Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Postacie Fabularne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1897
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Postacie Fabularne  QzgSDG8




Administrator




Postacie Fabularne  Empty


PisaniePostacie Fabularne  Empty Postacie Fabularne   Postacie Fabularne  EmptyPią Sie 03 2012, 21:27;



Postacie Fabularne



Nad światem magii zbierają się coraz czarniejsze chmury. Od paru już lat czarodzieje mogli słyszeć o pojedynczych atakach wilkołaków, zdających się grasować bez względu na fazę księżyca. Ostatnio nagłówki gazet coraz częściej piszą o owych tajemniczych wypadkach. Kto spodziewałby się, że osoba za nie odpowiedzialna znajduje się w, teoretycznie bezpiecznym, Hogwarcie?
Ci którzy zdają sobie sprawę z tego co się dzieje, podzielili się na dwie frakcje. Jedni wspierają żądnego krwi nauczyciela Sherazi, drudzy chcą z nim walczyć. Oczywiście usiłują także wzajemne uniemożliwić sobie działanie. Hogwart wydaje się przeżywać rozłam. Które ugrupowanie wygra? Czy będziemy świadkami masowych przemian ludzi w wilkołaków i zdobywania za ich pomocą świata magii, czy też uda się ich unieszkodliwić i srogo ukarać?


Poniżej przedstawione postacie są od początku nauki uczniami Hogwartu. To co wyróżnia ich spośród reszty zamkowej młodzieży, to to, iż każde z nich należy do tajnego ugrupowania. Jedni zwą się Lunarni (poplecznicy Farida), drudzy Argeni (wspierają Abriednę). Ci pierwsi wierzą w ideę swojego przywódcy. Tak jak on chcą by światem magii rządzili ludzie wyjątkowi. Głównie Ci, którzy za sprawą mutacji wilkołaczej, są owymi stworami przemieniającymi się w dowolnej chwili. To oni chcą przejąć nie tylko ministerstwo, ale i Hogwart. Mają oni popleczników również wśród zwykłych ludzi, bez wilczej krwi. Tak naprawdę, dla profesora Sherazi to bez różnicy, kto go popiera. Właśnie tacy zwykli uczniowie wykonują dla Farida drobne zadania polegające na zdobywaniu ukrytych w Hogwarcie przedmiotów.
Kim natomiast są Argeni? Ci ludzie wiedzą co mniej więcej kombinuje przeciwna drużyna, chociaż nie wiedzą kto nimi dowodzi. Abrienda często szuka pomocy wśród swoich uczniów, by zdobywali dla niej przedmioty do zwalczania wilkołaków. Oczywiście cały zamek nie wie, że walczą tu ugrupowania, bądź jacy nauczyciele stoją na ich czele. W końcu kto by się spodziewał, że to jeden z opiekunów jest odpowiedzialny za morderstwa? Wzajemne utrudnianie sobie życia zdaje się być na liście obowiązków w obu grupach. Zdawać się mogło, iż Hogwart wystarczająco jest podzielony poprzez domy. Teraz pojawiły się jeszcze ugrupowania. Każdy zadaje sobie pytanie, kto w tym wszystkim zwycięży? Znów uda się pokonać bezlitosnych, czy może Hogwart będzie pod ich panowaniem?



