Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wschodni brzeg jeziora

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 23 z 23 Previous  1 ... 13 ... 21, 22, 23
AutorWiadomość


Eveline Aquila
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 180
  Liczba postów : 402
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyCzw Kwi 28 2011, 19:51;

First topic message reminder :


Wschodni brzeg jeziora

Wschodni brzeg wielkiego jeziora w dużej mierze zagarnęła linia gęstych drzew, dzięki czemu jest jednym z mniej okazałych. Jest także nieco podmokły, przez co niekiedy można w tym miejscu wpaść w ogromną kałużę, za to właśnie tutaj można obserwować najlepsze zachody słońca w całym Hogwarcie.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyPon Wrz 23 2024, 13:28;

Początek popisu Maxa był zapowiedzią tego, jak pójdzie mu dalej. Chłopak sam nie wiedział, czemu tak jest, bo ogólnie koordynację miał przecież dobrą. Chyba za bardzo skonfundował go format tej lekcji i nie był w stanie skupić się na tym, co robił. Poza tym wciąż myślał o Karmelku i chyba to było dla niego ważniejsze niż jakieś wygibańce. Nic więc dziwnego, że skończył cały ujebany farbą i błotem. Przerzucając mokrą ziemię, ujebał znajdującą się nieopodal @Adela Honeycott .
-Sorry, piękna! - Krzyknął tylko, przechodząc do kolejnego etapu zaraz po tym, jak oberwał na głowę farbą. Powoli zamieniał się w kolorowego pawia, tak mu tłuczki co chwilę dosrywały. Byłby bardziej zadowolony, jakby zamiast barwami oberwał bólem, ale ostatecznie, mimo że szło mu chujowo do samego końca, musiał przyznać, że nie bawił się wcale najgorzej. Owszem, wolałby prawdziwy trening, bo ślizgonom to każda minuta dodatkowego latania by się przydała w jego opinii, ale zdecydowanie lepsze to niż dyskusje o smarach do mioteł, czy innych historiach quidditchowej ligi.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Fern A. Young
Fern A. Young

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.71 m
C. szczególne : długie kręcone włosy, pieprzyki po lewej stronie twarzy
Galeony : 790
  Liczba postów : 454
https://www.czarodzieje.org/t23262-fern-a-young#792710
https://www.czarodzieje.org/t23266-szarlotka#793299
https://www.czarodzieje.org/t23261-fern-a-young#792707
https://www.czarodzieje.org/t23268-fern-a-young-dziennik#793302
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyPon Wrz 23 2024, 13:57;

Trzeba było przyznać, że Lockie był całkiem dobry w te klocki, a tak dokładnie w przerzucaniu błota łopatką. Był silny, ale tez i wysoki, może dlatego nie tonął tak w błocie, jak Young. Musiała przyznać, że to było bardzo dziwne doświadczenie i nie chodziło o to, że Fern nie słyszała muzyki, a o choreografię. Czysto fizyczne zajęcia, wymagały od niej nie tylko zwinności, refleksu, lecz też dodatkowo obserwowania otoczenia, jeśli nie chciała oberwać tłuczkiem. Wiedziała, że nawet jeśli uda jej się ominąć serie brudzących, wybuchających piłek, będzie musiała wziąć porządny prysznic i to ze dwa razy.
Obserwowała jak Swansea wykonuje tańce wygibańce, robił to całkiem dobrze. Może kilka razy się potknął, za to Fern cały czas się ślizgała stopami po błocie, ciężko było powtórzyć to co Lockie, a jeszcze gdyby tego wszystkiego było mało, tłuczek wybuchł przed nią, co spowodowało, że upadła na tyłek.
Jednak nie poddawała się, wstała i zaczęła skakać z lekkością kangura. Kolejny tłuczek nie miał z nią żadnych szans. Otarła ręką czoło, co spowodowało, że rozmazała sobie błoto po twarzy. Musiała przyznać, że zmęczyła się i to bardzo, była niemal przekonana, że zaśnie dzisiaj bez eliksiru słodkiego snu. Spojrzała jeszcze na swojego instruktora na dzisiejszych zajęciach i wcale nie odbiegała tak daleko od niego na ćwiczeniach, chociaż miała przecież większe utrudnienie, bo nie słyszała muzyki, a wyczucie rytmu przez nią wiązało się z niemałym cudem.

Powrót do góry Go down


Ike Skylight
Ike Skylight

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 329
  Liczba postów : 309
https://www.czarodzieje.org/t23229-isaac-skylight#790556
https://www.czarodzieje.org/t23292-astra#794285
https://www.czarodzieje.org/t23234-ike-skylight#790794
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyWto Wrz 24 2024, 22:19;

Kod do treningu:

   Zaspał. Zwyczajnie. Godzina trzynasta rozpoczęcia zajęć nie miała najmniejszego znaczenia dla chłopaka, który cały poprzedni wieczór spędził w klubie, nie pamiętając nawet, o której godzinie wrąbał się już zdecydowanie nad ranem do Bena na mieszkanie, dawno po godzinie nocnej w Hogwarcie nie mogąc dostać się na teren szkoły.
   Spał świetnie, śniąc o sprawach, jakimi nie podzieliłby się nawet z Bazorym. Normalnie, obróciłby się właśnie na drugi bok i odpuścił sobie zajęcia, gdyby nie trafiło na te jedne, konkretne, co do których miał ambicje. Właśnie tym dyktowana siła ściągnęła go z wyrka i zmusiła do biegu do kominka, przeprawy siecią fiu, a następnie sprintu z Hogsmeade do Hogwartu. Wparował na brzeg jeziora zziajany, dołem koszulki ocierając twarz z potu. Ten jeden raz, nawet metamorfomagia nie pomogła mu zamaskować jego dezorganizacji. Końcówki włosów zwilżone po biegu raz sięgały mu czoła, ale przy oddechu lekko falowały, jakby za sprawą wiatru, choć tak naprawdę była to tylko niestabilna kontrola nad metamorfomagią, przez którą kosmyki przy głębokim wdechu czasem traciły swoją długość, a on walczył z kwasem w płucach.
   Zgiął się do kolan, próbując wyłapać sens ze słów nauczyciela, ale więcej powiedziało mu zachowanie innych uczniów.
   — Ike, spóźniony – przedstawił się, krótko, ale konkretnie.
   — Kupujcie miotły Skylightów – dodał w niepoważnym żarcie, a jednak z poważną determinacją, skrytą za cynicznym uśmieszkiem, kiedy przechylił głowę na bok i otaksował wzrokiem Danny’ego, a na jego widok, aż strzeliło mu w karku na wspomnienie ostatniego treningu.
   — Danny — przywitał go (@Danny Baxter) ukorzenie przerysowanym ukłonem w jego stronę, a jego wzrok szybko przebiegł także po obecnych, ale na nikim nie zatrzymał się tak długo, jak na @Fern A. Young. Uśmiechnął się do niej kącikowo i to był ostatni uśmiech przed falą porażek.
   Winił za to obolałe mieśnie, kiedy pierwszy raz ciałem zderzył się z ciężkim podłożem, a tłuczek sprowadził go dosłownie na glebę, z której zebrał twarzą połowę błota. Otarł ją z niego ruchem surwiwalowego zawodowca, nieprzejęty bólem, którego nie czuł, dlatego z tą samą łatwością zebrał się z ziemi bez zająknięcia. Teraz, czy za moment, kiedy kolejny tłuczek strącił go z miotły i sprowadził do parteru. To nie była tylko poza, że zachował zimną krew i niewzruszoność, to była jego rzeczywistość, w której fizyczny ból nie mógł zrobić na nim żadnego wrażenia. Mógł go natomiast zmusić do splunięcia z frustracją na ziemię strużki farby, która wpadła mu do ust i wymieszała się z błotem na twarzy. Wyglądał nie jak uczestnik treningu, a bardziej zatwardziały najemnik, kiedy podszedł do najmłodszej ślizgonki, z jakiegoś powodu uznając ją za najbardziej wiarygodne źródło do pozyskania informacji, mimo jej przynależności do domu węża.
   Wyciągnął nawet do niej dłoń, pomagając jej zebrać się z ziemi, jak tylko padła na tyłek, nie dostrzegając Lockiego przez to tylko, że sam był jeszcze trochę oszołomiony po drugim uderzeniu tłuczka w głowę.
   — Spójrz na mnie – poprosił ją, ale mogła go nie zrozumieć, dlatego trącił przelotnym ruchem jej ramię, żeby na niego spojrzała i ujął jej policzki między swoje dłonie, próbując złapać ostrość, kiedy wzrokiem wodził po jej twarzy. Pamiętał ją dokładnie z ostatniej lekcji zielarstwa, dlatego na echo tego, co zapamiętał, mógł skontrolować ostrość własnego widzenia po oberwaniu dwoma tłuczkami.
   — Mam trzeźwe spojrzenie? – pytał głupi gluchej.
Powrót do góry Go down


