Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Strumień

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 21 z 26 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 26  Next
AutorWiadomość


Archibald Blythe
Archibald Blythe

Nauczyciel
Wiek : 44
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : zaklęcia bezróżdżkowe, opiekun Gryffindoru
Galeony : 5563
  Liczba postów : 1474
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5994-archibald-jeremiah-blythe
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5998-archibaldowa-poczta#170933
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7372-archibald-blythe#207289
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Strumień  Strumień - Page 21 EmptySob Wrz 19 2015, 15:47;

First topic message reminder :



Strumień spływa powoli po kamieniach, którymi wyłożone jest dno. Nie jest zbyt długi, jednak przyjemny szum wody sprawia, że mieszkańcy bardzo lubią przychodzić w to miejsce i spędzać tu długie godziny na odpoczynku. Jeżeli bardzo dokładnie rozejrzeć się po okolicy, da się odnaleźć kilka rodzajów specyficznych ziół i roślin. Najbardziej wyjątkowa, głównie przez swoją niedostępność w innych miejscach, jest języcznik migocący. Rozpoznają je tylko wprawieni w zielarstwie, gdyż niewiele różnią się od zwyczajnych paproci. Wprawna obserwacja pozwala zauważyć delikatny pyłek, unoszący się bardzo powoli spiralami - jest tak subtelny, że trzeba na nim bardzo skupić wzrok, aby dostrzec choćby lekkie migotanie. Spomiędzy kamieni, unosząc się nieznacznie nad powierzchnię wody, wyrastają żabieńce strumykowe. Te miniaturowe roślinki ciężko znaleźć gdzie indziej. Podobnie jest zresztą płomiennicę drzewną, wyrastającą na drzewach bliskich strumieniowi. Prawdopodobnie to woda ma jakieś specyficzne właściwości. Kiedy ma się trochę szczęścia i ochotę na wejście do strumienia, między śliskimi głazami da się znaleźć kruszyny kamieni szlachetnych. Można je spokojnie wymienić na galeony.

Rzuć trzema kostkami, aby sprawdzić, czy udaje ci się znaleźć kamienie.

Pierwsza kostka  definiuje, czy udaje ci się coś znaleźć:
1, 5 - Udaje ci się znaleźć kamień;
2, 3, 4, 6 - Nie udaje ci się znaleźć kamienia.

Druga kostka - jeśli pierwsza zakłada, że coś znalazłeś, wskazuje, jaki to kamień:
1 - Ametyst
2 - Rubin
3 - Szafir
4 - Szmaragd
5 - Kwarc różowy
6 - Onyks

Trzecia kostka określa, w jakim jest stanie oraz na ile galeonów możesz go wymienić:
1 - Marne okruchy - nie dostaniesz za nie nic
2 - Drobne cząstki - niezbyt dużo warty - 10 galeonów
3 - Pomniejsze kawałki - 30 galeonów
4 - Jeden, większy kawałek - 70 galeonów
5 - Bardzo brudny spory kawałek - 120 galeonów
6 - Cały kamień - może lepiej go zachowaj? Dostaniesz za niego 250 galeonów!

Kamieni możesz szukać raz w miesiącu! Z racji tego, że miejsce znajduje się w Dolinie Godryka szukać kamieni mogą wyłącznie studenci i dorośli!
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1862
  Liczba postów : 1007
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptySob Paź 29 2022, 15:49;


Czy przychodzi się tutaj po pieniądze? Tak, jednak bogowie losu i fortuny zdają się bardzo nieprzychylne takim chciwym postępkom i chyba własnie na wzgląd na to postanowili ukarać Wacława posuchą pieniężną, brakiem zaangażowania w inwestowanie w siebie i ogólnie pełnią obłudy wobec łatwego zysku, który wcale takim łatwym nie jest. Szkoda.
   Stąd też skoro student nad strumień zawitał, postanowił nie marnować czasu, a znaleźć jakiś urok zaklęty w chwili. Przecież już dawno Szymborska pisała: Czemu ty się, zła godzino/Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?/Jesteś — a więc musisz minąć/Miniesz — a więc to jest piękne. W tych kilku wersach uchwyciła całość obecnego jestestwa większości społeczeństwa. Wyczekiwanie momentu aż zło nas opuści, aby mogło zawitać coś innego. Chociaż nie, to już jest spora nadinterpretacja i nadużycie. Niemniej - w tej już lirycznej konwencji, Wodzirej również chciał oddać się kunsztowi słownego oręża. Również chciał uchwycić w zgrabnych epitetach silne refleksje o świecie. Nie umiem, wiele mu brakowało. Stąd miał też ciągoty do stylu barokowego, do tych pięknych i bogatych opisów, radujących serca swoich estetycznych pobratymców. No, to też mu nie wychodziło.
   Jednak zanim wrzucił w wodę zgniecione z frustracji kartki z czymś, co miało stać się wierszem. Postanowił sobie darować i nie marnować dobrodziejstw przyrody na swoją głupotę. Wstał i wyszedł.

/zt
Powrót do góry Go down


Bee May Valentine
Bee May Valentine

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : Słodki zapach - miód, kwiaty i owoce;
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 210
  Liczba postów : 374
https://www.czarodzieje.org/t21751-to-bee-or-not-to-bee
https://www.czarodzieje.org/t21754-walentynki-bee#709960
https://www.czarodzieje.org/t21752-bee-may-valentine-kuferek#709882
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyNie Paź 30 2022, 17:06;

Kostki: 1, 6, 4

Chyba każdy słyszał już o cudownym strumieniu w Dolinie Godryka, a Bee wcale nie potrzebował żadnych dodatkowych zapewnień, by faktycznie udać się na poszukiwania cennych kamieni szlachetnych, które skrywała wartko płynąca woda. Przede wszystkim wcale nie był wybredny, więc znalezienie byle okruchów wydawało mu się czymś absolutnie cudownym, bo choćby te nie były szczególnie wartościowe, to mógł je wykorzystać do ozdabiania świeczek czy słoiczków ze sprzedawanymi kosmetykami; teoretycznie dalej miał szansę jakoś na tym zarobić. Powtarzał sobie wielokrotnie, że na pewno nie będzie miał wygórowanych oczekiwań, a jednak ledwo dotarł do strumienia po spacerze z miejsca, w którym wysadził go Błędny Rycerz, a już prawie nurkował, byle tylko wygrzebać podejrzanie połyskujące kamyczki z dna. Dłonie przemarzły mu od jesiennego wiatru, pewnie smagającego wilgotne od ciągłego przewracania kamyków dłonie; w końcu Puchon zmienił taktykę i zaczął zbierać te brudne kamyki, które wydawały mu się podejrzane, a gdy już nie miał jak ich wygodnie nosić, to usiadł na brzegu strumienia i zabrał się za czyszczenie. Bezmyślnie odłożył czarny kamień na bok, by zastanowić się nad jego ciekawym połyskiem dopiero wtedy, gdy już prawie wyrzucił go z powrotem do wody... I ostatecznie uznał, że nie zaszkodzi przejść się z nim do jubilera - i słusznie, bo pozbycie się takiego onyksa to dopiero byłaby porażka!

