Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Most Marjoribanksa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Rasheed Sharker
Rasheed Sharker

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
Dodatkowo : Wężoustość, legilimencja i oklumencja
Galeony : 2609
  Liczba postów : 2938
https://www.czarodzieje.org/t7093-rasheed-sharker
https://www.czarodzieje.org/t7096-callisto
https://www.czarodzieje.org/t7190-rasheed-sharker
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyNie Maj 22 2016, 02:22;

First topic message reminder :


Most Marjoribanksa

Miejscowa legenda głosi, że setki lat temu, znany w szerokim gronie pionier zielarstwa nazwiskiem Marjoribanks, postawił most pomiędzy dwoma niewielkimi skałami, na który prowadziły schody oplecione magicznie podtrzymywaną przy życiu winoroślą i wonnymi kwiatami. Miało to być miejsce, o którym wiedziałby tylko on i jego ukochana, z którą podobno niejednokrotnie widywano go na rzeczonym moście, oddających się uniesieniom ciała i ducha, gdy jego wybranka deklamowała mu własnoręcznie napisane poematy. Teraz, gdy winorośl już dawno uschła, a kwiaty nie potrafią przebić się przez chłodną skałę, to miejsce jest jedynie urokliwym, zacisznym miejscem, w którym nierzadko spotykają się zakochani, zainspirowani atmosferą tego miejsca. Osoby, które się tutaj znalazły, twierdzą, że most wspomaga koncentrację i... ułatwia im zaloty. Ile jest w tym prawdy? Zdaje się, że musisz sam się o tym przekonać.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptySro Kwi 20 2022, 09:44;

Dementor: Nie ma
Łzy: Nie ma

Tak, tak wiedział, że po świecie krąży zło, depresja i wszystko inne, ale przecież nie będzie siedział zamknięty w domu. Co prawda początkowo miał taki plan, ale ostatecznie chęć socjalizacji zwyciężyła w młodym serduszku i postanowił wyrwać Darrena do Doliny Godryka. Wiedział, że krukon w razie czego wyczaruje patronusa i będzie bohaterem w ich Dolinie. Solberg spiął więc dupsko, spakował manatki i kompletnie wyczerpany pojawił się na umówionym miejscu. Wciąż jeszcze nie wiedział, czemu brak księżyca wpływał na niego w tak chujowy sposób.
-Shaw! - Zawołał kumpla, widząc jego sylwetkę. CO by tu nie mówić, Darren był zdecydowanie w lepszej kondycji. -Widzę, że zajebiście się trzymasz. Jak tam Ci się żyje w przepełnionej depresją Anglii? No i do tego ponoć dementory szaleją. - Wyszczerzył się w jego stronę. Nastolatek zdążył już wytrzeźwieć, a może jeszcze był trzeźwy. Tego nie wiedział, ale kontakt z naturą i rzeczywistością na pewno miał mu się przydać.
-Byłeś może na koncercie the Charmberries? Dali czadu! Dawno nie było tu tak dobrej imprezy. Może w końcu tutejsze władze wzięły się za kulturę i będzie tego więcej... - Co prawda nie widział Darrena na koncercie, ale najpierw się wkurwił, a potem zjarał i niespecjalnie szukał znajomych mordek innych niż te, z którymi przyszedł i na które przypadkiem wpadł. Tłumek był wtedy spory, więc i szansa, że krukon gdzieś pogował nie była aż taka zerowa, jak mogłoby się wydawać. Choć jakoś Max nie do końca wyobrażał sobie Shawa w tym specyficznym tańcu.

