Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Cukiernia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 20 z 25 Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21 ... 25  Next
AutorWiadomość


Ryan Tlover
avatar

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Galeony : 33
  Liczba postów : 19
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPią Paź 22 2010, 18:47;

First topic message reminder :


Cukiernia

Znajdująca się w Hogsmeade cukiernia przyciąga już z daleka osoby, które pragną spróbować różnych słodkości, siadając przy tym w ciepłym miejscu. Można tu skosztować przeróżnych lodów, ciastek, czy napić się pysznej gorącej czekolady. Do tego wnętrze utrzymane jest w bardzo cukierkowych barwach, co sprawia, że po przekroczeniu progu owego budynku, można się poczuć jak z zupełnie innej krainie. Do tego wszystkiego roznoszący się w powietrzu zapach wanilii i cynamonu... Każdy kto raz tu wejdzie, miewa problemy z szybkim opuszczeniem tego przytulnego miejsca.

Dostępny asortyment:

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Sheila Greene
Sheila Greene

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 128
  Liczba postów : 118
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10363-sheila-greene
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10365-wredna-sowa-sheily
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10366-sheila-greene#286025
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Lut 15 2015, 17:43;

Ważne że Puchonki wróciły do starych relacji, Sheila chyba nie zniosłaby jeszcze dłuższej rozłąki. A Bonnet jest dupkiem i dupkiem pozostanie, przynajmniej tak sądziła Greene. Kłótnie dziewczyny były już za nimi więc teraz należało się cieszyć miła atmosferą.
-Właśnie!- podsumowała blondynka szeroko uśmiechając się do Dany, cieszyła się żę w końcu jej przyjaciółka się z nią zgodziła. W sumie Sheila nie spodziewałaby się że Anderson przyzna jej rację, a tu takie niespodzianka!
-Zaskakujesz mnie Dany! Ale to prawda jajka to dobry pomysł- powiedziała Puchonka szczerząc się do przyjaciółki. Niestety nie mogły zrobić tego od razu, cóż Greene będzie musiała poczekać, ale żeby obrzucić czyjś dom jajkami zawsze warto jest czekać.
-Może być trudno- oznajmił blondynka drapiąc się po głowie. Ciężko jest wybić jakiś pomysł z głowy Anderson, jest strasznie uparta. Ale właśnie to w niej lubiła, za to Sheila godziła się na wszystko byle drugiej osobie się podobało.
Patrzyła wyczekująco na Dany, która trzymała w ręku rysunek. Miała nadzieję że się jej spodoba, naprawdę jej na tym zależało. Jej przyjaciółka naprawdę długo się na niego gapiła, Greene jak zwykle z nerwów zaczęła bawić się włosami.
-Cieszę się że ci się podoba- powiedziała Sheila uśmiechając się do Dany, liczyła na to że jej przyjaciółka pozytywnie skomentuje rysunek, udało się.
Dziewczyna dopiła resztki swojej gorącej czekolady i patrzyła wyczekująco na Anderson, zawsze po dużej ilości słodyczy miała mnóstwo energii i nic nie dało się na to poradzić. W tym momencie mogła skakać, śpiewać i tańczyć i pewnie nie była by po tym zmęczona, oto co czekolada potrafi zrobić z ludźmi!

/Przepraaaaaszam ;-;
Powrót do góry Go down


Nadish Narayanan
Nadish Narayanan

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Tatuaż na ramieniu lewej łopatce i szyi.Na lewej piersi ma 5 centymetrową bliznę po odłamku szkła
Galeony : 62
  Liczba postów : 437
https://www.czarodzieje.org/t5991-nadish-narayanan
https://www.czarodzieje.org/t6073-sowa-brandy
https://www.czarodzieje.org/t7183-nadish-narayanan#204383
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptySob Cze 13 2015, 19:37;

Weszedł zadowolony do cukierni i nabrał głęboko powietrza do płuc,poczuł przyjemny zapach wanilii i cynamonu.
Puchonowi przypomniał się dom z czasów dzieciństwa, gdy rodzice byli małżeństwem, a w ich domu panowało szczęście.W każdym razie pachniało tak, że aż miał ochotę się uśmiechać.
Miał ograniczony budżet, choć powiększony zasileniem finansowym rodziców .
Cukiernia była kolorowa,mimo że nie bardzo lubił te kolory bardzo się tutaj podobało.
Rozejrzał się zastanawiając,gdzie jest wlascicielka sklepu po czym podszedł do lady.Powitał ekspedientkę i posłał szeroki uśmiech .
Wreszcie postanowił,że czas wybrac się do pracy.
Na poczatek Nadish zapoznał sie z regulaminie i obsługą kasy,pracownikami jak sa jacyś.
Usłyszał pytanie i od razu odpowiedział:
-Dużo myślenia,nauki.Czekał jego bardzo trudny wybór!
Odetchnął głęboko czystym powietrzem,że udało mu sie zdobyc prace i juz jutro stawi po zajeciach.
Wstałem i ruszyłem w stronę zamku.

z/t

sorry ze tak ale na szybko pisane
Powrót do góry Go down


Chi Hao
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : VII
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 39
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10997-chihiro-hao
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10999-czekam-z-utesknieniem
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11236-chi-hao
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyCzw Cze 25 2015, 18:07;

