Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Klasa Magii Leczniczej

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 17 z 39 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 28 ... 39  Next
AutorWiadomość


Paige S. Henderson
Paige S. Henderson

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 66
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9760-paige-s-henderson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9761-paige-s-henderson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9762-paige-s-henderson#273948
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Paź 15 2014, 20:02;

First topic message reminder :




Klasa jest bardzo dobrze oświetlona. Z tyłu obok regałów znajduje się zaplecze, w którym magazynowane są zaczarowane manekiny - idealne do ćwiczeń uzdrawiających. Są bardzo cennym nabytkiem profesor Blanc oraz innych nauczycieli magii leczniczej. Są zamknięte na żelazny klucz.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Lucas Sinclair
Lucas Sinclair

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183cm
Galeony : 1749
  Liczba postów : 1940
https://www.czarodzieje.org/t18564-lucas-sinclair#529285
https://www.czarodzieje.org/t18598-landryna-lukiego#531203
https://www.czarodzieje.org/t18566-lucas-sinclair#529292
https://www.czarodzieje.org/t18716-lucas-sinclair-dziennik#53577
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyWto Mar 31 2020, 20:54;

Grupa 9.
Kostka I:6
Kostka II: najpierw 3, później poprawka 1
Podsumowanie kostek w %: 25% + 10% =35%
% życia fantoma: 35%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: -5pkt


Przywitał się grzecznie, siadając przy stoliku dziewczyn (@Lilyanne Scarlett Craven @Aleksandra Krawczyk @Cassandra Hawkins ), z którymi miał przyjemność tego dnia pracować. Przedstawił się, bo tak się składało, że chyba żadnej z nich nie zanał, zwłaszcza najmłodszej spośród grona wszystkich zebranych Krukonki.
Koniec końców i tak siadł niedaleko Violi, którą to wcześniej zaczepił, pytając o Quiddicha. Słysząc o pozostałych ścigających, którzy szczęśliwym zbiegiem okoliczności znaleźli się w tej samej grupie co ona, przywitał się także z nimi krótkim "cześć, miło poznać", po czym wyprostował się na krześle widząc, że do sali wchodzi Perpetua. Kątem oka oprócz znajomych ze swojego domu, z tłumu wyłapał długie, jasne włosy Ali. Krukonka, której pomagał z eliksirami posłała mu uśmiech na znak powitania, a chłopak odwzajemnił go, jednak nieco na zbyt długo zawiesił wzrok na Argent, ponieważ jego mózg nie zarejestrował momentu, kiedy nauczycielka zaczęła swoją przemowe.
Lucas wiedział, że nie będzie się nudzić na tych zajęciach, jak tylko Perpetua przekroczyła próg klasy,  Fantomy, które znajdowały się na stolikach były świetnym pomysłem o ile rzeczywiście będą imitowały prawdziwego pacjenta.
Profesorka szybko i sprawnie wyjaśniła im na czym będzie polegać praktyczna część lekcji i jakich zaklęć nauczą się w ciągu jej przebiegu. Brzmiało ciekawie, dlatego zaraz po tym jak Perpetua oznajmiła, że mogą zaczynać, Luki zwrócił się do reszty koleżanek z grupy:
- Może nie będzie to zbyt dżentelmeńskie, ale jako, że jestem jedynym chłopakiem, to pozwolę sobie zacząć - uśmiechnął się nieznacznie, po czym pochylił się nad fantomem z różdżką. Oczywiście wymowa całkiem mu nie szła, zbyt niepewnie i cicho wypowiadał formułę zaklęcia, co niezwłocznie wychwyciła profesorka, więc musiał kilkukrotnie ją powtarzać, aż w końcu zirytowany przestał nad sobą panować i przeklął. To także nie umknęło uwadze Whitehorn i "nagrodziła" chłopaka pięcioma ujemnymi punktami. Za to jeśli chodzi o ruch nadgarstka, ten wyszedł mu bardzo płynnie, co nieco poprawiło mu humor.
Powrót do góry Go down


Bruno O. Tarly
Bruno O. Tarly

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183,5
C. szczególne : mocno zarysowane kości policzkowe, baran na głowie, typowo brytyjski akcent
Galeony : 1410
  Liczba postów : 1087
https://www.czarodzieje.org/t17773-bruno-o-tarly
https://www.czarodzieje.org/t17828-korespondencja-bruna#501992
https://www.czarodzieje.org/t17803-bruno-o-tarly
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyWto Mar 31 2020, 21:02;

Grupa: 3
Kostka I: 5
Kostka II: 1, parzysta
Podsumowanie kostek w %: 30%
% życia fantoma: 40% Maxa + 30% moje = 70%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: +5pkt


Szybko upływał mu czas, ale może była to kwestia tego, że nie przyszedł na zajęcia dużo wcześniej. Widząc wzrok Maxa, przeprosił go potulną miną za ten słaby żarcik z użyciem znienawidzonego nazwiska. Cóż, brzmiało dla niego dość egzotycznie, pasowało do nazwiska jakiegoś lekarza... Jerry zjawił się tuż po chwili, niespodziewanie i od razu oczywiście się musiał poprzepychać. Ech, no ale za to kochał tego ziomeczka. Uśmiechnął się do niego pogodnie i poczochrał mu czuprynę, przesuwając się wzdłuż ławki, by zrobić mu miejsce. A potem dołączyła do nich Davies. No skład marzenie!
Wraz z profesor Whitehorn do sali wpadł podmuch wiosny. Kobieta była niesamowita, rozpylała w powietrzu tyle miłości i radości. Choć nie był w tym samym fanclubie, co Dunbar, to nie mógł się dziwić wszystkim tym, którzy skrycie wzdychali do uzdrowicielki. Sam bardzo ją lubił i cenił za wiedzę, którą starała się przekazywać przy niemalże każdej sposobności. Do tej pory pamiętał niedawne zdarzenie z udziałem jego szczura. I wciąż był jej ogromnie wdzięczny.
Trzy zaklęcia... Ok, czyli trochę się tego południa namachają różdżkami. Choć nie był najlepszy w uzdrawianiu, to był dobrej myśli. Jakoś... nie brzmiało to skomplikowanie, a poza tym - fantomom nie zaszkodzą. No umrzeć nie umrą! Jedyne, co mu się nie podobało, to to, że zostali wymieszani w grupach i musiał pożegnać się ze smutkiem z Moe i Jerrym (a na jego umiejętności liczył najbardziej). Szczęśliwie trafił do grupy z Aslanem, który był jego dobrym znajomym od niepamiętnych czasów.
- No witam sąsiada. - wyszczerzył się, a potem zerknął na Krukonkę, którą tylko kojarzył ze szkolnych korytarzy. - Bruno Tarly. - przedstawił się dziewczynie, kiwnąwszy lekko głową.
No i zaczęła się zabawa! Podwinął rękawy, jakby to miało mu pomóc w skupieniu i dodać umiejętności uzdrowicielskich. Czekał na swoją kolej i w myślach powtarzał formułkę zaklęcia. I nagle napotkał ten wzrok Brewera. Uśmiechnął się do niego łobuzersko i z uniesioną jedną brwią.
- Patrz i ucz się! - rzucił zuchwale, odkaszlnął i machnął różdżką nad fantomem, wypowiadając inkantację Ferula. Ruch ręki wykonał chyba poprawnie, albo po prostu miał szczęście do momentu, w którym to zrobił. Nauczycielka pochwaliła go i nagrodziła Gryffindor pięcioma punktami. Nie mógł powstrzymać się od posłania Maxowi spojrzenia, które mówiło "no i widzisz?". Przynajmniej wyszli na zero. A samo zaklęcie? No wyszło, wyszło.
- Będzie żył. - rzucił, krzyżując ręce na piersi i powracając do obserwowania poczynań pozostałych członków zespołu.


@Maximilian Brewer @Freja Nielsen @Aslan Colton
Powrót do góry Go down


Freja Nielsen
Freja Nielsen

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 169cm
C. szczególne : śnieżnobiałe włosy; pojedyncze rzemyki na nadgarstkach
Galeony : 742
  Liczba postów : 520
https://www.czarodzieje.org/t18384-freja-nielsen
https://www.czarodzieje.org/t18412-freja-nielsen#524470
https://www.czarodzieje.org/t18386-freja-nielsen#523423
https://www.czarodzieje.org/t18418-freja-nielsen-dziennik#524592
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyWto Mar 31 2020, 21:36;

Grupa: 3
Kostka I: 6
Kostka II: 6
Podsumowanie kostek w %: 60%
% życia fantoma: 70%* ziomeczków + 60% Freli = 130%
<3 fantoma:  luf
Punkty dla Domu: 5 punkcików dla niebieskich
*40% Maxa + 30% Bruna


