Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Ławka namysłu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4231
  Liczba postów : 2143
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Ławka namysłu - Page 2 QzgSDG8




Moderator




Ławka namysłu - Page 2 Empty


PisanieŁawka namysłu - Page 2 Empty Ławka namysłu  Ławka namysłu - Page 2 EmptyPon 8 Lip 2024 - 0:51;

First topic message reminder :


Ławka namysłu


Ławka namysłu to urokliwe miejsce, w którym słychać śpiew ptaków, bzyczenie owadów i inne typowe dla wioski oraz okolicznych pól dźwięki. Wszystko to trwa do czasu, gdy usiądzie się na niej i wciągnie zapach licznych kwiatów. Nagle wokół panuje cisza, przez która przebijają się jedynie myśli siedzącego, wybrzmiewając głośno.
Uwaga, jeśli jest się tu z kimś, ta druga osoba słyszy wszystkie nasze myśli, nie zaś to, co próbujemy wypowiedzieć!

______________________


Peace in your gardens and light from your eyes
No one can hold me the way you do
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Bertha 'Birdy' Shercliffe
Bertha 'Birdy' Shercliffe

Dorosły czarodziej
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 173
Dodatkowo : Legilimencja
Galeony : 553
  Liczba postów : 143
https://www.czarodzieje.org/t22157-bertha-ursula-shercliffe#727103
https://www.czarodzieje.org/t22158-birdie-shercliffe-kuferek#727104
Ławka namysłu - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Ławka namysłu - Page 2 Empty


PisanieŁawka namysłu - Page 2 Empty Re: Ławka namysłu  Ławka namysłu - Page 2 EmptyNie 8 Wrz 2024 - 0:33;

@Victoria Brandon

Brandonowie zapisali się w pamięci Berty jako ludzie bardzo solidni, potrafiący tworzyć techniczne rozwiązania magicznych elementów, usprawniających codzienne życie czarodziejów. Wiedziała o różnicach poglądowych między ich rodami, ale też sama Berta była bardzo daleko od typowego reprezentanta rodziny Shercliffe, z tymi jej wszystkimi lękami w stosunku do zwierząt, że chyba można było uznać, że normalne wartości i poglądy rodowe jakoś jej nie obejmowały. Nie czuła się źle ani rozmawiając z Victorią, ani prosząc ją o pomoc.
Oczywiście Brandonowie bez wątpienia słynęli z magicznych pojazdów, jednakże znała więcej niż jeden przypadek, kiedy do właśnie tych mistrzów zwracano się o pomoc w konstrukcji urządzeń czy ułatwień, potrzebnych do lepszego funkcjonowania szpitali czy restauracji. Być może to wyjątki, ewenementy w rodzinie, a może każdy z nich miał tak precyzyjny umysł. Nie mogła o tym wiedzieć.
Odetchnęła z lekką ulgą i pokiwała głową:
- Gdybyś była tak uprzejma? - uśmiechnęła się nieco - Czy dałoby się... zostawić fakturę ubrań taką, jaka jest? - powiedziała, marszcząc lekko brwi - Czuję się niekomfortowo w wymyślnych krojach, ale łatwiej zniosę zaskakujące kreacje, niż inną fakturę materiału. Mam pewne... problemy sensoryczne. - pracowała nad tym, ale to było coś, co istniało gdzieś poza sferą zwykłych możliwości magipsychiatry. Nie wszystko w głowie da się wyleczyć, bo nie wszystko w głowie jest chorobą. W jej przypadku musiała zaakceptować, że pewne rzeczy już będą na zawsze takie, a nie inne. Niektóre łatwiejsze, inne trudniejsze w codziennym życiu. Niektóre nauczyła się ignorować, inne, jak na przykład kontakt z fakturami, których nie znała, sprawiały, że cierpła jej skóra i drętwiały mięśnie.
- Ta przyczepa jest dla mnie jak... - wzięła głębszy wdech i pokręciła przecząco głową - Jest dużym wyzwaniem. Tekstury, dźwięki, zapachy, które w niej panują. To wszystko jest naprawdę... - zmarszczyła brwi, w poszukiwaniu dobrego słowa - Pouczające. O moich własnych ograniczeniach. - powiedziała dyplomatycznie - Podejrzewam, że ja mogę się już nie pokusić na taki wyjazd. - spróbowała zażartować, ale pewnie wyszło jak zwykle.
Powrót do góry Go down
 

Ławka namysłu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Ławka namysłu - Page 2 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Podlasie
-