No bo czyż może być coś piękniejszego na tym świecie od jedzenia?! Zwłaszcza, jeśli – na potrzeby sytuacji – jedzenie definiujemy przez słodycze? Na wszystkie wiedźmy z Salem chyba nie! z resztą, trzeba przyznać, że to był taki piękny pomost między Mugolami a Czarodziejami. Tak bardzo mogłoby ich połączyć jedzenie, słodkości i miłość do nich. Miłość, której nigdy nie rozumiał ojciec, a matka.. do dziś nie wie, czy tak było i podzielała jego uczucia, czy też zwyczajnie chciała je rozumieć? Zostawmy to jednak, bowiem tu ich nie było! A jak głosi stare przysłowie: „Kiedy kota nie ma, myszy harcują”. Nie inaczej było tym razem. Chociaż można powiedzieć, że wspomniana maksyma nie miała wiele wspólnego ze światem i sytuacją, w jakiej obecnie znajdował się Chi. Był bowiem jedną jedyną myszką w swoim towarzystwie, no a kota nie było. Podwójnie! Czyż mogło być na tym świecie, coś bardziej pięknego? Zapewne kilka rzeczy, jak na przykład najnowszy model miotły, albo złapanie Znicza w jakimś ultra ważnym meczu. Tak, czy inaczej to była namiastka nieba, która szalenie cieszyła Różowo włosego. W ogóle to trzeba powiedzieć, że cholera jasna, szło mu coraz lepiej w tym zamku. To znaczy, oczywiście był okropny, ale skrywał naprawdę wiele ciekawych, bardzo wręcz ciekawych, miejsc. Wystarczyło wspomnieć choćby tę polankę z huśtawkami. Cudowne miejsce, naprawdę. No i ten dziwny pokój, w którym można było rzucać zaklęcie na porę roku. Bogowie! Czy istnieje, coś bardziej wspaniałego? Tak wiem, sam sobie na to p ytanie odpowiedziałem.
Co by nie było, a co było nie interesowało to pana Hao. Był bowiem zbyt zajęty szperaniem wśród tych wszystkich pączków, eklerów, piegusków, ciastek, lodów, deserów, lizaków, żelek… Istny raj i jak dotąd jego najulubieńsze miejsce w tym deszczowym kraju! A najlepsze było to, że tak totalnie byli tu wszyscy dla niego mili i nikt nie mówił: „Eee! Ile Ty masz lat?! Weź spierdalaj, poaz tym, jesteś różowy”, albo coś w tym guście. Przynajmniej, nie bardzo słyszał, ale nieważne, nieważne, nieważne. Teraz liczyły się tylko słodycze i ten orgazm kubków smakowych, wynikający z raczenia się kolejnymi smakołykami. I mniej więcej właśnie między Snem Mermotka, a Imbirową Mątwą i Malinowym Chruśniakiem dostrzegł to cudownie piękne i wyróżniające się stworzenie. Znaczy się, pewnie nie zwróciłby na niego uwagi, gdyby nie włosy. Były tak bardzo ładne. I tak bardzo.. kolorowe. Z resztą, sam ich właściciel wydawał się być nieprzyzwoicie wręcz miły, o czym mogła świadczyć reakcja kasjerki, chyba nie do końca zainteresowanej rozmową z nim. Na ten widok, Chi tylko roześmiał się serdecznie, po czym czknął dość głośno. No nie. Czyżby zaatakowała go czkawka? Nie! Przecież, jak on będzie wtedy jadł?! Nie, wszystko tylko nie to! – Przepraszam. – rzucił tylko przyjaźnie do jakiegoś pana, którego chyba to czknięcie nieco przeraziło. Być może, ale samego nadawce tych słów o wiele bardziej zmierziła myśl o tym, że nie mógł wydobyć z siebie tego prostego i krótkiego przepraszam, bez ani jednego czknięcia. To nie zapowiadało się dobrze, a wręcz przeciwnie.
Powrót do góry Go down


Nadish Narayanan
Nadish Narayanan

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Tatuaż na ramieniu lewej łopatce i szyi.Na lewej piersi ma 5 centymetrową bliznę po odłamku szkła
Galeony : 62
  Liczba postów : 437
https://www.czarodzieje.org/t5991-nadish-narayanan
https://www.czarodzieje.org/t6073-sowa-brandy
https://www.czarodzieje.org/t7183-nadish-narayanan#204383
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPią Cze 26 2015, 15:26;

- Dzień dobry - Nadish przywitał entuzjastycznie pierwszego klienta.
Chyba juz gdzieś widział tego chłopaka,w szkole na korytarzach.
Wydawał się być dobrą osobą i miłą.Co podać zapytał.
Z bliska był troche niższy od Puchona. Miał miły głos, mimowolnie uśmiechnął się, słysząc nieskładną wypowiedź.
- Cześć - rzucił cicho.Poznawanie ludzi nie szło mu zbyt dobrze.
Nie obraź się, ale chyba powinneś się napić czegoś chłodnego i odpocząć.
Skinął głową w kierunku cichego kącika cukierni, które obiecywało temperaturę znacznie przyjemniejsza niż skwar na ulicach.
Powrót do góry Go down


Julien Thornblade
Julien Thornblade

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 35
  Liczba postów : 56
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10759-julien-philip-thornblade
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10760-sowa-thornblade-a#295270
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10762-julien-thornblade#295274
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPią Cze 26 2015, 18:01;

