Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Kamienny stół

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 18 z 18 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18
AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108771
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Kamienny stół - Page 18 QzgSDG8




Specjalny




Kamienny stół - Page 18 Empty


PisanieKamienny stół - Page 18 Empty Kamienny stół  Kamienny stół - Page 18 EmptySob Mar 16 2013, 01:14;

First topic message reminder :




W lecie ten stół jest zawsze oblegany i niejednokrotnie wydłużany za pomocą magii. Uczniowie często wyczarowują sobie dodatkowe siedziska kombinacją odpowiednich zaklęć, a i niejednokrotnie przynoszą sobie z kuchni lunch. Miejsce w połowie osłonięte jest cieniem.

______________________

Kamienny stół - Page 18 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Aiyana Mitchelson
Aiyana Mitchelson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 11
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 145,7cm
C. szczególne : Brak
Galeony : 272
  Liczba postów : 369
https://www.czarodzieje.org/t23276-aiyana-mitchelson#793795
https://www.czarodzieje.org/t23283-aiyana-mitchelson-poczta#794019
https://www.czarodzieje.org/t23275-aiyana-mitchelson#793784
https://www.czarodzieje.org/t23284-aiyana-mitchelson-dziennik#79
Kamienny stół - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Kamienny stół - Page 18 Empty


PisanieKamienny stół - Page 18 Empty Re: Kamienny stół  Kamienny stół - Page 18 EmptySro Wrz 25 2024, 17:09;

Ponownie wzięła do ręki miętę, aby przyjrzeć się jej raz jeszcze. Tym razem z komentarzem Benjamina, którego to wiedzę, szczerze sobie ceniła. Świetnie poradził sobie z trudnymi zagadnieniami na lekcji eliksirów, ponadto zdołał też udowodnić, że ma bardzo dobre podejście do młodszych.
Przyjrzała się uważnie włoskom rośliny, zaintrygowana ich właściwościami. Nawet przez myśl by jej nie przeszło, jak istotne mogą okazać się one przy procesie tworzenia eliksiru. Wydawały się dość niepozorne, a mimo to dostatecznie chroniły roślinę, co mogło doprowadzić do kolejnego błędu. Tutaj jedenastolatka zamyśliła się przez chwilę, czy zlekceważenie ich mogło przyczynić się do przegrzania przygotowywanego wcześniej eliksiru.
- Czyli, jeżeli chcemy całkowicie wydobyć z roślinki co najlepsze, trzeba najpierw spojrzeć na to, jakie one są i w jakiej kolejności to robić, aby nie przegrzać tworzonego eliksiru? Czy można byłoby wrzucać składniki naprzemiennie w przypadku roślinek o różnej delikatności? To znaczy można byłoby najpierw wrzucić bardziej oporne łodyżki z innymi, twardszymi roślinami, a następnie na przykład płatki, aby to wszystko ładnie się razem zagotowało? O! I czy w niektórych przypadkach, kolejność składników też jest istotna, ale nie ze względu na trudność w ich rozpuszczaniu tylko z jakiegoś innego powodu? Na przykład tworzą przez to alkohol lub inne mało przyjemne efekty?
Lekcja zdecydowanie jej nie nudziła. Zadawała pytania, chciała wiedzieć więcej i starała się jakoś wyciągnąć wnioski także z doświadczonych porażek. Nawet, jeśli te nie należały bezpośrednio do niej.
- Oh! I mógłbyś też wyjaśnić, co mogło pójść nie tak innym uczniom na eliksirach i dlaczego osiągnęli takie nieprzyjemne efekty, skoro robiło się eliksiry o właściwościach leczniczych?
Dodała jeszcze na prędko kolejne pytanie, które wynikało z jej małych przemyśleń. Nie miała wcześniej okazji do analizowania zaistniałej w klasie, sytuacji. Tamta lekcja była dla pierwszoklasistki niezwykle stresująca. Teraz, w obecności Benjamina, mogła dowiedzieć się znacznie więcej.
- Czyli wrzucenie do kociołka nieco innej odmiany rośliny, może albo pogorszyć efekt mikstury, zniszczyć ją całkowicie, albo go zwiększyć, jeśli nikt wcześniej tego nie sprawdził? I to samo jest w przypadku zastępowania jednej roślinki inną, ale o takich samych lub zbliżonych właściwościach?
Kolejne pytanie, które nie zrodziło się w umyśle dziewczynki przypadkiem. Po raz kolejny nawiązała do lekcji eliksirów, choć tym razem do wystąpienia jednej z Puchonek. Chciała wiedzieć, czy istniały jakieś alternatywy, jeśli chodziło o dobieranie składników. Co prawda, na ten moment ta wiedza nie była jej do niczego potrzebna. Nie znała się jeszcze na eliksirach dostatecznie dobrze, aby móc ją wprawnie wykorzystać. Niemniej jednak, chciała znać odpowiedź na to nurtujące ją pytanie.
- Czy w niektórych przypadkach, pominięcie jakiegoś elementu roślinki lub niepotrzebne go dodanie, może zmienić właściwości przygotowywanego eliksiru?
Domyślała się odpowiedzi, jednak zamierzała o to wypytać. Po chwili jednak, w jej główce pojawiło się coś znacznie trudniejszego, zwłaszcza dla kogoś o nikłym doświadczeniu z tą dziedziną magii.
- Czy jeden element może mieć kilka właściwości i czy można jakoś kontrolować to, które z nich się pozyska?