Westchnęła zauroczona aurą jaką roztaczała wokół siebie Perpetua – była radosnym dzwoneczkiem, który tak dzielnie i z uczuciem zagrzewał swoich uczniaków do walki, że po pierwszej chwili przepełnionej umiejętnościowym zrezygnowaniem pozwoliła dać sobie samej szansę. Skierowała twarz w stronę Aslana, który od samego początku zdawał się podchodzić do całej sytuacji ze zdecydowanie większym entuzjazmem, ale w końcu nic dziwnego - magiczne uzdrawianie było bardzo istotne jeśli chodziło o jego zawodową przyszłość. Przypomniała sobie zajęcia z zielarstwa, na których wszystko szło jej jak z płatka aż do chwili, w której wkradł się do zadania element zawierający znamiona uzdrawiania. Cała jej ciężka praca poszła wtedy do kosza, a ona stwierdziła, że nie ma jakichkolwiek szans na karierę związaną ze składaniem ludzi do kupy. Z tego względu ucieszyła się w duchu, że przydzielono ją do grupy z między innymi Aslaniuchem, który w jej mniemaniu (niestety nie wiedziała zbyt wiele o pozostałych towarzyszach) mógł ocalić ich pracę od totalnej porażki.
– Freja Nielsen – przedstawiła się obu chłopom uprzejmie, aby nie spędzić reszty zajęć na zwracaniu się do nich w bezosobowy sposób, bo a nuż są przepustką do tchnięcia trochę życia w leżącego przed nimi słodziaka i odtrąbienia szumnego zwycięstwa.
Do widniejącego przed nimi fantoma podeszła czysto zadaniowo, pozbawiona większych oczekiwań wobec siebie i posiadanych zdolności. Zanotowała w głowie odnośniki tłumaczące poszczególną składową ze skrótu FAV i stwierdziła, że kto nie skacze ten z policji nie ma co się rozdrabniać - odpęka swoje i jakoś im ten czas zleci. Z satysfakcją zarejestrowała, że towarzysze ponad połowicznie ożywili im lalę (nie no, elegancko). Stwierdziła, że chce mieć to już jak najszybciej z głowy, dlatego zaraz po Brunie zbliżyła się do fantomu, którego usta delikatnie rozwarte w niemym krzyku nie robiły na niej już większego wrażenia.
– No wstawaj, dziadu – rzuciła krótko i przeszła do rzeczy. Ferula. Zdecydowana i wyraźna wymowa uzupełniona krótkim, płynnym ruchem nadgarstka przyciągnęły wzrok zadowolonej belferki. Fantom uniósł delikatnie klatkę piersiową jakby zaczerpnął długo wyczekiwanego powietrza i ponownie zastygł w swej domyślnej formie. Frela uniosła brew z satysfakcją i rozpłynęła się nad szczęściem głupiego. Wyrzuciła ręce w powietrze, dając znak, że nic tu więcej po niej, pasmo jej sukcesów rozpoczęło się zjawiskowo, ale na tym najchętniej by poprzestała, bo fart ułomnych też ma swoje granice. Miej wyjebane a będzie ci dane to jej osobiste hasło przewodnie dzisiejszego dnia. Albo po prostu czasu przeznaczonego na pierwszą część zadania, bo podskórnie czuła, że teraz to już będzie coraz gorzej.

@Bruno O. Tarly @Aslan Colton @Maximilian Brewer


Ostatnio zmieniony przez Freja Nielsen dnia Wto Mar 31 2020, 23:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Christina Grim
Christina Grim

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 152 cm
C. szczególne : Niski wzrost, chorobliwa bladość, blizny po poparzeniu na lewej stronie ciała, blizny na lewej ręce po nocy z Drejczim. Dziecinny wygląd. Ubrania z motywami mugolskimi.
Dodatkowo : Likantropia, prefektka
Galeony : 536
  Liczba postów : 408
https://www.czarodzieje.org/t17966-christina-grim
https://www.czarodzieje.org/t17982-kryska-grim#510194
https://www.czarodzieje.org/t17969-christina-grim
https://www.czarodzieje.org/t20719-kryska-grim-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyWto Mar 31 2020, 22:02;

Grupa: 6
Kostka I: 3
Kostka II: 1 => 1 - nieparzyste
Podsumowanie kostek w %: 15%
% życia fantoma: 45% Ofelii + 15% = 60%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: -5 pkt

Pojawienie się Russella nie zdziwiło jej. Wiedziała, że chłopak interesuje się uzdrawianiem, więc dziwniejsze byłoby, gdyby nie pojawił się na pierwszej lekcji z nową nauczycielką. Popatrzyła wymownie na przyjaciela i pokręciła głową.
- Domyślałam się, że jak zwykle przyjdziesz spóźniony - odpowiedziała, kręcąc głową. On, gdyby mógł, to by się pewnie na własne narodziny i pogrzeb spóźnił. I pewnie nikt, kto go dobrze znał, by się tym nie zdziwił.
Gdy do sali weszła nauczycielka, Kryśka skupiła wzrok na niej i zaczęła słuchać tego, co im tłumaczyła. Zapowiadało się... interesująco. Nie widziała również problemu w tym, że zostali przydzieleni do jednej grupy z nieznajomymi dziewczynami. Przynajmniej miała pod ręką Russella, a to zawsze raźniej.
- Jestem Christina. I nie krepuj się. Ja nie lubię zaczynać - odpowiedziała Puchonce, gdy już stanęli grupą przy swoim fantomie. Zaklęcie wydawało się skomplikowane, ale zawsze była nadzieja, że dzięki obecności w sali wykształconej uzdrowicielki, nikt nie zostanie przez Kryśkę trwale uszkodzony.
Gdy nadeszła jej kolej, stanęła jeszcze bliżej kukły, która była ich dzisiejszym pacjentem. Nie poszło jej zbyt dobrze. Prawie wydziobała sobie oo własną różdżką, choć, na szczęście, skończyło się tylko na zmumifikowaniu jej głowy. Z wymową nie poszło jej lepiej. Może przez bandaże, może ze stresu, wymamrotała formułkę niewyraźnie, przyciągając uwagę nauczycielki. Teraz to Kryśka całkiem się zacięła, przez co inkantacja nie wychodziła jej ani trochę. Aż zaklęła. A wtedy profesor odjęła jej punkty. Skrzywiła się i klapnęła sobie na najbliższym krześle, zdejmując z głowy bandaże.

@Russell Alvarez  @Ignis C. Hodel @Ofelia Willows
Powrót do góry Go down


Lilyanne Scarlett Craven
Lilyanne Scarlett Craven

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Mugolski tatuaż za uchem, przekleństwa, blizny na przedramionach i udach.
Galeony : 344
  Liczba postów : 198
https://www.czarodzieje.org/t15369-lilyanne-scarlett-craven#412105
https://www.czarodzieje.org/t15373-scarlett#412202
https://www.czarodzieje.org/t15371-scarlett-craven#412159
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyWto Mar 31 2020, 22:44;

Grupa: 9
Kostka I: 4
Kostka II: 3 => 6 - parzysta
Podsumowanie kostek w %: 7 + 2 (bonus z wymowy) = 9 pkt - 30%
% życia fantoma: 35% Lucasa + 30% = 65%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: +5 pkt

Siedziała i patrzyła się to w sufit, to w okno, zabijając czas do rozpoczęcia zajęć. Z tego wegetowania wyrwało ją pojawienie się młodszej Puchonki. Uśmiechnęła się do Aleksandry, poprawiając się na krześle, bo pewnie wyglądała na nim jakby miała zaraz spłynąć na podłogę.
- Szczerze to zastanawiam się, co będziemy dzisiaj ćwiczyć. Bo według mnie te fantomy wyglądają nieco podejrzanie - odpowiedziała, zerkając na wspomnianą kukłę. Nie miała pojęcia, czego może się spodziewać. Bliższa była jej kultura mugolska, więc skojarzenie miała proste - RKO. I miała nadzieję, że się myli.
Wyjaśnienia nowej nauczycielki na szczęście rozwiały jej niemiłe podejrzenia. Choć zaklęcia, które mieli ćwiczyć, wcale nie wydawały się prostsze. No cóż, nie wszystko przychodzi łatwo. Tyle dobrego, że została przydzielona do grupy z młodszą znajomą.
- Jestem Scarlett - również się przedstawiła, gdy zgromadzili się w swoim zespole przy fantomie. Chyba wypadało się przedstawić. Nie zamierzała tez protestować, gdy chłopak zgłosił się na ochotnika do rozpoczęcia leczenia ich "pacjenta".
Przyszła jej kolej, więc przystąpiła do rzucania zaklęcia. Wyszło jej całkiem dobrze. Choć dopiero za drugim razem. Za pierwszym miała małe problemy z wymową, ale za drugim poszło jej całkiem dobrze. A przynajmniej tak jej się wydawało, bo nauczycielka dała jej nawet dodatkowe punkty dla Domu.

