Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sklepik z indiańskimi pamiątkami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Isolde Bloodworth
Isolde Bloodworth

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177 cm
C. szczególne : zjawiskowo długie nogi, blizna na prawym boku, arystokratyczny akcent, tytanowy pierścień (pierścień działania)
Galeony : 5979
  Liczba postów : 2103
http://czarodzieje.org/t5500-isolde-bloodworth#159733
http://czarodzieje.org/t5520-isolde-bloodworth
http://czarodzieje.org/t7230-isolde-bloodworth#204739
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty12/1/2014, 10:58;

Sklepik z indiańskimi pamiątkami AkLSy
Znajduje się wewnątrz tradycyjnego tipi, wykonanego z bizonich skór, na których ktoś wymalował sceny polowań. Już sama atmosfera jest niezwykła, a co dopiero pamiątki, które możesz tu kupić! Gdzieś w kącie siedzi stary Indianin, patrząc na ciebie z lekką pogardą, bo to, co dla ciebie jest tylko ciekawą figurką, dla niego ma znacznie większe znaczenie, ale cóż! Takie czasy...

1 - po długich poszukiwaniach znajdujesz drewnianą, misternie rzeźbioną figurkę, która przedstawia twojego patronusa! Na pewno przyniesie ci szczęście!
2 - hm, ten pióropusz wygląda wspaniale! Indianin pomógł ci go założyć, mrucząc pod nosem, że na pewno nie zasłużyłeś na ten symbol władzy i siły, ale musi z czegoś żyć, po czym podał ci lusterko - wyglądasz naprawdę godnie i zupełnie nie rozumiesz, dlaczego sprzedawca ma jakieś obiekcje.
3 - ojej, to grzechotka z racic jelenia wapiti! Jest nie tylko bardzo oryginalna, ale ma również tę właściwość, że dźwięk, który wydaje odpędza złe duchy i złe myśli. Jeśli się przejmujesz SUMami albo OWUTEMami, z pewnością ci się przyda!
4 - miniaturowy, kolorowy totem, składający się z postaci trzech zwierząt, które możesz sobie sam wybrać! Jeśli wymówisz słowo Ha'dishéí, które w języku Apaczów znaczy tyle co "śpiewaj", totem wykona dla ciebie tajemniczą, indiańską pieśń na trzy głosy!
5 - niewielki nóż z rękojeścią z rogu jelenia, który jest zupełnie bezpieczny, bo w momencie, kiedy chciałbyś zranić nim jakąś żywą istotę, jego ostrze staje się elastyczne jak guma! Idealny do dłubania w drewnie albo szpanowania wśród znajomych.
6 - naszyjnik z kłów niedźwiedzia. Oryginalna ozdoba zarówno dla panów, jak i dla pań. Dodaje siły i pewności siebie.

Na cenę przedmiotu rzucamy dwiema kostkami. Ile wypadnie, tyle płacisz. Oby fart ci sprzyjał!
Powrót do góry Go down


Jim Axel Liddle
Jim Axel Liddle

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : obrońca
Galeony : 235
  Liczba postów : 254
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7081-jim-axel-liddle
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7082-poczta-jima-liddle-a#201973
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7289-jim-axel-liddle#205952
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty26/1/2014, 23:30;

(4, 4 i 2)