Adela Honeycott
Adela Honeycott

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 175
C. szczególne : Piegi, blizny na rękach
Galeony : 348
  Liczba postów : 1150
https://www.czarodzieje.org/t22851-adela-honeycott-w-budowie#769055
https://www.czarodzieje.org/t22858-karmelek#769490
https://www.czarodzieje.org/t22857-adela-honeycoot
https://www.czarodzieje.org/t22859-adela-honeycott-dziennik#7694
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySro Wrz 25 2024, 11:37;

Kod do treningu:


- Nie ma sprawy! - rzuciła, puszczając przy tym oczko do @Maximilian Felix Solberg. Nie była typem dziewczyny, które odrobina błota bardzo by przeszkadzała, szczególnie biorąc pod uwagę, że w obliczu tych wszystkich tańców i wygłupów, również była cała w błocie. Całe szczęście udało jej się uniknąć farby, w obecnej sytuacji nie zmieniało to jednak zbyt wiele.
W dalszej części układu, mimo swoich starań, Adela parę razy się potknęła, z trudem broniąc się przed kąpielą błotną. Uniknęła jednak bezproblemowo ochlapania farbą, bo choć tłuczek ją rozpryskał, zrobił to kawałek od niej.
Przyszedł czas na kolejny element układu, czyli kangurze skoki. Najwyraźniej Adela nie czuła się w tej materii zbyt pewnie (może wynikało to z tego, że nie chodziła do góry nogami jak Austalijczycy?), więc jej skoki były krótkie i dość mało płynne. Zapewne w tych okolicznościach zostałaby trafiona przez tłuczek, gdyby nie fakt, że w ostatniej chwili lekko się nachyliła, tym samym o włos unikając kolorowej katastrofy.
Powrót do góry Go down


Fern A. Young
Fern A. Young

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.71 m
C. szczególne : długie kręcone włosy, pieprzyki po lewej stronie twarzy
Galeony : 790
  Liczba postów : 454
https://www.czarodzieje.org/t23262-fern-a-young#792710
https://www.czarodzieje.org/t23266-szarlotka#793299
https://www.czarodzieje.org/t23261-fern-a-young#792707
https://www.czarodzieje.org/t23268-fern-a-young-dziennik#793302
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySro Wrz 25 2024, 16:57;

To było to dziwne uczucie. Poczuła je niemal od razu, albo tak jej się wydawało, bo zdecydowanie za długo Ike zawiesił na niej swój wzrok. Skierowała piwne oczy w jego stronę i odwzajemniła ten delikatny uśmiech starszego ślizgona. Nie byli na grzybach, teraz czekała ich potańcówka, może nie taka profesjonalna jak na Działalności Artystycznej u profesora Raina, bardziej błotnista i zwierzęca coś w rodzaju Dannego Boilll... Znaczy Baxtera.
Gdyby nie była tak wpatrzona w Lockiego i zajęta unikaniem tłuczków, pewnie widząc Skylighta otworzyłaby usta ze zdziwienia, że tak mu fatalnie idzie, ale nie widziała. Jego męska godność została uratowana. Dlatego, kiedy się przewróciła, a on nagle pojawił się obok niej, spodziewał się, że pomocna dłoń zostanie wyciągnięta w jej stronę przez Swansea, w końcu to on dzisiaj był jej przewodnikiem w głuchocie.
Białym rycerzem na koniu, a raczej facetem, który powinien skakać ponad niebo był Skylight, lecz on wyglądał, jakby stoczył nie jedną bitwę, przedzierając się do niej nie przez niebo, a ciężkie ziemskie tereny, niemające nic wspólnego z lekkością i fruwaniem. Wysmarowany w błocie i w kolorowych plamach, bliżej było mu do potwora z bagien, gdzie ktoś nie wiedział, czy dać go w kategorie bajki dla dzieci, czy horrory dla dorosłych. Fern uważała, że sama wcale nie wygląda lepiej, ale nie widziała siebie. Tak samo jak nie mogła mu odpowiedzieć, a właściwie mogła. Tylko czy chciała?
Złapała z nim kontakt wzrokowy, dopiero kiedy ją trącił, a potem ujął jej policzki w obie dłonie. Patrzył na nią, jak obłąkany, gdyby to był ktoś inny, ugryzłaby go w palce, ale to był Ike ten od zielonych gąsek, dżentelmen łapiący ją w pasie, ratujący od twardego leśnego podłoża. Wpatrywała się w niego jak zahipnotyzowana, bo pomimo tego, że był cały umazany, jego jasne oczy odznaczały się jak gwiazdy na granatowym niebie.
Mówił coś do niej, ale nie wyglądał jak ryba wyciągnięta na brzeg. Nie miał tępego spojrzenia. Przybliżyła się bardziej do jego twarzy, wychylając się lekko w prawą stronę, stając na palcach, aby szepnąć mu do ucha, zachrypniętym głosem, którego prawie nigdy nie używała, chyba że było to konieczne.
- Ćpałeś?

Powrót do góry Go down


Ike Skylight
Ike Skylight

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 329
  Liczba postów : 309
https://www.czarodzieje.org/t23229-isaac-skylight#790556
https://www.czarodzieje.org/t23292-astra#794285
https://www.czarodzieje.org/t23234-ike-skylight#790794
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySro Wrz 25 2024, 18:10;

Kod do treningu:

   Było coś tak niewinnego w tym bezpośrednim i bądź co bądź niebezpiecznym pytaniu, a może to jej głuchota, że zamiast nałgać jej, co zrobiłby w obecności każdej innej osoby, parsknął szczerze rozbawiony i pokręcił głową na boki, mrucząc:
   — Nie dziś.
   Niestety nie dziś – myśl przebiegła mu przez głowę niekontrolowanie. Ile więcej przyjemności czerpałby z tej chwili, gdyby obok przyjemnego prądu przebiegającego wzdłuż kręgosłupa, wywołanego jej szeptem i ciepłem jej oddechu na uchu, czułby więcej. Dużo więcej, nawet tych myśli fałszywych, podsuwanych przez działanie magicznych używek. Jeśli miał być szczery, to ona, kiedy chwytał ostrość widzenia na jej twarzy, wydawała mu się lekko zamroczona, w przeciwieństwie do niego – nieprzyzwoicie trzeźwego i głodnego pełnego rozluźnienia. Widział jednak nieobecność nie w odbiciu swoich tęczówek, odbitych w jej lśniących oczach, a w jej, aż musnął opuszką kciuka mleczną skórę pod jej oczami, ale chwilę później wyprostował się, rezygnując z badania granic jej strefy komfortu. Tylko dlatego, że jego bezpieczna przestrzeń przy kobietach i osobach zaufanych była bardzo wąska, czasem zapominał, że cudza mogła się od niej różnić. Przypominając sobie o tym, spojrzał na nią z góry, z bezpiecznego dystansu. Nie miał ze sobą ani kartki, ani wizbooka. Tylko to, co miał na sobie – zabłoconą koszulkę i dresy, dlatego pozwolił sobie chwycić jej dłoń, pisząc poszczególne literki palcem po jej skórze.
   ”Brudne pośladki”.
   Uprzejmie donosił z cwanym uśmieszkiem na ustach, który znaczył tyle, że nie tylko pośladki były brudne, ale także myśli – prawdopodobnie jego własne, które zachował dla siebie, dalej przeżywając jeszcze układ choreograficzny sprzed chwili, a konkretnie te jego elementy, w których broczył w błocie, mając wrażenie, że to tylko ten jeden z gorszych snów, w których nogi ma się jak z cementu i nie można nimi ruszyć. Teraz, kiedy układ się skończył, a także on finalnie przypieczętował go plamami z błota i farby, kucnął, raz i drugi, na sprawdzenie swojej koordynacji ruchowej i upewnienie się, że wszystko w porządku. Brak czucia bólu nie oznaczał, że nie dotykały go urazy, jak choćby wstrząśnienie mózgu. Wyglądało jednak, że był w dobrej kondycji, wzrok mu się już nie rozmywał, co potwierdziło ostatnie spojrzenie na Fern, a następnie na Danny’ego.
   — Pomóc? – pytał głośno, wracając na chwilę do tematu porzuconych pośladków, ale Fern nie musiała znać konkretnego, użytego sformułowania, jakie padło z jego ust, żeby domyślić się, co zapewne chodziło teraz Ike po głowie i jakie słowa do niej kierował, w tym czasie samemu podejmując się wyzwania otrzepania się z brudu. Jednak, kiedy błoto z dłoni przeniósł na koszulkę, odbijając palce na jedynym czystym jej fragmencie, porzucił próby ratowania wizerunku. Zamiast tego z rozluźnieniem przeczesał pasma włosów dłonią, pozwalając, nie przejmując się już nawet metamorfomagicznym podkręcaniem aparycji, kiedy połowę twarzy i tak miał schowaną za maseczką z błota. Nawet bez wpływu metamorfomagicznego, jego rysy niewiele się różniły, jedynie mankamentami, jak brakiem blizny nad lewym łukiem brwiowym, czy nieznacznie krótszymi włosami, koloru bliżej nieokreślonego – ziemiosto-błotnego.

@Fern A. Young
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, nosi bransoletkę z ayahuascą, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt gej
Galeony : 1558
  Liczba postów : 2546
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySro Wrz 25 2024, 19:21;

Kod do treningu:

No źle to robisz. wyczarował słowa w kierunku @Fern A. Young, patrząc, jak tragicznie idzie jej tańczenie Nie umiesz tańczyć?:) zaśmiał sie pod nosem, ale fakt faktem, przyganiał kocioł garnkowi. Swansea tańczył w zasadzie tylko dlatego, że musiał i wychodziło mu to tylko dlatego, że taniec nie był w żadnym wypadku skomplikowany. Skupiał się głównie na tym, żeby nie zarobić tłuczkiem na mordę, a to szło mu wcale nieźle, bo w zasadzie na tym polegała jego rola w drużynie. Z tłuczkami miał się bardzo dynamicznie, to była silna relacja i wyczuwał je jak zwierzę.  
Obejrzał się za @Kate Milburn, na chwilę przerywając ćwiczenia, bo wyglądała, jakby naprawdę mocno oberwała (albo dobrze udawała) i chciał jej nawet przecież pomóc, w końcu nie był taki najgorszy w uzdrawianiu, niemniej gryfonka oddaliła się z zajęć zanim zdołał skoordynować ruchy w jej stronę.
Obejrzał się na swoją młodą padawankę, by zsynchronizować z nią swoje kangurze skoki, ostatecznie jednak Fern postanowiła dołączyć do @Ike Skylight w swoich ćwiczeniach, na co Swansea tylko się obejrzał na @Danny Baxter, żeby mu nauczyciel potem nie zarzucił, że się nie zajmował uczennicą, ale kimże on był, by stawać na drodze kwitnącego romansu, wszak kto się czubi ten się lubi, wiedział o tym nawet taki emocjonalnie pusty dzban jak on.
Zabrał się za wykonywanie kangurzych skoków, przemieszczając się nieporadnie gdzieś dalej od epicentrum błotnych walk i kąpieli, jednocześnie skupiając się na poprawnym wykonaniu układu.
Powrót do góry Go down


Danny Baxter
Danny Baxter

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 179
C. szczególne : Australijski akcent, banan na mordzie, czapki z daszkiem, tatuaże
Dodatkowo : najbrzydszy z Baxterów
Galeony : 497
  Liczba postów : 246
https://www.czarodzieje.org/t22148-danny-baxter#726545
https://www.czarodzieje.org/t22178-kefir
https://www.czarodzieje.org/t22153-danny-baxter#726592
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySro Wrz 25 2024, 20:09;

Baxter z lekkim rozbawieniem obserwował, jak uczniowie niepewnie się witają. Nikt nie wykazywał szczególnej wylewności, co było dość typowe w tym miejscu. Czy to z powodu nieufności, jaką wzbudzał jego szeroki banan na twarzy, tak zupełnie niepasujący do tej krainy wiecznego niezadowolenia zwanego Wyspami Brytyjskimi? A może była to zwykła nieśmiałość albo trema, bo wziął ich z zaskoczenia, wywołując do tablicy? Nieważne. Dla Baxtera to była norma – ludzie tu byli jak zamknięte książki, które czasem trzeba było tylko delikatnie uchylić, żeby odkryć, co mają w środku.

– Solberg. Max. Pałkarz – powtarzał sobie pod nosem słowa @Maximilian Felix Solberg , żeby utrwalić imię i nazwisko chłopaka. Ostatecznie cenił sobie znajomość uczniów, szczególnie tych, którzy mogą niechcący walnąć tłuczkiem w czyjś nos. Albo ten jego, za duży. – Terry Anderson. Hello, mate! Ładne tempo, jak u szakala – dodał z szerokim uśmiechem, puszczając oczko do @Terry Anderson, który wyglądał, jakby ledwo zdążył na zajęcia. Zmęczony, zanim jeszcze lekcja się zaczęła, ale przynajmniej już się rozgrzał. Zawsze jakiś plus!

– Co nie?! – roześmiał się na słowa @Imogen Skylight, która najwyraźniej zakochała się w australijskich przysmakach. – Wiesz, co dobre! – dodał, kiwając głową z aprobatą. To zawsze miło, gdy ktoś docenia twój gust kulinarny, szczególnie że dla Baxtera jedzenie było niemal tak ważne jak quidditch.– Skylight? Ah, oczywiście, że kojarzę! Jak mógłbym nie znać konkurencji! Fajnie, że przyszłaś i baw się dobrze!

Gdy Fern wypisała swoje imię, Danny poczuł... coś na kształt dumy i sympatii. Nie było w tym współczucia, tylko ciepła świadomość, że dziewczyna potrzebowała wsparcia, choć nie zamierzał jej przytłaczać nadopiekuńczością. Wysłał ją pod skrzydła Prefekta Swansea, bo wiedział, że chłopak sobie poradzi. Mógłby mu o tym wspomnieć? Mógł, ale po co? Bystry z niego chłopak, sam doda dwa do dwóch.

Jego wzrok spoczął na małej Puchonce, @Aiyana Mitchelson. Zrobiło mu się ciepło na sercu – oto mógł przekazać swoją miłość do latania (może nie dzisiaj, ale wkrótce) pierwszoklasistce, która miała tyle energii, że mogła zasilić całą Australię. – Hej, Aiyana! Mam nadzieję, że zamek ci się podoba, a jak będziesz potrzebowała z czymś pomocy, to chętnie pomogę ci ja, albo wasz opiekun, Profesor Walsh. To naprawdę fajny gość i podobno świetnie piecze, a tak przynajmniej mówią skrzaty – uśmiechnął się pokrzepiająco, wiedząc, że pierwsze dni w nowej szkole mogą być trudne.

