Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 1 z 2 1, 2  Next
AutorWiadomość


Tamara Markowa
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 556
  Liczba postów : 908
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1486-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2938-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7613-tamara-markowa#212364
http://www.lastfm.pl/user/gabrielle_lucy
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Lis 17 2011, 21:10;


Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis

W tym gabinecie panuje, najzwyczajniej w świecie mówiąc, chaos, w którym jednak właścicielki potrafią się odnaleźć. Książki nie są poukładane - jeśli kiedykolwiek był, to nigdy nie wróciły na przeznaczone im miejsce. Po podłodze często walają się jakieś kartki; to samo na sofie, krzesłach, biurku. Często zdarza się, że czarownice przekłada je z jednego miejsca na drugie, żeby ktoś mógł gdzieś usiąść. Jasne meble stanowią kontrast z ciemnymi ścianami.
Powrót do góry Go down


Estella Vicario
Estella Vicario

Nauczyciel
Wiek : 44
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 223
  Liczba postów : 531
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3548-estella-vicario#108434
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Specjalny




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySro Cze 18 2014, 14:34;

Przybywasz do gabinetu Estelli Vicario, która wita Cię z uśmiechem, choć wyraźnie widać, że nie jest zadowolona iż tak długo zwlekałeś z wyborem tematu. W końcu praca sama się nie napisze, a studia trzeba zdać z przyzwoitym wynikiem. Nieuporządkowane książki i sterta ubrań sprawiają, że musisz poczekać, aż Vicario przełoży je w inne miejsce, abyś mógł usiąść na krześle przy biurku. Kobieta wyciąga swoje chaotyczne notatki i szybko przechodzi do rzeczy, choć nie może się powstrzymać przed spoglądaniem na Ciebie. Na początku udziela Ci wskazówek i z troską tłumaczy, co powinieneś, a czego nie powinieneś mówić lub robić na swojej prezentacji. Omawiacie kilka drobnych spraw dotyczących pracy, a później Estella zabiera Cię do klasy cieplarni. Wręcza Ci notesik i każe notować, zgodnie z tym, co ustaliliście w gabinecie. Początkowo stara się przedstawić temat, a potem zostawia Cię z mandragorami, którymi musisz się zająć. Kiedy wraca, przekazujesz jej notatki.

Rzut kostką:
1,2,5 – przedstawiasz wyniki swych zapisków Estelli. Okazuje się, że nauczycielka jest zadowolona z Twojej pracy. Dostajesz 3 punkty do Zielarstwa.
3,4,6 – przedstawiasz wyniki swych zapisków Estelli. Okazuje się, że nauczycielka nie jest zadowolona z Twojej pracy. Znalazła w niej sporo błędów i mówi ci, że musisz jeszcze trochę zagłębić się w temacie Mandragor, lub po prostu bardziej skupić. Dostajesz 2 punkty do Zielarstwa.

Za każde 10 punktów kuferkowych z Zielarstwa przysługuje ci dodatkowy rzut kostką.
Powrót do góry Go down


Fabiano Martello
Fabiano Martello

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Wilkołactwo
Galeony : 701
  Liczba postów : 545
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2688-fabiano-francesco-martello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2698-poczta-fabiana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8636-martello
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySro Cze 18 2014, 14:54;

Trudno się dziwić Fabiano w zwlekaniu pisana, czy choćby przygotowywania się do pracy. Jak by nie patrzeć, powinien zdawać sobie sprawę, że nie zdać drugi rok nie będzie dobrze. Zdarzenia losowe, jak również jego małe, nazwijmy to załamanie nerwowe skutkowało lekkim opóźnienie. Nie co dzień w końcu wyrzucają cię z mieszkania.
Przynajmniej przybywając do gabinetu pani profesor z dormitorium Puchonów nie musiał przedzierać się przez błonia, ani kluczyć uliczkami Hogs. Dotarł tam niedługo po otrzymaniu listu. Po wejściu do gabinetu profesor Victario, przywitał ją grzecznie i uśmiechnął się lekko na widok standardowego nieporządku. Przyzwyczaił się do przyjemnej atmosfery panującej w tym chaosie, nie umiał wyobrazić sobie ulubioną profesor w towarzystwie pedantycznego porządku w jej własnym gabinecie. Wyrozumiale spojrzał więc ja jej machinacje, usiadł na zwolnionym krześle, i zaczął uważnie słuchać, kiwając głową i zadając pytania w odpowiednich momentach.
Następnie wręczyła mu notes i zaprowadziła do cieplarni, gdzie miał wykonać powierzone mu zadanie. Fabiano, choć na prawdę radzi sobie z tym przedmiotem, nie stanął na wysokości zadania dzisiaj. Ostatnio może za mało się przykładał, może umknęło mu coś z wypowiedzi psorki. Nie wyszło mu to najlepiej, choć katastrofy nie było. Wyszedł z cieplarni trochę zawiedziony, uważał, że stać go na więcej. Trudno, po prostu musi bardziej zgłębić temat i uważać, aby dobrze skupić się na prezentacji.
Podziękował profesorce, pożegnał się i wyszedł.
zt
6, w drugim rzucie też 6
Powrót do góry Go down


Xavier Whitegod
Xavier Whitegod

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 267
  Liczba postów : 99
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13544-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13547-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13548-xavier-whitegod
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Sty 12 2017, 23:46;

Xavier zwlekał z przyjściem do panny Vicario do ostatniej chwili. W końcu, gdy wiedział już, że nie może pozwolić sobie na ominięcie wyznaczonego terminu szlabanu, przybył do gabinetu nauczycielki. Przystanął przed drzwiami, nasłuchując jakichkolwiek dźwięków. Ciekawe czy w ogóle pamięta, że miałem się tu zjawić do dzisiaj... - pomyślał, mając głęboką nadzieję, że tak właśnie się stało.
Po krótkiej chwili zapukał i odczekawszy kilka sekund, wszedł do środka. To był pierwszy raz, kiedy zawitał w gabinecie tej nauczycielki, więc gdy jego oczom okazał się... cóż - bałagan, zdziwił się trochę. Jakoś tak automatycznie spodziewał się po każdym profesorze, że ten będzie prowadził porządek. Tymczasem wyglądało na to, że panna Estella lubiła mały chaos wokół siebie.
- Dzień dobry? - powiedział niepewnie i ruszył w głąb pomieszczenia, uważając, by nie nadepnąć na jakąś rzecz nauczycielki.
Liczył na to, że profesor Vicario potraktuje go łagodnie i szlaban nie będzie jedną wielką męczarnią. W końcu wszystko, co przydarzyło mu się podczas zajęć z Zielarstwa, nie pochodziło z jego złych zamiarów. Po prostu miał pecha.
Powrót do góry Go down


Estella Vicario
Estella Vicario

Nauczyciel
Wiek : 44
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 223
  Liczba postów : 531
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3548-estella-vicario#108434
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Specjalny




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPią Sty 13 2017, 21:30;

Jeden dzień wystarczył, żeby zły humor zniknął i teraz, kiedy czekała na ucznia, któremu wlepiła szlaban, strasznie tego żałowała. Mogła naprawić to jedynie poprzez danie mu do roboty czegoś przyjemnego. Nie miała jednak najmniejszego pomysłu. W tej chwili zajmowała się kartkówkami uczniów pierwszych klas. Jedna odpowiedź była śmieszna i niepasująca do pytania, ale w głowie profesor zapaliła się żaróweczka. Tak, to będzie świetny pomysł, żeby czegoś chłopaka nauczyć. Swoją drogą nie wiedziała, skąd uczeń pierwszej klasy zna tę roślinę.
Musiała jednak wyjść z gabinetu, który zostawiła otwarty, aby przynieść odpowiednią doniczkę. Wtedy też przyszedł @Xavier Whitegod i zastał pusty gabinet. Stał chwilę samotnie, dopóki profesor nie wróciła do zabałaganionego pomieszczenia.
Dzień dobry! – przywitała się wesoło. Nie było śladu po wściekłości z zajęć, więc Puchon nie musiał się za bardzo martwić. – Nie bój się – rzuciła, dostrzegając niepewność na twarzy chłopaka. Przecisnęła się przez drzwi, lewitując doniczkę w bezpiecznej odległości. W końcu to płomienica drzewna, dość niebezpieczna roślina. Przeszła też bardzo blisko Puchona, stanowczo zbyt blisko jak profesor. Nie miała na sobie tradycyjnego stroju, a wygodne, kobiece ubrania. Zrzuciła kilka papierów do wysuniętej szuflady, aby postawić tam to, co przyniosła i odwróciła się do Xaviera. – Jak myślisz, co jest w tej doniczce?

