Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sowiarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 30 z 31 Previous  1 ... 16 ... 29, 30, 31  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyPią Cze 11 2010, 18:35;

First topic message reminder :




W jednej z wież mieści się sowiarnia. Zazwyczaj pełno tu szkolnych sów czekających na ucznia pragnącego skorzystać z ich usług, bądź odpoczywających po locie z przesyłką. Powietrze wypełnia charakterystyczny, niezbyt przyjemny zapach ptasich odchodów i mokrych piór. Z tego powodu uczniowie zapuszczają się tu tylko, gdy chcą coś wysłać.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Zephaniah van Wieren
Zephaniah van Wieren

Dorosły czarodziej
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : Tatuaż z łapą nundu na przedramieniu, Blizny i uszczerbki na zdrowiu: Dziennik
Dodatkowo : Wilkołak
Galeony : 591
  Liczba postów : 590
https://www.czarodzieje.org/t19733-zephaniah-van-wieren
https://www.czarodzieje.org/t20064-sowa-zefka
https://www.czarodzieje.org/t19732-zephaniah-van-wiener
https://www.czarodzieje.org/t20207-zephaniah-van-wieren-dziennik
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Wrz 04 2021, 19:35;


Problem w tym, że nie umiem patronusa. Ba, nawet nie wiem czy będę umiał się go nauczyć. – Odpowiedział na jego słowa związane z tym, że mógłby mu podesłać jakąś wiadomość, gdyby akurat potrzebował pomocy z zorganizowaniem tego czegoś na Klub Magicznych Wyzwań. Jak się okazało, potrafił tylko użyć sowy do podesłania swojej wiadomości. Nie byli też w Ministerstwie Magii, aby użyć tych przyjemnych, latających samolocików z papieru, które mogły zanosić informacje na każde z pięter. Jedyne co mogli to ograniczyć się do sowy.
Następne słowa przemilczał, domyślając się, że tak naprawdę przemawiało przez niego to cholerne ciastko z uczty. Chyba już każdy wiedział czemu van Wieren nie chciał ich próbować. Na ostatniej uczcie, kiedy spróbował takiego - musiał uważać, żeby nie wypluć z siebie mydlin na kogoś obok. Nawet nie wiedział czy to był wtedy dowcip czy coś celowego. Ale jak widać - tradycja to tradycja. Co do sowy? Zgodzili się oboje, że trzeba powiadomić Swanna. Na wszelki wypadek sprawdził też na nóżce sowy jak miała na imię. Hebe. Hmm... Ciekawe i proste imię. Zaraz wrócił do chłopaka. – Damy radę jak się postaramy. Kiedyś było tak, że Gryffindor wygrał chyba pięć razy pod rząd Puchar Domów... I też Puchar Quidditcha. Tak mi się zdaję. Może w tym roku akurat uda się to powtórzyć, huh? – Zgodził się też, że powinni zająć się tym czymś na szczycie. A, że zostało już im tylko to... skomentował tylko poprzedni tekst. – Na następną randkę weź mnie raczej do Izby Pamięci. Coś tam się zadziało w czasie wakacji i woźny nie miał czasu... znowu. Nie wiedziałem, że zostanę na początku roku kloszardem punktowym. – Parsknął jeszcze raz.
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1199
  Liczba postów : 2108
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Wrz 04 2021, 19:59;

Jeśli chcesz, mogę Ci pomóc się go nauczyć. Prawda że nie należy do najprostszych zaklęć, ale nic nie jest niemożliwe. - Pamiętał jak sam wałkował to zaklęcie próbując się go nauczyć. Gdyby nie wskazówki pewnych osób, to w życiu by mu się nie udało wykształtować jego cielesnej formy. W końcu wiadomo że wspomnienie przy rzucaniu tego zaklęcia było bardzo, ale to bardzo istotne. Odnośnie jedzenia zabawne było to że Drakeowi trafił się w samym ciasteczku efekt baniek mydlanych i piany z mordy, przez co wyglądał jakby ktoś go potraktował bezpośredno chłoszczyścią albo kazał zjeść mydło. Uch... Te bańki były paskudne w smaku. -Serio aż tyle razy z rzędu? Możemy spróbować pobić ten rekord, ale i tak razem ze studiami zostało mi tylko parę lat, więc następne roczniki też by musiały się do tego przyłożyć. - O dziwo szczyt sowiearni nie był aż tak zasyfiony, bo wystarczyło tylko jedno czy dwa zaklęcia żeby doprowadzić to miejsce do porządku.-Oh... Polerowanie metalu i szkła brzmi znacznie lepiej niż sprzątanie odchodów sów. Chociaż kolacji przy świecach i tak to nie przebije. - I tak oto ruszyli na dół do wyjścia z sowiarni po to by ruszyć do Izby Pamięci.

/zt x2
Powrót do góry Go down
Online


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1864
  Liczba postów : 1400
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Moderator




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyWto Wrz 19 2023, 09:36;

Zadanie Miłośników Przyrody - wrzesień-listopad
kostka 6

Stowarzyszenie Miłośników Przyrody było kółkiem, które nawet lubił. Faktem jest, że nie bywał często na ich spotkaniach w poprzednim roku, ale nie zamierzał z tego koła rezygnować. Miał nawet postanowienie brać aktywny udział w jego spotkaniach, ale póki co było zadanie do wykonania. Zajęcie się sowami wszystkich przybyłych uczniów nie brzmiało jak szczyt marzeń, ale jednocześnie zapewniało ciszę i spokój. Norwood zdecydowanie wolał przebywać pośród zwierząt, niż dzieciaków i nie miało znaczenia, czy byli to również Ślizgoni, czy inni. Czuł się coraz bardziej obco pośród murów, więc tym chętniej zgłaszał się do pomocy.
W sowiarni było dość głośno, kiedy nowe sowy pohukiwały nerwowo, nie potrafiąc przyzwyczaić się do dużej ilości osobników czy to ze swojego, czy innego gatunku. Kręciły głowami na boki, machając nerwowo skrzydłami. Inne, starsze ptaki spoglądały na nie w milczeniu, albo nagle syczały. Kiedy Ślizgon wszedł głębiej do pomieszczenia, pohukiwanie jedynie się nasiliło, ale nie przejmował się tym. Uśmiechał się lekko pod nosem, sięgając po karmę dla sów, aby zacząć sypać ją do pojemników, dostosowując ilość jedzenia do wielkości stworzenia.
- Dobra moje drogie, oto kilka zasad mieszkania w Hogwarcie. Kiedy inne sowy zajdą wam za skórę, nie rwijcie piór od razu, a poczekajcie na dogodny moment, gdy nikt nie będzie mógł wytknąć wam winy. Jeśli dostajecie za mało jedzenia, musicie dać nam o tym znać, żebyśmy wiedzieli, ile tak naprawdę potrzebujecie. Bądźcie grzeczne, a nikt nie zajmie waszej żerdzi i nie nazwie was kurą… A poza tym pamiętajcie, że jesteście dumnymi sowami, więc dbajcie o swoje pióra i trzymajcie dumnie uniesione głowy - mówił cicho do ptaków, zatrzymując się przy niektórych, aby po podaniu im karmy, przesunąć jeszcze palcami po ich skrzydłach, nie spiesząc się z dalszym rozdawaniem pokarmu.

