Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Komnata na krańcu korytarza

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 7 z 23 Previous  1 ... 6, 7, 8 ... 15 ... 23  Next
AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Specjalny




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyNie Paź 17 2010, 19:50;

First topic message reminder :




Jedno z najbardziej tajemniczych i przesyconych niezwykłą aurą pomieszczeń, stanowi Sala Przyszłości. Ten średnich rozmiarów pokój, znajdujący się na trzecim piętrze został wybudowany ku celom wróżbiarskim. Zawsze w powietrzu czuć tu zapach delikatnych kadzideł. Nie ma tu żadnych ławek czy krzeseł, każdy natomiast może zająć miejsce na wielkich poduszkach rozłożonych na ziemi. Pod sufitem widzą przeróżne materiały, tworząc bardzo przytulny wystrój. Całość zachęca do medytacji, bądź spróbowania swoich wróżbiarskich zdolności na jednej ze szklanych kul, których tutaj na pewno nie brakuje. Można tu także znaleźć filiżanki, herbatę, książki dotyczące chiromancji czy numerologi. Jednym słowem, wszystko co tylko może się przydać do szukania odpowiedzi na pytania dotyczące nie tylko przyszłości.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Grigori Orlov
Grigori Orlov

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 46
  Liczba postów : 542
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4219-grigori-orlov
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4220-grigori-orlov
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7195-grigori-orlov
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySro Gru 08 2010, 00:01;

Dimitri walnął go dość mocno w brzuch. Machał kończynami jak helikopter, a w końcu jego kopyta nie były małe, więc Orlov solidnie dostał. W za karę nawet rzucił nogę przyjaciela na ziemię i już zaczął odchodzić... Ale nie, nie zrobi mu przecież tego, wrócił po chwili by ponownie podjąć się próby podniesienia chłopaka. I tym razem poszło mu bardzo dobrze. Mimo że Korotya wciąż mamrotał pod nosem farmazony, a Grigori ledwo przebierał nogami przez ciężar Dimitrija. No cóż czego się nie robi dla przyjaźni! Orlov posuwał się dość szybko w stronę drzwi, zważając na to, że miał na plecach nieprzytomnego kolegę.
Wtedy usłyszał głos. Ktoś śpiewał po rosyjsku w tej sali... Na dodatek, jak większość piosenek tego typu, było na temat niedoli chłopaka, który tak się upił, że zdradził dziewczynę i stracił miłość swojego życia! Dziewczyna ewidentnie piła do Dimitrija! Griogri stanął i posadził przyjaciela na ławce. Zobaczył, że śpiewająca nie dość, że teraz na całą salę opowiadała tą przykrą historię w piosence, to jeszcze właśnie wypijała ich alkohol! Najwyraźniej pozazdrościła Dimitrijowi. Zdenerwowany Orlov podszedł w jej stronę. Zabrał trzy ostatnie butelki i pochował w ubrania.
- Nie chcesz mnie zdenerwować, złodziejko - powiedział do dziwnej angielki, zbliżając się do niej zdecydowanie. Wrócił szybko do Korotyi, zarzucił na plecy i skierował się do sypialni, by położyć przyjaciela grzecznie spać.
Powrót do góry Go down


Elena Marion
Elena Marion

Absolwent Gryffindoru
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 467
  Liczba postów : 739
http://czarodzieje.my-rpg.com/t536-elena-marion?highlight=Elena+Marion
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1070-elena-marion?highlight=Elena+Marion
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9392-elena-marion?highlight=Elena+Marion
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySro Gru 08 2010, 17:19;

Zaskoczyła ją reakcja Rosjanina. I to nie mało. Wzruszyła ramionami i dokończyła butelkę trzymaną w rękach. Odstawiła ją na stół i zmierzała do wyjścia z sali, gdy nagle przyszedł jej do głowy pewien pomysł.
Jeśli mam stać się "lepsza" to może warto by go przeprosić?? Ale o co mu w ogóle chodziło? O dziwo, dalej trzymała się prosto, a wypiła już chyba ze trzy półlitrowe butelki rosyjskiej wódki. I nawet myślała trzeźwo! Sama lekko się zdziwiła. Zaczepiła jakiegoś chłopaka o imię tego chłopaka, który nazwał ją złodziejką. Dowiedziawszy się, że ma nazywa się Grigori Orlav wyszła z sali.