@Aleksandra Krawczyk @Cassandra Hawkins @Lucas Sinclair
Powrót do góry Go down


Melusine O. Pennifold
Melusine O. Pennifold

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 169
C. szczególne : turban na głowie z magicznymi wzorami, piegi na twarzy, płynne ruchy, zwiewne ubrania;
Galeony : 758
  Liczba postów : 653
https://www.czarodzieje.org/t15444-meluisne-pennifold
https://www.czarodzieje.org/t15473-meluzyna#415677
https://www.czarodzieje.org/t15446-meluisne-pennifold#414814
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 01:34;

Kostka I:2 (-10%) Klasa Magii Leczniczej - Page 17 2872174413 kostki
Kostka II:2 (a potem 4,czyli plus 2 punkty)
Podsumowanie kostek w %: 25 %
% życia fantoma: 25% +30 % + 15% - 10 %=60 %
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: -

No dobrze, cóż mogę zrobić, jeśli nie chcesz mi powiedzieć o co chodzi. Ja żyję dla ploteczek, ale rozumiem, że nie jest to odpowiedni moment na takie rzeczy. Dlatego zwyczajnie ciągnę Alinkę do naszych przyjaciół z domu i drużyny. Patrzę na chłopca, który był niedaleko i podsyłam mu uprzejmy uśmiech, ale już zaczyna się lekcja, a naszym zadaniem jest łatanie fantomów. Na początek Krukonki nagle wystrzeliwują z różdżek jakieś papiery, by oplątać się nimi jak mumie.
- Dziewczyny! Skończycie tą lekcje z jednym okiem każda! - mówię rozbawiona i wstaję z miejsca, by nieprzyzwoicie chichocząc rozplątywać nowy turban Violi. Na początku chciałam zrobić to różdżką, ale w końcu uznaje, że moje zdolne rączki będą do tego lepszym pomysłem. Więc próbuję rozpleść biedną Violettę, ale też trochę się droczę i zamiast bez trudu to zrobić, to jeszcze bardziej jej obrkęcam papierami po oczach i nosie. W końcu jednak udaje mi się pomóc dziewczynie, już śmiejąc się do rozpuku. Dlatego kiedy z zażartością rzucam zaklęcie na fantoma, okazuje się, że moje zaklęcie zamiast robić cokolwiek dobrego więcej szkodzi! Krzyczy nagle głośno i ja też na to krzyczę, jeszcze aż podskakuję w miejscu, przestraszona moimi poczynaniami. Dopiero po chwili się uspokajam i już znacznie spokojnie próbuję wymówić zaklęcie. Trochę speszona wcześniejszą akcję bardzo cichutko, pod nosem wypowiedam inkantację. Aż w końcu sama piękna nauczycielka do mnie podchodzi, a ja odchrząkuję, by ładnie wymówić zaklęcie. Uśmiecham się radośnie do nauczycielki, która mnie chwali, odprowadzając ją wzrokiem. Naprawdę przyciągająca wzrok kobieta. Aż się zagapiam na nią przy tym naszym nieszczęsnym fantomie, któremu mógł pomóc jedyny w swoim rodzaju opiekun kobiet.
Powrót do góry Go down


Fillin Ó Cealláchain
Fillin Ó Cealláchain

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175
C. szczególne : czarne, wąskie ubrania; mocny irlandzki akcent; prawie udany tatuaż na szyi, nad karkiem : all four boyd;
Galeony : 551
  Liczba postów : 1581
https://www.czarodzieje.org/t16446-fillin-o-ceallachain#452046
https://www.czarodzieje.org/t17983-fillin#510202
https://www.czarodzieje.org/t16445-fillin-o-ceallachain#452029
https://www.czarodzieje.org/t18350-fillin-o-ceallachain-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 01:56;

Grupa: 2
Kostka I: 2
Kostka II:1, 2 ^
Podsumowanie kostek w %: 15% - 10 % = 5 % :')
% życia fantoma: 35 + 5 = 40%
<3 fantoma: -
Punkty dla Domu: -

Kiedy kończę bazgroły i czekam z niecierpliwością na odpowiedź od Viki, Nessa mnie zaczepia coś pokazując na Boyda. Co ja mam zrobić? Przecież wszystko co w mojej mocy już podjąłem i na pewno nie będę tulił się niemęsko z przyjacielem na lekcji uzdrawiania. Dlatego wzruszam tylko ramionami, wracając do moich flirtów, zostawiając też pocieszanie w kobiecych rękach. Wtedy też podbiega Chloé, która rzuca się na mnie jak szaleniec, ja przestraszony kulę się, nie wiedząc kto to, jakbym bał się, że to sama Perpetua skoczyła mi na plecy. Długo to wymienianie czułości jednak nie trwa, bo ledwo dostaję z powrotem karteczkę od Victorii, nauczycielka już wchodzi na zajęcia, a ja pośpiesznie sprawdzam odpowiedź od Krukonki, nie za bardzo przejmując się tematem lekcji. Chcę jak najszybciej odpisać, ale akurat musimy się ruszyć do tych fantomów, więc z niechęcią podchodzę z moją grupą do zadania, macham jeszcze na pożegnanie Ślizgonki, patrząc z lekkim oburzeniem na nauczycielkę, że nas odseparowała od siebie.
- No dobra... - mruczę i uderzam fantoma różdżką jakoś chaotycznie tak, że ten krzyknął głośno, najwyraźniej nie do końca zadowolony z moich poczynań.
- Czy aby na pewno? - pytam na stwierdzenie Nessy, że bardziej martwy być nie może. Nie miała takich asów jak ja i Boyd w drużynie! Nie powinna wystawiać takich challengów. Daję się popisać komuś innemu równocześnie próbując dyskretnie odpowiedzieć na karteczkę i udaję, że ćwiczę zaklęcie. Kiedy sama nauczycielka do mnie podchodzi, a ja chowam gdzieś moje miłosne notateczki, zgniatając je po prostu w dłoń. I na szczęście całkiem nieźle mi idzie to wypowiadanie inkantacji, chyba czystym przypadkiem. Kiedy profesorka w końcu odchodzi, ja staję sobie z boku czekając na resztę mojego teamu i patrząc jak marnie idzie Viks. W końcu kiedy widzę plecy profesorki wysyłam jej prędko odpowiedź różdżką, a karteczka wpada prosto w jej ręce. Nabazgrałem tam szybkie tak jest!, a potem jeszcze dopisałem rozproszona? z uśmieszkiem obok, widząc jak kiepsko nam idzie uzdrawianie.
Powrót do góry Go down


Madeleine Ford
Madeleine Ford

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : brunetka,migdałowo-orzechowe oczy,piegi które dodają uroku,specyficzny prawostronny uśmiech,mały niebieski kolczyk w wardze po lewej stronie.
Galeony : 425
  Liczba postów : 568
https://www.czarodzieje.org/t5316-madeleine-ford
https://www.czarodzieje.org/t5319-sowa-jarzebata-bestia
https://www.czarodzieje.org/t7200-madeleine-ford#204427
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 09:46;

Mad wzięła głęboki oddech i rozejrzała się po klasie.
Uniosła różdżkę, zgrabnym ruchem nadgarstka zrobiła obrót, wycelowała w fantoma krzycząc zaklęcie:
Gryfonka przyglądała się temu procesowi urzeczona,nawet nawet całkiem dobrze wycodziło Mad machanie różdżką.
Chyba zawet lepiej niż na zaklęciach,a profesorka zauważyła strania i uśmiechnęła sie i mrugneła okiem zachecająco oby tak dalej.
Oh...i zarobiłam dla domu punkty.
No tak brunetka nie raz myślała o jakiejś praktyce w Mungu czy w szkole pod okiem pielęgniarki czy nauczycielki magii leczniczej.Sama wypowiedz inkantacji nie mogła pójść lepiej napewno weżmie pod uwagę praktyki,profesorka nawet Mad usłyszała i dodała jej kolejne punkty dla domu.Jaka to była radość a nuż zaskoczy nauczycielke.

Grupa: 2
Kostka I: 5
Kostka II: 6
Podsumowanie kostek w %: 15%+25%=40% 5+6 =11
% życia fantoma: 40%
Punkty dla Domu: +5 dla Domu x2
Powrót do góry Go down


Gabrielle Levasseur
Gabrielle Levasseur

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 171 cm
C. szczególne : długie, blond włosy, w okresie letnim - piegi na nosie i policzkach, tatuaż kwiatu niezapominajki na prawym obojczyku
Dodatkowo : Ćwierćwila
Galeony : 626
  Liczba postów : 1459
https://www.czarodzieje.org/t16791-gabrielle-levasseur
https://www.czarodzieje.org/t16936-gabrielle-levasseur
https://www.czarodzieje.org/t16819-gabrielle-levasseur
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 14:03;

- Kochana jesteś - powiedziała do przyjaciółki, przytulając ją krótko, ale mocno. Wiedziała, że na Flo zawsze można polegać, jednak mimo wszystko Gab miała nadzieję, że tym razem poradzi sobie sama. Uzdrawiania wciąż było przedmiotem, który niczym kula u nogi, ciągnęło się za nią utrudniając życie, lecz z każdym dniem oraz kolejną przeczytaną pozycją czy przećwiczonym zaklęciem blondynka czuła się pewniej.
Zajęła ostatnie, wolne miejsce przy ławce od razu odzywając się do pozostałych, lecz zanim otrzymała odpowiedzi do sali weszła nauczycielka, która Gab obdarzyła nieśmiałym uśmiechem. Podobnie, jak Flora Puchonka uważnie słuchała słów panny Whitehorn, zapisując ważniejsze informacje na kartce pergaminu. Zadanie wydawało się być proste, jednak zdaniem Gabrielle, każde takie było dopóki nie przyszło się z nim zmierzyć samemu. Widząc jak świetnie radzi sobie Martellówna uśmiechnęła się do niej, zyskując pewność sobie, bo przecież w wykonaniu brunetki wydawało się to być naprawdę banalne. A kiedy wyraźnie zachęciła ją do działania, z cichym westchnięciem wyciągnęła przed siebie różdżkę wykonała ruch nadgarstka, skupiając się na odpowiedniej inkantacji i chyba w tym momencie popełniła błąd, bo o ile brzmienie zaklęcia było wręcz idealne, co pochwaliła nauczycielka, tak ruch ręki okazał się zdradziecki. Fantom oberwał zaklęciem a z jego gardła wydobył się krzyk, mimowolnie policzki Gab przybrały czerwony odcień wstydu, a ona sama trochę podłamana usiadła z powrotem na krześle.
- No, to by było na tyle - powiedziała, wyraźnie zasmucona.