@Darren Shaw

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyNie Kwi 24 2022, 13:34;

  Darren umówił się z Solbergiem w Dolinie Godryka z prostego powodu - tam na pewno nie będzie im przeszkadzał. W Exham musieliby uważać na wszelkie stworzenia - jeszcze brakowałoby, żeby przestraszyli któreś swoimi ćwiczeniami, wstęp Maxa do Hogwartu był co najmniej niejasny, Hogsmeade cierpiało na podtopienia i najazd domorosłych archeologów, a okolice Londynu mimo wszystko były niebezpieczne ze względu na duże zagęszczenie mugoli. Dolina Godryka była za to opuszczona. Co prawda ryzykowali spotkaniem dementora, ale nastrój Shawa ostatnio zaczął się nieco poprawiać - nawet pomimo problemów z bezsennością.
  - Elo - przywitał się, mieląc umieszczoną w kieszeni różdżkę. Mimo wszystko mgła sprawiała, że okolica przedstawiała się dość upiornie. Każdy cień przypominał ponuraka, a każdy dźwięk był przygłuszany przez mglisty płaszcz - "Zajebiście" to trochę przesada, aaaa-le... - ziewnął Shaw - ...ale jakoś leci - chrząknął, unosząc brwi do góry kiedy usłyszał kolejne pytanie Maxa - Był jakiś koncert? - zapytał, szczerze nie mając pojęcia że coś takiego się odbyło. Cóż, może to jednak nie od "bycia dorosłym" albo "bycia studentem" zależał poziom interakcji socjalnych danej osoby.
  Po wstępnym small talku Krukon wyciągnął różdżkę.
- No dobra Max, jesteś gotowy?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyPon Kwi 25 2022, 00:27;

Fajnie, że chociaż Shaw nie miał problemu ze spotkaniem dementorów. Max miał ich serdecznie dosyć po tym, jak DWUKROTNIE natknął się na te gówna w ciągu... godziny? No jakby nie było to może człowieka do tych istot zniechęcić szczególnie jeśli wie, że nie jest w stanie się przed nimi obronić i może jedynie czekać na śmierć przez wyssanie duszy. Świetne perspektywy, nie ma co!
-Przynajmniej stoisz, a to już o czymś świadczy. - Poklepał go po plecach, po czym uniósł brew na widok jego ziewnięcia. -Problemy ze snem? Też mnie ostatnio nęka. Czuję się, jakby ktoś wszystko ze mnie wypompował. Dostarczyć Ci jakieś mikstury? - Pozwierzał się, składając jednocześnie propozycję, bo przecież ostatnio złożył spore zamówienie i mógł zaopatrzyć i pół Szkocji w swoje wyroby. Potrzebował tylko kilkunastu godzin, a najlepiej tygodnia na dragach i eliksirze czuwania, by wyrobić się z produkcją. -To Ty nic nie wiesz? Stary ominęła Cię naprawdę dobra impreza. Na następną nie ma chuja, idziesz ze mną! - Postanowił, zdziwiony że Shaw nic o koncercie nie słyszał. Zespół był znany, miejscówka też, a i sporo ludzi tam się zbiegło. Na pewno Hogwart huczał o tym wydarzeniu, gdy tylko wyszło na jaw, że się odbędzie.
-Zawsze! Pokazuj, co tam masz. - Powiedział ochoczo, opierając się o krawędź mostu, tym samym robiąc Darrenowi przestrzeń, by mógł działać swoje czary. Był niesamowicie ciekaw, co takiego ujrzy i w czym będzie mógł okazać się tutaj przydatny.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptySro Kwi 27 2022, 23:04;

  - Nie odmówię - pokiwał głową Darren na propozycję Maxa dotyczącą dostawy mikstur. Stara, dobra kofeina przestawała już działać - wyglądało na to, że czas było sięgnąć po nieco bardziej magiczne środki. A lepszego eliksirowara od Solberga Krukon nie znał - wliczając w to opiekunkę Slytherinu.
  - No dobra - wzruszył ramionami na propozycjo-groźbę Maxa Darren. I tak spodziewał się, że Solberg o nim zapomni - ale ciężko było mieć najświeższą pamięć, skoro pewnie parę minut po wejściu na teren koncertu w żyłach byłego - a może i przyszłego - Ślizgona krążyło już parę promili mocnego alkoholu.
  W końcu przyszła jednak pora na trening. A raczej - na trening Darrena. Max miał mu służyć jako wyjątkowo cenny obiekt eksperymentalny.
- Wystaw, proszę, rękę do przodu - polecił, a kiedy Solberg spełnił jego prośbę, Shaw trzepnął różdżką w jego kierunku - Aurum Cavea! - powiedział, a złota chmura pomknęła w kierunku dłoni mężczyzny.
- Nie za twarde? Albo za kruche? Spróbuj to zerwać. Jest ciężkie? - spytał, uważnie obserwując reakcję Maxa.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyCzw Kwi 28 2022, 14:00;

