Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptyNie 26 Wrz - 14:44;

First topic message reminder :


Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa
Sala Przesłuchań jest niczym szczególnym. Pełno w niej samopiszących piór. Można powiedzieć, że pomieszczenie jest przedzielone szklaną szybko, dzieląc je na dwa mniejsze - sale przesłuchań oraz pomieszczenie do którego może wejść uprzywilejowana osoba, broniąca przesłuchiwanego lub też sam Minister Magii. W sytuacji maglowania nieletniego za szklaną szybą znajdują się jego rodzice. Nieraz słyszało się o teorii dobrego przesłuchania zwanej metodą na dobrego i złego policjanta. Tu wszystko zależy od osoby, która będzie je przeprowadzać. W owej sali znajduje się podłużny stół oraz dwa krzesła. Na jednym z nich są umieszczone dodatkowo kajdany, aby zapewnić bezpieczeństwo Pracownikowi Ministerstwa Magii, wszak one są magicznie - bowiem potrafią wykryć, czy mówi ktoś prawdę czy też nie. Przynajmniej tak mówią plotki. Przed Salą przesłuchań znajduje się samo uzupełniający się sok dyniowy wraz z jednorazowymi kubkami.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Isolde Bloodworth
Isolde Bloodworth

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177 cm
C. szczególne : zjawiskowo długie nogi, blizna na prawym boku, arystokratyczny akcent, tytanowy pierścień (pierścień działania)
Galeony : 5979
  Liczba postów : 2103
http://czarodzieje.org/t5500-isolde-bloodworth#159733
http://czarodzieje.org/t5520-isolde-bloodworth
http://czarodzieje.org/t7230-isolde-bloodworth#204739
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptyPon 10 Cze - 11:36;

Isolde zastanawiała się przez moment, jak odpowiedzieć i choć trochę podnieść Alana na duchu, nie okłamując go jednak.
- Myślę, że wybierała tylko tych, którzy rzeczywiście byli wyjątkowi - powiedziała wreszcie, w myślach dodając, że chyba wyjątkowi w swojej naiwności i głupocie, ale oczywiście nie powiedziała tego na głos, a jej twarz nie zmieniła wyrazu ani na jotę.
Rzuciła Nakirowi przepraszające spojrzenie, kiedy sprzątnęła mu sprzed nosa czekoladową żabę. Była skłonna mu ją odkupić, ale w tym momencie naprawdę potrzebowała odrobiny cukru i czegoś, co pomoże jej utrzymać nerwy na wodzy. Zanotowała w pamięci te skrawki informacji, mając nadzieję, że w stosownej chwili uda się wyciągnąć coś więcej na podstawie tych słów.
- Cyklop. Przyda ci się do kolekcji? - zagadnęła, pokazując chłopakowi swoją kartę. Kiedy żaba zaczęła uciekać, Isolde trafiła ją szybko zaklęciem i przywołała do stolika, po czym podała Alanowi z uśmiechem. Mimo to błyskawicznie zarejestrowała, że to Nakir budził jego większe zaufanie i postanowiła dyskretnie się wycofać, pozwalając im na tę "męską rozmowę". Jej twarz nie zmieniła wyrazu, kiedy chłopak przyznał się do męskiej przypadłości, jaką jest skupianie uwagi na ciałach kobiet, a nie ich słowach. Nawet nie drgnęła jej powieka, kiedy spojrzał na jej biust, który nigdy nie stanowił zbyt ciekawego obiektu ze względu na swój skromny rozmiar, ale poczuła niesmak i irytację. Niby po nastoletnim, niewyżytym chłopaku, który nie miał powodzenia u koleżanek (ciekawe dlaczego), nie należało się zbyt wiele spodziewać, ale na Merlina...  Uśmiechnęła się w duchu, gdy stuprocentowy Gryfon wyparł się swojego domu dla dobra sprawy, ale jej twarz pozostała nieprzenikniona.
Wzmianka o utracie pamięci natychmiast obudziła jej czujność. Rzuciła Nakirowi znaczące spojrzenie, widząc, że on również wychwycił ten niuans. A potem do pokoju wszedł Roddy z informacją, która zaniepokoiła oboje w równym stopniu. Spojrzała na zapiski kolegi, po czym delikatnie wzięła od niego długopis i dopisała Portret psychologiczny - typ osobowości, status w grupie rówieśniczej. To mogła być nieistotna kwestia, ale chciała wiedzieć, jak starannie dobierane są ofiary i czy przypadkiem w zamku nie znajduje się ktoś, kto dostarcza informacji na temat najbardziej podatnych na wpływy, których dałoby się omotać i zwerbować.
Wyrwała kartkę ze swojego notesu i kiedy Alan zamknął oczy, napisała pospiesznie kilka słów i podsunęła je Nakirowi, nie chcąc się sama odzywać.
Czy padło jakieś słowo, które go zastanowiło albo zaskoczyło? P.S. Dobrze Ci idzie, nie będę Ci przeszkadzać.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32739
  Liczba postów : 108862
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Specjalny




