Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Lilian Eldridge

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Lilian Eldridge
Lilian Eldridge

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : unikatowy styl ubioru, artystyczny makijaż, wymyślne fryzury, przekłute septum
Dodatkowo : jasnowidzenie
Galeony : 25
  Liczba postów : 94
https://www.czarodzieje.org/t23378-lilian-eldridge#801823
https://www.czarodzieje.org/t23384-poczta-lilian#802207
https://www.czarodzieje.org/t23379-lilian-eldridge-kuferek
https://www.czarodzieje.org/t23412-lilian-eldridge-dziennik#8045
Lilian Eldridge QzgSDG8




Gracz




Lilian Eldridge Empty


PisanieLilian Eldridge Empty Lilian Eldridge  Lilian Eldridge EmptyNie Paź 06 2024, 01:57;


Lilian Eldridge

DATA URODZENIA 13 maja 2007
CZYSTOŚĆ KRWI 10%
MIEJSCE URODZENIA Manchester, Anglia, Wielka Brytania
MIEJSCE ZAMIESZKANIA Manchester, Anglia, Wielka Brytania
W HOGWARCIE JEST OD KLASY I
OBECNIE JEST NA ROKU VII
WYMARZONY DOM Ravenclaw
WYBRANY WIZERUNEK Willow Smith

Wyglad

WZROST 170 cm
BUDOWA CIAŁA Drobna, niepozorna figura; szczupła sylwetka
KOLOR OCZU Piwne
KOLOR WŁOSÓW Czarne
ZNAKI SZCZEGÓLNE Artystyczny makijaż, wymyślne fryzury, przekłute septum
PREFEROWANE UBRANIA Tradycyjne szaty oraz mundurek szkolny są dla niej znaczną niedogodnością; woli pokazywać się w nietypowych ich wariacjach, modyfikowanych przez nią samą metodami mugolskimi, jak i czarodziejskimi. Przez rówieśników zwana jest kolorowym ptakiem, hipisem lub innymi, niegodnymi cytowania epitetami właśnie ze względu na jej zamiłowanie do wyróżniania się w tłumie ekscentrycznymi strojami. Jednocześnie jej wyuczone posłuszeństwo strach przed złamaniem szkolnych zasad sprawia, że niechętnie stara się o przestrzeganie hogwarckiego dresscode. Wszelkie imprezy i wyjścia do Hogsmeade są jednak dla niej okazją do ukazania prawdziwej wersji siebie.


Charakter


Paradoksalnie, kolorowy ptak wbrew zewnętrznym pozorom przejawia raczej cechy brzydkiego kaczątka. Niepewna siebie, zahukana, nie biorąca udziału w żadnych nadprogramowych zajęciach ani kółkach zainteresowań, niewychylająca się z szeregu. Duża w tym zasługa jej matki, która w swoich przepełnionych agresją alkoholicznych ciągach zapewniła Lilian niską samoocenę i tendencję do wiecznego skradania się przy wszystkich na paluszkach, by tylko nie rozbudzić ich złości. Ciągłe zmiany nastroju, zgorzkniałość i ogólna apatia to u niej norma. Z tego depresyjnego transu mogą ją wyrwać jedynie sztuka i wróżbiarstwo. Wiecznie ucieka, jakby była dzikim królikiem, jakby coś ją goniło i chciało zabrać z trudem odbudowaną na gruzach dzieciństwa swobodę. Ucieka od towarzystwa, ucieka od samej siebie, w głąb fantastycznych światów, w której nikt jej nie skrzywdzi. Ma tylko kilku zaufanych przyjaciół, przy których nie jest wiecznie spięta i nieswoja.

Prześladuje ją chroniczne zmęczenie. Przyłapać ją można na ciągłym przysypianiu na lekcji, w Wielkiej Sali, na korytarzach. Niektórzy sądzą, że swoje życie spędza wyłącznie w wymiarze abstrakcyjnym; czasem wydawałoby się, że śpi z otwartymi oczyma, zachodzącymi dziwną mgłą, jakby popadła w stan hipnozy czy była pod kontrolą uroku. Podobno w trakcie takich transów doświadcza nietypowych snów, w których fabułę nikt nigdy jej nie dowierza.

