Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Tam dom Twój, gdzie serce Twoje...

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Ezra T. Clarke
Ezra T. Clarke

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Szczupła, nawet lekko umięśniona sylwetka, zawadiacki uśmiech, zapach Merlinowych Strzał i mięty, znamię w kształcie kruka na łopatce
Galeony : 6236
  Liczba postów : 3387
https://www.czarodzieje.org/t13332-ezra-thomas-clarke
https://www.czarodzieje.org/t13336-eureka
https://www.czarodzieje.org/t13338-ezra-clarke
https://www.czarodzieje.org/t19322-ezra-t-clarke-dziennik
Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... QzgSDG8




Gracz




Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... Empty


PisanieTam dom Twój, gdzie serce Twoje... Empty Tam dom Twój, gdzie serce Twoje...  Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... EmptyPią Wrz 22 2023, 23:21;


Retrospekcje

Osoby: Ezra T. Clarke i  @Heaven O. O. Dear
Miejsce rozgrywki: Hogs, mieszkanie Heaven
Rok rozgrywki: wrzesień 2023
Okoliczności: Ezra wpada w odwiedziny do swojej bff.


Wiele razy to słyszał, wiele razy to powtarzał, w przekonaniu dzielonym z milionami ludzi podobnych do niego, że nie miało znaczenia łóżko, w którym się spędzało wieczór, dopóki w cichości nocnego mroku dało się posłyszeć bicie serca, którego rytm znało się już na pamięć. Rzeczy nie były jednak aż tak proste. Cieszył się z czasu spędzanego na poróżowaniu - dopiero doświadczając wszystkich tych nowości dostrzegał, że w zasadzie nigdy wcześniej w życiu nie dał sobie szansy na wytchnienie, na cieszenie się drogą, tak dosłowną, jak i metaforyczną. Być może odejście z Hogwartu też zrobiło swoje - bo kto nie byłby spokojniejszy i optymistyczniej nastawiony do przyszłości, gdy nie musiał troszczyć się o problemy nastolatków i wysłuchiwać bezsensownych kłótni pierwszorocznych?
I jakkolwiek czuł się szczęśliwy w każdym z odwiedzanych miejsc, to jednak zdarzało się, że brakowało mu Anglii; tych ciemnych chmur, które zdecydowanie zbyt często składały puste groźby i tych dystyngowanie zamyślonych ludzi, którzy nie lubili, gdy ich myśli były przerywane. Miał poczucie, że coś pozostawia za sobą i wrażenie to nie dawało mu spokoju przez wiele dni, tłamsząc całą przyjemność z doświadczania. Więc w końcu musiał wrócić. Chociaż na chwilę odetchnąć tym nie najczystszym na świecie powietrzem i zobaczyć osoby, którzy tak samo jak i Viro byli domem dla cząstki jego duszy.
Wiedział, że powinien był wcześniej zapowiedzieć Heaven swoje odwiedziny, ale w jakiś sposób ta odrobina niespodzianki wydawała mu się konieczna. Być może po prostu chciał zobaczyć, że też za nim tęskniła, a zaskoczenie wydobywało z człowieka więcej niż skłonny był z siebie dawać świadomie. A Ezra wiedział, że Heaven nie należała do osób wylewnych emocjonalnie.
Ale oczywiście to nie ona była pierwszą osobą, z którą potrzebował się przywitać, gdy tylko drzwi się otworzyły.
- A kogo moje oczy widzą? Milka! Ależ ty wyrosłaś, moja gwiazdeczko - zaszczebiotał, przykucając do poziomu dziewczynki i wyciągając ręce przed siebie, aby zachęcić ją do podejścia. Supeł w jego żołądku nieco się poluźnił, gdy zobaczył jak buźka Milki powoli się rozpogadza z niepewności. - Stęskniłem się za tobą, wiesz? Tak bardzo, bardzo, że nie wiem, czy cię wypuszczę z przytulasa... I przywiozłem ci prezent! Chcesz zobaczyć? - Wiedział, że przekupstwo nie powinno być odpowiedzią na nieobecność, ale wciąż czuł się lepiej, gdy podawał jej książeczkę do rysowania, na której stronach ożywać na kilka chwil miały wszystkie narysowane kreski, kropeczki i inne bazgrołki. - Przysięgam, że rośnie jak na drożdżach, przecież nie było mnie tylko chwilę - skierował z niedowierzaniem do Heaven, kręcąc głową i podnosząc się, by i ją przytulić na powitanie. - Mam nadzieję, że to nie jest zły moment?
Powrót do góry Go down


Heaven O. O. Dear
Heaven O. O. Dear

Student Slytherin
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,70
Dodatkowo : Dziecko - Milka O. O. Dear
Galeony : -86
  Liczba postów : 1318
https://www.czarodzieje.org/t16083-heaven-olive-octavia-dear
https://www.czarodzieje.org/t16087-margarita
https://www.czarodzieje.org/t16082-heaven-o-o-dear
Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... QzgSDG8




Gracz




Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... Empty


PisanieTam dom Twój, gdzie serce Twoje... Empty Re: Tam dom Twój, gdzie serce Twoje...  Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... EmptyCzw Paź 12 2023, 13:19;

Milka ostatnio była wulkanem energii, więc jak to bywa w takich sytuacjach, w mieszkaniu panował totalny chaos. Jeden skrzat to było zdecydowanie za mało, żeby nad wszystkim zapanować, a i Heaven nie chciała go przesadnie wykorzystywać, w końcu był to ukochany skrzat Ezry i próbowała dawać mu jak najwięcej swobody. Zwłaszcza, że nie raz uratował jej życie, więc chyba u nikogo nie miała tak wielkiego długu wdzięczności.
Pukanie do drzwi w tym całym chaosie nie wzbudziło w Heaven optymizmu, włosy miała w nieładzie, na sobie tylko koszulę nocną, a Milka na pewno miała jeszcze resztki obiadu w kąciku ust. Niemniej, mała poleciała entuzjastycznie do drzwi, a Heaven tuż za nią.
Całe niezdowolenie z niespodziewanego gościa zniknęło, kiedy okazało się, że to był Ezra. Już miała do niego pisać, że ostatnio kompletnie ich zaniedbuje. Miłość naprawdę miała okropny wpływ na ludzi.
- Mam nadzieje, że dla mnie też masz prezent - uśmiechnęła się i kiedy Milka dała Ezrze odrobinę osobistej przestrzeni, Heaven również przytuliła go mocno. Dziewczynka oczywiście po pytaniu dotyczącym prezentu pokiwała ochoczo głową i teraz wlepiała w niego wyczekującego ślepia. To było chyba jedyne, co mogło na chwilę zatrzymać ją w jednym miejscu, więc liczyła, że Ezra chociaż trochę przeciągnie ten moment.
- Dobrze, że sobie o nas przypomniałeś. Już myślałam że na dobre odjechałaś ku zachodzącemu słońcu z miłością życia - odchrząknęła rozbawiona i poprowadziła go do kuchni, chcąc przygotować coś do picia. - Piwo, wino, wódka? Czy jednak nawet twój facet koneser nie przekonał cię do niczego mocniejszego niż kawa? Jak tak, to mam sok dyniowy, Milka aktualnie przeżywa na niego fazę.
Powrót do góry Go down
 

Tam dom Twój, gdzie serce Twoje...

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Tam dom Twój, gdzie serce Twoje... QCuY7ok :: 
retrospekcje
-