Były takie dni, kiedy Thornblade budził się z uśmiechem na twarzy. Tym jak najbardziej serdecznym i ciepłym, z niesamowitym nastawieniem do świata. Dobra, jego życie wyglądało tak w 90%, zwyczajnie był wiecznie szczęśliwym dzieciakiem, który robił wszystko by czuć się, jak najlepiej. Nie marnował czasu w tym mrocznym, ciemnym i wilgotnym zamczysku, które zwyczajnie go nudziło, nie. Kiedy tylko pierwsze promiki słońca zawitały w dormitorium Puchonów, Julek otworzył oczy z uśmiechem na ryjku. Nawet nie czekał chwili dłużej i szybko zerwał się z łóżka, a przy tym zrobił kilka przysiadów na rozciągnięcie. Podreptał do okna i lekko się za nie wychylił, zapowiadał się piękny dzień. Co prawda odkąd Salem wyleciało w powietrze, a większość uczniów przeniosła się do Hogwartu, korytarze szkoły były zapchane jeszcze bardziej niż zwykle. A Julkowi nie odpowiadała ta atmosfera, cała placówka dzieliła się na dwie grupy, Hogwart oraz Salem. Wszyscy patrzyli na siebie podejrzliwe, jakby byli zdolni zaatakować kogoś najgorszymi zaklęciami. Dlatego Thornblade trzymał się z boku i nikomu nie wchodził w paradę, a tym bardziej studentom, którzy chcieli górować nad przejezdnymi. W dodatku należał do szkolnych karzełków, dlatego nie raz ktoś w niego wbiegł, albo on w kogoś co zdecydowanie nie było przyjemne. Więc co mógł biedny Julien zrobić? Zwiać! Oczywiście niedaleko, w końcu ucieczka ze szkoły mogłaby być dość trudna, dlatego chłopak wybrał się do Hogsmeade. Kochał tam przebywać, ta ciepła atmosfera i malutkie sklepy były czymś cudownym. Puchon miał swoje ulubione miejsca, do których przychodził bardzo często. Na przykład cukiernia! Była przyjemna no i jedzenie, duuuh. Zarzucając na siebie przypadkowe rzeczy wybiegł z zamku, podążając ścieżką prowadzącą do wioski. Miał całkiem dobre tempo, dlatego znalazł się tam już po zaledwie kilku minutach. Przemierzając uliczki cicho nucił pod nosem, wziął głęboki wdech i wślizgnął się do cukierni, w której na szczęście nie znajdowało się wiele osób. Oczywiście popędził do kasy by kupić herbatę, kij z tym, że na zewnątrz był upał. Zamówił Sen Memortka, który podano mu po kilku minutach, odwdzięczył się uśmiechem. Oczywiście nie mógł usiedzieć na jednym miejscu, dlatego chodził z napojem po cukierni, oglądając wszelkie słodycze. Sam nie wiedział na co miał ochotę, tam było tak wiele pysznych smakołyków. Kiedy ponownie napił się herbaty nie była już ona taka gorąca, ba, zrobiła się chłodna. Puchon przeczesał kolorowe włosy palcami, jego kudły aktualnie miały cztery kolory, które pojawiły się po spotkaniu z Bell, ale przynajmniej była dobrą fryzjerką. Następnie podszedł do lady by kupić coś jeszcze i wtedy usłyszał dziwny dźwięk, lekko się obrócił i ujrzał chłopaka, którego najwyraźniej dopadła czkawka. Nieznajomy wyglądał uroczo, kiedy przepraszał jakiegoś mężczyznę, takie niewinne dziecko. Julek uśmiechnął się serdecznie i słysząc słowa pracownika cukierni podszedł do ucznia, którego włosy były tak samo ciekawe, jak Thornbladea. Wyciągnął przed niego filiżankę z herbatą, ciepło się uśmiechając.
-Powinno pomóc- powiedział po chwili wskazując głową na napój, który był chłodny. Jeszcze raz obdarzył chłopaka uśmiechem i lekko przechylił głowę, czekając na jego reakcję. Miał tylko nadzieję, że nie pomyślał o tym, że herbata jest zatruta. Juluś był dobrym dzieckiem i chciał tylko pomóc.
Powrót do góry Go down


Chi Hao
avatar

Nauczyciel
Rok Nauki : VII
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 39
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10997-chihiro-hao
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10999-czekam-z-utesknieniem
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11236-chi-hao
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyCzw Lip 02 2015, 00:52;

Nigdy nie przypuszczał, a przynajmniej nie zarejestrował tego w pamięci, ze jego czkawka mogłaby w jakikolwiek sposób kogoś wystraszyć, albo choć wzbudzić tyle niepotrzebnych (?) kontrowersji. A tak się stało. Nie da się ukryć, miło być na języku, no niemniej. Może nie w takich wypadkach , bo co jeśli ten człowiek postanowiłby nagle ni z tego ni z owego pójść do jakiegoś Ministerstwa i złożyć na niego pozew? To by nie było już tak kolorowo, jak mogłoby być. Poza tym, Chi nawet nie przyciśnięty do muru, przyznałby się z miejsca, że tak. To on. To on wtedy czknął, przyprawił tego pana o zawał i wymordował te wszystkie króliczki i centaury i wszystko wszystko. Tak wiem, o żadnych królisiach i centaurach mowy nie było, niemniej. Nie przeszkadzało to chłopakowi podpisać takich zarzutów obciążających, gdyby tylko zaszłą takowa możliwość. No, ale najgorzej, bo teraz przy tej czkawce nie był w stanie w żaden sposób jeść. Znaczy mógł, ale się bał, że znowu zaatakuje go ta czkawka i co wtedy? Jeszcze się zadławi i zejdzie z uduszenia w cukierni. Nie da się ukryć, piękna śmierć, na prawde. Tylko.. kto wtedy złapie znicz podczas Światowych Mistrzostw Kłidicza? No właśnie, no właśnie! A ktoś to musiął zrobić, no i wiadomo było nie od dziś, że to właśnie Chi był oddelegowany do tego zajęcia. Ostatecznie, rodzice zbyt często go maltretowali tą wizją.
I chyba nawet wysłali za nim jakiś człowieczków, mających go ochraniać - dzięki mamo, dzięki tato, pozdrawiam Was i kocham nad życie – bo ni z tego, ni z owego pojawił się przy nim, przy jego stoliku, przestrzeni osobistej szeroko rozumianej, jakiś nieznajomy. I co ciekawe nieznajomy, który nie miał zamiaru wytaczać mu żadnego pozwu (a przynajmniej na razie, widać nie słyszał jak czkał), a miał zamiar mu pomóc. Znaczy tak sądził. Chyba. Znaczy ciężko stwierdzić. Znaczy, stał przed nim z kubkiem jakieś cieczy. Przypominała herbatę, jednak.. Czyżby chciał go otruć. Szybko trzeba go obczaić. Obczajał tak i obczajał, bardzo wymownie i przy okazji dyskretnie, by stwierdzić, że chyba nie jest szkodliwy. No i chciał mu pomóc. Znaczy się, miał taką nadzieję. Nie wyglądał jednak na złego chłopaka. I tak fajnie się do niego uśmiechał. Aż mu się miło i ciepło zrobiło na sercu. – Dzięki. – wydusił z siebie jedynie, kryjąc delikatny rumieniec i popijając herbatę. – Może ciastko? Skusiz się? Albo żabę? Albo coś innego? Śmiało częstuj się!
Powrót do góry Go down