Ostatnio zmieniony przez Elena Marion dnia Czw Gru 09 2010, 18:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Roger Darken
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : 205
  Liczba postów : 206
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySro Gru 08 2010, 18:30;

Dopiero teraz zorientował się, że nigdy wcześniej nie wspomniał o tym przy Bell. Dziwne. Bo przecież praktycznie zawsze jak ma wolną chwilę to myśli tylko i wyłącznie o malowaniu. A przynajmniej tak było kiedyś. Teraz działo się tyle ciekawych rzeczy. No... może niekoniecznie jego dotyczyły, ale zainteresować się zawsze można.
- Wszystko co się da. - Pominął już potaknięcie na dwa pierwsze pytania, bo odpowiedź na trzecie, potwierdza to, że zajmuję się malarstwem. - Nie wiedziałem, że jest taka sala. Zresztą muszę poznać jeszcze wiele miejsc w tym zamku. - Znów spojrzał na Bell, była piękna, ale z charakteru zupełnie inna niż reszta dziewczyn. Nie mógłby tak po prostu jej podrywać. Bałby się (tak, po prostu by się bał), że się zakocha. Co by było gdyby zakochał się w niej bez opamiętania, a ona po prostu by go nie chciała? O nie! Nie dopuści do tej sytuacji. Nie mógłby już spojrzeć na inne dziewczyny, przez cały czas myślałby tylko o Bell.
Powrót do góry Go down


Dimitri Korotya
Dimitri Korotya

Student Hufflepuff
Wiek : 32
Galeony : 164
  Liczba postów : 182
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySro Gru 08 2010, 19:20;

Śpiew dotarł także do uszu Dimitria i o dziwo wywołał u niego przeraźliwy chichot, które męczył go aż do zamknięcia ust czarnowłosej dziewczyny, która ewidentnie próbowała zwrócić na siebie uwagę tłumu.Nie było to jednak tak zadziwiające jak fakt, że dziewczyna bez zawahania i trzeba dodać nieco bezczelnie porwała ze stołu przyniesione tu przez nich butelki.Dziwniejszy jednak był fakt, że po opróżnieniu takiej ilości alkoholu nadal stała na nogach! Czyżby był to psikus uczniów z Hogwartu? Doprawdy niegrzeczne było opróżnianie obcych butelek by potem napełnić je napojem pozbawionym procentów. Wszak mógł wrócić i nieszczęśliwie odkryć, że wcale nie pije rosyjskiej wódki tylko jakiś gazowany sok.Nawet gdyby był pijany bardziej niż teraz potrafiłby odróżnić od siebie te dwie substancje i zapewne wpaść w szał z powodu braku alkoholu w butelce.
Po raz kolejny można było dosłyszeć jego rechot gdy przyjaciel wyrwał dziewczynie butelki z dłoni.Gdyby tylko był w stanie wstać mógłby się z nią poszarpać o butelki, które pewnie także były wypełnione jakimś obrzydliwym napojem.W tej nieszczęsnej dla niego sytuacji mógł jednak tylko opierać się o drewniane krzesło, kołysać na boki i rechotać niczym zawodowy palant.W tej pozycji spędziłby jeszcze dużo czasu gdyby nie Orlov, który niezbyt delikatnie zarzucił Korotye na plecy, tak, że jego żołądek nieprzejmowanie dał o sobie znać.
- Ostrożnie, jestem delikatny. - Jęknął bezwładnie opuszczając głowę na plecy Rosjanina.
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySro Gru 08 2010, 21:28;