Rzuć kostką. Jeżeli wyrzucić parzystą, rozpoznajesz roślinę, nieparzystą – niestety jej nie znasz albo nagle zapomniałeś
Powrót do góry Go down


Xavier Whitegod
Xavier Whitegod

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 267
  Liczba postów : 99
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13544-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13547-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13548-xavier-whitegod
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySob Sty 14 2017, 16:25;

Okazało się, że nauczycielki nie ma w gabinecie i Xavier poczuł się strasznie głupio, niczym intruz naruszający czyjąś prywatność. Szybko jednak panna Vicario pojawiła się w pomieszczeniu, w dodatku nie wyglądała na złą, że zastała go samego w środku własnego gabinetu. Właściwie to w ogóle nie wydawała się rozgniewana, jakby zapomniała, że dwa razy niechcący zdenerwował ją na zajęciach. Ucieszył się z tego powodu i odetchnął z ulgą. Może rzeczywiście szlaban nie okaże się taki zły.
Wciąż jednak nieco niepewny, obserwował uważnie profesor, więc nie umknęło mu to, jak blisko przeszła obok niego oraz fakt, iż miała na sobie zwyczajne ciuchy zamiast czarodziejskich szat. Chyba pierwszy raz ją taką widział, co było dość dziwnym doświadczeniem, gdyż dotarło do niego, że panna Estella jest nawet atrakcyjną babką.
Gdy zadała mu pytanie, przełknął ślinę i podszedł ostrożnie do biurka. Przypatrzył się roślinie, starając przypomnieć sobie, czym ona jest. Z góry wykluczył wszystkie zwyczajne grzyby, gdyż założył, że nauczycielka raczej nie pokazywałaby mu takich okazów. Zaczął więc przeszukiwać pamięć w w sprawie magicznych roślinnych przypominających grzyby, lecz niestety, nie mógł sobie nic przypomnieć. Na pewno znał tę roślinę, pewnie kiedyś gdzieś o niej czytał, ale jej nazwa - to zupełnie wyleciało mu z głowy.
- Przykro mi, pani profesor, ale nie potrafię sobie przypomnieć - przyznał się i spuścił wzrok. Czuł się zażenowany i było mu wstyd. Teraz już na pewno przyjmie z pokorą każdą karę od panny Vicario. Jakby nie patrzeć, wszystkie zadania z Zielarstwa doprowadził do końca i to z pozytywnym rezultatem, a nagle tutaj, podczas szlabanu, nie potrafił odpowiedzieć na głupie pytanie...

Kostka: 1
Powrót do góry Go down


Estella Vicario
Estella Vicario

Nauczyciel
Wiek : 44
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 223
  Liczba postów : 531
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3548-estella-vicario#108434
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Specjalny




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySob Sty 14 2017, 19:39;

Pech chciał, że Puchon tak się stresował szlabanem, że roślina okazała się za trudna. Estella nie dziwiła się, rozpoznawanie płomiennicy drzewnej wykraczało poza podstawową wiedzę uczniów. Za jej czasów można było o niej jedynie przeczytać, żaden nauczyciel nie odważyłby się poprowadzić zajęć z jej wykorzystaniem. Opieki nad nią uczono dopiero na studiach, a to też nie wszędzie.
Zdziwiłabym się, gdybyś wiedział. – To powinno podnieść chłopaka na duchu. Jak można wywnioskować z wypowiedzi – profesor owej wiedzy nie wymagała. – To płomiennica drzewna. Jak widzisz, bardzo przypomina grzyb, jednak nim nie jest. Warto zaznaczyć, że nie jest jadalna. Zdarza się, że mugole mylą się i podchodzą za blisko – wyjaśniła, żeby rozjaśnić uczniowi w głowie. Jeżeli cokolwiek sobie przypomni, będzie z niego bardzo zadowolona. Przesunęła roślinę w pobliże swojego krzesła i wskazała na wolne, naprzeciwko, aby Puchon usiadł. – To może teraz powiesz mi, dlaczego płomiennica uważana jest za niebezpieczną? – zapytała. Rozparła się w swoim fotelu i co rusz spoglądała na chłopaka. Celowo powtarzała nazwę, żeby naprowadzić Xaviera na odpowiedź.

Zakładam, że Xavier domyślił się, czemu ta roślina jest niebezpieczna, teraz rzuć kostką: parzysta – dodajesz kilka zdań od siebie i nawet dostajesz punkt do kuferka z zielarstwa, nieparzysta – odpowiadasz tylko na to jedno pytanie i profesor przepytuje cię dalej. Więcej informacji o płomiennicy znajdziesz tutaj.
Możesz oczywiście, jeżeli tak wolisz, nie znać odpowiedzi na pytanie. Wtedy nie rzucasz kostką.
Powrót do góry Go down


Xavier Whitegod
Xavier Whitegod

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 267
  Liczba postów : 99
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13544-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13547-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13548-xavier-whitegod
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPon Sty 16 2017, 23:16;

W przeciwieństwie do ostatnich zajęć z Zielarstwa, dzisiaj panna Estella wykazywała się wręcz anielską cierpliwością. Xavier uśmiechnął się niepewnie, gdy nie wyczuł w głosie nauczycielki ani odrobiny irytacji. Może miała wtedy gorszy dzień? - pomyślał nagle. Co do siebie samego nie poczuł się jednak lepiej. Wciąż był niezadowolony ze swojej wiedzy.
Kiedy profesor wymieniła nazwę rośliny i zaczęła o niej opowiadać, coś w końcu mu zaświtało. Pokiwał energicznie głową, dając pannie Vicario znak, że na reszcie zaczął coś ogarniać.
- Płomiennica uważana jest za niebezpieczną, ponieważ zdolna jest wyemitować wiązkę płomieni w stronę istoty, która się do niej zbytnio zbliży - powiedział spokojnie, czując, że odpowiada poprawnie.
Spojrzał na nauczycielkę. Znając odpowiedź na jej pytanie, wreszcie poczuł się pewniej i był gotowy do kolejnych prób sprawdzania jego wiedzy. Co ma być to będzie. Poza tym ogólna forma szlabanu okazała się całkiem przyjemna i ciekawa - mógł nauczyć się nowych rzeczy, a nie wałkować po raz kolejny nudne podstawy. Nigdy jeszcze na przykład nie widział na własne oczy płomiennicy drzewnej. A tu proszę, taka okazja!

Kostka: 3 :c
Powrót do góry Go down


Estella Vicario
Estella Vicario

Nauczyciel
Wiek : 44
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 223
  Liczba postów : 531
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3548-estella-vicario#108434
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Specjalny




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySro Sty 18 2017, 21:33;

Nie zawiodła się na chłopaku, który najwyraźniej czytał całkiem dużo i ostatnio to był po prostu zły dzień. Dodatkowo nie był głupi i nie zbliżał się niepotrzebnie do rośliny, co w przeciwieństwie do jego poprzedników. Zaskakujące, że jeszcze nigdy z gabinetu nie wyszedł poraniony uczeń. Jakby nie patrzeć – walało się tu bardzo dużo rzeczy, które mogłyby okazać się niebezpieczne.
– Znakomicie! – ucieszyła się. Szkoda, że to szlaban, nie powinna na nim nagradzać dodatkowymi punktami, a miała na to ogromną ochotę.
Rozparła się wygodnie na fotelu. Chłopak nie chciał skorzystać – trudno, jego decyzja. Może lubi odpowiadać na stojąco? Jako że @Xavier Whitegod nic dalej nie mówił, postanowiła przemaglować go sama, dokładnie.
A teraz, gdybyś mógł uzupełnić swoja wypowiedzieć… Na przykład gdzie możemy ją znaleźć? Znalezienie jej jest łatwe? Do czego ją wykorzystujemy? – Ułatwiła chłopakowi zadanie, pytając od razu o wszystko, co chciała wiedzieć. Jeżeli pójdzie mu dobrze, będzie mogła go z czystym sumieniem wypuścić.

