęć - Page 22 QzgSDG8








Klasa Zaklęć - Page 22 Empty


PisanieKlasa Zaklęć - Page 22 Empty Re: Klasa Zaklęć  Klasa Zaklęć - Page 22 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Klasa Zaklęć

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 22 z 39Strona 22 z 39 Previous  1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 30 ... 39  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Klasa Zaklęć - Page 22 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
trzecie pietro
-