Julien Thornblade
Julien Thornblade

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 35
  Liczba postów : 56
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10759-julien-philip-thornblade
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10760-sowa-thornblade-a#295270
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10762-julien-thornblade#295274
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyWto Lip 07 2015, 16:08;

Tak właśnie działał Hogwart, a raczej Hogsmeade… Obydwa miejsca były naprawdę przyjemne, a nawet czkawka wywoływała duże zamieszanie pośród ludzi. Oczywiście wszyscy zachowywali się, jak przykładne dzieci, które z uśmiechem na twarzy pomagały innym. Niektórzy udawali, a ich ton przesiąknięty słodyczą był nie do zniesienia. Jednak Julek nigdy nie należał do tych osób, był raczej chłopaczkiem, który dbał o innych, a przy tym zbyt często zapomniał o sobie. Nawet jeśli inni patrzyli na niego podejrzliwie, jakby cały czas go oceniali, kiedy komuś pomagał, Puchon się nie zniechęcał. Kiedy tylko usłyszał ten dziwny dźwięk, odwrócił się w celu zlokalizowania go. Na początku myślał, że ktoś się krztusi, czy coś… Ale nie, nie było tak groźnie! Ten chłopaczek, którego włosy były naprawdę ciekawe, dostał czkawki. W dodatku wyglądał na lekko przestraszonego, jakby obawiał się reakcji ludzi, chyba nie był tutejszy. Grzechem byłoby mu nie pomóc, tym bardziej, że praktycznie nikt się nie ruszył. No dobra, sprawa nie była jakoś bardzo poważna, zwyczajnie miał czkawkę. Jednak wydawał się być taki biedny i niewinny, że Julek mimowolnie się uśmiechnął. Podchodząc do jego stolika nie wiedział czego może się spodziewać, w końcu mógł go bardzo chłodno przyjąć, czy coś? Mimo swoich obaw, po kilku sekundach stał z kubkiem herbaty, wyciągniętym zaraz przed twarzą chłopaka. Oczywiście nadal się przy tym ciepło uśmiechając. Co prawda nieznajomy patrzył na niego lekko podejrzliwie, jakby się go obawiał! Ale to przecież Thornblade największa buła Hogwartu, która jest tak samo groźna, jak mały króliczek. Kamień spadł mu z serca, kiedy chłopak okazał się być miły. W końcu podziękował i przy tym chciał go poczęstować słodyczami! Julek uwielbiał wszystko co słodkie, dlatego nieźle się ucieszył. Jednak nie chciało mu się tak stać nad nieznajomym.
-To drobiazg- powiedział, machają ręką. W końcu jedynie poczęstował go herbatą- Ciastko zawsze! Mogę?- zapytał wskazując na krzesło, przecież nie mógł mu się tak bezczelnie wciskać do stolika, prawda? Usiadł naprzeciwko chłopaka, nadal nie mogąc przestać gapić się na jego włosy! Były niesamowite, zresztą Julek kochał każdego osobnika, którego kudły nie miały normalnego koloru. Oparł się wygodnie o krzesło i starał się przypomnieć jego twarz, jakoś go nie kojarzył…
-Nie jesteś stąd, prawda?- zapytał po chwili, nadal się na niego gapiąc, naprawdę nie mógł przypomnieć sobie całej jego osoby- Zapomniałbym! Julien Thornblade, miło mi Cię poznać- powiedział z serdecznym uśmiechem na ustach, podając rękę nieznajomemu. W końcu kultura tego wymagała! Czekając na jego odpowiedź, zabrał się za wcinanie ciastka.
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 10:43;

/Powiedzmy, że po spotkaniu z Hae i pojedynku z Blazem/

Morticia zadowolona przyszła go Hogsmeade. Ostatnio działo się dość dużo w jej życiu. Najpierw Hae i taka miła niespodzianka, później pojedynek z Blazem przez który omal nie wyleciała ze szkoły. Musiała się odstresować. Postanowiła więc, że przejdzie się do jednej z wielu cukierni w Hogsmeade. Tak jakoś ją naszło na coś słodkiego. Miała dziś luźniejszy dzień, więc w sumie czemu by nie?
Na początku długo zastanawiała się do której cukierni by się tu przejść.
Jednak, gdy weszła do środka i zobaczyła tyle słodyczy... Musiała się tu znaleźć! Podekscytowana podeszła do lady i spojrzała po słodyczach.
- Dla mnie będzie porcja tiramisu.
Poprosiła, po czym zapłaciła siedem galeonów i usiadła przy jednym ze stoliczków, jedząc ciasto.
Powrót do góry Go down


Nadish Narayanan
Nadish Narayanan

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Tatuaż na ramieniu lewej łopatce i szyi.Na lewej piersi ma 5 centymetrową bliznę po odłamku szkła
Galeony : 62
  Liczba postów : 437
https://www.czarodzieje.org/t5991-nadish-narayanan
https://www.czarodzieje.org/t6073-sowa-brandy
https://www.czarodzieje.org/t7183-nadish-narayanan#204383
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 11:33;