@Marcella Hudson

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 627
  Liczba postów : 506
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyCzw Wrz 21 2023, 14:40;

kostka: 6

Opieka nad zwierzętami jest przyjemna, nieważne czy są one magiczne, czy nie, dla Marcelli nie ma do żadnego znaczenia. Już jako dziecko odkryła swoje powołanie, że wszyscy ją kochają. Jako wielka miłośniczka, chociażby psów, dostała na urodziny Ferna i tak zostało. Marcella i Fern — rodzina. Przekraczając mury Hogwartu, za każdym razem czuła podekscytowanie, ale także smutek. Nie rozumiała, dlaczego można mieć koty nawet węża, ale psów już nie. Jej tato nadal nie mógł w to uwierzyć. Dlatego Marcelli trudno było go przekonać do posiadania gada, nawet niejadowitego.
Już od dawna jest członkinią Stowarzyszenia Miłośników Przyrody, zawsze jest co robić po zajęciach, tak przyjemnie spędza się czas. W ciszy tym razem wtórującej pohukiwaniu sów. Nie jest jednak tu pierwsza. Zatrzymuje się tuż przy wejściu do sowiarni, obserwując ślizgona. Zna go z lekcji, śliczniutki chyba ma siostrę. Ciężko spamiętać wszystkich pięknych ludzi.
Pewnie to tak nieładnie wpatrywać się w Jamiego, który jest nieświadomy, chociażby na krótką chwilę, tego, że na moment widać jego prawdziwe oblicze nim znowu zacznie grać, jak każdy swoją życiową rolę.
Rozmawia z sowami, chociaż ciężko dosłyszeć każde jego słowo to z pewnością do dobry, motywujący monolog.
- Uroczy jesteś. - Pada z jej ust, kiedy podchodzi do niego jak gdyby nigdy nic. Słowo "uroczy" z pewnością jest przez nią nadużywane, a jednak ciężko nie zachwycać się będąc Marcelliną.
- Ja przyniosłam zmiotkę z szufelką, taką, jaką moja babcia używa w kuchni. Będę sprzątać kupy. Może szybciej się zaadaptują, jak będą miały czysto. - Mówi, sięgając do pierwszego lepszego stanowiska, które wymaga u sprzątnięcia. Wszyscy robili kupy, więc dla Hudson to normalna rzecz, że po zwierzętach się sprząta, za to ludzie nie zawsze umieli po sobie sprzątać.
- Jamie, prawda? - Pyta, jakby grali w prawda czy wyzwanie. - Która to twoja? - Pokazuje rękoma, jakby obejmowała całą sowiarnie. Gdzieś tu czaił się jej Ignacio, ale skoro nie podleciał, to pewnie zajmował się swoimi rzeczami, takimi jak chociażby polowanie na myszy, które dostarczał krukonce w ramach wielkiej miłości, kochany ptak.

Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1864
  Liczba postów : 1400
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Moderator




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyPią Wrz 22 2023, 19:22;

Uroczy jesteś. Nie wiedział, czy z jakiegoś powodu ludzie nie obawiali się mówienia podobnych słów innym, czy zakładali, że jak się było półwilem to potrafiło się przyjmować podobne słowa jako komplement. Jamie, słysząc pierwsze słowa Krukonki, którą dostrzegł zdecydowanie za późno, żeby przestać mówić do sów, jeszcze przez chwilę miał nadzieję, że wzmianka o byciu uroczym była do jakiegoś puszczyka. Szybko jednak zrozumiał, że dziewczyna mówiła to do niego, że mówiła to, co myślała i prawdę mówiąc, miał ochotę w jednej chwili zmienić się w półharpię i pokazać jej, jak daleko było mu do uroczego usposobienia. A jednak nie chciał straszyć sów. Pokręcił więc jedynie głową do własnych myśli i wrócił do rozdawania jedzenia ptakom.
- W porządku, ja dokończę rozdawać im jedzenie i spojrzę na szkolne, czy nie wymagają większej pielęgnacji - powiedział szorstko, spoglądając na dziewczynę jedynie na moment. Uroczy, też coś. Nie dane mu było nawet ponarzekać w myślach, kiedy Krukonka znów się odezwała, sprawiając, że kolejny raz na nią spojrzał, powoli przypominając sobie jej imię.
- Tak. Ty jesteś Marcella? - zapytał od razu, żeby później nie było problemu z przekręcaniem jej imienia. - Puchacz zwyczajny, ten tam... czekaj... Torcik, chodź - wydał polecenie, wystawiając rękę i po chwili spod sklepienia sfrunęła jedna z większych sów, przysiadając na ręce swojego właściciela, odwracając po chwili głowę w stronę Marcelli, patrząc na nią z niemal równym wyrazem znudzenia, co zwykle spoglądał na wszystko Jamie. - To od ciebie zacznę pielęgnację. Siadaj tutaj i pokaż skrzydła - zwrócił się do stworzenia, podchodząc do żerdzi, na której zwykle siadały sowy gotowe do przekazania listów. Torcik chwilę wyglądał, jakby nie miał ochoty ruszyć się z zajmowanego miejsca, ale kiedy tylko Jamie poruszył lekko ręką, puchacz zszedł na żerdź wydając z siebie nieco niezadowolone dźwięki.
- Ty masz sowę, czy korzystasz ze szkolnych? - zapytał mimowolnie będąc zainteresowany tematem.

@Marcella Hudson

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 627
  Liczba postów : 506
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyPią Wrz 29 2023, 12:16;

Dobro ono zawsze tam jest w ludziach, nawet jeśli przykryte negatywnymi rzeczami, maskami i przykrościami kierowanymi w stronę innych. Pewnie to sowy ją ocaliły przed harpiowatą twarzą Jamiego. Mogłaby się przestraszyć, jednak wiedziała, kim są potomkowie wili, w końcu to nadal czarodzieje tylko z dziką naturą i burzliwymi emocjami.
Zabiera się za sprzątanie czyste stanowisko bez odchodów to dobre stanowisko, przerywa jednak swoją pracę na moment, aby kiwnąć mu głową, kiedy na nią tak patrzy, potwierdzając, że dobrze pamięta jej imię.
Przygląda się, jak puchacz Norwooda zlatuje mu na rękę, nic sobie nie robi z ich obu znudzonych spojrzeń.
- Torcik o to dlatego, że taki słodki? Mogę pod dzióbkiem pogłaskać? - Patrzy na nich obu, tak słodko i niewinnie. Marcella ma w sobie to coś, jest bardzo skrajną osobą, wyrazistą, że albo się ją kocha, albo nienawidzi, ciężko coś dać pośrodku, a jak już będą to skomplikowane uczucia.
Przez chwile nie chce ich spuszczać z oczu, dlatego przygląda się Jamiemu, który zajmuje się Torcikiem, tak ciężko współpracującym.
- Przypomina Cię. - Rzuca słowami bezsensu, jakby dobrze znała ślizgona, a tak nie jest.
- Mam sowę, Ignacio się nazywa, ale nie ma go tu to płomykówka. - Udziela niezbyt wyczerpującej odpowiedzi, a przecież może o swoim Ignacio opowiadać godzinami. Zabiera się za sprzątanie odchodów, nie odrywa się od obowiązków, nawet kiedy postanawia po dłuższym czasie kontynuować ich rozmowę.
- Uważam, że lepiej mieć swoją sowę niż korzystać ze szkolnej, osobiście wole nawiązać więź ze zwierzęciem niż traktować go jak kuriera. - Dzieli się tym sekretem z Norwoodem, zamiatając kolejne kupy na szufelkę, aby następnie pozbyć się ich w przeznaczonym do tego miejscu.

Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyWto Paź 03 2023, 20:47;

Kostki: k100: 37, k6:4, k6:2 37 mokrych sów przez 4 godziny
Szlaban od Whitelighta został odhaczony na liście osiągnięć. Z tym nauczycielem nie miał większych zatargów wcześniej, pomijając fakt, że jego lotny umysł był zbyt lotny i jego myśli na transmutacji zazwyczaj były gdzieś indziej. Chociaż trzeba przyznać, że miał jakieś tam osiągnięcia, a to świadczyło, że przedmiot był dla niego niezwykle interesujący. To znaczy jak na możliwości wiecznie nieuważnego Seavera. Po drodze do sowiarni przekonywał sam siebie, że nie będzie tak źle, wysuszy parę ptaszorów i po sprawie. Jego optymizm został brutalnie zgaszony, kiedy wszedł do środka. Pierwsze spojrzenie na stan sów, a zwłaszcza zapach mokrych piór wiszący w powietrzu powiedziały mu, że spędzi tu parę godzin, jak nie więcej. Ale kiedy zaczął się przygladać, które wymagają suszenia, doszedł do wniosku, że właściwie jest ich kilkadziesiąt, a nie kilkaset, jak mu się zdawało w pierwszej chwili. Może jednak da się to zrobić w miarę szybko.
Jakiekolwiek kantowanie nie wchodziło w grę, bo rozpoznał kota wylegującego się na parapecie. Tak, to był Camael Whitelight we własnej, kociej osobie. Jego przymknięte oczy mogłyby sugerować, że drzemie, ale Tim widział w życiu dosyć kotów, żeby wiedzieć, że i tak nic nie umknie jego uwagi.
Gryfon doszedł do wniosku, że najszybciej będzie, jeśli użyje silverto. Ale szybko zmienił zdanie, bo nie jest łatwo trafić zaklęciem sowę, która nie chce być trafiona, a większość najwyraźniej nie chciała. Po godzinie biegania, skakania po belkach i akrobacjach godnych mistrzostw Anglii, był zmachany bardziej, niż był wart tego osiągnięty efekt.
Odsapnął chwile i postanowił spróbować podejścia niemagicznego. Wziął ręcznik i spokojnie podszedł do kolejnej sowy. Nie stawiała oporu, nawet wyglądała na zadowoloną. Samą tkaninę już suszył magicznie, bo nie uciekała. Z pozostałymi było różnie, jedne siedziały spokojnie, inne wyrażały niezadowolenie za pomocą dziobów i szponów.
Koniec końców, Tim uporał się z zadaniem, ale sam był przy tym spocony i podrapany. Zdawał sobie sprawę, że nie stanowił zbyt reprezentacyjnego widoku. Ale sowy były znowu gotowe do roznoszenia wiadomości. Gryfon czuł w duchu dumę z siebie. Może to była kara, ale zrobił coś pożytecznego.
Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1864
  Liczba postów : 1400
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Moderator




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyPią Paź 06 2023, 14:49;

Spojrzał na dziewczynę, a później na swoją sowę, marszcząc brwi. Torcik był słodki? Nie bardziej niż inne zwierzęta, ale tak naprawdę Jamie nigdy nie użyłby tych słów w odniesieniu do swojej sowy.
- Torcik, bo jest wielki, jak tort warstwowy. Siostra tak go nazwała i zostało - odpowiedział, zaraz sugerując, żeby z głaskaniem jednak poczekała. Teoretycznie puchacz był dość grzeczną sową, ale wyraźnie nie podobało mu się, że ktoś mu przeszkadza w sowiarni. Jamie podejrzewał, że stworzenie chciało zwyczajnie zapaść w drzemkę, ale ta musiała poczekać. Po chwili znów spoglądał na Marcellę, zastanawiając się, o co właściwie jej chodziło i naprawdę nie wiedział, jak sam powinien podejść do tej rozmowy i wspólnej pracy nad powierzonym zadaniem. Postanowił zignorować podobieństwo Toricka do niego, aby za chwilę nie usłyszeć, że sam był slodki, nie będąc pewnym, jak zareagowałby w podobnej sytuacji.
Skupił się na pielęgnacji własnej sowy, słuchając dziewczyny, kiwając głową, kiedy krótko opisała swoją płomykówkę. Odruchowo rozejrzał się, czy na pewno nie było widać jej sowy pomiędzy innymi, śpiącymi, skoro płomykówki należały do sów aktywnych po zmierzchu. Zaraz jednak zganił samego siebie w myślach, że nie powinien szukać stworzenia, którego nie znał.
- Im większa więź z sową, tym więcej pożytku z niej, jeśli mogę tak powiedzieć. Nie chodzi tylko o przekazywanie poczty, ale o zwykłe spędzanie wolnego czasu i zabawy. Możesz pomagać swojej sowie rozwijać się, rzucając jej zabawki do polowania, a z taką szkolną, czy na poczcie nie zrobisz nic - zgodził się z dziewczyną, głaszcząc swojego puchacza po skrzydłach, pozwalając mu po chwili odlecieć i podszedł po kolejną z sów, którą ostrożnie przeniósł na żerdź, zabierając się do powolnego oczyszczania jej piór oraz sprawdzania, czy nie została nigdzie ranna w trakcie ostatniego lotu.

@Marcella Hudson

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 627
  Liczba postów : 506
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 07 2023, 17:22;

Słodki dla Marcelli wszystko jest słodkie. Kiedy tylko wyszła z kojca i powiedziała tata, drugim jej słowem było słodko. Zawsze taka inna dziwna, ale urocza Hudson, wyłapuje minę Jamiego, która sugeruje, że Torcik nie ma nic związanego ze słodyczą, ale z wielkością. Odpowiedź Norwooda bardzo jej się podoba.
- Twoja siostra jest wielką fanką tortów? - Pyta, starając się sobie przypomnieć słodką, blond włosom puchonkę, przypominającą ślizgona.
Zgadza się na wstrzymanie z głaskaniem, w końcu nie każda sowa pozwalała na czułości ze strony obcych rąk, nawet jeśli jej właściciel stał obok.
Zajmując się brudną robotą, czyli sprzątaniem sowich wychodków, postanawia przerwać pracę na rzecz pielęgnacji, nie tylko Torcik wymagał opieki (nawet jeśli sądził, że jest inaczej), ale i inne sowy potrzebowały czułości.
- Masz rację. - Przyznaje mu pełne poparcie. Nie zna za dobrze Jamiego, ale chłopak widocznie lubi i zna się na zwierzętach, w końcu w jego ruchach jest coś takiego naturalnego.
- To podobnie jak z ludźmi, Jamie. - Wypowiada delikatnie jego imię, które podoba jej się; jest bardzo śliczne. Nie precyzuje, co ma na myśli, chociaż z pewnością nie trzeba nic precyzować. Podchodzi do niego troszkę bliżej, patrząc, jak postanawia zająć się kolejną sową. Już ma się odezwać coś powiedzieć, ale ktoś stuka dziobem w jej but.
- Aaa! - Odsuwa się od ślizgona i jego podopiecznego. Nie wrzasnęła za głośno, bardziej ją zaskoczył, niż przestraszył. - Ignacio. Tu jesteś, mówiłam Ci, żebyś mi nie robił takich niespodzianek. - Płomykówka sobie pohukuje zadowolona, siadając obok na żerdzi, domagając się uwagi.
- Tak więc przedstawiam Ignacio, Ignacio Jamie, Jamie Ignacio. - Formalności już za nimi. Tak więc kiedy zabiegi wyczesania, usunięcie zbędnych piór i opatrzenie skrzydeł zostają wykonane, Marcella unosi do góry szczotkę, zachęcając kolejną sowę do wstąpienia do salonu pielęgnacji Hudson.
- Która następna? No dobra to będziesz Ty.- Wybiera jedną z chętnych.- Spokojnie na każdego przyjdzie czas.- Uspokaja pozostałe, marcelinowym głosikiem, aby następnie skupić się na kolejnym ptasim kliencie, zerkając co jakiś czas na uroczego Jamiego.

Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyNie Paź 08 2023, 00:43;

//Inny czas
Zadanie Stowarzyszenia Miłośników Przyrody
Kostka: 4

Słysząc o zadaniu, jakie profesor Swann zlecił członkom kółka, początkowo myślałam, że to jakiś kiepski żart na rozpoczęcie roku. Czyszczenie sowiarni kojarzyło mi się ze szlabanami, karą, jaką nauczyciele zarezerwowali do tych bardziej nieposłusznych jednostek. My natomiast mieliśmy to zrobić w ramach bycia członkami kółka - świetnie.
Wiecie, nie miałam nic przeciwko sprzątaniu po Krakersie, bo to należało d moich codziennych obowiązków. No, przynajmniej w czasie, kiedy ten przebywał ze mną w domu, albo gdzieś w podróży. Bytując sobie z innymi ptakami w sowiarni, nie zaglądałam do niego aż tak bardzo często, pokładając wiarę w to, że w jakiś sposób jest pielęgnowany. Jeszcze nie spotkałam się, aby przyleciał do mnie głodny...a przynajmniej nie bardziej, niż zwykle. To, co natomiast nieco godziło w moje serduszko, to potrzeba sprzątania po cudzych ptakach. Mogłam je nakarmić, pogłaskać, nawet powiedzieć dłuższy monolog, udawając rozmowę. Te rzeczy przychodziły mi bez problemu, a często nawet przynosiły mi uśmiech na twarzy i poczucie szczęścia i spełnienia. Widząc, jak małe stworzenie jest zadbane i szczęśliwe, nie mogłam prosić o coś więcej. Miałam ochotę zapytać się w duchu, gdzie są ci wszyscy właściciele, jednak wyszłabym na hipokrytkę. Kochałam Krakersa, ale w roku szkolnym nie poświęcałam mu zbytnio dużo czasu, zajęta innymi, ciekawszymi rzeczami.
Zgodnie z teorią, by najpierw zrobić rzeczy mniej przyjemne, zabralam się od porządkowania. Wyczyściłam ściółkę, znajdującą się na dole, jak i tę, która była przy każdym stanowisku. Czując smród, charakterystyczny i mocno intensywny, miałam wielką ochotę rzucić to zadanie w cholerę i zapomnieć o zdobyciu kilku dodatkowych punktów dla domu. Czy ja właśnie dla tego chodziłam na każde kółko? By zdobyć jak najwięcej punktów dla domu? Było to częściowo prawdą, chociaż równie mocno zależało mi na zdobyciu nowych umiejętności. Czyszczenie sowiarni nie należało do grupy tych, z jakich chciałabym korzystać w przyszłości, jednak nie miałam zbytniego wyboru. Kiedy doprowadziłam obszar do stanu, jaki mogłam opisać słowem znośny, zabrałam się za sprawdzenie stanu pojemników z wodą i pokarmem, oraz ich ewentualne uzupełnianie. Z uwagi na ilość stanowisk, szło mi to dość wolno, a, że robiłam to sumiennie i porządnie, to jeszcze bardziej zmniejszało to moje tempo. Kiedy i ten etap miałam już za sobą, do mojej osoby przykleiła się jedna z sów. Próbowała zdobyć nieco mojej atencji, robiąc wszystko, abym tylko poświęcała jej czas. Była bardzo tulaśna, ewidentnie potrzebując ludzkiego ciepła, szturchając mnie dziobem za każdym razem, kiedy moja ręka przestawała drapać ją po głowie, albo za skrzydełkiem. Było to na swój sposób urocze, chociaż dość skrzętnie przeszkadzało mi w ocenie dalszej sytuacji i tego, co powinnam robić. Westchnęłam, gdy po raz kolejny stworzonko wepchnęło swój dziób pomiędzy moje palce. Dobrze, że Krakers tego nie widział, bo miałabym i jego zazdrosny tyłek na głowie. Po upewnieniu się, że spełniłam wszelkie wytyczne, podrapałam sówkę jeszcze kilka razy i opuściłam sowiarnie, pozostawiając zwierzę ewidentnie niezadowolone.

z/t
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
C. szczególne : Odznaka prefekta naczelnego na piersi i bransoleta Urqharta na ręce
Dodatkowo : prefektka naczelna
Galeony : 274
  Liczba postów : 798
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#794695
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 13:59;

Zadanie Miłośników Przyrody - jesień 2023
( @Anna Brandon &  @Thomas Seaver w innym czasie)
Kostka: 4
Zajmowanie się zwierzętami było czymś, co sprawiało Aneczce ogromną przyjemność, dlatego kiedy usłyszała, jakie zadanie przydzielono im w Stowarzyszeniu Miłośników Przyrody natychmiast zarezerwowała czas, by moc z przyjemnością je zrealizować. W końcu jako panna Brandon musiała dawać dobry przykład, prawda?
Jako towarzystwo udało jej się zgarnąć Tima, którego było ostatnio całkiem sporo w jej życiu. Od kiedy spotkała go na urodzinach Harmony w Pure Lux jako jednego ze spiskowców urodzinowych, zapałała do niego szczerą sympatią. Z promiennym uśmiechem przywitała się z nim, a potem razem poszli do sowiarni, w której jak zwykle było bardzo dużo do zrobienia. Aneczka nie rozumiała czemu skrzaty nie dbały o to miejsce tak jak o resztę szkoły. Trochę niedopatrzenie z ich strony, prawda?
- Znasz się na zwierzętach? - spytała z ciekawością, bo Seaver wciąż stanowił dla niej kopalnię nowości. - Musimy im trochę posprzątać i zobaczyć czy wszystko z nimi w porządku. O ile to pierwsze nie wymaga większej filozofii, drugie jest już zadaniem odpowiedzialnym. Nie wiem czy można ci je powierzyć.
Była bardzo poważna, bo do opieki nad mniejszymi stworzeniami należało podchodzić z najwyższą troską, nie ważne czy chodziło o zwierzaki, czy o mugolaków.


Ostatnio zmieniony przez Anna Brandon dnia Sob Paź 14 2023, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 14:30;

Kostka: 4

Lubił zwierzęta, zwłaszcza te morskie. Nie był jakimś znawcą, miał za to podejście polityki miłości. Był miły dla wszelkich stworzeń, dopóki nie próbowały go okaleczyć, albo ukatrupić. Co do sów, czy generalnie ptaków, miał ostatnimi czasy okazje zaznajomić się z tymi stworzeniami. Zwłaszcza zadanie suszenia sów nauczyło go sporo na temat różnic w ich osobowości, oraz tym jak się nimi (nie)zajmować. Ale nawet gdyby nie miał pojęcia o temacie, to zaprosiła go Aneczka, a to już samo w sobie było wystarczające, żeby się tym zająć.  Nie miał pojęcia kiedy ta drobna, urocza dziewczyna zaczęła mu wypełniać umysł swoją osobą. Faktem pozostawało, że wykorzystywał każdą sposobność, żeby spędzić z nią czas. Nawet jeśli wiązało się to ze sprzątaniem sowiarni, bo nie oszukujmy się, sowy były puchate i miłe w dotyku, ale to, co zostawiały po sobie, już nie było specjalnie estetyczne. Nie wspominając już o tym, że zdarzały się humorzaste egzemplarze, a dzioby i szpony miały ostre.
- Lubię zwierzęta, ale ciężko powiedzieć, żebym się znał. Z sowami miałem ostatnio sporo do czynienia, więc coś tam o nich wiem. Na przykład to, że nie każda lubi być wycierana ręcznikiem. - Nawiązał do swojego szlabanu, chociaż samym faktem ukarania nie zamierzał się chwalić. Z drugiej strony, Ania była prefektką, mogła wiedzieć o takich rzeczach.