-W takim razie powiedz czego potrzebujesz i masz załatwione. Spokoju? Słodkiego snu? Czuwania? - Zaczął wymieniać podstawowy pakiet, który sam przyjmował na co dzień. Jakby nie było na zmęczenie nie widział lepszej mieszanki. No chyba, że amfetamina, ale tego przecież nie miał zamiaru Darrenowi proponować.
Wiedział, że może ostatnimi czasy zaniedbywał kilka znajomości, ale tym razem mówił poważnie i miał zamiar Shawna na następne podobne wydarzenie zabrać ze sobą pod pachę bez najmniejszej wymówki. W końcu w miłym towarzystwie czas zawsze szybko leci.
Posłusznie wystawił ręce do przodu, nie mając pojęcia, czego ma się spodziewać. Na pewno nie wyglądało to jak nauka lupus palus. Max jednak nie był z tych, którzy wycofywali się ze względu na strach, czy niewiadomą. Wręcz przeciwnie, jeszcze chętniej podszedł do zadania. W końcu z różdżki krukona wystrzeliła złota chmurka i skuła jego nadgarstki uniemożliwiając mu swobodny ruch.
-Nie wiedziałem, że jarają Cię takie zabawy. Wystarczyło powiedzieć, mam strój sexy policjanta gdzieś w domu. - Wyszczerzył się, jak to na niego przystało.  Musiał chwilę pożartować nim mógł w końcu pomyśleć nad faktycznym uczuciem, które wywoływała na jego dłoniach ta magiczna chmurka.
-Dobra, Max Houdini gotowy do akcji. - Odmeldował się, po czym napiął wątłe obecnie mięśnie i spróbował wyrwać z chmurkowych złotych okowów. Poczuł, jak napięcie lekko puszcza, ale mimo wszystko wciąż nie odzyskał pełnej władzy w dłoniach. -Ciężkie nie jest, ale trzyma. Chociaż jak moje zerowe mięśnie są w stanie do ruszyć, to pewnie ktoś normalny zerwie bez problemu. - Podzielił się swoją obserwacją, po czym spróbował jeszcze raz i tym razem zaklęcie ustąpiło miejsca, a Solberg rozmasował sobie obolałe nieco nadgarstki.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyNie Maj 22 2022, 17:52;

  - Słodkiego snu, jeśli można - powiedział Krukon z lekkim westchnieniem - Czuwania mam aż nadto i bez eliksirów - wyjaśnił, wycierając skrawkiem rękawa różdżkę z jakichś wyjątkowo natrętnych odcisków palców.
  Po pierwszym użyciu zaklęcia Darren przewrócił teatralnie oczami na nieunikniony komentarz Solberga, który musiał nadejść prędzej czy później. Co prawda Harper poradziła mu podobny trening, z tą różnicą że na własnych stawach - ale przecież od czego ma się Ślizgonów.
Shaw pokiwał głową, z zainteresowaniem patrząc na wysiłki Maxa oraz słuchając jego komentarzy. Przez chwilą kusiło go, by skoczyć szybciutko do Exham i wrócić z samopiszącym piórem, które wszystko przelewałoby na pergamin na bieżąco - zrezygnował jednak, decydując się poświęcić cenne chwile na zajęcia praktyczne.
- Surowy prefekt skuwa niegrzecznego Ślizgona, część druga - powiedział Darren, machając ponownie Mizerykordią. Tym razem jednak bliżej nieokreślony kształt pomknął w kierunku kostek młodszego chłopaka - przy odrobinie nieuwagi Solberg mógł się nawet wywrócić, ale zamierzeniem było stworzenie czegoś na wzór "betonowych butów", tylko że ze złocistego, magicznego wytworu metalopodobnego.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyPon Maj 23 2022, 18:13;

