Max&Fel

First topic message reminder :

ja już nie

Kod:: <div class="wizchat">tekst</div>

Voldemort wersja syjamska? LOL

Pierdolę konfidentów, areszty i więzienie?

Uwierz mi, zauważyłbyś

Pytanie tylko czy po dniu czy po dwunastu

Myślę, że ludzie chwilę się pointeresowali i już zapomnieli. A do wakacji na pewno zapomną. Znajdą się nowe ploteczki, które ich zachwycą

A można, można, zapraszam

Dokładnie. LOL

Może, ale nie potwierdzam tych słów.

To nie zwróciłbym na to żadnej uwagi.

Trzeba coś Obserwatorowi fałszywego podesłać.

*Nadstawia twarz*

Ja potwierdzę za Ciebie

A myślałem, że byś się ucieszył, czy coś

Oho! Masz coś ciekawego na myśli?

* Daje buziaka w czoło*

Daję Ci pozwolenie na to.

nie no, Ziemniaczku, cieszyłbym się love

.

Nie wiem, ale coś można byłoby zarzucić śmiesznego...

Cute.

Myślisz, że udałoby nam się wyjść z tymi nikczemnymi planami poza Wyspy?

Yaaaaaaay

Np. że Saskio wylizuje folijki po parówkach? LOL

Wiesz, jak te wszystkie piękne kibolskie teksty

No już, już bo pomyślę, że mogę tak bezkarnie robić i co wtedy LOL

A kto ma nam zabronić?

Dokładnie! Albo cokolwiek innego

.

Możliwość podeslania plotki zwiększa zdolności kreatywne, potwierdzone info. LOL

Gdyby mi to przeszkadzało, już dawno bym Ci zakazał tego robić LOL

.

No ja nie wiem, policja międzynarodowa?

Zajebiście! Teraz będę wymyślał podobne rzeczy przez pół nocy zamiast robić coś pożytecznego -.-

Co nie znaczy, że bym Cię posłuchał, ale no racja

Nie będą wiedzieć, spokojnie. Ja o to zadbam.

Ej, nie narzekaj mi tutaj! Zawsze to coś nowego, prawda?

No to widzisz. Oznacza to, że nie liczy się to, co powiem, bo... i tak będziesz robił to, na co masz aktualnie ochotę. LOL

Nie wiem, czy chcę wiedzieć w jaki sposób, ale zdecydowanie zżera mnie ciekawość

Raz mi karze spać, raz mi karze nie narzekać, że nie mogę spać... No na łeb z tym Mordzixem idzie dostać Max&Fel - Page 7 2849381364

A to dopiero teraz to zrozumiałeś? LOL

Znajomości to dość przydatna rzecz, tyle Ci powiem.

Noooo, ja się dziwię w ogóle, że się z tym Mordzixem kolegujesz w ogóle.

Nadal średnio ze spaniem?

Lepiej późno niż wcale, Pysiek!

Ale żeby je mieć WSZĘDZIE? O_O

Chyba zacznę Cię szanować normalnie

Dziwisz się? Przecież od zawsze lubię wyzwania LOL

No idealnie nie jest, co mam Ci powiedzieć Max&Fel - Page 7 2849381364

Czasem jednak lepiej wcale

Wiesz, jak to z tym bywa. Ktoś mi wisi przysługę, a ma jakieś znajomości, no to się to troszeczkę kumuluje.

Pysiek, dobrze wiedzieć, że przez ten cały czas w ogóle mnie nie szanowałeś. Normalnie ulga, że weź. LOL

Ulalala, awansowałem na status wyzwania. Mam się cieszyć czy jednak mam płakać z tego powodu?

Ziom... Po ile godzin dziennie sypiasz, hm?

Cichaj, nie musisz mi tego uświadamiać. Ale i tak, nie żałuję.

Zdecydowanie muszę zapamiętać żeby Ci nie podpadać bo mnie dojedziesz ztymi swoimi kumplami LOL

A ten znowu zdziwiony, no ja nie wiem...

Jakie "awansowałem"? Zawsze byłeś LOL

A tak serio to nie, ale wybierz sobie czy się cieszyć

Czy to naprawdę jest takie ważne....?

Prędzej moimi zdolnościami do rzucania zaklęć czarnomagicznych i miażdżenia innym kości.

No ja też nie wiem, łooo panie.

Hm. Czyli od dłuższego czasu mnie tak traktowałeś, co? Jako wyzwanie?

Może mam ku temu swoje powody, ale też, liczę na to, że pozwolisz mi na chwilę wytchnienia.

Wiesz, nie wymagam odpowiedzi. Nigdy jej nie wymagałem, a pytaniem rzuciłem z czystej, ludzkiej ciekawości.

E tam, po co komu kości Max&Fel - Page 7 2849381364

To, jak Cię traktuję to chyba widać. Dopóki nad głową nie wisi mi pasek progressu misji to wyzwanie nie jest LOL

Ziomuś, jak dla mnie to zasługujesz na całe życie wytchnienia. Więc częstuj się!

Nie wiem, jakieś takie bezużyteczne są. Wolałbym być takim gumochłonem, o.

Uwierz mi, ciągłe siedzenie i brak rozwoju niezbyt dobrze na mnie wpływa. Jestem stworzony do wpakowywania się w kłopoty.

Da się załatwić

Stary jak słyszysz głosy to to chyba źle LOL

MERLINIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Najpierw chce wytchnienia, potem nie chce wytchnienia. No ja jebnę. Jak kociołki kocham, jebnę i nie wstanę...

O Cię panie, poproszę chyba o Twoje znajomości.

Weź mi nie mów, bo mojego przyjaciela wyimaginowanego znikniesz i co wtedy?

MORGANOOOO

Chwilę wytchnienia poproszę. Nie całe życie. Chwilę!

Tymi to ja się wolę nie chwalić, więc nie oddam LOL

Och, wybacz. Nie chciałem Cię pozbawiać przyjaciela, co ze mnie za okropny dziad....

To weź chwilę! Przecież dawkować Ci nie będę.

* Kręci z niedowierzaniem głową*

No dobrze :///.

Najokropniejszy z najokropniejszych. A tak naprawdę to Cię kocham, Mordzix. love

*Bierze chwilę*

No już już, ja wiem, że jestem taki niesamowity

.

Wiem, że najokropniejszy nie musisz tutaj mi mydlić oczu -.-

Ale no też masz specjalne miejsce w moim serduszku heart

* Chowa resztę do kieszeni*

Mnie tak łatwo na komplementy nie złapiesz, postaraj się bardziej Max&Fel - Page 7 641754641

Spokojnie, znam gorszych.

Eech, kiedyś to wybłagam. Na słodkie oczka przekupię czy coś

.

Niestety. A już myślałem, że jakimś darmowym rzucisz czy coś :/.

No to tylko współczuć mordo LOL

Próbuj, pysiek, próbuj brew

Mało miłych rzeczy Ci mówię?

Może jeszcze kwiaty dorzucić?

*Stara się jak może*

Nie narzekam, spokojnie, jest perfekcyjnie.

Jak dasz mi bukiet nadzianych na łodygi chochlików, to może może przyjmę. LOL

Przez wizza nie działa, sorki Max&Fel - Page 7 2849381364

No! I to chciałem usłyszeć

Innych kwiatów nie znam

Ty, ciekawe kto tam po nas sprzątał i co sobie myślał LOL

Widać, że jest z Ciebie zapalony zielarz.

Chyba wolę nie wiedzieć, jak bardzo spierdoliliśmy tym bałaganem dzień tego człowieka...