Nienawidzi zdrobnień swojego imienia. Uważa to za infantylizujące jej osobę i odbierające jej jakąkolwiek wiarygodność w towarzystwie. Pewną tolerancję w tym zakresie ma tylko parentyzujący jej brat, Nathan. Reszta musi zacisnąć zęby i wymamrotać: Lilian.

Przy bliższym poznaniu zyskuje jako wielka altruistka. Swoje zamiłowanie do praw ludzi, zwierząt i wszelakich stworzeń magicznych rozwija w bibliotece, czytając obszerną literaturę przedmiotu. Jej lęk społeczny nie pozwala jej na razie na wyjście z jakąkolwiek inicjatywą publiczną. Co prawda wykłady z historii magii śmiertelnie ją nudzą i to właśnie na nich najczęściej pada ofiarą swoich dziwacznych snów, jednak bez wiedzy w tym zakresie w jej opinii ani rusz. Nauczyciele twierdzą, że gdyby była bardziej przytomna, miałaby szansę na zostanie czarodziejską prawniczką. Ona wolałaby jednak zajmować się psidwakami...


Historia


Mówią, że czarownica urodzona 13 maja przyciąga same nieszczęścia. Lilian sama nie wiedziała, czy się z tym zgadzać, czy nie. Z jednej strony faktycznie miała wrażenie, że ciąży na niej jakaś klątwa i nic nigdy nie idzie po jej myśli, z drugiej strony wykształciła sobie specyficzny, niestety raczej niezbyt zdrowy mechanizm obronny, który uważa za doskonałą odskocznię od negatywnych przekonań. Szkoda, że notorycznie wpędza ją w coraz to nowe, kreowane stale przez jej odrealniony mózg.

Mugolskie przedmieścia Manchesteru, miejsce, w którym urodziła się i wychowała, były pierwszą lokacją, gdzie weszła w tryb survivalu. Nauczyły ją dostrzegać piękno w brzydocie - no bo jak tutaj nie wskrzesić ponadprzeciętnej wyobraźni, gdy bawić się można jednym, jedynym, brudnym pluszakiem z urwanym okiem, przekazanym jej przez Nathana? Wyobraźnia była jedynym miejscem, w którym pijana matka nie potrząsała nią gwałtownie i nie krzyczała, że jest nikim. Nie potrzebowała wtedy różdżki, by terroryzować dzieci, bo i tak miała ambiwalentny stosunek do swoich umiejętności. Te w przypływie gniewu uwalniały się samoistnie, a efektu nigdy nie można było przewidzieć.

Nikt nie znał dokładnej przyczyny wejścia Elizabeth w nałóg. Zazwyczaj dzieci po prostu przypuszczały, że brak jakichkolwiek bliskich znajomych dawał jej się we znaki. Dopiero po tym, gdy matka przez kilka kolejnych dni znikała z domu, by udać się do "tych patałachów", jak dotychczas określała Ministerstwo Magii, a powracając do domu taszczyła podejrzane sterty dokumentów, dzieci nieco zmieniły pogląd na sytuację.

Tak naprawdę to Nathan przedstawił młodszej siostrze tajniki czarodziejskiego świata i opowiedział jej o przygodzie życia, jaka miała czekać ją w Hogwarcie. Podekscytowana wizją oddalenia się od matki na długi czas, Lilian z niecierpliwością oczekiwała pierwszych sygnałów świadczących o jej magicznej mocy. Była jednak bardziej spragniona widowiskowych promieni i iskier towarzyszących mugolskim superbohaterom w filmach podczas walki, aniżeli zapadania w kilkunastominutowe transy, którym towarzyszyły silne krwotoki z nosa.