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptyPon 10 Cze - 12:25;

- Zajebisty - Alanowi zaświeciły się oczy na cyklopa. Podsunął szybko w stronę Isolde swoją kartę. W końcu nie od dziś wiadomo, że kartami można się tylko wymieniać, a rozdawanie ich łamie niepisany kodeks, którego mogła nie znać tylko baba. - Wymienisz się na Draculę?
Pytania Nakira zakłopotały dzieciaka. Zgodnie z poleceniem zamknął oczy, usiłując sobie wyobrazić to, co wtedy widział. Nie przyglądał się kobiecie aż tak szczegółowo. Właściwie to był dość skupiony na jednym obszarze jej ciała.
- Miała długie, brązowe włosy. Proste. Takie przerzucone do przodu - Alan pokazał bardzo obrazowym gestem obły kształt, sugerujący, że Rita, kimkolwiek była, miała czym oddychać. - I niebieską sukienkę, taką z falbanami. I broszkę w kształcie wróżki, taką mrugającą i machającą skrzydłami. Z oczami z niebieskich kamyczków...
Chłopak przerwał na chwilę i podniósł powieki, a potem zaczął się wpatrywać w przestrzeń niewidzącym wzrokiem. Na chwilę jakby przestał Was słyszeć. Trudno było powiedzieć, czy myślał o czymś konkretnym. Po przeciągającej się chwili zamrugał, opuścił wzrok i już nie był tak chętny do rozmowy jak wcześniej. Chwycił kociołkowego pieguska i zaczął go nerwowo kruszyć, tak jak chusteczkę na samym początku.
- N-nie wiem. Nic nie pamiętam. Tylko tyle, że mówiła o pyle. Że pomaga przechodzić do krainy wiecznej szczęśliwości i że ona wybiera się właśnie na spotkanie.
Zmarszczył brwi mocno, a potem spojrzał znów wystraszony. Ręce zaczęły mu drżeć, zupełnie jakby nieświadomie trafili w jakiś czuły punkt. Roddy w tym czasie wyszedł, by odszukać zlecone informacje. A Alan milczał. I kiedy już myśleliście, że nic więcej nie powie, wydusił z siebie jeszcze coś, co mogło być kluczowe dla całego przesłuchania.
- Niebieskie kamyczki. A potem kamienne ściany. Już tam byłem. Wyszedłem, oni nie znali tego przejścia. Uciekłem, a... o-ona tam została - w chłopaku coś się odblokowało i zaczął się trząść na całym ciele. - Miała bransoletkę z niebieskimi oczkami. A ja uciekłem. Bałem się, a ona została.
Po jego policzkach popłynęły nagle łzy w niekontrolowanych ilościach. Chłopak zaniósł się histerycznym szlochem, nie mogąc się uspokoić.
- Zostawiłem ją - powtórzył, nie patrząc im w oczy, dręczony poczuciem winy. - Chciałem tylko stamtąd wyjść...


Alan wpadł w histerię i musicie przerwać przesłuchanie. Każde z Was może rzucić kością literową. Samogłoska oznacza, że możecie zadać jedno dodatkowe pytanie, zanim chłopak rozklei się na dobre. Roddy przekaże Wam informacje w następnym poście mg.
Powrót do góry Go down


Nakir Whitelight
Nakir Whitelight

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183
C. szczególne : dołeczki w policzkach, runa jera na lewym biodrze
Galeony : 2189
  Liczba postów : 531
https://www.czarodzieje.org/t22721-nakir-qaspiel-whitelight#765528
https://www.czarodzieje.org/t22740-general#766833
https://www.czarodzieje.org/t22732-nakir-whitelight#766468
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptySro 12 Cze - 15:47;