/zt
Powrót do góry Go down


Marla O'Donnell
Marla O'Donnell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Galeony : 3816
  Liczba postów : 1909
https://www.czarodzieje.org/t20424-marla-o-donnell#646655
https://www.czarodzieje.org/t20478-marla-o-donnell#647470
https://www.czarodzieje.org/t20470-marla-o-donnell#647414
https://www.czarodzieje.org/t20875-marla-o-donnell
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPon Paź 31 2022, 18:14;

kostki: 1, 1, 5

Ostatnimi czasy strumień przynosił jej szczęście, a obecnie potrzebowała dodatkowego zapewnienia ze strony losu, że zasługuje na tego farta bardziej niż kto inny. Tuż po nużącej zmianie w pracy wybrała się nad wodę, stricte z zamiarem znalezienia dowodu w postaci drogocennego kamienia, że wciąż jakieś dziwne moce są po jej stronie – że pomimo fatalnego rozstania i pożegnania chłopaka, którego kochała, szczęście wciąż gdzieś tam czyha i wystarczy wyciągnąć w jego kierunku dłonie.
Niewiele się zastanawiając, ruszyła brzegiem w poszukiwaniu galeonów zamkniętych w zabłoconym odłamku, leżącym gdzieś na dnie strumienia. Nogi od razu poniosły ją w miejsce, w którym całkiem niedawno znalazła zabrudzony ametyst; i już miała zrezygnowana wracać do mieszkania, gdzie zamierzała podzielić się tym tragicznym omenem z Jinxem, płacząc mu w ramię, że to koniec i na zawsze już będzie miała tylko pecha, kiedy dostrzegła nieopodal swojej stopy coś podobnego do poprzedniej zdobyczy. Zanurzyła rękę w wodzie i wyłowiła owe coś, co niemal wprawne na błyskotki oko zidentyfikowało jako kamień półszlachetny. Zgarnęła spory kawałek ametystu i od razu zaniosła do znajomego jubilera z postanowieniem, że zdobyte pieniądze przepierdoli w ramach treat yo self.

/zt

______________________



i won't take the easy road
Powrót do góry Go down


Basil Kane
Basil Kane

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 182
C. szczególne : heterochromia, wiecznie pogryzione wargi
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 751
  Liczba postów : 702
https://www.czarodzieje.org/t21736-breasal-o-cathain-zanglizowane-basil-kane#709152
https://www.czarodzieje.org/t21738-bazyl#709234
https://www.czarodzieje.org/t21735-basil-kane#709151
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyWto Lis 01 2022, 22:25;

5, 2, 6

Z jakiegoś powodu ciągnęło go do tej szemrzącej wody. Ostatnio strumień przyniósł mu trochę ukojenia w głowie nawet, jeśli nie wypatrzył ani ryb ani niczego, poza pokrytym glonami dnem. Mimo to, może ze względu na jego znak zodiaku, który od czasu wróżbiarstwa męczył go wspomnieniami o jego masie wad i znikomych zaletach, może po prostu lubił płyny w różnej formie i postaci. Przycupnął na swoim ulubionym głazie, by popatrzeć na bieg wody, kiedy jego oczom, nie kłamię, objawił się czerwony błysk gdzieś pod powierzchnią wody! To, co uznał ostatnio za bujdę okazało się najprawdziwszą prawdą! Aż przetarł oczy z wrażenia i wytężył wzrok, bo widział pomiędzy kamykami rubin wielki jak jajo!
Zaraz zakasał rękawy i starając się nie wpaść do strumienia zanurzył ręce w zimnej wodzie by go wyłowić i z wielkim namaszczeniem osuszyć krawędzią bluzy. Czy to możliwe? Czy to prawdziwy kamień szlachetny? Przyjrzał się rubinowi z każdej strony, a również i pod światło słońca, którego choć mało, to pięknie odbijało się w fasetkach kryształu. Nie spodziewał się mieć takiego szczęścia, ale chyba jakiś dobry duch nad nim czuwał, bo podarował mu taki prezent akurat wtedy, kiedy bazylowi brakowało pieniędzy.
Wcisnął rubin do kieszeni i czym prędzej pobiegł do miasta go sprzedać.

zt
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 2800
  Liczba postów : 995
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyWto Gru 13 2022, 08:40;

5, 6, 6 - onyks za 250g

Mimowolnie wracał myślami do spotkania z Victorią, wybierając się na spacer. Nie wiedział, w którym momencie zrobił błąd i co sprawiło, że nazwanie jej Lodową Księżniczką nabrało tak negatywnego wydźwięku. Zdawała się nie dostrzegać tego, co on w niej widział, czy może nie pozwalała sobie w to uwierzyć, przekonana, że pseudonim jaki dla niej wybrał, był właściwy. Nie podobało się to Swansea, ale nie wiedział, jak powinien dokładnie wyjaśnić, co miał na myśli.
Kręcąc się po okolicy, nogi zaprowadziły go nad strumień. Od czasu, gdy zaatakowało go kelpie, nie był tutaj ani razu. Czy z obaw, czy po prostu nie było mu po drodze, trudno stwierdzić. Teraz przysiadł na brzegu, pozwalając wszystkim swoim myślom odpłynąć. Obserwował wodę, jak szemrząc płynie dalej, niezakłócana niczym, pieniąc się nieznacznie przy brzegach. Uniósł z ziemi niewielki patyczek, żeby transmutować go w prostą łódkę, którą po chwili przeniósł zaklęciem na wodę. Wpatrywał się w nią, jak powoli pokonuje kolejne załomy wody, jak zatrzymuje się na niewielkich płyciznach, aż nie zatrzymała się, uderzając w coś większego, czerwonego.
Z zaciekawieniem zbliżył się, starając się nie wpaść do wody i sięgnął po kamień. Już po chwili uśmiechał się lekko pod nosem, rozpoznając w swoich dłoniach duży kawałek rubinu, właściwie cały kamień. Schował go do kieszeni, decydując się wrócić do centrum, aby sprzedać go. Gdyby to był szafir, miałby dla niego inne zastosowanie.

/zt

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Maximilian Brewer
Maximilian Brewer

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 22
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Blizny na całym ciele, które wychynęły po usunięciu wszystkich mugolskich tatuaży, runa agliz na lewym ramieniu, krwawa obrączka na palcu serdecznym prawej dłoni, blizna w kształcie błazeńskiej czapki na prawej piersi, trzy blizny przez całe plecy, blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem, runa jera na brzuchu
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 7010
  Liczba postów : 2382
https://www.czarodzieje.org/t18375-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18475-listy-tradycyjne-maxa#526264
https://www.czarodzieje.org/t18374-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18428-maximilian-brewer-dziennik#52
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPią Sty 06 2023, 19:31;

Styczniowy strumień: 1, 3, 6

Rzadko kiedy potrzebował się tak naprawdę wybrać gdzieś z dala od ludzi, ale nawet jemu się to zdarzało. Najczęściej kręcił się po prostu po Londynie, wśród mugoli, zmierzając przed siebie, bez większego celu, czy zastanowienia nad tym, co właściwie zamierzał robić. Po prostu szedł przed siebie, pozwalając, by rozbiegane myśli obijały się o siebie, aż ostatecznie gdzieś znikały, rozmywając się w powietrzu, pozostawiając go w tym stanie, w którym właściwie nic się nie liczyło i nie miało zbyt wielkiego znaczenia, stanie, kiedy po prostu mógł trwać i nic nie robić, jakby nie do końca istniał, co pozwalało mu odpocząć. I przede wszystkim zapomnieć o różnych, gównianych problemach, w jakie udawało mu się nie raz i nie dwa wpakować, a w kilku z nich obecnie tkwił, jak wbity w szambo po same uszy. Pewnie właśnie dlatego wybrał się na ten popieprzony spacer, z dala od wszystkiego i wszystkich, wychodząc z założenia, że nie chce, żeby go ktoś tego dnia zaczepiał, bo ostatecznie miał nad czym się zastanowić, czy może raczej - miał czas na to, żeby skupić się w pełni na podjętej decyzji, która faktycznie znacznie zbliżała go do możliwości rozpoczęcia wkrótce stałej pracy w Mungu. Musiał się tylko przełamać i zrobić w końcu kurs, przestać się przed tym srać, jakby miało się wydarzyć nie wiadomo co.
Max przystanął przy strumieniu, orientując się, że zrobiło się dość nieprzyjemnie i pewnie nie powinien włóczyć się po okolicy dłużej, niż było to konieczne. Nie miał tutaj zresztą tak naprawdę nic do roboty i westchnąwszy, miał zacząć zbierać się na Tojadową, gdy dostrzegł błysk w strumieniu, który na tyle go przyciągnął, że już po chwili trzymał w dłoni jeden ze szlachetnych kamieni. Gwizdnął pod nosem, po czym parsknął, dochodząc do wniosku, że najwyraźniej była to jakaś nagroda za podjęte przez niego postanowienie, może nawet znak, że los postanowił sfinansować mu ten popieprzony kurs, więc nie powinien się z tym dłużej obijać i robić chuj wie czego, tylko brać się do roboty. Skoro tak, to Max zdecydowanie mógł wracać do domu i po prostu zabrać się do roboty. I tak też zrobił.

