Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sklepik z perfumami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPon Cze 04 2012, 00:54;

Sklepik z perfumami Medium_8e930a5082b0
Wszędzie na półkach stoją szklane buteleczki, każda o innym, fantazyjnym kształcie, a dookoła
roznoszą się najróżniejsze zapachy. Za drobną opłatą, można przyjżeć się, jak pracownik
rozgrzewa szkło, a potem formuje butelki. Z pewnością każdy znajdzie tu perfumy idealne dla siebie.
Powrót do góry Go down


Joséphine Arseneau
Joséphine Arseneau

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 41
  Liczba postów : 74
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPon Lip 23 2012, 23:19;

Złotowłosa spojrzała na jedną z szklanych buteleczek stojących równo poukładanych w rzędach. Dotknęła ją z początku nieśmiele jakby bała się, że za chwilę ją ugryzie. Przez myśl jej przeszło jedynie parę słów, które dodały jej otuchy. Opuszki palców przejechały po buteleczce sprawdzając jej kształt, pojemność i wagę. Gdy uchyliła na chwilę korek jej nozdrza doszedł mocny zapach goździków i pomarańczy. Nagle jej myśli naszły wspomnienia i odleciała parę lat wcześniej do rodzinnego domu, gdzie wraz z bratem wkuwały goździki w pomarańcze z czego potem powstały aromat unosił się po całym domu. Uśmiechnęła się łagodnie wyobrażając sobie całą tą scenę, lecz wybudziła ją z transu ekspedientka, która zaczęła krzątać się przy kasie. Zaskoczona odłożyła natychmiast buteleczkę na miejsce i spojrzała na zniszczone kowbojki. A w uszach brzmiał teraz szept "Gdzie jest teraz Twoja odwaga?". Sama nie umiała odpowiedzieć na to pytanie, bo przecież zawsze rwała się do wszystkiego pierwsza, lecz teraz zamiast udawać twardą, wyszczerzyła się do podłogi i stała jak głupia.
Powrót do góry Go down


Morgane Charpentier
Morgane Charpentier

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 159
  Liczba postów : 892
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPon Lip 23 2012, 23:34;

Miasto zaczęło być coraz bardziej magiczne, gdyż powoli wkraczał na jego teren księżyc. Robiło się ciemniej, troszkę chłodniej. W końcu skwar, jaki ją męczył, odrobinę odpuścił.
Szła sobie tak przez miasto z głową gdzieś w chmurach, rozmyślając o tym czego, nawet Merlin nie wiedział. Spoglądała na mugolskich turystów z rodzinami, istna zmora. Kobieta w średnim wieku drąca się na dziecko, które wrzeszczy się na swoje rodzeństwo, oraz ojciec, który w ogóle nie reagował na całe zdarzenie.
Przyśpieszyła swój chód. Miała dosyć gwaru ulicy. Tak więc zboczyła odrobinę, nogi niosły nią jak tylko chciały.
Poczuła jakiś zapach, do końca nie wiedziała, co to pachniało. Stanęła. Ujrzała sklep z perfumami, jakich nigdy tak przecudownych nie widziała. Stała tak z piętnaście minut i wąchała zapach sklepu.
Jakieś dziecko podbiegło do niej, trzymając jakieś "niezbędne gadżety z Egiptu". Patrzyło na nią błagając, a ona..
- Qu'est-ce que tu mats ? - Syknęła, do końca nie wiedząc, że mówi w swoim ojczystym języku. Dziecko, jakby wypowiedziała zaklęcie, nagle uciekło.
Po chwili do niej dotarło, że powiedziała do biednego chłopczyka na co się gapisz?. Może tylko coś sprzedawał i się zatroszczył?
Westchnęła ciężko przez swoją głupotę, po czym się wpakowała do obserwowanego obiektu.
Dotykała wiele flakoników, wąchała wszystko. Przy niektórych perfumach, były ziarna kawy, ponoć neutralizują one nos, gdy ma się za dużo zapachów. Korzystała więc z wiedzy żeby podziwiać różnorodne zapachy.
Stanęła przy największym regale. Zaczęła ciężko oddychać, tak się zachwyciła widokiem. Czuła się jakby właśnie wróciła do Paryża. Taka sama fala euforii. Była w raju, to wiedziała.
Sięgając po perfumy z dolej pułki, niechcący kogoś szturchnęła. Obejrzała się za siebie..
- Pardonne-moi - Powiedziała szeptem, pewnie nawet osoba potrącona nie usłyszała.
Morgane, Morgane.. Gdzieś Ty masz łeb?- Syknęła w myślach, robiąc przepraszającą minę.
Powrót do góry Go down