Zasady


    Każdy może prowadzić tylko jedną z postaci fabularnych. Mogą je zajmować zarówno osoby które już są na forum, jak i Ci, którzy dopiero co trafili na stronę. Jeżeli ktoś podejmie się prowadzenia takiej postaci, musi pamiętać o tym, że jeśli jego postać przez miesiąc nie napisze ani jednego postu fabularnego, zostanie określona mianem „do przejęcia” i ktokolwiek inny będzie mógł ją odebrać. Osoba która zdecyduje się na przejęcie, może edytować istniejącą już kartę postaci, jak i przerobić powiązania, nie ignorując przy tym narzuconych fabularnie.
  Po zdecydowaniu się na daną postać, a koniecznie przed rozpoczęciem pisania karty, należy zgłosić się do administracji po dodatkowe, tajne informacje niezbędne do umieszczenia w karcie.
     Postacie fabularne mają mniej więcej nakreślone pewne cechy, wygląd, oraz pewne relacje, które zaszły między postaciami w poprzednich latach nauki. Oczywiście, dodawanie cech jak i wszelakich powiązań jest już wedle uznania. Chodzi o to, aby trzymać się mniej więcej zarysu. Nie można zmieniać im wyglądu, ani odgórnych cech, fragmentów historii, bądź ignorować narzucone relacje.
   Postacie są przydzielone już do konkretnych grup, wraz z czasem, na forum pojawią się wskazówki adekwatnie zadań. Uczestnictwo w różnych etapach rozgrywek będzie dobrowolne. Zadania będą polegać na zdobywaniu magicznych przedmiotów. Grupa która w ciągu roku uzbiera ich więcej, wygrywa.

Powrót do góry Go down


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1897
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Postacie Fabularne  QzgSDG8




Administrator




Postacie Fabularne  Empty


PisaniePostacie Fabularne  Empty Re: Postacie Fabularne   Postacie Fabularne  EmptyPią Sie 03 2012, 21:34;





Coco Ellery

© Marcelina Sowa

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Uśmiechnij się i złap mnie za rękę. Życie jest piękne, ciesz się nim razem ze mną. Nieważne kim jesteś, co zrobiłeś i jakie masz wady. Ludzie się zmieniają, ja wierzę w przemiany, wierzę, że nawet najgorszy człowiek może zejść na dobrą drogę. Dlatego wybaczam wszystkim z góry, słowo wróg dla mnie nie istnieje. Może to prawda, mam swój świat w którym lubię się zatracać na chwilę jedną, bądź dwie. Przez to wiele rzeczy zapominam i gubię. Nie raz słyszałam, że jestem roztrzepana, szczególnie rodzice zdają się tym martwić. Po prostu trudno mi zapamiętać wszystkie rzeczy, które dzieją się w realnym świecie. Na przykład jestem podobno niesamowita z zielarstwa, ale za nic nie mogę wyrecytować nazw gatunków! Mam po prostu talent do opieki nad roślinami, dlatego zamiast zwierzątka, wolę brać do Hogwartu na przykład mandragorę! Najczęściej spotkacie mnie na korytarzu z ubraniami, bądź dłońmi w glinie lub farbie. Nie pamiętam już kiedy zaczęłam rzeźbić, ale kocham to robić, cały mój pokój jest w różnego rodzaju dzbanach i posągach zrobionych przeze mnie. Jestem miła. I raczej dobra. Chciałabym pomagać w przyszłości innym. Wiem, że nie uczę się na tyle dobrze, żeby zostać uzdrowicielem. Chciałabym jednak spróbować czegoś innego. Żeby pocieszać innych, zgorzkniałych ludzi. Zacznę od tego, żeby uważali na siebie. Przecież kot, który przebiegnie przez ulicę, czy przejście przez drabinę… Wszystko to wystarczy, żeby mieć pecha! Doskonale się znam na wszelkich przypadkach tego rodzaju. Dlatego jestem stworzona do pomocy. Wszystkim.

