Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sowiarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 11 z 31 Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 21 ... 31  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPią Cze 11 2010, 18:35;

First topic message reminder :




W jednej z wież mieści się sowiarnia. Zazwyczaj pełno tu szkolnych sów czekających na ucznia pragnącego skorzystać z ich usług, bądź odpoczywających po locie z przesyłką. Powietrze wypełnia charakterystyczny, niezbyt przyjemny zapach ptasich odchodów i mokrych piór. Z tego powodu uczniowie zapuszczają się tu tylko, gdy chcą coś wysłać.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 33
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptySob Gru 25 2010, 21:39;

Nie, nie, jeśli chodzi o Manuela, jego jakoś nigdy nie chwytały te święta, ani panujący podczas tych paru dni klimat ani dekoracje, no nic. Sama nie wiem dlaczego, bo teoretycznie nie miał żadnego urazu czy przełomowego wydarzenia w życiu; po prostu Boże Narodzenie od jakiegoś czasu zaczęło należeć do jednej z niewielu rzeczy, które go irytują i przeszkadzają. Trochę niefortunnie sobie wybrał, no ale cóż.
Robienie czegoś głośnego, niezgodnego z regulaminem - świetnie, ach, wybornie wręcz. Po pierwsze, Manułelek uwielbiał takie sprawy, a po drugie tak cholernie się nudził, że nawet granie w gargulki wydawało mu się teraz ciekawe i ekscytujące. Jak się zatem okazuje, trafili na siebie świetnie, jako że oboje nie lubili Świąt i najwyraźniej byli spragnieni jakiś wrażeń; dlaczego by zatem nie połączyć swych sił? Mwehehe.
Z zadowoleniem zarejestrował fakt, że jej entuzjazm jest równy jego euforii, ha-ha. To zmotywowało go do kontynuowania tej uroczej pogawędki jeszcze bardziej.
- To święto jest do dupy - skomentował elokwentnie, ale cóż, takie były jego odczucia i nie zamierzał zaprzestać nazywania rzeczy po imieniu, a co! - Trzeba zrobić coś, żeby się trochę rozruszać.
Tym razem zupełnie bez jakiegokolwiek podtekstu; dziewczyna może i była ładna, nawet bardzo, jednak zdecydowanie zbyt młoda i niewinna. Także spoko loko mała, nie musisz się obawiać żadnych niecnych zamiarów ze strony tego nieobliczalnego człowieka. Ha!
Powrót do góry Go down


Adam Sheva
Adam Sheva

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : V
Wiek : 29
Galeony : 16
  Liczba postów : 10
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Sty 04 2011, 19:29;

Zaledwie dwa dni temu Sheva wrócił do Hogwartu po przerwie świątecznej, a już wkroczył do sowiarni z obszernym listem w torbie, zaadresowanym do J.R. Z przyjaciółką rozstał się w niedzielę, ale już nie mógł doczekać się ferii zimowych. I przez te kilka dni rozłąki zdążył wiele napisać do J.R. Przywołał jedną ze szkolnych sów i sprawnie przywiązał jej kopertę do nóżki. Mimo że Adam bardzo często wysyłał listy (prawie codziennie i to przez cały czas swojego pobytu w szkole), nie miał własnej sowy. W końcu wystarczały mu te szkolne, a nie chciał zawracać sobie głowy opieką nad zwierzęciem. Gdy tylko wypuścił sowę przez malutkie okienko sowiarni, wyszedł pospiesznie – a przynajmniej starał się opuścić pomieszczenie szybko, omijając przy tym wszelkie zanieczyszczenia na swojej drodze. A był to nie lada wyczyn w sowiarni.
Powrót do góry Go down


Hayley Splend
Hayley Splend

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Dodatkowo : Animag (Orlica), teleportacja
Galeony : 7
  Liczba postów : 1104
http://historia-przypadku.blog.onet.pl
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptySro Sty 05 2011, 12:29;