z.t

______________________

Never love

a wild thing


Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 2376
  Liczba postów : 4928
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyWto Sty 24 2023, 15:22;

strumyk: 1,6,5

Spacery z psem po Dolinie Godryka były dla niej czymś tak naturalnym, jak poranna owsianka czy wizyta w saunie pod koniec dnia. Sama nie wiedziała, kto bardziej potrzebował tych spacerów, ona czy William? Pewne było jednak to, że oboje czerpali z nich mnóstwo satysfakcji. Ona miała możliwość oczyścić głowę, a pies obwąchać i obsikać wielkie połacie ziemi, a czasem to i pogonić jakiegoś gnoma. Nie spieszyła się, bo resztę dnia miała względnie spokojną. Obiad zjadła, lekcje odrobiła, nic tylko korzystać z ochłapów wolnego czasu. I to właśnie robiła, spacerując teraz wzdłuż strumienia, aż dotarła nad dobrze jej znane miejsce. Odwiedzała je regularnie i niczym sroka szukała połysku szlachetnych kamieni. Czasem bywało lepiej, innym razem gorzej. Dziś akurat było lepiej, bo niemal z miejsca spostrzegła błysk w wodzie. Bez zwlekania wyłowiła kamyk i schowała go do kieszeni, ale zanim poszła dalej, wyciągnęła jeszcze Merlinową Strzałę. Nie paliła ich od wielu tygodni, ale dzisiaj potrzebowała jej tak samo, jak tego przejawu uśmiechu od losu.

/zt
Powrót do góry Go down


Marla O'Donnell
Marla O'Donnell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Galeony : 3816
  Liczba postów : 1909
https://www.czarodzieje.org/t20424-marla-o-donnell#646655
https://www.czarodzieje.org/t20478-marla-o-donnell#647470
https://www.czarodzieje.org/t20470-marla-o-donnell#647414
https://www.czarodzieje.org/t20875-marla-o-donnell
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPon Sty 30 2023, 19:54;

5, 1, 6

Z racji tego, że Zostaw wyrastał na dostojnego dżentelmena, należało w końcu wprowadzić jakiś solidny trening w plenerku, żeby wpoić mu choć trochę zasad, aby zachowywał się nieco lepiej niż jego właściciele. Z Hogsmeade postanowiła przejść do Doliny Godryka, a kiedy stwierdziła, że teren jest bezpieczny, spuściła go ze smyczy i od razu tego pożałowała, bo ten pędem pocisnął w jakieś chaszcze. Nie wiedziała co przeraziło ją bardziej - wizja pożegnania się z Zostaw raz na zawsze czy moment, w którym obwieszcza Jinxowi, że zgubiła jego psa, dlatego szpagatami pobiegła za nim, znajdując go rozradowanego przy strumieniu.
Na nic nie zdawały się obietnice, jakie mu składała, żeby wyszedł z wody czy nęcenie smaczkami, bo gad postanowił umościć się wygodnie na jakimś kamieniu na samym środku strumienia i o ile cierpliwie czekała aż w końcu się znudzi, tak gdy zobaczyła, że złapał coś do pyska stwierdziła, że tego już za wiele. Ruszyła w jego stronę i po wielu minutach walki udało jej się wyciągnąć mu z mordy nic innego jak jakąś błyskotkę. - Dobry piesek - pochwaliła pupila, zapięła go na smycz i poszła prosto do jubilera, bo już tyle razy udało jej się coś stąd wyłowić, że wiedziała, że zaraz się srogo wzbogaci.

/zt

______________________



i won't take the easy road
Powrót do góry Go down


Ricky McGill
Ricky McGill

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 188
C. szczególne : irlandzki akcent | zapach błękitnych gryfów | głośny i energiczny | zawsze w dobrym humorze
Galeony : 316
  Liczba postów : 526
https://www.czarodzieje.org/t21890-ricky-mcgill#717434
https://www.czarodzieje.org/t21892-ricky
https://www.czarodzieje.org/t21889-ricky-mcgill
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPon Sty 30 2023, 21:48;

1,6,3

Wieść o tym, że w strumieniu w Dolinie Godryka można znaleźć cenne kamienie, za które lokalny jubiler płaci najprawdziwsze galeony, była istnym miodem na jego serce i dała mu nadzieję, że wyrwie się z nędzy po tym jak w sylwestrowym szale przepierdolił cały hajs. Udał się w tą okolicę, którą poleciła mu poprzedniego wieczoru Marlena, i od razu popędził prosto do wody, wbijając wzrok w upstrzone kamykami dno. Za nic w świecie nie znał się na tym, które z nich mogły być cokolwiek warte, a które nie, i wreszcie się zniecierpliwił, złapał garść jakichś pierwszych lepszych, niewielkich, lśniących i czarnych kamyków, po czym uznał, że spróbuje wmówić jubilerowi że to jakiś super cenny kąsek. Okazało się, że rzeczywiście miał szczęście, bo wyłowił z wody najprawdziwszy onyks, za którego skupujący je mężczyzna był gotów zapłacić zawrotną sumę trzydziestu galeonów - a za to Rysiek mógł sobie życie na nowo ułożyć.

/zt
Powrót do góry Go down


Thomas Maguire
Thomas Maguire

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 179
C. szczególne : mam bardzo dziewczęcą twarz, upierdliwe rodzeństwo i piękne włosy, których nie umiem ogarnąć
Galeony : 187
  Liczba postów : 503
https://www.czarodzieje.org/t21412-thomas-maguire#693589
https://www.czarodzieje.org/t21422-poczta-thomasa#694418
https://www.czarodzieje.org/t21417-thomas-maguire#694123
https://www.czarodzieje.org/t21463-tommy-maguire
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptySro Lut 01 2023, 22:26;

1, 6, 3

Pilnie potrzebuję gotówki, bo to skandal, żeby znów zapożyczać się u siostry, a za coś trzeba kupić kawkę na wynos czy mieć drobniaki na barona z ziomkami. Wystawiłem już wszystkie nienoszone kreacje na Maginted i wziąłem mnóstwo zmian w pracy, ale to było niewystarczające, bo żeby żyć jak król, którym się nie jest, trzeba mieć na to pełną sakiewkę galeonów, a nie jakieś marne ochłapy i kieszeń zardzewiałych knutów.
W akcie desperacji wybieram się nad strumień w Dolinie, w ostatniej chwili porzucając pomysł zabrania ze sobą wędki. Przecież mam swój sokoli wzrok i różdżkę - i z nadzieją, że to wystarczy, rozglądam się w poszukiwaniu drogocennych kamieni.
I ten, który w końcu znajduję, warty całe trzydzieści galeonów, pozwala mi przez najbliższy miesiąc żyć tak luksusowo i prestiżowo jak @Julia Brooks.