Grupa 5
Kostka I: 1 Chyba pomyliłeś zaklęcia uzdrowicielskie z ofensywnymi. Fantom oberwał od Ciebie całkiem niesłabo, a z jego syntetycznego gardła wydobył się głośny krzyk - przy podsumowaniu za swoje kostki, odejmujesz fantomowi 10% życia.

Kostka II: 6 Chyba czas myśleć o praktykach w Mungu. Inkantacja nie mogła pójść lepiej - nawet profesor Whitehorn ją usłyszała i z błyskiem w oku - nagradza Cię 5pkt dla twojego Domu
Podsumowanie kostek w %: 30% - 10%
% życia fantoma: 40% Flo + 15% Max + 20% Gab =75%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: 5 pkt



@Flora J. Martell
@Maximilian Felix Solberg
@Yuuko Kanoe
Powrót do góry Go down


Aleksandra Krawczyk
Aleksandra Krawczyk

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Galeony : 3177
  Liczba postów : 1852
https://www.czarodzieje.org/t18582-alexandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18589-aleksandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18583-aleksandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t19009-aleksandra-krawczyk-dziennik#
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 14:19;

Grupa: 9
Kostka I: 1 -> 4
Kostka II: 2 i 6
Podsumowanie kostek w %: 30%
% życia fantoma: 65% + 30% = 95%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: 5

Nie zdążyła już odpowiedzieć Scarlett, bo do klasy weszła nauczycielka, która miała rozwiać ich wątpliwości odnośnie porozkładanych na ławkach fantomów. Nie ma co, jak zaczynać karierę w nowej szkole to z przytupem. Aleksandrę wręcz zżerała ciekawość, jak też będą wyglądać lekcje z tą drobną kobietą. Wysłuchała z uwagą wszystkiego, co nauczycielka miała do powiedzenia i w końcu spojrzała na osoby ze swojej grupy. Nie miała zielonego pojęcia, na jakim poziome są ich umiejętności z magii leczniczej, ale liczyła, że uda im się podołać zadaniu. Tyle dobrego, że w razie czego i tak nie mogli bardziej zaszkodzić kukle. Strach pomyśleć co by się działo, gdyby zamiast niej mieli ćwiczyć na którymś z uczniów. Swoją drogą takie zajęcia byłyby całkiem ciekawe. I niebezpieczne. Chociaż przecież mieliby przy sobie uzdrowicielkę, więc może nie byłoby to tak tragiczne w skutkach.
Z ulgą przyjęła wiadomość, że chłopak podjął się zadania jako pierwszy. W środku cieszyła się, że nie przypadło to jej. Mogła być druga, piąta czy ostatnia, ale ilekroć musiała coś zrobić jako pierwsza, zaczynała się stresować, że zaraz coś wyjdzie nie tak i praca reszty grupy przyniesie mniejsze efekty, jeśli w ogóle nie pójdzie na marne. Tak, każdy jest tylko człowiekiem i nie wszystko wychodzi idealnie od razu i Sasza doskonale to wiedziała. A jednak z jakiegoś powodu nie zawsze te tłumaczenia jej starczały.
Zarówno chłopak jak i Craven poradzili sobie dobrze i teraz była jej kolej. Oczyściła umysł ze zbędnych myśli, żeby w pełni móc się skupić na poprawnym rzuceniu zaklęcia. Wzięła krótki oddech i wykonała odpowiedni gest, wymawiając formułkę. O ile to pierwsze wyszło jej dobrze, tak z drugim miała problemy, które zauważyła nauczycielka, posyłając jej pytające spojrzenie. Puchonka przełknęła ślinę lekko zdenerwowana, że akurat w tym momencie kobieta musiała zwrócić uwagę na nich. Zresztą, wcześniej też idealnie w czasie wyłowiła przekleństwo Lucasa i poprawną próbę Scarlet. Czy ona miała oczy i uszy dokoła głowy? Drugie podejście najwyraźniej poszło jej o wiele lepiej, bo dostała nawet punkty dla domu. Odwzajemniła uśmiech Perpetuy i z ulgą przypatrywała się, jak idzie najmłodszej koleżance z ich grupy.

@Lilyanne Scarlett Craven, @Lucas Sinclair, @Cassandra Hawkins
Powrót do góry Go down


Aslan Colton
Aslan Colton

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 189 cm
C. szczególne : rodowy sygnet na palcu, multum durnych tatuaży
Galeony : 1931
  Liczba postów : 1014
https://www.czarodzieje.org/t18403-aslan-colton#524234
https://www.czarodzieje.org/t18431-aslan-colton#525085
https://www.czarodzieje.org/t18426-aslan-colton
https://www.czarodzieje.org/t18721-aslan-colton-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 14:55;

Grupa: 3
Kostka I: 4
Kostka II: 2 - > parzysta
Podsumowanie kostek w %: 6 + 2 za efekt = 8 -> 30%
% życia fantoma: 130% + 30% = 160%
<3 fantoma:  luf
Punkty dla Domu: +5

Rozmowę z Freją przerwało mu wejście do sali nowej nauczycielki, która już od pierwszych sekund zajęła w aslanowym sercu szczególne miejsce. Świadomość, że w Hogwarcie pojawiła się tak ciepła i serdeczna osoba, a jednocześnie posiadająca ogromne doświadczenie, napawała Coltona dużym entuzjazmem. Lekcje magii leczniczej zawsze były dla niego czystą przyjemnością, ale w obecności Perpetuy Whitehorn mogły być jeszcze lepsze niż dotychczas.
Uważnie słuchał wprowadzającego wykładu, choć tak naprawdę była to dla niego powtórka. Zupełnie poważnie traktował plany o zostaniu uzdrowicielem, więc nie po raz pierwszy słyszał wymieniane przez nauczycielkę zaklęcia, które stanowiły wręcz podstawę do pracy w Mungu.
Inkantacje były raczej proste, ale czekało ich sporo wywijania różdżkami. Z ulgą stwierdził, że jest w grupie z Frelą i Brunem, towarzyszem wielu dziecięcych zabaw i najbliższym sąsiadem. – Cześć, Tarly - uśmiechnął się szeroko i zbił z nim pionę, a trzeciego wspólnika uraczył krótkim skinieniem głowy. To był ten gość, którego nazwiska nigdy nie potrafił spamiętać, bo posługiwał się jednym, a wywoływany był drugim. Czy ludzie zawsze tak komplikują sobie życie?
Obserwował po kolei zmagania drużyny. Gryffindor jak szybko stracił punkty, tak szybko Bruno je odzyskał, a gdy przyszła pora na Freję, ta bezbłędnie machnęła różdżką i wypowiedziała zaklęcie. Ich fantom był o wiele żywszy niż na początku. – Nieźle – skomentował działania Nielsen, która ni stąd ni zowąd odkryła w sobie możliwości do zostania pigułą roku.
Stanął skupiony przy manekinie, chcąc tchnąć w niego jeszcze więcej życia. Czuł sporą presję, bo nauczycielka cały czas kręciła się między uczniami. Zbity z tropu, wymamrotał pod nosem Ferula i napotkał zaniepokojone spojrzenie Perpetuy. Brawo, Aslan, z takim zacięciem na pewno zostaniesz świetnym uzdrowicielem. Odchrząknął, ścisnął pewniej różdżkę i powtórzył formułę zaklęcia, tym razem wykonując wszystko powyżej przeciętnej. Odetchnął z ulgą, że nie spierdolił zadania, jak to miał w zwyczaju. Whitehorn nagrodziła go pięcioma punktami za poprawny gest, co pozytywnie go zaskoczyło i w efekcie był z siebie zajebiście zadowolony.

@Maximilian Brewer, @Bruno O. Tarly, @Freja Nielsen
Powrót do góry Go down


Loulou Moreau
Loulou Moreau

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 173cm
C. szczególne : francuski akcent, burza loków, ciemniejsza karnacja
Galeony : 835
  Liczba postów : 1048
https://www.czarodzieje.org/t18184-loulou-moreau
https://www.czarodzieje.org/t18218-loulou-m#518183
https://www.czarodzieje.org/t18195-loulou-moreau
https://www.czarodzieje.org/t18299-loulou-moreau-dziennik#520878
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 16:24;

Kostka I:3
Kostka II: 2(w linku wyżej) i 6
Podsumowanie kostek w %: 25%
% życia fantoma: 25%
<3 fantoma: -
Punkty dla Domu: (-5 za Viks)


Można ją nazwać wścibską, ale gdy Viks dostała karteczkę, odruchowo zerknęła na nią i próbowała nie parsknąć śmiechem a widok ruchomych obrazków. Spojrzała na kuzynkę pytająco, ale gdy usłyszała pozwolenie na zaklejenie ust jej adoratorowi, kiwnęła głową, wyraźnie rozbawiona. No proszę… W końcu jednak przyszła profesor Whitehorn i zaczęła się lekcja. Zostali podzieleni na grupy i Lou z ulgą zauważyła, że jest wciąż z Viks. Widząc, że są w grupie z Larą, uśmiechnęła się szerzej do blondynki, skupiając mimo wszystko na poleceniach wydawanych przez profesor.
Spojrzała niepewnie na fantoma, po czym podeszła do wykonywania ćwiczeń, które okazały się trudniejsze niż myślała. Nie dość, że jakiegoś powodu źle złapała różdżkę, to jeszcze ta zaplątała się w jej palce, przez co dźgnęła się w oko, a do tego wystrzeliła bandażami na swoją głowę. Aż prychnęła na siebie z irytacji, ściągając wszystko z włosów. Zerknęła ukosem na Victorię i widząc, że jej również nie idzie wybitnie, nieznacznie się uspokoiła.
Ponownie wykonała gest, tym razem skupiając się na wymowie. Nieco mamrotała pod nosem, co zwróciło uwagę Whitehorn. Miała ochotę przewrócić oczami, ale zamiast tego odchrząknęła i poprawiła się, wymawiając głośno i wyraźnie ferula. Widziała, że profesor była zadowolona, ale zdawało jej się, czy fantom także się uśmiechnął? Opuściła różdżkę i rozejrzała się po sali, spoglądając z zaciekawieniem jak idzie pozostałym.