- Och, zdecydowanie - zgodziła się skwapliwie. Dobry pomysł. Zmierzyła chłopaka wzrokiem, ciesząc się, że spotkała kogoś myślącego podobnie do niej. - Może nawet masz jakieś pomysły?
Co prawda Hay miała ich mnóstwo, ale każdy z nich zdążyła już chyba kiedyś wykorzystać. Pijane skrzaty już widywała, a i nie była taką sadystką, żeby poić je ognistą (sama miała ja w ustach raz czy dwa w życiu, co było jej największą tajemnicą, bo w końcu nie chciała, żeby już wszyscy uważali ja za dziecko); podpalenia, wybuchy, mazie i ektoplazmy też już były. Wycieczki do Zakazanego Lasu zrobiły się już niemal nudne. Na tę okazję powinno wymyślić się coś ciekawszego.

/przepraszam, że tak krótko, po takim czasie i w ogóle, ale lekcja się kończy ;dd


Ostatnio zmieniony przez Hayley Splend dnia Pią Sty 07 2011, 17:58, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 33
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPią Sty 07 2011, 17:15;

Uśmiechnął się szeroko, słysząc aprobatę dziewczyny - no proszę, sądził raczej, że teraz przewróci oczami i każe mu spadać lub wypchać się swoją idiotyczną propozycją. Ach, jak miło, że nie tylko on nie lubi tak siedzieć bezczynnie, myśleć o dupie Maryni (choć przyznam, że ten temat do rozmyślań wydaje się co najmniej interesujący, jeśli by go potraktować bardziej dosłownie; mam nadzieję jednak, że wszyscy zrozumieli, iż chodzi mi jedynie o tą jakże nieciekawą przenośnię!) i irytować się świętami.
Usłyszawszy jej pytanie, podrapał się po głowie, co zdecydowanie potęgowało efekt myślenia i zastanawiania się. Co też takiego mogliby zrobić? Upijanie skrzatów nie było zbyt oryginalne, poza tym, jeśli mam być szczera, przyznam, że Rosadowskiemu serce by wyło z rozpaczy, gdyby musiało patrzeć na takie marnowanie cennego płynu! Wszystkie inne sprawy również brzmiały może i eksycutjąco, jednak jakoś nie bardzo nas satysfakcjonują. To, co teraz zrobią, musi być czymś, musi być wydarzeniem, którego nie zapomną nigdy, które dostarczy im tyle adrenaliny, że wystarczy na kolejny miesiąc! Cholera, w swojej szkole robił parę głupich rzeczy, jednak jakoś teraz nic nie wpadało mu do głowy. Hm, dziwne, ale nagle dotarło do niego, że dopiero kiedy uraczy się chociaż odrobinką swojego czarodziejskiego, marysiowego (jaki ładny przymiotnik, muahaha) dymu, jego kreatywność wznosi się na wyższy poziom. Jakie piękne odkrycie, doprawdy. Chyba jakoś przeceniał swoje możliwości, mhm.
- Wybacz, ale na trzeźwo jakoś ciężko mi idzie wymyślanie takich rzeczy - powiedział zatem z wielką nadzieją, że jego towarzyszka okaże się nieco bardziej pomysłowa lub też że za chwilę wpadnie mu do głowy coś wspaniałego, przerywającego ten beznadziejny stan kompletnego niemyślenia.

/spoko, nie szkodzi :>
Powrót do góry Go down


Hayley Splend
Hayley Splend

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Dodatkowo : Animag (Orlica), teleportacja
Galeony : 7
  Liczba postów : 1104
http://historia-przypadku.blog.onet.pl
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPią Sty 07 2011, 17:57;