Praca,praca trzeba jakoś zarabiać na przybory do szkoły czy co innego.
Ruszył w stronę stoliczka gdzie siedziała spokojne nieznajoma ale chyba ją kojarzył z korytarzy zamkowych .
Co prawda nie miał śmiałości do obcych ale przypomniał sobie słowa mamy ..Jeśli nie będziesz się do nikogo odzywać,nigdy nie zdobędziesz przyjaciół i będziesz samotny gdy nie będziemy w pobliżu.
Chyba za bardzo go to nie zdziwiło, bo zawsze jak tutaj przychodzi zawsze jest na pierwszym miejscu i nic innego.
Zawsze tylko zamawiają.Zabrał od dziewczyny wyliczoną kwote od razu płacąc Puchonowi.
- Życzy sobie pani czegoś jeszcze? - zapytał
Po czym,wrócił za lade i schował pieniądze do kasy czekajac na kolejnego klijenta.
-powiedział i poleciał na zaplecze.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 12:28;

Weekend. Zazwyczaj przesiaduje w Zamku, ale dziś naszła ją ochota na coś słodkiego i spacer. Ubrała się w cieplejsze ciuszki i weszła z zamku. Po jakże długi i orzeźwiającym spacerku znalazła się w Hogsmeade. Oczywiście że weszła od razu do cukierni. Podeszła do lady.
-Po proszę o Eklera i gorącą czekoladę.- Zamówiła swoje pyszności, zapłaciła należne 11 galeonów. Złapała swoje słodycze i już chciała usiąść sama. Ale zauważyła Morticie, zastanawiała się przez chwilę czy podejść do niej. Zagryzła wargę i podeszła.
-Hey, mogę się przysiąść ?- Zapytała rudowłosej z uśmiechem na twarzy.
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 17:08;

- Nie, dziękuję.
Odpowiedziała chłopakowi, uśmiechając się miło. No i jadła sobie tak w ciszy i spokoju te swoje cudowne tiramisu na które miała już tak dawno ochotę. Rozejrzała się po cukierni. No nikogo znajomego nie widziała, przynajmniej jak na razie. Chwilę później podeszła do niej Elizabeth, którą znała. Gdy dziewczyna zapytała, czy może się przysiąść od razu odpowiedziała entuzjastycznie.
- Tak, siadaj! Już myślałam, że będę tu sama, ale na szczęście okazało się, że będzie inaczej.
Usiadła w wygodniejszej pozycji, by móc widzieć znajomą.
- Co tam u Ciebie? Opowiadaj.
Powiedziała, nabierając an łyżeczkę odrobinę ciasta.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 17:17;

Beti ucieszyła się na tak entuzjastyczną odpowiedź Morti.
-Dziękuje.- Odparła z uśmiechem, po czym z chęcią usiadła naprzeciw swojej koleżanki, poznanej w bibliotece. A mówią że w bibliotece nic się nie dzieje, i nikogo nie można tam poznać. A tu proszę, Lizzie poznała Morti z którą własnie siedziała i zajadała ciastko. Napiła się swojej czekolady. -Też myślała że będę musiała sama siedzieć. A już od dwóch tygodni chodzi za mną eklerek.-. Uśmiechnęła się przyjaźnie i wgryzła się w ciacho.
-U mnie w sumie nic nowego.- Oprócz tego że ostatnio pożyczała z Alanem coś z cieplarni. Nie tego na pewno jej nie powie.. -Choć w sumie to szukam mieszkania, albo domku.- No tak, przecież nie wrócić do domu, za nic. Za rok, taki mały roczek. Będzie miała osiemnaście, a do domu na pewno nie wróci. W sumie to już teraz może sobie coś kupić.. -I Właśnie się zastanawiam, czy kupić mieszkanie, czy poczekać i nazbierać na dom. A u ciebie coś nowego ?- Zapytała zainteresowana i upiła łyka czekolady.
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 17:26;

No i taka sytuacja jej odpowiadała! Przychodziła z myślą, że będzie sama, a tu nagle pojawia się ktoś, kogo zna. Gdyby każdy jej wypad na miasto kończył się właśnie w taki sposób to nigdy nie narzekałaby na nudę. No tak, w bibliotece. Ludzie, którzy wątpią w biblioteki są bardzo omylni. Przecież biblioteka to nie tylko miejsce w którym jest pełno książek, tam jest też pełno inteligentnych osób, starających się pogłębić swoją wiedzę.
- No, a za mną tiramisu. Taką miałam ochotę na te ciacho, aż w końcu moje marzenie się spełniło. Serio, jestem szczęśliwa i to w ten sposób, który rzadko się zdarza.
Odparła z uznaniem. Poza tym to tiramisu było takie pyszne, no po prostu niebo w gębie.
- Ja bym chyba wolała jak na razie kupić mieszkanie. Później dom. W mieszkaniu mniej sprzątania i tak dalej, chociaż... Z drugiej strony chyba więcej się płaci. No, ale jak na razie to może będzie w sam raz.
Powiedziała po chwili zastanowienia. Na szczęście nie musiała szukać sobie lokum, a przynajmniej jak na razie.
- U mnie? Dużo sie dzieje. W wakacje wdałam się w dziwny romans z takim jednym chłopakiem... Omal nie wywalili mnie ze szkoły i dodatkowo okazało się, że mój przyjaciel mnie kocha. To jest akurat ta dobra wiadomość, bo to fajny chłopak. Jestem szczęśliwa z tego powodu.
Opowiedziała niemalże na jednym tchu.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 17:38;