Hogwart to właściwie pierwsze miejsce, gdzie znalazła ludzi zasługujących na miano przyjaciela. Tutaj, w przeciwieństwie do mugolskiego podwórka, ktoś doceniał jej nietypowe zainteresowania i lubił słuchać, co ma na myśli. Co prawda nawet wśród czarodziejów była dziwaczką, stanowiąc swego rodzaju ewenement, ale mimo tego, że mogło jej to przeszkadzać, gdy zwracała tym uwagę na lekcjach i korytarzach, to jednak udało się jej osiągnąć stan akceptacji tego faktu. Raczej nie chciałaby się zamienić osobowością ani wyglądem z nikim innym. Chyba, że mowa o trudnych relacjach rodzinnych - to oddałaby w mgnieniu oka.

Wakacje między VI a VII rokiem przyniosły jej największe załamanie dwoma niespodziewanymi wydarzeniami. Po pierwsze, matka do tego stopnia straciła panowanie nad swoimi mocami, że Nathan postanowił o umieszczeniu jej w Świętym Mungu. Pierwsza myśl kołatająca się w głowie Lilian sprawiła, że chwilę później się za to skarciła - odczuwała bowiem ulgę, wiedząc, że przez długo się nie zobaczą.

Nathan kategorycznie zabronił siostrze jakiejkolwiek eksploracji dokumentów matki. Uważał, że lepiej żyć w niewiedzy niż borykać się z ewentualną gorzką prawdą. Lilian jednak nigdy do końca nie uznała autorytetu brata, widząc go jako wieczne dziecko, które zmuszone było przez otoczenie wejść w buty dorosłego. I choć martwiła się o niego, to nigdy nie przysparzała mu możliwości, by on mógł przestać martwić się o nią.

Dokumenty wykazywały rzekome spokrewnienie Elizabeth Eldridge z niejakim Armitage. Opisywały też pochodzenie i historię tego czarodziejskiego rodu na przestrzeni wieków. Niektóre słowa były na pierwszy rzut oka chaotycznie, bez związku podkreślone przez matkę Lilian. Dziewczyna znała ogólną niechęć matki do magii, dlatego niepomiernie zdziwił ją fakt "powrotu do korzeni". Co miała znaczyć ta nagła odmiana?

Drugim wydarzeniem zaburzającym wakacyjną sielankę był powrót Vincenta Eldridge. Mężczyzna, który nigdy więcej nie chciał zadawać się ze swoją żoną ze względu na jej "pomylone zainteresowania", wyczuł okazję i po umieszczeniu Elizabeth w Świętym Mungu nagle zjawił się na progu manchesterskiego domu, szukając kontaktu z dziećmi. Żadne komplementy, prezenty ani odszukiwanie podobieństw w twarzy czy posturze nie przekonało dzieci do ojca. Nathan, dotychczas maskujący się w Manchesterze w celach zarobkowych jako mugol, stwierdził, że wraz z siostrą potrzebuje wycieczki do Londynu. Resztę wakacji rodzeństwo spędziło, tułając się po Pokątnej. Nathanowi udało się odnaleźć lokum i pracę. Kategorycznie stwierdził, że w razie czego, po ukończeniu Hogwartu, to tutaj Lilian ma powrócić. I choć niechętnie roztaczała przed sobą perspektywę ukończenia szkoły, to jednak kiedyś musiało się to stać. Co miałaby robić potem? Nawet w swoich wizjach tego nie odczytała.