Och, nie, zdecydowanie. Splendówna nie byłą osobą, która odprawia z kwitkiem osoby proponujące przerwanie nudy. W końcu tylko sadyści mogliby tak postąpić, przecież nuda to najgorsze, co może się młodemu człowiekowi przytrafić! Ona na przykład wolała już karmienie gumochłonów od nudy, a wszyscy wiedzą, jak bardzo to zajęcie potrafi być ekscytujące. Wręcz sprawiało, że zaczynało się czuć adrenalinę w żyłach.
Cóż, gest, jakim podrapał się w głowę świadczył, że nie ma gotowych pomysłów, co bardzo zasmuciło dziewczynę, bo w sumie było kilka rzeczy dających się w swojej beznadziejności porównywać z nudą, a w tym także myślenie. A bez niego, cholera jasna, nie obejdzie się, jeżeli chce się zrobić coś, co postawi cały Hogwart na nogi. A do tego, faktycznie, trzeba było czegoś więcej, niż kilka upitych skrzatów, czyli zafundowanie uczniom wymiotów na śniadanie. Co prawda fakt ten byłby zastanawiający, ale przecież nikt by się nie domyślił ich udziału w tym, a sprawa przycichłaby już po kolejnym, smaczniutkim, posiłku.
- Och, jejku. Miałam nadzieję, że masz jakiś gotowy plan w głowie. - Jasne, jasne. Musisz się, głupia, nauczyć traktować innych ludzi jak, cóż, ludzi?, a nie idealizować się, wpędzając siebie w kompleksy. Chociaż to ostatnie nigdy się nie zdarzyło. - Ewentualne skakanie z wieży i ratowanie siebie nawzajem zaklęciem wingardium leviosa jest trochę zbyt ryzykowne? - Co prawda dla niej nie było to żadne ryzyko, w końcu ile to razy skakała z tegoż okna, o którego krawędź się opierała, by tuż nad ziemią zmienić postać i poszybować w górę, ale za bardzo się bała, że w razie, gdyby zaklęcie nawaliło faktycznie musiałaby się zmienić, tym samym wydając swój sekret, który do tej pory poznała tylko jedna osoba i tak miało pozostać (chyba oczywiście, że taki-jeden-czyli-Hayley-wielka-miłość zapyta, czy przypadkiem nie jest animagiem, wtedy wyśpiewa mu wszystko jak... orlica).

/ teraz Manuel może rzucić wyzwanie i kazać jej skoczyć z wierzy! 8D
Powrót do góry Go down


Carmen Gaiman
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Galeony : -6
  Liczba postów : 204
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Sty 31 2011, 14:35;

Carmen zaraz po swojej "przygodzie" w Miodowym Królestwie,udała się w stronę Hogwartu. tam czuła się najlepiej. Wcale nie miała za złe Jane i Danielowi ze ja zignorowali. Po prostu powróciły wspomnienia o których nie za bardzo uśmiechało się jej pamiętać. Przez pół godziny włóczyła się po Hogwarcie aż w końcu trafiła do Sowiarnii. Gdy weszła do środka w jej nozdrza uderzył ostry zapach ptasich odchodów ale teraz jej to nie przeszkadzało. Podeszłą do jednego z okien,oczywiście nie oszklonego aby sowy mogły swobodnie wylatywać z dużym parapetem. Wyciągnęła rózeczkę i mruknęła Chłoszczyść i parapet zalśnił czystością. Wlazła na niego z nie małymi kłopotami pod plecami położyła sobie torbę z której wcześniej wyjęła fasolki wszystkich smaków, szkicownik,piórnik i książkę. Uznała ze najpierw weźmie się za książkę. Otworzyła "Romeo i Julie" na stronie 200 i zaczęła czytać porzerając przy tym fasolki
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Sty 31 2011, 14:46;