@Victoria Brandon @Annabell Helyey @Lara Burke
Powrót do góry Go down


Yuuko Kanoe
Yuuko Kanoe

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 166cm
C. szczególne : azjatycka uroda, zawsze na nadgarstku ma bransoletkę z wiecznych fiołków i drugą czarno-żółtą z zawieszką borsuka
Galeony : 4778
  Liczba postów : 1942
https://www.czarodzieje.org/t17924-yuuko-kanoe#507792
https://www.czarodzieje.org/t17975-yuuko
https://www.czarodzieje.org/t17925-yuuko#507797
https://www.czarodzieje.org/t19163-yuuko-kanoe-dziennik#561975
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 22:13;

Grupa: 5
Kostka I: 5
Kostka II: 6
Podsumowanie kostek w %: 40%
% życia fantoma: 40% Flo +15% Max +20% Gab +40% Yuu =115%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: +10pkt dla Huffa


Dziewczyna uśmiechnęła się zarówno do Ślizgona, który się do niej dosiadł, a następnie do dziewczyn z domu Borsuka, które również zaszczyciły ją swoją obecnością. Wyglądało na to, że jednak ktoś z własnej woli chciał się do niej przysiąść. Przywitała się z każdym pokrótce i właściwie tyle udało jej się zrobić nim do sali weszła Perpetua, by krótkim słowem wstępu zacząć lekcję odnośnie podstawowych zaklęć leczniczych. Yuuko wysłuchiwała jej w skupieniu w jej krótką acz treściwą teorię w jej wydaniu po czym nadeszła chwila na to, by przeszły do praktykowania zaklęć na leżących przed nimi fantomach.
Puchonka przystąpiła do pracy. Sięgnęła po swoją różdżkę i skupiwszy się dokładnie na swoim zadaniu machnęła nad manekinem różdżką po czym wypowiedziała odpowiednią inkantację. Akurat w pobliżu znajdowała się profesor Whitehorn, która wydawała się naprawdę zadowolona z tego, co udało jej się osiągnąć swoimi czarami i nagrodziła za to Hufflepuff aż dziesięcioma punktami ogółem. Czyżby naprawdę magia lecznicza mogła być jej powołaniem?

@Flora J. Martell @Maximilian Felix Solberg @Gabrielle Levasseur


Ostatnio zmieniony przez Yuuko Kanoe dnia Sro Kwi 01 2020, 22:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Lara Burke
Lara Burke

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Kolczyk w nosie, oraz obok dolnej wargi, bardzo jasne włosy często ma przy sobie swojego nieśmiałka. Powoli wraca na właściwe tory
Galeony : 201
  Liczba postów : 586
https://www.czarodzieje.org/t18343-lara-burke#521843
https://www.czarodzieje.org/t18362-listy-lary#522823
https://www.czarodzieje.org/t18352-lara-burke#522441
https://www.czarodzieje.org/t18489-lara-burke-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptySro Kwi 01 2020, 22:49;

Nie zdążyły wymienić się zbyt wieloma informacjami z Anabelle, ponieważ za chwilę do klasy przybyła nauczycielka. Lara w skupieniu jej się przyglądała. Widziała ją pierwszy raz i była bardzo ciekawa, kogo może spodziewać się na stanowisku nauczyciela jej ulubionego przedmiotu w tej szkole. Nic nie mogła poradzić na to, że na jej ustach pojawił się delikatny uśmiech. Bynajmniej był on spowodowany chęcią nabijania się z nauczycielki! Po prostu jej widoczny gołą dłonią optymizm był tak zaraźliwy, że nim gryfonka się zorientowała, już szczerzyła się w kierunku Perp naprawdę zadowolona z życia. Ucieszyła się. Naprawdę potrzebowali tak pozytywnych postaci w Hogwarcie jak ona.
Wysłuchała z uwagą zaleceń nauczycielki, nieznacznie przekręcając oczami na wzmiankę, że znów pracują w grupach. No cóż, Lara nie specjalnie miała szczęście do tego typu pracy, ale chyba nie należało się od razu negatywnie nastawiać. Może tym razem miało jej pójść lepiej niż w kilku ostatnich przypadkach? W końcu wszystko wskazywało na to, że na tych zajęciach nie grozi jej wdanie się w bójkę. No nic, chyba pozostawało jej wzięcie się do pracy... Ruszyła do wyznaczonego jej stanowiska, z zadowoleniem zauważając, że znała prawie wszystkie osoby jej przydzielone. -Czyli dzisiaj pracujemy razem - rzuciła w kierunku Anabelle, po czym uśmiechnęła się do Lou i drugiej dziewczyny. Po kolei rzucały odpowiednie zaklęcia, a kiedy przyszedł czas na pannę Burke, ta chciała wypaść jak najlepiej. W końcu jaki byłby z niej uzdrowiciel, gdyby nie wykazała się na zajęciach z uzdrawiania? Na szczęście pierwsze zaklęcie znała i miała okazję już wcześniej stosować. Dlatego bez większego problemu zastosowała zaklęcie ferula. Jej gest oraz wymowa były odpowiednio skoordynowane, dlatego też gryfonka przywitała swoje poczynania z niewielkim uśmiechem. Oby tak dalej.

Kostka I: 5
Kostka II: 5 (link wyżej)
Podsumowanie kostek w %: 30% +5 (kostka II)= 35%
% życia fantoma: 35% (Lara) + 25% (Lou) = 60%
<3 fantoma: 0
Punkty dla Domu: +5 (I kostka)

Tak, wiem, trochę za dużo kostek mi się rzuciło. Jednak po ustaleniu tego z Perp, biorę pod uwagę tylko wylosowane dwie pierwsze :)

@Annabell Helyey @Victoria Brandon @Loulou Moreau
Powrót do góry Go down


Maximilian Brewer
Maximilian Brewer

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 22
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Blizny na całym ciele, które wychynęły po usunięciu wszystkich mugolskich tatuaży, runa agliz na lewym ramieniu, krwawa obrączka na palcu serdecznym prawej dłoni, blizna w kształcie błazeńskiej czapki na prawej piersi, trzy blizny przez całe plecy, blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem, runa jera na brzuchu
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 7223
  Liczba postów : 2438
https://www.czarodzieje.org/t18375-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18475-listy-tradycyjne-maxa#526264
https://www.czarodzieje.org/t18374-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18428-maximilian-brewer-dziennik#52
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Moderator




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 13:08;

Grupa: 3
Kostka I: [urlhttps://www.czarodzieje.org/t18592p598-kostki#532175]5 i 3[/url] i 3
Podsumowanie kostek w %: 30%
% życia fantoma: 160 % + 30% = 190%
<3 fantoma: heart
Punkty dla Domu:

Szło im zadziwiająco szybko, trzeba przyznać i to nie tylko dlatego, że Bruno zaczął się popisywać, czy co on tam robił - chociaż Max posłał mu nieco mordercze spojrzenie, jakby chciał powiedzieć, że jeszcze trochę, a na nim poćwiczy te wszystkie zaklęcia - a Krukoni jak zawsze zachowywali się tak, jakby kije łyknęli i działali bez najmniejszego nawet zająknięcia. Szli jak jakaś jebana burza, czy chuj wiec co, więc Max wiedział, że znowu musi spróbować, na co westchnął nieco pokazowo i sięgnął po różdżkę. Z ruchami nie poszło mu tak dobrze, jak ostatnio, ale trzeba przyznać, że dalej radził sobie nieźle, tylko samo zaklęcie jakoś tak bulgotał, jakby się szaleju najadł. Znowu połapał się, że Whitehorn na niego patrzy, więc zerknął w jej stronę i klasycznie spierdolił wszystko, co skwitował klasycznym:
- No do chuja - i jak łatwo się domyślić, punkty, które miał otrzymać, zostały błyskawicznie odjęte, przynajmniej wychodził z tego gówna na zero, czy coś. Zerknął zaraz znowu na swojego kumpla. - No, doktorze Tarly, czekamy na magiczny popis - stwierdził, szturchając chłopaka.