Po krótkiej wędrówce, która trwała zaledwie kilka minutek wspólnie dotarli do sklepiku z indiańskimi pamiątkami. Wyglądał cudownie albo po prostu po tym cholernym eliksirze dla Jima wszystko było cudowne. Wszystko możliwe. Schylając się wszedł do tipi oczywiście trzymając za rączkę Alla. Jego usta bezgłośnie poruszyły się tak jakby mówił „wow”. Nawet jeśli Silvetstone'owi by się to wszystko nie spodobało to nic nie szkodzi! Mogą przecież iść dalej, gdziekolwiek, tylko razem! To był chyba jedyny warunek.
Jimmy podszedł do miejsca gdzie ustawione były wszystkie pamiątki. Chciał jakąś kupić tylko, że nie mógł się zdecydować. Każda była wspaniała (i znowu powtórzenie z początku – chyba wszystko wydawało mu się cudowne.) Chwycił naszyjnik z kłów niedźwiedzia i obrócił główkę, by zobaczyć jak wygląda z innej perspektywy. Wszystko było okey, ale chyba potrzebował czegoś innego. Kolejnym celem był pióropusz. Kiedyś, gdy był małym chłopcem widział jak jakiś mugolski dzieciak nosił coś podobnego na głowie, tylko że ten był bardziej okazalszy! Niestety, to również nie to. Następnie podniósł kolorowy totem. Przygniótł go do piersi i głośno westchnął, tak chyba to powinien kupić.
-Co o tym sądzisz Alliku? - Zwrócił się w stronę chłopaka rozmarzonym głosem. Na jego twarzy pojawiły się widoczne rumieńce. Gdyby tylko mógł podszedł by do niego i ponownie go pocałował, ale musiał się powstrzymać bowiem zobaczył Indianina siedzącego w kącie, nie wyglądał na zadowolonego już teraz, a co by było jakby zobaczył dwóch kolesi którzy się całują? Jim zapewne mógłby zapomnieć o totemie i wstępie do tego sklepu.
Powrót do góry Go down


Allistair Silverstone
Allistair Silverstone

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 269
  Liczba postów : 327
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6085-allistair-silverstone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6088-wyplosz-allistaira
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7312-allistair-silverstone
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty26/1/2014, 23:46;

(6 i 2,3)

Tipi od razu przypadło mu do gustu. Widział jej już wcześniej i wiedział, że to sklep z pamiątkami, a jemu zamarzyło się nabyć coś z tego zbioru, dlatego ucieszył się, gdy Jim pociągnął go do środka. Indianin w roku trochę go przerażał, ale starał się go ignorować. Nikt nie mógł być gorszy od Farida Sherazi. Byle tylko go nigdzie nie spotkali, bo wtedy Allistair uciekałby w popłochu, gdzie pieprz rośnie.
Zaczął wraz z Jimem szperać między rzeczami, które oferowano im na sprzedaż. Puchonowi od razu przypomniało się, jak w dzieciństwie bawił się z braćmi i siostrą w Indian i kowbojów. Przywiązali wtedy Brandona do drzewa i siedział tak aż do kolacji, aż mama usłyszała jego płacz. Ach, to były dobre czasy.
Sięgnął po naszyjnik z kłów niedźwiedzia, który odłożył Liddle. Bardzo mu się spodobał – mógłby go wysłać ojcu. Niby obiecał sobie w duchu, że znajdzie coś dla Mathilde, która pojechała do Indii, zamiast mrozić się z nimi w Kanadzie, ale to chyba nie w tym sklepie. Tutaj przedmioty były bardziej… męskie?
- Cudowne – odpowiedział, przyglądając się totemowi ze zwierzętami. Że też sam nie trafił na niego pierwszy. Ale właściwie skoro ten unikalny dorwał Jim, to jemu się należało. Wszystko, co najlepsze, dla miłości jego życia. – Ja wezmę to – dodał, pokazując mu naszyjnik. – Pasowałby Ci do oczu.
Nie zważał na to, że Indianin się im przysłuchiwał. I tak pewnie więcej tu nie wpadną, bo niby po co? No chyba że po to, by szukać najwspanialszych wspomnień.
- Jimmy, pamiętasz, gdzie wkładałem portfel? – zapytał, grzebiąc po kieszeniach. Miał ich tyle w tej kurtce, że nie zdziwiłby się, gdyby znalazł tam nowe życie.
Powrót do góry Go down


Jim Axel Liddle
Jim Axel Liddle

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : obrońca
Galeony : 235
  Liczba postów : 254
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7081-jim-axel-liddle
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7082-poczta-jima-liddle-a#201973
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7289-jim-axel-liddle#205952
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty27/1/2014, 00:07;

