Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Domek numer 20

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptySro Lut 16 2022, 15:16;

First topic message reminder :


Domek numer 20

Położone na drewnianych pomostach domki znajdują się dosłownie nad lazurowo-błękitną wodą, do której można wyskoczyć po podwinięciu wielkiej magicznej kotary. To idealne miejsce na ucieczkę przed tutejszym upałem! W pokoju znajduje się wielkie dwuosobowe łóżko, zwrócony w stronę wody tapczan, a także kilka stoliczków i szafek. Wszystkie meble są bardzo wygodne, nawet jeśli nieco nieduże - zabezpieczenia przed warunkami pogodowymi i turystami sprawiły, że kiepsko reagują na transmutację, więc lepiej niczego tutaj nie zmieniać! Przy każdym pokoju znajduje się również średnich rozmiarów łazienka, której magiczne szyby zapobiegają podglądaniu jej wnętrza. Z boku każdego tarasu jest oświetlony magią niegasnących lampionów materac z poduszkami, który zdaje się delikatnie bujać w rytmie kojących fal.

Lokatorzy:

1. Irvette de Guise
2. Wacław Wodzirej
3. Hariel Whitelight

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Administrator




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptySro Mar 30 2022, 11:58;

- Ale za to jak znacząco głupią - zauważam uprzejmie, chociaż równocześnie kiwam lekko głową. Oczywiście że ma więcej oleju w głowie niż ja. Powinna się mocno martwić, gdyby było odwrotnie.  Tylko kiedy ja wykazywałem się swoją "odwagą" czyli szedłem tam gdzie normalnie nigdy bym nie postawił nogi, z pewnością byłoby za sprawą kogoś innego. Nigdy nie próbowałbym przebrnąć przez coś podobnego tylko po to, by sobie pokazać jaki jestem wytrzymały.
Doskonale zdawałem sobie sprawę z tego, że taki nie jestem.
- Powiedziałbym, że nie rozumiem jak można tak ufać swoim umiejętnościom jak ty. Ale z drugiej strony ja wiecznie polegam na tym, że wyłgałam się ze wszystkiego jeśli coś nie pójdzie po mojej myśli, więc jednak całkiem rozumiem - mówię ze szczerością i równocześnie stwierdzam, że zazdroszczę, ż Irvette ma powody by wierzyć w swoje talenty i to co się nauczyła. Nie tak jak ja - ślepo ufać własnym wygadywanym bzdurom.
Uśmiecham się na jej słowa i mimo wszystko mrugam do niej, doceniając te żart słowny. Prędko jednak kiwam głową kiedy kontynuuje wywód o patronusie.
- Pewnie tak, wybacz to tylko moje niemądre gadki - mówię prędko i macham ręką, by się nie przejmowała. Głównie dlatego, że pomyślałem może nie daj boże faktycznie rodzice zamykali ją w lodówce czy w szafie. Kto wie co szalone czystokrwiste rodziny robiły.
By przestać myśleć o tych poważnych rzeczach przystępuję do ataku na Irv. Co prawda sprytnie stara się zwinąć i mi wymknąć, ale ja wtedy przykładam usta po drugiej stronie jej szyi, szybko niczym błyskawica. Dopiero po jakimś czasie udaje jej się przegonić mnie z siebie. Już dawno powaliłem ją na łóżko i teraz, odklejając się od Irvette, wiszę nad nią z szerokim uśmiechem. Chichoczę krótko i badam wzrokiem jej bardziej zarumienioną niż zwykle buzię.
Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyCzw Mar 31 2022, 16:41;