Rodzina


★ Elizabeth Eldridge - mugolaczka, która z poczucia wyobcowania za czasów hogwarckich wycofała się ze świata czarodziejów, pokładając nadzieje we wtopieniu się w tłum. Rezultatem tych nieszczęsnych prób było założenie niepełnej, dysfunkcyjnej rodziny i poczęcie brata Lilian, a później i jej samej. Bliżej nieokreślone problemy natury psychicznej sprawiły, że Elizabeth popadła w uzależnienie, straciła kontrolę nad swoimi mocami, a następnie doświadczyła przymusowego powrotu do czarodziejskiej rzeczywistości, spędzając każdą chwilę obecnego życia w Świętym Mungu.
★ Vincent Eldridge - nieznany bliżej dziewczynie mugolski ojciec, który postanowił zapomnieć o fakcie posiadania potomstwa z "wiedźmowatą dziwaczką", jak określał Elizabeth, i odejść po latach konfliktów z małżonką w siną dal. Po ponad dekadzie poczuł nagłą chęć powrotu na łono rodziny, co wysoce irytuje Lilian.
★ Nathan Eldridge - starszy o siedem lat brat Lilian, który ze względu na nieobecność ojca oraz niepewny stan matki pełnił niejako funkcję rodzica dla zagubionej dziewczyny. Jego instynkty opiekuńcze nie zanikły nawet po wyprowadzce do Londynu i znalezienia pracy w sklepiku przy ul. Pokątnej. Pobyt w Hogwarcie, gdzie został umieszczony w Hufflepuffie, wspomina jako jedyne sensowne lata swojego życia.
★ (?) Armitage - odnaleziony w odmętach domowych dokumentów przodek, który najprawdopodobniej przekazał matce Lilian jej czarodziejski gen. Wizja odnalezienia ewentualnych żyjących krewniaków o tym nazwisku napawa dziewczynę zarówno ekscytacją, jak i niepokojem.

Ciekawostki


★ Jest fanatyczką kotów; przez okres nauki w Hogwarcie zdążyła już mieć trójkę przedstawicieli tego gatunku. Każdy z nich zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Obecnie wyraża ochotę odnalezienia ich następcy.
★ Sporą część życia poświęca muzyce. Niegdyś brała udział w lekcjach gry na pianinie oraz na gitarze, jednak nie wyrobiła sobie nigdy systematyczności w tym zakresie. Co jakiś czas przypomina sobie o swoich umiejętnościach i raz czy dwa zagra na gitarze w dormitorium, by potem znów rzucić ją w kąt. Jest przy tym fanatyczką zespołu The Charmberries.
★ Jest uzależniona od papierosów; jej ulubioną marką są Błękitne Gryfy.
★ Przejawia wyjątkowe zdolności wróżbiarskie; regularnie czyta z tarota oraz z rozkładów astrologicznych. Wśród podziwiających jej zdolności znajomych ma pseudonim "Wróżbitki". W pewnym momencie swojego życia doznała swego rodzaju obsesji na tym punkcie, wykładając samej sobie tarota ponad dwadzieścia razy dziennie. Uważała to za rodzaj terapii, gdyż, jak twierdzi, "nic nie wskaże jej drogi tak, jak karty".
★ Zmaga się z niemożliwymi do zniesienia migrenami oraz krwotokami z nosa, które potrafią uniemożliwiać jej funkcjonowanie na lekcjach.



Ostatnio zmieniony przez Lilian Eldridge dnia Pon Paź 07 2024, 17:25, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry Go down


Marla O'Donnell
Marla O'Donnell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Galeony : 4008
  Liczba postów : 2013
https://www.czarodzieje.org/t20424-marla-o-donnell#646655
https://www.czarodzieje.org/t20478-marla-o-donnell#647470
https://www.czarodzieje.org/t20470-marla-o-donnell#647414
https://www.czarodzieje.org/t20875-marla-o-donnell
Lilian Eldridge QzgSDG8




Moderator




Lilian Eldridge Empty


PisanieLilian Eldridge Empty Re: Lilian Eldridge  Lilian Eldridge EmptyPon Paź 07 2024, 17:28;



RAVENCLAW!

Witamy Cię na Czarodziejach! Twoja karta zostaje zaakceptowana, dostajesz więc uprawnienia do gry. Poniżej znajdziesz przydatne w dalszych krokach na forum linki, z którymi warto abyś się zapoznał!


Następne kroki:
stworzenie poczty
założenie dziennika
zaczęcie gry
rozwój postaci




Życzymy

miłej gry!


______________________


Powrót do góry Go down
 

Lilian Eldridge

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Lilian Eldridge QCuY7ok :: 
karty postaci
 :: 
karty uczniów i studentow
-