No właśnie Mathilde, też musiał coś dla niej znaleźć. Może razem z Allem coś wyszukają i wspólnie jej wyślą. Pewnie by się ucieszyła, bo to miłe jeśli ktoś o Tobie pamięta i jeszcze kupuje Ci jakąś pamiątkę lub pocztówkę tak jak zrobiła to Tillie. Jimmy tak się ucieszył kiedy ją otrzymał! Wyglądał jak jakieś dziecko, które dostało nową zabawkę. W sumie to teraz wygląda gorzej niż wcześniej... jeszcze włosy zaczęły mu sterczeć we wszystkie możliwe strony. Pewnie dla Allistair'a  i tak wyglądał seksi (hyhy).
-Pewnie masz rację... stuprocentową. -Ostatnie głoski wyrazu znacznie przedłużył i dotknął dłonią jego policzka. Cudowne uczucie! Jakaś taka ulga. Ciekawe ile to wszystko będzie trwać.
-Ziomeczku, wybacz ale nie mam pojęcia... Jeśli chcesz to mogę za Ciebie zapłacić! - Nawet jeśli Jimmy nie miałby przy sobie pieniędzy zrobiłby wszystko, aby je jak najszybciej znaleźć i móc zapłacić za... no właśnie – jak to można nazwać? Za kolegę? Za swojego chłopaka? Za przyjaciela? To ostatnie było najbardziej odpowiednie, bo kolegą to on z pewnością nie był, chłopakiem też zbytnio nie. Znaczy w tej chwili wydawało mu się, że go kocha i jest dla niego wszystkim, ale jeśli kiedykolwiek to co wypili wcześniej przestanie działać to uczucie pryśnie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ponad to, gdyby za niego zapłacił to ten naszyjnik byłby tak jakby prezentem od Liddle'a dla Silverstone'a, a co ten zrobiłby z nim później to jego sprawa. Mógłby nawet go sprzedać za większą cenę, o!
Niestety musiał się na chwilę oddalić od przyjaciela i podszedł do Indianina, który coś tam wymamrotał pod nosem. Po co tutaj to wszystko sprzedawał skoro mu nie pasowało jeśli ktoś coś kupuje? Jim nie zajmował sobie tym głowy, bo to przecież tylko jakieś tam bzdety, które nie miały dla niego znaczenia. Wyjął swój portfel z tylnej kieszeni swoich spodni i wyciągnął potrzebną sumkę, dokładnie sześć galeonów, bo jeszcze nie wiedział ile kosztował naszyjnik, który wybrał All.
Powrót do góry Go down


Allistair Silverstone
Allistair Silverstone

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 269
  Liczba postów : 327
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6085-allistair-silverstone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6088-wyplosz-allistaira
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7312-allistair-silverstone
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty27/1/2014, 00:30;

Tak, zdecydowanie musieli coś dla niej znaleźć. Należało się jej, bo była dla nich prawdziwą przyjaciółką. Może i All nie dostał żadnej pocztówki, ale poczuwał się do obowiązku, by uszczęśliwić jakoś swoją ulubioną sąsiadkę. Chociaż teraz istotniejsze było uszczęśliwienie Jima. Miłość bywała dziwna, chociaż Silverstone i bez niej bardziej poświęcał się innym, niż samemu sobie.
Uniósł rękę, by dotknąć dłoni Jima, która wylądowała na jego policzku, ale zamarł w połowie drogi, usłyszawszy prychnięcie Indianina. Ten człowiek potwornie go drażnił swoją obecnością, ale był tu właściciel i zrobił te wszystkie skarby, więc musiał okazywać mu szacunek.
- Mowy nie ma – sprzeciwił się. – Już prędzej ja zapłacę za Ciebie.
Nie spodobało mu się, gdy Jim odszedł w stronę Indianina, wyciągając złote monety, więc zaczął intensywniej szukać portfela. Nie mógł mu pozwolić na wydawanie pieniędzy, nie lubił prezentów. O wiele bardziej wolał je komuś dawać i czerpać radość z tego, że sprawił przyjemność drugiej osobie.
Już niemal dostając nerwicy, w końcu znalazł zgubę i podążył w stronę Liddle’a, wygrzebując ze środka pięć monet. Gdyby udało mu się szybciej, zapłaciłby i za Jimmy’ego, ale jednak lepiej mu nie podpadać.
- Znalazłem – odparł z szerokim uśmiechem, zbliżając się do Puchona i Indianina, po czym objął Jima jedną ręką, a drugą wręczył właścicielowi tipi należną kwotę. Chciał już się stąd ulotnić i oddać błogim chwilom z szatynem, a przez Indianina czuł się niezręcznie. – To jak, idziemy dalej?
Powrót do góry Go down


