Jedyny pokój w tym przeklętym poddaszu, który tak naprawdę został zagospodarowany tak jak to było w ogóle możliwe - wszystko upchnięte w jedno pomieszczenie przez faktyczne pokierowanie na skromne miejsce do odpoczynku drabinką. Nic ekstrawaganckiego co mogłoby kosztować majątek - po prostu artystyczna i kreatywna wizja jak wszystko urozmaicić w jednym miejscu. Naprzeciw łóżka znajduje się jedyne źródło światła słonecznego jakim jest otwierane okno w kolistym kształcie.
Łazienka
Łazienka jest bardzo prosta, niektórzy fanatycy nazwaliby ją industrialną i wykonaną w klimacie brutalnym. Prosty wygląd, pomalowany szarą farbą i zwykłym kranem + bardzo prostą wanną na łóżkach. Do tego jeszcze toaleta z prostym kibelkiem.
Kuchnia
Prosta, stara kuchnia nadal wyposażona w kuchenkę odpalaną akurat różdżką. Nic nadzwyczajnego, dodając do tego tylko stolik z dwoma krzesełkami do przysiąścia.