Na szczęście świat jeszcze aż tak nie zwariował, by zamienili się logicznym myśleniem. Po prostu widocznie gdy dziewczyna mogła w końcu nieco wyluzować, niektóre jej instynkty wyciszały się zupełnie, a do tego dochodziła wrodzona i wyuczona pewność siebie, co chwila podbijana w dzieciństwie przez jej wychowanie. Jak w ogóle miała w tym wypadku zakładać jakąkolwiek porażkę?
-To też jest przydatna umiejętność. Może nie powinnam namawiać do manipulacji, czy jej pochwalać, ale potrafi uratować życie. Ty masz do tego naturalny talent, niektórzy muszą srogo nad tym pracować. - Odpowiedziała bez zastanowienia. Sama należała raczej do drugiej kategorii i w pewien sposób podziwiała, jak łatwo przychodzi Harielowi takie zachowanie. W końcu gdyby potrafiła od zawsze aż tak czarować słowem, nie musiałaby uczyć się hipnozy, albo przynajmniej jej używać w niektórych sytuacjach.
Widać, że humor jej się poprawił, gdy była w stanie nie tylko zażartować ale i szczerze się uśmiechnąć na widok puszczonego jej oczka.
-Daj spokój Harry. Nie zawsze trzeba przecież rozmawiać na poziomie największych myślicieli. - Machnęła na to ręką bo może i przez większość czasu miała ten przysłowiowy kij w dupie, ale nawet ona ceniła luźniejsze pogawędki i odrobinę dobrej zabawy.
Na szczęście jakiekolwiek napięcie wcześniej czuła zniknęło totalnie, gdy Harry postanowił rozluźnić ją w dość niecodzienny sposób. Wiła się próbując uciec od łaskotek, ale nie wyszło jej to za dobrze, gdy została powalona na materac i zaatakowana z drugiej strony. W końcu jednak wydawało by się, że ślizgon jej odpuścił dając jej chwilę oddechu i wisząc nad nią z tym swoim charakterystycznym uśmiechem.
Nie wiedziała czy to kwestia łaskotek, tego uśmiechu, czy po prostu do reszty straciła już rozum, ale nie myśląc wiele uniosła się na łokciach i wpiła w wargi chłopaka przymykając oczy. Po chwili jakby jednak dotarło do niej, co zrobiła i odsunęła się od niego z nieśmiałym uśmiechem na twarzy.

@Hariel Whitelight

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.


Ostatnio zmieniony przez Irvette de Guise dnia Pią Kwi 01 2022, 17:11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Administrator




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyPią Kwi 01 2022, 00:56;

Uśmiecham się rozbawiony na jej komentarz.
- Mówisz mi komplementy? Zawsze miło ich słuchać od kogoś innego, nie tylko samego siebie, muszę to sobie zapamiętać. Ale, oczywiście wiem że to niesamowita umiejętność z mojej strony. A muszę mieć prawdziwy talent, skoro nawet Ty czasem przyjmujesz moją gadkę bez grymaszenia i się ze mną od czasu do czasu zgadzasz - stwierdzam i śmieję się wesoło. Faktycznie, ja również nie oskarżałbym Irvetty o świetną manipulację słowem. Jak już to zdecydowanie byłaby tego przeciwieństwem. Całe szczęście, że ma tę hipnozę inaczej nikogo do niczego nie mogłaby namówić. Nie była Jamesem, który ma i zdolność i gadkę niemalże dorównującej tej mojej.
- Pffffff. Mówię tak z czystej kurtuazji - parskam na jej stwierdzenie i kręcę z niedowierzaniem głową. - Za to powinnaś powiedzieć to jeszcze raz, bardzo wyraźnie do siebie. Ja prawie nigdy nie mówię nic bardzo mądrego, a co dopiero porównywać mnie do największych myślicieli. Ciebie też nie można. Ale nie miałbym nic przeciwko temu żebyś częściej opowiadała androny - droczę się jeszcze z Irv, zanim nie robię na niej zmasowanego ataku w szyję.
W końcu wydaje się, że zapomniała o wszystkich przykrościach kiedy tak śmiała się i próbowała mnie usilnie odgonić, bez szczególnie dobrych rezultatów. A kiedy tylko przestajemy tarzać się po łóżku jak dzieci, spoglądamy na siebie chwilę, a Irvette podnosi się, by zrobić coś zdecydowanie niedziecinnego. Może powinienem być zdziwiony, coś zagadać elokwentnie, spłonąć rumieńcem i wyszeptać słodkie słowa. Ale praktycznie nie odczekuję sekundy, bo kiedy tylko Irv oddala się ode mnie, ja podążam za nią, by pocałować ją ponownie. Znacznie bardziej dosadnie niż ona, zaplatając palce w jej długie loki, zaś dłoń kładąc na cienkiej talii.