Co o mnie wiadomo

16 lat
6 klasa
Hufflepuff
Krew 25%
Bi lub homoseksualna
Sprzymierzeniec Abriendy











Zahara Odell

© Chanel Iman

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Fakt, że stoję po stronie sprzymierzeńców mojej matki nie powinien nikogo dziwić. Ta kobieta jest niesamowita. Silna, odważna, zorganizowana. Jest moim wzorem do naśladowania. Oczywiście jest odrobinę surowa i sporo ode mnie wymaga, ale to dobrze! Jeśli chcę coś osiągnąć potrzebuję motywacji, prawda? Dlatego robię coś nieustannie. Nie jestem podobna do matki z charakteru, dużo się uśmiecham, potrafię się dobrze i często bawić. Leżenie na kanapie cały dzień? Zdecydowanie nie dla mnie. Odpoczywanie męczy mnie najbardziej ze wszystkiego. Muszę być ciągle w ruchu. Kiedyś wyżywałam się na lodzie. Chciałam zostać mistrzynią jazdy figurowej, jednak po nieprzyjemnym wypadku, który pozostawił mi sporą bliznę na nodze, porzuciłam ten sport. Od trzech lat uczę się karate, może i wyglądam grzecznie i niewinnie, ale muszę potrafić się bronić! Dużo gadam. Trudno zobaczyć mnie bez ciągłego uśmiechu na twarzy. Pomimo tego, że dużo się uczę moje wyniki wcale nie są perfekcyjne. Mam wrażenie, że moja matka jest zawiedziona moimi ocenami, dlatego staram się jak mogę. Każdy dzień w którym mnie chwali, zaliczam to najlepszych, jednak nie często to robi. Nie winię jej za to, przecież wiem ile ona zrobiła w życiu, by być tak zdolną, utalentowaną i uczciwą czarownicą, którą się stała. Ach, czyżby za dużo mówiła o matce? Nienawidzę kiedy ktoś mówi, że jestem pod jej presją. Tak z pewnością nie jest! Mam przecież dużo znajomych, niezłe oceny… Nic nie można zarzucić mojemu perfekcyjnemu życiu!

Co o mnie wiadomo

16 lat
6 klasa
Gryffindor
Krew 90%
Hetero lub biseksualna
Sprzymierzeniec Abriendy










Lanelle Dorsey

© Clara Alonso

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Podobno los nigdy nie zrzucam nam na barki więcej niż tyle, ile w stanie jesteśmy unieść. Ja miałam okazję przekonać się, jak wiele potrafię znieść. Dało mi to niezwykłą siłę, ale niejednokrotnie błagałam, by to wszystko okazało się tylko złym snem. W styczniu, gdy byłam w połowie siódmej klasy, w Hogwarcie niespodziewanie pojawiła się moja ciotka. Tak jak przeczuwałam, nie miała dobrych wieści. Gdy moi rodzice, naukowcy, przeprowadzali w domu jeden z eksperymentów eliksiralnych, doszło do wypadku. Dostali kociołek nie z czystego srebra, przez co składniki mikstury spowodowały straszną reakcję. Wszystko wybuchło. Nie tylko eliksir, czy kociołek, ale dom, cały. Moi rodzice zginęli na miejscu, mięli szybką śmierć. Na szczęście w tym czasie moja miesięczna siostrzyczka była na spacerze z opiekunką, nic więc się jej nie stało. Nie chciałam zostać mamą w tak młodym wieku, ale teraz to ja nią dla niej jestem. Muszę się nią opiekować, mamy tylko siebie. Mieszkamy co prawda teraz z ciotką, ale ta jest już starszą kobietą, nie mogę więc zupełnie powierzać jej opieki nad małą. Z resztą nasze kontakty nie są zbyt dobre. Dlatego jak najczęściej po skończonych lekcjach teleportuję się do naszego domu, by zająć się maleństwem. Muszę jednak pamiętać o nauce. Wciąż chcę zostać uzdrowicielem, a przez tą tragedię w czerwcu nie podeszłam do egzaminów. Będę je zdawać dopiero w tym roku. Chcę skończyć szkołę z jak najlepszymi wynikami, dlatego też unikam jak ognia kontaktów z mężczyznami. Nie mam na to czasu, a i starczy mi w tej chwili problemów na głowie. Stałam się doroślejsza, w końcu muszę myśleć o rodzinie.

Co o mnie wiadomo

18 lat
7 klasa
Hufflepuff
Krew 100%
Hetero lub biseksualna
Sprzymierzeniec Abriendy