Joséphine Arseneau
Joséphine Arseneau

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 41
  Liczba postów : 74
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPon Lip 23 2012, 23:50;

Mańkutka spojrzała na dziewczynę znów zaskoczona i smagnęła ją wzrokiem od góry do dołu.
- Je te pardonne - szepnęła w odpowiedzi po czym odstawiła ostatecznie uzależniającą woń na półkę. Często w pomyłce mówiła po francusku i dopiero po chwili zdała sobie z tego sprawę.
Głos w jej głowie zaczął niewyraźnie szumieć, a przed oczyma zaczęły się pojawiać czarne plamki. "To z pewnością przez ten upał". Co można poradzić skoro jest się w prawie, że czterdziestostopniowym upale ubranym w dżinsową koszule i zakryte buty. Oczywiście złotowłosa nie pomyślała by wdziać bardziej praktyczne ubrania, a nie od razu popędzić w głąb miasta, podążając jedynie po znajomych zapachach, które tak często spotykała przechadzając się po Paryżu, czy Bordeux.
Powrót do góry Go down


Morgane Charpentier
Morgane Charpentier

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 159
  Liczba postów : 892
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyWto Lip 24 2012, 14:27;

Postanowiła powiedzieć, wybacz mi po francusku, sytuacyjnie, bez przemyślenia. Chociaż przez tyle lat mówienia po angielsku, francuski stał się już trochę szary, wymarły. Nigdy nie miała kogoś w szkole, z kim mogłaby porozmawiać.
Zerknęła na poszkodowaną, zlustrowała, czy to mugolka, czy czarodziejka. Do końca nie była pewna.. Tak czy owak wolała się nie narażać.
Wybrała szykowną buteleczkę pachnącą ciepłą wonią miodu i lilii. Uśmiechnęła się w głowie do swojego wyboru.
- Mhm.. Też tutaj Pani przyciągnął ten zapach? - Uśmiechnęła się niezręcznie.
Popatrzyła na dziewczynę kolejny raz, po czym przeszła się w kierunku kasy, aby zapłacić za perfumy.
- Witam. - Powiedziała kasjerka - Może będą Panie chciały obejrzeć jak nasz pracownik formuje buteleczki, jakie Panie trzymają? - Zaproponowała.
Morgane ułożyła usta w popularny grymas, jakim nazywają "dziubkiem". Po czym przytaknęła.
- Tak, ja z chęcią ale nie wiem czy... - Nie dokończyła, popatrzyła pytająco na nieznajomą.
Powrót do góry Go down


Joséphine Arseneau
Joséphine Arseneau

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 41
  Liczba postów : 74
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyWto Lip 24 2012, 15:03;

Złotowłosa uśmiechnęła się do dziewczyny w odpowiedzi i kiwnęła nieznacznie głową. Joséphine podeszła do kasy i stanęła tuż obok nieznajomej. Poprawiła okulary przeciwsłoneczne oraz różdżkę, która wystawała z kowbojki. Środki bezpieczeństwa są konieczne zawsze. To, że czarodzieje krążą wśród mugoli nie oznacza, że każdy nim jest. Zmrużyła na chwilę oczy by móc się przypatrzeć ekspedientce. Opalona twarz z dość niskimi kościami policzkowymi i czarnymi jak węgiel oczami. Niziutka ledwo sięgała mańkutce do ramienia.
- Z chęcią bym zobaczyła takie widowisko. - odparła ciepłym tonem głosu.
Arseneau tupnęła obcasem kowbojek i ruszyła za arabką. Idąc ramię w ramię z nieznajomą poczuła się jakby właściwie znała ją od lat. Miała straszną ochotę by ją lekko popchnąć i żartobliwie nie mieć nic o tym pojęcia. Niestety jej odwaga w tym sklepie zmalała do pewnego stopnia i regenerowała się w spokoju.
Powrót do góry Go down