A komu by taka sytuacja nie odpowiadała. W końcu fajnie spotkać kogoś znajomego, tak o przez przypadek. Co racja to racja, ci którzy mówią ze biblioteka to tylko ciążki, są bardzo w błędzie. Atmosfery w owym pomieszczeniu, nie da się opisać. Tyle historii w jednym miejscu.
-Słodycze uszczęśliwiają.- Zaśmiała się i puściła do niej oczko. Każdy kocha słodycze, tego nie da się nie kochać. Jak mówi jedno przysłowie. Czekolada nie zadaje pytań, ona rozumie.
-Właśnie też się zastanawiam. Ale sprzątanie to nie problem, w końcu mamy magię i różne zaklęcia.- Puściła do niej oko. -Będę musiała to po prostu przemyśleć.- Pokiwała głową i wsłuchała się w jej opowieść.
Romans, wywalenie ze szkoły i miłość. To chyba typowe nastolatkowe życie. - Czyli dzieje się i to nawet dużo. A za co wywalili Cię prawie? Jeśli mogę wiedzieć ? Zapytała zaintrygowana tym faktem. Choć również interesowały ją romanse dziewczyny, miała wrażenie że nie powinna pytać o takie rzeczy. W sumie gdy będzie chciała to sama jej powie, prawda? Zawsze uważała, że nie warto pytać, to tak jakby wtrącanie się w kogoś życie. Choć czasem sama wtrącała się w kogoś życie, ale to tylko wtedy gdy widziała że ktoś ma problemy, a ona bardzo chciała temu komuś pomóc. Morti tej pomocy nie potrzebowała, ale gdyby chciała się komuś wygadać to zawsze ma Beti do swojej dyspozycji i pewnie dobrze o tym wiedziała.
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 19:16;

- Słodycze potrafią dać więcej szczęścia, niż... Em, nie wiem. Niż kawa. To dobre porównanie.
Odpowiedziała z uśmiechem. Słodycze były dobre na każdą okazję. Nadawały się na przekąskę, na deser, na imprezę, na odstresowanie... Po prostu uniwersalne. Nieważne gdzie, ważne, że są.
- No ja nie chcę Ci mieszać, zrobisz jak będziesz uważać.
Jak ona się cieszyła, że jeszcze nie ma takich problemów. Znając życie też długo by się nad tym zastanawiała. W końcu nie była to prosta decyzja.
- Wiesz co? Za głupotę, za głupi pojedynek na dębowej łące. Po prostu... Za bardzo mnie poniosło. Wypowiedziałam nie te zaklęcia, co powinnam. Myślałam, że nikogo w pobliżu nie ma, ale była jakaś osoba. No cóż, życie na przypale.
Nie było czym się chwalić. Beti wiedziała, że Morti lubuje się w czarnej magii, była bystrą dziewczyną, więc domyśli się o co chodzi.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 19:26;

-Blee, nie lubię kawy - Zaśmiała się i puściła jej oczko. Ale racje miała. Słodycze to szczęście.
-Nie mieszasz mi, chciałam się Ciebie po prostu poradzić -Odpowiedziała spokojnie. Oczywiście ze jej nie mieszała, ależ skąd. Ona sama dobrze nie wiedziała czego chce. A Morti wydawała jej się jedyną osobą której może się poradzić, dziewczyna zawsze mówiła szczerze.
-Nie podzielam twoich umiłowań. Ale na następny raz uważaj lepiej. Tutaj jest dużo ludzi, którzy lubią uprzykrzać ludziom życie. Dobrze ze Cię nie wywalili, bo wtedy nie było by tak fajnie. Teraz musisz jedynie sie bardziej pilnować, co pewnie sama dobrze wiesz.- Rada od starszej koleżanki zawsze dobra. ! A to że Lizzie nie podziela jej umiłowań, to nic nowego. Ale nie miała zamiaru wyrzucać jej czarnej magii z głowy. Każdy ma jakieś zainteresowania i hobby. Ważne że dziewczyna czymś się interesuje. - A nie jesteś ciekawa, kto mógł Ciebie wydać ?
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 19:54;

- Ja też nie, jest obrzydliwa.
Powiedziała zniesmaczona na myśl o kawie. O wiele bardziej lubiła gorącą czekoladę, albo cappuccino. Ale gorąca czekolada... To było to, co lubiła.
- No to moja rada to mieszkanie, jak na sam początek.
No fakt, była bardzo szczera. Czasem nawet aż za bardzo, ale chociaż Ci co ją znali mogli śmiało powiedzieć, że kłamstwa się od niej nie usłyszy. Czasem ta szczerość nie mijała się z chamstwem, albo złośliwością, ale... Ona już po prostu taka była.
- Tak wiem. Nie no, powinnam zacząć się pilnować. Jakoś nie widzi mi się koniec szkoły przed pełnoletnością. Ojciec by mnie chyba zabił.
Powiedziała, po czym uśmiechnęła się blado do dziewczyny.
- Podejrzewam o to jakiegoś Salemczyka, Ci z Hogwartu się w to nie mieszają. Jak już mogłabym podejrzewać kogoś ze Slytherinu, ale nie... Bo przecież Hae tam jest, powiedziałby mi coś, gdyby się czegoś dowiedział.
Odpowiedziała po chwili zamyślenia. Nie miała pojęcia kim była ta osoba. Wiedziała tylko tyle, że była to przedstawicielka płci pięknej.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 20:13;

-Sam zapach jej, odstrasza.- Zaśmiała się i zmarszczyła nos, tak jakby ją właśnie poczuła.
-Masz racje - Pokiwała głową. W sumie po co dom jak jest sama?. Własnie za to lubiła Morti, dziewczyna jest szczera nawet do bólu. Ale to dobrze. Każdy jest jaki jest, prawda ?Nic na to nie poradzisz. Po prostu nie którzy też nie potrafią przyswoić prawdy i zaraz mówią że ta osoba jest nie miła.
-Następnym razem, jak będziesz się pojedynkować to proponuje zakazany las- Zniżyła swój głos. -Choć w sumie to też nie jest zbyt dobry pomysł. Może wcale lepiej się nie pojedynkuj - Uśmiechnęła się ciepło. Zakazany las nie był dobrym rozwiązaniem, pamięta jej ostatnią podróż własnie tam. Prawie umarła ze strachu.
-Nie wiem, nie poznałam jeszcze nikogo z tamtych stron. Wydają się tacy, no wiesz. Jakby byli lepsi. Ale to tylko moje zdanie. - Jeśli to była jakaś kobieta, to może ma to związek z jej romansem. Wiadomo jakie kobiety są porywcze..
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 20:42;