Kolejną osobą była @Kate Milburn , niedoszła ofiara Fitzroya. – Danny Baxter – odpowiedział jej krótko, wiedząc kiedy odpuścić i nie wkładać kija w mrowisko.– Oi, Clara! Fajnie, że wróciłaś i nie przejmuj się, ja też nie wiem – rzucił beztrosko do @Clara Hudson , bo przecież życie nie zawsze musiało być poważne. A potem przywitał się z @Adela Honeycott – Oh, Honeycott? Wasze krówki „zatkaj się”? Niebo w gębie! Chociaż pewnie część z was żałuje, że teraz jednej nie jem. Profesor Honeycott to twoja siostra? – zapytał, zainteresowany, zanim skupił się na spóźnionym Skylightcie.

– Ike – powitał go z równie przerysowanym ukłonem, po czym dodał z lekkim uśmiechem: – Ike Spóźniony niech następnym razem stanie się Ike Punktualnym, ay? – tym razem kiwnął głową nieco poważniej, dając mu do zrozumienia, że punktualność to jednak coś, na co Danny zwracał uwagę. A potem... mogli już przejść do ćwiczeń!

Baxter w błocie czuł się jak ryba w… błocie? Sum jakiś czy inny karp jedzący muł i gówno. No ale! Był cały umazany od stóp do głów, ale bawił się doskonale. Uwalony po uszy, kilka razy oberwał tłuczkiem, kiedy akurat poprawiał czyjeś ruchy, podnosił kogoś z ziemi, albo... zassało go w mule. Dzieciaki były równie brudne i kolorowe jak on, ale uśmiechy na ich twarzach mówiły, że chyba dobrze się bawią.

Żonglowanie uczyło ich koncentracji, skoki i taniec – koordynacji, a przysiady w błocie wzmacniały mięśnie. No i przede wszystkim, pokazywały, że można się cholernie zmęczyć, po prostu się bawiąc. To był quidditch w swojej esencji – dyscyplina, która nie była tylko o lataniu, ale też o sprawności i wytrzymałości.

W pewnym momencie musiał przystanąć, żeby złapać oddech – skakanie jak kangur wyczerpało go bardziej, niż sądził. Obok niego, zupełnie nagle, pojawiła się umorusana @Aiyana Mitchelson, a gęba Danny'ego rozjaśniła się jeszcze bardziej. – Może nie jakoś strasznie często, Ai, ale czasami. Każdy musi czasem się pośmiać i wyluzować, szczególnie że sezon jest długi, ciężki i stresujący – odpowiedział na jej pytanie spokojnie i rzeczowo – Jak jeszcze grałem w Australii, to zawsze przed meczem tańczyliśmy podobne wygibasy, żeby się lepiej dogrzać przed wejściem na miotłę. Oczywiście nie w błocie. Błoto to już moja inwencja twórcza – dodał, poklepując ją czule po głowie, niechcący brudząc ją jeszcze bardziej.

Kątem oka dostrzegł pytające spojrzenie @Lockie I. Swansea , a także... coś, co wyglądało jak rodząca się przyjaźń, a może nawet coś więcej, między @Ike Skylight, a @Fern A. Young Danny tylko posłał mu jedno z tych spojrzeń w stylu „wszystko git” i wrócił do ćwiczeń. Teraz była jego kolej na żonglowanie! Kątem oka zdecydował się jednak spoglądać czasem w ich kierunku, żeby nie powtórzyła się sytuacja z początku lekcjo. Dwa łokcie na twarzy adoratorów na jednej lekcji? To o jeden za dużo.
Powrót do góry Go down


Imogen Skylight
Imogen Skylight

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 166
C. szczególne : Dużo piegów, kilka małych tatuaży
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 873
  Liczba postów : 477
https://www.czarodzieje.org/t23182-imogen-skylight#787067
https://www.czarodzieje.org/t23189-ares#787443
https://www.czarodzieje.org/t23183-imogen-skylight#787069
https://www.czarodzieje.org/t23270-imogen-skylight-dziennik#7934
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyCzw Wrz 26 2024, 08:34;

Kod do treningu:

Tańczyła dalej, dzielnie dając z siebie wszystko i próbując nadążyć za muzyką i za figurami, które aktualnie powinna wykonywać. W wolnej chwili rozglądała się wokół, podglądając, jak radzą sobie z tym wszystkim inni. Wcześniej nie dostrzegła swojego brata, ale jak się okazało, ten musiał mieć spektakularne wejście, bo spóźnił się na zajęcia. Pokręciła z niedowierzaniem głową i kiedy @Ike Skylight złapał z nią kontakt wzrokowy, to bezpardonowo, z szerokim uśmiechem na ustach, pokazała mu środkowy palec. Nie liczyła na nic innego jak to, że odpowie jej w bardzo podobny sposób, co byłoby normalnym zachowaniem pośród akurat tych bliźniąt.
Na szczęście dla niej taniec powoli zbliżał się ku końcowi, bo mimo że nie narzekała na swoją kondycję, tak teraz czuła, że ta powoli zaczyna ją zawodzić. Oddech jej znacząco przyspieszył, serce zaczęło tłuc między żebrami i wszystko wskazywało na to, że dziewczyna niedługo wyzionie ducha, o ile te zajęcia się nie skończą.
Powrót do góry Go down


Ike Skylight
Ike Skylight

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 329
  Liczba postów : 309
https://www.czarodzieje.org/t23229-isaac-skylight#790556
https://www.czarodzieje.org/t23292-astra#794285
https://www.czarodzieje.org/t23234-ike-skylight#790794
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyCzw Wrz 26 2024, 09:54;

   Rzeczywistość każdego prawdziwego Skylighta nagina się, kiedy w otoczeniu znajduje się inny Skylight i świat kurczy się tylko do nich i nagle staje się polem bitwy, w którym koniecznie trzeba się siebie nawzajem dopierdolić. Imogen mignęła Ike tylko na krawędzi patrzenia, a i tak podnosił już rękę w tym samym, bliżniaczym geście co ona, prawie na równi z nią, spóźniony ledwie o jedną sekundę. Zawtórował jej braterskim uśmiechem, na chwilę to jej poświęcając swoją uwagę, chociaż był w trakcie rozmowy z Fern. Jednak okazanie rodzinnej czułości to bardzo ważne rzeczy w życiu każdego Skylighta. Dopiero po tym pokazie charakterystycznej miłości mógł wrócić pełnym skupieniem do Fern wyjaśniając tę specyficzną relację ułożeniem rąk w kształt serduszka, żeby Fern wiedziała, że to nie on jest wulgarny, a to pewien rodzinny, wewnętrzny rytuał.

