Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Gabinet Fredericka Bonmera

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość


Frederick Bonmer
Frederick Bonmer

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 187
C. szczególne : Blizny na ciele po przemianach w wilkołaka
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 845
  Liczba postów : 206
http://czarodzieje.org/t12295-frederick-alexander-bonmer#327931
http://czarodzieje.org/t12306-yournightmare
https://www.czarodzieje.org/t12307-frederick-alexander-bonmer?highlight=Frederick
http://frederickbonmer.tumblr.com/
Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty


PisanieGabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty Gabinet Fredericka Bonmera  Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 EmptyPon 29 Lut 2016, 8:41 pm;

First topic message reminder :


Gabinet Fredericka Bonmera


Postanowiłeś wejść do tego tajemniczego pomieszczenia. A raczej, zostałeś "zaproszony". Bez tego raczej nie przekroczysz progu jego gabinetu. Uczniowie wstęp mają tylko po wysłaniu przez nauczyciela sowy. Od wejścia czujesz bijący ze środka chłód, jednak niech on Cię nie zmyli. Wchodzisz do, z pozoru małego pomieszczenia, po czarnej marmurowej posadzce. Jego ściany pokryte są ciemnozieloną farbą. Jedna z nich jest niemalże całkowicie zastawiona przez mahoniowe półki z książkami. Znajduje się tam większość ksiąg dotyczących eliksirów, ale także niewielka figurka kruka z rozłożonymi skrzydłami. Półki prawie stykają się z czarnym sufitem. Nauczyciel upodobał sobie te dwa kolory. Zresztą, pasowały do siebie i sprawiały iż gabinet wyglądał jeszcze mroczniej. W dalszej części stoi biurko i wygodny, ciemnoczerwony fotel. Nie brakuje tam również wszelkiego rodzaju alembików, flakonów, buteleczek w których znajdują się ingrediencje. W drugiej części pomieszczenia znajduje się ogromna kanapa z brązowym obiciem, a naprzeciw niej kominek, w którym co jakiś czas płonie ogień. Nad nim zaś wisi obraz Salazara Slytherina, opiekuna domu, do którego należał niegdyś nauczyciel. W jednej z części pomieszczenia stoi także fortepian, bowiem Frederick kiedyś uczył się grać, a miłość do tego instrumentu została mu do dzisiaj.Gabinet Bonmera oświetlają porozstawiane gdzieniegdzie świece, tak że przeważnie panuje tu półmrok. Na ścianach są okna, ale to tylko złudzenie. W kącie znajdują się wąskie drzwi chronione zaklęciem, które otworzyć może jedynie Frederick. Mieści się tam drugie pomieszczenie, sypialnia profesora. Jak ona wygląda nie wie nikt. Atmosfera tu panująca należy do jednej z przyjemniejszych, szczególnie sprzyja analizowaniu nowych receptur. Nie dochodzą tu żadne dźwięki z zewnątrz z racji dalekiego położenia. Prawie jak w raju.


Ostatnio zmieniony przez Frederick Bonmer dnia Wto 12 Lip 2016, 11:37 pm, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Ivoš Rožmitál
Ivoš Rožmitál

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 42
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 858
  Liczba postów : 134
https://www.czarodzieje.org/t12103-ivos-rozmital#325201
https://www.czarodzieje.org/t12119-franciszek#325249
https://www.czarodzieje.org/t12120-ivos-rozmital#325251
Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty


PisanieGabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty Re: Gabinet Fredericka Bonmera  Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 EmptyPon 27 Cze 2016, 12:00 am;