Powrót do góry Go down


Benjamin O. Bazory
Benjamin O. Bazory

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 186
C. szczególne : wolisz nie wiedzieć
Galeony : 392
  Liczba postów : 844
https://www.czarodzieje.org/t23206-benjamin-o-bazory#788335
https://www.czarodzieje.org/t23208-b-o-b#788340
https://www.czarodzieje.org/t23207-benjamin-o-bazory#788293
Kamienny stół - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Kamienny stół - Page 18 Empty


PisanieKamienny stół - Page 18 Empty Re: Kamienny stół  Kamienny stół - Page 18 EmptyPon Wrz 30 2024, 15:44;

Widział, że jego słowa skłaniają Aiyane do głębszych obserwacji. Sądził, że jeszcze sporo czasu jej zajmie by samemu potrafić sprecyzować odpowiednie wnioski na podstawie obserwacji. ale same próby, które podejmowała były w tym momencie kluczowe by mogli rozmawiać o efektywnej nauce. Na sali lekcyjnej nie było czasu na tak szczegółowe spojrzenie na drobne aspekty, a przecież to one odróżniały ucznia słabego czy przeciętnego od tych ze ścisłej czołówki.
- Przy warzeniu wiele czynników ma znaczenie. Opary gromadzą się nad roztworem będzie wpływać na to jak szybko osiągnie od odpowiednią temperaturę. Tak samo temperatura pomieszczenia, wilgotność powietrza, ciśnienie. - wymieniał lekko, wiedząc, że takich czynników pośrednich było zdecydowanie więcej, przedstawiając dziewczynce te najbardziej oczywiste i proste do zrozumienia.
- Na początku ważne jest by obserwować, dostrzec punkty charakterystyczne procesu. Kolejność dodawania składników jest ważna, ale modyfikowanie sugerowanej w książce samo przyjdzie z czasem. Teraz może być to nieco ryzykowne. - widział jej ogromną ciekawość i zapał, a jednocześnie zdawał sobie sprawę, że samo eliksirowarstwo jest dość spokojnym zajęciem w którym dopiero z czasem znajduje się przestrzeń na ingerencje w istniejące formuły. Zastanawiał się kilka sekund nad tym, czy przypadkiem strach studzący ekspresje emocji w jakimś stopni nie pomógł puchonce na pierwszych zajęciach, sprawiając, że trzymała się schematu dużo dokładniej niż inni uczniowie. Oczywiście nie zamierzał go w nim utwierdzać, a jedynie sprawdzić czy w bardziej swobodnych warunkach, jej metodyka pracy będzie równie skuteczna co wcześniej. Takie obserwacje na pewno pomogą mu w sformułowaniu wniosków co do tego w jakim kierunku powinna pójść ich wspólna nauka.
Spojrzał na nią lekko zdziwiony, że pyta o prace innych uczniów. Sam nie miał w zwyczaju zajmować się tym, co ktoś inny na sali robi, ale sądził, że jest parę głównych powodów, które sprawiły, że sporej ilości osób na sali coś nie poszło zgodnie z planem.