Ci studenci byli... doprawdy dziwni. Nie widziała w tej wymianie złych stron, jednak teraz zapał zaczął znikać. Tęskniła za Francją, małym Jasperem, wspaniałymi widokami Beauxbatons. Była taka sentymentalna... I wtedy zauważyła Dimitriego. Zalała ją ogromna fala ciepła. Wyglądał tak... tak.. Był idealny w każdym calu. Napawała się jego widokiem. Szybko stanęła za Rose, aby jej nie zauważył.
- Opowiedz mi coś, tak dawno się nie widziałyśmy, tęskniłam za tobą, Rose - paplała. Chciała czym najprędzej zapomnieć o brązowych tęczówkach, które nękały ją każdego dnia. Jak ja mogłam się.. Przestań! Uśmiechnęła się do Puchonki i czekała na reakcje. Była pewna, że ta przejrzy ją na wylot. Prędzej czy później i tak się dowie o... Nieważne.
Powrót do góry Go down


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySro Gru 08 2010, 23:08;

Ano jakoś tak umknęło. Chociaż nie rozmawiali znowu tak długo, więc mógł nie mieć okazji wspomnieć o swojej największej pasji. W końcu normalni ludzie nie zaczynają rozmowy od "cześć, jestem Bell i lubię żyrafy", uznano by ją za wariatkę jeszcze przed jakimś lepszym poznaniem.
- To fajnie... ja nigdy nie miałam talentu w tym kierunku. Najgorzej to wychodzi mi rysowanie ludzi, w ogóle, gdyby już coś miała stworzyć, to najpewniej byłaby to kompletna abstrakcja. Wtedy nie trzeba się ograniczać do tego co i jak jest naprawdę.
Przypomniała sobie plakat który zrobiła ponad rok temu. Kompletny niewypał! Jeszcze teraz pamiętała jak dziewczyny się śmiały, ona sama zresztą też.
- No... to koniecznie będę ci musiała ją pokazać. Mam nadzieję, że trafię tam ponownie - zmarszczyła brwi, starając sobie teraz przypomnieć gdzie to mogło być. Te wszystkie piętra tak jej się ciągle mieszały!
Wzięła ponownie szklaneczkę z owym czymś i spróbowała trochę się napić. Nie, nie było mowy. Trzeba było czegoś dolać, bo tak było najzwyczajniej za mocne, jak dla niej.
- Hm, wiesz co, chyba już pójdę. Ludzi tu coraz mniej, a wypadałoby się w końcu położyć spać... - Jeśli w ogóle uśnie, bo nie była pewna, czy już za chwilę nie będzie wschodziło Słońce.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyCzw Gru 09 2010, 17:07;

/Wielka Sala/
Wszedł do sali zamykając drzwi. Najwyraźniej nikt go nie zauważył, może to i lepiej. Nasunął na głowę dokładniej kaptur i poszedł do przodu. Rozglądał się za kimś znajomym, ale jak na razie nikogo nie widział. Z reszta tu są sami studenci, więc trudno się dziwić, a przynajmniej według Alexa powinni być. Po chwili jednak zauważył znajomo wyglądającą dziewczynę. Postanowił przyjrzeć Jej się z bliska. Podszedł do ściany i z niewielkiej odległości przyglądał się dziewczynie. Po chwili Ją rozpoznał. Tak! To była Bell Rodwick, jego dawna uczennica, broniąca książek przed spaleniem. Ciekawe czy nadal wolała by palić ludzi niż książki. Niestety, teraz Al juz nie uczy zaklęć, nawet nie naucza uczniów. Kto by pomyślał że sprawy nabiorą takiego obrotu...
Powrót do góry Go down


Roger Darken
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : 205
  Liczba postów : 206
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Gru 10 2010, 21:27;

- To jest całkiem proste, jak znajdzie się już swój sposób. Mogę ci kiedyś pokazać jeśli chcesz. - Kiedyś próbował malować obrazy abstrakcyjne, właśnie one najgorzej mu wychodziły. Może dlatego, że nie daje całkowicie ujść swojej wyobraźni? Zresztą już dawno nie zabierał się za ich malowanie, więc nie miał co teraz o tym myśleć. Zwłaszcza teraz gdy Bell chciała mu już uciec. Właściwie to mógł się tego spodziewać, przecież nie może tak ciągle z nią chodzić. Zwłaszcza, że jest późno.
- Ja też już idę. - Przecież oprócz Krukonki nikogo tu nie zna. - Tylko jeszcze się przejdę po zamku. - Może nie był to za mądry pomysł, ale nie mógł się oprzeć pokusie spaceru nocą (a może był już dzień?) po zamku. Zaczął zbierać się do tego, by dokończyć to co ma w szklance.
Powrót do góry Go down