- Zdecydowanie najgorsza rzecz, jaką mogli wymyślić ludzie. No dobra, alkohol też jest niedobry, papierosy też. W sumie jest dużo niedobrych rzeczy, ale ludzie to piją, palą, jedzą. Cóż, dziwny jest ten świat.
Podsumowała. Sama popalała i nawet piła alkohol, ale tylko na imprezach, wiadomo. W końcu tak normalnie to nigdy w życiu nie napiłaby się takiego okropieństwa. No, ale na imprezie wszystko smakuje lepiej. Gorzej z konsekwencjami.
- Zakazany las, powiadasz? To dobra myśl. Sądzę, że jak na razie dam sobie spokój z pojedynkami, wolę się w to nie mieszać. Znaczy, na pewno nie teraz. Może jak ta sprawa trochę przycichnie.
Postanowiła, nabierając ponownie tiramisu na łyżeczkę i zjadając je. Długo jadła ten kawałek ciasta, ale to tylko dlatego, ponieważ w międzyczasie rozmawiała i rozmyślała nad wieloma sprawami.
- Poznałam już jednego osobnika. Na początku go nie lubiłam, ale okazuje się, że dobrze się z nim współpracuje. Do innych się jednak nie przekonam. Dobrze mówisz, myślą, że są lepsi. Wiesz co? Jak sobie pomyślę, że coraz więcej tych Salemczyków ma to przybywać, to coraz bardziej mam ochotę wylecieć z tej szkoły.
Była tolerancyjna, nawet bardzo, ale to co wyprawiali Amerykanie było nie do przyjęcia.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 21:01;

-Nie każdy jest doskonały. Ale czasem mam wrażenie że, nawet takie rzeczy typu narkotyki, alkohol i papierosy, się ludziom przydają. W końcu nie każdy potrafi sobie poradzić z życiem. A tak mają jakąś odskocznie i jest i choć przez chwilę lepiej. Oczywiście nie mówię że dobrze robią, ale to ich życie. - Jak zawsze miała dziwne patrzenie na świat, podchodziła do wszystkiego z dystansem. No cóż dla niej nie wszystko co białe jest białe. Może właśnie dlatego tiara przydzieliła ją do niebieskich.
Pokręciła głową na komentarz Mortiszji. Mogła nie podsuwać jej tego pomysłu z zakazanym lasem. Ale zrobi jak uważa. -No tak, teraz musisz tylko unikać wszelakiego ognia i będzie dobrze.- Sprawa za jakiś czas i tak ucichnie, ale to nie znaczy że sam dyrektor zapomni.
-Ja na przykład jestem zdania, że nie wszystkich powinno się wsadzać do jednego wora. Ale czasem po prostu inaczej się nie da. Mnie bardziej irytuje to, że ilekroć chcę posiedzieć gdzieś sama, to ta szkoła jest tak zatłoczona, ze aż nigdzie nie ma wolnego miejsca. Każdy gdzieś siedzi.- Zrobiła kwaśną minę, ona lubiła być sama, ale teraz to już tak na dobra sprawę nie ma gdzie. Chyba pod prysznicem, czy coś.
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 21:17;

- Muszę się z Tobą zgodzić. Tak naprawdę wszystko da się wyjaśnić w prosty sposób. Po prostu każdy chce próbować czegoś nowego, a czy tej osobie będzie to odpowiadać, czy może nie - to już jego sprawa. W końcu wszystko jest dla ludzi. W sumie to mnie to nie interesuje, w końcu nie jestem Władcą i nie mogę mieć kontroli nad każdym.
Powiedziała, zakańczając cichym chichotem. Fajnie byłoby mieć taką władzę, no ale... To nie bajka, w bajkach takie rzeczy są możliwe. W życiu niestety nie. Jakby była panią świata to chciałaby mieć krainę miodem i czekoladą płynącą. Tak, byłoby cudownie i w sam raz. Wszędzie słodycze i same urocze rzeczy.
- To będzie trudne, ale jakoś sobie poradzę.
Powiedziała z uśmiechem. Nie będzie szła do Zakazanego Lasu, już ma wystarczające kłopoty.
- No właśnie, w tym problem. Mam nadzieję, że się mylę. Oby większość z nich była normalna. No tak, faktycznie, teraz jest strasznie tłoczno. Wyobraź sobie, że jak ostatnio byłam na korytarzu, na drugim piętrze to było pełno ludzi. A tam na ogół aż tak dużo osób nie kręciło się w godzinach po południowych. Tak samo w bibliotece. Serio, jestem pod wrażeniem.
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyNie Paź 04 2015, 21:32;

-Co racja to racja. W sumie kto by nie chciał być władcą, choć przez jeden dzień ?- Zachichotała tak jak jej młodsza koleżanka. Ohh tak kraina miody i najlepiej czekoladowe fontanny, bo kto by nie chciał ich mieć ?! Gdyby ona była choć przez jeden dzień władcą, to niektórym ludziom podarowała by mózg. Czasem się przydaje, uwierzcie mi. Mózg się przydaje, ale niektórzy nie używają jego poprawnie.
-Wierze w Ciebie. Niby liczenie do dziesięciu też pomaga- Puściła jej oczko.
-Korytarz na drugim piętrze ? Przecież tam wiecznie jest pusto, w tych godzinach. W sumei z jednej strony cieszę się że w bibliotece jest więcej ludzi, chociaż ludzie z tamtą czytają.- Zaśmiała się cicho i dokończyła eklerka. -W sumie, ja ostatnio byłam w jeden z opuszczonych klas. Nie do końca pamiętam na którym pietrze. Ale zawsze była opuszczona, więc poszłam tam odpocząć, otwieram drzwi a tam więcej Azjatów i alkoholu niż kiedykolwiek widziałam. To było dość dziwne, nawet tam nie mogła odpocząć od zgiełku.
Powrót do góry Go down


Morticia Slippery
Morticia Slippery

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 429
  Liczba postów : 527
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11479-morticia-slippery
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11485-poczta-morta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11486-morticia-slippery#308559
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPon Paź 05 2015, 09:56;