I znowu kosteczki. Parzysta – odpowiadasz śpiewająco. Nieparzysta – jest trochę luk, ale i tak dajesz radę. Obie kostki zadanie zaliczają, tyle że jeżeli trafisz nieparzystą, Estella da ci jeszcze jedno zadanie. Przy parzystej w kolejnym poście już cię puszczę.
Jeżeli chodzi o wykorzystanie płomiennicy – nie ma nic o tym na forum, więc liczę na twoją inwencję. Jak mi się spodoba, to może dostaniesz nagrodę :P.
Powrót do góry Go down


Xavier Whitegod
Xavier Whitegod

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 267
  Liczba postów : 99
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13544-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13547-xavier-whitegod
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13548-xavier-whitegod
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyNie Sty 22 2017, 21:39;

Wreszcie entuzjazm profesor Vicario udzielił się i Xavierowi. Ucieszył się po tym, jak jego przypuszczenia potwierdziły się - udzielił prawidłowej odpowiedzi i w końcu został pochwalony przez nauczycielkę.
Bardziej komfortowo czuł się, gdy stał. W końcu był to szlaban, a nie pozalekcyjna pogawędka z profesor. Poza tym wydawało mu się, że panna Estella wcale nie pozwoliła mu usiąść przed biurkiem, a on, przestraszony, wolał wykonywać wyłącznie polecenia nauczycielki. Chyba że był tak zestresowany, że owe pozwolenie mu umknęło.
Wolałby, aby profesor Vicario podjęła jakiś nowy temat przepytywania, niż skupiała się na płomiennicy drzewnej. Znał tę roślinę, czytał o niej, lecz nie pamiętał wszystkich szczegółów. Mimo to postanowił powiedzieć chociaż tyle, ile wiedział.
- Tak jak wskazuje to nazwa, płomiennicę możemy znaleźć na drzewach - powiedział, wskazując z daleka roślinę. - Nie jest to jednak łatwe... Utrudnieniem jest fakt, iż przypomina zwykłego grzyba.
Czy aby na pewno o to chodziło? Nie miał pojęcia. Przed dalszą częścią odpowiedzi, zastanawiał się kilka długich sekund.
- Doświadczona osoba mogłaby użyć płomiennicy do ochrony swojego ogrodu przed szkodnikami. Wyhodowana na drzewach graniczących z posiadłością, mogłaby odstraszać zwierzęta i nawet ludzi - spróbował. - Płomiennica mogłaby też służyć jako naturalny ostrzegacz. Kiedy - na przykład - obozując w lesie, obawiamy się złodziei czy dzikich zwierząt.

Kostka: 1 :C
Powrót do góry Go down


Estella Vicario
Estella Vicario

Nauczyciel
Wiek : 44
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 223
  Liczba postów : 531
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3548-estella-vicario#108434
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Specjalny




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPon Sty 23 2017, 13:26;

Trochę jej się zeszło, ale wreszcie Puchon się rozluźnił i zaczął mówić o wiele sprawniej. Musiała go przyciskać, jasne, ale też nie aż tak, żeby ledwo wychodziły z niego kolejne słowa. Pominął kilka informacji, albo nie doczytał, albo w ogóle nie zaczął, a to, co mówił, wydawało mu się logiczne. Mógł też od kogoś zasłyszeć kilka faktów. Plus za to, że to, co mówił, miało sens.
Masz rację, znalezienie jej jest trudne, ale nie tylko dlatego, że przypomina grzyb. Przede wszystkim dlatego, że to niezwykle rzadka roślina i dlatego taka cenna – dopowiedziała za chłopakiem. Przymknęła oko na kolejne wyjaśnienia i próby zdefiniowania, jak można wykorzystać roślinę. To mógłby być ciekawy eksperyment, czy płomiennica na pewno może pomóc w ochronie ogrodu czy też raczej prędzej czy później go spali. Nie prosiła jednak chłopaka o przetestowanie pomysłu. Nie chciała też go przetrzymywać, więc, skoro i tak wyciągnęła od niego dużo informacji, postanowiła zadać mu dodatkową pracę i puścić.
Wprawnie nie wiesz wszystkiego, o płomiennicy, ale myślę, że możemy na tym zakończyć. I tak siedzimy tu zdecydowanie za długo. Napisz mi tylko krótkie podsumowanie tego, czego dowiedziałeś się o płomiennicy. Uzupełnij je o informacje, w jakich eliksirach się ją wykorzystuje albo czy można ją hodować samemu. Możesz już iść.
Miała nadzieję, że chłopak nie potraktuje tego zadania po łebkach. Wydawał się pilnym uczniem. Poczekała, aż chłopak wyjdzie, a potem zabrała płomiennicę i zamknęła gabinet.

Jesteś pechowcem, Xavier xD.
Wypracowanie wyślij na pocztę, niech będzie krótkie, podsumowanie tego, co było na szlabanie + brakujące informacje. Eliksiry – totalna improwizacja, bo nie ma informacji na forum.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Specjalny




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyNie Lut 04 2018, 19:34;

@Rasheed Sharker nie miał łatwego życia w związku z byciem asystentem profesor Bennett. Trudno ukryć, że nauczycielka była osobą niezmiernie nadpobudliwą i nie potrafiła nawet na sekundę spocząć w miejscu, a na dodatek odkąd pełniła funkcję dyrektora była jeszcze bardziej aktywna. Dotrzymanie jej kroku było dla Rasheeda dość dużym wyzwaniem, a współpraca nie zawsze bywała super łatwa - szczególnie dlatego, że Ursulli zdarzało się obciążać mężczyznę zadaniami, które uważała za mniej porywające, chociażby sprawdzaniem sprawdzianów. Tego popołudnia Sharker otrzymał od nauczycielki wielki stos prac do sprawdzenia i wszystko wskazywało na to, że będzie siedział nad nimi aż do nocy...

Rzuć kostką, żeby przekonać się co stało się dalej.
1,2 - po monotonnej godzinie spędzonej na poprawianiu sprawdzianów trafiasz na wypracowanie dotyczące buntów goblinów. Trudno powiedzieć jak ono się tu znalazło, ale po wczytaniu się w nie dowiadujesz się kilku ciekawostek, o których nie miałeś pojęcia. Otrzymujesz punkt z historii magii - upomnij się o niego w odpowiednim temacie.
3,4 - masz znacznie ciekawsze plany na wieczór niż wielogodzinne sprawdzanie prac, dlatego w akcie desperacji decydujesz się na przekupienie dwóch stażystek. Wprawdzie jesteś stratny 20 galeonów, ale przynajmniej w trójkę szybko uwijacie się z robotą i możesz wrócić do domu. Odnotuj stratę w zmianach statusu konta.
5,6 - siedzisz nad pracami tak długo, że w końcu zasypiasz na krześle i budzisz się dopiero rano, chwilę przed Twoimi zajęciami. Nie dość, że nie uporałeś się z zadaniem, boli Cię kręgosłup od spania w nietypowej pozycji, to jeszcze nie zdążyłeś wrócić do domu, a w efekcie tego musiałeś iść prowadzić wykłady we wczorajszych ubraniach. To zdecydowanie nie będzie dobry dzień!

______________________

Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Rasheed Sharker
Rasheed Sharker

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
Dodatkowo : Wężoustość, legilimencja i oklumencja
Galeony : 2609
  Liczba postów : 2938
https://www.czarodzieje.org/t7093-rasheed-sharker
https://www.czarodzieje.org/t7096-callisto
https://www.czarodzieje.org/t7190-rasheed-sharker
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Mar 08 2018, 01:36;

Porywające sprawdzanie sprawdzianów, też coś. W takich chwilach jak te, gdy Ursulla Bennett zdecydowanie wyżywała się na swoim asystencie, Rasheed rozumiał wszystkie te szalone pobudki, jakie skłoniły go do zwątpienia w sens nauczania. Łatwiej było rzucić wszystko w cholerę i wyjechać, niż przekopywać się przez te trzy ogromne stosy koszmarnie nudnych wypracowań. Z drugiej strony, kimże by był gdyby tak łatwo zrezygnował? Nie był Gryfonem, ale potrafił być waleczny, gdy mu na czymś zależało. Czy ten cały pomysł z Hogwartem to była jedynie czysta fanaberia znużonego dorosłością czy może coś więcej? Jego myśli wróciły do stosu pergaminów, a gdy je przeglądał, miał okropne wrażenie, że nastolatkowie z roku na rok są coraz silniej pozbawieni wyobraźni. Niestrudzenie przekreślał głupoty i zastępował je faktami, aż wreszcie natrafił na tajemnicze wypracowanie z historii magii. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego znalazł je właśnie w samym środku pergaminów Ursulli, ale i niespecjalnie dociekał. Nawet nie zauważył kiedy się w nie wczytał, pierwszy raz od wielu godzin czymkolwiek zainteresowany. Wreszcie, dotarłszy do końca, mógł jedynie nadziwić się, że był tak ograniczony, gdy chodziło o bunty goblinów. Nie miało to jednak absolutnie żadnego znaczenia, bo przez tę przerwę w pracy stosik przestał się zmniejszać, a kiedy już wreszcie spadł do akceptowalnego poziomu i można było pobujać trochę w obłokach, Rasheedowi nie w głowie były goblinowe bunty.