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySob Gru 11 2010, 01:08;

O, Storm. Czyżby wrócił? Bezczelnie się na nią gapił, aż zastanowiła się czy aby nie robi czegoś dziwnego, albo nie wygląda głupio. Ale nie, chyba wszystko było w porządku... A zresztą, zawsze uważała go za dziwnego, więc co się będzie przejmowała. Nawet jeśli o tamtych książkach już zapomniała...
- Być może. Właśnie, zapewne robię to źle, więc z chęcią się czegoś od ciebie nauczę - uśmiechnęła się i wstała, zabierając ze sobą napój. Po chwili była już przy stole z jedzeniem i dolewała sobie jakiegoś soku. Ha, teraz wszystko wypije.
Zadowolona, wróciła do Rogera i powoli opróżniła szklankę. Ależ nie wcale nie uciekała. Gdyby rzeczywiście miała takie zamiary, to znikłaby o północy, prawie jak Kopciuszek, może nawet zostawiając szklany, w tym przypadku materiałowy, bucik.
- Chodź, pokarzę ci gdzie jest Pokój Wspólny Krukonów - zaproponowała, kiedy oboje już do końca wypili.
Powrót do góry Go down


Roger Darken
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 32
Galeony : 205
  Liczba postów : 206
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySob Gru 11 2010, 01:22;

Miał zamiar odprowadzić dziewczynę, jednak nie spodziewał się, że Bell sama zaproponuje mu pokazanie dojścia do Pokoju Wspólnego Krukonów. Mógł zgadywać gdzie owe pomieszczenie się znajduje, jednak w strzelaniu to on nie jest za dobry, więc uśmiechnął się do Krukonki na znak, że spodobał mu się jej pomysł. Odstawił pustą już szklankę na jakimś stoliku, który akurat stał nie daleko nich.
- A tak właściwie, to często bywasz na takich imprezach? - Zapytał wychodząc już z pokoju, uznał bowiem, że Bell wyjdzie razem z nim. Ostatni raz omiótł pomieszczenie wzrokiem, może kiedyś tu jeszcze wpadnie. Wtedy gdy nie będzie tu już znaków po zabawie. Teraz po podłodze walały się puste butelki i resztki jedzenia. W powietrzu unosił się mocny zapach papierosów i alkoholu, Roger by po prostu ciekaw jak spokojnie i niewinnie wygląda to miejsce gdy jest czyste.
Powrót do góry Go down


Alex Storm
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 150
  Liczba postów : 136
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySob Gru 11 2010, 16:27;

Znudziło mu się obserwowanie co wyrabiają studenci. Poprawił kaptur i jeszcze raz rzucił okiem na salę. Była całkiem fajna, ale nie w jego stylu. Postanowił że przygotuje się do lekcji, a jeszcze musiał znaleźć sobie pomocnika, prawą rękę, którą ostatnio była Emm. W czasie drogi do Hogwartu sprawdzał liczbę studentów. Jego uwagę przykuł niejaki Dimitri. Postanowił z Nim porozmawiać. Po chwili wyszedł z sali i skierował się na most.
/Most Wiszący/
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Sty 07 2011, 20:19;