Podskakując szła w stronę Sowiarni, mając nadzieję, że jej sówka nie wybrała się na wycieczkę. W ręku trzymała małą paczuszkę z broszką dla matki. Miała niedługo urodziny, a nie chciała ryzykować, że prezent trafi do niej za późno. W biegu zakleiła jeszcze kopertę z listem i wspięła się po schodach, wołając ptaka po imieniu. Po raz kolejny Hope postanowiła jej spłatać figla, bo nigdzie nie mogła jej znaleźć. Niezadowolona burknęła coś o głupich żartach i o tym, że nie da ptaszysku przysmaku. Westchnęła w końcu cicho i ruszyła w stronę wyjścia. Po drodze rozejrzała się dookoła. Wszędzie było pełno odchodów i piór, tylko na jednym parapecie, odrobinę niżej, nie było widać ani jednej nieczystości. Ze zmarszczonymi brwiami podeszła do owego okna. Siedziała tam dziewczyna. Kiedy przyjrzała jej się uważniej rozpoznała w niej Carmen.
- Cześć. Można? - Uśmiechnęła się szeroko do Puchonki.
Powrót do góry Go down


Carmen Gaiman
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Galeony : -6
  Liczba postów : 204
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Sty 31 2011, 15:23;

Carmen głęboko zaczytana w historię Remo i Julii nie zauważyła gdy ktoś wszedł do Sowiarnii. Gdy usłyszała słowa "Cześć można" podskoczyła wystraszona i wypuszczając książkę która wypadł przez okno. Mruknęła "cholera" wyciągnęła różdżkę i wymówią formułkę Accio Książką i tomik posłusznie wrócił do jej rąk. Spojrzała na zbrodniarz który ja tak wystraszył. Zobaczyła Elliot i uśmiechnęła się delikatnie.
-Cześć. Wystraszyłaś mnie -posłała jej spojrzenie z odrobina wyrzutu- Co "możan"? -Carmen nie złapała o o jej chodzi.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Sty 31 2011, 15:44;

Syknęła cicho, kiedy zobaczyła, że książka dziewczyny spada. Nie miała pojęcia, że mogła kogoś tak przestraszyć. Chociaż sama dobrze wiedziała, co dzieje się z człowiekiem, który czyta.
- Przepraszam. - Uśmiechnęła się przepraszająco. - Czy mogę się przysiąść?
Na jej ramieniu usiadła Hope. Podrapała sówkę po główce i wbrew swojemu wcześniejszemu postanowieniu dała jej ciasteczko.
- Czeka cię krótka podróż skarbie. Dostarcz to mojej mamie. - Wymruczała podając ptakowi pakunek. - Miłej podróży! - Wykrzyknęła kiedy ta już miała odlecieć. W odpowiedzi zwierzątko delikatnie uszczypnęło jej ucho. Zaśmiała się cicho, obserwując jak ptak znika w oddali, po czym przeniosła wzrok z powrotem na Carmen.
Powrót do góry Go down


Carmen Gaiman
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Galeony : -6
  Liczba postów : 204
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Sty 31 2011, 15:48;

-Tak jasne-uśmiechała się. Schowała książkę i skuliła nogi aby zrobić miejsce koleżance,po chwili namysłu schowała też szkicownik i piórnik. Nie chciała malować. Cieszyła się że spotkała się z Eli,gdyż ostatnim razem widziały się w czasie feralnego wypadku na I piętrze. Popatrywała koleżance w oczy i rzekła po prostu;
-Dawno cie nie widziałam.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Sty 31 2011, 16:01;

Zadowolona przysiadła naprzeciw Carmen, przerzucając jedną nogę przez parapet. Wyciągnęła z torby sok dyniowy i położyła między nimi.
- Tak, w dodatku nasze ostatnie spotkanie nie przywodzi zbyt pozytywnych wspomnień. - Westchnęła, przypominając sobie wydarzenia z pierwszego piętra. Jak to się stało, że po tym wszystkim, co tam się działo ufała Natanielowi a Szymona uważała za winnego? W końcu to ten pierwszy był napastnikiem. Ehh... kobieta zmienną jest.
- Opowiadaj, co u ciebie?
Powrót do góry Go down


Carmen Gaiman
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Galeony : -6
  Liczba postów : 204
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Lut 01 2011, 13:59;