@Irvette de Guise
Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyPią Kwi 01 2022, 17:22;

-Mówiłam Ci już - wbrew pozorom nie jestem bez serca i potrafię docenić innych. - Rzuciła tylko, nawiązując do ich kłótni przy zamku z piasku. Może i sama nie była kompletnie beznadziejna w sztuce retoryki, ale na pewno nie potrafiła aż tak się nią posługiwać jak obecny tu Harry. Zresztą, nie była to jego jedyna zaleta, co chyba coraz częściej doceniała ku własnemu zdziwieniu. Jakby nie było powoli się poznawali, przez co i jej bariery zaczynały nieco względem niego słabnąć.
-Zabieraj mnie częściej na wakacje, to może Twoje marzenia się spełnią. - Odpowiedziała zgodnie z prawdą. Czy dałaby się wyrwać Harielowi na jakiś wypad? Nie potrafiła jednoznacznie zaprzeczyć, choć oczywiście zawsze próbą wyjazdu było u niej zabranie kogoś do swojego chateu w Lyonie.
Jak miała się martwić boginem, gdy miała tutaj innego, zdecydowanie bardziej przyjaznego napastnika? I to widocznie bardzo przyjaznego, bo gdy tak patrzyła w te studiujące jej twarz oczy, nie potrafiła wyrwać się spod ich uwięzi. Złączyła ich usta na krótki moment i nie miała nawet czasu przemyśleć własnego zachowania, gdy Harry postanowił nie dać jej wytchnienia, i znów ją pocałować. Zamknęła oczy oddając się całkowicie tej przyjemnej chwili. Objęła go dłonią za kark, jakby chciała przyciągnąć go nieco bliżej siebie. Dłoń, która spoczywała na jej talii powodowała miłe ciepło i dreszcze, których ni cholerę nie mogła powstrzymać. Nie myślała już i po prostu dała się ponieść, uginając jedną nogę i obejmując nią biodro Hariela

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Administrator




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyPon Kwi 04 2022, 01:25;

- Powtarzasz mi to, jakbym w to nie wierzył, a wcale tak nie jest - zauważam z westchnieniem. Miałem wrażenie, że to ona musi bardziej się przekonywać do tego jak jest, niż ja. Nigdy nie wątpiłem w to, że ma w sobie więcej ciepła niż sama przyznaje. I może długo mi zajęło otwieranie Irvette i jej łagodniejszej strony, to przecież nie wątpiłem że tam jest. Nie wiem zaś dlaczego ona jeszcze w pełni nie zauważała moich niesamowitych zdolności i zalet w charakterze, by nie docenić mnie wystarczająco. Całe szczęście, że ja miałem o sobie tak wysokie mniemanie.
- Mówisz? No dobra. Pewnie jak powiem rodzicom, że chcę zabrać na wakacje akurat Ciebie może nawet dadzą mi pieniądze i się zgodzą... Taki ze mnie pracowity człowiek, który prawie sam się utrzymuje - mówię żartobliwym tonem i chichoczę sam z siebie.
Nie zdążam jednak powiedzieć więcej mądrych rzeczy, bo oto Irvette odwzajemnia pocałunek. Już trochę minęło czasu kiedy ostatnio się całowaliśmy i po zamkach z piasku miałem wrażenie, że nie będzie zainteresowana takimi rzeczami ze mną. Ale okazuje się, że jestem mężczyzną jak każdy i kompletnie nie mam pojęcia o kobietach. Przez chwilę wymieniamy łapczywie pocałunki. Moje dłonie wędrują gdzieś po jej talii, zaś sama obejmuje mnie swoją nóżką. Czuję, że to przyzwolenie na coś więcej, więc podnoszę jej bluzkę coraz wyżej, nadal całując intensywnie. Już zahaczam palcami o biustonosz Ślizgonki i i lekkim ruchem zamieniam nas miejscami, by teraz Irvette siedziała na mnie, ja zaś wtedy będę mógł się pozbyć jej reszty ubrań.
Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyWto Kwi 12 2022, 14:04;