Morgane Charpentier
Morgane Charpentier

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 159
  Liczba postów : 892
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyWto Lip 24 2012, 21:13;

Morgane też trzymała zazwyczaj różdżki w wysokich butach, więc spoglądnęła na dziewczynę z szerokim uśmiechem, wyjmując ze swojej kopertówki, swoją różdżkę, tylko czarodziej zrozumie skąd z takiej małej torby, wychodzi większy przedmiot niż ona sama.
- Kto by pomyślał, że znajdzie się w Egipcie, kogoś TAKIEGO. - Zaczęła się radośnie śmiać.
W pomieszczeniu gdzie wyrabiano flakoniki, był piec do szklanej obróbki buteleczek. Pan, który tym się zajmował, właśnie "dmuchał" szkło, w celu uformowania okrągłego flakonika.
- Witajcie dziewczęta! Proszę, usiądźcie, a ja wam opowiem jak się robi perfumy.. A może byście chciały wyrobić, swoje własne oryginalne zapachy? - Zaproponował.
Oczy dziewczyny nagle stały się wielkie, pełne szczęścia, przytaknęła. Pan więc zaczął opowiadać starą legendę o jego rodzinie, która od wielu lat robiła perfumy, wskazywał im naturalne aromaty.
- Tutaj macie składniki.. Najlepiej paniom wychodzi, gdy same miksują zapachy.. Oczywiście, to jest za ODPOWIEDNIĄ dopłatą. - Podkreślił.
Morgane ruszyła obojętnie głową, miała wiele oszczędności, tak więc zerknęła na czarodziejkę obok, pytająco.
Powrót do góry Go down


Joséphine Arseneau
Joséphine Arseneau

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 41
  Liczba postów : 74
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPią Lip 27 2012, 09:55;

Widząc, że nieznajoma posiada również różdżkę złotowłosa zaśmiała się radośnie i wyszczerzyła do niej rząd białych zębów.
- Widzę, że cały Egipt opanował Hogwart - mruknęła niczym kot i przeciągając się spojrzała na mężczyznę, który zajmował się wyrabianiem szklanych buteleczek, które tak ją zafascynowały. Po jego słowach posłała mu ten dobrze wszystkim znany uśmiech. A oczy jej błysły.
Nie odwiedzała ojca od ponad trzech miesięcy i trochę już jej brakowało pomagania w tworzeniu różnych mikstur. Czasami razem wybierali się na targ i kupowali od pewnego czarodzieja fiolki o podobnych kształtach do tych jakie można by dostać tutaj w Egipcie.
Z pewnością wybrałaby zapach lawendy, który zawsze dostrzegały jej nozdrza gdy w rodzinnym domu kręciła się rodzicielka. Zawsze ten sam zapach, który już wręcz drażnił Joséph, teraz zupełnie by jej nie przeszkadzał.
Żadna cena teraz dla niej nie była trudnością gdy mogła mieć ich oboje ze sobą. Zerknęła na towarzyszkę i cmoknęła z aprobatą, po czym kiwnęła twierdząco.
Powrót do góry Go down


Morgane Charpentier
Morgane Charpentier

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 159
  Liczba postów : 892
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPią Lip 27 2012, 12:41;