1

[zt]
Powrót do góry Go down


Rasheed Sharker
Rasheed Sharker

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
Dodatkowo : Wężoustość, legilimencja i oklumencja
Galeony : 2609
  Liczba postów : 2938
https://www.czarodzieje.org/t7093-rasheed-sharker
https://www.czarodzieje.org/t7096-callisto
https://www.czarodzieje.org/t7190-rasheed-sharker
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySob Mar 10 2018, 22:02;

Starczyło, że wrócił zza granicy, a już zaczął rozglądać się za nowym zajęciem. Potrzebował oderwać się od spraw codziennych, aby nauczyć się funkcjonowania dzień po dniu. Tak zupełnie od nowa. Stare metody zaczynały zawodzić, a wyparcie nie okazało się właściwym wyjściem z tej sytuacji. Związane z nim zapomnienie także. Wyszedłszy wreszcie ze stanu niechybnie wskazującego na notoryczne przedawkowywanie alkoholu, Rasheed przypomniał sobie o pewnym przedmiocie, którego istnienie ignorował już tak długo. Monokl od bóli głowy, jak go czasami nazywał, przez cały okres jego nieobecności czekał na niego w jednej z Rekinowych skrytek. Wreszcie nastał czas na przypomnienie sobie o dawnych sztuczkach. Poznawanie od nowa działania monoklu nie było wcale miłe. Powróciły bóle głowy i związane z nimi mdłości. Przedmiot całym sobą zniechęcał go do użytkowania. On jednak, skuszony tajemną magią jaką oferował, gdy już raz wsunął go na oko, zupełnie zapomniał o jakichkolwiek wątpliwościach związanych z pochodzeniem artefaktu. Pragnął wycisnąć z niego jak najwięcej. Nic więc dziwnego, że tak uparcie się z nim męczył przez kilka ostatnich tygodni i miesięcy. Wreszcie, gdy zajął się nim po kilkunastodniowej przerwie, zaczął zauważać błędy w swoim postępowaniu. Starając się wymusić współpracę artefaktu, nie mógł niczego osiągnąć, a teraz, gdy po prostu nie miał siły na naciski, monokl pozwalał mu na coraz więcej. Od kiedy zniknęły wszelkie negatywne objawy, wzmocniło się działanie przedmiotu. Spędzał długie godziny na podglądaniu własnej skrzatki krzątającej się w kuchni, a teraz, w tym gabinecie potrafił ślęczeć do nocy ze wzrokiem wbitym w szkolne mury. Obserwował i uczył się. Zyskiwał wiedzę. Nie było jej już wiele do poznania, ale za to ileż rozpościerało się przed nim okazji do zdobywania nowych informacji. Teraz trzeba jeszcze nauczyć się  wykorzystywania tej wiedzy w praktyce.

1 i [zt]
Powrót do góry Go down


Rebekah W. Lanceley
Rebekah W. Lanceley

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.59 m
C. szczególne : chuderlawa, piegowata twarz, rudzielec
Galeony : 149
  Liczba postów : 65
https://www.czarodzieje.org/t17153-rebekah-willa-lanceley
https://www.czarodzieje.org/t17154-rebel-owl#479031
https://www.czarodzieje.org/t17151-rebekah-w-lanceley
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPią Maj 24 2019, 01:18;

Zadanie z Kółka Zapalonych Zielarzy

Te całe zielarstwo po zajęciach nawet jej się zaczynało podobać. Nie miała pojęcia, co można widzieć w tych roślinach, ale nie oceniała Finn. Ostatnio nadal nie mogła wpaść na przyjaciółkę. Byłoby to prościejsze, gdyby dziewczyna trafiła do gryffindoru. Bekah za nic w świecie nie chciałaby być w Ravenclawie; wybacz Gilliams, ale to jest jedyna rzecz, której ta ruda złośnica nie zrobiłaby dla Ciebie.
Estella Vicario była na pewno jedną z tych specyficznych nauczycielek. Pełna pozytywnej energii, a na pewno chaosu, nad którym nie zawsze można było zapanować i tak właśnie ponownie musiało dojść do incydentu z Vicario. Osobiście Lanceley nie wiedziała, co ma sądzić o tej młodej profesorce. Na pewno nie miała pojęcia, co w niej widzą mężczyźni. Lubiła podejście Vicario i prowadzone przez nią swobodnie zajęcia. Za samym zielarstwem Rebekah nie przepadała. Miała inne zainteresowania mieszczące się poza kupą łajna do nawożenia kwiatków. Oczywiście zielarstwo nie tylko roznosiło woń gówna, ale i też ważnej wiedzy i informacji. Lanceley powoli to doceniała, ale bardzo, bardzo powoli. Na Merlina na pewno nie zamierzała być lepsza, niż jest z zielarstwa; nie chciała sobie psuć reputacji. Zawsze uważała Finn za guru zielarstwa.
Za nim weszła do gabinetu Bennet i Vicario, w celach zdania raportu tej drugiej, grzecznie zapukała. To, co się działo w cieplarni, było naprawdę niesamowite i na pewno wymagało, aby ktoś napisał o tym scenariusz, byłoby z tego niezłe przedstawienie, albo świetny mugolski film.
- Dobry. - Mruknęła na powitanie, całkowicie nie przejmując się takimi pierdołami. - Co tam się działo... - Zaczęła, a w jej oczach pojawiły się te iskierki podekscytowania i czegoś, co mówiło o tym, że szkoda, że nie brała w tym udziału, a obserwowała. Starsi zajmowali się unieszkodliwieniem jadowitej tentakuli, której maski rozrosły się na niesamowitą skalę, wyłażąc niemal poza cieplarnie. - Pani Profesor jednym słowem masakra.- Rozejrzała się po gabinecie, całkowicie zachwycona tym bałaganem. Usiadła na krześle, nie prosząc o pozwolenie, coś czując, że ten raport będzie nieco dłuższy niż przypuszczała.
- Szkoda, że nie widziała tego pani! Na Merlina! Chciałam pomóc, ale mówili, żebym się odsunęła. Założyli jakieś rękawice, żeby jej nie dotknąć przez przypadek, ja nie miałam. Zabrakło na zapleczu, a większość były uszkodzone, no ale wyjęłam różdżkę. - Zaczęła żywo gestykulować i odgrywać niemal scenkę jak z jakiegoś spektaklu.
- Ja mówię. Podpalcie to! Ale byłby ogień, no ale na pewno nie chodziło pani o to, więc chłopaki i jakaś laska, której nie kojarzę starają się uspokoić rośline, Jakieś spokojne zaklęcia... A ta siup! - Tu Bekah wstała i naśladując jak macka rośliny, trzepnęła obok tej laski, której nie znała. - Ja myślę już po niej, ale o mały włos! Jakiego farta miała. I rozumie pani w końcu na pomoc przyszła nam taka Billie i Jack chyba z pucholandii jest; no nieważne. I wie pani! Normalnie powstrzymali roślinę. Udało się, wspólnymi siłami i mówią leć do Vicario i jej powiedz, to ja przybiegłam, żeby powiedzieć, że po wszystkim. - Skończyła już trochę bardziej spokojna, jakby te wszystkie emocje z niej opadły. - I właśnie tak to było.- Dodała i po wszystkim już wyszła spokojnie z gabinetu.

z/t
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySro Mar 25 2020, 22:59;