Nie odpowiedziała już nic na te słowa, bo nie zawsze była przekonana, że Harry tak ją widzi. Oczywiście sama kreowała po części taki wizerunek samej siebie, ale nie oznaczało to, że pragnęła, by wszyscy w to wierzyli. Nie miało to jednak teraz większego znaczenia, gdy powoli te gorzkie emocje odchodziły na bok ustępując poczuciu spokoju. Kłamstwem było też to, że nie widziała zalet Hariela. Po prostu nie była nigdy osobą, która by je nieustannie wyrażała na głos, ale sam fakt, że pozwalała mu się do siebie zbliżać świadczył wiele o tym, co o chłopaku sądzi, choć faktycznie czasem mogła wydawać się kimś, kto go zdecydowanie nie docenia.
-Wiesz, nie potrzebujemy pieniędzy Twoich rodziców, choć akurat praca nigdy nie jest złym pomysłem. Oprócz korzyści finansowych rozwija też charakter. Jeśli chodzi o finansowanie, mogę zabrać to na siebie. - Czy w tej chwili to ona proponowała mu jakiś wyjazd? Nie wiedziała już sama, czy nadal kręci się w hipotetycznym scenariuszu czy może powoli snuje już realne plany. Co prawda nie sądziła, by w najbliższym czasie miała okazję na jakikolwiek urlop, ale może jakiś weekendowy wypad od czasu do czasu nie byłby takim złym pomysłem. Musiałaby tylko dograć kwestię dyżurów i zaplanować odpowiednio naukę, no i upchać gdzieś jeszcze treningi i pracę w szklarni, ale kto miałby temu podołać jeśli nie ona.
Sama nie spodziewała się po sobie podobnego zachowania. Widać jednak nie wszystko potrafiła mieć zawsze pod kontrolą i tym razem zaskoczyła ich oboje pozwalając by pewne granice zostały przekroczone. Nie chciała myśleć o wszystkim tym, co normalnie zawraca jej głowę. Oddała się więc w całości wargom Hariela czując, jak ten powoli pozbywa jej górnej części odzienia. Z pewną rezerwą przyjęła zamianę miejsc czując, jak policzki praktycznie płoną jej żywym ogniem. O ile w życiu potrzebowała mieć wszystko pod kontrolą, tak teraz czuła się niepewnie. Nie pozwoliła jednak, by ją to zbyt mocno wycofało. Pomogła Harielowi pozbawić się koszulki, gdy już siedziała na nim okrakiem, spoglądając w jego oczy. Było w tej sytuacji coś, co sprawiło, że w mgnieniu oka nabrała pewności siebie. Pochyliła się nad nim składając pocałunki na odsłoniętej szyi ślizgona i jednocześnie odpinając guziki jego koszuli, by odsłonić sobie dostęp do torsu, w który jeszcze chwilę temu wtulała się szukając pocieszenia. Usiadła nieco niżej na jego lędźwiach czując, jak pasek od jego spodni nieprzyjemnie jej się wżyna. Przez chwilę nawet zsunęła nieco dłoń chcąc pozbyć się tego niewątpliwego przeszkadzacza, ale ostatecznie rozmyśliła się skupiając na darzeniu pocałunkami odsłoniętych obojczyków ślizogna.