/zt

______________________

i read the rules
before i break them
Powrót do góry Go down


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 3492
  Liczba postów : 1573
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyCzw Lut 02 2023, 19:37;

Kostki: 5, 1, 5

Wpadła w odwiedziny do dziadków, żeby zapewnić ich, że ma się całkiem dobrze, żeby nie powiedzieć, że świetnie, jednocześnie mając nadzieję, że ci nie będą na nią źli, czy coś podobnego. Ostatecznie bowiem bali się nieco tego wszystkiego, co wydarzyło się w czasie sylwestra, wspominali pożar rezerwatu, a po cichu dopytywali swojego zięcia, czy ktokolwiek coś z tym wszystkim robił. Carly miała nadzieję, że starsi państwo wkrótce się uspokoją i żeby pokazać im, że wszystko jest w porządku, zaciągnęła ich na spacer. W końcu nie mogli cały czas siedzieć w domu i nie robić absolutnie nic, nie mogli bać się własnego cienia, nie mogli cały czas zastanawiać się, co złego nadejdzie z nastaniem kolejnego dnia, czy coś podobnego. Nic zatem dziwnego, że wzięła ich pod ręce i zabrała za sobą na wycieczkę, ostatecznie zbliżając się do strumienia, opowiadając o szlachetnych kamieniach, jakie udało jej się tutaj znaleźć. Jej dziadek jakoś nie do końca chciał jej w to wierzyć, zarzekając się, że on nigdy na nic podobnego nie trafił, nic zatem dziwnego, że dziewczyna postanowiła udowodnić mu, że się mylił, że dało się tutaj na coś trafić i zaczęła przeczesywać brzeg, nie przejmując się chłodem, by po jakiejś chwili pokazać mu triumfalnie całkiem spory kawałek ozdobnego kamienia, który z całą pewnością był sporo wart. A skoro tak, to zamierzała za niego kupić dziadkom coś ładnego i przyjemnego, żeby już się nie martwili na zapas.

z.t

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Basil Kane
Basil Kane

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 182
C. szczególne : heterochromia, wiecznie pogryzione wargi
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 751
  Liczba postów : 702
https://www.czarodzieje.org/t21736-breasal-o-cathain-zanglizowane-basil-kane#709152
https://www.czarodzieje.org/t21738-bazyl#709234
https://www.czarodzieje.org/t21735-basil-kane#709151
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyCzw Lut 02 2023, 20:00;

ametyst, cały kamień

Drogę do Krzemienia, z jakiegoś powodu, wybrał najdłuższą z możliwych. Potrzebował się przewietrzyć, zapalić peta, poprzebierać nogami, bo głowa już mu puchła od siedzenia w jednym miejscu. Spacerem więc, kierując się do dzielnicy mieszkalnej w Dolinie, udał się wzdłuż strumienia, wąską ścieżynką wydeptaną w rozmakającym się śniegu. Wzrokiem śledził szemrzącą wodę, która nie zdołała zamarznąć tej zimy - temperatury nie osiągały takich szalonych minusów, by zatrzymać jej bieg. Słońce, przezierające jak zwykle dość nieśmiało pomiędzy chmurkami, oświetlało migoczące na dnie koryta kamienie, a jego bystre oko zauważyło pomiędzy nimi jakiś odmienny błysk. Fioletowy poblask faset ametystu, rozpoznał go z łatwością, jako, że przecież River co chwila znosił do domu okruchy czegoś, po czym trajkotał godzinami o swojej kolekcji, za każdym razem zapoznając go szczegółowo z najładniejszymi okazami.
Podszedł ostrożnie do brzegu i wstąpił do lodowatej wody, by sięgnąć po bryłkę, wyglądającą na całkiem solidny blok kryształu. Nie był jubilerem, ale coś czuł, że może z tego wyciągnąć niemałe pieniądze! Wygramolił się na brzeg, szybko osuszył się zaklęciem i ogrzał prędko marznące ręce, po czym poniósł kamulec do domu.

zt
Powrót do góry Go down


Christopher Walsh
Christopher Walsh

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183
C. szczególne : Blizna u dołu brzucha oraz niewielka blizna na ręce, blizny na piersi po jadzie akromantuli, ciemnogranatowe blizny na lewym ramieniu; obrączka z czarno-zielonej muszli; runa agliz na lewym nadgarstku
Galeony : 5873
  Liczba postów : 2519
https://www.czarodzieje.org/t18076-christopher-o-connor#514253
https://www.czarodzieje.org/t18088-poczta-chrisa#514438
https://www.czarodzieje.org/t18079-christopher-o-connor#514252
https://www.czarodzieje.org/t18310-christopher-o-connor-dziennik
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyCzw Lut 02 2023, 20:20;

Kostki: 1, 3, 5

Może potrzebował chwili spokoju, może potrzebował chwili na oddech, może po prostu chciał wyrwać się na trochę z tego zwariowanego zamku, w którym działo się coś, czego nie był w stanie zrozumieć. Trudno powiedzieć, co dokładnie sprowadziło go tutaj, do Doliny, nad strumień, ale był tutaj i mimo wszystko spacerował, wędrował przed siebie, zastanawiając się nad tym, co się działo, nad tym, o czym rozmawiał w ostatnich dniach i z Joshem i z Atlasem, nie wiedząc do końca, jak miał do tego wszystkiego podejść. Nie mógł przecież nic zarzucić pozostałym nauczycielom, nie mógł również próbować wymusić na ich przełożonych zmian, których ci po prostu nie chcieli. Dlatego też Chris umknął od tego wszystkiego, zniknął na pewien czas, żeby pobyć sam na sam z własnymi myślami, żeby po prostu zostawić za sobą cały ten bałagan, jaki go znowu spotykał.
Rozglądał się bez większego skupienia po okolicy, ale podobnie, jak często wcześniej, dostrzegł błysk w wodzie. Pochylił się, by sięgnąć po kamień, który okazał się pięknie niebieski i uśmiechnął się sam do siebie, dochodząc do wniosku, że najwyraźniej strumień zamierzał wynagrodzić mu pożyczkę, jakiej ostatnio udzielił. To był jakiś krok do przodu, czy też może chichot przewrotnego losu, jaki zamierzał nagrodzić go za jedną, nie do końca pewną i dobrą rzecz, a przynajmniej tak ją właśnie postrzegał. Widać jednak los uznał, że go za to nagrodzi, więc Chris nie zamierzał narzekać i ruszając dalej na spacer, zabrał ze sobą ten cenny kawałek kamienia szlachetnego.

z.t

______________________

After all these years
you still don't know
The things
that make you
beautiful
Powrót do góry Go down


Ariadne W. Wickens
Ariadne W. Wickens

Dorosły czarodziej
Wiek : 24
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 171
C. szczególne : owocowe perfumy | elegancki ubiór | łagodny, delikatny głos
Galeony : 841
  Liczba postów : 529
https://www.czarodzieje.org/t21609-ariadne-willow-wickens#703422
https://www.czarodzieje.org/t21613-poczta-ariadne-wickens#704304
https://www.czarodzieje.org/t21610-ariadne-willow-wickens#703604
https://www.czarodzieje.org/t21614-ariadne-w-wickens-dziennik
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyWto Lut 14 2023, 11:39;