Uśmiechnęła się do koleżanki. Lubiła Elii mimo ze znały się krótko. od razu zapomniał o nie przyjemnym uczuciu w brzuchu po wydarzeniach w MK.
-O dużo by opowiadać. Miłam parę przygód,namalował parę nowych obrazów..no i oczywiście się uczyłam. A co u ciebie? nawet nie wiem czy robisz coś po za uczniem się-westchnęła.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Lut 01 2011, 14:11;

- To zabrzmiało jakbym uczyła się cały czas. - Zaśmiała się. - Cóż... głównie zajmuję się muzyką... wiesz, komponuję, piszę teksty i gram. Nic nadzwyczajnego. Poza tym dużo trenuję, choć ostatnio się rozleniwiłam. A od niedawna prawie cały czas spędzam w Zakazanym Lesie. Jest w nim jakaś przyciągająca siła.
- Przygody powiadasz... opowiesz mi o jakiejś? - Przechyliła delikatnie głowę i spoglądała z uśmiechem na Carmen.
Powrót do góry Go down


Carmen Gaiman
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Galeony : -6
  Liczba postów : 204
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Lut 01 2011, 14:17;

Ups-skrzywiała się-Przepraszam! To nie miało tka zabrzmieć.-Carmen była naprawdę na siebie zła. Zawsze musi strzelić gafę ZAWSZE!- Tak a co trenujesz? -popatrzyła na nią ciekawa. Podziwiał ludzi którzy tańczą lub uprawiają sport sama była bardzo niezdarna wiec kompletnie się do tego nie nawała.
-Och-wydał z siebie westchnienie-żadna nie była zbyt pozytywna.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Lut 01 2011, 14:29;

- Nic się nie stało. - Wyszczerzyła się do Carmen, kiedy zauważyła, że ta się lekko zdenerwowała. - Różne sporty. Głównie mugolskie sztuki walki w tym fechtunek, czasami się skuszę na polatanie na miotle, zimą na przykład jeżdżę na łyżwach czy snowboardzie. Jeśli kiedyś chciałabyś czegoś z tych rzeczy spróbować, to śmiało możesz się do mnie zgłosić.
- Rozumiem, że nie chcesz ich rozpamiętywać. - Uśmiechnęła się trochę współczująco do Puchonki. - Czasami też wpadam w taki trans, podczas którego nic mi się nie udaje.
Powrót do góry Go down


Carmen Gaiman
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Galeony : -6
  Liczba postów : 204
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Lut 01 2011, 21:07;

Wow-powiedziała gdyż nic innego nie przychodziło jej do głowy- jestem pod wrażeniem. Wybacz nigdy się do ciebie o to nie zwrócę mam dwie lewe nogi do sportu!
-No nie koniecznie. Dzięki-uśmiechnęła się do Gryfonki.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyWto Lut 01 2011, 21:32;

Zaśmiała się.
- To nic takiego. Ty masz talent do malowania, ja jestem jako tako zręczna. - Wyszczerzyła się. - E tam... od razu dwie lewe nogi. Próbowałaś kiedyś czegoś spróbować?
Doskonale rozumiała Carmen. Sama nie lubiła rozpowszechniać sytuacji, w których palnęła coś głupiego czy też zrobiła coś jeszcze głupszego.
- Nie ma sprawy. Zawsze do usług. - Zaśmiała się.
Powrót do góry Go down


Simon Lewis
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 149
  Liczba postów : 1357
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPią Lut 04 2011, 14:56;

Chłopak wbiegł do sowiarnii. Staną pryz oknie czekają na sowę. W ostatnim liście jaki dostał do Natalii było napisane że siostra przyśle mu ubrania! i to nie niebieskie!!! Jeju jak się Simon cieszył jak dostał ten list aż normalnie zakrztusił się sokiem z dyni gdy dostał ten list.
W oddali było widać spory czarny punkcik który zbliżał się szybko.
Simone musiał odsunąć się od okna aby zrobić miejsce dla pół tuzina sów które przyniosły jego "paczkę". Chłopak uśmiechnął się szeroko na widok sporego pudła,pochwycił go w dłoń i poleciał w s stronę swojego Dormitorium aby otworzyć paczkę...
Powrót do góry Go down