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Administrator




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptySro Kwi 27 2022, 03:00;

- Och, co ty mówisz... Wyobrażasz sobie jakbym jeszcze bardziej rozwinął swój charakter jeśli zacząłbym pracować poważnie? Byłbym prawie idealny - mówię żartobliwie i chichoczę sobie z własnego dowcipu. - Ale z przyjemnością pojadę gdzieś, skoro mi proponujesz - dodaję jeszcze wyciągając z jej słów to co chcę, by uświadomić jej że nie mam nic przeciwko jeśli mówi to na poważnie. Ja nie musiałem nic upychać, nad niczym myśleć i nie przejmowałem się ani treningami ani ocenami. Mogłaby zaproponować wyjazd po feriach i z pewnością bym powiedział okej i pakował walizki.
Odpowiadam równie energicznymi pocałunkami i z zadowoleniem przyjmuję fakt, że Irvette chętnie współgra ze mną w tym przyjemnym tańcu. Udaję że nie widzę zarumienionych policzków i skupiam się na jej pewnych ruchach, które w końcu wydają się nie mieć niepotrzebnych zahamowań, które zawsze miała dla mnie na podorędziu. A na dodatek przejmuje odrobinę pałeczkę, kiedy składa mi pocałunki na szyi i rozpina koszulę.
Może mój pasek jej jedynie przeszkadzał, ale ja oczywiście uznaję to za inny, oczywisty gest, w którym powinienem pozbyć się swojej dolnej garderoby. Dlatego kiedy zaczyna całować moje obojczyki podpieram się rękami, by usiąść na chwilę, obejmując mocno jej nagą talię, by nie wygięła się jak trzcina. Sam rozpinam swój pasek i pozbywam się go rzucając gdzieś na ziemię. Zanurzam dłoń w jej rude włosy, kiedy znowu znajduję jej usta. Na chwilę przestaję by uśmiechnąć się do niej uroczo, całuję jej szyję i ponownie ją obejmuję. Szukam jej spojrzenia kiedy ponownie odwracam nas tak, by być na górze szukając potwierdzenia, że rozumie co robię. Kiedy zaś znowu jestem nad nią, moja dłoń wędruje na dół, by ściągnąć dolną część jej odzienia, nadal zerkając na Irv między pocałunkami i swoimi działaniami.
Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptySro Cze 08 2022, 12:06;