F - nie pytam

Słuchał, jak chłopak opisywał kobietę, która go zaczepiła i miał naprawdę wiele trudności, żeby odrzucić od siebie niechęć. Nie pamiętał, żeby sam skupiał się jedynie na wyglądzie, żeby był równie niewyżyty, co on w czasie studiów, choć nie mógł powiedzieć, żeby tego nie rozumiał. Niestety długie proste brązowe włosy i niebieskie sukienki były raczej często spotykane. Inaczej było w przypadku biżuterii.
Nakir spojrzał na Isolde z ukosa, czy zwróciła na to uwagę. Broszka w kształcie wróżki, mógł być znakiem rozpoznawczym sekty, ale czy kolor kamyczków miał znaczenie? Zdecydowanie zapadł w pamięć chłopakowi, jednak czy było to tak ważne… Auror mimowolnie zmarszczył brwi, gdy Alan powtórzył słowa kobiety. Była zdecydowanie naganiaczem, czy jak powinno się nazywać podobne jej osoby. Zwabiała młodych i naiwnych dzieciaków, obiecując niemożliwe, bawiąc się ich szukaniem własnego miejsca, aby potem… no właśnie. Aby później co?
- Nie zadręczaj się, ona nie chciała stamtąd wyjść - powiedział prosto do dzieciaka, widząc, jak ten zaczyna zapadać się w poczuciu winy.
Kiedy jasnym było, że nic więcej z chłopaka nie wyciągną, Nakir wyszedł z pokoju, przesuwając jeszcze słodycze w stronę Alana. Poczekał poza pokojem na Isolde, zastanawiając się wciąż nad tym, co usłyszeli przed chwilą w pokoju.
- Myślę, że warto popytać u jubilerów o broszkę i bransoletkę z niebieskimi kamyczkami… Zastanawiam się, czy mogło jakoś hipnotyzować, żeby studenci zapominali co się wydarzyło… i miejsce o którym mówi, że nie znali przejścia.. Myślisz że to może być coś jak Wrzeszcząca Chata, albo nawet piwnice Trzech Mioteł? - zapytał kobietę, przesuwając w zamyśleniu palcami po linii żuchwy nim pokręciło głową i wrócił do przyległego pokoju, aby złapać za akta i spróbować odnaleźć informacje o tym, gdzie znaleźli chłopaka.

______________________

Like an oak,
I must be stand firm
Like bamboo
I'll bend in the wind
Powrót do góry Go down


Isolde Bloodworth
Isolde Bloodworth

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177 cm
C. szczególne : zjawiskowo długie nogi, blizna na prawym boku, arystokratyczny akcent, tytanowy pierścień (pierścień działania)
Galeony : 5979
  Liczba postów : 2103
http://czarodzieje.org/t5500-isolde-bloodworth#159733
http://czarodzieje.org/t5520-isolde-bloodworth
http://czarodzieje.org/t7230-isolde-bloodworth#204739
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptySro 12 Cze - 22:04;

J - nie pytam


Isolde z trudem powstrzymała się przed wywróceniem oczami, ale była na to zbyt profesjonalna, dlatego tylko z uśmiechem skinęła głową, przyjmując kartę Draculi, a w zamian podsuwając Alanowi swoją, z cyklopem. Merlinie, co za osioł - nic dziwnego, że sekta uznała go za dobry cel. Z każdym słowem coraz bardziej działał jej na nerwy, ale na wzmiankę o broszce lekko drgnęła i odwzajemniła spojrzenie Nakira, który też zwrócił uwagę na ten szczegół. Jakie młode kobiety nosiły dziś broszki? Wyglądało to na znak rozpoznawczy sekty, coś, po czym jej członkowie mogli się identyfikować, nawet jeśli nie znali się osobiście.
Zauważyła, że chłopak jest na granicy załamania, ale miała nadzieję, że jej nie przekroczy, zanim zdobędą jeszcze choć trochę wskazówek. Słowa kobiety brzmiały jak typowe sekciarskie ględzenie, które zawsze budziło w Isolde odrazę, ale też zdumienie, jak ktokolwiek może się na to nabrać. Ręce chłopaka zaczęły niepokojąco drżeć, kiedy rozkruszał kociołkowego pieguska, wyraźnie w coraz gorszej formie psychicznej. A potem zupełnie się rozpadł.
Pokiwała tylko głową, popierając słowa Nakira i przybierając pełen współczucia wyraz twarzy, mimo że dostała gęsiej skórki. Otworzyła jeszcze usta, chcąc zadać jakieś pytanie, ale zrezygnowała, widząc, że Alan zaczyna płakać.
- To naturalne, że chciałeś stamtąd wyjść. To instynkt przetrwania, którego jej zabrakło... - dodała jeszcze łagodnie, po czym podała mu chusteczki i zerknęła na Nakira.
Odetchnęła głęboko dopiero wtedy, gdy nareszcie wyszli z pokoju, zostawiając za sobą roztrzęsionego chłopaka. Dała znać Laurentowi, żeby jak najszybciej przysłano po niego uzdrowicieli, którzy zabiorą go do Munga i pomogą odzyskać względną równowagę... o ile to w ogóle było możliwe.
- Dobry pomysł. A co do hipnozy - mam wrażenie, że tego nieszczęsnego durnia zahipnotyzowała zupełnie czymś innym - mruknęła ironicznie, nie mogąc się powstrzymać. - Tak, też pomyślałam o Wrzeszczącej Chacie, ale miejsc z ukrytymi przejściami może być więcej. Szkoda, że nie daliśmy rady zapytać go o tych, przed którymi uciekł... Merlinie, nienawidzę sekt i tych obłąkańców. Zawsze przyprawiają mnie o dreszcze - wyznała. - Ale to dziwne, że zwabili go do miejsca, które znał lepiej niż oni sami, nie sądzisz? Jak to możliwe, że on znał przejście, a oni nie? - zastanowiła się po chwili, marszcząc brwi i odgarniając z czoła niesforny kosmyk.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32739
  Liczba postów : 108862
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Specjalny