W końcu znalazła się w pożądanym miejscu - Sali Przyszłości. Całą drogę powtarzała sobie, aby nie czerwienić się na widok jeszcze bardziej pożądanej osoby. Starała się zachowywać normalnie. W końcu ona, znana modelka, nie powinna być nieśmiała. Pewność siebie, odpowiednia waga i uroda = sukces. Miała wszystko i udało się!
Usiadła na poduszce i czekała. Cierpliwie czekała na szanownego pana, który odezwał się pierwszy! Była naprawdę szczęśliwa, gdy otrzymała jego list. Miał w tym jakiś interes ? Chciał się TYLKO spotkać czy... Nie, Marlene, to za głupie. Nie miej złudnej nadziei!
Westchnęła cicho, ale mimo wszystko się cieszyła. W końcu kto nie cieszy się, gdy nadchodzi wybawienie w postaci obiektu westchnień ? Oczywiście wybawienie przed samotnością, którą Lene jako tako lubiła, ale wolała być wśród ludzi. Chyba wiadomo.
W Szkocji brakowało jej świata mody. Miała nadzieję, że w końcu odezwie się jakiś projektant lub matka z wiadomością, że ma "misję". Jednak nie łudziła się. Nie miałaby wtedy szans na dalsze studiowanie. Mordercze treningi, ostre diety i kilkugodzinne chodzenie po wybiegu na niesamowicie wysokich obcasach. Brzmi okropnie, jednak da się wytrzymać. Ba! Nawet można to polubić i czekać z niecierpliwieniem.
Powrót do góry Go down


Pierre Faron
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 0%
Galeony : -15
  Liczba postów : 98
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Sty 07 2011, 20:24;

Wpadł do Sali Przyszłości zdyszany. Ubrany w zielony T-shirt, czarne jeansy i białe adidasy rozejrzał się wokół. Tak, dziwny jest. Na korytarzach bywa zimno, a on w samej podkoszulce biega. No cóż, tak to już z nim niestety jest.
Miał nadzieję, ze zaraz dostrzeże Marlene, bo jak nie to będzie kiepsko, a miał nadzieję na wyciągnięcie z niej informacji.
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptySob Sty 08 2011, 22:03;

I wtedy go ujrzała. Niezwykle pięknego. Wyglądał niesamowicie, ale pamiętała o swoim postanowieniu. Normalne zachowanie, brak rumieńców. I jeżeli chciała je wypełnić to musiała już teraz zacząć je wypełniać.
I nic mu nie powie. Kompletnie! Przecież nie zdradzi swej największej tajemnicy. A poza tym... Poczuła się jak prawdziwa wiedźma. Podstępem przyprowadziła go to, aby.. tylko porozmawiać! Wszak Pierre jest naprawdę fajnym znajomym.
Pomachała do niego i uśmiechnęła się wesoło.
- Pierre! - krzyknęła. Wstała i z niemałą gracją podeszła do chłopaka.



jej, wybacz, że tak krótko i nie wczoraj, ale coś mi nie idzie z pisaniem :/
Powrót do góry Go down


Pierre Faron
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 0%
Galeony : -15
  Liczba postów : 98
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPon Sty 10 2011, 13:13;

Spojrzał w kierunku, z którego usłyszał dobrze mu znany głos i swoje wlasne imię.
- No proszę Marlene Brodeur. Zrobiłaś coś z włosami czy to twój strój sprawia, ze wyglądasz dziś pięknie? - zapytał z uśmiechem mierząc dziewczynę wzrokiem z góry do dołu.
Miał nadzieję, ze na policzkach dziewczyny pokażą sie rumieńce, gdyż prawdę powiedziawszy lubił je gdy tylko przy każdym spotkaniu pojawiały sie u niej.
- Pewnie kolejka adoratorów ustawia się za Tobą gdy tylko przejdziesz takim krokiem obok chlopakók, zgadłem?
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyWto Sty 18 2011, 21:37;

- Och, to tylko mój urok osobisty - odparła. Nerwowo szukała w sali czegoś, gdzie mogłaby przejrzeć swoje włosy. W końcu musiały wyglądać tragicznie, skoro Pierre to zauważył. Gdzie tu są lustra ?! Jakże była wściekła. Żeby też nie można było obejrzeć swojego wyglądu. Co nie oznacza, że też podziwiać, bo Marlene uważała, że u niej nie ma czego. Pff.
- Kolejka adoratorów ? Chciałabym - zaśmiała się. W porządku, nie będzie niczego psuć. Będzie idealnie, a ona nie pokaże tego, jak jest zła na swoje włosy. Akurat dzisiaj musiały się ułożyć. Cholery można dostać. - Za to ty nie możesz narzekać na brak powodzenia - wyszeptała. Pochłaniała każdą cząstkę jego ciała. Nieskazitelnej skóry. I te oczy. Spokój! Jak bardzo chciała.. ach, za mało słów, aby wyrazić jej "chcicę". Skoncentrowała się więc na jego tęczówkach. Dzisiaj były zielone. A może to tylko złudzenie ? To z pewnością wina koszulki!
Powrót do góry Go down