Skinął głową notując sobie, że czeka go trochę pracy. W końcu jeśli już Solberg robił zaopatrzenie to porządne, a nie jakieś tam pitu pitu. Poniekąd rozumiał kwestię czuwania, ale ciekaw był, czy Darren też odczuwa aż tak nienaturalną bezsenność. Nie pytał jednak, nie chcąc też po prostu poruszać tej kwestii.
Oczywiście, że nie byłby sobą, gdyby nie pierdolnął czegoś głupiego. Musiał jednak przyznać, że nie wiedział czego się spodziewa, ale był miło zaskoczony. Czar zdecydowanie nie był jeszcze idealny, ale przecież nie od razu Rzym zbudowano.
-Uważaj bo jeszcze mi się spodoba. - Puścił mu oczko, gdy kajdany opadły a on nie mógł się doczekać kolejnego podejścia, które mogło przynieść zarówno wiele dobrego jak i pojebanego.
No i bardzo dobrze, że tak podszedł do sprawy, bo choć wyciągnięte nadgarstki czekały na skucie, tak jednak tym razem magia pomknęła prosto ku jego nogom. Solberg stał posłusznie, ale gdy magiczny kijek Shawa przestał się ruszać, były ślizgon podjął próbę podniesienia jednej nogi ku górze, by sprawdzić, jak się sprawa ma i .... Wywalił się na głupi ryj w wyniku utraty równowagi. -Dzięki stary... - Prychnął nieco rozbawiony, gdy stróżka krwi powoli zdobiła jego brodę i kawałek koszulki. -Będziesz najlepszy w aresztowaniach w całym Gringotcie, ale pomóż mi łaskawie wstać. - Poprosił, bo sam miał nieco problemów z postawieniem się do pionu, póki zaklęcie jeszcze działało.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyPon Cze 20 2022, 12:30;

  - No dobra Solberg - westchnął Darren, machając dla treningu różdżką parę razy w kierunku jakichś konarów okolicznych drzew, posyłając w ich strony rozpaćkane plamy złotej, szybko twardniejącej mazi. Podszedł do Maxa i wyciągnął w jego kierunku wolną rękę, podnosząc go na równe nogi, dwoma machnięciami Mizerykordii rozcinając więzy oraz zbierając strużkę krwi z brody chłopaka - Sorki - mruknął, cofając się dwa kroki. Parę plamek i tak zostało na jego koszulce - trudno.
- Podjąłem decyzję - oznajmił, cofając się dwa kroki i wyciągając różdżkę przed siebie - Aurum Cavea - powiedział, a z końca jego różdżki wystrzelił złoty kształt przypominający lisa z nad wyraz puszystym ogonem, który tym razem wytworzył ciężką, obciążającą kamizelę na korpusie Maxa - Wchodzę w ten interes - oznajmił, oceniając stan w jaki znajdował się Solberg - Przejdź się parę kroków, jeśli łaska - poprosił, chcąc sprawdzić czy tak dobrany ciężar był wystarczający, by czarodziej o ponadprzeciętnej kondycji fizycznej - w porównaniu do zwykłego czarodzieja siedzącego całymi dniami przed radiem - dała radę przejść lub przebiec pewien dystans w tak obciążonym stroju.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyPon Lip 04 2022, 14:27;

Cóż, normalnie nie miał problemu z podobnymi zabawami, ale jednak zdecydowanie przyjemniej opadało się na miękki materac łóżka niż twarde podłoże, które teraz miał do dyspozycji. -Luzik. Przyzwyczaiłem się do smaku własnej krwi. - Machnął ręką, bo naprawdę tak drobny uraz ani trochę nie był dla niego problemem. Koszulka może i była już do wyjebania, ale to tylko ubrania. Max i tak nosił je bardziej z przyzwoitości niż chęci.
-Hmmm? - Zapytał inteligentnie, gdy Darren wyskoczył nagle z jakąś decyzją. Były ślizgon oczywiście najpierw pomyślał o jakimś zaklęciu czy poprawkach, jakie prefekt chciałby ogarnąć. -O chuj, to było piękne... - Powiedział na widok lisa, który sprezentował mu pancerz. A przynajmniej tak mu się wydawało, że był to pancerz. -Jaki kurwa znowu interes? - Zapytał, bo chyba naprawdę się gubił już w tym szybkim myśleniu kumpla. Spojrzał na niego zdziwiony, po czym zgodnie z prośbą zaczął chodzić. -Co to za zbroja? Chroni przed zaklęciami? Jest zajebiście lekka. Jak kocyk z mgiełki. - No i poeta się kurwa obudził. Nie wiedział co to za magia, ale zrobiło mu się nawet lekko cieplej.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyWto Lip 05 2022, 15:46;