Rzadko zdarzało jej się wymykać z pokoju po nocach. Nigdy nie czuła pociągu do łamania regulaminów, nie ciągnęło jej do zakazanego. Niektórzy uczniowie lubili umyślnie pakować się w tarapaty, ale Nancy nigdy nie miała takich zapędów. Co zatem sprawiło, że tuż przed północą, na paluszkach  przemykała szkolnymi korytarzami? “Spotkaj się ze mną. O północy. Pod gabinetem Bennet.” Te kilka krótkich zdań w liście sprawiło, że z duszą na ramieniu pokonywała kolejne schody by dojść z dormitorium na czwarte piętro. Nie miała pojęcia w jakiej sprawie @Lyall Morris chciał się z nią spotkać o tak dziwnej porze, ale musiało być to coś ważnego. Prawda? Czyżby Krukon wpadł w jakieś kłopoty? Analizowała po drodze różne scenariusze, zachodząc w głowę o co też może chodzić i co ma z tym wspólnego Bennet. Nie miała natomiast wątpliwości, że było to coś ważnego.
Dotarłszy na czwarte piętro wychyliła głowę zza rogu korytarza sprawdzając czy nikt się nie zbliża. Korytarze były puste, miała szczęście, że nie spotkała po drodze żywej duszy. Ani martwej... Nie miała pojęcia jak miałaby się wytłumaczyć z tej nocnej wycieczki. Swoją drogą uważała, że to idiotyczne, że będąc pełnoletnią czarownicą nie mogła wychodzić z pokoju wspólnego po 22. Niestety wciąż mieszkała w zamku i musiała się dostosować do obowiązującego regulaminu. Przynajmniej w teorii.
Stanęła pod drzwiami gabinetu chwilę przed północą i nie bardzo wiedziała co ze sobą zrobić. Chciała się gdzieś schować, w razie jakby któryś z nauczycieli miał wybrać się na nocny spacer, ale korytarz był w tym miejscu zupełnie pusty. Przykucnęła więc przy ścianie naprzeciw drzwi, jakby zajmując mniej miejsca miała mniej się rzucać w oczy. Skubała rękaw grubego, czarnego swetra, który miała na sobie, a na jej czole rysowała się mała zmarszczka, która pojawiała się zawsze, kiedy się martwiła. Miała nadzieję, że kolega nie wyciął jej głupiego żartu i faktycznie pojawi się na miejscu.
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Mar 26 2020, 14:07;

Morris wprost przeciwnie, szkolne korytarze wolał nocą niż w dzień, choć zasadniczo ta preferencja wiązała się nierozerwalnie z jego bezsennością. W dzień był czymś wiecznie zajęty, myślami rozbiegany pomiędzy zakamarkami szkolnych kątów i kątów własnej głowy. Nocą gdy nie spał miał najgorsze pomysły. Wyciągnięty na sofie z pokoju wspólnym Ravenclawu naskrobał wiadomość do Nancy zupełnie nie mając pojęcia czemu ją w to wciąga. Było coś w Williams takiego, co go przekonywało wewnętrznie, że puchonka jest doskonałym kompanem nocnych eskapad, co więcej, zawsze ją zapewniał, że widział w niej super-złoczyńcę.
Wychylił się z ciemności jak bury bezdomny kot, którym w sumie był w dość przerośniętej wersji. Dostrzegłszy jej skuloną postać podszedł bliżej i choć zazwyczaj różnica wzrostu między nimi nie była aż tak znacząca, tak tera rzeczywiście mógł nad nią górować jak wielki dąb.
- Czarny sweter. - zauważył ze skinięciem głową, a po jego ustach błąkał się niewielki uśmieszek- Bardzo dobrze, rasowy włamywacz. - puścił jej oko. Czy nie wspomniał jej, że będą się włamywać? Chyba niekoniecznie, ale czy to teraz ważne. Już przyszła, więc była w przestępstwo zamieszana, a on nie planował nigdy się wyprzeć jej współudziału. Mógł być dżentelmenem w cóż, niektórych sferach swojego życia. Raz jednak ubzdurawszy sobie, że taka Nanci powinna zakosztować trochę więcej adrenaliny zamierzał kontynuować przekonywanie świata do tej teorii. Wyciągnął do niej rękę by pomóc jej wstać i zwrócił się przodem do drzwi wyciągając różdżkę. Hogwart to nie bank Gringotta i nikt tu nie zabezpieczał gabinetów czy klas jakimiś niesamowicie skomplikowanymi zaklęciami. Uczniowie z reguły tez nie byli na tyle nierozsądni by się włamywać tam, gdzie nie powinni, w związku z czym z ulgą zauważył, że zwykłe "alohomora" załatwiło sprawę.
Obejrzał się na Nancy przez ramię:
- Masz różdżkę? - szepnął konspiracyjnym szeptem przez ramię i uchylił drzwi. Zajrzał przez szczelinę jakby się obawiał, że może któraś z rezydujących tu nauczycielek będzie akurat w swoim miejscu pracy po północy, na szczęście póki co było pusto. Kulturalnie, zbadawszy teren, puścił puchonkę przodem ponaglająco na nią machając. Lepiej, żeby się zmyli z korytarza czym prędzej tym lepiej.

*prosiłabym o zostawienie tego wątku w spokoju, mamy dogadaną ingerę*
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Mar 26 2020, 17:03;

Nancy z łatwością dałaby się przyjaciołom wciągnąć praktycznie we wszystko. Tylko czy dobrym pomysłem było zabranie jej na akcję, która wymagała ciszy i koncentracji? Super-złoczyńca zdecydowanie powinien posiadać jakąkolwiek koordynację i zdolność do siedzenia cicho, co mogło dyskwalifikować Williams do tego zaszczytnego tytułu.
Drgnęła słysząc kroki w głębi korytarza, ale na szczęście był to tylko sprawca całego tego zamieszania. Obserwowała zbliżającą się postać uśmiechając się ciepło, wciąż nieświadoma tego w co dała się właśnie wciągnąć. Do tej pory w ogóle nie dotarło do niej, że to dziwne miejsce spotkania nie było przypadkowe. Odruchowo zaśmiała się na jego słowa, ale szybko zreflektowała się i zasłoniła usta ręką. W zamku panowała taka cisza, że śmiechem mogłaby obudzić umarłego, albo co gorsza żywego.
- Dokładnie tak. - Przytaknęła wesoło podając chłopakowi rękę, by pomógł jej wstać. Była na tyle naiwna, że wciąż nie połączyła wszystkich faktów, a słowa Morrisa uznała za żart. Dopiero kiedy Krukon zabrał się za otwieranie gabinetu pojawiła się w jej oczach nuta zaniepokojenia, a z twarzy zniknął uśmiech. Chwila, moment... Obserwowała w milczeniu jak uchyla drzwi otwierając oczy z coraz większym niedowierzaniem. On naprawdę miał zamiar włamać się do gabinetu! Spodziewała się, że Lyall nie wyciągnął jej tu na spotkanie towarzyskie i ploteczki, ale żeby zaraz włamanie?! Przygryzła wargę, tak jak to robiła za każdym razem kiedy zaczynała się stresować. Na pewno Morris ma jakieś sensowne wytłumaczenie i dobre powody, żeby wciągnąć ją w łamanie wszelkich możliwych regulaminów. Cała masa myśli kotłowała jej się w głowie. W odpowiedzi na zadane pytanie kiwnęła tylko głową, a później pomacała się po tylnej kieszeni spodni by się upewnić, czy rzeczywiście ma tą różdżkę. Całe szczęście tym razem nie zapomniała swojego magicznego patyka.
Wahała się tylko chwilę, zanim wskoczyła do gabinetu.
- Możesz mi wyjaśnić, co my tu właściwie robimy? - Zapytała szeptem, kiedy już drzwi się za nimi zamknęły. Wpatrywała się w chłopaka zagubionym spojrzeniem, w którym mimo wszystko można było dopatrzyć się nutki ekscytacji. Nie wiedziała jeszcze co o tym wszystkim myśleć.
Rozejrzała się po gabinecie, w którym panował lekki nieład. Nie miała pojęcia, czego mogliby tutaj szukać.
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Mar 26 2020, 21:34;