Jim Axel Liddle
Jim Axel Liddle

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : obrońca
Galeony : 235
  Liczba postów : 254
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7081-jim-axel-liddle
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7082-poczta-jima-liddle-a#201973
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7289-jim-axel-liddle#205952
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty27/1/2014, 12:55;

Na jego nieszczęście Allistair znalazł pieniądze. No po prostu peszek! Jeszcze pewnie będą okazje by Jim mógł za niego zapłacić, coś mu kupić, podarować. Przecież ferie się dzisiaj nie kończą, no nie? No właśnie. Jest jeszcze dużo czasu.
Wspólnie wyszli z tipi w którym mogliby zostać gdyby nie ten Indianin, który ciągle coś mamrotał i prychał. Trochę tolerancji! No dobra... on ma tą swoją inną kulturę, ale czasy się zmieniają. Ale zostawmy już tego mężczyznę w spokoju, niech on sobie żyje tak jak chce, jak mu się podoba i nie wnikajmy w to.
Śnieg sypał coraz bardziej i można było odczuć temperaturę na minusie. Jimmy przewrócił Alla na jakąś zaspę śniegu, a chwilę później leżał na nim próbując dostać się do jego szyi, która była zakryta szalikiem. Wreszcie się udało. Koleje pocałunki lądowały z początku na ustach chłopaka, a z każdą chwilą schodził odrobinę niżej aż dotarł do odkrytego przez siebie obszaru. Nie miał zamiaru rozbierać go całego, do tej pory tylko i wyłącznie wystarczało mu właśnie to. Nie potrzebował więcej, chyba...
Z każdym następnym pocałunkiem było mu trochę chłodniej. Niestety, ale nawet obecność Alla nie pomagała dostatecznie. W końcu leżeli w śniegu, więc nie ma co się dziwić! Powoli wstał jeszcze przyssany do drugiego Puchona. Otrzepał swoją kurtkę, spodnie, czapkę i pomógł zrobić to samo Silverstone'owi.
-Kochanieńki, proponuję wrócić do motelu. Jeszcze mi się przeziębisz! - Jaki on troskliwy, co? W sumie gdyby zachorował Jimmy mógłby go niańczyć, nosić mu cieplutką herbatkę, sprawdzać czy nie ma gorączki, podawać potrzebne eliksiry. Tylko, że wtedy nie mogliby wspólnie spacerować po Lynwood, np. tak jak teraz. Znaczy no, wcześniej, bo aktualnie to tylko stali i wpatrywali się w siebie.
Kiedy Allik był już gotowy, Liddle chwycił go i wziął w swoje ramiona. Lubił nosić ludzi, troszeczkę dziwne, ale to sprawiało mu radość. Był takim jakby transportem za który nie trzeba było płacić, wystarczyło, ze Jim Cię polubił, a o to nie trudno! Dróżką ruszył w stronę motelu.

[z/t x2]
Powrót do góry Go down


Nadish Narayanan
Nadish Narayanan

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Tatuaż na ramieniu lewej łopatce i szyi.Na lewej piersi ma 5 centymetrową bliznę po odłamku szkła
Galeony : 62
  Liczba postów : 437
https://www.czarodzieje.org/t5991-nadish-narayanan
https://www.czarodzieje.org/t6073-sowa-brandy
https://www.czarodzieje.org/t7183-nadish-narayanan#204383
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty27/1/2014, 19:39;

Puchon po lodowych budowlach zwędrował aż do sklepiku z pamiątkami.
Tu sama atmosfera jest niezwykle cudowna,pamiątki,które można kpić, zamiast zwykłej pocztówki.
Podszedł szybko do stołu z pamiątkami,zastanawiając się co kupić ale Nadish najlepiej by wziął wszystkie.
Sięgnął więc po mały miniaturowy, kolorowy totem, który miał postać trzech zwierząt można nawet wybrać jakieś zwierzęta.
Hm...to tak skoro można wybrać trzy to niech będzie słoń,lew oraz wół.
Nadish wymówił odpowiednie słowo Ha'dishéí, które znaczy tyle co "śpiewaj", po chwili totem wykonał dla chłopaka tajemniczą, indiańską pieśń na trzy głosy!
Chłopak wyjął swój portfel z kieszeni swojego płaszcza i wyciągnął odliczoną sumkę, dokładnie całe pięć galeonów,nie wiedział ile będzie kosztować totem.
dłuższa droga wrócił do motelu.
Z/T
4 1 4
Powrót do góry Go down