1, 2, 6

Cały styczeń minął Ariadne na pracy. Nieco to dziewczynę przeraziło, bo uświadomiła sobie dopiero, gdy zaczął się luty. Nie mogła nawet na chwilę wyrwać się poza biuro, musząc z wielkim ubolewaniem odmówić udaniu się na bal razem z uroczą Zoe, którą niedawno poznała. Serce się Ariadne krajało, bo marzyła o zobaczeniu Hogwartu. Niczego o tej szkole nie wiedziała, ale z pewnością była zachwycająca. A później przeczytała w pospiesznej przerwie na kawę wydanie Proroka i zamarła z przerażenia. Smoki? Atak? Kolejny pożar? Znowu działo się coś bardzo dziwnego.
Cały styczeń więc aurorzy i pozostali pracownicy Ministerstwa Magii wylewali z siebie pot i łzy, żeby tylko opanować drastyczną sytuację. Wickens nie przesypiała nocy. Ciągłe zmęczenie mocno odbiło się na jej zdrowiu, zwłaszcza tym psychicznym. Martwiła się i czuła zagubiona. Czas wolny przestał istnieć, więc musiała porzucić wszystkie dotychczasowe projekty. A tak bardzo cieszyła się, że udało jej się ambitnie spróbować nauki magii bezróżdżkowej, że stworzyła własny ogród pełen cudownych roślin, że wykonała jakiś szkic przedmiotu, który może udałoby się jej zbudować... Wszystko legło w gruzach i nie wiadomo było kiedy w ogóle powróci do tych wszystkich zajęć. Ariadne robiło się słabo na samą myśl, a serce biło mocniej, błagając o odpoczynek, o chwilę bez stresu. Wtedy usłyszała o tym, że organizowany jest wyjazd na ferie. Błyskawicznie wręcz zapisała się jako opiekun grupy uczniów Hogwartu, nie do końca umiejąc sobie wyobrazić swoje pierwsze od paru lat wolne. Jak to było nie iść do pracy i móc się zrelaksować? Zwiedzić trochę nowe miejsce? Wakacje? Co to takiego? Ale nim doszło do wyjazdu, Ariadne musiała dokończyć wszystkie naglące sprawy. Po ostatniej z nich, wybrała się nad strumień. Jakiś instynkt podpowiadał dziewczynie, że ma szansę odnaleźć tam coś, co poprawi jej humor. Błąkając się po brzegach strumienia, który jak zawsze zachwycił jasnowłosą swoim pięknem, dostrzegła blask jednego ze szlachetnych kamieni. Skąd się tu brały? Może to magia. Przyklęknęła, mocząc prawego buta w chlupoczącej, zimnej wodzie.
- O Merlinie! - zawołała, próbując wygrzebać z błota wielki kamień, skrzący się czerwonym światłem. To nie była mała rzecz. Musiałaby być ślepa, aby ominąć taki duży rubin. Przetarła znalezisko rękawem, nie bacząc na to, że brudzi sobie białą koszulę. Długą chwilę zachwycała się kamieniem, z uśmiechem patrząc na każdą ryskę i każde odbicie światła.
Może to jednak będzie dobry rok. Może poradzi sobie z pracą? Chciałaby w końcu spokojnie przespać całą noc...
Rubin lśnił i dawał dziwnie mocną nadzieję, że przecież poradzi sobie z tym wszystkim. Zwłaszcza, że dostanie za niego dużo galeonów.

/zt
Powrót do góry Go down


Patricia D. Brandon
Patricia D. Brandon

Dorosły czarodziej
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 170cm
C. szczególne : burza kręconych, jasnych włosów; runa protekcyjna za lewym uchem
Galeony : 2242
  Liczba postów : 764
https://www.czarodzieje.org/t20195-patricia-danielle-brandon#626883
https://www.czarodzieje.org/t20197-poczta-patricii#627724
https://www.czarodzieje.org/t20196-patricia-danielle-brandon#627505
https://www.czarodzieje.org/t20342-dziennik-patricii-brandon#641
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyCzw Lut 23 2023, 15:59;

1 | 2 | 5

Powrót z Australii był dla Patricii trudny. I choć na najmniejszym kontynencie ziemi spędziła zaledwie rok, zdążyła zapuścić tam już kilka korzeni. Samo to jak Australijczycy potrafili eksponować kunszt Quidditcha, jak ten magiczny sport był ukoronowany przez tamtejszych czarodziejów - sprawiało, że dziewczynie wcale nie chciało się wracać do Europy.
Ale powiedziała sobie, że będzie to spontaniczny, KRÓTKI wypad, który pozwoli jej złapać oddech i  nabrać innego spojrzenia na swoje życie. Dlatego podziękowała selekcjonerowi i trenerowi Piorunów z Thundelurry, za których uprzejmym zezwoleniem odbyła staż, uczestnicząc we wszystkich treningach australijskiej drużyny, obserwując i ucząc się jak szkolić najlepszych sportowców. Ciężko jej było, zostawić nowych znajomych i wspaniałych ludzi, których tam poznała, ale obiecywała sobie, że wróci.

Za to, Dolina Godryka była jednym z miejsc, które po prostu potrzebowała odwiedzić, jak tylko odetchnęła po podróży. Magiczne miasteczko wiele razy uratowało ją w sytuacjach wielkiej chandry czy ogólnego przybicia, dlatego próbując znów naładować akumulatory i odnaleźć się w tej angielskiej chmurze nie mogła obrać innego kierunku jak właśnie miasteczko Gryffindora. I nawet jeśli tego dnia nie były to idealne warunki na spacer wzdłuż tamtejszego strumyka, Brandon i tak wolała to niż wysłuchiwanie kolejnych docinek matki, odnośnie tego co jej najstarsza córka mogłaby przez ostatni rok osiągnąć, "przebranżawiając się" i dając sobie w końcu spokój z Quidditchem, skoro i tak nie może grać...
Myśląc o tym, Pat znów zaczęło podnosić się ciśnienie, jednak uratował ją fakt, że dokładnie z tej chwili dostrzegła w oddali połyskujący element i już wiedziała, że po raz kolejny może stać się znalazcą cennego kruszca. Podeszła bliżej i kucnęła przy brzegu strumyczka, aby przyjrzeć się dokładniej większemu kawałkowi szkarłatnego kamienie. Dość spory, choć cholernie brudny. Uśmiechnęła się do siebie, schowała go do kieszeni, zaraz po tym, jak za pomocą magii oczyściła go. Cisza i spokój, a na dodatek całkiem miły prezencik. Uwielbiała Dolinę Godryka.

zt
Powrót do góry Go down


Frederick Shercliffe
Frederick Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 189
Dodatkowo : Animagia
Galeony : 1547
  Liczba postów : 713
https://www.czarodzieje.org/t21919-frederick-shercliffe#718423
https://www.czarodzieje.org/t21926-alchiba#718462
https://www.czarodzieje.org/t21921-frederick-shercliffe#718425
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptySob Mar 04 2023, 18:06;

Kości: 5, 4, 5 120g

Powrót do domu był dla niego wybawieniem. Nie bawił się jakoś szczególnie dobrze na tym wyjeździe, nie działo się tam nic niesamowitego, nic, do czego by tęsknił. Z całą pewnością zaś nie tęsknił do miejsca, w którym musiał spać, wreszcie mając własny pokój, własne łóżko i tyle przestrzeni, ile potrzebował. Nie musiał dostawać niczego więcej, poza świętym spokojem, jakiego mu do tej pory brakowało i naprawdę nie czuł potrzeby, żeby łazić nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co i w ogóle nie miał ochoty opuszczać rezerwatu. Musiał przekonać się, co się tutaj stało, gdy go nie było, nic zatem dziwnego, że kręcił się po okolicy, że wybierał się na długie spacery. To pozwalało mu również unikać idiotycznych rozmów z matką na temat Josephine.
Wywrócił oczami na samo wspomnienie swojej narzeczonej, a później zatrzymał się przy strumieniu, dostrzegając w wodzie dość dobrze znany sobie błysk. Nie raz i nie dwa znajdował tutaj jakieś kamienie szlachetne, mniej lub bardziej cenne, nic zatem dziwnego, że teraz również pochylił się, by podnieść jeden z nich z dna strumyka. Spojrzał na niego, przekręcając w palcach, a później wsunął do kieszeni kurtki, by ostatecznie skierować się dalej przed siebie. Praca miała to do siebie, że nie mogła wykonać się sama, a on nie miał powodu do tego, żeby siedzieć bez ruchu na tyłku i czekać nie wiadomo na co. Przynajmniej został wynagrodzony za swój trud.