Ostatnio zmieniony przez Thomas Seaver dnia Sob Paź 14 2023, 15:06, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
C. szczególne : Odznaka prefekta naczelnego na piersi i bransoleta Urqharta na ręce
Dodatkowo : prefektka naczelna
Galeony : 274
  Liczba postów : 798
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#794695
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 14:36;

Aneczka nie miała pojęcia o szlabanie Tima, więc nie mogła wypowiedzieć się w tym temacie. I może dobrze, bo takie rażące łamanie regulaminu jak odwiedzanie po nocy Działu Ksiąg Zakazanych nie należało do spraw, które pani prefekt mogła w tym momencie popierać. Ale skoro nie wiedziała, to mogła się skupić na milszych sprawach, a sam zapał Seavera i jego gotowość niesienia pomocy pierzastym istotkom była dla niej bardzo znaczące.
- Ale znasz się na zaklęciach, prawda? - przypomniała sobie jedną z ich wcześniejszych rozmów, z której wynikło, że w czarowaniu chłopak był całkiem niezły. panience Brandon było bardzo nie po drodze z zaklęciami i w ogóle z machaniem różdżką, chyba że chodziło o zaklęcia pomocne przy eliksirach albo przy zielarstwie. - W takim razie możemy zrobić tak, że będziesz czyścił stanowiska tych sów, które ja będę oglądać, dobrze? A przy okazji będę opowiadać na co zwracać uwagę i jak do nich podchodzić. Mieliśmy zajęcia o tym z profesorem Rosą!
Te ostatnie słowa Ania powiedziała z prawdziwą dumą i szczerym podziwem. Uwielbiała Atlasa, w końcu był Tym Jedynym i miała w planach spędzenie z nim swojej szczęśliwej przyszłości! Ale przy Timie mogła być na tyle swobodna, by wyrazić zachwyt i się nie przejmować, że komuś wygada. Ot, zaufała mu i traktowała jak materiał na najlepszego przyjaciela. Dobrze było mieć kandydata na prawdziwego przyjaciela. I to znowu w rodzinie Seaverów! Nie bez powodu ich rody były tak bardzo zżyte ze sobą i przyjaźnie nastawione!


Ostatnio zmieniony przez Anna Brandon dnia Sob Paź 14 2023, 16:49, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 15:00;

Na zaklęciach znał się faktycznie całkiem dobrze, tak właściwie, to była to jedyna magiczna umiejętność, na jakiej się znał lepiej niż podstawowo. Taki podział zadań był najlepszy z logicznego punktu widzenia. Nawet jeśli nie był do końca sprawiedliwy. Ale Tim nie zamierzał się o to spierać, posiadanie młodszej siostry w postaci Verki, nauczyło go, że to i tak nie ma sensu. Już nie wspominając o fakcie, że Aneczki zdecydowanie nie traktował jak siostry, a co za tym idzie, był skłonny do większych ustępstw, żeby tylko ją uszczęśliwić. Uwaga o Rosie trafiła w jego męskie ego, ale nie dał po sobie niczego poznać. Miał podejrzenia, że jego przyjaciółka jest nim zauroczona. Co w głębi serca rozumiał, profesor był przystojny, dobrze zbudowany, charyzmatyczny, świetny materiał na idola młodej kobiety. Tylko że z tego co widział, zauroczenie było jednostronne. Właśnie dlatego, nie zamierzał się poddać, ale też nie zamierzał naciskać. Nawet jeśli zaczynało mu na niej poważnie zależeć. Rola jej przyjaciela musiała mu na razie wystarczyć. Wolał poczekać cierpliwie, niż stracić prawdopodobnie jedyną szansę na bliższą relację.
- Znam parę użytecznych zaklęć. - mrugnął do niej przekornie. - Pasuje mi taki podział. A twoja wiedza o pierzastych kurierach, może mi się zdecydowanie przydać.
To, że przejęła rolę przywódczyni, bardzo mu pasowało. Nie miał takich ambicji, ani nigdy mu nie przeszkadzało, że "rządzi" nim kobieta. Oczywiście jeśli umiała to robić, a Anna Brandon umiała i to jak! Poza tym robiła to w tak miły sposób, że nawet zatwardziały macho dałby się pewnie złapać.


Ostatnio zmieniony przez Thomas Seaver dnia Sob Paź 14 2023, 16:49, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
C. szczególne : Odznaka prefekta naczelnego na piersi i bransoleta Urqharta na ręce
Dodatkowo : prefektka naczelna
Galeony : 274
  Liczba postów : 798
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#794695
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 15:14;

- Och, cudownie! - ucieszyła się, widząc, że przypadł mu do gustu jej plan. No ale czegóż innego się spodziewać, skoro była jaśnie panienką wszystko-robię-perfekcyjnie-Brandon. Jako prefektka przypisywała sobie pewne umiejętności przywódcze, więc z zadowoleniem przyjęła jego zgodę. Wcale nie podejrzewała, że był to efekt ustępstwa z jego strony. - Będzie nam się doskonale współpracowało. Bardzo się cieszę, że wróciłeś!
No tak, bo wrócił. Przecież zanim zniknął parę razy go widziała, w końcu był jednym z najbliższych kuzynów Harmony, a to niosło za sobą pewne konsekwencje. W tym wspólne zabawy zanim poszli do Hogwartu i drobne psoty kiedy już zaczęli naukę. No ale panna Brandon nie mogła sobie pozwolić na przesadne rozrabianie, więc siłą rzeczy nie przebywała z kuzynostwem Remci zbyt długo. Teraz to co innego, teraz nikt jej nie posądzi o obracanie się w złym towarzystwie. Zawsze mogła zrzucić z siebie odpowiedzialność twierdząc, że jako prefekt nawraca łobuza na własciwą stronę, prawda? Zgodnie z planem kiedy weszli do sowiarni, Aneczka założyła rękawicę, na którą po kolei przywoływała kolejne sowy. Opowiadała Timowi o tym, co sprawdza i w jaki sposób, tak żeby miał doskonały ogląd tego jak należy się zachowywać w towarzystwie tych stworzonek i jak najlepiej o nie zadbać. Kiedy już wszystko wyjaśniła, zajmowała się dopieszczaniem zwierzątek i dokarmianiem ich, a gryfon mógł w tym czasie machnąć różdżką, by oczyścić sowie stanowisko.
- Cudownie nam to idzie, prawda? - powiedziała Ania z dumą, uśmiechając się do Tima promiennie. - Zgrany z nas zespół! Chcesz skontrolować następną sowę?