@Imogen Skylight, @Fern A. Young
Powrót do góry Go down


Fern A. Young
Fern A. Young

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.71 m
C. szczególne : długie kręcone włosy, pieprzyki po lewej stronie twarzy
Galeony : 790
  Liczba postów : 454
https://www.czarodzieje.org/t23262-fern-a-young#792710
https://www.czarodzieje.org/t23266-szarlotka#793299
https://www.czarodzieje.org/t23261-fern-a-young#792707
https://www.czarodzieje.org/t23268-fern-a-young-dziennik#793302
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyPią Wrz 27 2024, 15:01;

Nie umiała tańczyć, może kiedyś, ale gdy cały świat dla niej ucichł, złapanie rytmu miało całkowicie inny wymiar. Dlatego, kiedy @Lockie I. Swansea zwrócił jej na to uwagę, zmrużyła oczy i sprzedała mu to spojrzenie "że wcale tego nie robi lepiej". Jak na głuchą nie radziła sobie najgorzej, a Swansea widocznie się z nią droczył. Pokazała mu język, bo będąc głuchą, miała takie sama prawa w tej kwestii, co jedenastolatki.
Potem jej uwaga skupiła się całkowicie na Ike. Widziała, jak znowu coś mówi i mogła zrozumieć te dwa słowa, jak kręci przecząco głową, jak jego twarz robi wszystkie te miny, które wskazują na rozbawienie, ale nadal go nie słyszała. Łapała się na tym, że to ją irytuje bardziej niż przekraczanie przez niego granic jej strefy komfortu. Pozwalała mu na to, jak opuszkiem kciuka musnął jej skórę pod oczami, aby następnie chwycić jej dłoń, przekazując w taki sposób wiadomość.
Przekręciła delikatnie głowę w lewą stronę, nadal patrząc w jego jasne oczy i uśmiechnęła się, ale nie był to gest jeden z tych uprzejmych, łagodnych czy cwanych, a raczej wyrażający dezaprobatę.
Nagle jednak Skylight skierował swoją uwagę gdzieś poza nią, tak też Fern podążyła za jego wzrokiem, napotykając symbol bratersko-siostrzanej miłości. Young nie zareagowała na to w żaden konkretny sposób. Nie miała pojęcia, jak to jest mieć rodzeństwo. Była szczęśliwą, a może raczej nieszczęśliwą jedynaczką.
Pokiwała przecząco głową na jego słowo. Uniosła prawą rękę i palcem wskazującym stuknęła go delikatnie w nos, a następnie odsunęła się od Ike, aby dać mu trochę przestrzeni gdy tak próbował bezskutecznie doprowadzić siebie do porządku. Ona nie zamierzała sprzedawać mu łokcia, a na pewno nie razy dwa, dlatego profesor Baxter mógł być spokojny.

Powrót do góry Go down


Christian Hastings
Christian Hastings

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 14
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 172
C. szczególne : Rozwichrzone włosy
Galeony : 399
  Liczba postów : 300
https://www.czarodzieje.org/t20685-christian-hastings#656607
https://www.czarodzieje.org/t20721-poczta-christiana-hastingsa#657830
https://www.czarodzieje.org/t20686-christian-hastings#656610
https://www.czarodzieje.org/t23058-christian-hastings-dziennik#7
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Wrz 28 2024, 22:09;

Kod do treningu:

Ten nowy nauczyciel był na prawdę w porządku. Nawet kazał do siebie mówić po imieniu, co dla Christiana było czymś absolutnie zaskakującym i jednocześnie absolutnie fantastycznym.
Nie umiał mówić o sobie, więc powiedział tylko, jak się nazywa i że jest ścigającym krukonów od końca zeszłego roku i bardzo mu się to podoba.
Ale jak nauczyciel, to znaczy Danny zaczął opisywać dzisiejsze zadania, młody krukon początkowo myślał, że to żart. Ale pomimo szerokiego wyszczerzu, prowadzący mówił poważnie. Ale kiedy Hastings przez chwile pomyślał, to doszedł do wniosku, że takie nieszablonowe podejście do treningu ma sporo sensu. Quidditch polegał w spore mierze na reagowaniu nieprzewidziane sytuacje, a takie umiejętności jak refleks i koordynacja ruchów można było ćwiczyć na najróżniejsze sposoby, a nawet należało, żeby uniknąć rutyny. A układ, który mieli wykonać, był ze wszech miar nieszablonowy, tak jak i piosenka, która była podkładem. Jej tekst nie miał najmniejszego sensu, ale układ choreograficzny również go nie miał. Ale nie o to przecież chodziło, byli na lekcji Gier Miotlarskich, nie na działalności artystycznej.
Poza tym kiedy już chłopak wczuł się w tę zabawę, bawił się naprawdę dobrze, pomimo tego, że nie szło mu jakoś wybitnie.
Żonglowanie wyszłoby całkiem nieźle, gdyby w którymś momencie nie oberwał częścią rozbryzgu z tłuczka. Nie szkodzi, farba przecież nie jest żrąca, a on był ubrany jak na każde zajęcia poza murami szkoły, w strój odporny na wszystko.
Przy przerzucaniu błota zmachał się porządnie, ale większości farby uniknął skutecznie. Z twarzą ubrudzoną farbą i entuzjastycznym uśmiechem pod nią wyglądał na jeszcze młodszego, niż był, ale nie przejmował się tym w tej chwili. Aktywność fizyczna, nawet jak była porąbana, zawsze dawała mu radość. Lubił się uczyć nowych rzeczy z książek, które czytał na kilogramy, ale jak każdy potrzebował dla równowagi porobić coś niewymagającego umysłu.
Powrót do góry Go down


Jenna Hastings
Jenna Hastings

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 14
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 155
C. szczególne : Piegi; jasne, przenikliwe oczy; spojrzenie zbyt poważne jak na jej wiek.
Galeony : 308
  Liczba postów : 631
https://www.czarodzieje.org/t20652-jenna-hastings#654948
https://www.czarodzieje.org/t20720-poczta-jenny-hastings#657820
https://www.czarodzieje.org/t20653-jenna-hastings#654950
https://www.czarodzieje.org/t20725-jenna-hastings-dziennik#78024
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Wrz 28 2024, 22:37;

Kod do treningu:

- Jenn Hastings - przedstawiła się Dannemu, zafascynowana ekspresją, którą sobą reprezentował. Był od niej totalnie różny, ale pokazywał miotlarską pasję, co bardzo przypadło jej do gustu. - Pałkarka w drużynie krukonów, ale chcę spróbować gry na każdej pozycji. Uczę się kombinacji, na przykład Bludger Backbeat i Dopplebeater.
Może nie powinna zdradzać przy przeciwnikach, czego się uczy, ale najbardziej cenieni przez nią pałkarze i tak byli rozsiani po różnych drużynach, a zamierzała z nimi ćwiczyć. Ostatecznie i tak by się dowiedzieli przed meczem. Tyle było z jej przedstawiania się, bo potem przeszli do treningów, które szły jej... zmiennie. Tak, to było najlepsze określenie. Bardzo zmiennie. A żąglowanie poszło jej wprost fatalnie.
Powrót do góry Go down


Christian Hastings
Christian Hastings

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 14
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 172
C. szczególne : Rozwichrzone włosy
Galeony : 399
  Liczba postów : 300
https://www.czarodzieje.org/t20685-christian-hastings#656607
https://www.czarodzieje.org/t20721-poczta-christiana-hastingsa#657830
https://www.czarodzieje.org/t20686-christian-hastings#656610
https://www.czarodzieje.org/t23058-christian-hastings-dziennik#7
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Wrz 28 2024, 22:48;

Kod do treningu:

Poprzednie elementy tańca był na tyle wymagające, że Chris zaczynał czuć każdy miesień. A to była dopiero połowa lekcji. Był niemiłosiernie spocony, brudny, ale zadowolony. Danny umiał wycisnąć z człowieka resztki sił, ale w przeciwieństwie do zajęć z Antoszą, taki człowiek jeszcze się z tego cieszył. Co prawda wygibasy, które miały być tańcem, powodowały, że chłopak czuł się nieco zażenowany, ale nie byłby sobą, gdyby miałoby to spowodować jego kapitulacje. Christian Hastings zwyczajnie nie umiał się poddawać. Dopóki mógł się ruszać, zamierzał ukończyć zadanie. W efekcie kangurze skoki w jego wykonaniu bardziej przypominały żabie, ale co tam. nadal lekcja była jedną z najfajniejszych na jakich był w tej szkole.
Powrót do góry Go down


Lily Blackwood
Lily Blackwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 165
Dodatkowo : półwila
Galeony : 176
  Liczba postów : 354
https://www.czarodzieje.org/t16116-lily-thicket-w-budowie#440823
https://www.czarodzieje.org/t16128-lily-thicket-poczta
https://www.czarodzieje.org/t16115-lily-thicket#440804
https://www.czarodzieje.org/t22907-lily-blackwood-dziennik#79416
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Wrz 28 2024, 23:17;

Kod do treningu:

- Lily Blackwood - przedstawiła się nauczycielowi, posyłając mu promienny uśmiech, jeden ze swoich najpiękniejszych. - Również gram w drużynie, ale jako obrońca.
To, że ta pozycja ostatnio jej się nudziła, przemilczała. Chciała być lepiej dostrzegalna, pełnić bardziej dynamiczną funkcję, jak ścigający. Po kilku meczach spędzonych głównie przy pętlach doszła do wniosku, że naprawdę chciałaby sobie polatać. Póki co jednak musiała się skupić na zadaniu, którym w tym przypadku było żąglowanie. Jeszcze nie wiedziała, jak to ma im pomóc w lataniu na miotle, ale dawała z siebie wszystko, bo Danny był naprawdę bardzo przystojny i chciałą skupić na sobie jego uwagę.