Felix Jerome
Felix Jerome

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 152
  Liczba postów : 139
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptySob Lut 12 2011, 10:29;

Pan Jerome jak kazdego miesiaca musial napisac list do swoich bylych opiekunow, bo tamci traktowali go jak swoje dziecko i w dodatky jak dwunasto latka! nie to bylo nie dopuszczalne, ale coz zrobic? gdyby nie odpisal na choc jeden list, zjawili by sie tutaj cala rodzina, a on mialby taka siare, ze no wiadomo. Juz po jednym dniu bez odpowiedzi przybywali znerwicowani. Wiedzial, iz zwolennicy czarnoksieznika zabili mu dziadkow, a sam czarnoksieznik rodzicow, ale trzeba tutaj pomyslec bardziej logicznie. JAKI CZARNOKSIEZNIK DOSTAL BY SIE DO HOGWARTU!? Chociaz jakby tak pomyslec to przy obecnym dyrektorze jest to calkiem prawdopodobne. Wszedl do Sowiarni z rekami wbitymi w kieszenie czarnych sztruksow. Znalazl jedna sowe, ktora siedziala z koperta mieszczaca sie w pudelku przywiazanym do jej nozki. Odwiazal pakunek i odkrecil wieko po czym wyciagnal nieco pomiety list. Rozpakowal go z zazenowaniem na licu i zaczal powoli widzic wzrokiem od linijki do linijki.
Kochany Felixie,
Jak tam jest w Hogwarcie czy czujesz sie tam dobrze? mam nadzieje, ze tesknisz za nami jak my za toba. Powiedz kochaneczku czy Ci czegos nie potrzeba. Mozemy kupic ubrania pizame itd... Czekamy na rychla odpowiedz.

Kochajacy Ciebie, Cecilia i Roger

I jak to zniesc? byl juz dorosly, a oni do niego jak do piecio latka. Wyjrzal przez okno opierajac rece na parapecie. Eh... takie zycie.

Powrót do góry Go down


Ingrid Noah
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Galeony : 541
  Liczba postów : 548
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptySob Lut 12 2011, 10:44;

By nie zaczynać od myśli co by tu zrobić? Ingrid szła nie wiadomo poco, ale do sowiarni. Fakt! Miała lęk wysokości, a w dodatku klaustrofobię, le po protu nie mogła gdzie się podziać. A więc weszła i na dzień dobry zauważyła Felixa opierającego się na parapecie. Stanęła na chwilę i wstrzymała oddech, by jej nie usłyszał. Jednakże kichnięcie ją zdradziło. Po co tu udawać. Tak czy owak chłopak dowiedziałby się, że nie jest sam. A w dodatku z byłą dziewczyną. Ingrid podeszła nieco bliżej do Felixa.
-Cześć Felix- przywitała dziewczyna z lekko drżącym głosem. Trochę się bała. No i miała powód. Przypadkowe spotkanie z byłym. Przeszły ją dreszcze i po chwili odsunęła się od chłopaka na wypadek, aby nic jej nie zrobił (wiem tu przesadziłam). Ingrid podeszła do ściany i usiadła na ziemi opierając się o nią.
Powrót do góry Go down


Felix Jerome
Felix Jerome

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 152
  Liczba postów : 139
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptySob Lut 12 2011, 12:09;

Lekko wychylil sie poza okno, czujac szybko lecacy zimny mroz, ktory uderzal mu o twarz. Swist wiatru raz po raz rozchodzil sie po okolicy wywolujac ciarki. Stal tak oparty, lekko wychylony za okno. Na smrod nie zwazal, bo wiedzial, iz nikt o zdrowym umysle tu nie przyjdzie i byc moze pozostanie sam.. w tak upragnionej ciszy i spokoju. W koncu mroz zaczal coraz bardziej doskwierac- co za duzo to nie zdrowo. Odsunal sie od okna i uslyszal glos. Ten glos byl znajomy, sle mial dziwne wrazenie, ze dawno go nie slyszal. Odwrocil sie twarza. Ah! to byla ona!
Burknal cos pod nosem kompletnie nie zrozumialego i zeby na nia nie patrzec znow spojrzal w okno.
Powrót do góry Go down