Ostatnio zmieniony przez Anna Brandon dnia Sob Paź 14 2023, 16:57, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 15:40;

Jej entuzjazm był zaraźliwy, jak zawsze. To była jedna z tych rzeczy, które spowodowały, że czuł się z nią dobrze. Swoją drogą, gdyby te parę lat temu ktoś mu powiedział, że ta słodka, ale zarozumiała dziewczynka  nagle stanie się dla niego ważna, pewnie by nie roześmiał. Wtedy była tylko przyjaciółką Rem, którą czasami spotykał w jej towarzystwie, a do tego była dzieckiem. Ale od tego czasu oboje dorośli, zmienili się. Zabawne, jak raptem parę lat może zmienić postrzeganie.
Te rozmyślania musiały jednak poczekać, bo zadanie do wykonania wymagało od niego skupienia. Słuchał uważnie tego, co mówiła puchonka. Szkoda, że wcześniej nie wiedział tego wszystkiego. Może zamiast czterech godzin i sporej ilości zadrapań, uwinąłby się z suszeniem ptaków dużo szybciej. W każdym razie we dwoje szło im dość szybko i miło.
- Faktycznie, idzie nam szybciej, niż się spodziewałem. Ale więcej w tym twojej zasługi, niż mojej. - Uśmiechnął się do niej rozbrajająco.
- Na razie wole popatrzeć i posłuchać. Ale na pewno będę chciał sprawdzić, czy dobrze cię zrozumiałem.
Tak, chciał mieć tę pewność, żeby się przed nią nie zbłaźnić za bardzo. Nie było łatwo jej zaimponować, i nie miał wielkiej nadziei, że mu się ta sztuka uda, ale byłoby dobrze, gdyby chociaż nie uznała go za całkowitą ofiarę losu. Nie widział nigdy, żeby otwarcie kogoś tak określiła, co nie znaczyło, że nie pomyślała.


Ostatnio zmieniony przez Thomas Seaver dnia Sob Paź 14 2023, 16:55, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
C. szczególne : Odznaka prefekta naczelnego na piersi i bransoleta Urqharta na ręce
Dodatkowo : prefektka naczelna
Galeony : 274
  Liczba postów : 798
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#794695
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 15:52;

Aneczka uśmiechnęła się jeszcze pogodniej, a potem zabrała się za dalsze realizowanie planów. Właśnie miała odstawić następną sówkę na miejsce wyczyszczone przez Tima, kiedy niespodziewanie stworzonko uczepiło się jej i zaczęło na wszelkie sposoby protestować i dawać znać, że potrzebuje więcej troski i uwagi niż otrzymało. Oczywiście nie zamierzała siłą jej odstawiać, ale jakoś pracować musiała.
- Tim, zobacz jaka przylepka! - ucieszyła się puchonka, głaszcząc delikatnie po piórkach stworzonko. Sówka była urocza, ale nie chciała się odczepić, a oni przecież mieli zadanie. - No i co teraz?
Spojrzała na Seavera z bezradnym uśmiechem. No cóż. Teraz sprzątanie zeszło na dalszy plan. Ona była wyłączona z dalszych działań na jakiś czas, więc to on musiał się zająć doglądaniem pozostałych stworzonek. Aneczka zaczęła się rozglądać, głaszcząc sówkę, szukając sposobu na rozwiązanie problemu, z którym przyszło się im zmierzyć. I znalazła! W sowiarni były zapasowe rękawiczki, więc nie było żadnych przeszkód by Tim ją zastąpił, a opowiadać przecież mogła mu bez problemu. Glaskanie sówki zajmowało jej ręce, nie usta.
- Tam są rękawiczki, żeby cię nie podrapały pazurami. Obawiam się, że musisz działać, jeśli nie chcemy złamać serca tej puchatej pieknści!
Jakoś nie zakładała, że mógłby zaoponować. Przecież tak doskonale szło mu wykonywanie jej pomysłów, że i teraz powinno wszystko się udać jak trzeba.


Ostatnio zmieniony przez Anna Brandon dnia Sob Paź 14 2023, 17:09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 16:07;

Szło sprawnie, aż do momentu kiedy jego towarzyszka zyskała nową fankę. Od razu przypomniał sobie ptaszarnie w Venetti i ptaszka, który uczepił się wtedy jego samego. Tylko że tamten był sporo mniejszy.
No cóż, trzeba było sobie radzić, skoro puchonka chwilowo miała zajęte ręce. Dobrze, że chociaż mogła mówić, więc korzystał z jej rad, kiedy zabrał się za oględziny kolejnego ptaka. Poszło mu w miarę sprawnie, chociaż wiedział, że do Aneczki mu jeszcze sporo brakuje. Ale jego samozadowolenie nie trwało długo, bo nieopatrznie wybrał własną sowę, której akurat zebrało się na zazdrość, więc puchata jejmość też zaczęła się domagać więcej uwagi niż pozostałe. Chcąc nie chcąc, musiał podzielić jakoś swoją uwagę pomiędzy dopieszczanie własnej sowy i zajmowanie się innymi. Szło mu opornie, bo nie był specjalistą w dziedzinie wielozadaniowości. Zwłaszcza kiedy jedną z czynności było zajmowanie się sową, którą traktował prawie jak
ludzką przyjaciółkę.
- Wiesz co, chyba musimy zrobić sobie przerwę, bo nie dadzą nam pracować inaczej. - Powiedział, głaszcząc piórka Agathy delikatnie, nawet z czułością.
- Oby inne nie zrobiły się zazdrosne przez to, bo będziemy tu siedzieć do rana.
Nie widział innej możliwości, niż przerwanie działania, chociaż coś czuł, że Ania nie będzie zachwycona tym pomysłem i zapewne znajdzie sposób na rozwiązanie problematycznej sytuacji.
- Chyba, że masz lepszy pomysł


Ostatnio zmieniony przez Thomas Seaver dnia Sob Paź 14 2023, 17:04, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
C. szczególne : Odznaka prefekta naczelnego na piersi i bransoleta Urqharta na ręce
Dodatkowo : prefektka naczelna
Galeony : 274
  Liczba postów : 798
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#794695
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 16:08;

No cóż, okazało się, że istnieje coś takiego jak nadmiar miłości. Na przykład wtedy, kiedy spragnione jej ptaszyska nie dają w spokoju pracować dwójce zapracowanych kółkowiczów oddelegowanych do tej jakże istotnej misji. No ale co poradzić! Aneczka z rozczuleniem spojrzała na dopraszającą się uwagi Tima sówkę i pomyślała sobie, że Seaver był naprawdę uroczy.
- Też masz wielbicielkę! - ucieszyła się, przekładając w końcu swoją sóweczkę na ramię. Na szczęście miała na sobie płaszcz z dość grubej wełny, dlatego ostre pazurki nie zrobiły jej krzywdy. - Nie, nie możemy robić przerw. Zaplanowałam, że dzisiaj wykonamy to zadanie, a potem mam dyżur i już nie zdążę. Sam rozumiesz, jestem prefektem!
Rozejrzała się dookoła, poszukując karmy do porcjowania. Przekonała się już, że Tim powinien mieć naraz jedno zadanie, więc postanowiła go oddelegować do dzielenia karmy, sama zaś jedną ręką dawała sówce atencję, a drugą dzierżyła różdżkę i czyściła stanowiska, na których akurat nie było żadnej mieszkanki.
- Możesz dzielić karmę, czasem podrzuć swojej sowie jakiś kąsek, tyle uwagi powinno jej wystarczyć. - rozdysponowała znowu zadania. - Są urocze, ale nie mogą odciągać nas od naszych zadań!
No, wszystko ustalone. No i Aneczka twardo obstawała przy wypełnianiu obowiązków, jak na prawdziwą puchonkę przysłało.