Ostatnio zmieniony przez Lily Blackwood dnia Sob Wrz 28 2024, 23:20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Jenna Hastings
Jenna Hastings

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 14
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 155
C. szczególne : Piegi; jasne, przenikliwe oczy; spojrzenie zbyt poważne jak na jej wiek.
Galeony : 308
  Liczba postów : 631
https://www.czarodzieje.org/t20652-jenna-hastings#654948
https://www.czarodzieje.org/t20720-poczta-jenny-hastings#657820
https://www.czarodzieje.org/t20653-jenna-hastings#654950
https://www.czarodzieje.org/t20725-jenna-hastings-dziennik#78024
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Wrz 28 2024, 23:17;

Kod do treningu:

Po rozgrywkach bludgera masę czasu zmywała farbę z twarzy i z rąk, dlatego jęknęła w duchu, kiedy znów została opryskana kolorową, neonową mazią. Mimo to chciała zrobić wrażenie na nowym nauczycielu, więc się nie poddawała, a przerzucanie łopatką poszło jej naprawdę sprawnie. Choreografia wyszła jej perfekcyjnie, a tłuczek po prostu nie miał z nią szans. Zrobiła wszystko jak należy, a rozpryskujące się wokół błotko tylko podbijało efekt. Niestety przez to, ile energii włożyła w taniec, nie wystarczyło jej sił na kangurze skoki, które były w tej chwili czymś po prostu morderczym. To chyba był jej główny problem. Złe rozłożenie sił, przez co kończyła daleko poniżej swoich możliwości.
Powrót do góry Go down


Lily Blackwood
Lily Blackwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 165
Dodatkowo : półwila
Galeony : 176
  Liczba postów : 354
https://www.czarodzieje.org/t16116-lily-thicket-w-budowie#440823
https://www.czarodzieje.org/t16128-lily-thicket-poczta
https://www.czarodzieje.org/t16115-lily-thicket#440804
https://www.czarodzieje.org/t22907-lily-blackwood-dziennik#79416
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Wrz 28 2024, 23:49;

Kod do treningu:

Im dalej w las (czy raczej w błoto), tym mniej się chciało Lily jakkolwiek wysilać. Gmeranie łopatką w bajorku jakoś jej nie przekonywało, tak samo jak taniec, który trochę godził w jej preferencje artystyczne. Dopiero kiedy wygłupy wygibasowe dobiegły końca postanowiła się nieco bardziej przyłożyć, bo susy miały w sobie coś z typowych ćwiczeń. Może za bardzo się przyzwyczaiła do lekcji Walsha i Avgusta? Może takie urozmaicenie nie było złe.
- Danny, jaka jest twoja ulubiona kombinacja? - spytała Baxtera. Właściwie to palnęła pierwsze, co jej przyszło do głowy, byle profesor zwrócił na nią uwagę. Podobał jej się jego uśmiech i luzackie podejście. - Może nauczysz nas kiedyś manewrów?

Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, niedawno przeszedł mutacje
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 1375
  Liczba postów : 963
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Wrz 29 2024, 13:20;

Kod do treningu:

O ile dwa pierwsze elementy układu poszły mu niczego sobie, to kiedy przeszli do faktycznego tańczenia Terry czuł, jak całe jego ciało napina niekontrolowany skurcz. Miał złe wspomnienia z tańcem i choć ten miał wykonywać na miotle i przede wszystkim bez pary, to jednak jakaś wewnętrzna blokada nie pozwalała mu w pełni się rozluźnić, przez co jego ruchy stały się niezgrabne, toporne. Stan ten utrzymywał się aż do końca lekcji, kiedy więc wylądował na trawie, był do pasa umorusany błotem, dyszał jak zwierzę, a piegowatą twarz spowijał szkarłatny rumieniec. Oby na pierwszym meczu poszło mu lepiej, bo inaczej będzie musiał rozważyć wycofanie się z i tak już nielicznej drużyny.
Powrót do góry Go down


Malakai O'Malley
Malakai O'Malley

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Czuć od niego często papierosy, nosi nieśmiertelnik (dane: Roark Tiarnáin Ó Mháille), irlandzki akcent
Galeony : 99
  Liczba postów : 150
https://www.czarodzieje.org/t23316-malakai-o-malley#796551
https://www.czarodzieje.org/t23320-o-poczta-listy-malakaia#796826
https://www.czarodzieje.org/t23317-malakai-o-malley-kuferek#796570
https://www.czarodzieje.org/t23321-malakai-o-malley-dziennik#796
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Wrz 29 2024, 17:33;

Kod do treningu:

Uśmiechnął się wesoło do @Aiyana Mitchelson, zaraz cichym gaspnięciem komentując jej wyjaśnienia dotyczące @Fern A. Young. Nie był jakoś wybitnie speszony, bo nie miał skąd wiedzieć o sytuacji Ślizgonki, zamiast tego poruszył tylko zamkniętą na kształt pięści dłonią okrężnym ruchem przed własną klatką piersiową na znak "przepraszam". Skorzystał z podsuniętego mu notesu i napisał do dziewczyny:
"Czyli mój słaby żart przemknął niezauważony, dobrze! Jestem Malakai, miło poznać. Jeśli korzystasz z języka migowego, to polecam się na przyszłość"
A potem już tylko pomachał do @Lily Blackwood i wreszcie musiał skupić się na wyjaśnieniach nauczyciela. Zajęcia miały wyglądać... nietypowo, o ile można było to tak w ogóle określić. Szybko jednak okazało się, że australijski taniec w błotno-miotlarskim wykonaniu jest świetną zabawą. O ile z żonglowaniem Kai radził sobie nieźle, o tyle zaraz "przerzucanie błota" wyszło mu tragicznie...
Powrót do góry Go down


Malakai O'Malley
Malakai O'Malley

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Czuć od niego często papierosy, nosi nieśmiertelnik (dane: Roark Tiarnáin Ó Mháille), irlandzki akcent
Galeony : 99
  Liczba postów : 150
https://www.czarodzieje.org/t23316-malakai-o-malley#796551
https://www.czarodzieje.org/t23320-o-poczta-listy-malakaia#796826
https://www.czarodzieje.org/t23317-malakai-o-malley-kuferek#796570
https://www.czarodzieje.org/t23321-malakai-o-malley-dziennik#796
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Wrz 29 2024, 17:39;

Kod do treningu:

Sporo ostatnio myślał o quidditchu, chociaż dalej nie był przekonany, czy przejęcie inicjatywy jako kapitan Puchonów jest najlepszym rozwiązaniem - miał wrażenie, że ta pozycja mimo wszystko jest zajęta, nawet jeśli nieoficjalnie. Nie zmieniało to faktu, że do samego miotlarstwa go ciągnęło, więc chciał wbić się w bardziej regularne treningi... zwłaszcza kiedy dostał taką ładną popisówkę Danny'ego Baxtera, który potrafił zrobić z tego świetną zabawę.
Wygibaniec nie poszedł mu tragicznie, ale faktycznie "dobrze" Kai poczuł się dopiero jako kangurek, chociaż wczuł się chyba nieco za mocno i miał wrażenie, że sobie coś naciągnął w plecach, nodze, a może całym ciele, tak czy inaczej - ostatni element tego szaleństwa miał już za sobą i mógł po prostu śmiać się przy obserwowaniu wyczynów innych.
Powrót do góry Go down


