Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pokój Wspólny

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptySro Lip 01 2015, 14:59;


Pokój Wspólny

Jedyne magicznie powiększone pomieszczenie na statku. Mieści się bezpośrednio pod pokładem, stanowi główną mesę i miejsce socjalne dla wczasowiczów. Należy uważać na roślinki wokół, spragnione powietrza, robią się drażliwe i gryzą.


Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptyPon Lip 27 2015, 18:38;

Weszła do Pokoju wspólnego nie bardzo zadowolona, ze to tutaj z Riencem będzie dane się jej spotkać. Doszła do wniosku, że z Hargreavesem przejęli pewien nudny rytuał, skoro za każdym razem widzieli się w temu podobnych pomieszczeniach. Co prawda salon Ravenclawu nie posiadał gryzących, łatwo drażliwych roślinek, ale czy to naprawdę była taka wielka różnica. Siadła w najbardziej odgrodzonym roślinnością kącie pomieszczenia, wyraźnie chcąc jak najbardziej możliwie odgrodzić się od reszty obecnych, a żeby jeszcze nabrać pewności, że łatwo się ich tutaj nie odnajdzie, chyba, że ktoś będzie szukał konkretnie ją czy wilowatego, poprzesuwała doniczki wściekle poruszającego listkami zielska, rozwaliła zaklęciem lampę, jaka się tu znajdowała, mając jednocześnie nadzieję, że Hampson nie dojdzie do tego czyja to sprawka, w sumie równie dobrze mogła być temu winna żyjąca roślinka. Upewniła się, że jest ciemno, miejsce nie rzuca się w oczy i Ci, którzy nie będą chcieli, wcale to nikogo nie zobaczą i siadła na swoim miejscu, oczekując Rience’a. Nie spóźniał się, ale fakt, że nie był szybciej był już dla niej godzący. Musiała na niego czekać, a obecnie ostatnie czego chciała to dawać sobie czas na refleksje. Zagwizdałą na blondyna, dostrzegając jego blond czuprynę od razu w tłumie i pomachała mu niemrawo ręką, przywołując go do siebie. Jak tylko wszedł w obręb roślin, rzuciła jeszcze zaklęcie wyciszające na otoczenie, upewniając się, żę nikt z zewnątrz nie będzie chciał ich podsłuchać.
Hej — mruknęła od razu pozwalając pociągnąć go za przegub ręki, żeby siadł obok niej.
Powrót do góry Go down


Rience Hargreaves
Rience Hargreaves

Absolwent Gryffindoru
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : pół-wil, szukający
Galeony : 2879
  Liczba postów : 763
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9116-rience-hargreaves
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9130-sowa-rienca
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9128-rience-hargreaves
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptySro Lip 29 2015, 01:13;

Problemy Shenae z tajemniczym natrętem zaczynały przerastać nie tylko ją samą. Rience nie był pewien czego ma oczekiwać po tym spotkaniu. W teorii mieli razem pomilczeć, jednak wyraźnie zdawał sobie sprawę z tego, że milczenie to akurat może z tego nie wyjść. Wszystko zależało do tego czy dziewczyna będzie chciała mu się zwierzyć, a on sam nie zamierzał na to naciskać. Zresztą nie wiedział wiele o normalnych kontaktach międzyludzkich, co on mógłby jej poradzić? Potem znowu powie, że jest obojętny lub jej unika, kiedy wcale tak nie było. Może nie potrafił dostatecznie wyraźnie zasygnalizować jej problemu z ogarnięciem sytuacji?
Nie czekał długo na jej list. Dość sprawne poradzenie sobie ze zorganizowaniem miejsca spotkania wcale nie sprawiło, że nagle wpadł na jakieś błyskotliwe rozwiązanie tej sytuacji. Zdaje się, że Hargreaves liczył po prostu na swoje typowe, jak dotąd sprawdzające się, doraźne dawanie rad. Niestety, w znajdowaniu dla Krukonki wspaniałych remediów jeszcze raczkował. Pojawił się w pokoju wspólnym, nieco zaintrygowany tłumem, w jaki ich wprowadzała. Zdawało mu się raczej, że D’Angelo chce spokoju do pomilczenia. Wszystko stało się jasne, gdy ktoś na niego zagwizdał. No oczywiście… Zabunkrowała się w najdalszym kącie sali, otaczając się tymi paskudnymi roślinami i w dodatku tłukąc lampę. Może nawet znalazłby w tym jakiś powód do śmiechu, gdyby nie to, że powód ich spotkania wcale nie był zabawny. Pozwolił pociągnąć się za rękę i posadzić obok siebie, ale nie dał dziewczynie możliwości wycofania się z tego ruchu. Pochwycił jej palce nim mu umknęły, splatając je ze swoimi i uścisnął delikatnie.
- Cześć. - odezwał się cicho, pozwalając, aby jego głos lekko zawibrował w mruknięciu. Wyraźnie było w nim widać pewną utratę samokontroli i chyba zaraz dowiemy się jak zareaguje na to najbardziej nieprzewidywalna Krukonka. Nie odzywał się więcej, pozwalając to jej zacząć rozmowę, jeśli będzie w ogóle chciała ją rozpoczynać.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptySro Lip 29 2015, 06:51;