Pierre Faron
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 0%
Galeony : -15
  Liczba postów : 98
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Sty 21 2011, 15:55;

- Skromnisia - powiedział tylko kręcąc głową.
Uśmiechnął się lekko widząc reakcję dziewczyny na wzmiankę o włosach. Były w idelnym stanie, ale dawno nie widział dziewczyny może dlatego wydawało mu się, że dziewczyna coś zrobiła ze sobą.
- No nie mów, że kolejki sie nie ustawiają za Tobą. Lene nie żartuj sobie ze mnie, proszę Cię.
Pokręcił głową.
- Czemuż tak mi się przyglądasz, hm? - spytał. - Może wybierzemy się na jakis spacer?
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Lut 04 2011, 14:46;

Oczywiście, że jest skromna! Nie widać ? Nie chwali się swoim wyglądem, nie wywiesza na tablicach zdjęć z sesji. O nie, nienawidziła kochania samego siebie. Tak można tylko zwariować. I zrujnować sobie karierę. A to jest najgorsza rzecz. Stracić szansę na robienie tego, co kochamy. Marlene się nie poddawała i teraz są skutki - jest jedną z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych modelek na świecie. Ciężka praca zawsze zostaje wynagradzana, o czym wiedziała od dziecka. Nie miała łatwo. Musiała walczyć o pozycję dobrej córeczki. Chciała, aby rodzice byli z niej dumni. Gdyby tylko nie urodziły się bliźniaczki!
- Nie żartuję, Pierre! - oburzyła się. Czy kiedykolwiek stał za nią jakiś chłopak i wpatrywał się jakby była cudownym obrazem ? Może kiedyś. Przynajmniej ona sama tego nie widziała, więc jest usprawiedliwiona, o! - Chyba, że brat też się w to wlicza - zaśmiała się. O tak, mały Jasper wręcz czcił Lene. Robił wszystko, co ta zamarzyła. Co nie oznacza, że modelka go wykorzystywała. Nie, kochała go najbardziej z całej rodziny. Co z tego, że był trzynaście lat młodszy ?
Wtedy padło pytanie. No właśnie, dlaczego mu się tak przygląda ? Nic nie rozumiesz ?, spytała w myślach. W końcu był ładny, no! I co tu teraz powiedzieć ? Że jest niesamowicie przystojny i to właśnie dlatego ? A może lepiej pominąć to pytanie ? O tak, poudajemy, że tego nie usłyszeliśmy, hy hy.
- Tak! - uśmiechnęła się z entuzjazmem. Spacer to będzie fajna rzecz! - Wolisz po zamku czy też okolicach ? Swoją drogą warto byłoby poszerzyć swoją wiedzę na temat hogwardzkich błoni, nieprawdaż ? - przedstawiła swoją propozycje. Na wszelki wypadek dała mu możliwość wyboru. Wszak warto zawsze liczyć się ze zdaniem innych.
Powrót do góry Go down


Pierre Faron
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 0%
Galeony : -15
  Liczba postów : 98
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPon Lut 14 2011, 14:09;

Nie przeoczył pominięcia pytania, ale jak narazie odpuści to dziewczynie. I tak ją musi pomęczyć. Uśmiechnął sie lekko.
- No, no. Marlene co za entuzjazm - zasmiał się cicho. - A no spacer po błoniach byłby idealny. Od kiedy tu jestem jeszcze nie miałem okazji tam wyjść. Ty pewnie też nie. Więc chodźmy. - wyciągnął dłoń w kierunku dziewczyny.
Patrzył na nią wciąż z lekkim uśmiechem i czekał na reakcję dziewczyny. Przecież nie wie jak ona zareaguje na to, że chciał iść z nią trzymając się za ręce.
Dla niego to było normalne. Jak na razie bynajmniej.
Ale czy ktoś wie co przyniesie przyszlość? Co będzie za parę sekund, minut, godzin, dni czy lat?
Powrót do góry Go down


