Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Plaża

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 18 z 18 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18
AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32734
  Liczba postów : 108770
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Plaża - Page 18 QzgSDG8




Specjalny




Plaża - Page 18 Empty


PisaniePlaża - Page 18 Empty Plaża  Plaża - Page 18 EmptyCzw Lip 08 2010, 16:51;

First topic message reminder :


Plaza


Beach Boys śpiewali o Arubie i Jamajce tylko dlatego, że nigdy nie byli na Malediwach! Tutejsze plaże to jedne z tych miejsc, których widok zostaje z człowiekiem do jego ostatnich dni. Krystalicznie czysta woda, niemal śnieżnobiały piasek i mnóstwo palm dających cień i kokosy, doskonale gaszących pragnienie. Tutaj bardzo łatwo zapomnisz o tym, że wciąż żyjesz i nie jesteś w raju. Pamiętaj tylko, żeby zabrać ze sobą nieco świeżych owoców. Tutejsze żółwie z pewnością upomną się o swoje myto, ale w zamian za to, zabiorą cię w niezwykłą przygodę podczas nurkowania.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Doireann Sheenani
Doireann Sheenani

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 158
C. szczególne : Jest drobna i wygląda zdecydowanie młodo. | Na lewym barku ma blizny po Sectumsemprze, a pomiędzy łopatkami ma tatuaż. | Posiada kolczyk w nosie. | Końcówki włosów pofarbowane są na żółto.
Galeony : 352
  Liczba postów : 963
https://www.czarodzieje.org/t20296-doireann-sheenan#636815
https://www.czarodzieje.org/t20298-korespondencja-doireann-sheenani#637079
https://www.czarodzieje.org/t20295-doireann-sheenan#636813
https://www.czarodzieje.org/t20301-doireann-sheenani-dziennik#63
Plaża - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Plaża - Page 18 Empty


PisaniePlaża - Page 18 Empty Re: Plaża  Plaża - Page 18 EmptyPią Lut 25 2022, 13:28;

.  Zima - jak to zimna - była okrutna i bezkompromisowa, zasiewając w Doireann ogrom tęsknoty za słońcem, ciepłem i brakiem potrzeby chowania zwiewnych sukienek pod grubymi płaszczami. Malediwy, trochę przez swój tropikalny klimat, a trochę przez aurę lenistwa i braku oczekiwań, niosły zaś ze sobą chwile, które pozwalały młodej Puchonce odetchnąć i zapomnieć o mrozach i nieprzyjemnościach Wysp. Jedną z nich była właśnie ta - kiedy w jednej dłoni trzymała sandały, drugą zadzierając lekko spódnicę do góry, świecąc bladymi kostkami po oczach, jednocześnie przechadzając się po rozgrzanym piasku. Było miło, cicho i spokojnie, a właśnie tego dziewczyna potrzebowała najbardziej na świecie. Świat był więc w jej obecnym mniemaniu piękny, niezmącony...
  Chociaż może odrobinę osamotniony?
  Sheenani przystanęła, zmarszczyła brwi i wewnętrznie podirytowała się myślą, że wcale nie bawi się tak dobrze wyłącznie we własny towarzystwie. Trochę żałowała, że nie poszła gdziekolwiek nie wybierał się Drake i Wacław, decydując się na samotne spacery plażą, bo jednak... No, tęskniła. Przyzwyczaiła się do cienia rzucanego przez Gryfona i do tego, że gdy tylko robiło się cicho, starszy Puchon zaczynał nucić piosenki, których to nigdy nie mogła poprawnie zidentyfikować. Dlatego też puściła spódnicę, pozwalając jej unosić się niebezpiecznie blisko wilgotnego piaskowi, dłonią tworząc "daszek" nad oczami i rozglądając się po okolicy - i to wszystko w nadziei, że zza horyzontu wyłonią się jej dwie znajome sylwetki.
  Zamiast osobliwej parki zauważyła jedynie znajomą rudość; i pchnięta niewielką desperacją poczyniła swój pierwszy krok w jej kierunku. Jej usta utkwiły w półuśmiechu, chód pozostał miękki, chociaż można było wyczuć w niej pewną sztywność - jednak ta prawdopodobnie wynikała z walki, jaką chorobliwa nieśmiałość toczyła z chęcią, by najprościej w świecie z kimś sobie porozmawiać. - Irvette? Dzień dobry. - zagadnęła, kiedy tylko znalazła się w wystarczająco blisko - tak, by ani nie naruszać jej przestrzeni osobistej, ale też by nie tworzyć ogromnego dystansu. - Mamy... bardzo ładne popołudnie, prawda?
  No i stała tak, czekając na odpowiedź możliwie serdeczną i mając nadzieję, że nie wygląda szczególnie głupio.

Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Plaża - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Plaża - Page 18 Empty


PisaniePlaża - Page 18 Empty Re: Plaża  Plaża - Page 18 EmptyPią Lut 25 2022, 14:50;

Spacer po plaży nie był czymś nadzwyczajnym w jej wydaniu. Codziennie praktycznie starała się wygospodarować chwilkę na taki relaks. Szum oceanu uspokajał jej duszę, a piasek przyjemnie masował bose stopy, które raz po raz obmywane były przez fale.
Nie spodziewała się zbytnio, by ktokolwiek miał jej tutaj przeszkadzać. Choć osób raczej na wyspie nie brakowało, to jednak każdy zwracał uwagę na swoje towarzystwo, czy najbliższe otoczenie. Ona z kolei ceniła sobie samotność podczas tych spacerów i nie mogła narzekać na brak interakcji. Gdy jednak usłyszała, że ktoś ją woła od razu odwróciła się w tamtą stronę, a na jej twarzy pojawił się sympatyczny wyraz.
-Doireann, prawda? - Kojarzyła dziewczynę z zajęć i z faktu, że niedawno otrzymała plakietkę puchońskiego prefekta, ale tak naprawdę nigdy wcześniej nie miały okazji ze sobą zbytnio porozmawiać. -Faktycznie, jest bardzo sympatycznie. Właśnie szłam w kierunku portu. Dołączysz do mnie? - Zaproponowała uprzejmie, wskazując lekko głową kierunek, w którym zmierzała. W końcu chciała poznać koleżankę po fachu. -Jak Ci mijają ferie? - Zagaiła poprawnie. Small talk może nie był jej ukochanym zajęciem, ale nie miała problemów z prowadzeniem go.

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Doireann Sheenani
Doireann Sheenani

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 158
C. szczególne : Jest drobna i wygląda zdecydowanie młodo. | Na lewym barku ma blizny po Sectumsemprze, a pomiędzy łopatkami ma tatuaż. | Posiada kolczyk w nosie. | Końcówki włosów pofarbowane są na żółto.
Galeony : 352
  Liczba postów : 963
https://www.czarodzieje.org/t20296-doireann-sheenan#636815
https://www.czarodzieje.org/t20298-korespondencja-doireann-sheenani#637079
https://www.czarodzieje.org/t20295-doireann-sheenan#636813
https://www.czarodzieje.org/t20301-doireann-sheenani-dziennik#63
Plaża - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Plaża - Page 18 Empty


PisaniePlaża - Page 18 Empty Re: Plaża  Plaża - Page 18 EmptySro Mar 23 2022, 17:43;