Jej ciało reagowało instynktownie na każde działanie wila. Ciężko powiedzieć czy miała taki słaby umysł czy tak naprawdę wcale nie chciała się temu opierać. Wyczuwając jego palce blisko przy jej, słysząc ton jaki ich otoczył gęsia skórka sama wstąpiła na jej skórę. Mimo, że świadomość zapchana była myślami o innym facecie - problemie, nie chcąc ustąpić miejsca Riencowi. Może dlatego jedyną jej pokusą był lekki pocałunek w policzek zamiast bardziej poważny krok. Po tym geście zresztą wcale nie była pewna czy taki nie był jej zamiar od samego początku. Ułożyła głowę na ramieniu (mogła chyba już tak pomyśleć) przyjaciela, łaknąc teraz czyjejś bezwarunkowej bliskości. Ostatecznie w Hogwarcie tylko nieliczni wiedzieli jak w rzeczywistości potrzebowała dosłownego wsparcia, o mentalne często nie prosząc. To zwykle rozpracowywala sama. - Dobrze wygladasz - rzuciła w ramach rozpoczęcia dyskusji na która nie miała pomysłu. Ona też wyglądała zdecydowanie za dobrze jak na kogoś kto sypial gorzej. - Yishai wyszedł ze szpitala. Znasz Yishaia? - kolejny śliski temat o kimś kto kiedyś był jej ostoja, a kto przez niefortunną kontuzję chyba dość wyraźnie się od niej odsunął. Znaczy: kolejne relacje do naprawienia. - Wgl... miałam taki epizod... - i nie skończyła trochę zazenowana tym co chciała mu zdradzić - w sumie to był tylko epizod. Nie ma o czym mówić. Bawiła się ich dłońmi, obracając nadgarstek i gladzac jego knykcie kciukiem. - Rience. Wiesz że przez ostatnie kilka tygodni zawalilam więcej spraw i zlamalam więcej swoich reguł niż przez ostatnie... niż przez całą resztę życia... jakoś.tak na oko. Milczała chwilę dopóki nie stwierdziła, że przepływa przez wszystkie poruszane kwestie i nie do.końca daje mu cokolwiek zrozumieć. - Ale koniec moich problemów. Nie masz jakichś swoich, którymi chciałbyś się podzielić, a które są naprawdę problemami, a nie twoimi urojeniami? Bo czy bycie pół-wilem mogło być takim wielkim problemem. Taka miał naturę. I nie było w niej nic okropnego, a przynajmniej nie na taką skalę na jaką sobie wmawiał.
Powrót do góry Go down


Rience Hargreaves
Rience Hargreaves

Absolwent Gryffindoru
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : pół-wil, szukający
Galeony : 2879
  Liczba postów : 763
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9116-rience-hargreaves
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9130-sowa-rienca
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9128-rience-hargreaves
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptySro Lip 29 2015, 10:22;