- Mogła być to zwykła nieostrożność, rozkojarzenie, a w późniejszym etapie już całe to zamieszanie na sali. Praca nad kociołkiem wymaga skupienia, a jesteśmy tylko ludźmi i normalnym jest, że czasem coś się nie uda. - mówił, sam nie wierząc w to jakie wyrozumiałe było to wytłumaczenie w porównaniu do tego jak zachowywali się niektórzy uczniowie na sali. Wiedział, że jest ono dobre, nie budujące uprzedzeń względem kogokolwiek. Każdej dorosłej osobie powiedziałby, że jeśli uczniowie chcieli zrobić pajacerkę na zajęciach to każdy powód był dobry. Nie wierzył by jakiekolwiek poparzenie u starszych uczniów było nierozwiązywalne, każde z nich przeszło podstawowe zajęcia z uzdrawiania i zaklęć. W dodatku nie sądził by na innych zajęciach tak ekspresyjnie ci sam uczniowie się wysławiali i zachowywali. Sądził, że wiele z tamtych wydarzeń było hiperbolą, która niestety mogła negatywnie ostać się w umyśle dziewczynki. Liczył, że przedstawione jej podejście, ominie ten mniej wytłumaczalny czynnik ludzki.
- W dużym uproszczeniu tak. W wielu książkach można przeczytać o potencjalnych właściwościach danych roślin, ale wciąż odkrywane są nowe połączenia. Jeśli by tak nie było, eksperymenty nie byłyby szczególnie potrzebne. - znalazł spójną odpowiedzi na pytania o mieszanie składników. Sądził, że kiedyś i takie małe eksperymenty będą mogli przygotować, jeśli dziewczynka będzie chciała spróbować nabrać w tym doświadczenia. Maximilian pewnie zasiał w niej już małe ziarenko ciekawości w tym temacie i nie dziwił się jej, że chciała je w sobie pielęgnować. Na starcie nauki w Hogwarcie to prawie naturalne, że chce się poznać lepiej każdą dziedzinę w której odniosło się choć niewielkie sukcesy.
Warzył chwile sens ostatniego pytania, wiedząc, że jest ono dość szerokie. Czarodzieje nie badali dokładnie każdej cząstki, która znajdowała się w eliksirze, a część właściwości zyskiwały też one dzięki magii wszechobecnej w ich życiu.
- Pracując z danym składnikiem w odpowiednich warunkach pozyskujesz chciane jego właściwości. Każda składnik może mieć kilka cech, ale nie musi. - przypomniał sobie o pytanie w liście na temat tojadu i sądził, że może ponownie pojawić się ono, tym razem twarzą w twarz. To był dość popularny przykład, ale zdecydowanie nie jedyny i sądził, że na spokojnie będzie w stanie wymienić kilka tak działających składników.
Powrót do góry Go down


Aiyana Mitchelson
Aiyana Mitchelson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 11
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 145,7cm
C. szczególne : Brak
Galeony : 272
  Liczba postów : 369
https://www.czarodzieje.org/t23276-aiyana-mitchelson#793795
https://www.czarodzieje.org/t23283-aiyana-mitchelson-poczta#794019
https://www.czarodzieje.org/t23275-aiyana-mitchelson#793784
https://www.czarodzieje.org/t23284-aiyana-mitchelson-dziennik#79
Kamienny stół - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Kamienny stół - Page 18 Empty


PisanieKamienny stół - Page 18 Empty Re: Kamienny stół  Kamienny stół - Page 18 EmptyWto Paź 01 2024, 17:25;