Lumia V. Nehtinen
Lumia V. Nehtinen

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 191
  Liczba postów : 277
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7253-lumia-veera-nehtinen
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7254-lumiakowa-poczta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7259-lumia-v-nehtinen
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty5/2/2014, 23:10;

Lumia kończyła właśnie pisać list dla Julii. Miała nadzieję, że przyjaciółka się zgodzi, bo sama była przerażona tym co zamierzała zrobić. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy Maurycy napisał do niej. Była dla niego niemiła, ale raczej się tym nie przejęła. Była wtedy na głodzie i była w stanie zrobić wszystko byleby tylko dostać działkę, nic więc dziwnego, że nie miała czasu na uprzejmości. Tak w ogóle to była na niego nawet zła. Najpierw nie pojechał z nimi do Kanady, a potem chciał jakiś prezent? Jeszcze czego! Ledwo wiązała koniec z końcem, starając się utrzymać swój kosztowny nałóg, a teraz miała wydawać pieniądze na prawie nieznajomego. Było jej z tym bardzo źle, ale postanowiła jednak mu coś kupić. Niech ma, a potem niech da jej spokój! W każdym razie teraz była w nieco lepszym humorze. Wzięła sobie już jakiś czas temu, a więc głód został zaspokojony, a organizm zdążył przetrawić działkę na tyle dobrze, że wszystkie efekty działania narkotyków zniknęły. Dzięki temu mogła wyjść na ulicę bez obaw, że ktoś zastanie ją w stanie raczej nikłej używalności bądź po prostu na haju i doniesie dyrektorowi. W zamku było o wiele łatwiej ukrywać się z nałogiem, dlatego przez całe te ferie była porządnie podenerwowana, zazdrośnie strzegąc swych sekretów. W każdym razie okuła się teraz w zimowe ubrania i brnęła przez śnieg w poszukiwaniu tipi, o którym słyszała. Według plotek można tam było znaleźć całkiem fajne rzeczy, więc miała nadzieję, że jeśli już musi mu coś kupić to kupi mu coś fajnego. Kiedy już odnalazła cel swojej podróży, weszła do środka i zaczęła rozglądać się nerwowo.

A sobie zapisze kosteczki, bo zapomnę co miałam
[6, 4 i 6] i [2, 3 i 3]
Powrót do góry Go down


Julia Heikkonen
Julia Heikkonen

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : animagia (tygrys)
Galeony : 2211
  Liczba postów : 968
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7262-julia-heikkonen
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7264-julia-heikkonen
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7265-julia-heikkonen
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty6/2/2014, 20:24;

W momencie, gdy dostała list od Lumii siedziała w pokoju paląc papierosa. Z pewnych powodów nie spała praktycznie całą noc i była trochę zmęczona. Jednak uznała, że i tak już nie zaśnie, więc postanowiła pomóc przyjaciółce w wyborze prezentu. Chwilę zajęło jej ogarnięcie się po czym wzięła kurtkę i wyszła z pokoju. Wlokła się przez korytarze niczym zombie i po kilku minutach dotarła do drzwi wyjściowych i otworzyła je, westchnęła i ruszyła w stronę sklepu. Dłuższą chwilę zajęło jej przybycie na miejsce, kiedy już tam dotarła weszła do środka i od razu zauważyła Lumię, która rozglądała się po sklepie. Podeszła do niej po cichu i położyła ręce na jej ramionach - Cześć siostra - zaśmiała się. Po czym podeszła do tych wszystkich rzeczy, które tu sprzedawali. Od razu spodobał jej się naszyjnik z kłów niedźwiedzia więc postanowiła, że go kupi.