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptySro 19 Cze - 20:16;

Akta w sprawie odnalezienia Alana były niezbyt pomocne. Po prostu ktoś zobaczył go na głównej ścieżce wcześnie rano, roztrzęsionego, przestraszonego, błąkającego się bez celu. Nie wiadomo skąd przyszedł i jak długo tak chodził, nie było to więc szczególnie pomocną wskazówką. Ubrany był w to samo, w czym go widziano po raz ostatni, ślady na ubraniach nie zostały jeszcze zbadane, ale bluzą już zajmowali się technicy.
Na zewnątrz czekał Laurent, który w pośpiechu wykonywał jakieś notatki. Kiedy się pojawili, poderwał gwałtownie głowę i wstał z miejsca, podając Wam trochę nagryzmolony dokument z odpowiedziami na pytania, które wcześniej zadaliście pisemnie.
- To informacje od profesor Aniston - poinformował. - To ona zgłosiła zaginięcie, Roddy zbiera zeznania. Zaginiona to Milena Flowercrown, krukonka z drugiego roku. Nie wiadomo do którego pubu szła, wybierała się na randkę w Hogsmeade i pokłóciła się o to z młodsza siostrą, którą miała przygotowywać do SUMów. Spokojna, miła dziewczyna, nie udzielała się towarzysko, ale też nie popadała w konflikty, raczej osoba z tła. Przeciętnej urody, blondynka, jasna karnacja, piegowata, niebieskie oczy. Ubrana w błękitną sukienkę w białe kwiatki i turkusową biżuterię. Nie wiadomo z kim nawiązała relację romantyczną, bo do tej pory nie miała chłopaka.
Laurent powiedział to wszystko niemal na jednym wdechu, więc musiał głęboko odetchnąć. Po jakimś czasie przyszedł również Roddy, podając nieco szersze akta z przesłuchania opiekunki krukonów. Były tam same suche fakty, między innymi to, że studentka wynajmowała własny pokój i nie korzystała ze szkolnej sypialni. Uczyła się pilnie, nie sprawiała problemów, była nienotowana i udzielała się w inicjatywach charytatywnych. Chciała zostać uzdrowicielką zwierzęcą. I tyle. Resztę musieliście wypracować sami.

W następnym poście możecie dać ZT, chyba że chcecie zrobić coś konkretnego, np wydać dyspozycje asystentom, albo porozmawiać między sobą. Jeśli chcecie kontynuować przygodę, zadeklarujcie taką chęć w wiadomości prywatnej lub na DC @Nicholas Seaver, by otrzymać instrukcje z dalszymi wytycznymi.
Powrót do góry Go down


Nakir Whitelight
Nakir Whitelight

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183
C. szczególne : dołeczki w policzkach, runa jera na lewym biodrze
Galeony : 2189
  Liczba postów : 531
https://www.czarodzieje.org/t22721-nakir-qaspiel-whitelight#765528
https://www.czarodzieje.org/t22740-general#766833
https://www.czarodzieje.org/t22732-nakir-whitelight#766468
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptyPią 21 Cze - 21:08;

