Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sypialnia numer 1

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Rose Stuner
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Galeony : -16
  Liczba postów : 974
Sypialnia numer 1 QzgSDG8




Gracz




Sypialnia numer 1 Empty


PisanieSypialnia numer 1 Empty Sypialnia numer 1  Sypialnia numer 1 EmptyCzw Cze 16 2011, 17:21;


Sypialnia numer 1


Oczekujecie znaleźć się w luksusowej willi z pojedynczymi sypialniami, gdzie łóżko zajmuje większą część pomieszczenia? Uważaj, byście się nie przeliczyli!
Pokoje w domku są małe, aczkolwiek, jak to zwykle bywa, przytulne. W każdych czterech ścianach mieszczą się dwa, całkiem wygodne łóżka, które stoją obok siebie, dwie szafki przy posłaniach, minibarek po prawej stronie drzwi, dwie szafy i regalik, aby można było w jakiś sposób urozmaicić wnętrze. Na gości czeka na środku pomieszczenia kwadratowy stół z drewnianymi krzesłami. Wnętrze rozjaśniają promienie słońca wpadające przez jedno okno.
Zasłonki są ciemniejsze od białych ścian – beżowe. Na łóżkach można znaleźć jasne narzuty, a na stole – biały obrus.
Powrót do góry Go down


Rose Stuner
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Galeony : -16
  Liczba postów : 974
Sypialnia numer 1 QzgSDG8




Gracz




Sypialnia numer 1 Empty


PisanieSypialnia numer 1 Empty Re: Sypialnia numer 1  Sypialnia numer 1 EmptyNie Cze 26 2011, 01:45;

Dwa tygodnie w domu to nie tak długo, aby dziewczyna mogła się nacieszyć powrotem. Wprawdzie nie wracała do szkoły, tylko wybywała na wakacje, jednak wcale nie była z tego faktu szczęśliwa. Wolałaby odpocząć w domu, aczkolwiek, skoro się zapisała, pojechała. Może nie będzie tak źle?
Droga do Nowej Zelandii dłużyła jej się niemiłosiernie, ale co począć, skoro nie lubiła latać? Wyglądanie za okno nie należało do najmilszych, jeżeli w oddali widać było tylko wielkie plamy, które były polami, domami, lasami? A jakby się rozbili?! Wprawdzie wiedziała, że ten samolot jest magiczny, ale strach pozostawał.
Kiedy wylądowali, była tak szczęśliwa, ze prawie ucałowała ziemię! Jak najszybciej opuściła pokład, a kiedy dostała kluczyk, dotaszczyła do niego swoją czarną walizkę. Kto wymyślił pokoje na poddaszu? Tam się za cholerę nie da dotrzeć, a po pijaku (wiadomo, wiele osób lubi imprezować) to się zabić można! Wpakowała się do pokoju jak najszybciej, byle tylko nikt jej nie zauważył. Zamknęła, zostawiając kluczyk w drzwiach. Nie zamierzała się rozpakowywać. Przynajmniej nie teraz, więc schowała bagaż pod łóżko (oczywiście bliżej okna, uwielbiała czuć na twarzy pierwsze promienie, a nocami gapić się na rozgwieżdżone niebo).
Nie czekając aż przyjdzie współlokator - złapała klucz i wyszła. Po drodze sprawdziła, czy ma różdżkę, najważniejszy atrybut czarodzieja, i puściła się biegiem po schodach. Czas na zwiedzanie...
Powrót do góry Go down


Emerson Berkley
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 31
Galeony : -17
  Liczba postów : 398
Sypialnia numer 1 QzgSDG8




Gracz




Sypialnia numer 1 Empty


PisanieSypialnia numer 1 Empty Re: Sypialnia numer 1  Sypialnia numer 1 EmptySro Cze 29 2011, 17:57;

Em natomiast bardzo się cieszyła na te wakacje. Na poprzednie zawitać niestety nie mogła, ale w tym roku uparła się wyjątkowo. Zresztą i ojciec nie miał nic przeciwko. Raz, że była już dorosła. A dwa, że przygruchał sobie jakąś pielęgniareczkę, która teraz zajmowała cały jego czas. Jakież było zdziwienie Emerson, gdy w domu zamiast bajzlu i ojca przed telewizorem z pizzą na kolanach, zastała porządek i karteczkę, że wrócą za dwie godziny? Wrócą. Nie, wróci. WróCĄ. Okazuje się, że miłość jest jednak lekarstwem na wszystko. I nawet jej ojcu pomogła. Kupiła więc sobie niezwłocznie wielką fioletową walizkę na straganie i niezwłocznie wysłała list o zmianie planów. Dopiero później dowiedziała się o locie samolotem. Oczywiście prawie cały czas trzęsły jej się ręce. Ot, mała, bojaźliwa Em. Ale właściwie, to się jej podobało. Oczywiście, zgubiła bagaż i minęło trochę czasu zanim go odnalazła. Pomyśleć, że fioletowa powinna się jakoś wyróżniać. Tak więc popołudnie spędziła na bieganiu i szukaniu budki telefonicznej.
Odzyskawszy bagaż i inne przedmioty ruszyła po klucz. Oczywiście, okazało się, że ktoś już go zabrał. Ciekawe tylko, czy nie zabrał ze sobą na zwiedzanie. Kiedy już się wspięła naprawdę padnięta, na schody i doszła do pokoju nr 1 tylko przekręciła kluczyk i dosłownie padła na łóżko.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sypialnia numer 1 QzgSDG8








Sypialnia numer 1 Empty


PisanieSypialnia numer 1 Empty Re: Sypialnia numer 1  Sypialnia numer 1 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sypialnia numer 1

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sypialnia numer 1 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Nowa Zelandia
 :: 
Domek nad jeziorem
 :: 
Sypialnie na poddaszu
-