Ostatnio zmieniony przez Anna Brandon dnia Sob Paź 14 2023, 18:43, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 16:11;

Miała racje. Musieli jakoś sobie radzić z tą sytuacją. Na szczęście Pani Prefekt nie dostała tej funkcji bez powodu. Dobrze sobie radziła z rozwiązywaniem problemów. Nawet jeśli jednym z problemów było roztrzepanie pewnego gryfona. Z ulgą przyjął nowe zadanie, bo było bardziej wykonalne z sową podkreślającą swoją obecność. Poszedł za przykładem Ani i przeniósł Agathe na ramię, nie bez protestów oczywiście, jednak dała się przekonać, że nie została zignorowana i siedziała w miarę spokojnie.
-Tak jest, pani prefekt!
Wyszczerzył się do niej promiennie i zabrał się karmienie ptactwa. Rada Puchonki, żeby karmić w międzyczasie jego sowę, sprawdziła się świetnie, złaszcza jeśli do kąska dodawał pieszczotę. Ten poziom wielozadaniowości mieścił się w jego możliwościach, więc dalsze działanie szło nie najgorzej. Zerkał tylko uważnie na rzucającą zaklęcia Anię, pamiętając, że nie jest to jej domena. Nie, żeby spodziewał się jakiejś wpadki z jej strony, jednakże czuł się w obowiązku zachować czujność, na tyle, na ile był w stanie, samemu mając co robić.
- Hej, super ci wychodzi to machanie różdżką! - Pochwalił dziewczynę, bo był naprawdę dumny z tego, że wzięła na siebie tę czynność.
Szybko zrozumiał, że może się całkowicie skupić na dzieleniu karmy pomiędzy pozostałe sowy, pamiętając oczywiście o dokarmianiu jego własnej, której pazury wbite w jego ramie przypominały o właścicielce niezawodnie.


Ostatnio zmieniony przez Thomas Seaver dnia Sob Paź 14 2023, 17:13, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
C. szczególne : Odznaka prefekta naczelnego na piersi i bransoleta Urqharta na ręce
Dodatkowo : prefektka naczelna
Galeony : 274
  Liczba postów : 798
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#794695
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 16:12;

Przy rozsądnym podziale obowiązków praca w sowiarni szła im całkiem sprawnie, przynajmniej jak na te okoliczności. W praktyce trochę się guzdrali, ale jak tu być mistrzem prędkości, kiedy urocza, mała sówka domaga się uwagi? Anię nawet zaniepokoiło trochę to zachowanie, bo przecież nadmierne przymilanie się do opiekuna mogło oznaczać problemy zdrowotne. Na szczęście jednak stworzonku nic nie dolegało i puchonka mogła odetchnąć z ulgą.
- No dobrze, nie zmieściliśmy się w założonym czasie, ale na szczęście miałam margines błędu. Myślałam, że pójdziemy razem do Hogsmeade do herbaciarni, ale wtedy nie zdążę na dyżur. Może spotkamy się kiedy indziej? Ooo może odwiedzę cię kiedyś przy pracy? To by było wspaniałe! Obiecuję, że nie będę przeszkadzać. Usiądę przy barze, będę się zajmować nauką, a kiedy będziesz mieć wolną chwilę to sobie porozmawiamy, co ty na to?
Kiedy już wszystko mieli ustalone, a sowy dostały całą opiekę, która była jej na ten moment potrzebna, Aneczka dała się odprowadzić pod pokój wspólny puchonów, a potem pożegnała się serdecznie z Timem i zaczęła przygotowywać się do dalszych obowiązków. Zapaszek sowiarni mocno wgryzał się w ubrania i we włosy, więc wszystko musiało iść do prania, a potem czekała ją kąpiel. Ale Aneczki to nie martwiło, wręcz przeciwnie, i tak musiałaby sie w taki sposób przygotować do dalszych zajęć. W końcu była damą. I cały czas się uśmiechała. W takim towarzystwie naprawdę chciało się działać!


Ostatnio zmieniony przez Anna Brandon dnia Sob Paź 14 2023, 18:47, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 940
  Liczba postów : 434
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySob Paź 14 2023, 16:30;

Faktycznie, pomimo tego jak bardzo się od siebie różnili, uzupełniali się wzajemnie i to tworzyło z nich świetny duet. Nawet biorąc pod uwagę nieprzewidziane trudności w postaci konieczności dopieszczania dwóch ptaków, poszło im sprawnie. Może rzeczywiście nie pobili żadnego rekordu czasu, ale wykonali zadanie.
Kiedy usłyszał, jakie miała plany na później, jednocześnie czuł radość i zawód. Chciała z nim spędzić jeszcze więcej czasu, szkoda tylko, że się nie uda. Za to propozycja spotkania w Trzech Miotłach bardzo mu się spodobała. Może będzie miał okazje trochę zabłysnąć, bo akurat w tym zawodzie miał spore doświadczenie z czasów "wakacji" wśród mugoli. Praca w barze na plaży była jednym z jego źródeł utrzymania wtedy. Oprócz paru innych, jak dawanie lekcji surfingu, czy pomaganie w warsztacie z deskami surfingowymi. Tylko czy dla takiej szlachetnie urodzonej panny, będzie to jakakolwiek atrakcja? Okaże się w praktyce. Tak czy inaczej, będą mieli okazje poznać się trochę lepiej poza szkołą. A to było nie do przecenienia.
- No pewnie, zapraszam! Postawie ci herbatę, albo kakao, na co będziesz mieć ochotę.
Był wyraźnie rozpromieniony, żegnając się z nią. Kiedy szedł do swojego dormitorium, z jego twarzy nie schodził chłopięcy, rozmarzony uśmiech. Wiedział, że to nie była żadna deklaracja z jej strony, ot zwyczajnie chciała spędzić trochę czasu z przyjacielem, za którego uważała Tima. Tym niemniej był to jakiś malutki kroczek w dobrą stronę.

/ZT x2
Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1864
  Liczba postów : 1400
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Moderator




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySro Paź 18 2023, 11:29;

- Jest wielką fanką gotowania i pieczenia - sprostował dziewczynę, uśmiechając się lekko samym kącikiem ust. Co jak co, mimo tego, że niezbyt komfortowo było wołać sowę jej imieniem, nie mógł zmienić go, kiedy Carly pierwsze co zrobiła to radośnie okrzyknęła puchacza mianem jednego z cukierniczych dzieł.
Spojrzał na Marcellę z ukosa, zastanawiając się nad tokiem myśli dziewczyny, która zdawała się być dziwnie... Między tym, o czym rozmawiali, a własnymi myślami. Było to dość ciekawe odkrycie, choć jednocześnie irytujące. Nie odpowiedział na wzmiankę o ludziach, nie mając ochoty wdawać się w dyskusję o więziach międzyludzkich i użyteczności innych osób. To nie była właściwa chwila na podobne rozmowy, kiedy wokół nich sowy wydawały przeróżne dźwięki, kiedy trzeba było skończyć sprzątanie sowiarni, a także karmienie i pielęgnację stworzeń.
Jedna za drugą sowa siadała na żerdzi, przy której stał. Niektóre ptaki należało do tego zachęcać, inne same bezszelestnie zlatywały w dół, aby cichym skrzekiem ponaglić studenta. Norwood widział, że Krukonka także dobrze sobie radziła ze stworzeniami, więc w milczeniu kontynuował pielęgnacje kolejnych sów.
W końcu na żerdzi znalazł się kolejny puchacz, który wydawał się dziwnie osłabiony, alarmując swoim zachowaniem Jamiego.
- No dobra, nie spałeś, kiedy miałeś, zjadłeś coś nie tak, czy coś innego dolega? - zapytał cicho, wyciągając ostrożnie dłonie w stronę stworzenia, zaczynając od pomocy w oczyszczeniu piór i rozłożeniu skrzydeł.

