Serwus

Jak się trzymasz?

Specialis Revelio wychodzi nieco lepiej?

No to trzymam kciuki

Za twoje długie życie

Co najmniej do ferii

Dzięki stary

Też jedziesz?

Masz jakieś wtyki z góry, gdzie chcą nas wywieźć?

Ano wybieram się

Nawet gdybym miał

To bym nie mógł powiedzieć

Na pewno byś nie mógł?

Bierzesz ze sobą zwierzyniec? Może poznałbym w końcu tego sławnego pufka

Pufka i jajo biorę, bo na dniach się wykluwa

Ghula zostawię u rodziców, żeby sam nie siedział w wyremontowanym domu

O_O JAJO TEŻ ?

Jeez, Shaw ile Ty tego masz? O_O

No ten feniks... to on jeszcze w jaju siedzi XD

No to wiem, ale nie spodziewałem się, że tak szybko zostaniesz tatusiem

Robisz jakiegoś streama z oglądania wykluwin? Wylęgnić? Kufa, jak to nazwać....

...co robię?

Co jest stream?

No będziesz w pewnym sensie jak ojciec dla tego feniksa co nie?

Och... Ciągle zapominam, że nie każdy wychowuje się przed kompem. Stream to taka video relacja na żywo, którą możesz pokazać każdemu, kto ma dostęp do internetu. W skrócie odpalasz u siebie kamerę i pokazujesz coś po swojej stronie, a inni mogą to oglądać na swoich urządzeniach.

Nigdy o tym tak nie myślałem, welp

Więc czeka mnie ciężkie życie samotnego ojca feniksa, ech

Ach, coś takiego. I mugole oglądają takie rzeczy?

Nikt nie powiedział, że ciężkie. Ani samotne. Feniks to akurat zajebisty środek na podryw

Oj i to w przerażających ilościach. A uwierz mi nie wszystko powinno iść w świat *Wzdryga się na samą myśl*

Solberg, w co ty wierzysz XD

O.O

Dziwni ci mugole

W cuda? W magię? W ptaki?

Jakkolwiek tego nie nazwiesz wierzę, że wszystko jest możliwe

Czasem lepiej nie wiedzieć jakie rozrywki znajduje druga strona... Jedni bawią się oglądając w ten sposób koncerty na jakie ich nie stać a inni patrzą jak kumple biją się po mordach

To lepiej mocno wierz w szczęście na egzaminach

Streamy z pojedynków?

Mów dalej

Moje czy Twoje? Bo to wymaga zdecydowanie różnych pokładów wiary

Raczej z chamskiego obijania się po mordach patoli, która wypiła o flaszkę za dużo. Pamiętaj, że mówimy o mugolach...

To całe gówno o tajności wzięłoby w łeb gdyby magiczne pojedynki wyciekły do internetu

Twoje, kasztanie

Moimi się nie martw

Cóż, dobrze że nie mamy internetu w Hogwarcie

Nie mamy, prawda?

Elki raczej zdam. Transmę może też

No tak nie ucz kruka egzaminów zdawać

wiesz.... Jest taki jeden pokój co lekko nagina panujące w zamku zasady...

Nagina zasady?

Po pierwsze, lojalnie cię ostrzegam, że piszesz z prefektem

Po drugie, kontynuuj

Po pierwsze to i tak mi nie wjebiesz szlabanu bo teoretycznie chwilowo nie jestem uczniem...

Jest takie mugolskie pomieszczenie, gdzie technologia działa i można się odciąć od machania kijkiem na wszystkie strony. Z tego co wiem internet też tam powinien być. A jak nie internet to na pewno jakieś płyty Dvd

Nono, niedługo będziesz

Albo potrenuję z twoim łbem jako tłuczkiem

GDZIE

Spokojnie, mają jeszcze tydzień, czy dwa żeby mnie wyjebać

A akurat taki trening zawsze chętnie przyjmę

Na czwartym piętrze. Zaraz za zbroją, która tak głośno chichocze po nocach.

Oczywiście, nie żeby wiedział z doświadczenia, co się dzieje poza dormitorium po nocach

Oczywiście

Nigdy bym cię o to nawet nie podejrzewał c:

Sprawdzę

Dzięki Panie Prefekcie

Jakbyś potrzebował wyjaśnień co do tego, co tam znajdziesz, wiesz gdzie mnie szukać.

Będę się zgłaszał

Ale na razie mam inne rzeczy na głowie

Na przykład wodę

Z przeciekającego dachu

Panie....

A nie ma przypadkiem tego takiego zaklęcia, co odpycha deszcz? Nie zadziała?