Ingrid Noah
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Galeony : 541
  Liczba postów : 548
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptySob Lut 12 2011, 12:22;

Dziewczyna zauważyła jak Felix na nią patrzył i o oczywiście na złość coś odburknął. Wiedziała, że tak się stanie. Zazdrość nadal tkwiła w chłopaku, a Ingrid nic nie mogła zrobić poza różnymi myślami. Ingrid spojrzała na niego jak gapi się w przestrzeń. Czuła się jakby nic nie mogła zrobić. Przecież musieliby o czymś pogadać np: o pogodzie czy coś tam. Byleby był jakiś kontakt. Po chwili dziewczyna stanęła i otrzepała się.
-Czy ty nadal jesteś...no wiesz- zapytała się dziewczyna Felixa nie dokańczając pytania. Bała się, że zdenerwuje krukona. Z resztą chyba już go z nerwicowała z tym przyjściem do sowiarni. Ile ona by dała, że by z nim zamienić z nim kilka słów. No przecież muszą kiedyś pogadać na ten temat.
Powrót do góry Go down


Felix Jerome
Felix Jerome

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 152
  Liczba postów : 139
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyNie Lut 13 2011, 09:56;

Spokojnie Jerome, spokojnie. Czy ona zapomb
niala co mj zrobila!? zdradzila go! przynajmniej w jego mniemaniu. I jakie zyczenie jeszcze. Moze ma ja przytulic i powiedziec, ze jest wszystko w porzadeczku. NIE. Jak Felix sie zloscil to nie na dwie minuty.
-Posluchaj mnie. Czego jeszcze ode mnie chcesz? nie wystarczy, ze mnie zdradzilas.
Zanim zaczela sie tlumaczyc przerwal jej.
-Nie tlumacz sie! wiesz, ze Ci nie uwierze. Idz do p r z y j a c i e l a. Na ostatnie slowo wywarl duzy nacisk niemalze je wywarkujac.
Odwrocil sie do niej twarza.
-No powiedz... czego ty chcesz?
Gdyby wzrok mogl zabijac to dziewczyna z pewnoscia juz byla by martwa.
Powrót do góry Go down


Ingrid Noah
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Galeony : 541
  Liczba postów : 548
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyNie Lut 13 2011, 11:05;

Boże! Jaki on był znerwicowany. Ingrid Już nie wiedziała co powiedzieć. Zazdrość ciągle w nim tkwiła, a ona co? Nic. Po prostu nie wiedziała co powiedzieć. Gapił się na nią jakby zaraz chciał ją zabić. Dziewczyna podniosła się i przemówiła:
-Słuchaj! Ja nie chcę się z tobą kłócić. Nie będę Ci się tłumaczyć. Co nie mogę mieć przyjaciela? A ty od razu już myślisz, że ja Ciebie zdradziłam- oznajmiła dziewczyna z lekko podniosłym głosem. Bała się bardzo tej ,,rozmowy", a w głębi duszy mogłaby warknąć na niego i uderzyć go w twarz. Ale uczniowie znają ją z innego punktu widzenia. ,,Muchy by nie skrzywdziła". Po tej całej kłótni dziewczyna wychyliła się przez okno i oparła się łokciami. Na chwilę zmilkła, a na jej oczach pojawiło się kilka kropel łez. Nie chciała tu się rozpłakać, więc popatrzyła w niebo i starała się aby łez już nie było. Następnie otarła oczy odwróciła się do Felixa. Miała nadzieje, że sytuacja lekko się uspokoi. A może się myli?
Powrót do góry Go down