  - No w ten cały pub - powiedział, obserwując maszerującego Solberga - Wchodzę w to, jeśli propozycja jest dalej aktualna - wzruszył ramionami. Jeśli miał się przydać, a przy okazji coś zarobić, do tego z dość ograniczoną odpowiedzialnością - bo przecież twarzą i prowadzącym całego przybytku miał być przecież i tak Solberg, a on zajmowałby się jedynie raczej wsparciem technicznym - to nie miał nic przeciwko.
  Wyglądało na to, że Max w całym stroju poruszał się dość swobodnie. Siła czaru zastosowana przez Shawa była więc idealnym stopniem wejścia - płaszczyk nie pękał i nie łamał się, ale nie sprawiał jeszcze noszącemu żadnych kłopotów. Czas było podwoić albo potroić dawkę - nie było się o co martwić, Solberg wytrzyma.
- Nie ma być lekka - powiedział Darren, machnięciem różdżki zmieniając metaliczny materiał w ulotną mgiełkę. Chwilę potem rzucił zaklęcie jeszcze raz - tym razem złocisty lis przypominał bardziej rosomaka z długim ogonem, który powoli podszedł do Solberga (Shaw nie chciał rozbić mu nosa jeszcze bardziej) i jak leniwiec wspiął się na jego żebra, zamieniając się chwilę potem w docelowo ciężki balast przypominający swoim kształtem kościelny dzwon.
- Jak teraz?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5407
  Liczba postów : 13180
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptySro Lip 06 2022, 09:56;

Max jakby otrząsnął się i zdecydowanie rozpromienił słysząc, że Shaw przemyślał sobie jego propozycję i przede wszystkim wziął ją na poważnie. Jakby nie było większość ludzi zazwyczaj brała jego słowa przez palce, ale Solberg wiedział, że na krukona zawsze może liczyć. -No i zajebiście! Masz wolny weekend? Oprowadziłbym Cię po włościach. No i jak to mi ktoś uświadomił, tak jak ja będziesz musiał ogarnąć sobie zaświadczenie o niekaralności, chociaż nie sądzę żeby to był dla Ciebie problem. Większość już jest ogarnięta, pozostało dopilnować szczegółów i przyklepać koncesję. Ach, no i oczywiście zebrać pracowników, bo trochę luk w ekipie jest. - Zaczął się rozgadywać. Naprawdę cieszył się, że będzie miał wsparcie kogoś ogarniętego, a za takiego właśnie miał Darrena. -Jeśli chodzi o udziały myślę, że się na spokojnie dogadamy. - Puścił mu jeszcze oczko. Nie był mistrzem finansów i dogadywania takich rzeczy, ale miał nadzieję, że wspólnymi siłami znajdą złoty środek. W końcu tak naprawdę dla Maxa nie pieniądze były w tym wszystkim najważniejsze, a fakt posiadania czegoś własnego i realnego. Miał tylko nadzieję, że cały ten plan nie spali na panewce.
Zbroja była niczym mglisty szlafroczek i Maxowi naprawdę się to podobało. Rozczarował się więc nieco, gdy usłyszał, że nie taki był jej zamysł. -Okej, czyli balast? Zaczynam podejrzewać, że masz jakieś dziwne fetysze stary. Najpierw kajdanki, potem te pnącza, teraz to.... - Prychnął rozbawiony, choć oczywiście był pełen podziwu, jak Shaw potrafił sam opracować takie inkantacje. Pozwolił więc spokojnie by tym razem to rosomak zaatakował jego pierś i poczuł dość znaczące uderzenie, gdy zwierz spotkał się z jego ciałem.
-To zdecydowanie jest cięższe. Chodzić się da, ale kurwa moje kolana.... - Tym razem nie było już tak przyjemnie, a ciężar zbroi dawał się wątłemu ślizgonowi we znaki. Zdecydowanie bardziej wolał kajdanki. -W sumie, zajebista rzecz na treningi quidditcha. Musisz to opatentować. - Wyobraził sobie, jak takie obciążenie może pomóc w wyrabianiu kondycji i już miał ochotę pisać do Walsha o podobny trening. Wiedział jednak, że jest jeszcze za wcześnie na podobne wygłupy i najpierw musi się nieco ogarnąć.
+