Spoufalanie się było dla Shenae czymś mocno wyjątkowym, a przynajmniej w jego opinii. Nie znał jej na tyle dobrze, aby umieć stwierdzić czy tylko względem niego potrafi zachować się tak, jak wypadałoby bezradnej dziewczynie z mętlikiem w głowie, ale i tak za każdym razem nieco go to zaskakiwało. Zaczęło się od gładzenia knykci pod koniec ich ostatniego spotkania, a teraz był i pocałunek. Dla niego było to mocno naturalne. Sam zwykle operował gestami, bo i takie zachowanie proponowała mu jego pokręcona natura, dlatego właściwie było to nawet przyjemne. Pozwolił jej ułożyć głowę na swoim ramieniu, a nawet sam ułożył swoją na jej, pozwalając sobie na chwilę pełną delektowania się jej zapachem. Gdyby teraz ich ktoś zobaczył, z całą pewnością mógłby domniemywać, że łączy ich coś więcej. Coś teoretycznie normalnego, ale tak niewłaściwego dla tej dwójki, która w tym stanie rzeczy nie widziała nic podejrzanego, a jedynie zwykłe zaspokojenie potrzeby bliskości. Wsparcie i jedynie podparcie przed wyruszeniem naprzód. Tak widział to on, niespecjalnie dbając o to jak jeszcze można odczytać jego gesty.
Spławił jej komplement milczeniem, wiedząc, że to nie jest to o czym chciała z nim pogadać i wyczekiwał, aż dojdzie do meritum. Po wzmiance o jakimś Yishaiu pozwolił sobie na nieznaczne uniesienie brwi do góry. Czoło zabawnie mu się przy tym zmarszczyło, jak zwykle zresztą, ale poza tym nie dał po sobie żadnego znaku, że jej pytanie może być nieco dziwne lub nie na miejscu.
- Yishai. - powtórzył, czując jak gardło wibruje mu tuż przy głowie Shenae. - Nie znam. Kim jest dla Ciebie?
„I czemu mi o nim wspominasz?” - wydawało się wręcz zawisnąć między nimi, ale Hargreaves wcale nie zamierzał tego drążyć. Za to bardzo chciałby wywęszyć to, o czym zaczęła mówić, zaraz się wycofując. Był chyba zbyt ciekawski, aby od tak spławić to milczeniem.
- Epizod? - spytał łagodnie, wcale nie ponaglająco, dając jej wolną rękę w zdecydowaniu czy na pewno chce wycofać się z tej myśli, chociaż musiała wiedzieć, że wcale nie miał ochoty na odsunięcie tej kwestii, skoro już ją poruszyła. Jej kolejne słowa sprawiły, że się uśmiechnął. Nie był to jednak uśmiech, jaki mógłby uchodzić za przyjemny czy, jak większość w jego przypadku, ogłupiający. Wkradła się w niego pewna ironiczność, tworząc z niego raczej pokraczną jego parodię, aniżeli coś więcej.
- Prócz problemów z głową i ułożeniem sobie życia? Dziękuję Shenae, wszystko dobrze. - mimo, że było w tych słowach coś sarkastycznego, w gruncie rzeczy wypowiedział wszystko tonem tak łagodnym, że ciężko było ją wychwycić, zwłaszcza, że siedzieli przecież tak blisko siebie. Siłą rzeczy zapewne nie musiała na niego patrzeć, aby wciąż czuć tę wynaturzoną część jego samego, oddziałującą na jej zmysł postrzegania, ale robienie jej z mózgu kaszki nie było dzisiaj jego zadaniem.
- Więc? - ponaglił delikatnie, zamierzając chociaż spróbować ją podpytać. - Jakie reguły złamałaś? Co zawaliłaś? Opowiedz mi.
Powrót do góry Go down


Rasheed Sharker
Rasheed Sharker

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
Dodatkowo : Wężoustość, legilimencja i oklumencja
Galeony : 2609
  Liczba postów : 2938
https://www.czarodzieje.org/t7093-rasheed-sharker
https://www.czarodzieje.org/t7096-callisto
https://www.czarodzieje.org/t7190-rasheed-sharker
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptyNie Sie 09 2015, 13:41;

Sharker nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Odkąd tylko wsiedli na statek, nie potrafił jakoś wpaść na Heikkonen, a w jakiś dziwaczny sposób zależało mu włośnie na tym, aby natknąć się na nią przypadkowo. Mimo tego, że potrzebował z nią pogadać, duma jakoś nie pozwalała mu na napisanie listu. Wycieczka na poszukiwania marmurowych czaszek miała być najwyraźniej odskocznią od nudnego oczekiwania na przybicie do brzegu lub wpadnięcia na blondynkę. W międzyczasie udało mu się znaleźć gdzieś kawałek liny, którym teraz bawił się podczas chodzenia po statku. Zawijał go i rozwijał, tworząc coraz to wymyślniejsze węzły, które niewiele miały wspólnego z tymi prawdziwymi, porządnymi, ale chociaż starały się je imitować. Wreszcie wędrówka zmusiła go do zatrzymania się w pokoju wspólnym. Może gdzieś tutaj ukrywa się jakaś złośliwa czaszka?