Mathilde Hutz
Mathilde Hutz

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : V
Wiek : 29
Galeony : 80
  Liczba postów : 74
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyNie Lut 13 2011, 15:55;

Mathilde, z Chesterem przy nodze, weszła do sowiarni. Od razu uderzył ją nieprzyjemny zapach ptaków i ich… wydzielin. Zakaszlała, zakrywając usta dłonią. Nie lubiła tu przychodzić, nie przepadała za tymi ptakami. Wydawały się jej być nie tyle co tajemnicze, ale wręcz odpychające. Z tymi zakrzywionymi dziobami i pazurami. Z całymi tymi nocnymi polowaniami i kręceniem głową naokoło swojego ciała. Br. Nieprzyjemne stworzonka.
Jej kuguchar zamruczał, jakby mógł czytać w jej myślach. Otarł się o jej nogi, jakby prosząc aby go wzięła na ręce. Mathilde w odpowiedzi tylko na niego fuknęła: nie ma ochoty być znowu cała w sierść swojego pupilka.
- Ts, Chester. – skarciła go. – Pomóż mi znaleźć lepiej jakąś szkolną sowę, abym mogła wysłać ten list, co?
Otóż to: list. Napisała do swoich rodziców z pytaniem czy jej nowe znajome mogłyby spędzić wakacje w ich domku w Poharevie. Robiła to tylko pro forma; wiedziała że się na pewno zgodzą.
I tak. Szkolne sowy. Na Merlina, jak wyglądają szkolne sowy!? Czym one się różnią od uczniowskich ptaków? Co by się stało, jakby użyła sowy należącej do jakiegoś, powiedzmy, Ślizgona? Naprawdę się w tym wszystkim nie orientowała. Popatrzyła pytająco na Chestera, który w najlepsze czyścił sobie właśnie futerko, nie zwracając zupełnie uwagi na swoją panią. Dziewczyna rozejrzała się wokoło. Może jest tu ktoś, kto zna się na tych wszystkich… rzeczach?
- Halo…? – zapytała nieśmiało w powietrze, tak naprawdę to nie oczekując żadnej odpowiedzi.
Powrót do góry Go down


Felix Jerome
Felix Jerome

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 31
Galeony : 152
  Liczba postów : 139
sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8




Gracz




sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 EmptyPon Lut 14 2011, 00:02;

Wysluchal jej wywodu niecierpliwie przytupujac noga i coraz bardziej zaciskajac palce na parapecie tak, ze juz mu knykcie pobielaly. I jak tu jej tlumaczyc? nie ma sobie nic do zarzucenia, kompletnie nic. Co on bidny mial teraz uczynic.. podejsc do niej i wypchac ja przez okno- Zdecydowanie nie! chociaz jaj tak dalej pojdzie to calkiem to mozliwe. Felix nie umial umiejetnie rozwiazywac sporow- jak juz to sie klocil, albo przystepowal do walki na rozdzki albo mugolskiego MMA, ktore zawsze na wakacje cwiczy popoludniami w pewnym klubie sztuk walk.
-Przyjaciela miec M o z n a, ale jest pewna niewidzialna granica pomiedzy rzeczami, ktore z nim wyczyniac mozna, a pomiedzy tymi, ktorych nie wolno. Zwlaszcza jesli aktualnie jest sie w zwiazku.
Prychal jak rozjuszony kocur, patrzac na nia wilkiem. Odwrocila sie i co zobaczyl... zaczerwienione oczy. Musiala uronic kilka lez.
-Nie dam sie nabrac na te sztuczki!
Warknal, ale uslyszal jakis glos probujacy zaznaczyc swoja obecnosc. Kompletnie zignorowal ten glos, myslac teraz o danej sytuacji w, ktorej niefortunnie sie znajdowal.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 QzgSDG8








sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty


Pisaniesowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty Re: Sowiarnia  sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sowiarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 11 z 31Strona 11 z 31 Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 21 ... 31  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: sowiarnia - Sowiarnia - Page 11 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wieze
 :: 
sowiarnia
-