z.t

______________________

I'm real
and the pretender
I have my flaws
I make mistakes
But I'm myself
I'm not ashamed
Powrót do góry Go down


Benjamin Auster
Benjamin Auster

Absolwent Slytherinu
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : zagojone blizny po cięciach na przedramieniu zakryte zazwyczaj koszulą z długim rękawem
Galeony : 2230
  Liczba postów : 529
https://www.czarodzieje.org/t22014-benjamin-auster
https://www.czarodzieje.org/t22020-skrzynka-bena
https://www.czarodzieje.org/t22013-benjamin-auster#720723
https://www.czarodzieje.org/t22025-benjamin-auster-dziennik#7211
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyNie Mar 05 2023, 19:04;

kostki: 5, 4, 5

Benjamin lubił tu przychodzić z dwóch powodów.
Łagodny szmer wody koił jego zszargane nerwy. Jego wewnętrzny krytyk ostatnimi czasy darł się wniebogłosy, jednak aura tego miejsca całkowicie go uciszała. I choć Benowi nic ostatnio nic się nie udawało, przyszedł tu, licząc na łut szczęścia.
Drugi powodem było to, że z nieznanej mu przyczyny w strumyku dało się znaleźć drogocenne kryształy.
Nie wiadomo, dlaczego Fortuna spojrzała przychylniej na Austera. Karma zapewne zabrałaby w tej sprawie całkiem inne stanowisko. Wszak Ben, który ranił prawie wszystkich dookoła siebie nie zasługiwał w życiu na nic cennego. A jednak…
Choć słońce zachodziło powoli na horyzoncie ostatnie promienie tego dnia odbiły się od dna strumyka. Mężczyzna dostrzegł w wodzie coś, co przykuło jego zainteresowanie.
Zielony jak jego oczy, na dnie leżał niewielki szmaragd.
Ben nie pofatygował się nawet, aby zdjąć buty. Wparował do strumyka z nienaturalną prędkością, a po chwili trzymał już w ręku ubłocony kamień. Nie był jubilerem, ale wyczuł w powietrzu pieniądz. Już po zmroku odszedł z strumyka w kierunku leśnej ścieżki. Był bogatszy o całe 120 galeonów.

/zt

______________________

Shut your mouth, baby, stand and deliver
Holy hands, will they make me a
sinner?
Like a river, like a river
Shut your mouth and run me like a river



Powrót do góry Go down


Marla O'Donnell
Marla O'Donnell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Galeony : 3816
  Liczba postów : 1909
https://www.czarodzieje.org/t20424-marla-o-donnell#646655
https://www.czarodzieje.org/t20478-marla-o-donnell#647470
https://www.czarodzieje.org/t20470-marla-o-donnell#647414
https://www.czarodzieje.org/t20875-marla-o-donnell
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Moderator




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyCzw Mar 23 2023, 21:40;

1, 6, 5

Mecz zbliżał się nieubłagalnie i im bliżej było rozgrywki z Puchonami, tym bardziej czuła się zestresowana. Nie wiedziała czemu aż tak zależy jej na wygranej, bo chociaż zawsze całym sercem kibicowała Gryfonom i robiła wszystko, aby przyczynić się do zdobycia przez nich pucharu domów czy też quidditcha, tak teraz w jej głowie szkolny mecz osiągnął status sprawy priorytetowej. Z Zostaw na smyczy, wyruszyła na spacer, po drodze dochodząc do wniosku, że o wiele łatwiej było jej się skupić na sporcie czy tak przyziemnych sprawach jak jakaś drużynowa rywalizacja, żeby tylko nie myśleć o wydarzeniach na Antarktydzie i wyciszyć uczucie, że wisi nad nią jakieś widmo, które lada moment odbierze jej szczęście.
Przykucnęła nad wodą i puściła psidwaka, aby chociaż on miał coś z tego życia i patrzyła z uśmiechem jak psiak beztrosko biega dookoła i tapla się w strumieniu. Widok ten był tak kojący, że po parunastu minutach zapomniała o wszystkich swoich zagwozdkach - czego chcieć więcej, skoro właśnie spędzała piękny czas z Zostaw? I kiedy na odchodne dojrzała w wodzie kamień, zresztą po raz kolejny, upewniła się, że faktycznie nie ma się co martwić na zapas i po prostu doceniać tak proste chwile jak ta. Zgarnęła onyks do kieszeni, nie wierząc w to, że znów udało jej się tu coś znaleźć.

/zt

______________________



i won't take the easy road
Powrót do góry Go down


Felix I. Berkeley
Felix I. Berkeley

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180 cm
Galeony : 335
  Liczba postów : 310
https://www.czarodzieje.org/t16799-felix-i-berkeley
https://www.czarodzieje.org/t22044-kaliope#721671
https://www.czarodzieje.org/t16800-felix-i-berkeley
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptySob Mar 25 2023, 12:03;

Kostki: 5,6,4

Potrzebowałem odpoczynku. Wiecie, od tego ciągłego harmidru panującego w zamku, korytarzy przepełnionych uczniami pędzącymi tam i z powrotem. Przez większość czasu wystarczało mi wyjście na błonia lub w jakieś opustoszałe miejsce, jednak dzisiaj musiałem kompletnie zmienić otoczenie. Piękno Doliny zdążyłem już odkryć wcześniej, dlatego bardzo chętnie skorzystałem z możliwości jej odwiedzenia. Pochodziłem sobie nieco po okolicy, delektując się zapachem tutejszego powietrza. Gdzieś z oddali usłyszałem ryk smoka, zapewne dobiegający z rezerwatu. Uśmiechnąłem się sam do siebie, opierając o pobliskie drzewo. Magie unoszącą się dookoła można było niemalże ciąć nożem. Wziąłem głębszy wdech i ruszyłem dalej, kierując się w miejsce uwielbiane przez poszukiwaczy zastrzyku pieniędzy - strumień.
Osobiście nie miałem szczęścia do tego miejsca, jednak znałem osoby, którym udało się znaleźć tutaj naprawdę spore kawałki kamieni szlachetnych. Byłem zaskoczony, że ten wyglądający normalnie strumień, jest w stanie posiadać w sobie kamienie, od szmaragdu zaczynając, na diamentach i onyksach kończąc. To tak jakby znaleźć je leżące na drodze, z tym wyjątkiem, że w mule i między glonami było nieco trudniej. Przystanąłem nad wodą z nastawieniem, że nawet jak coś znajdę, to nie będzie to nic wielkiego. Pewno dlatego po parunastu minutach zdołałem dostrzec smołowaty kawałek, niepasujący do reszty dna. Podniosłem go i ku mojemu zadowoleniu, po przystawieniu do promieni słońca, ujrzałem typową budowę krystaliczną. Schowałem go do kieszeni i ruszyłem w dalszą część spaceru, nie chcąc spędzić tutaj reszty dnia w swoim materialistycznym zapędzie.