[6,2,2]
Powrót do góry Go down


Lumia V. Nehtinen
Lumia V. Nehtinen

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 191
  Liczba postów : 277
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7253-lumia-veera-nehtinen
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7254-lumiakowa-poczta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7259-lumia-v-nehtinen
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty6/2/2014, 23:19;

Błądziła wzrokiem po wnętrzu namiotu, starając się znaleźć coś co ją zainteresuje. Trzymała właśnie w rękach grzechotkę z racic jelenia wapiti, kiedy to Julia zdołała zajść ją od tyłu i położyć jej ręce na ramionach co wywołało w jej narządach wewnętrznych reakcję, podobną do tej towarzyszącej chwilowemu zatrzymaniu serca. To było dość niebezpieczne jeśli przypomnieć sobie, że jest nałogową narkomanką, palaczką i alkoholiczką, która już rodziła, ale co tam. Upuściła grzechotkę, która zniknęła gdzieś pomiędzy dziesiątkami różnych przedmiotów przeznaczonych na sprzedaż i wypuściła ze świstem powietrze.
- Wariatka - skomentowała, uśmiechając się kwaśno, ale nie przerywała poszukiwań. Odnalazła indiański pióropusz, który Indianin pomógł założyć jej na głowę. Mruczał coś pod nosem o tym, że nie zasłużyła na taki symboliczny przedmiot, ale go nie słuchała. Już wiedziała, że to będzie idealny prezent dla tego okropnego ‘afronosza’. Sama nie wyglądała dobrze w otoczeniu takiej ilości ozdobnych piór. Była za niska, za chuda i zdecydowanie miała zbyt charakterystyczne włosy na dodatkowe zdobniki.
- Jak myślisz, nada się na prezent? - spytała jeszcze Jul, przeszukując dalej półki, w poszukiwaniu czegoś dla siebie. W końcu nie było opcji by wyszła stąd bez niczego, prawda? Natknęła się na taki sam naszyjnik co Ślizgonka i zaczęła się śmiać, podtykając jej go pod nos.
- Patrz! Teraz serio możemy udawać siostry - zażartowała i zdecydowała się na zakup naszyjnika, na razie jedynie grzebiąc po kieszeniach w poszukiwaniu monet.
Powrót do góry Go down


Julia Heikkonen
Julia Heikkonen

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : animagia (tygrys)
Galeony : 2211
  Liczba postów : 968
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7262-julia-heikkonen
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7264-julia-heikkonen
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7265-julia-heikkonen
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty7/2/2014, 22:07;

Zaśmiała się i stanęła obok Lumii. Zaczęła się przyglądać tym wszystkim rzeczom, które tu sprzedawali. Od razu zauważyła naszyjnik z kłów niedźwiedzia i postanowiła, że go kupi. Nie lubiła zbytnio zastanawiać się nad takimi rzeczami, więc zawsze szybko podejmowała decyzje. Zazwyczaj były trafne. Nauczyła się tego w dzieciństwie, kiedy trenowała sztuki walki, a tam nie było zbyt dużo czasu na zastanawianie się nad tym co robić. Rozbawił ją moment, kiedy Indianin zakładał pióropusz na głowę przyjaciółki. Szczerze mówiąc wyglądała dość śmiesznie. Zaśmiała się tylko pod nosem i odpowiedziała - Jasne, że się nada, a dla kogo on ma być? - zapytała zaciekawiona. No cóż zazwyczaj mówiły sobie o tym kogo to ostatnio poznały, ale w sumie Lumia też jeszcze nie wiedziała o wszystkim. Może później będzie okazja, aby o tym pogadać. Sklep raczej nie był dobrym miejscem na prywatne rozmowy. Kiedy Lumia wybrała sobie taki sam naszyjnik jak i ona uśmiechnęła się do niej.
- W sumie chyba nawet nie musimy zbytnio udawać, bo i tak często zachowujemy się jak siostry - odpowiedziała i szturchnęła ją w bok. W końcu znały się od dzieciństwa i sporo razem przeżyły. Zapłaciła za swój naszyjnik, który od razu założyła, widząc, że przyjaciółka też zakończyła już zakupy zapytała - Idziemy gdzieś jeszcze? Czy masz już jakieś inne plany?
Powrót do góry Go down