@Bruno O. Tarly @Freja Nielsen @Aslan Colton

______________________

Never love

a wild thing


Powrót do góry Go down


Russell Alvarez
Russell Alvarez

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : tatuaż na kostce
Galeony : 282
  Liczba postów : 350
https://www.czarodzieje.org/t18225-russell-alvarez#518736
https://www.czarodzieje.org/t18249-poczta-alvaro
https://www.czarodzieje.org/t18236-russell-alvarez
https://www.czarodzieje.org/t18410-russell-alvarez-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 13:43;

Wywrócił oczami, słysząc słowa dziewczyny. Jakby nie patrzeć to była sama prawda. Owszem, gdyby mógł, to spóźniłby się na własny pogrzeb. Nie był odpowiedzialnym chłopakiem, ale przecież właśnie tutaj był, więc o co chodziło? Może i zawsze się spóźniał, ale przychodził na większość zajęć. Ogólnie zjawiał się tuż przed przybyciem profesor. I tak było też tym razem. Był wręcz podekscytowany. Spojrzał na dziewczynę, kiedy do sali weszła profesor.
- Ja nie widzę w niczym problemu, nie wiem jak ty- wzruszył ramionami, wzrok kierując na nowo przybyłą osobę. Była dość seksowna i do tego mądra. Pracowała przez dwadzieścia lat w mungu, a on chciał właśnie się tam dostać po ukończeniu nauki. Jeśli będzie miał dobre oceny, to może szepnie dobre słówko o nim to tu to tam? Jeszcze dużo nauki, ale dobrze mieć jakiś plan, by nie wylądować z palcem w tyłku na ulicy.
Zazwyczaj nie przepadał za zadaniami w grupie, ale tym razem mu się podobało. Dobrze, że był w grupie z Kryśką. Zawsze to razem, prawda? Jeśli im się kompletnie nie uda, to razem w tym tkwią. Dwie inne dziewczyny też nie były niczemu sobie.
- Russell- przedstawił się i skinął głową.
Kiedy nadeszła jego kolej, miał mieszane uczucia. No wiecie, niby dobrze machnął ręką, ale wymowa? To totalna porażka! Nie mógł się oczywiście powstrzymać i zaczął kląć pod nosem. Nie był sam, zauważył, że kilka innych osób robi to samo. W tym jego przyjaciółka. Na szczęście w rezultacie nie było aż tak tragicznie, ale zbytnio się nie popisał.

grupa:6            
Kostka I:3 przerzut na 5
Kostka II:1-> nieparzysta
Podsumowanie kostek w %:30%
% życia fantoma:45% Ofelii + 15%Christina+30%=90%
<3 fantoma:
Punkty dla Domu:
Powrót do góry Go down


Flora J. Martell
Flora J. Martell

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 155
C. szczególne : duże, błękitne oczy.
Galeony : 1481
  Liczba postów : 521
https://www.czarodzieje.org/t17100-flora-joy-martell
https://www.czarodzieje.org/t17106-florkowa-sowka#477531
https://www.czarodzieje.org/t17105-flora-j-martell
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 15:33;

Grupa: 5
Kostka I: 1 przerzucone na 5
Kostka II:6
Podsumowanie kostek w %:
% życia fantoma: 15% + 40% (6+5=11) = 55%
Życie fantoma: ♡♡
Punkty dla Domu: + 10 ( razem już +20)

Była zachwycona, jak sprawnie im szło. Zwłaszcza Yuuko zrobiła na niej wrażenie i Flora miała ochotę ją wyciągnąć na herbatę, aby dowiedzieć się, czy planowała karierę uzdrowiciela, czy po prostu miała talent, którego nie chciała szlifować. Każdemu z nich poszło naprawdę dobrze, a ich manekin z każdym kolejnym machnięciem różdżki wracał do życia. Błękitne ślepia dziewczyny powędrowały w stronę nauczycielki, którą chyba odrobinę się zafascynowała — miała dobrą aurę, kochała dzieciaki i widać było, ile radości i zaangażowania daje jej nauczanie.
- Nie mogę uwierzyć, że tak nam dobrze idzie. - rzuciła cicho, nie chcąc przeszkadzać pozostałym uczniom. Znów była jej kolej, więc wykonała odpowiedni gest i wypowiedziała dokładnie zaklęcie, kładąc nacisk na odpowiednie miejsce — wyszło bezbłędne. Zagryzła dolną wargę zachwycona, gdy otrzymała kolejne punkty dla domu i pochwałę Pani Profesor. Spojrzała na Gabrielle, znów na chwilę łapiąc ją pod rękę, aby dodać jej otuchy. - Nie smuć się, chcesz, to się razem pouczymy i Ci pomogę. Ten gest jest dość zawiły, łatwo go pomylić z innym czarem.
Wytłumaczyła cichutko, posyłając puchonce ciepły, łagodny uśmiech. Obserwowała, jak radził sobie Felix, Gabrielle i oczywiście Yuuko, stukając palcami o swoje kolano. Różdżkę wciąż trzymała w dłoni, zniecierpliwiona chyba i czekająca, aż całkiem uda im się doprowadzić pantomima do porządku.

@Yuuko Kanoe @Maximilian Felix Solberg @Gabrielle Levasseur
Powrót do góry Go down


Yuuko Kanoe
Yuuko Kanoe

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 166cm
C. szczególne : azjatycka uroda, zawsze na nadgarstku ma bransoletkę z wiecznych fiołków i drugą czarno-żółtą z zawieszką borsuka
Galeony : 4778
  Liczba postów : 1942
https://www.czarodzieje.org/t17924-yuuko-kanoe#507792
https://www.czarodzieje.org/t17975-yuuko
https://www.czarodzieje.org/t17925-yuuko#507797
https://www.czarodzieje.org/t19163-yuuko-kanoe-dziennik#561975
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 15:57;


Kostka I: 1
Kostka II: 4
Podsumowanie kostek w %: 10%
% życia fantoma:55% + 10% = 65%
<3 fantoma: ♡♡
Punkty dla Domu: +10pkt z poprzedniej kolejki

Wszystko szło im naprawdę dobrze. Przytaknęła nawet Florze, gdy ta zauważyła to na głos, bo faktycznie fantom wyglądał jakby trochę lepiej? W każdym razie na pewno byli na dobrej drodze i z pewnością wszystko szło im sprawnie. I mogłoby się wydawać, że skoro pierwsze próby mieli już za sobą to teraz będzie już tylko lepiej. Nic bardziej mylnego.
Z jakiegoś problemu Yuuko wydawała się być nieco bardziej rozproszona i zagłębiona w myślach. Machnęła różdżką nad manekinem, ale uwolniona przez nią magia z pewnością nie miała leczniczego charakteru. Zamiast tego dawka mocy uderzyła w leżący przed nią człowiekopodobny obiekt, z którego wydobył się przeraźliwy krzyk. Puchonka w zdumieniu i zażenowaniu przysłoniła usta dłonią, aby nic jej się przypadkiem nie wyrwało. Cóż... Naprawdę źle jej poszło. Całe szczęście, że inkantacja wyszła jej naprawdę poprawnie. Może i bez spektakularnych efektów, ale najważniejsze, że było naprawdę dobrze i tego powinna się trzymać.

@Flora J. Martell @Maximilian Felix Solberg @Gabrielle Levasseur
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 16:51;

Grupa: 5
Kostka I: 1
Kostka II: 6
Podsumowanie kostek w %: 25%
% życia fantoma: -10%+25% + 65% (za drugą kolejkę dziewczyn) = 80%
<3 fantoma: ♡ ♡♡
Punkty dla Domu: +5pkt

Flora miała rację, ich grupa radziła sobie na początku całkiem nieźle. Niestety zbyt szybko Max się ucieszył. Gdy nastała względna cisza przy ich stanowisku, chłopak postanowił podjąć kolejną próbę. Rzucając zaklęcie ponownie, pomylił gest różdżki i fantom przeraźliwie krzyknął. Mimo to wyraźna wymowa poprawiła efekt zaklęcia i udało się chłopakowi dodać kilka punktów życia fantoma. Akurat w momencie, gdy wymawiał inkantację, Perpetua spojrzała w jego stronę i nagrodziła chłopaka pięcioma punktami dla Slytherinu. Miał nadzieję, że potknięcie z gestem było tylko jednorazowe. Nie był fanem krzyku, jaki fantom z siebie wydawał. Raz po raz rzucał okiem, jak radzą sobie inne grupy. Z lekką satysfakcją zauważył, że nie tylko ich "pacjent" został nieumyślnie poszkodowany.