.  - Tak, Doireann. - przytaknęła, automatycznie uśmiechając się nieco mocniej. O ile naprawdę nie miała nic przeciwko temu, by ktoś dowoli zdrabniał sobie jej imię, dzięki czemu zgrabnie omijał problem "Czy aby na pewno tak to się mówiło", tak za każdym razem, kiedy ktoś względnie obcy mówił do niej Doireann - i to z poprawną wymową - w jej puchońskim serduszku robiło się nieco cieplej. - Bardzo chętnie. - dodała już nieco pewniej, bo w końcu jej cel został osiągnięty. Zdobyła czyjeś towarzystwo i teraz wystarczyło jedynie je utrzymać. - Jest tutaj... - zrobiła minimalną pauzę, zastanawiając się nad odpowiednim słowem. Nudno, chociaż pasowało, wydawało się jej brzmieć niewdzięcznie, obraźliwie i niesprawiedliwie. To w końcu nie winą wysp było to, że nie potrafiła znaleźć sobie zajęcia, kiedy reszta szkolnej delegacji bawiła się w najlepsze - czy to w barach, czy na wyprawach, o których nie powinno wspominać się opiekunom. - Zadziwiająco spokojnie. Spodziewałam się, że będzie trochę głośniej i odrobinę cieplej. Z drugiej strony to nie lato w samym środku Arabii, prawda? - tamten czas kojarzył jej się z odurzającym zapachem przypraw, spalonymi na czerwono ramionami i... Rzeczami mniej miłymi, o których niekoniecznie chciała teraz myśleć.
  Kiedy w grę wchodził small talk mogły zadziać się dwie rzeczy; Doireann albo radziłaby sobie z nim bezbłędnie, kontynuując rozmowę płynnie i spokojnie, albo - co zdarzało się znacznie częściej - nerwowo myślałabym o tym, co powinna powiedzieć teraz. W chwili obecnej... czuła się odrobinę onieśmielona i zagubiona. W prawdzie nie była ani antyspołeczna, ani też nie bała się ludzi, a jednak nie zawsze odnajdywała się w rozmowie. Wolała słuchać, albo mówić na tematy bardzo konkretne - jak prawo ciążenia, macierze, albo patologii rozwoju mózgu.
  - Słyszałaś może... - głos miała cichy. - Och, wylęgały się żółwie. - mówiąc to splotła palce swoich dłoni w koszyczek i przycisnęła go do piersi. Nie spoglądała na swoją rozmówczynię, przypatrując się rozlewającym się na piasku falom. - Zastanawiałam się nad tym, żeby pójść i zobaczyć to na własne oczy, ale... Podobno łatwo było te maluchy skrzywdzić. - zdecydowanie wolała nie ryzykować ich życia, by zaspokoić własną ciekawość.

Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Plaża - Page 18 QzgSDG8




Gracz




Plaża - Page 18 Empty


PisaniePlaża - Page 18 Empty Re: Plaża  Plaża - Page 18 EmptySro Mar 23 2022, 17:54;

Raczej nie stosowała zdrobnień, czy skrótów, jeżeli osoba obok niej bezpośrednio nie wyraziła takiego życzenia. Doireann nie znała, więc też nie uważała podobnego spoufalania się za coś w dobrym smaku.  Uśmiechnęła się widząc nie tylko jej reakcję ale i słysząc chęć dołączenia do wspólnego spaceru po czystym i rozgrzanym piasku Malediwskiej plaży.
Spojrzała na nią uważniej, gdy dziewczyna się zawahała, ale po chwili zrozumiała co miała naprawdę na myśli, gdy chwilę później wystosowała tak pięknie dyplomatyczne słowa.
-Faktycznie, jest tu spokojnie. - Przytaknęła, nie do końca wiedząc, jak ma odnieść się do porównania z Arabią. -Ja jednak cenię sobie podobną ucieczkę w ciszę. Arabia miała swój kulturalny urok i tętniące życiem ulice pełne kolorowych gadżetów na jarmarku i pysznego jedzenia, ale tutaj też można znaleźć kilka perełek jeśli się dobrze poszuka. - Rozwinęła nieco swoją wypowiedź, starając się w miarę dyplomatycznie wyrazić swoje zdanie na temat nie tylko tej wyspy, ale i zeszłorocznych wakacji.
-Nie słyszałam. - Przyznała szczerze. -Nie sądzę, byś była w stanie je jakkolwiek skrzywdzić. Interesujesz się zwierzętami? - Pociągnęła, bo sama choć była raczej fanką flory, to i fauna nie była jej wroga szczególnie od kiedy posiadała nie tylko Amie ale i Epinarda, którzy zdecydowanie poprawiali jej humor każdego dnia.

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Plaża - Page 18 QzgSDG8








Plaża - Page 18 Empty


PisaniePlaża - Page 18 Empty Re: Plaża  Plaża - Page 18 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Plaża

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 18 z 18Strona 18 z 18 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Plaża - Page 18 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Malediwy
 :: 
Wybrzeze
-