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyPon Lip 18 2022, 20:29;

  Shaw pokiwał po kolei głową na każde z kolejnych pytań Solberga. Wysłuchał krótkiego opisu działań, które Max podjął już w sprawie otwarcia swojego przybytku imprezowego - i pokiwał głową. Z oświadczeniem o niekaralności nie powinno być problemu - musiał takie załatwiać zarówno do pracy w Ministerstwie, jak i w Gringotcie. Jeśli chodzi o kwestie finansowo-ekonomiczne, miał w tym takie samo doświadczenie jak i Solberg - a to mógł być problem. Miał jednak nadzieję, że jego rozsądek w połączeniu z Maximilianową kreatywnością przyniesie podwójnie pozytywny skutek.
  Na razie jednak jego celem było udoskonalenie zaklęcia nad którym pracował.
- Dzięki za ocenę - zaśmiał się, machnięciem różdżki znikając cały dzwon, w którym zamknięty był Max - Nie chodziło w tym o treningi quidditcha, ale przemyślę zastosowanie - pokiwał głową, chowając Mizerykordię za pas - Na razie wystarczy, serdecznie dziękuję. Flachę prześlę pocztą - obiecał.
Na razie musiało wystarczyć - teraz pozostała mu jedynie indywidualna praca nad opracowaniem ostatnich szczegółów.

z/t x2
Powrót do góry Go down


Yuri Sikorsky
Yuri Sikorsky

Przyjezdny
Wiek : 34
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Liczne tatuaże, lewa noga pokryta bliznami po walce z mantykorą
Galeony : 133
  Liczba postów : 473
https://www.czarodzieje.org/t22182-yuri-sikorsky
https://www.czarodzieje.org/t22190-poczta-yuriego
https://www.czarodzieje.org/t22183-yuri-sikorsky#729667
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptyWto Sty 30 2024, 20:06;