@Flora J. Martell @Yuuko Kanoe @Gabrielle Levasseur
Powrót do góry Go down


Boyd Callahan
Boyd Callahan

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 192
C. szczególne :
Dodatkowo : bardzo kocha Fillina
Galeony : 857
  Liczba postów : 1730
https://www.czarodzieje.org/t17850-boyd-callahan
https://www.czarodzieje.org/t17855p26-sowa-boyda#top
https://www.czarodzieje.org/t17851-boyd-callahan
https://www.czarodzieje.org/t18313-boyd-callahan-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 18:59;

GRUPA 2
Kostka I: 6(+10%)
Kostka II: 2 i parzysta (+2pkt)
Podsumowanie kostek w %: 40%
% życia fantoma: 80% (Mad w swoim poście nie dodała swoich procentów do tych co już były, więc mała korekta) + 40% = 120%
<3 fantoma: heart
Punkty dla Domu:

Uśmiechnął się kącikiem ust na propozycję Nessy w kwestii pozbycia się problemu Alise, ale już nic nie odpowiedział, bo w klasie pojawiła się nauczycielka i od razu zaczęła im tłumaczyć dzisiejsze zagadnienie. Słuchał z uwagą, choć sam nie umiał ocenić, czy to dlatego że temat był tak fascynujący, czy może była to zasługa olśniewającej urody pani profesor, przy której ciężko było się skupić na czymkolwiek innym niż jej osoba; tak czy inaczej, gdy przeszli do praktyki, zabrał się do pracy bez marudzenia choć i bez nadziei na jakiś spektakularny sukces – w końcu magia lecznicza nigdy nie była jego najmocniejszą stroną i nie poświęcał jej też zbyt wiele czasu. Starał się jednak dać z siebie wszystko, jak najdokładniej odwzorowując ruch nadgarstka zaprezentowany przez panią Whitehorn i wyszło mu to idealnie, aż fantom jakby nabrał kolorów. Przy wypowiadaniu zaklęcia było już mniej spektakularnie, bardzo niemrawo i niewyraźnie, i dopiero po wzrokowym upomnieniu przez nauczycielkę wziął się w garść i zaprezentował inkantację z mocą rogogona węgierskiego i dykcją gwiazdy estrady czarodziejskiego teatru, a ratowany wspólnymi siłami fantom po jego czarach posłał im coś w rodzaju uśmiechu, mało uroczego, ale z pewnością będącego dobrym znakiem.

@Fillin Ó Cealláchain @Madeleine Ford @Nessa M. Lanceley
Powrót do góry Go down


Annabell Helyey
Annabell Helyey

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 170,5
C. szczególne : intensywnie niebieskie oczy; tatuaż ciągnący się od uda do żeber; węgierski akcent
Galeony : 287
  Liczba postów : 391
https://www.czarodzieje.org/t18101-annabell-mia-helyey
https://www.czarodzieje.org/t18110-listy-do-ann#514950
https://www.czarodzieje.org/t18102-annabell-mia-helyey
https://www.czarodzieje.org/t18304-annabell-helyey-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 19:46;

Kostka I: 6
Kostka II: 6
Podsumowanie kostek w %: 50% + 10% za pierwszą kostkę
% życia fantoma: 35% (Lara) + 25% (Lou) + 60% (Ann) = 120%
<3 fantoma: 1
Punkty dla Domu: 5pkt za drugą kostkę

Annabell parsknęła śmiechem na wspomnienie uroku, który przypadł jej na imprezie. Właściwie te kilka (długich) minut nie było aż takie złe. Postanowiła śmiać się z siebie, bo i po co miała tracić nerwy za coś takiego? Głupi żart, który nikomu nie wyrządził krzywdy, toteż teraz postanowiła o tym w ogóle zapomnieć. Zaśmiała się jednak ze słów @Lara Burke i posłała jej szeroki uśmiech, który zaraz potem powędrował też w kierunku @Loulou Moreau, która do niej machała. Poszła w ślad dziewczyny i także usadowiła się na jednym z krzeseł.
Kilka osób, właściwie to ciągle poznaję tutaj kogoś nowego. – powiedziała do Lary i wzruszyła ramionami, nie była w Hogwarcie aż tak długo, żeby znać wszystkich, większość co prawda kojarzyła z widzenia, niemniej jednak nie z każdym rozmawiała.
Chwilę później do klasy weszła nauczycielka, która zrobiła na niej ogromne wrażenie. Gdzieś obiło jej się o uszy, że ta rzekomo ma w sobie krew wili, ale Helyey była pewna, że nawet jeśli, to nie było to. Profesorka wyglądała jakby faktycznie znała się na rzeczy, a przekonanie to zostało utwierdzone, gdy ta powiedziała o swojej dwudziestoletniej karierze w św. Mungu. Czy taka przyszłość czekała i ją?
Skupiła się na słowach profesor Whitehorn, której uśmiech był zniewalający i którym zarażała chyba wszystkich wokół. Chciała unieść rękę i odpowiedzieć na pytanie, ale zanim zdążyła to zrobić, nauczycielka sama odpowiedziała. Annabell doskonale znała ten skrót, już matka się o to postarała. Zerknęła na manekina, leżącego na stole i już wiedziała co będą robić. Czuła się pewnie, zaklęcia te nie powinny sprawić jej żadnych trudności.
Dokładnie tak. – odparła do Lary i uśmiechnęła się do pozostałych dziewczyn w grupie, odnajdując je wzrokiem. Zupełnie nie znała Krukonki, z którą przyszło jej pracować. – Jestem Annabell. – powiedziała więc i wyciągnęła do niej dłoń.
Widząc, że dziewczynom z jej grupy nie szło specjalnie dobrze, obdarzyła je pokrzepiającym uśmiechem i krótkimi słowami nie przejmuj się. Kiedy przyszła jej kolej, wykonała odpowiedni ruch nadgarstkiem, nawet nie sądząc, że zepsuje te zaklęcie mruknęła krótkie Ferula!. Nic nie wskazywało na to, że cokolwiek zrobiła źle, cóż, jednak długie lekcje matki na coś się przydały.

@Lara Burke @Loulou Moreau @Victoria Brandon
Powrót do góry Go down


Bruno O. Tarly
Bruno O. Tarly

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183,5
C. szczególne : mocno zarysowane kości policzkowe, baran na głowie, typowo brytyjski akcent
Galeony : 1410
  Liczba postów : 1087
https://www.czarodzieje.org/t17773-bruno-o-tarly
https://www.czarodzieje.org/t17828-korespondencja-bruna#501992
https://www.czarodzieje.org/t17803-bruno-o-tarly
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 20:10;

Grupa: 3
Kostka I: 4
Kostka II: 5
Podsumowanie kostek w %: 30%
% życia fantoma: 190% + 35% = 225%
<3 fantoma:  luf luf
Punkty dla Domu: +5pkt (i +5 pkt z poprzedniej tury)


Zaklęcie nie było najtrudniejsze, więc nie przejął się mocno tym, że kolejka minęła zadziwiająco szybko i zaraz znów będzie musiał machać magicznym patykiem nad fantomem. Nie obawiał się tego, że zbłaźni się i spartaczy swoją część. Na chmurne spojrzenie Maxa odpowiedział poszerzeniem uśmiechu. Lubił się z nim droczyć. Nawet jeśli było to szczeniackie zachowanie. Prawie dwadzieścia lat na karku, a nadal taki dzieciak z niego, cóż...
Mieszane składy w grupach nie były takie złe, a przynajmniej im wyszło to na dobre. Krukoni zawsze świetnie sobie radzili w niemalże każdej dziedzinie magii. No a Freja i Aslan byli przy tym sympatycznymi, normalnymi czarodziejami. Mógł trafić na przykład na jakiegoś popieprzonego Ślizgona. Wtedy by chyba specjalnie plątał formułki i machał niedbale różdżką, nawet jeśli miałoby się to odbić na jego relacji z profesor Whitehorn. No ale! Miał przecież czarować, a nie dywagować w myślach.
Pochylił się nad sztucznym pacjentem i zakręcił nadgarstkiem, wypowiadając jednocześnie pożądane zaklęcie. Znów poszło całkiem nieźle, widać było, że idą do przodu, ku lepszemu. Może nie był to spektakularny popis, na jaki liczył Brewer, ale Tarly i tak nie omieszkał po wszystkim ukłonić się przed nim, powstrzymując się od głośnego parsknięcia śmiechem.

@Maximilian Brewer @Freja Nielsen @Aslan Colton
Powrót do góry Go down


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Dorosły czarodziej
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Galeony : 4960
  Liczba postów : 2715
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Moderator




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 20:51;

Kostka I: 5
Kostka II: 6
Podsumowanie kostek w %: 40%
% życia fantoma:20% + 40% = 60%
<3 fantoma: heart
Punkty dla Domu: + 10


Dziewczyna uśmiechnęła się lekko do Loulou i Lary, ale nie sądziła, żeby nadmierne gadanie miało teraz jakiś sens, jak widać nie wyszło jej to pierwsze zaklęcie i to chyba nie było nic dobrego. Potrząsnęła lekko głową, starając się skupić na tym, co działo się dookoła nich, obserwowała również, jak Lara i Annabell rzucają zaklęcia i próbowała wyciągnąć z tego jakieś wnioski.
- Victoria - odparła uśmiechając się lekko do dziewczyny i podała jej dłoń, a później wzięła się pod boki, patrząc na fantoma. Musiała się skupić, jeśli cokolwiek miało z tego wyjść i nie chciała znowu spowodować jakichś problemów. Nie mogła skupiać się na Fillinie i jego zabawnym komiksie, ani na tym, co dalej z tym fantem zrobić, więc po prostu wróciła do wymachiwania ręką i wypowiadania zaklęć. - Tym razem będzie lepiej, słowo. Jeszcze go uratujemy.
Ruch był właściwie bardzo dobry, profesor dostrzegła to, a Victoria aż lekko się do niej uśmiechnęła, chwilę przed tym, kiedy idealnie wręcz wymówiła inkantację i posłała zaklęcie wprost w fantoma, który tym razem nawet nie pisnął z bólu. Kto wie, może się nawet uśmiechnął na widok takich uroczych pań doktor, które go otaczały? Tak czy inaczej, ta próba na pewno jej wyszła i należało to poczytywać na plus.