- Jak byłabym władcą tego świata, to chyba wszyscy by się załamali. W sumie postarałabym się wtedy o równość między ludźmi i czarodziejami.W sumie, zastanawiałaś się kiedyś nad tym co Ty byś zrobiła, będąc władcą?
Zagaiła, patrząc na dziewczynę. Zapewne każdy kiedyś się nad tym zastanawiał. Wiadomo, marzył o karierze polityka i te sprawy. No, ale jak wszyscy wiemy polityka nie jest sprawiedliwa, monarchia w sumie też nie. Zdaniem Mort królowie byli o wiele bardziej sprawiedliwymi władcami, niż obecni politycy.
- W sumie, to też powinno pomóc. Dziękuję za propozycję i wiarę we mnie.
No i nadszedł ten czas, gdy tiramisu się skończyło. Coś jej się wydawało, że zaraz pójdzie po gorącą czekoladę i kolejną porcję ciasta, ale tym razem innego.
- Właśnie dlatego byłam pod wrażeniem. Jakiś dzieciak na mnie wpadł i przetrącił mnie z bara, to bolało. No opuszczone klasy, które jednak nie są opuszczone. W ogóle azjatów też tu ostatnio dużo, ale nic do nich nie mam. Wręcz przeciwnie. Ale zastanawiam się, czemu pili akurat w opuszczonej klasie.
Powiedziała z uśmiechem, delikatnie przygryzając usta. Cóż, mięli swój urok.
- Ja idę jeszcze po gorącą czekoladę. Kupić Ci coś?
Zapytała, patrząc na Eli.
Powrót do góry Go down


Nadish Narayanan
Nadish Narayanan

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Tatuaż na ramieniu lewej łopatce i szyi.Na lewej piersi ma 5 centymetrową bliznę po odłamku szkła
Galeony : 62
  Liczba postów : 437
https://www.czarodzieje.org/t5991-nadish-narayanan
https://www.czarodzieje.org/t6073-sowa-brandy
https://www.czarodzieje.org/t7183-nadish-narayanan#204383
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPon Paź 05 2015, 10:23;

Wrócił z za plecza i uśmiechnął się lekko do dziewczy która wlasnie chyba zamierzała dokonać kolejnego zakupu.
Nawet nie dwie minuty później wrócił za lade.
- Gorąca czekolada raz - krzyknął puchon.
- Proszę usiąść. Czekolada za chwilę będzie - powiedział i poleciał ja przygotować.
Fakt ich obecności zachwycił Nadisha niezmiernie, bo zawsze jak coś robi coś po raz pierwszy jest bardzo podekscytowany.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Specjalny




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPon Paź 05 2015, 12:43;

Nawet najlepszemu pracownikowi zdarzy się kiedyś popełnić jakiś drobny błąd. Wiele było przypadków osób, które będąc najlepsze w swym zawodzie popełniały przypadkiem jakąś gafę. Gdy Morticia Slippery zamawiała gorącą czekoladę, nikt nie mógł przewidzieć co się stanie później. Obsługujący ją jegomość, Nadish Narayanan, mimo swych szczerych chęci nie sprostał w stu procentach swoim oczekiwaniom. Gdy wydał zamówienie i poinformował dziewczynę o tym, że zaraz zostanie ono dostarczone do stolika, przypadkowo trącił jeden z kubków, który stał na ladzie. Nie mógł tego widzieć, gdyż pośpiech w jakim zmierzał ku zapleczu był zbyt absorbujący.
Nieszczęśliwie Morticia przekonała się, że naczynie było w połowie zapełnione kawą, która zaczęła sięgać jej ubrań.

______________________

cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Elizabeth Benoit
Elizabeth Benoit

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 274
  Liczba postów : 379
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10867-elizabeth-benoit#297693
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10875-elizabeth-benoit
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10876-elizabeth-benoit
cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8




Gracz




cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 EmptyPon Paź 05 2015, 18:48;

-To nawet szlachetne z twojej strony. Pewnie dużo czarodziei by cię pokochało, ale z tymi innymi miałabyś problem. Ja ? Nauczyłabym niektórych używać poprawnie mózgu. Bo patrząc na niektórych, to pewnie nie wiedząc co to mózg. Ale jak na razie nie mam głębszych przemyśleń. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam.-. Sprawiedliwość nie istnieje, nie da się tego inaczej wytłumaczyć. Tak samo jak, nie możesz zjeść ciasta i go mieć. Dużo ludzi marzyło o tym aby być kimś znanym i mieć moc nad innymi. Ale Elizka zawsze chciała być psychologiem, takie dziwne marzenie.
-Nie ma za co - Uśmiechnęła się do niej delikatnie.
Ciastka się skończyły, czyli po słodkich chwilach. Chociaż miała jeszcze łyka czekolady, którą właśnie dopiła. Pychota, ale już była pełna i zasłodzona.
-Po prostu Hogwart się zaludnił i to bardzo. Aż dziwnie się czuje w tej szkole. Taka osaczona... Również nic nie mam do Azjatów, ale po prostu pierwszy raz widzę ich aż tak dużo w jednym miejscu.- Zaśmiała się.
-Nie, dziękuje. Zasłodziłam się już.-Puściła do niej oczko. Bardzo miłe z jej strony że się spytała, ale dziewczynie na prawdę było już za słodko w buzi.
Spojrzała się na sprzedawce który oblał Morti czekoladą czy tam kawą, nie ważne. Zakryła sobie usta dłonią i czekała na jej reakcje.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

cukiernia - Cukiernia  - Page 20 QzgSDG8








cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty


Pisaniecukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty Re: Cukiernia   cukiernia - Cukiernia  - Page 20 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Cukiernia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 20 z 25Strona 20 z 25 Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21 ... 25  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: cukiernia - Cukiernia  - Page 20 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-