- Jeden to przypadek, dwa prawdopodobieństwo, a jeśli będziemy mieć trzecie porwanie, będzie schemat - zauważył, zerkając na przygotowane przez Laurenta odpowiedzi na zadane przez nich wcześniej pytania. Studentka wydawała się innym typem niż przesłuchiwany przed momentem Alan, ale jedno ich łączyło - oboje szukali dla siebie towarzystwa - miłości, albo kogoś, z kim mogli się po prostu pokazać i zaimponować kolegom. Każde z nich było samotne, co zaraz wskazał i pozostawało pytanie, czy to nie był powód, dla którego zostali wybrani na ofiary. Alan zdołał uciec, ale nie można było zakładać, że to samo uda się studentce.
- Myślę, że to tyle, co jesteśmy w stanie teraz się dowiedzieć… Ta biżuteria, o której mówił… Może uda się dowiedzieć czegoś u jubilerów? Będzie trzeba zdać jeszcze raport szefowi - mruknął przekazując kartkę Isolde i spojrzał na nią uważnie. NIe podobała mu się ta sprawa i najgorsze było, że nie mieli wielu poszlak. Z pewnością trzeba było przesłuchać właściciela pokoju, który studentka wynajmowała, a może siostrę zaginionej, ale był zdania, że niewiele im powiedzą. To, co potrzebowali odnaleźć, to miejsce, z którego uciekł Alan.
- A co jeśli… Miejsce, z którego uciekł nie było tym, do którego chcieli go tak naprawdę zabrać? Wiesz, każdy w końcu popełnia błędy, a może to był ich błąd? Szkoda tylko że nie potrafił powiedzieć, gdzie to było… - dodał jeszcze, kręcąc głową, próbując znaleźć miejsce, od którego powinni zacząć dalsze poszukiwania. Może warto było poprosić o wsparcie jeszcze jednego aurora?

______________________

Like an oak,
I must be stand firm
Like bamboo
I'll bend in the wind
Powrót do góry Go down


Isolde Bloodworth
Isolde Bloodworth

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177 cm
C. szczególne : zjawiskowo długie nogi, blizna na prawym boku, arystokratyczny akcent, tytanowy pierścień (pierścień działania)
Galeony : 5979
  Liczba postów : 2103
http://czarodzieje.org/t5500-isolde-bloodworth#159733
http://czarodzieje.org/t5520-isolde-bloodworth
http://czarodzieje.org/t7230-isolde-bloodworth#204739
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptyPią 21 Cze - 23:23;

- Nie ma nic gorszego niż samotność - mruknęła cicho Isolde, zerkając Nakirowi przez ramię, a potem przyjmując od niego kartkę i przeglądając informacje po raz kolejny. Martwiła ją ta sytuacja i miała szczerą nadzieję, że dziewczynie nic nie jest... i że nie skończy jak Alan.
- Co oni mają z tym błękitem? Myślisz, że kolor jej sukienki i turkusowa biżuteria to przypadek, czy znak, po którym mieli ją rozpoznać? - zapytała swojego towarzysza, ale nie wyglądała na kogoś, kto ma specjalnie dużo nadziei. To wszystko było cholernie poplątane, niejasne i wydawało się, że trudno będzie znaleźć punkt zaczepienia.
- Czekaj, nie jestem pewna, czy wiem, co masz na myśli... Uważasz, że to był tylko pierwszy etap, miejsce spotkania, a potem mieli zaprowadzić go gdzie indziej? Merlinie, to jeszcze bardziej skomplikowałoby sprawę. Do cholery, nie mam pojęcia, jak to ugryźć - zirytowała się Isolde, które zdawała sobie sprawę, że zegar tyka i że dziewczyna może stać się podobnym bezmózgim strzępem jak Alan. - Myślisz, że przydadzą się nam posiłki? - zapytała wreszcie z wyraźną niechęcią, bo przyznanie się do bezradności nigdy nie przychodziło jej łatwo.
Powrót do góry Go down


Nakir Whitelight
Nakir Whitelight

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183
C. szczególne : dołeczki w policzkach, runa jera na lewym biodrze
Galeony : 2189
  Liczba postów : 531
https://www.czarodzieje.org/t22721-nakir-qaspiel-whitelight#765528
https://www.czarodzieje.org/t22740-general#766833
https://www.czarodzieje.org/t22732-nakir-whitelight#766468
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptyPon 24 Cze - 21:50;