Kiedy zamek drzwi kliknął za nimi poruszył lekko ramionami. Odczuwał nieco mniejszy stres od Williams z tego zwyczajnie powodu, że to nie pierwszy raz kiedy łamał zasady i zapewne nie pierwszy raz, kiedy poniesie konsekwencje swoich czynów. Mimo to był przekonany, że kary w Hogwarcie były niczym w porównaniu z karami jakie otrzymywał, och jak dotkliwie, we własnym domu, przez co zasadniczo łatwiej było mu podejmować tak nieroztropne i kuriozalne decyzje.
- Szukamy. - powiedział kładąc jej ramiona na barkach i obracając przodem do wnętrza pokoju. "Nieład" to dość delikatne określenie tego co się wyczyniało pomiędzy tymi czterema ścianami. Materiały z zaklęć mieszały się z materiałami z zielarstwa, książki i skoroszyty walały się po ziemi, a pergaminów nie segregował chyba nikt od dwudziestu lat. Wewnętrzne (i bardzo silne) OCD Morrisa aż zakwiliło z taką mocą, że mu zadzwoniło w uszach - wiedział jednak, że niczego nie może dotykać by, w razie gdyby im się udało z tego wywinąć, nikt nigdy nie poznał, że tu byli.
Pochylił się od tyłu nad Nancy, kierując się wargami w stronę jej ucha i błyskając błękitnymi ślepiami w ciemnościach:
- Mogę liczyć na Twoją pomoc? - szepnął owiewając płatek jej ucha i skrawek szyi ciepłym oddechem- Szukam bardzo ważnej książki, którą profesor Bennet ponoć posiada w swoich zasobach. - kontynuował szeptem, choć niechętnie puścił jej ramiona. Obrócił swoją różdżkę w palcach i ruszył wzdłuż ław wypełnionych magicznymi przedmiotami i materiałami obu nauczycielek- To powinna być raczej niewielka rozmiarowo, acz dość gruba książka w czerwonej, skórzanej oprawie. - przywołał z pamięci obraz biblioteczki swojego dziadka.- Kronika przedmiotów czarnomagicznych pióra Versiliusa. - przedstawił jej nawet tytuł, który w jego pamięci wyrył się czarnym tuszem, eleganckimi zgłoskami grawerowanymi w obwolucie. Szukał podręcznika, z którego jego babka wzięła pomysł na zmontowanie mu w prezencie tej paskudnej bransolety, a skoro nie mógł o tym mówić na głos, musiał próbować na własną rękę. Był przekonany, że rezolutność Nancy musiała objawiać się w taki czy inny sposób i był też pewien, że jeśli poprosi ją o pomoc to jak typowa puchonka dołoży wszelkich starań, by mu w tej eskapadzie dodać wsparcia.
- Nie możemy jednak ruszyć nic innego. - zerknął na nią przez ramię by skontrolować, czy dziewczyna przypadkiem nie zaczęła grzebać w jakichś pracach domowych czy innych papierzyskach profesor Vicario - Te z zielarstwa nas nie interesują.. - dodał dla pewności, po czym wygiął usta w lekkim, dość chytrym ale raczej przepełnionym sympatią uśmiechu.
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPią Mar 27 2020, 00:26;

Próbowała ogarnąć co jest gdzie w tym zagraconym pomieszczeniu, ale było to zdecydowanie ciężkie zadanie. Bałagan mógł jednak okazać się dla nich korzystny, bo z pewnością nikt nie zauważy, jeśli parę rzeczy nieznacznie zmieni swoje położenie. Zakładając oczywiście, że nikt ich nie złapie na gorącym uczynku. Krew pulsowała jej w żyłach z nadmierną szybkością, ale nie mogła w tamtym momencie stwierdzić czy było to spowodowane wyłącznie adrenaliną, czy również bliską obecnością Krukona i jego oddechem na szyi. Wyszeptał magiczne słowa, które mogły ją zmusić niemal do wszystkiego i kiwnęła głową. Oczywiście, że mu pomoże. Niewątpliwie przygnała go tu jakaś ważna sprawa, a ona nigdy nie odmawiała pomocy. Podeszła do jednego z regałów, aby bliżej przyjrzeć się jego zawartości zanim jeszcze chłopak skończył mówić, ale zatrzymała się usłyszawszy tytuł poszukiwanego przez Morrisa dzieła. Odwróciła się by spojrzeć na niego uważnym wzrokiem.
- Kronika przedmiotów czarnomagicznych? - Powtórzyła za nim unosząc pytająco brew. - Ciekawe... Po co ci ta książka? Szukasz czegoś co jeszcze bardziej przeciągnie mnie na złą drogę? - Uśmiechnęła się zaczepnie, chociaż świadomość czego szukają spowodowała kolejną falę stresu,  którą próbowała ukryć przed błękitnymi oczami Lyalla. Odwróciła się więc z powrotem w stronę regału. Im szybciej znajdą tajemniczą książkę tym szybciej się stąd wyniosą. Toczyła wewnętrzną walkę bo wiedziała, że absolutnie nie powinni tutaj przebywać i grzebać w rzeczach profesor Bennett, ale też nie wyobrażała sobie nie pomóc Lyallowi.
- I myślisz, że będzie leżeć sobie ot tak na półce? - Zapytała cicho sprawdzając po kolei wszystkie tytuły i zgodnie z instrucją pomijając wszystko co mogło należeć do Vicario. - Co takiego ważnego w niej jest? - Zadała kolejne pytanie. Skoro pomagała mu w tej nielegalnej eskapadzie to liczyła chociaż na jakieś wyjaśnienia. Tytuł brzmiał dość złowrogo, ale Nancy o czarnej magii nie wiedziała praktycznie nic. Nie miała pojęcia co można znaleźć w tego typu książce, choć całą ta sytuacja wzbudziła w niej niemałe zaciekawienie i z chęcią zajrzałaby do środka jak już ją znajdą.
Starała się nic nie dotykać, ale niechcący poruszyła stopą jakiś stary segregator leżący na ziemi. Zdecydowanie łatwiej by było, gdyby użyli światła, ale zdawała sobie sprawę, że mógł o nie być najlepszy pomysł, a zwykłe lumos mogło bardzo szybko zdradzić ich obecność w pomieszczeniu.
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyNie Mar 29 2020, 15:34;

Był trochę rozczulony lekkim rumieńcem ekscytacji jaki wpełzł na puchonskie policzki, zapewne wywołany zwyczajnie podniesionym ciśnieniem krwi i lekko przyspieszonym oddechem. Egocentrycznie lubił sobie oczywiście pomyśleć, że to on i jego obecność wzbudza w Wiliams taką ekscytację, był jednak wystarczająco dobrze wychowany by się w takich kuriozalnych imaginacjach nie pławić otwarcie. Przeglądał książki na segmencie po prawej stronie od drzwi ze smutkiem stwierdzając, że po ciemku to bardzo trudno jednak jest rozpoznać tę czerwoną okładkę, którą miał na myśli - próbował więc stawiać najpierw na rozmiar. Podręcznik, który miał w pamięci należał do tych raczej niewielkich, ale zapisanych maciupkim pismem jak hieroglifami.
- Myślę, że jest tu dużo ciekawych książek. - powiedział ściszonym głosem, nim jednak odpowiedział na kolejne pytanie Nancy zadała trzecie, a na jego ustach zakwitł przebiegły uśmiech. Zerknął na nią błyskając błękitem oczu w półmroku, a jego mina wyrażała jedynie same niecne plany w stosunku do dziewczyny- To zależy, czy chcesz przejść się ze mną po tej złej drodze, czy muszę ciągnąć Cię na siłę. - puścił jej zaczepne oczko i wrócił spojrzeniem do książek. Coś jej mógł powiedzieć, byle ostrożnie i nie uaktywnić klątwy zamkniętej w tym drobnym elemencie biżuterii jaki niestety ozdabiał jego nadgarstek.- Próbuję rozwiązać zagadkę pewnego magicznego przedmiotu - zaczął ostrożnie, kątem oka zerkając na swoją niechcianą ozdóbkę, która jednak wciąż tkwiła spokojnie na swoim miejscu- a żeby to zrobić potrzebuję podręcznika Versiliusa. Podejrzewam, że w nim mogą być informacje, których szukam. - bezpiecznie, na spokojnie, bez ekscesów.
Z jednej półki przeniósł się na kolejny segment, większość tytułów jednak traktowała o zielarstwie, co wskazywało na to, że w tym bałaganie ta akurat część biblioteczki należy do Vicario.
- Mam nadzieję, że ot tak będzie leżeć na półce. - przyznał z prostotą- Jeśli chodzi o dzieła Versiliusa większość czarodziejów uważało go za szaleńca więc mało kto traktuje jego kroniki jak coś co rzeczywiście może stanowić zagrożenie. - skąd on tyle wiedział o czarnomagicznych przedmiotach i złych czarnoksiężnikach? Lepiej nie wiedzieć, wiązało się to z trudnym dzieciństwem, katowaniem w piwnicy i prezentami obłożonymi klątwą, które dostawał od swoich dziadków.
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyNie Mar 29 2020, 20:41;