@Marcella Hudson
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 627
  Liczba postów : 506
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptySro Paź 18 2023, 13:05;

Gdzieś w marcelinowej głowie przesuwają się trybiki, suną sobie myśli to w jedną górę, to na drugi pagórek, wpadając gdzieś do rzeki. Co by się nie działo dziwnego w jej głowie, to nic nie jest w stanie ją urazić, ani zniechęcić do towarzystwa Norwooda. Wręcz przeciwnie ciekawość tylko rośnie, kiedy jej pomocnik w sowiarni sprawia wrażenie tajemniczego, milczącego, ale na pewno nie niegrzecznego; chociaż z pewnością każdy ma swoje granice. Hudson wpada na pomysł, gdyby zaprzyjaźniła się z siostrą Jamiego, to mogłaby liczyć na znakomite pyszności, nie tylko na urodziny. Ciekawe czy fanka gotowania i pieczenia Norwood jest też osobą dzielącą się swoimi smakołykami z innymi?
- A Ty Jamie? - Nie może się powstrzymać od wymawiania jego imienia, które brzmi tak cudownie, kojącą i słodko. - Czego jesteś fanem? - Zamierza wykorzystać te okazje, aby nieco więcej dowiedzieć się o chłopaku. Chociaż uważa, że pewnie zdradziłby jej więcej informacji o swojej siostrze niż o sobie samym, gdyby tylko podrążyła temat.
Czesała sobie sowę, jakby nie znając magii. Właściwe szybciej uwinęliby się, gdyby trochę po czarowali, ale jaka w tym zabawa? Na różdżkę pewnie jeszcze przyjdzie czas.
Na dłuższą chwilę zatrzymuje wzrok jasnych brązowych oczu na ślizgonie i na sowie, która naprawdę wygląda kiepsko.
- Faktycznie coś jest nie tak. - Podchodzi bliżej zainteresowana ptakiem, jak również dłońmi Norwooda krążącymi po ciele pacjenta.
Oooo... spójrz na to skrzydło. - Wskazuje z daleka palcem, nie chcąc przeszkadzać. - Chyba złamane. - Zmartwiona zastanawia się, co teraz przyjdzie im zrobić. Marcella wie, że z uzdrawiania wcale nie jest dobra, może Jamie ma predyspozycje na uzdrowiciela?

Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1864
  Liczba postów : 1400
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Moderator




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyNie Paź 22 2023, 12:28;

Nie wiedział, co było dziwnego w zachowaniu dziewczyny, ale czuł się przy niej, jakby stale ktoś go drażnił, próbując wyciągnąć na światło dzienne drzemiącą w nim półharpię. Nie potrafił tego w żaden sposób wyjaśnić, choć widział, że dziewczyna nie robiła teoretycznie niczego, co potwierdzałoby jego wrażenia. Zmarszczył brwi, skupiając się na sowie przed nim, chcąc jakoś uspokoić swoje myśli, dochodząc do wniosku, że musiał być zwyczajnie niewyspany. Zaraz też wzruszył nieco ramionami, zastanawiając się, czy było coś, co mógłby nazwać swoją pasją, czy był czegoś fanem.
- Zielarstwa, fogsów i eliksirów - odpowiedział w końcu, nie widząc problemu w podzieleniu się tymi niezbyt istotnymi informacjami o sobie. Nie sądził, żeby tak naprawdę mówiły wiele o nim, ani nie wstydził się tego, czym się interesował. Zaraz też umilkł, kiedy na żerdzi pojawił się niezbyt energiczny puchacz, któremu wyraźnie coś dolegało. Zajmował się jego lewym skrzydłem, które rozkładało się prawidłowo, choć wyglądało, jakby sowa obijała się o liczne gałęzie. Słysząc słowa Marcelli spojrzał wpierw na nią, a później przeszedł na drugą stronę sowy, bardzo delikatnie dotykając jej skrzydła. Nie zdziwił się, gdy ptak zaprotestował, niemal dziobiąc go i uderzając wściekle w powietrze zdrowym skrzydłem.
- Jeśli mamy ci pomóc to się uspokój, bo też przestanę być miły - mruknął Jamie, spoglądając wściekle na puchacza, mając nadzieję, że ten zrozumie, że powinien spokojnie siedzieć na żerdzi. - Znasz się na magii leczniczej pod kątem uzdrawiania stworzeń? - zapytał, spoglądając na Krukonkę, a jego spojrzenie zdradzało troskę kierowaną ku sowie. - Wygląda na to, że w czasie ostatniego lotu musiał się obić o drzewa. W drugim skrzydle znalazłem kawałki gałęzi i liści. Jeśli mu nie pomożemy, skrzydło może źle się zagoić i już nie będzie latał, więc… Albo leczymy go sami, albo niesiemy do profesora Swanna - mówił dalej, zdradzając tym samym, że z uzdrawiania był zupełnym laikiem.

@Marcella Hudson
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 627
  Liczba postów : 506
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 EmptyNie Paź 22 2023, 20:24;

Ona nie wie, że taka jest. Po prostu zawsze jest sobą. To jak się zachowuje, może niektórych drażnić mniej lub bardziej, a jeszcze inni mogą ją tylko za to kochać. Przy Norwoodzie czuje się jakoś inaczej. Jego towarzystwo jest dla niej czymś pociągającym jak pszczółkę plaster miodu. Pewnie to przez jego urok półwila, ale co ona o tym wie; dla niej wszyscy są piękni, wspaniali i idealni. Nigdy w życiu niespodziewałaby się po ślizgonie innego oblicza, niż spokojnego prowadzenia z nią konwersacji.
Trochę są z innej bajki. Gdyby ją zapytał, wymieniłaby ONMS, OPCM i transmutacje. Chociaż fogsy to jest to hasło klucz! Ona również interesuje się psami może nie magicznymi, ale ma swojego pupila. Ciekawe czy Jamie ma w domu fogsa, bardzo chciała go o to zapytać, ale sowa zabrała całą ich uwagę. To obecnie jest ich priorytet, w końcu nie przyszli tu na pogaduchy.
Na moment odruchowo przymyka oczy, ptak chce dziobnąć Norwooda, uderza zdrowym skrzydłem w powietrze. To na pewno coś poważnego!
Nie wierzy w słowa chłopaka, który twierdzi, że mógłby być niemiły dla puchacza.
- Nie słuchaj go, to nieprawda. - Szepczę w stronę sowy, stojąc właściwe obok ślizgona, który wszystko słyszy.
- Nie. - Kiwa głową, patrząc swoimi wielkimi oczami na blondwłosego księcia. Słucha uważnie jego słów, pełnych przejęcia, konkretów i nieprzyjemnej prawdy. Ptasio może przestać przez nich latać, jeśli zrobią coś źle. Zaryzykują rzucenie uzdrawiającego zaklęcia, a puchacz czeka kalectwo.
- Niesiemy. - Mówi pewnie niczym żołnierz pod dowództwem swojego cesarza, szykującym się na ostateczną bitwę, po wygłoszeniu jego płomiennej przemowy. Może mieli ze sobą coś wspólnego — żadni z nich weterynaryjni uzdrowiciele.

Powrót do góry Go down


Sponsored content

sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 QzgSDG8








sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sowiarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 30 z 31Strona 30 z 31 Previous  1 ... 16 ... 29, 30, 31  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: sowiarnia - Sowiarnia - Page 30 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wieze
 :: 
sowiarnia
-