Tak więc podały mu kwotę jaką zażądał. Starszy pan się uśmiechnął uprzejmie po czym, zaprowadził je pod odpowiedni regał, który był pełny od różnych aromatów. To on tak pachniał, że je zwabił do tego sklepu. Tworzył taką jedność tego miejsca, szkoda, że nie ma takiego flakonika o tym zapachu.
Morgane pomrugała ze zdziwienia ile może być aromatów do perfum w jednym miejscu. Te wszystkie nazwy, wbijały jej mocno do głowy, powodując lekki ból na poziomie skroni. Potrząsnęła głową.
- Jak jest Twój ulubiony zapach? - Zapytała się w celu zagadania - Ach.. Tak w ogóle to jestem Morgane Charpentier. - Przypomniało jej się, że z nieznajomą jeszcze się nie przedstawiły sobie.
Podała jej uprzejmie dłoń, po czym zauważyła flakonik z aromatem koloru szmaragdowego. Był jakoś taki.. Wyjątkowy. Sięgnęła po niego, w celu powąchania.
- Psik! - Kichnęła - Na brodę Merlina.. Co to za zapach? - Nos ją mocno swędział, szukała wokół jakiejś chusteczki, ale niestety nic nie znalazła.
Zerknęła na napis, który był na flakoniku, o dziwo po angielsku.. Mieścił się tam napis aromat pieprzu cytrynowego, po czym zaczęła się śmiać.
Starszy pan gdzieś sobie poszedł, nie było go w tym pokoju, chyba rozmawiał z ekspedientką. Popatrzyła w jego kierunku.. Poczuła się troszkę głupio, ktoś im powinien pomagać z tymi proporcjami i zapachami. No cóż.. Dadzą sobie jakoś radę.
Powrót do góry Go down


Joséphine Arseneau
Joséphine Arseneau

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 41
  Liczba postów : 74
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPon Lip 30 2012, 09:43;

Mańkutka spojrzała na rzędy flakoników każdy szczegółowo opisany i poukładany alfabetycznie. Mężczyzna nie wyglądał na pedanta, lecz nigdy nic nie wiadomo. Spojrzała ukradkiem na czarownice i przeciągając się niczym kot uśmiechnęła się.
- Nie mam ulubionego zapachu. - rzekła oglądając powoli flakoniki - Z każdym mam związaną jakąś historię. - spojrzała na półkę z literą "L".
Wyszczerzyła się do Morgane i ukłoniła się iście po królewsku, jednak prawie potykając się o własne nogi.
- Joséphine Arseneau - zaśmiała się uświadamiając sobie pewien fakt - Widać wielu jest Charpentier na tym świecie. Moja rodzicielka pochodzi z rodu Charpentier. - tupnęła lekko kowbojką i sięgnęła po goździki. - Widziałaś gdzieś cynamon? - spytał mrużąc oczy w poszukiwaniu flakoniku.
Powrót do góry Go down


Morgane Charpentier
Morgane Charpentier

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 159
  Liczba postów : 892
Sklepik z perfumami QzgSDG8




Gracz




Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami EmptyPon Lip 30 2012, 14:24;

Lekko posmutniała. Nikogo nie znała ze swojej rodziny, ponieważ była z sierocińca. Wychowana została w domu dziecka.
- Może jesteśmy spokrewnione? - Powiedziała dziwną tonacją głosu.
Zaczęła się rozglądać. Multum zapachów zmieszało jej się w nosie, sięgnęła po kawę, aby zneutralizować tę mieszankę.
- Już szukam. - Szepcze.
Oddaliła się odrobinę od towarzyszki, aby objąć wzrokiem wszystkie flakoniki. Rozejrzała się, czy obserwują ich jacyś ludzie. Na szczęście nie.
- Accio perfumy cynamonowe - Machnęła różdżką, a perfumy przyfrunęły do niej.
Wyszczerzyła się ucieszona do Josephine. Podeszła do niej i jej podała flakonik.
- Proszę. - Miała ciepłą barwę głosu.
Popatrzyła na flakonik miodowy, sięgnęła też zapach piżma, oraz jakąś słodką nutkę. Zmieszała je lekko, tak tworząc miłe w zapachu perfumy.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sklepik z perfumami QzgSDG8








Sklepik z perfumami Empty


PisanieSklepik z perfumami Empty Re: Sklepik z perfumami  Sklepik z perfumami Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sklepik z perfumami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sklepik z perfumami JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
egipt
 :: 
Miasteczko
-