Samonauka ONMS styczeń 4/5

Po raz pierwszy w mojej karierze wolontariusza u Shercliffe'ów wysłano mnie samodzielnie na misję wykonania zadania poza rezerwatem. Otóż niedaleko mostu nijakiego Marjoribanksa widziano gigantycznego węża. Miałem zbadać ile w tym prawdy i jeśli to możliwe to sprowadzić zwierzę do rezerwatu. Dano mi nawet łańcuch Scamandera i specjalny ochronny strój, w którym co prawda wyglądałem jak ostatni debil ale podobno miał mnie obronić przed ewentualnym pokąsaniem przez jadowitego gada.
Kiedy doszedłem na miejsce zacząłem badać okolice. Ptaszki śpiewały więc w pobliżu pewnie nie znajdował się obecnie niebezpieczny drapieżnik i swobodnie rozglądałem się w poszukiwaniu śladów. Niestety - jedyną oznaką niezwykłości jaką zobaczyłem był drzemiący pod drzewem polarny lisek, który usłyszawszy mnie podniósł nieco łebek i ciekawsko ruszył moim tropem trzymając się w bezpiecznej odległości. Wzruszyłem tylko ramionami - nie przeszkadzał mi on więc nie zamierzałem go przepłaszać.
Badając dalej okolicę poruszałem się systemem spirali i w końcu udało mi się odnaleźć pewne niepokojące ślady - ciągnący się ślady jakby bardzo grubej liny. Pewnie był to rzeczony wąż. Patrząc po grubości śladu zwierzę rzeczywiście musiało być niesamowicie długie. Poszedłem ostrożnie jego tropem i nagle stanąłem jak wryty - trop urywał się raptownie i od tej pory ciągnęły się ślady jakiegoś małego psowatego. Czyżby wąż przemieszczał się teraz drzewami? Rozejrzałem się uważnie ale pobliskie drzewa były zupełnie puste i nieuszkodzone - taki bydlak na pewno połapałby niejedną gałąź. Nagle w mojej głowie poskładałem wszystko w jedną całość - najpierw tropy węża, potem psowatego, lis polarny, którego minąłem i który mnie śledził. Może... Usłyszałem za plecami syk i natychmiast zrobiłem unik skacząc w bok za najbliższe drzewo. Obok mnie przeleciał łeb węża z otwartą paszczą. Rzeczywiście był ogromny. Tak jak myślałem był to Jormungand - wąż mieszkający na dalekiej północy. Pewnie uciekł komuś z nielegalnej hodowli i teraz szukał jedzenia. Miałem pecha, gdyż o ile nie atakował zwykle ludzi to teraz był najwyraźniej głodny. Łeb zwierzęcia odwrócił się w moją stronę i pionowe szparki spojrzały na mnie jak na swój następny posiłek. Wyciągnąłem różdżkę. Nie chciałem go skrzywdzić ale musiałem się bronić. Na szczęście o ile dobrze pamiętałem to skóra Jormunganda nie była odporna na zaklęcia więc mogłem niego spokojnie miotnąć mniej szkodliwymi zaklęciami.
-No chodź - zaprosiłem węża cicho złowrogim tonem.
Kiedy wąż ruszył w moim kierunku zobaczyłem, że tak jak pamiętałem ze szkoły jest on co prawda ogromny ale powolny jak na swoje rozmiary. Bez problemu rzuciłem więc prosto w niego zaklęcie Conjunctivitis. Zwierzę stanęło momentalnie i wyprężyło się kiedy jego oczy dopadł ból. Korzystając z chwilowej niedyspozycji zwierzęcia kilkakrotnie rzuciłem zaklęcie Niuzaio. Jormungand wytrzymał dwa ciosy ale po trzecim padł zemdlony na ziemię. Podszedłem do zwierzęcia oraz wykorzystałem łańcuch Scamandera, by go na dobre uruchomić. Następnie wysłałem patronusa z wiadomością do rezerwatu, by przysłali osoby ze sprzętem do transportu olbrzymich węży. Kiedy pracownicy rezerwatu zjawili się na miejscu oddałem z ulgą sprawę w ich ręce i wróciłem razem z nimi i gadem do rezerwatu rozmyślając, że opieka nad magicznymi stworzeniami szczególnie tymi dzikimi wymaga nie tylko dobrej znajomości zwierząt ale często również znajomości zaklęć i szczęścia jeśli chcemy nie tylko pomóc zwierzętom ale również samemu przeżyć tę pomoc.

z/t

+
Powrót do góry Go down


Santo I. Notte
Santo I. Notte

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 192 cm
C. szczególne : włoski akcent | smoczy kolczyk w uchu | naszyjnik z krzyżem | elegant
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 292
  Liczba postów : 118
https://www.czarodzieje.org/t23070-santo-icarus-notte#785308
https://www.czarodzieje.org/t23077-skrzynka-santo#785516
https://www.czarodzieje.org/t23071-santo-icarus-notte#785311
https://www.czarodzieje.org/t23188-santo-i-notte-dziennik#787351
Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 EmptySob Cze 29 2024, 16:18;