Tamara Markowa
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 556
  Liczba postów : 908
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1486-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2938-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7613-tamara-markowa#212364
http://www.lastfm.pl/user/gabrielle_lucy
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 20:00;

Czasem trzeba się cofnąć, by potem ruszyć do przodu z kopyta.
Nie przyszła do tej sali po to, by dowiedzieć się, jaka będzie jej przyszłość. Bo tego nie chciała wiedzieć. Wolała żyć w niewiedzy. Chciała uporać się z przeszłością, która drzemała w niej, która jej ciążyła i dusiła ją. A gdzie indziej mogła to zrobić, jak nie w miejscu, gdzie zdarzyły się rzeczy, które bardzo zmieniły jej życie? Ostatni raz była tu właśnie w tamtym dniu i do tej pory nie chciała tu wracać. Aż do dziś.
Zdziwiła się, jak spokojnym miejscem było w tej chwili te pomieszczenie. Woń kadzidła unosiła się wokół, drażniąc jej receptory węchowe. Usiadła na poduszkach, napawając się wszechobecną ciszą.
Powrót do góry Go down


Gilbert Slone
Gilbert Slone

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 704
  Liczba postów : 1021
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 20:07;

Potrzebował co najmniej świętego spokoju. Spokoju, w którym będzie mógł się wyładować i wreszcie wrócić do tak zwanej normy umysłowej. Ale gdzie taki spokój uzyska? Strzelał na Sale Przyszłości. Tłumów to tam nigdy nie było. Kręciły sie czasem jakieś wróżbiarskie dusze, ale tych kretynów łatwo zewsząd wykurzyć. Może uda mu się tam przetrwać?
Zatrzasnął za sobą drzwi, rozejrzał się po sali. Dostrzegając kobiecą sylwetkę chciał już się wydrzeć uświadamiając jej, że to złe miejsce dla niej, ale zauważył z kim ma do czynienia
-Markowa! Tęskniłaś, jak zgaduje, hm? - Od razu skierował się w jej stronę, a na jego twarzy zagościł wredny uśmiech. O tak, na niej będzie mógł się jakoś wyładować. Na pewno. Lubimy męczyć, lubimyyy
Powrót do góry Go down


Tamara Markowa
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 556
  Liczba postów : 908
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1486-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2938-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7613-tamara-markowa#212364
http://www.lastfm.pl/user/gabrielle_lucy
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 20:24;

Cisza pomagała jej skupić się na swych myślach, które traktowały o tym, co ma dalej robić. Jednak i tak nie miała jakichś wielkich planów na przyszłość, bo wiedziała, że jej marzenia raczej się nie spełnią. Poza tym miała naprawdę problemy z samą sobą i te problemy musiała rozwiązać.
Ale niezbyt długo cieszyła się ciszą, bo oczywiście pojawił się ktoś, kto od pewnego czasu był ucieleśnieniem jej największych koszmarów. Ale będzie twarda, musi być. Bo co innego jej pozostało?
- W twoich snach, Slone! - odparła z butą w głosie, nawet nie odwracając ku niemu wzroku. Bo i po co? Aby tylko bardziej się denerwować? Tego nie chciała. Bo i tak miała podły humor.
Powrót do góry Go down


Gilbert Slone
Gilbert Slone

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 704
  Liczba postów : 1021
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 20:43;

Gilbert wywrócił oczami słysząc jej jakże trafną i bolesną uwagę. Gdyby był o jakieś piętnaście lat głupszy to może faktycznie, by się tym przejął. Ale tak sie dziwnie działo, że tak źle z jego mózgiem nie było. Przeciwnie, o.
-Częściej masz ze mną koszmary czy senne fantazje, hm? A może to łączysz? Jara cie to? - Zatrzymał się wreszcie tuż przed nią, wsunął ręce do kieszeni spodni, a swoje jakże piękne oczy skierował wprost na jej tęczówki. Oczywiście od razu zaczał ją wręcz przeszywać i miażdżyć wzrokiem. Chociaż nie. Momencik. U niego takie spojrzenie to jest sprawa naturalna. Więc to ona miała po prostu przerąbaną sytuacje. Cóż, nie wyglądał na takiego, który miałby się przejąć tym jak ona się z tym wszystkim w danej chwili czuje
Powrót do góry Go down


