Stare i dość zapuszczone mieszkanie. Dwa pokoje mieszkalne. Kuchnia połączona z dużym pokojem i mała łazienka. Pokoj Corin ma kolor zielony. Lóżko stoi zaraz przy oknie z wysokim i dużym parapetem na którym przyjemnie się siedzi i obserwuje niebo. Choć Jonatan zawsze upomina ją gdy tam siada - pijacy lubia rozbijać szyby na drugim piętrze różnymi przedmiotami - to i tak czasem kładzie tam koc i sypia. To wygodniejsze niż lóżko bez trzech desek. Znajduje się też tu niewielka szafa i regał, na którym dziewczyna ma poustawiane czaszki i inne swoje drobiazgi. Pod sufitem samotnie wisi żarówka. Do pokoju Jonatana jest wstęp wzbroniony. Kuchnia jeat malutka, ale schludna. Dwie szafki, lodówka, piec i zlew. W salonie stoi kanapa oraz stolik do kawy przy którym się tu jada. Regal z książkami oraz komoda, na której stoi telewizor. Łazienka z szafką, umywalką, prysznicem i połataną pralką. Ot kochany domek.
Ostatnio zmieniony przez Cornelia Somerhalder dnia Wto Kwi 03 2012, 23:22, w całości zmieniany 1 raz
Summer przyglądala się z zaciekawieniem calej sytuacji. Nie rozumiała niektórych żartów Lillyanne i Corka, widać było, że znają się już bardzo, bardzo długo. Gdy dziewczyny zaczeły się przytulać i rozmawiać, a także kłócić się studentka odsunęła się, nieznacznie zbliżając się do Finna. Nie chciala tego mówić, ale też uważała, że Corin nie powinna okłamywać przyjaciółki, ona także powinna znać prawdę. Rzuciła więc spojrzenie, które miało przywołać Gryfonki do porządku i dalej obserwowała bieg wydarzeń. A tamtym przyłączeniem się do żartu Cornelii chciała po prostu rozładować atmosferę. W końcu panna Somerhalder poszła po rozum do głowy i zrozumiała, że nie warto oszukiwać i wyjaśniła wszystko jeszcze raz. Ale nie wspomniała sytuacji z Ramiro? Czyżby Japonka też przy tym wszystkim była i już o tym wiedziała? Sum nie miała o tym pojęcia, ale bylo to niewykluczone. Z uśmiechem spojrzała na Lilly oczekując jej reakcji. Tak jak i Corn była ciekawa jak Gryfonka na to zareaguje, zwłaszcza, że sytuacja z Eleną dotyczyła głównie jej.