Nie ukrywała swojego zaskoczenia, gdy usłyszała te wszystkie rewelacje. Przynajmniej na samym początku, bo im dłużej nad tym myślała, tym coraz bardziej brzmiało to znajomo. Przynajmniej dla tego borsuczego łebka.
- To trochę jak z gotowaniem? Szybkowar wpływa na ciśnienie w garnku, co skraca gotowanie potrawy. No i można gotować także na samej parze. Podobno jest to zdrowsze, bo woda może rozpuścić niektóre składniki odżywcze. Hmm... Czy można podgotować składniki na parze, aby skutecznie rozpuściły się z tymi mniej wytrwałymi już w kociołku? To też pozwoliłoby na zachowanie ich właściwości? Czy może nieco zaszkodziło eliksirowi?
Próbowała tłumaczyć sobie te wszystkie zależności na tym, co było już jej znane. W końcu skoro coś sprawdzało się w przypadku warzyw, mogło okazać się równie skuteczne z ziołami. Choć pewnie O'Malley potępiałby sam pomysł porównywania sztuki warzenia eliksirów do prostego gotowania.
- Czy opłaca się modyfikować receptury z podręczników? Czy może są one przygotowane specjalnie pod to, aby wyciągnąć z eliksirów jak najwięcej?
Ciekawiło ją to, jak zaprojektowano książki, z których przyszło jej się uczyć. Mogły zawierać najdoskonalszą z możliwych formuł, albo wręcz przeciwnie - witały uczniów bardziej "bazowym" przepisem, zachęcając do wprowadzania własnych modyfikacji. O ile ktoś postanowiłby się odważyć przetestować własne teorie.
- Umm... Bardziej chodziło mi o to, co dokładnie się stało, że ich eliksiry zyskały zupełnie nowe właściwości. Tak samo jak z tym alkoholem u mnie - wyjaśniła.
Choć odpowiedź Benjamina przypomniała pierwszoroczniaczce o tym, jak istotne jest skupienie, kiedy pracuje się nad eliksirami, wciąż nie poskromiło to prawdziwej ciekawości puchonki. Interesowało ją, dlaczego wykorzystanie tych samych składników, potrafiło dać zupełnie inny efekt. Czy problem tkwił w błędnych proporcjach, a może okazał się on znacznie bardziej złożony. I choć zdawała sobie sprawę z tego, że krukon nie miał wglądu do każdego kociołka, krzyki niektórych uczniów dotarły także i do niej. Chociażby ten dotyczący substancji żrącej.
- Oh! Czyli nadal jest tutaj dużo do odkrycia? Czy co jakiś czas wprowadzane są także nowe składniki? I jak wyglądają takie badania?
Jej ciekawość nierzadko doprowadzała do sytuacji, w których poruszała zagadnienia dalece odbiegające od jej obecnych umiejętności. Niemniej jednak, nie czuła oporu przed tym, aby je zadać. Nawet, jeśli sama zdawała sobie sprawę z tego, że na chwilę obecną nie zdoła zastosować żadnej z przedstawionych jej metod. Nawet tej najłatwiejszej.
- Jak poznać to, jaki składnik może posiadać jakie właściwości? Czy wymaga to wielu prób i błędów czy istnieje jakiś szybszy sposób?
Niewątpliwie najskuteczniejszym z nich było zajrzenie do konkretnych książek. Jednak zamierzała pytać o coś znacznie ciekawszego. Choć ceniła sobie wiedzę zawartą w podręcznikach, nie zawsze wystarczała ona do pobudzenia ciekawości jedenastolatki. Tą z kolei można było poskromić na naprawdę wiele sposobów.
- Czy będę mogła przyjść popatrzeć, jak warzysz jakiś eliksir? - zapytała nagle.
Obserwowanie cudzej pracy było jednym z nich. Zdecydowanie ciekawszym, niż tkwienie z nosem w książkach, próbując zrozumieć te trudniejsze pojęcia.
Wzięła do ręki Miętę Pieprzową, której przyjrzała się raz jeszcze. Już nie z taką samą dokładnością, co nie tak dawno temu, ale poświęcając jej przy tym wystarczająco dużo uwagi.
- Jakie właściwości może mieć taka mięta?
Zamierzała lepiej poznać rośliny, które ze sobą przyniosła. Choć ten żądny wiedzy umysł, skakał po poruszanych tematach, tworząc jeszcze więcej pytań.
- Czy możemy użyć innej roślinki do tego, aby... zepsuła niechcianą przez nas cechę u tej konkretnej, aby aktywna była tylko ta, którą chcemy?
Rozmowa z Aiyaną nie mogła wyglądać inaczej. Szczególnie, kiedy pierwszoroczniaczka zaczęła mocno interesować się poruszanym tematem. Nauka z Benjaminem nie była taka straszna, jak ta na zajęciach. Pozwalała sobie zatem na dociekanie.