Tamara Markowa
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 556
  Liczba postów : 908
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1486-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2938-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7613-tamara-markowa#212364
http://www.lastfm.pl/user/gabrielle_lucy
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 21:09;

I znowu to samo. Wzajemne dogryzanie sobie, co jemu sprawiało przyjemność. Ale nie jej. Bawiłoby ją to, gdyby to było oparte na czymś innym z jego strony, gdyby to było za obopólną zgodą. A ją to męczyło, bo ile tak można?
- Pewnie wolałbyś fantazje, ale nic z tego. Nie śnisz mi się wcale - odpowiedziała, kłamiąc przy tym przy tym okrutnie. Bo śnił jej się czasem, zazwyczaj będąc koszmarem. Ale był raz, gdy był fantazją. Nie chciała nikomu o tym mówić, a już na pewno nie jemu.
I jakoś nie ruszało jej to, że przeszywał jej wzrokiem. Niejako przyzwyczaiła się do tego, bo nie on jeden tak robił. Ale... Nie, ona chyba po prostu tylko tego nie okazywała. Bo to, co odczuwała wewnętrznie, a co pokazywała na zewnątrz, to dwie różne sprawy.
Powrót do góry Go down


Gilbert Slone
Gilbert Slone

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 704
  Liczba postów : 1021
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 21:43;

Jego dłoń wreszcie powoli zaczeła wędrować do góry, by w końcu zetknąć się opuszkami palców z jej policzkiem
-Te parszywe łgarstwa są dla was takie typowe. Na dodatek jesteś kobietą... Cholera, muszę w końcu znaleźć jakiś twój plus. Powoli mi to idzie - Oczywiście palcami pogłaskał ją po policzku w niezbyt czułym geście. W takim można powiedzieć... sztucznie uczuciowym, cudnie przesadzonym i wyraźnie irytującym przeciętnych ludzi w takich sytuacjach. Pomijam fakt, że dla niego ona była mniej niż przeciętna. Na łaske jego dotyku zasłużyła, to już coś. Bóg Gilbert nie każdemu daje takie możliwości rozwiania swoich marzeń i sensu życia.
Powrót do góry Go down


Tamara Markowa
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 556
  Liczba postów : 908
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1486-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2938-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7613-tamara-markowa#212364
http://www.lastfm.pl/user/gabrielle_lucy
Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 EmptyPią Kwi 15 2011, 21:55;

Nie zapobiegła temu dotykowi, który wcale nie sprawił jej przyjemności, bo była mimo wszystko ciekawa, co też on zamierza zrobić.
- Wszyscy kłamią. A poza tym... nie musisz nic we mnie znajdować. Niepotrzebne ci to.
Pozwoliła jeszcze na to, by pogładził ją po policzku w udawanej pieszczocie, ale zaraz potem złapała jego rękę i odsunęła ją od siebie, by pokazać, że wcale nie chciała tego. A potem, okazując postawę, że brzydzi się jego zachowaniem, otarła rękę o ubranie, jakby chłopak miał na sobie jakiś brud. Traktowała go jak intruza, który wpakował się w jej życie z buciorami, który nie dawał jej spać po nocach i który dręćzył ją tylko z powodu jakichs chorych zachcianek. A ona, gdy tylko znajdowała sposób, usuwała intruzów. Tyle, że na niego jeszcze sposobu nie znalazła. Ale znajdzie.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Komnata na krańcu korytarza - Page 7 QzgSDG8








Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty


PisanieKomnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty Re: Komnata na krańcu korytarza  Komnata na krańcu korytarza - Page 7 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Komnata na krańcu korytarza

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 23Strona 7 z 23 Previous  1 ... 6, 7, 8 ... 15 ... 23  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Komnata na krańcu korytarza - Page 7 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Skrzydlo zachodnie
 :: 
trzecie piętro
-