Czuł, że stawał się ponownie twardy.
Frederick nie patyczkował się, widać było, że tak długie rozpalanie podniecenia, chciał odreagować.
Ivo zaciskał mocno zęby, kiedy ból mieszał się z ogromną przyjemnością. Frederick wbijał się w niego szybko i mocno, obijając się biodrami o ciało Blondyna, co też powodowało, że całe biurko się wręcz niebezpiecznie trzęsło.
W końcu w pewnym momencie poczuł, że zwolnił więzy, jednak w tej chwili nie był w stanie nic mówić. "Ja pierdole...Ivo...kocham się z Tobą..." usłyszał słowa Kochanka. Nieświadomie się uśmiechnął. Mocne szarpnięcie do góry, zmiana pozycji, sprawiło, że Ivo prawie krzyknął. Zaczął sapać i syczeć z podniecenia, nadal nie otwierając oczu. Wolne dłonie, umożliwiły mu sięgnąć do swojego penisa jedną ręką, którą zaczął bardzo szybko poruszać, by nadążyć za Brunetem, a drugą wykręcić w tył, by przyciągnąć mocniej do siebie głowę Fredericka.
I stało się, w pewnym momencie poczuł i usłyszał, jak Bonmer doszedł w nim, opadając na jego ciało. Cała fala podniecenia, fakt, że Kochanek doszedł i cała atmosfera, spowodowało, że chwilę później i Ivo doszedł, oddychając głośno i niezwykle szybko. Blondyn uśmiechnął się szeroko, wreszcie otwierając oczy i spojrzał wprost w oczy Fredericka. - Ja Ciebie też kocham. Jesteś naprawdę perfekcyjny... - próbował się uspokoić chociaż było ciężko, Fred jednak zsunął się z niego i sięgnął po spodnie. Ivo zsunął się z biurka, oczyszczając dłoń i kawałek mebla zaklęciem. Zachwiał się lekko, jednak nadal się uśmiechał. - Szarlotkę? Ja bym zjadł cokolwiek. I chce mi się niesamowicie pić... - zaśmiał się cicho. - Trochę pomyliliśmy kolejność - najpierw seks, potem randka?
Powrót do góry Go down


Frederick Bonmer
Frederick Bonmer

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 187
C. szczególne : Blizny na ciele po przemianach w wilkołaka
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 845
  Liczba postów : 206
http://czarodzieje.org/t12295-frederick-alexander-bonmer#327931
http://czarodzieje.org/t12306-yournightmare
https://www.czarodzieje.org/t12307-frederick-alexander-bonmer?highlight=Frederick
http://frederickbonmer.tumblr.com/
Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty


PisanieGabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty Re: Gabinet Fredericka Bonmera  Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 EmptyWto 28 Cze 2016, 2:56 pm;

Jako że, często w jego gabinecie coś wybuchało i niszczyło jego ubrania, miał na takie okazje coś w jednej z szafek. Co prawda nie było tego sporo, ale powinno się znaleźć coś w czym można wyjść z pomieszczenia nie wzbudzając podejrzeń. W końcu był poważnym nauczycielem tak? No dobra, kogo ja chcę oszukać... Frederick podszedł powoli do szafki i zaczął coś w niej przekładać. Jego nogi zdecydowanie nie chciały z nim współpracować i nalegały na chwilę odpoczynku. Aha! Wiedział, że tutaj były! Wyciągnął dwie koszule, jedną jasnoniebieską a drugą ciemnozieloną i podał tę pierwszą Ivoszowi.
-Trzymaj, pasuje Ci do oczu, ale obawiam się, że będzie trochę za duża.- wyszczerzył się, nasuwając materiał na swoje ciało. W ciemnych kolorach był sobą, czuł się w nich najlepiej, a blondynowi pasowały jasne barwy. Swoją drogą, ciekawe jakby zareagowali uczniowie gdyby przyszedł kiedyś w kolorowej koszuli i jaskrawej marynarce. Pewnie, że mu odbiło albo, że jest chory.
Zapiął ostatni guzik, przegarnął włosy i spojrzał na Ivosza, uśmiechając się na jego widok. Na jego twarzy malowało się spełnienie i satysfakcja, lecz z drugiej strony wizja zemsty jaką najprawdopodobniej planuje była niepokojąca. Eh, przynajmniej było zabawnie. Podszedł do niego, słuchając uważnie i dłonią pogładził jego policzek, nie spuszczając wzroku z jego ust.
- Staram się dla Ciebie.-ujął w dłonie jego twarz i pocałował przeciągle, rozkoszując się ciszą panującą w gabinecie. Odsuwając się, zaśmiał i dźgnął mężczyznę w bok.
- Wiesz co czepiasz się, mnie tam pasuje taki obrót sprawy.-różdżką otwarł gabinet i oboje wyszli na zewnątrz. Zapieczętował drzwi zaklęciem, ruszył w stronę wyjścia z Zamku, chwytając Ivo za rękę. W Hogwarcie nie było zbyt wielu uczniów, bo większość szykowała się na bal. Gdy znaleźli się dostatecznie daleko od Zamku, teleportowali się do Kawiarni Francuski Pocałunek.

[z/t]
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 QzgSDG8








Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty


PisanieGabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty Re: Gabinet Fredericka Bonmera  Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Gabinet Fredericka Bonmera

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 4Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Gabinet Fredericka Bonmera - Page 4 KQ4EsqR :: 
mieszkania
-