samonauka

  Po kilkunastu minutach spaceru wąskimi ścieżkami pomiędzy drzewami Santo zobaczył coś, co skusiło go, aby się zatrzymać na dłużej. Koniec czerwca wiązał się z niezwykłym rozkwitem tutejszej flory, wszystko aż biło po oczach intensywną zielenią, a kwiaty wyjątkowo przykuwały oko. Chłopak nie miał pojęcia, jakie historie wiązały się z tym starym mostem, ale postanowił na niego wejść i z góry spojrzeć na otoczenie. Kiedyś musiało to wyglądać majestatycznie, teraz trochę niczym ruina.
  Nie zamierzał jednak spędzać całego wolnego czasu tylko na przyglądaniu się malowniczemu krajobrazowi. Za swój cel obrał poznanie nowego zaklęcia, tym razem z dziedziny transmutacji. Uważał ją za jedną z najciekawszych i najbardziej przydatnych. Dosłownie w każdej chwili mogła okazać się nieocenioną pomocą i wyjściem z sytuacji. Jakiś miesiąc wcześniej czytał sporo o zaklęciu niewidzialności. Brzmiało jak coś, co zdecydowanie powinien mieć w swoim repertuarze. Santo oparł się o drewnianą poręcz mostu i wyciągnął swój notatnik, gdzie zapisywał najciekawsze inkantacje. "Abdico Visus". Chwilę poświęcił na dokładne zapoznanie się z wymową czaru tak, aby nie popełnić przy tym błędu. Santo często uznawał, że lepiej szybko przejść do praktyki. Nie zawsze okazywało się to najrozsądniejszym podejściem, ale często przynosiło wyraźne efekty. Z torby wyciągnął swój długopis. Coś małego i prostego, zdecydowanie w sam raz na pierwszą próbę użycia zaklęcia.
  — Abdico Visus - powiedział spokojnym tonem, wycelowując koniec grabowego patyka właśnie w ten długopis. Okazało się to ciut trudniejsze niż Santo przypuszczał, a może to jego zdolności transmutacyjne zardzewiały po takim czasie bez ćwiczeń? Całkowicie niezrażony faktem, że długopis jak był, tak i dalej leżał na jego drugiej dłoni, oczywiście w pełni widoczny, jeszcze kilkukrotnie wypróbował nazwę inkantacji w myślach. O próbach niewerbalnego użycia czaru nawet nie marzył. Wystarczy, jeśli w ogóle wyjdzie mu rzucone w konwencjonalny sposób.
  — Abdico Visus - powtórzył po chwili, dokładniej poruszając dłonią. Wtedy coś się udało. Dostrzegł, że połowa przedmiotu faktycznie zdawała się znikać mu przed oczami, jakby się rozpływała. Chwilę obserwował to zjawisko, a później spróbował ponowić zaklęcie, aby zniknęła już całość długopisu. To wywołało jednak delikatne zmiany w niewidzialnej części, jakby chwilowo widoczna była część z końcówką, a zaraz potem część z skuwką. Santo przechylił głowę na bok z zainteresowaniem, po czym za pomocą Finite zakończył przygody długopisu. Wziął za to swoją chusteczkę materiałową. Po kilku minutach prób i błędów udało mu się odkryć odpowiednie jednoczesne zarówno wypowiedzenie słów, jak i ruszenie różdżką, bo zauważył, że nie zgrywał tego w czasie. Wtedy zaklęcie po raz pierwszy całkowicie uczyniło chusteczkę niewidzialną. Nadal wyczuwał jej miękkość na swojej dłoni, ale niczego nie mógł dostrzec. Przeniósł się prosto na słońce, a potem w ciemność cienia, ale nadal nie pozostało ani śladu po przedmiocie. Mógł więc uznać, że nauczył się czegoś nowego.
  Dla niego wiązało się to z końcem chodzenia po okolicy Doliny. Zdążył poczuć pragnienie, więc stanowiło to idealną okazję do zapoznania się z tym, co pijają Anglicy.

zt

+
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Most Marjoribanksa - Page 2 QzgSDG8








Most Marjoribanksa - Page 2 Empty


PisanieMost Marjoribanksa - Page 2 Empty Re: Most Marjoribanksa  Most Marjoribanksa - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Most Marjoribanksa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Most Marjoribanksa - Page 2 JHTDsR7 :: 
Dolina Godryka
 :: 
Okoliczne tereny
-