@Loulou Moreau @Annabell Helyey @Lara Burke
Powrót do góry Go down


Riley Fairwyn
Riley Fairwyn

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : cała górna lewa strona mojego ciała jest poparzona - ukrywam to za pomocą metamorfomagii; liczne blizny na dłoniach; blizna po dziobie bystroducha przebiegająca przez całą szerokość pleców
Dodatkowo : metamorfomagia, prefekt naczelny
Galeony : 4204
  Liczba postów : 1697
https://www.czarodzieje.org/t15093-riley-t-fairwyn
https://www.czarodzieje.org/t15161-maverick
https://www.czarodzieje.org/t15098-riley-fairwyn
https://www.czarodzieje.org/t18289-riley-fairwyn-dziennik
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 21:03;

Mowa srebrem, a milczenie złotem? Ciche towarzystwo było mi o wiele milsze, niż rozgadane, dlatego nieszczególnie włączałem się w rozmowę, nawet gdy zawadziła ona o temat Quidditcha. Przywitałem się tylko z Melu (jak zwykle będącą w zabawnym turbanie) oraz z niezwykle entuzjastyczną Alise, pozwalając aby ich słowa wypełniły chwilową pustkę. Dość szybko jednak gwar rozmów wypełnił mi uszy i na Merlina, naprawdę chciałbym, aby to właśnie było moje jedyne zmartwienie. Hałas był niczym w porównaniu z zamieszaniem jakie zaczęło robić się w klasie, gdy dziewczyny wydłubywały sobie oczy bądź przeklinały jak Viola. Starałem się chociaż udawać, że mnie to nie gorszy, bo Perpetua dość szybko zareagowała, ujmując nieco szafirów w klepsydrze.
Nie sądziłem, że tak szybko uda mi się odrobić stracone punkty. Z jakiegoś powodu okazało się, że potrafię poprawnie machać różdżką i po dwóch próbach wymamrotać nawet nazwę zaklęcia na tyle wyraźnie, aby zadziałało i wyleczyło naszego nieżywego pacjenta. Zdaje się, że moje zaklęcie było tutaj jakieś kluczowe, bo po mojej interwencji fantom nawet zaczął się uśmiechać.
Sorki za ten gównopost, nie mam mocy…

Grupa I
Kostka I: 5
Kostka II: 3 i 6
Podsumowanie kostek w %: 9 + 2 = 40%
% życia fantoma:  30% (Alise) + 15% (Viola) + 15% (Melu) + 40% = 100%
<3 fantoma: luf
Punkty dla Domu: +5pkt


Ostatnio zmieniony przez Riley Fairwyn dnia Czw Kwi 02 2020, 21:04, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Kore Blondeau
Kore Blondeau

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174
C. szczególne : piękna twarz, figura modelki, powolne, dystyngowane ruchy, spokojny uśmiech, rumiane policzki
Galeony : 32
  Liczba postów : 38
https://www.czarodzieje.org/t18408-kore-blondeau
https://www.czarodzieje.org/t18497-hades#526884
https://www.czarodzieje.org/t18486-kore-blondeau
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 21:03;

Kostka I: 5
Kostka II: 3 i 2
Podsumowanie kostek w %: 30%
% życia fantoma: 30%
<3 fantoma:-
Punkty dla Domu: +5 za drugą kostkę

- Ja całej roboty nie będę za Ciebie odwalał, durna gryfoneczko - wypluł w jej stronę jakiś niewychowany, niemiły, nieczuły i wiele innych, różnych nie, uczeń, gdy jak to w zwyczaju miała, olewała kolejną z nudnawych lekcji. Ciągana na nie była przez swoją koleżankę Lare, z którą rozdzielona została tym razem i musiała użerać z jakimiś niebieskimi, czystokrwistymi bufonami. Jakby z blondynką była w jednej grupie to jeszcze by te zajęcia przeżyła, ale razem z nastolatką odeszła cała motywacja Kore i te niewielkie, drobniutkie chęci do życia, które całkowicie znikały w czasie kolejnych, nudnawych zajęć.
Nie spodziewała się jednak, że ten chuderlawy krukon tak bardzo się wścieknie i rzuci w nią czymś do identyfikacji niemożliwym. Normalnie po tym, jak zdążyła się uchylić, a cosiek uderzył gdzieś, jak po jęku bólu rozpoznała z tyłu, to wstała i już go miała sieknąć w ten przeciążony najwyraźniej bezsensowną wiedzą sagan, gdy nauczycielka, spokojna kobitka, przerzuciła ją do innej grupy, rzeczonych krukonów posyłając chyba do dyrka, a uszkodzoną Nirah do pielęgniarki.
- Co za bydlęta, nawet poleniwić się nie można w spokoju - naburmuszona siadła na wolnym krzesełku i pokręciła głową na boki, w akcie wielkiego obruszenia - U mugoli to by się nigdy nie wydarzyło - westchnęła ciężko opadając plecami na siedzenie i drapiąc po oczku, bo coś ją zadrapało. Czuła, że teraz to już jest pod obserwacją drogiej Perpetuy i musi się za robotę wziąć, więc leniwie ujęła różdżkę w prawą dłoń i machając zupełnie na odczep się, wypluła z siebie inkantacje, coś jej nie wyszło, chyba się zapluła w akcji, bo nauczycielka tylko ją zgromiła wzrokiem, znów westchnęła, bo sam Merlin ją na te tortury skazywał i nie dadzą jej spokoju dopóki dobrze formuły nie wypowie, więc odchrząknęła, spięła zadki i bardzo ładnie, bardzo płynnie, z odpowiednim akcentem, wyrzekła - Ferula! - coś się zadziało, coś zaskrzypiło, ktoś aż wstał, bo szok, zaskoczenie, wyszło za praktycznie pierwszym razem. Kore opadła szczęka, różdżka z ręki zresztą też, bo co to, czyżby odkrywała swoje nowe przeznaczenie. - Dobra wiadomość, jak mi wyszło to i wam wyjdzie - wypięła pierś do przodu, ale szybko jej przeszło, bo wróciła do wcześniejszego garba i uspokoiła swe magomedyczne zapędy, bo to na pewno był tylko i wyłącznie taki heheszek od losu.


@Jeremy Dunbar @Morgan A. Davies @Chloé Swansea
Powrót do góry Go down


Gabrielle Levasseur
Gabrielle Levasseur

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 171 cm
C. szczególne : długie, blond włosy, w okresie letnim - piegi na nosie i policzkach, tatuaż kwiatu niezapominajki na prawym obojczyku
Dodatkowo : Ćwierćwila
Galeony : 626
  Liczba postów : 1459
https://www.czarodzieje.org/t16791-gabrielle-levasseur
https://www.czarodzieje.org/t16936-gabrielle-levasseur
https://www.czarodzieje.org/t16819-gabrielle-levasseur
Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 EmptyCzw Kwi 02 2020, 21:13;

Grupa 5
Kostka I: 1 Chyba pomyliłeś zaklęcia uzdrowicielskie z ofensywnymi. Fantom oberwał od Ciebie całkiem niesłabo, a z jego syntetycznego gardła wydobył się głośny krzyk - przy podsumowaniu za swoje kostki, odejmujesz fantomowi 10% życia.

Kostka II: 6 Chyba czas myśleć o praktykach w Mungu. Inkantacja nie mogła pójść lepiej - nawet profesor Whitehorn ją usłyszała i z błyskiem w oku - nagradza Cię 5pkt dla twojego Domu
Podsumowanie kostek w %: 30% - 10%
% życia fantoma: 80% + 30% Gab - 10% =100% [przenoszę na życie]
<3 fantoma:
Punkty dla Domu: 5 pkt ( w sumie już 10 pkt dla Huffa od Gab)


Gabrielle również była zaskoczona tym, jak dobrze radziła sobie jej grupa. Może poza nią, gdyż zaliczyła małe potknięcie prawdopodobnie spowodowane wciąż buzującymi w niej uczuciami po spotkaniu Tylera, którego chętnie potraktowałaby podobnym zaklęciem, gdyby tylko miała pewność, że choć w małym stopniu wyrządzi mu krzywdę. Wizja ta na chwilę całkowicie pochłonęła myśli dziewczyny, jednak ona sama nie ruszyła się z miejsca i dopiero dotyk Flo sprawdził ją ponownie do rzeczywistości.
- Jasne, chętnie - powiedziała do niej z niepewnym uśmiechem, zdając sobie sprawę, że właśnie przyszła jej kolej. Wstała z miejsca, po raz kolejny stając przed manekinem i o zgrozo ponownie popełniła ten sam błąd.
- Muszę popracować nad tym gestem - stwierdziła, choć z jej ust nie schodził uśmiech.


@Flora J. Martell
@Maximilian Felix Solberg
@Yuuko Kanoe
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Klasa Magii Leczniczej - Page 17 QzgSDG8








Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty


PisanieKlasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty Re: Klasa Magii Leczniczej  Klasa Magii Leczniczej - Page 17 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Klasa Magii Leczniczej

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 17 z 39Strona 17 z 39 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 28 ... 39  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Klasa Magii Leczniczej - Page 17 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
pierwsze pietro
-