Wyrzucone kostki i suma oczek: 5, 2, 5, 4 = 16
Link do postu w temacie z losowaniami: http://czarodzieje.forumpolish.com/t10446p930-kostki#304071
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pokój Wspólny QzgSDG8




Specjalny




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptyNie Sie 09 2015, 15:11;

Jedna z czaszek owszem, była tu. Leżała na ziemi pod stołem, turlając się z nudów na lewo i prawo. Taki to był jej nieszczęsny los, że nieważne jaki był tłum w głównym salonie, ona pozostawała tu sama. Nikt się nią nie interesował. Nikt jej nie szukał. Chyba nawet nie chciała być znaleziona. Mruczała sobie pod nosem jakieś wulgarne przyśpiewki, dopóki jakoś ze zbyt mocnym rozmachem nie wyturlała się poza stół wpadając prosto pod czyjeś nogi. Już otwierała szczęki i już miała zacząć cała wiązankę paskudnych obelg, kiedy zatrzasnęła je, zgrzytając zębami. Podskoczyła kilka razy, dryndając dzwoneczkiem zaczepionym przy bandanie, wskakując na stopy nieszczęśnika i podgryzając mu spodnie.
Weź mnie! No weź mnie na górę, do stu piekieł! Co tam masz?! Też chcę — wydawała się podekscytowana sznurkiem, który trzymał w ręku, aż w końcu jej kościane zębiska zacisnęły się na węźle, kiedy udało jej się podskoczyć wyżej. Już nie puściła. Gdyby wiedziała jak w ten sposób ułatwiła Ślizgonowi robotę w zdobyciu pewnej bardzo przygłupiej marmurowej czaszki, może działałaby trochę inaczej. Tymczasem czaszka zdobyła węzeł (i nie oddała!), a Rekin czaszkę i wszyscy mogli szczęśliwie opuścić pokój wspólny, zanim ktokolwiek chciałby ukraść Rekinowi jego zdobycz.

Modyfikator pozytywny: 10

[zt dla Rasheeda]

Zdobywasz 1 marmurową czaszkę!

______________________

Pokój Wspólny Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Katya Kolosova
Katya Kolosova

Nauczyciel
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 311
  Liczba postów : 297
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10984-katya-kolosova#299068
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10986-kwiecisty-szambelan#299082
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10987-katya-kolosova#299085
Pokój Wspólny QzgSDG8




Gracz




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptyPon Sie 17 2015, 18:06;

Została już tylko jedna. Skoro udało się zabrnąć tak daleko, trzeba było dotrzeć do końca. I choć pokój wspólny wcale nie wydawał się dobrym miejscem do poszukiwań, to rozpracowany system pojawiania się czaszek dawał Kolosovej sporą przewagę. Dziewczyna zignorowała obecnych w pomieszczeniu ludzi, z magicznym sekstantem w dłoni siadając na jednej z kanap. Problem polegał na tym, że nie miała pojęcia, jak rzeczonego sekstantu używać, no ale przecież dla chcącego nic trudnego. Obracała go więc, spoglądała przez wizjer, zmieniała kąty i ostatecznie - czekała na cud.

Wyrzucone kostki i suma oczek: 5 + 3 + 1 + 5 = 14
Link do postu w temacie z losowaniami: http://czarodzieje.forumpolish.com/t10446p105-kostki#305437
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pokój Wspólny QzgSDG8




Specjalny




Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny EmptyPon Sie 17 2015, 18:11;

- Nie, nie, nie! Nie tak, zawszony szczurze lądowy! - krzyki rozległy się spod kanapy, gdzie niedługo potem, bez skutku, zajrzała Katya. Owładnięta zdziwieniem, zaczęła rozglądać się dookoła, ale nie mogąc nigdzie znaleźć tego, kto wykrzykiwał do niej te wszystkie słowa, wróciła do zajmowania się sekstantem.
- Ignorujesz mnie? Na pewno mnie ignorujesz! NIE TAK SIĘ TO ROBI! - czaszka prędko straciła cierpliwość, wyskakując spod ustawionej naprzeciwko kanapy. W podskokach zaczęła się zbliżać do Katyi, zaś ona, z podniesioną brwią, obserwowała poirytowaną figurkę. Ostatecznie roześmiała się, zgarniając przedmiot w dłoń, a następnie z zadowoleniem wymalowanym na twarzy wychodząc z pokoju wspólnego.

Modyfikator pozytywny: 10

[zt dla Katyi]

______________________

Pokój Wspólny Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pokój Wspólny QzgSDG8








Pokój Wspólny Empty


PisaniePokój Wspólny Empty Re: Pokój Wspólny  Pokój Wspólny Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pokój Wspólny

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pokój Wspólny JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Atlantyda
 :: 
statek
-