Oczywiście, że mówiła na poważnie. Jak zawsze zresztą. Wypad z dala od codziennych obowiązków zawsze był miłą odskocznią, a Malediwy pokazały jej, że może warto nieco częściej pomyśleć o czymś takim i zadbać o własne samopoczucie. -Och, byłam pewna, że już świecisz ideałem na kilometr. - Również zażartowała, bo naprawdę czasem zadziwiało ją, jak bezpardonowo pewny siebie ten chłopak potrafił być. -W takim razie pomyślimy o czym bliżej lata. - Zakończyła dyskusję na temat wyjazdu już zastanawiając się nad logistyką tego wszystkiego bez względu na to, czy plan miał dojść do skutku czy też nie.
Sama była zdziwiona jak łatwo jej to przychodziło, ale jej głowa nie przejmowała się teraz podobnymi sprawami pozwalając dziewczynie skupić się na fizycznych doznaniach, z których tak często rezygnowała. Zbyt często. W końcu tyle osób wokół się temu oddaje i tylko jej własne głupie zasady sprawiały, że stawiała niepotrzebne granice. Przynajmniej tak teraz jej się wydawało, gdy cały ten dziwny dzień kompletnie zmienił jej tok myślenia.
Zachwiała się lekko, gdy Harry usiadł, ale na szczęście jego dłoń przytrzymała w miejscu jej sylwetkę, która wyraźnie nabierała ciepła. Rzuciła szybkie spojrzenie na lądujący gdzieś na ziemi pasek i w tej chwili pewna jasność umysłu do niej powróciła wraz z wszelkimi granicami, jakie zazwyczaj sobie nakładała. Nie miała jednak ochoty protestować tym razem. Wręcz przeciwnie, cichy pomruk wydarł się z jej gardła, gdy usta ślizgona spotkały wrażliwą skórę jej szyi, a chwilę po tym znów złączyli się w namiętnym pocałunku. Nagła zmiana pozycji i spojrzenie Hariela sprawiły, że dziewczyna przez chwilę jakby odzyskała jasność w oczach, która momentalnie zniknęła, gdy Irv poczuła sunącą niżej dłoń. Była już stracona i doskonale o tym wiedziała. Pozwoliła więc przejąć Harielowi pałeczkę do końca, przymykając powieki i odchylając lekko głowę do tyłu czując, jak jej serce i oddech przyspieszają. Uniosła lekko biodra ułatwiając mu zdjęcie z siebie ostatnich części ubrania i choć praktycznie nie była w stanie już chłodno myśleć, to w jej głowie pojawiło się jedno, dość istotne pytanie, którego jednak nie chciała jeszcze zadawać bojąc się, że mogła mimo wszystko źle odczytać intencje Hariela. Wbrew sobie postanowiła więc poczekać na dalszy rozwój wydarzeń i choć jej ciało wyraźnie reagowało pozytywnie na te wszystkie przyjemności, to jednak tu i ówdzie pojawiło się lekkie spięcie, które mogło sugerować, że dziewczyna wcale nie potrafi tak do końca po prostu oddać się chwili.

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Administrator




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyWto Lip 19 2022, 21:59;

Plany na to co miało nastąpić już dawno odeszły w zapomnienie, bo miałem znacznie bardziej aprobujące mnie rzeczy do roboty. Miałem wrażenie, że poniekąd mocno się starałem w tym roku by w końcu poznać Irvette z innej strony niż zwykle. Gdzieś odbierałem to co się teraz działo za naturalną kolej rzeczy. Coś na co zasłużyłem dobrym zachowaniem i wytrwałością. Chociaż moje rozumienie tych spraw jest z pewnością inne niż milszych i porządniejszych chłopców, jeśli takimi byłaby zainteresowana Irv.
A wcale na to nie wyglądało.
Ślizgonka współgrała ze mną biernie, powoli opuszczając swoje grube barykady, które próbowała wznosić tak często wokół mnie. Jednak wszystko było w jej głowie, bo czułem jak ciało przylega do mojej skóry w znanym mi rytmie. I to prawda, nie chciałem by odzyskiwała w pełni jasności. Na szczęście mimo paru spojrzeń, lekko niepewnych z jej strony, nie było w niej wiele wahań czy wątpliwości. W końcu ostatnie części jej odzienia znalazły się gdzieś na ziemi. Powróciłem do całowania jej ust, lekkim dotykiem i muśnięciami warg chcąc sprawić, by de Guise nie odczuwała już żadnego spięcia. Chyba że tego przyjemnego.
Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyWto Lip 19 2022, 22:21;

To, że Irv musiała się rozglądać za odpowiednimi kandydatami nie znaczyło, że tacy ją zawsze pociągali. Miała pewne zobowiązania, z których nie mogła, a raczej nie planowała się wykręcić, a to sprawiało, że musiała być gotowa na pewne wyrzeczenia. Hariel wpisywał się jakoby w obydw światy sprawiając, że pewne rzeczy przychodziły jej łatwiej, choć jego charakter często działał na nią jak płachta na byka i nie raz miała ochotę potraktować go czymś wymyślnym i bolesnym. Mimo to ich relacja rozwijała się, a dziewczyna zdobywała do niego zaufanie, które tego wieczora zdecydowanie zaczęło wychodzić na jaw.
Prawda, że pozostawała raczej bierna wynikała z faktu, że nie do końca wiedziała czego się spodziewać. Próbowała zgrać się z Harielem, ale skupiona na nowych i zdecydowanie przyjemnych doznaniach, czasem po prostu odlatywała myślami. Choć w codziennym życiu nie wyobrażała sobie braku kontroli, tak teraz zdecydowanie jej to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie chciała, by to on dyktował przebieg tego wieczora pokazując jej swoim dotykiem przyjemność, jakiej nie było jej dane wcześniej doświadczyć.