Fitzroy Baxter
Fitzroy Baxter

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 187
C. szczególne : kolczyki w uszach, skóry i dresiki, platynowe, czasem różowe włosy
Galeony : -309
  Liczba postów : 300
https://www.czarodzieje.org/t22092-fitzroy-baxter#724120
https://www.czarodzieje.org/t22388-poczta-fitza#738236
https://www.czarodzieje.org/t22091-fitzroy-baxter#724103
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Administrator




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Wrz 29 2024, 18:12;

Kod do treningu:

Kiedy dostaję w ryj od @Kate Milburn łapię się za nos i stękam. - Co do chuja - jęczę do dziewczyny, bo przecież tak przewrażliwiona powinna być jakaś Ślizgonka, a nie Kasia. - Dlatego tak dobrze się ze Ślizgonami dogadujesz, Kate, masz kija w dupie jak oni - oznajmiam uprzejmie mimo wszystko, bo przecież to nie jej wina że jakieś niewinne podnoszenia i upierdzielanie się czymś słodkim po ryju traktuje jako U P O K O R Z E N I E. To pewnie wina rodziców czy coś.
Zanim jednak zdążę palnąć coś jeszcze przychodzi @Danny Baxter i zaczyna mówić kompletne głupoty. Pewnie nawet nie wiem że uratował mnie od jakichś ślizgońskich adoratorów Kasi. Aż mrugam oczami ze zdziwieniem kiedy ten zaczyna coś pierniczyć.
Nie to że dziwie się, że coś z nim nie tak - myślałem że bycie nauczycielem zobowiązywałoby do... nie wiem, czegokolwiek. Ale najwyraźniej tak nie było. - Bardzo zabawny jesteś Danny, po minie Kate widać że nasze niesamowite poczucie humoru Baxterów bardzo jej pasuje - oznajmiam kuzynowi i podchodzę do niego bliżej, żeby mi raz dwa naprawił nos.
Słucham potem jak plecie coś trzy po trzy i próbuje udawać ziomka na co aż kręcę głową. Nie wiem czy wolę taplanie się w przeręblu z Antoszą czy cyrkowe sztuczki Baxtera, ale liczę na to że to tylko nieszczęśliwy wstęp do zajęć.
Pierwsza część idzie mi tragicznie. Upierdalam się w błocie, nie umiem dobrze żonglować, a jak Danny znowu coś postanawia komentować pytam go uprzejmie kto mu wmówił, że jest przystojny. Wcale nie jesteśmy do siebie podobni, więc wniosek może być tylko jeden - to ja jestem tym przystojniejszym. Dopiero przy przerzucaniu błota łopatką zaczęło mi iść trochę lepiej i złapałem rytm, chociaż nadal przy walce z tłuczkami powinienem sobie radzić lepiej patrząc na moją pozycję.

______________________

flying isn’t dangerous; crashing is
Powrót do góry Go down


Fitzroy Baxter
Fitzroy Baxter

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 187
C. szczególne : kolczyki w uszach, skóry i dresiki, platynowe, czasem różowe włosy
Galeony : -309
  Liczba postów : 300
https://www.czarodzieje.org/t22092-fitzroy-baxter#724120
https://www.czarodzieje.org/t22388-poczta-fitza#738236
https://www.czarodzieje.org/t22091-fitzroy-baxter#724103
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Administrator




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Wrz 29 2024, 18:13;

Kod do treningu:


Nie czuję, że to zadanie pomoże mi jakkolwiek w nadchodzącym meczu, ale co mogę począć - niech i tak będzie. O ile czułem się jak głupek na początku, potem już w ogóle zdaje mi się, że wyglądam jak przerośnięty goryl który wykonuje głupie sztuczki. Ale staram oczywiście, pewnie dlatego też wyglądam tak idiotycznie. Dzięki mojemu entuzjazmowi znowu zaczynam znacznie lepiej łapać rytm. Nawet omijam jakiś tłuczek z gracją baletnicy skaczącej po scenie czy coś takiego. A potem przy skokach znowu popisuję się niesamowitym unikiem. Chlapię też wesoło błotem.
Ogólnie wydaje mi się że moja energia i entuzjazm dają jakieś plus dziesięć do całego występu. Ale brak mi jakiejś gracji czy czegoś co mogłoby sprawić, że wygląda to wszystko zgrabnie i ładnie, a nie jak jakiś skaczący szaleniec.

______________________

flying isn’t dangerous; crashing is
Powrót do góry Go down


Danny Baxter
Danny Baxter

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 179
C. szczególne : Australijski akcent, banan na mordzie, czapki z daszkiem, tatuaże
Dodatkowo : najbrzydszy z Baxterów
Galeony : 497
  Liczba postów : 246
https://www.czarodzieje.org/t22148-danny-baxter#726545
https://www.czarodzieje.org/t22178-kefir
https://www.czarodzieje.org/t22153-danny-baxter#726592
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Wrz 29 2024, 18:18;

Dzieciaki – choć większość była wyższa od Danny'ego o głowę – z każdą minutą wyglądały na coraz bardziej wycieńczone. Uśmiechnięty, spoglądał na tę gromadkę pełną energii, ale widział, jak farba i błoto skutecznie zmieniały ich w prawdziwe, anonimowe błotne stworki. Każda twarz stawała się nie do rozpoznania, zlepiając się w mozaikę tak samo umorusanych postaci. Baxter nie wyglądał lepiej – od stóp do głów pokryty warstwą błota, tylko jego szeroki biały uśmiech zdradzał, że to wciąż on.

Kiedy nagle usłyszał pytanie dochodzące z tłumu, odpowiedział @Lily Blackwood, choć kompletnie nie miał pojęcia, kto je zadał. – Ulubiony manewr? – powtórzył, a w jego oczach pojawił się błysk. – Najpierw woollongong shimmy, czyli błyskawiczny zygzak, żeby zmylić ścigających, a potem Skok Dionizosa. Stosunkowo łatwiejszy od innych manewrów ścigających, ale wciąż widowiskowy i do tego bardzo skuteczny – wyjaśnił z pasją w głosie, co rusz machając rękami, jakby próbował pokazać, jak to wygląda w praktyce. – Może wam kiedyś pokażę to i owo, ale najpierw muszę poznać was lepiej i sprawdzić, na co was stać – dodał z szerokim uśmiechem, po czym znowu wskoczył w błoto, skacząc jak chiński kangurek Mao.

Czas mijał, a piosenka leciała po raz kolejny i kolejny, aż nadszedł moment, by rozbrzmiała po raz ostatni. Danny wyłączył muzogram, wygrzebał się z błota i ruszył na kawałek suchej polanki, dysząc ciężko po intensywnej zabawie. Kiedy złapał oddech, przywołał do siebie uczniaków.

– Świetna robota – zaczął, podpierając się na kolanach. – Oczywiście, nie od razu Hogwart zbudowano, ale zyskałem trochę pojęcia na temat waszej ogólnej koordynacji ruchowej. No i mam nadzieję, że przy okazji dobrze się bawiliście, bo ja na pewno – zaśmiał się, choć ledwo łapał oddech. – Teraz każdą kolejną lekcję będziemy zaczynali od rozgrzewki przy muzyce, ale już bez błota. A potem zrobimy to, na co wszyscy czekacie – będziemy latać!