z/t
Powrót do góry Go down


Josephine Harlow
Josephine Harlow

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Zawsze starannie wykonany manicure.
Galeony : 810
  Liczba postów : 243
https://www.czarodzieje.org/t21917-josephine-harlow#718415
https://www.czarodzieje.org/t21944-poczta-josephine
https://www.czarodzieje.org/t21918-josephine-harlow#718416
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPią Mar 31 2023, 13:25;

Kostki: 5, 5, 3

Znała to miejsce, a jakże. Jeśli ktoś o nim jeszcze nie słyszał, to żył chyba w ciemnogrodzie. Wiedziała, że przychodziło tu sporo studentów w poszukiwaniu odłamków kamieni szlachetnych, które potem wymieniali u jubilera na tak potrzebne galeony. Ona natomiast na brak kasy nie mogła narzekać, ale zwyczajnie lubiła to miejsce, bo znajdowało się z dala od ludzi i jeśli dobrze się trafiło, to akurat nikogo nie było. Choć nie była rannym ptaszkiem, to tego dnia miała coś do załatwienia w Dolinie Godryka i korzystając ze sposobności, wybrała się na spacer w okolice strumienia. Potrzebowała ciszy, a może raczej tego kojącego szumu i chwili tylko dla siebie, więc już w drodze zaklinała w myślach wszystkich, którzy wpadliby na genialny pomysł wybrać się nad strumień właśnie w tym czasie.
Na szczęście dla nich, nikogo tam nie zastała.
Nawet nie wiedziała, co dokładnie było takiego w tym miejscu, że dość często tu wracała. Nie wyróżniało się jakoś specjalnie na tle innych, które mogły zaoferować różne atrakcje czy inne tego typu rzeczy, a jednak to właśnie tu udawała się, jeśli chciała uwolnić myśli. Tu się resetowała. Był to w pewnym sensie jej mały rytuał, o którym nikomu nie wspominała, bo i po co dzielić się takimi informacjami z ludźmi, którzy mogli je wykorzystać potem w różny sposób.
Nie spodziewała się jednak, że i ona tym razem znajdzie w strumieniu kawałki jakiegoś szlachetnego kamienia. A skoro już je wypatrzyła, to dlaczego miała ich nie zabrać i nie spieniężyć? Tak też zrobiła, ale nie od razu skierowała się z powrotem do wioski. Posiedziała jeszcze dłuższą chwilę, napawając się tym spokojem, opuszczając to zaciszne miejsce dopiero wtedy, kiedy wciąż mroźny wiatr zaczął bardziej jej doskwierać.

/zt
Powrót do góry Go down


Bee May Valentine
Bee May Valentine

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : Słodki zapach - miód, kwiaty i owoce;
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 210
  Liczba postów : 374
https://www.czarodzieje.org/t21751-to-bee-or-not-to-bee
https://www.czarodzieje.org/t21754-walentynki-bee#709960
https://www.czarodzieje.org/t21752-bee-may-valentine-kuferek#709882
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptySob Kwi 15 2023, 20:48;

5, 4, 6

To nie tak, że sprzedaż świeczek mu się nie powodziła... była jednak trudna, ograniczona czasem i możliwościami, jakie miał zaangażowany w życie szkoły student. I chociaż Bee naprawdę uwielbiał tę pracę, to pozostawała ona dorywczą - nie miał miejsca i nie mógł pozwolić sobie na szczególnie dużo, nie kiedy na głowie czyhały inne obowiązki. Każda świeczka robiła też różnicę, tak samo jak każdy olejek czy każda maść, które łapał na pojedyncze zamówienia. Szczerze wierzył, że uda mu się lepiej przyłożyć do pracy w momencie, w którym wynajmie mieszkanie i miał na oku naprawdę idealne, ale zaliczka przekraczała komfortowe dla niego wydatki i wątpliwości wzięły górę.
Może właśnie dlatego uparcie przechadzał się brzegiem strumienia w Dolinie Godryka, który sprzyjał bogactwu. Nawet najdrobniejszy zastrzyk pieniędzy by nie zaszkodził, a Bee przy okazji chyba szukał też trochę jakiegoś znaku, że nie popełni przypadkiem kolejnej głupoty. Dalej miał w sobie niesmak po utracie wymarzonej pracy, dalej tęsknił i dalej miał wrażenie, że nie da rady sam z tego wszystkiego wybrnąć, ale... przynajmniej próbował?
Kręcił się właściwie pół dnia, robiąc nawet przerwę na dojedzenie znalezionej na dnie plecaka kanapki; miał się już zbierać, nieprzyjemnie zrezygnowany, nim nie dostrzegł tajemniczego błysku na brzegu strumienia. Czym prędzej rzucił się w tamtą stronę, by wyłowić pokaźny kamień, pięknie mieniący się w środku i odbijający pomarańczowawe podekscytowanie - i Bee naprawdę żałował, że nie umie teleportacji, bo przez to musiał niemal biec do pobliskiego jubilera.

/zt
Powrót do góry Go down


Nathaniel Bloodworth
Nathaniel Bloodworth

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 190 cm
C. szczególne : Lewa ręka: pochłaniacz magii, sygnet rodu | prawa ręka: od łokcia w dół pokryta paskudnymi bliznami, runiczne tatuaże na ramieniu | blizna pod łopatką
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1052
  Liczba postów : 2439
https://www.czarodzieje.org/t17075-nathaniel-bloodworth#476657
https://www.czarodzieje.org/t17080-nathaniel-bloodworth#476778
https://www.czarodzieje.org/t17070-nathaniel-bloodworth
https://www.czarodzieje.org/t22257-nathaniel-bloodworth-dziennik
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptySob Kwi 22 2023, 12:41;

1, 3, 1 przerzucone na 5 dzięki odznace

Dawno nie było go ani w Dolinie Godryka, ani tym bardziej nad słynnym strumieniem, który lubił hojnie obdarzać tych, którym chciało się nieco w tym celu pomoczyć. Nie miał większych powodów, by dorabiać sobie w ten sposób, zwykle robił to po prostu w ramach rozrywki, by przekonać się, jak sprawne miał oko. To, że dzięki swojej profesji mógł bez problemu sprzedać kamienie było tylko dodatkową zaletą.
Ponowny remont domu po zniszczeniach dokonanych przez smoki rzeczywiście osłabił jego budżet... przyszedł tu jednak przede wszystkim po to, by nieco zrelaksować się w samotności i otoczeniu natury. Wydarzenia na tojadowej napsuły mu ostatnio nerwów i musiał być podwójnie ostrożnie, by ukojenia nie szukać w zgubny sposób.
Zdjął buty i porzucił je na brzegu, podwijając nogawki spodni do połowy łydki. Był środek kwietnia, pogoda sprzyjała, ale woda była oczywiście lodowato zimna. Przez moment niczego nawet nie szukał, brodził w niej z przymkniętymi powiekami, chłonąc ciszę i grzejąc się nieśmiałymi promieniami wiosennego słońca. Kiedy jednak przystąpił do właściwego działania, poszło lepiej, niż mógłby przypuszczać. Okazały szafir, choć mocno zabrudzony, był trudny do przeoczenia. Sięgnął po niego i z zadowoleniem wrzucił go do torby. Kilka fajek wypalonych nad brzegiem później zebrał tyłek w troki.

| z. t.
Powrót do góry Go down


Charlotte Brandon
Charlotte Brandon

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 169 cm
C. szczególne : Zawsze lekko uniesiony nosek i half-smile na twarzy, jakby wiedziała więcej od innych. Nosi się z dumą. Nierozłączna ze szpilkami, przynajmniej sześciocentymetrowymi! Maluje usta mocnymi kolorami. Aż zauważalne zmiękczenie w jej zachowaniu i noszeniu się, kiedy rozmawia z innym Brandonem.
Galeony : 175
  Liczba postów : 351
https://www.czarodzieje.org/t22165-charlotte-brandon#727583
https://www.czarodzieje.org/t22184-poczta-charlotte#729730
https://www.czarodzieje.org/t22177-charlotte-brandon#729191
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyNie Kwi 30 2023, 10:55;