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Administrator




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyWto Lip 19 2022, 22:50;

Nigdy nie widziałem Irvette próbującej kogokolwiek poderwać czy nawet flirtującej, więc długo zastanawiałem się na czym polega jej problem dotyczący takich tematów. Gdyby nie nasze pocałunki w łazience prefektów, może uznałbym, że po prostu nie ma ochoty w ogóle na żadne igraszki co z bólem serca bym zaakceptował. Przez to, że patrzyłem na nią odrobinę ze swojej perspektywy, nawet nie pomyślałem, że kwestie rodzinne mogą być dla niej tak znaczące. Nigdy nie myślałem o dobrze partnerki pod względem czystości krwi czy zobowiązań rodzinnych, bo zwyczajnie nie traktowałem tego poważnie. Rodzina szukająca mi kogoś na siłę krzywdziłaby znacznie drugą osobę i nic na to nie mogłem poradzić. Znaczy mogłem w teorii. W praktyce byłem pewnie zbyt samolubny. Nie wiem dlaczego moje zachowanie mogłoby działać na nią drażniąco! Wszak zawsze starałem się być miły i radosny, czasem marudziłem na głupoty i poświęcałem jej wiele uwagi kiedy była ze mną. To mi powinien należeć się medal za wytrzymanie z kimś tak trudnym do otwarcia jak z Irv. Dużo wpłynęła na to nasza przyjaźń i spędzanie wspólnego czasu.
Nie przeszkadzało mi czy jest bierna czy wręcz przeciwnie. Cieszyłem się naszą bliskością i kompletnie nie widziałem w tym problemu. W zasadzie - dobrze że chociaż raz to ja byłem w naszej relacji bardziej pod kontrolą niż to zwykle bywało. Rozkoszowałem się tymi chwilami prawie tak samo jak całą Irv.

Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1557
  Liczba postów : 2884
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 EmptyCzw Sie 18 2022, 20:18;

Cóż, nie trzeba było się zastanawiać - wystarczyło zapytać. Chociaż pewnie otrzymałby jakąś poprawną, acz niewiele mówiącą odpowiedź. Nie, Ruda była kobietą, która też czuła potrzebę pewnych rzeczy, ale po prostu nie stawiała tego na szczycie swoich priorytetów. Do tego była cholernie wielką romantyczką, co było skryte tak głęboko, że jej własna rodzina ledwo miała o tym pojęcie. Flirtowała, kiedy uważała to za stosowne, lub niestety w celu osiągnięcia pewnych rzeczy, ale nigdy się z tym nie obnosiła.
Dzisiaj jednak po raz pierwszy od dawna pozwoliła sobie się zapomnieć, skupić na doznaniach, które zapewniał jej Harry, a które pomagały jej też okiełznać gotujące się w jej umyśle emocje. Z każdym kolejnym dotykiem i pocałunkiem wyciszała się coraz bardziej, co przynosiło jej naprawdę wielką ulgę.


//zt x2

______________________



 
A star becomes a sun, under the pressure of darkness.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Domek numer 20 - Page 2 QzgSDG8








Domek numer 20 - Page 2 Empty


PisanieDomek numer 20 - Page 2 Empty Re: Domek numer 20  Domek numer 20 - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Domek numer 20

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Domek numer 20 - Page 2 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Malediwy
 :: 
Wybrzeze
 :: Domki
-