Rozejrzał się po ich zmęczonych, ale uśmiechniętych twarzach, po czym dodał: – Tymczasem życzę wam przyjemnej reszty tygodnia i do zobaczenia za tydzień. A, no i mam do was jeszcze jedną, ostatnią prośbę – podniósł palec, jakby miał wygłosić coś naprawdę ważnego. – Kiedy wejdziecie do szkoły, podejdźcie do pokoju woźnego i porządnie, ale to naprawdę PORZĄDNIE, wytrzepcie przed nim buty i całą resztę. Mówię poważnie – spojrzał na zgromadzonych z poważnym wyrazem twarzy, choć w jego oczach nadal tańczyły figlarne iskierki. – A kiedy już ten stary zgred was przydybie, powiedzcie mu, że Danny Baxter wrócił i śle pozdrowienia – zakończył z szerokim uśmiechem, po czym uniósł rękę na pożegnanie.

/zt dla wszystkich chętnych
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1918
  Liczba postów : 1075
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptySob Lis 16 2024, 23:07;


Słońce powoli zanurzało się za linią horyzontu, a chłodny wiatr od jeziora niósł ze sobą zapach wilgotnej ziemi i mokrych liści. Wacław wciąż wędrował wzdłuż brzegu, teraz nucąc cicho pod nosem melodię, która pojawiła się w jego głowie. Nieco pod nosem, nieco w eter – i tak nikogo tu nie było, by się zaśmiał.
  – Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy... – głos Wacława, choć niekoniecznie idealny, był zaskakująco melodyjny, a nuty znanej kolędy unosiły się delikatnie nad spokojną taflą wody. Po chwili, być może za bardzo wczuwając się w atmosferę, przeszedł na pełne głosy, nie zważając na to, że mógłby kogoś przyciągnąć.
  Dotarł do miejsca, gdzie z wysoka spoglądały na niego gałęzie drzewa – zaledwie kilka metrów dalej, na jednym z nich, dostrzegł swoją zdobycz. Jemioła! Zielona kula wyraźnie odcinała się na tle szarości bezlistnych gałęzi.
  – Ha, widzisz, mówiłem, że cię znajdę! – rzucił triumfalnie w stronę rośliny, jakby rzeczywiście rozmawiał z drzewem. Oparł torbę o pień i zaczął rozglądać się za czymś, co mogłoby mu pomóc. Podniósł z ziemi długi, krzywy kij, ale gdy tylko próbował go przetestować, ten rozpadł się w rękach. Westchnął i cofnął się krok, oceniając sytuację. Kolejna próba wspinaczki odpadała – mógł się tylko ośmieszyć, a perspektywa wylądowania w błocie była dość realna. Siadł na chwilę na wystającym korzeniu i, podtrzymując w sobie ducha, znów zaczął śpiewać. Tym razem jednak padło na coś bardziej wesołego.
  – Tyle słońca w całym mieście… – słowa piosenki Anny Jantar rozbrzmiały z entuzjazmem. Wacław, choć może nie idealny w każdym dźwięku, nadrabiał pasją. Gdy skończył zwrotkę, usłyszał szelest gdzieś za sobą. Natychmiast odwrócił się, trochę spięty – czyżby ktoś słyszał jego wokalny popis? A nawet jeśli to lepiej, aby Jegomość przyszedł z miotłą i umiał na niej latać.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
C. szczególne : jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 64
  Liczba postów : 77
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyNie Lis 17 2024, 21:09;

@Wacław Wodzirej

Często zdarzało mu się uciekać przed towarzystwem. Jesienią tendencje były, wbrew logice, częstsze, z tego prostego powodu, że uczniowie już nie spędzali tyle czasu na zewnątrz, przez co ich zagęszczenie i prawdopodobieństwo wpadnięcia na kogoś w szkole statystycznie rosło. Lush był wahadłem odchylającym się w przeciwną stronę, kiedy szkolna gawiedź schodziła do zamku, on wybierał przebywanie na wewnątrz. Jesień zresztą była bardzo piękną porą roku, estetycznie ujmującą - oczywiście pomiędzy kałużami błota i ponurym niebem, ale jak ze wszystkim w życiu - to zależy jak na to spojrzeć.
Zawsze lubił kolory jesieni, w palecie złota i pomarańczu, lubił grube swetry i chłód wiatru na policzkach. Lubił dźwięk suchych liści pod butami, w chłodzie myśli zawsze biegły trochę wolniej, trochę leniwiej. Dobry czas, by rozejrzeć się za skarbami jesieni, których przecież było tyle, a które pojawiały się tylko w tym sezonie, preludium zimy.
Przechodząc pod gęsto obwieszoną suchym listowiem gałęzią, usłyszał, jak ktoś entuzjastycznie woła, że go znalazł, co wpędziło go w konsternację, bo z jednej strony od nikogo szczególnie nie uciekał, ale z drugiej bardzo nie chciał być znaleziony.
Wychylił się zza drzewa, wyłażąc ostrożnie ponad karłowatym krzakiem dzikiej róży, podnosząc uważne spojrzenie na nikogo innego, jak śpiewającego Wodzireja.
- Romantyczny nastrój się Ciebie trzyma jesienią, co. - uśmiechnął się miękko, nie spodziewając się go tu zobaczyć - z drugiej strony ze wszystkich potencjalnie możliwych do spotkania osób, był nawet wdzięczny losowi, że to Wacek.
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1918
  Liczba postów : 1075
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 EmptyWto Lis 19 2024, 13:41;


Trochę się rozczarował, widząc znajomego Puchona. Nie dlatego, że nie był to legendarny mistrz wspinaczki drzewnej, ani że nie dzierżył w ręku latającego kijka. Tym razem sytuacja była zupełnie inna. Zamiast radosnego uśmiechu, który zawsze roztaczał, Wacek wykrzywił twarz w dziwnym grymasie, jakby sam nie wiedział, co właściwie czuje. Wydawał się zaskakująco poważny, choć jego wyraz twarzy zmieniał się co chwilę, od lekkiego skrzywienia po coś, co przypominało niewyraźny cień zawstydzenia. Emocje, które prezentował, były zwyczajnie różne — trudne do jednoznacznego odczytania.  
  — Zawsze mnie się trzyma romantyczny nastrój — rzucił nagle z nieco teatralnym tonem, unosząc dłoń w geście, który był jednocześnie przerysowany i zaskakująco precyzyjny w swoim wyrazie. — Anna Jantar to królowa — dodał z powagą, przechodząc na swój ojczysty język, choć końcowe słowa wyraźnie niosły w sobie pewien żartobliwy patos. Jednocześnie wykonał gest, który w uszach każdego świadomego czytelnika mógłby zabrzmieć jak echo: Yes, queen!. Było w tym coś dziwnie ujmującego, jakby mimo całego absurdu chwili, naprawdę wierzył w swój przekaz.
  Otrzepał ubranie — ale bardziej z przyzwyczajenia niż potrzeby, bo w rzeczywistości nie było na nim ani grama brudu. Gest ten wydawał się bardziej przygotowaniem, symbolicznym oczyszczeniem przed podjęciem nowego wyzwania. Po krótkim momencie milczenia, jakby próbował zebrać myśli po początkowym szoku wynikającym z ich niespodziewanego spotkania, wydawał się gotowy, by działać.
  — Zbieram jarzębinę, ale białą. W sensie, wiesz... jagody jemioły — powiedział w końcu z powagą, jakby właśnie zdradził największy sekret swojego życia. Słowa te miały w sobie pewną melodyjność, jakby Wacek ćwiczył tę kwestię wcześniej, by brzmiała tak nonszalancko, a jednocześnie przekonywająco. Zerknął na rozmówcę z ukosa, sprawdzając, czy ten zrozumiał aluzję.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wschodni brzeg jeziora - Page 23 QzgSDG8








Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 23 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wschodni brzeg jeziora

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 23 z 23Strona 23 z 23 Previous  1 ... 13 ... 21, 22, 23

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wschodni brzeg jeziora - Page 23 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
jezioro
-