Aurora i Dorien

First topic message reminder :

14.10 2019 11:20

@Aurora C. I. Dear

Halo

Czy to działa?

Masz zajebisty tyłek

Co na obiad?

Otwórz ostatnią szufladę w twoim biurku.

Hmm? Co to?

Coś słodkiego do kawy. Bardziej kosztownych prezentów bym tam nie zostawiał, biorąc pod uwagę twojego wątpliwego zastępcę.

Myślisz, że grzebie mi w biurku?

Mam nadzieję, że nie. Jeszcze przeczyta coś, czego nie powinien.

Nie zdziwiłbym się, szczerze mówiąc.

Szampan czy wino?

:/ Przestanę tam trzymać rzeczy od Ciebie.

Szampan. Świętujemy. No chyba, że masz ochotę na wino. Wtedy wino. Wytrawne, tak jak lubisz.

Chcę Cię gdzieś zabrać, ale to w mugolskiej dzielnicy, mugolskie rzeczy. Masz ochotę, czy innym razem? Nie chcę cię dzisiaj do niczego zmuszać, więc się namyśl.

Będzie szampan

Mugolskie? Nie przepadam. Ale ufam Ci. Może czas spróbować czegoś nowego. I lubię niespodzianki, w przeciwieństwie do ciebie.

Tęsknię.

Myślę, że nie będzie tak źle. Powinno Ci się spodobać.

Jak tęsknisz to może uda mi się do ciebie podskoczyć na chwilę. Daj mi 10 minut. Kocham Cię!

17.02.20

Możemy przygarnąć trzeciego kota?

Zobaczyłam właśnie takiego ślicznego, białego do przygarnięcia ;-;

Jeszcze jeden?

No właściwie to nie robi różnicy czy będziemy mieć dwa koty czy piętnascie.

Prawda?

To możemy mieć 15?

Nie.

Właśnie powiedziałeś, że żadna różnica czy dwa, czy piętnaście.

Złamałeś mi serce.

Ostatecznie już możemy wziąć tego trzeciego, ale żadnych psidwaków. Nawet nie próbuj.

Ciekawe kiedy będą polować na pufka.

Czemu nie dla psidwaka? Hardek by mógł go na spacery brać. A przynajmniej by domu pilnował

Kotki lubią się z Pufkiem.

Skrzat z psem na smyczy?

Mam dziwne odczucia, że i tak to ja musiałbym iść z nim biegać.

A może to jakaś sugestia?
Kondycja mi siada?

Wydaje mi się, że Hardek byłby zadowolony, że ma się kim zająć jak nas nie ma. No i nie musiałby chodzić z nim na smyczy. To byłby mądry pies.

Biegalibyśmy razem.

Jaka sugestia, to ty w ogóle zacząłeś o psidwaku.

O swoją kondycję nie musisz się martwić. Dbam, żeby była w jak najlepszym porządku.

Nie ja zacząłem, gadałaś znowu przez sen, że chcesz zrobić z domu zoo.

Hardek pierze ci skarpetki i wymienia koci żwirek jak nas nie ma, ma co robić.

Nie będę Ci powtarzać co ty gadasz przez sen.

A może Hardek chciałby przyjaciela. Sznycel na niego syczy jak podejdzie zbyt blisko, pewnie mu przykro:(

Zamiast psidwaka możemy mieć więcej kotków.

10.08.20r.

Tęsknię.

Też tęsknię.

To mnie nie ma w domu, mam więcej tęsknotek.

To ciebie nie ma w domu, czyli ja bardziej dostrzegam twoją nieobecność i tęsknię bardziej.

Kocham Cię.

To mnie nie ma w domu, czyli ja tęsknię za tobą, Willow, Sznyclem, Ziemniakiem i pufkiem.

No, za Hardkiem też.

Wrócę szybciej niż myślisz.

To nic nie zmienia, ja tęsknię bardziej.

Zawsze tak mówisz, a potem znikasz na bardzo długo. Nawet w łazience.

Musisz częściej chodzić ze mną pod prysznic.

Czy wtedy nasz czasz spędzony w łazience nie wydłuży się jeszcze bardziej?

Strona 11 z 14	Strona 11 z 14 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12, 13, 14