- Chyba nie można wykluczyć, że ten kolor jest dla nich ważny, choć nie chciałbym zakładać, że był to jedyny powód, dla którego ją wybrali. Jednak ta jej bransoletka… Laurent, sprawdź jubilerów, czy mieli zamówienia na wyjątkową biżuterię w kształcie wróżki z niebieskimi kamieniami - poprosił nowego, po czym spojrzał znów na Isolde, uśmiechając się nieco niepewnie. Przeciągnął dłonią po włosach, zastanawiając się nad sprawą, nad tym, co już wiedzieli i miał pewność, że to wciąż było za mało.
- No zastanówmy się… Zadali sobie trudu, żeby zabrać go gdzieś na osobne miejsce i co? Porwania zawsze mają powód i albo chcą okupu, albo zabić, albo w jakiś sposób wykorzystać. Żyje, nie zabili go od razu i nie pozbawili możliwości ucieczki, więc raczej nie mamy do czynienia z tym rodzajem porwania. Alan nie jest bogaty, nie było informacji o liście czy patronusie z pogróżkami, więc raczej nie chodziło o galeony. Pozostaje trzecia opcja, czyli w jakiś sposób go wykorzystać, a jeśli tak… To lokacja, do której go zabrano, mogła nie być docelowa. Dlatego posiłki mogą być przydatne… Plus nowe spojrzenie na to, co już wiemy, zawsze może pomóc - powiedział zastanawiając się na głos, wiedząc dobrze, że możliwości mogło być więcej, ale ponieważ nie wiedzieli dosłownie nic, trzymał się podstawowych założeń.

@Isolde Bloodworth

______________________

Like an oak,
I must be stand firm
Like bamboo
I'll bend in the wind
Powrót do góry Go down


Isolde Bloodworth
Isolde Bloodworth

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177 cm
C. szczególne : zjawiskowo długie nogi, blizna na prawym boku, arystokratyczny akcent, tytanowy pierścień (pierścień działania)
Galeony : 5979
  Liczba postów : 2103
http://czarodzieje.org/t5500-isolde-bloodworth#159733
http://czarodzieje.org/t5520-isolde-bloodworth
http://czarodzieje.org/t7230-isolde-bloodworth#204739
Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 EmptySro 26 Cze - 9:54;

Isolde pokiwała głową w zadumie, również nie zamierzając doszukiwać się na siłę szczególnej symboliki koloru niebieskiego. Nauczyła się jednak, że czasem takie pozornie nieistotne detale i zbiegi okoliczności okazując się ważniejsze niż można by się spodziewać, dlatego odnotowała w głowie tę obserwację. Posłała Nakirowi pełen aprobaty uśmiech, kiedy wysłał ich chłopca na posyłki, żeby wykonał za nich żmudną i nie wymagającą wielkiego doświadczenia robotę.
- Dobrze mieć kogoś, na kogo można scedować te drobne sprawunki, prawda? - szepnęła do niego z lekkim rozbawieniem, kiedy zostali sami.
Zaraz jednak spoważniała, odgarniając z czoła niesforny kosmyk włosów i przysłuchując się jego rozsądnej analizie sytuacji.
- Tak... Myślę, że na tym etapie potrzebujemy świeżego spojrzenia kogoś z zewnątrz. Przyznam, że mam mętlik w głowie. W dodatku nie cierpię takich spraw. Sekty zawsze przyprawiają mnie o dreszcze, są bardziej... brudne i podstępne niż choćby morderstwo w afekcie - stwierdziła, zdając sobie sprawę, że może brzmieć to kontrowersyjnie dla kogoś niewtajemniczonego, ale przypuszczała, że Nakir, jako kolega z pracy, dokładnie wie, co ma na myśli. Sekty, robienie ludziom wody z mózgu i wypaczanie prawdy za pomocą środków odurzających i wyrafinowanej manipulacji miało w sobie coś, co cuchnęło czarną magią - nawet jeśli chodziło o sektę mugolską, która nie miała nawet pojęcia o tym, czym w istocie jest czarna magia.


zt x 2
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 QzgSDG8








Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty


PisanieSala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty Re: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa  Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 4Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sala Przesłuchań w Departamencie Przestrzegania Prawa - Page 4 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
ministerstwo magii
 :: 
Trzecie Pietro
-