Max&Fel

First topic message reminder :

ja już nie

Nie ma co się niepotrzebnie zamartwiać, co?

taaaa...

Taaaaaaa.

Jest coś jeszcze, poza tym?

Nic wartego wspominania

Na pewno pewno?

Na pewno

Dopsz w takim razie.

Jakiś czas później

Em, mam rozumieć, że już nie odzyskam tej paczki fajek...?

Tak szczerze to nawet za wiele z niej nie zostało

Och... Mam nadzieję, że chociaż się przydała jej zawartość.

Szkoda, że w Hogwarcie e-szlugi nie działają. No cóż...

Akurat to zawsze się przydaje

I tak większość czasu spędzasz poza Hogiem, więc aż tyle nie tracisz

Niby tak, ale nie opłaca mi się lecieć tyle kilometrów, by tylko zapalić elektroniczne gówno.

No to akurat prawda. Dlatego najlepiej od razu chwycić za normalnego szluga

yep

Będziesz chciał ze mną zapalić?

Czy nie chcesz mnie widzieć?

To zależy

Masz zamiar przytargać znowu Callahana? Czy może tym razem sprowadzisz tego pustnika, co mu rękę ujebał, żebyśmy sobie wszystko wyjaśnili?

Oh welp.

Nie, nie zamierzam go przytargać, nie, nie sprowadzę Ci pustnika z ZL.

No cóż, od jednego szluga nikt jeszcze nie umarł. Gdzie chcesz się spotkać?

Trudno zaprzeczyć.

Błonia? Ścieżka zdrowia? Schodki?

Może być cokolwiek z tego. Wszyscy siedzą i tak w zamku i zakuwają

Ścieżka zdrowia w takim razie.

Południe?

Hmmmmmmm.

Hmmmm?

Tak sobie hymam.

Powiem Ci, że życie bez zaklęć jest trochę do dupy. Max&Fel - Page 22 2849381364

Dzisiaj chyba znalazłem z milion sytuacji, w których by mi się magia rzeczywiście przydała. LOL

I powiedz to wszystkim mugolom LOL

Nie no, oni żyją po mugolsku, my po czarodziejsku. LOL

Nie będę robił ksero listu za pomocą drukarki, bo jeszcze się okaże, że to jakiś nieznany pomiot szatana czy ki luj.

To że mamy magię to jakiś jebany cud. Tak byśmy też żyli jak oni

Po pierwsze po chuj Ci ksero listu xD

Strona 22 z 39	Strona 22 z 39 • 1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 30 ... 39