Lumia V. Nehtinen
Lumia V. Nehtinen

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 191
  Liczba postów : 277
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7253-lumia-veera-nehtinen
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7254-lumiakowa-poczta
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7259-lumia-v-nehtinen
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty7/2/2014, 22:47;

Obracała w dłoniach naszyjnik, który po chwili zastanowienia od razu założyła na szyję, uprzednio rozpinając kurtkę. Zastanawiała się czy warto jej mówić o Maurycym. W końcu co oni tak naprawdę razem zrobili, że usprawiedliwiałoby to teraz kupowanie prezentów? W sumie to jedno wielkie nic, dlatego też rudowłosa przez moment milczała, najwyraźniej starając się dobrać odpowiednie słowa.
- Ja… Ekhhh… - westchnęła ze zrezygnowaniem i spojrzała na nią poważnie - Ale obiecaj, że nie będziesz się śmiać!
Poczekała, aż Julia złoży obietnice, a potem spojrzała na nią niepewnie, ale postanowiła, że jej to wyzna.
- Bo wiesz… jeszcze w Hogwarcie poznałam takiego gościa. Ogólnie to mnie wkurza i nie chce go więcej widzieć, bo zakłóca mój spokój i bez przerwy przekręca moje imię. CZY JA WYGLĄDAM NA LAURĘ?! - wybuchła nagle, przewracając oczami, ale zaraz, już spokojniej, kontynuowała - Chciał żebym mu cos kupiła w Kanadzie, bo on nie mógł przyjechać i w sumie pomyślałam, że może jak mu coś kupie to się ode mnie odczepi.
Zagryzła dolną wargę, najwyraźniej kalkulując sobie czy to co robi jest właściwe, ale zaraz machnęła ręką i zniecierpliwiona powróciła do przetrząsania kieszeni.
- Gdzieś to tutaj miałam… - wymamrotała i wyjęła równowartość szesnastu galeonów w potterowskim bilonie, wręczając je Indianinowi. Spojrzał na nią jak na menela, ale gdy przeliczył i nie wywęszył podstępu, zapakował Lumii pióropusz, tak jak go poprosiła.
- Dzięki. - mruknęła do niego i odwróciła się żeby wyjść, ciągnąć Ślizgonkę za sobą.
- Może innym razem, umówiłam się z Ryanem - po tych słowach, chwyciła ją za rękę i pociągnęła w kierunku motelu.

[zt x2]
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5410
  Liczba postów : 13183
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty27/9/2021, 00:30;

Pamiątki: Naszyjnik z kłów niedźwiedzia i totem z trzech zwierząt i pióropusz + Pióropusz
Ceny: 7 i 5g + 8g + 3g = 24g

Skoro już pojawił się w Kanadzie, to nie wyobrażał sobie przecież nie wpaść po jakieś pamiątki, a osób do obdarowania miał aż nadto. Ostatni dzień wyjazdu poświęcił więc na zakupy. Powoli przemierzał uliczki Lynwood, by w końcu zatrzymać się w małym sklepiku, gdzie sprzedawano indiańskie pamiątki. Dlaczego akurat indiańskie? Nie miał pojęcia, więc zaintrygowało go to jeszcze bardziej.
Zapuścił się między półki, uważnie studiując asortyment i zbierając ze sobą to, co przykuło najbardziej jego uwagę. W końcu miał ze sobą już chyba po podarku dla każdego więc udał się do lady w celu uiszczenia opłaty. Musiała właśnie panować chyba jakaś chora promocja, bo zapłacił za całość naprawdę grosze. Zakupiony totem, przedstawiający węża, borsuka i wilka od razu schował do kieszeni, a resztę starannie zapakował po powrocie do pokoju, by były gotowe do przekazania dalej. Może nie było to wiele, ale miał nadzieję, że jego bliscy się ucieszą.


//zt

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sklepik z indiańskimi pamiątkami QzgSDG8








Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty


PisanieSklepik z indiańskimi pamiątkami Empty Re: Sklepik z indiańskimi pamiątkami  Sklepik z indiańskimi pamiątkami Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sklepik z indiańskimi pamiątkami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sklepik z indiańskimi pamiątkami JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
lynwood
-