Strach i niepewność powoli ustępowały miejsca podekscytowaniu. Cała sytuacja wzbudzała w niej sprzeczne emocje, bo w życiu nie posądziłaby się o włamanie, a co gorsza o czerpanie przyjemności z takiego występku. Musiała jednak przyznać, że adrenalina i uczucia które jej towarzyszyły była całkiem przyjemne. Zupełnie nowe, ale warte zapamiętania. Już dłuższą chwilę myszkowali w gabinecie i absolutnie nic niepokojącego się nie działo. Kto miałby tu zajrzeć o tej porze? Poza tym nie robili nic złego, bo czy pożyczenie książki mogło w jakiś sposób Bennett zaszkodzić? Nancy coraz swobodniej poruszała się po gabinecie badając zawartość półek. Mimo, że wzrok zdążył przyzwyczaić się do ciemności nie było łatwo rozpoznać co kryje się na regałach. Wysunęła jedną książkę, która wydawała się pasować do opisu, ale odstawiła ją po przeczytaniu tytułu. Pudło.
Uśmiechnęła się kącikiem ust słysząc słowa Krukona. Odpowiedź wydawała się prosta, ale w tamtej chwili, w ciemnym gabinecie musiała przyznać przed sobą (choć niechętnie), że zaczynała się dobrze bawić.
- O nie, nie dam się się tak łatwo zdeprawować! - Stwierdziła jednak grożąc mu palcem i uśmiechając się wesoło. To, że raz dała się namówić na myszkowanie po gabinecie wcale nie znaczyło, że z ochotą zacznie łamać regulaminy i robić inne rzeczy, które oferuje "zła droga". Wciąż pozostawała grzeczną Puchonką, która tylko pomaga koledze w potrzebie.
Z zaciekawieniem słuchała słów Morrisa na temat dzieła Versiliusa, podchodząc jednocześnie do biurka Bennett. Czy książka mogła być na tyle ważna by trzymać ją pod ręką? Nie zaszkodzi sprawdzić. Uchyliła szufladę by zajrzeć do środka.
- Czy to jest przedmiot z serii "gdybym ci powiedział to musiałbym cię zabić?" - Zażartowała przedrzeźniając jego męski głos. Nie umknęło uwadze dziewczyny, że Krukon nie chciał zdradzić jej zbyt wielu informacji, ale ona nie zamierzała naciskać. Zdawała sobie sprawę, że jej towarzysz skrywa wiele tajemnic. Być może właśnie ta cecha w dziwny sposób przyciągała ją do niego.
Zamknęła ostrożnie szufladę, w której znalazła jedynie jakieś stare kartkówki i pióro, a następnie zabrała się za szafkę poniżej.
Z ulgą przyjęła fakt, że najwidoczniej nie było to niebezpieczne, czarnomagiczne dzieło. Gdyby tak było, leżałoby pewnie w bibliotece, w dziale ksiąg zakazanych, a nie w zwykłym gabinecie.
- Ah, czyli nic groźnego. To dobrze, bo już się bałam, że ta książka wymaga jakiejś krwawej ofiary przed otwarciem okładki i po to mnie tu zaciągnąłeś. - Kolejny raz zażartowała spoglądając na Morrisa rozbawionymi, brązowymi oczami. Nie miała pojęcia czego się po nim spodziewać, ani jakie intencje mu przyświecały. Kto wie czemu ją tu ze sobą zabrał?
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyCzw Kwi 02 2020, 22:45;

Jego spojrzenie skakało po grzbietach rozszyfrowując tytuły w półmroku. Północ to w zasadzie nie był najlepszy moment na takie przedsięwzięcia, w dzień byłoby łatwiej, ale nie oszukujmy się - żaden moment nie był dobry na włamanie do gabinetu nauczyciela i myszkowanie w jego osobistych zbiorach i szpargałach. Wysunął delikatnie niewielki tomik i mrużąc oczy wbił spojrzenie w wytłaczaną na okładce tytulaturę.
- Wszystkie tak mówicie. - powiedział cicho, stanowczo zbyt nieostrożnie, skupiony na rozszyfrowywaniu tytułu książki. Zazwyczaj tego typu komentarze przefiltrowywał po pierwsze przez zdrowy rozsądek, po drugie przez kulturę osobistą, a po trzecie przez naturę manipulatora którą musiał robię wykształcić żyjąc w rodzinie takiej, jak ród Morrisów. A jednak te słowa opuściły jego wargi niczym obłoczek, którego nie da się już cofnąć nawet jakby się chciało. Uniósł więc spojrzenie znać książki na Nancy i zmrużył powieki w zasadzie to całkiem ciekaw jej reakcji na taki komentarz. Uśmiechnął się jednym kącikiem ust- A potem tylko chichot, jak was diabeł w pięty ugryzie. - puścił jej oczko, którego pewnie mogła nie dostrzec w tych warunkach oświetleniowych, ale które było nieodzowne przy tym komentarzy. Mogła sobie swobodnie wyobrazić, że tak właśnie zrobił.
Obszedł regał z książkami i ukucnął przy zamkniętej komodzie przystawiając do zamka różdżkę. Kolejne "Alohomora!" pozwoliło pokonać zamek, a uchylając drzwiczki zaśmiał się cicho z jej pytania, starając się być ponad wszech miar dyskretny.
- To raczej przedmiot z serii "gdybym Ci powiedział musiałbym się zabić", ale dobrze strzelasz. - zerknął kontrolnie na bransoletę, która pozostawała dziwnie spokojna pomimo niebezpiecznego krążenia wokół tematu jego rodziny. Poprzewalał pospiesznie i dyskretnie papierzyska w otwartej komodzie i wyciągnął dwa niewielkie notesy, które wydawały się całkiem podobne do poszukiwanej przez niego książki. Wcisnął je pospiesznie do torby i zamknął szafeczkę jak gdyby nigdy nic. Wyprostowawszy się spojrzał w stronę biurka - I jak, znalazłaś tam coś? - zapytał konspiracyjnie, podchodząc nieco bliżej. Musiał przyznać sam przed sobą, że spędzanie czasu z tą małą puchonką było bardzo przyjemne - wydawała się mieć w sobie taką nieznośną wesołość, która zawsze sprawiała mu jakąś niezdrową przyjemność. Zerknął do jednej z otwieranych przez nią szuflad i westchnął z jakimś zawodem. Kiedy jednak mówiła o krwawych ofiarach nagle złapał ją za rękę i spojrzał w kierunku drzwi. Miał szeroką dłoń i przyjemnie chłodne palce, zamiast jakiegoś romantyzmu jednak w tym geście zaklęty był pewien nieznoszący sprzeciwu upór. Powoli podniósł palec do ust i bardzo cichutko szepnął:
- Ćśśś….

Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptySob Kwi 04 2020, 23:36;

Przekładała kolejne pergaminy, książki, notatniki, bez sukcesu wypatrując czerwonej okładki. Za każdym razem, kiedy wzięła coś do ręki pilnowała, by odłożyć to dokładnie w to samo miejsce. Miała wrażenie, że każdy milimetr może ich zdradzić.
Słysząc uwagę Morrisa w normalnych warunkach pewnie by się zaśmiała, ale bardzo starała się kontrolować wydawane dźwięki. Wypuściła głośniej powietrze, hamując śmiech cisnący się na usta i spojrzała na niego z rozbawieniem, unosząc pytająco brew.
- No pięknie, chyba nawet nie chcę pytać ile niewinnych dziewcząt masz na sumieniu. - Pokręciła głową z dezaprobatą. W zasadzie nie spodziewała się niczego innego. Nie miała też na tyle śmiałości, by przeszło jej przez myśl, że zaproszenie na tą specyficzną, nocną wycieczkę miało jakieś drugie dno poza faktyczną potrzebą pomocy.
- Coraz bardziej mnie intryguje ten przedmiot... - Powiedziała rozbawiona jego odpowiedzią. Kusiły ją kolejne pytania, nie spodziewała się jednak, że uda jej wyciągnąć ze swojego towarzysza więcej informacji. W zasadzie i tak czuła się wygrana z tą niewielką porcją wiedzy, którą dostała. Patrzyła chwilę na sylwetkę skrytą w cieniu, próbując przedostać się przez te wszystkie mury i rozgryźć co się kryje w tym tajemniczym mężczyźnie. Oczywiście bezskutecznie.
Powróciła do spokojnego grzebania w biurku, jakby robiła to co wieczór. Rozmowa rozluźniła ją na tyle, że beztrosko przekładała kolejne tomy, nie przejmując się zbytnio konsekwencjami. Do czasu...
- Nic tu nie ma... - Stwierdziła bezradnie i spojrzała na chłopaka przepraszająco, jakby to była jej wina i niewystarczająco się postarała. Naprawdę chciała na coś się przydać, a nie znalazła absolutnie nic co mogłoby ich nakierować na poszukiwaną książkę. Już chciała sięgnąć do kolejnych drzwiczek, kiedy poczuła jego dłoń na swojej ręce. Zamarła w bezruchu nie wiedząc co właściwie powinna ze sobą zrobić. Odwróciła głowę, by spojrzeć na niego zagubionym spojrzeniem, a kiedy przystawił palec do ust, sugerując tym samym, że coś słyszał przestała oddychać. W jednej chwili zniknęła cała beztroska, z którą jeszcze przed chwilą grzebała po szafkach. Wszystkie mięśnie napięły się gotowe do ucieczki, a umysł bombardowały myśli. Niby nic się nie działo, ale scenariusze możliwości intensywnie oddziaływały na wyobraźnię, a brak doświadczenia w podobnych sytuacjach zdecydowanie nie pomagał. W panice słowotok cisnął się jej na usta, ale grzecznie trzymała język za zębami. Czuła jak się kurczy i gdyby nie silny uścisk dłoni krukona już dawno schowałaby się pod biurkiem niczym mała dziewczynka.
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPon Kwi 06 2020, 17:27;

Przewrócił oczami z lekkim rozbawieniem. No ileż on tych dziewczyn sprowadził na złą drogę. Niewiele. Ileż chłopców? Niewiele! To w końcu zawsze on był ich ofiarą, tak chętnie poddając się względom i wdziękom jakimi go czarowano. Uśmiechnął się kącikiem ust na jej zainteresowanie jego przeklętym przedmiotem, choć jednak uśmiech ten był raczej smutny niż mile połechtany. Pokazałby jej pewnie, i ten przedmiot i wszystko inne, szczerze całkiem chętnie dzieliłby sie swoim ciężarem gdyby nie fakt, że to było niebezpieczne nie tylko dla niego - wszystko było dla niego niebezpieczne, ale i dla niej.
Nie było jednak na to czasu.
Trzymając ją za dłoń wpatrywał się w zamknięte drzwi do gabinetu, jakby wzrokiem mógł odgadnąć co się dzieje w czasie i przestrzeni. W absolutnym bezruchu, niczym jakiś przerośnięty gargulec-kameleon, wsłuchiwał się w ciszę w której słyszał dalekie, rytmiczne kroki butów na lekkim, wygodnym obcasie. To patologiczne, że się nauczył takie rzeczy słyszeć - czy to wiązało się z jego żałosnym dzieciństwem, kiedy zamknięty w ciemnej piwnicy wyczekiwał tylko odległego pojawienia się kroków swoich rodziców, albo dziadków? Próbował dosięgnąć tego wspomnienia, ale wymykało mu sie ono sprawnie jakby głowa odmawiała doszukiwania się wyraźnych szczegółów przeszłości. Rozmyty obraz znikał w ciemnościach, kiedy jego zmysły potwierdziły - tak, ktoś szedł korytarzem. Na dziewięćdziesiąt procent to kobieta.
Spojrzał na Nancy.
- Chowamy się. - powiedział patrząc jej w oczy - Jest po północy, może przyjdzie tylko na chwilę i pójdzie. - starał się jakoś pocieszyć puchonkę zanim ta miałaby wpaść w jakąś panikę- Jak coś się stanie ja odwrócę uwage, a Ty uciekasz tak szybko jak tylko potrafisz, ok? - zapytał kładąc jej rękę na głowie i zachęcając do tego, żeby się schowała gdzieś za szafką. Sam odskoczył gdzieś w bok rozglądając się prędko za jakimś zakamarkiem w który mógłby wcisnąć swoje niespełna dwa metry wzrostu - ukrywanie się przy takich gabarytach nie było proste, mógłby zasadniczo zostać na otwartej przestrzeni z nadzieją, że jeśli Bennet albo Vicario go przyłapią to go stąd wyprowadzą, dając szanse Nancy na ucieczkę - nie chciał jednak myśleć o szlabanie u Voralberga, szybko więc wcisnął się między regał z książkami a ścianę, omijając wielkim krokiem donicę z rozłożystą rośliną, której bardzo starał się nie dotknąć.


/czekamy tu na MG
Powrót do góry Go down


Ursulla Bennett
Ursulla Bennett

Nauczyciel
Galeony : 56
  Liczba postów : 267
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3264-nauczyciele-fabularni
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15196-poczta-profesor-bennett#405506
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis EmptyPon Kwi 06 2020, 20:34;

Miszcz ceremonii Rekin (@Riley Fairwyn) u sterów.

Niestety, Ursulla Bennett miała dzisiaj naprawdę podły dzień. Po całym dniu wykładów, które prowadziła dla swoich podopiecznych, zaangażowała się w skrzacie (kuchenne) przygotowania do zbliżających się świąt, omawiała nadchodzący mecz Quidditcha z trenerem Limierem i jeszcze zdążyła pospierać się z Estellą o ulubiony gatunek kawy. Niosła stertę papierzysk - prac domowych, jakie dzisiaj oddali jej uczniowie, wymieszanych z egzaminami i jeszcze niewielką doniczką Vicario, którą miała odnieść na jej biurko już kilka godzin temu, a pespektywa spędzenia nad tym wszystkim całej nocy wcale nie wydawała jej się mało realna. Nieco rozczochrana i w nieładzie mimo tego wszystkiego wciąż nie traciła energii. Jej stukające miarowo obcasy oznajmiły nieproszonym gościom, że się zbliża, ale zanim weszła do pomieszczenia, najpierw postanowiła znaleźć różdżkę, aby je otworzyć. Okazało się, że nie musiała. Odkryła to przypadkiem, bo załadowana od góry do dołu pomyślała jeszcze, że może Estella jest w środku i warto najpierw nacisnąć klamkę. Zawiodła się i jednocześnie nie zawiodła ani trochę. Uczniowie nigdy nie przestaną jej zadziwiać. Pomieszczenie w półmroku wydało się jej puste, aczkolwiek otwarte drzwi były swego rodzaju najwyraźniejszym z czerwonych świateł, jakie tylko mogła dostać na wstępie. Nie weszła. Zawahała się w progu i natychmiast puściła klamkę, kiedy tylko zorientowała się, że prawdopodobnie nie jest sama. Nie wiedziała jednak kogo się spodziewać i jak przystało na nauczyciela zaklęć, spodziewała się wszystkiego.
- Poproszę was żebyście wyszli, czegokolwiek nie robiliście właśnie w moim gabinecie. - Odezwała się donośnie i wyraźnie, chociaż z odrobiną dezaprobaty brzęczącej w głosie. Złapała wreszcie za różdżkę, stawiając donicę na podłodze i machnęła kijkiem, rozpalając wewnątrz gabinetu światło. - Raz raz, maluszki. Co tak niechętnie? - Zapytała jeszcze i dopiero teraz w jej tonie zabrzmiała groźniejsza nuta, zapewne wywołana właśnie przez „nicnierobienie”. Najwyraźniej błyskawicznie zapomniała, że coś musieli robić, skoro buszowali w jej rzeczach. Wstrząsnęła ramionami, układając wygodniej stertę papierzysk.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis QzgSDG8








Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis Empty;

Powrót do góry Go down
 

Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Strona 1 z 2 1, 2  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
czwarte pietro
 :: 
gabinety na IV piętrze
-