@Benjamin O. Bazory
Powrót do góry Go down


Benjamin O. Bazory
Benjamin O. Bazory

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 186
C. szczególne : wolisz nie wiedzieć
Galeony : 392
  Liczba postów : 844
https://www.czarodzieje.org/t23206-benjamin-o-bazory#788335
https://www.czarodzieje.org/t23208-b-o-b#788340
https://www.czarodzieje.org/t23207-benjamin-o-bazory#788293
Kamienny stół - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Kamienny stół - Page 18 Empty


PisanieKamienny stół - Page 18 Empty Re: Kamienny stół  Kamienny stół - Page 18 EmptySro Paź 16 2024, 15:59;

Zamyślona głowa dziewczynki wymyśliła odpowiedź porównującą eliksirowarstwo do gotowania, bo wielu czarodziei odebrałoby jako policzek, nie tylko O'Malley. Benjamin był w stanie zrozumieć taki ciąg myślowy, choć oczywiście, był on daleki od tego jaką opinie o sztuce warzenia eliksirów posiadał.
- Technicznie to ciśnienie nasyconej pary nad roztworem sprawia, że proces wrzenia zaczyna się szybciej w garnku. - zaczął, jakby ten aspekt mógł odciągnąć temat od domowego rozumienia tego czym było gotowanie. W istocie jednak, ważniejsze było to, że składniki do eliksirów same w sobie często były niejadalne, a czarodzieje korzystali wyłączenie z ich magicznych aspektów, nie fizycznych. To, że nie mieli po nich wielkich problemów zdrowotnych zawdzięczali tylko temu, że spożywali małe ilości danego koncentratu.
- Nie próbuj przenosić praktyk z kuchni do pracowni eliksirów. Magiczne właściwości składników nie współpracują tak samo jak fizyczne żywności. - ubrał to może zbyt skomplikowanie w słowa, jednak jeśli tak było to na pewno Janka znajdzie sposób by mu to uzmysłowić. Trudno było nie zauważyć, że mając wątpliwości, nawet niewielkie, kierowała dość precyzyjne pytania.
- Receptury z podręczników są bazowe. Nie są często najlepszą metodą, ale taką, która każdemu powinna się udać. - mógł udawać przed nią, że są to najlepsze metody, w co pewnie wiele osób chciało wierzyć, ale prawda była taka, że w praktyce nie zawsze tak bywało. Nie zamierzał mylić jej oczu, ale zapytany ponownie na pewno odpowiedziałby, że nie warto tych formuł podważać.
- Z twoim kociołkiem wiemy co dokładnie się stało, w ich nie zaglądałem. - temat zajęć na których nie wszystko każdemu wyszło, wciąż planował jakoś łagodnie i neutralnie wytłumaczyć, nie uwzględniając z nim swoich odczuć. Tego w jak złym świetle widział niektóre zachowania, i reakcje innych uczniów.
- Nie jestem w tym mistrzem, ale jeśli to ci nie przeszkadza to nie widzę problemu. - nie sądził by był jakimś autorytetem, który mógł dawać "pokazy", ale sądził, że tak mało wciąż wprawionej czarownicy nie wyszłoby na złe jeśli spojrzałaby jak ktoś inny pracuje. Nawet, jeśli po tym mieliby omówić jakie błędy przy okazji pracy Krukon wykonał.
- Nie zajmowałem się odkrywaniem składników. Również wciąż się uczę. To chyba lepsze pytanie do którego z nauczycieli. - nie udawał, że pozjadał rozum z każdej dziedziny czy, że program nauczania miał opanowany do perfekcji. Niektóre tematy były zarezerwowane na dalsze etapy nauki lub kariery i sądził, że może kiedyś i z nimi przyjdzie mu lepiej się zapoznać.
- Teoretycznie. Praktycznie skupia się raczej na tym by dobrać taki zestaw roślin do eliksiru by reagowały tylko składniki, które potrzebujemy. - patrzył jak Aiya przygląda się ponownie mięcie, jednak nie próbował nadgorliwie od razu dać jej zestawu właściwości rośliny, sądząc, że sama byłaby w stanie wymienić przynajmniej kilka. Wydawało mu się, że takie zadanie było odpowiednie dla uczennicy pierwszego roku.
- Jak sądzisz? - odpowiedział pytaniem na jej pytanie, zachęcając w ten sposób do myślenia. Mięta nie była nieznanym, ciężko dostępnym składnikiem. Prawdopodobnie większość jej właściwości znała od dziecka, choć może ich nie kojarzyła?
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Kamienny stół - Page 18 QzgSDG8








Kamienny stół - Page 18 Empty


PisanieKamienny stół - Page 18 Empty Re: Kamienny stół  Kamienny stół - Page 18 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Kamienny stół

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 18 z 18Strona 18 z 18 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Kamienny stół - Page 18 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
jezioro
-