1, 1, 3

Lubiła spacerować doliną, cisza i spokój były czymś, co bardzo ceniła sobie porankami, przed pierwszą kawą a w trakcie ćwiczeń. Wczesny, przedśniadaniowy jogging był jednym z jej codziennych rytuałów, który bardzo sobie ceniła i nie zamierzała go zmieniać za nic w świecie. Każdy potrzebował czasu dla siebie, a już szczególnie, gdy przez resztę dnia pochłaniała cię szkoła i praca nad swoimi umiejętnościami.
Zazwyczaj niczemu nie pozwoliłaby odwrócić swojej uwagi, ale coś w wodzie bardzo znacząco błysnęło. Nie jak jakieś szkiełko, a coś bardziej cennego. Użyła różdżki, żeby przywołać przedmiot do siebie, bo naprawdę nie chciała dla niego moczyć butów.
Uśmiechnęła się pod nosem, nie był to duży odłamek ametystu, ale to i tak zawsze coś. Kto wie, może nawet byłby coś wart?

/zt
Powrót do góry Go down


Nathaniel Bloodworth
Nathaniel Bloodworth

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 190 cm
C. szczególne : Lewa ręka: pochłaniacz magii, sygnet rodu | prawa ręka: od łokcia w dół pokryta paskudnymi bliznami, runiczne tatuaże na ramieniu | blizna pod łopatką
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1052
  Liczba postów : 2439
https://www.czarodzieje.org/t17075-nathaniel-bloodworth#476657
https://www.czarodzieje.org/t17080-nathaniel-bloodworth#476778
https://www.czarodzieje.org/t17070-nathaniel-bloodworth
https://www.czarodzieje.org/t22257-nathaniel-bloodworth-dziennik
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPon Maj 01 2023, 01:15;

1, 6, 2 przerzucone na 4 (odznaka badacza)

Ostatnio był tutaj całkiem niedawno i właściwie nawet bawiło go to, że znów tutaj zawitał. Sprawa wyglądała jednak tak, że okazało się, że kamienie szlachetne to cholernie dobry interes w tych średnio bezpiecznych czasach (tak jakby kiedykolwiek były lepsze). Smoki lubiły zaskakiwać, a to wpływało na ilość pozyskiwanych kamieni... a skoro czegoś było mniej, to automatycznie zyskiwało na wartości. Z tego właśnie względu pojawił się już ani nie rekreacyjnie, ani nie przypadkiem, za to bardzo mocno nastawiony na zysk i od razu przystąpił do działania. Trzeba jednak przyznać, że po raz pierwszy zdarzyło mu się naprawdę rozczarować tym, co znalazł – bo pomimo tego, że spędził w tym miejscu cholernie dużo czasu, znalazł tylko jeden kawałek i choć czysty, to znacznie mniejszy, niż ten, który wpadł w jego ręce ostatnio. Wciąż jednak miał szansę zyskać na jego sprzedaży, nie zamierzał więc kręcić nosem. Brał, co mu wpadło w ręce.

| z. t.
Powrót do góry Go down


Charlotte Brandon
Charlotte Brandon

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 169 cm
C. szczególne : Zawsze lekko uniesiony nosek i half-smile na twarzy, jakby wiedziała więcej od innych. Nosi się z dumą. Nierozłączna ze szpilkami, przynajmniej sześciocentymetrowymi! Maluje usta mocnymi kolorami. Aż zauważalne zmiękczenie w jej zachowaniu i noszeniu się, kiedy rozmawia z innym Brandonem.
Galeony : 175
  Liczba postów : 351
https://www.czarodzieje.org/t22165-charlotte-brandon#727583
https://www.czarodzieje.org/t22184-poczta-charlotte#729730
https://www.czarodzieje.org/t22177-charlotte-brandon#729191
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyPon Maj 01 2023, 11:24;

Kostki: 5, 5, 4

Dlaczego znów udała się na poranne bieganie w to miejsce? Cóż, lubiła dobrą rutynę, a poza tym ostatnio udało jej się tu znaleźć fragmenty kryształu. To były już dwa powody, żeby przebiegać właśnie przy strumyku i oprócz ubłoconych butów nie było innych minusów. A i tak na butach mogła użyć zaklęcia czyszczącego i po sprawie.
Nie spodziewała się jakich cudów i opatrzności Merlina, ale coś ją pokusiło, żeby po prostu spróbować się tamtędy przebiec, bo a nóż się coś trafi.
Miała rację.
Wystarczyło kilka metrów wzdłuż tego konkretnego odcinka strumienia, a dostrzegła błysk w wodzie, podobny do tego z niedawna. Gdyby wierzyła w znaki na niebie i ziemi, stwierdziłaby, że wszechświat chciał jej coś pokazać, a tak? Jak widać szczęście jej sprzyjało, albo to nagroda za samodoskonalenie? Cokolwiek by to nie było, jednym accio przywołała do siebie całkiem spory kawałek kwarcu różowego. Musiała po powrocie sprawdzić, za ile mogłaby go sprzedać.

/zt
Powrót do góry Go down


Atlas Rosa
Atlas Rosa

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 198
C. szczególne : czar wili rozdawany na lewo i prawo, ogromne zainteresowanie każdym rozmówcą, lekki zapach lawendy, pierścień namowy na palcu wskazującym lewej ręki
Dodatkowo : Półwil
Galeony : 2933
  Liczba postów : 1418
https://www.czarodzieje.org/t21769-atlas-malte-otto-rosa#711050
https://www.czarodzieje.org/t21773-kartki-do-atlasu#711160
https://www.czarodzieje.org/t21770-atlas-m-o-rosa#711053
Strumień - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 EmptyCzw Cze 01 2023, 21:16;

5, 1, 6

Przechadzając się spacerowym krokiem po Dolinie Godryka obserwował otaczające go tereny z uwagą. Chciał upewnić się i robił to właściwie już dość mechanicznie, automatycznie, czy nie błąkają się tu jakieś stworzenia poszkodowane przez ogniste wypadki, jakie działy się w ostatnich miesiącach w Anglii. Kierując kroki w stronę strumienia, nie miał nawet bladego pojęcia, jakie szczęście go spotka - spoglądając w lustro wody, zdawało mu się, że widział błyski ryb i płazów, przemykających pod lśniącą taflą, aż jego uwagę przykuł czerwony blask. Nie był specjalistą w kwestii kamieni, ale potrafił rozpoznać rubin od jakiegoś zwykłego otoczaka.
Spędził chwilę na brzegu, przyglądając się wodzie, jakby próbował sam ze sobą zdecydować, czy chce mu się ryzykować i sprawdzać, czy nie. Wyciągnął jednak różdżkę i wycelował w czerwony kamyk, by przyzwać go zaklęciem i ku swojemu zaskoczeniu, rzeczywiście, potężnych rozmiarów rubin wylądował mu na dłoni.
Otarł zdobyć skrawkiem eleganckiej koszuli i przyjrzał mu się pod światło, ciesząc oko jego piękną, winną barwą. Zdecydował, że go stąd zabiera.

zt
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Strumień - Page 21 QzgSDG8








Strumień - Page 21 Empty


PisanieStrumień - Page 21 Empty Re: Strumień  Strumień - Page 21 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Strumień

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 21 z 26Strona 21 z 26 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 26  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Strumień - Page 21 JHTDsR7 :: 
Dolina Godryka
 :: 
Okoliczne tereny
-