Wśród ton morskiej wody znajduje się posąg przedstawiający lwa, opierającego łapę na kamiennej kuli. Można na niego natrafić nieopodal Kaplicy Życia, której jest strażnikiem. Od czasu do czasu zdarza mu się zaryczeć wściekle, zwłaszcza, jeśli wyczuwa intruzów w okolicach kaplicy, do której potrafi też pobiec, aby gonić niegodnych. Dość niecodzienne miejsce spotkań, ale trzeba przyznać, że oferuje pewien dreszczyk emocji.
Rzuc koscia co trzy swoje posty, aby skontrolować reakcję lwa: 1, 2 – lew zaryczał niespodziewanie z taką mocą, że o mało co nie dostałeś zawału! 3, 4, 5 – nic się nie dzieje. Zdaje się, że lew nie jest zainteresowany ani kaplicą, ani Tobą. 6 - kamienny posąg nagle ożył i zerwał się z miejsca, pędząc szaleńczo w stronę Kaplicy Życia.
Temat wymaga dobrej znajomości transmutacji, zaklęcia Bąblogłowy, bądź wykorzystania Skrzeloziela (możliwość pięciorazowego użytku).