Willow O’Ryan

© Eliza Cummings

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Zejdź mi z drogi palancie! Jeśli tego nie zrobisz wepchnę cię na ścianę. Bo nie toleruje takich sierot życiowych, które nie siedzą cicho i nie potrafią wyrazić własnego zdania. Ja robię to doskonale. Na dodatek głośno i dobitnie, nie przebierając w słowach. Ilość punktów, które straciłam za wulgaryzmy na lekcjach to już legenda. Bo wszyscy muszą wiedzieć, że Willow potrafi wszystko! Nic i nikt nie jest w stanie jej zatrzymać! Rozwalam stoły, biję się kiedy trzeba, muszę nadrabiać normę za wszystkie kobiety żyjące pod dyktando mężczyzn. Zawsze słyszę od starszych to samo. Że to młodzieńczy bunt, w końcu mi minie, potrafię być rozsądna… postawiłam sobie za cel pokazać, że mogę być jeszcze gorsza. Mówią też, że gdybym chciała miałabym wyśmienite oceny. Nic mnie to nie obchodzi, z łatwością przechodzę z klasy do klasy na średnim poziomie i to mi wystarczy. W końcu gram świetnie na kontrabasie, więc najwyżej będę zarabiać na ulicy z kapeluszem przed sobą. Mogłabym też kraść. Tyle że ostatnio zostałam złapana w trakcie włamywania się do sklepu w Hogsmeade. Średnio mnie bawiły problemy z prawem, ale wszystkim wokół opowiadałam o tym wesoło. Przecież nie okazuję strachu . Ani czułości. Jeśli już to bardzo niechętnie. Czuję się słabo obnażając swoje uczucia.
To prawda, parę razy wymusiłam na jakiś uczniach drobne kradzieże czy też większe lub mniejsze psikusy. Jednak świadków nigdy nie ma i ich nie będzie. W zastraszaniu ich jestem niezła. To też prawda, że ciągnie się za mną dym z papierosów. Ale w sumie nie jestem aż taka zła. Wystarczy przestać się mnie bać i lepiej poznać. Dowiedzieć się, że potrafię prowadzić normalne rozmowy i że nie lubię nierównego traktowania. Moja skorupa jest twarda, ale można ją przełamać.

Co o mnie wiadomo

17 lat
7 klasa
Slytherin
Krew 75%
Hetero lub biseksualna
Sprzymierzeniec Abriendy




Ostatnio zmieniony przez Dexter Vanberg dnia Nie Sie 05 2012, 13:11, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Go down


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1897
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Postacie Fabularne  QzgSDG8




Administrator




Postacie Fabularne  Empty


PisaniePostacie Fabularne  Empty Re: Postacie Fabularne   Postacie Fabularne  EmptyPią Sie 03 2012, 21:37;





Zowie Lowell

© Naleye Junior Dolmans

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Latam, latam po całej szkole! Pewnie parę razy widzieliście jak między tłumem uczniów uciekam na deskolotce przed wściekłymi nauczycielami! Na czym dokładnie? Des-ko-lot-ce! To coś jak mugolska deskorolka, tylko nie ma kółek no i unosi się metr nad ziemią. Świetna sprawa, to mój ojciec ją wymyślił! Jest niesamowitym wynalazcą, a ja osobą najchętniej testującą jego nowinki. Czasem wymyśla jakieś zupełnie szalone i bezużyteczne rzeczy, a czasem super wygodne, jak choćby szczoteczki do zębów których wcale nie trzeba trzymać! Mamy mały sklepik z wynalazkami na Pokątnej, gdyby nie to, że zamierzam zostać mistrzem jazdy na deskolotce, pewnie przejąłbym po nim biznes. Oczywiście jeszcze muszę tylko rozsławić tą dyscyplinę, by była słynna jak Quidditch. Z moją energią i wrodzonym talentem do rozpowszechniania dobrego samopoczucia, nie powinno być najmniejszych problemów! Jestem żywiołowy i gadatliwy, kto wie, może nawet mam to całe adhd, przynajmniej wszyscy tak mówią! Czasem myślę sobie, że kiedy już zostanę mistrzem deskolotki, to będę walczyć by zapanował pokój wśród czarodziei. Będę promować równowagę i całkowitą niechęć do podziałów względem czystości krwi czy statusu majątkowego! Taki trochę idealista czasem ze mnie. Ale w końcu, kto nie chciałby, żeby zapanował pokój? Nie myśl tylko, że taki ze mnie milutki i dobry chłopaczek. W końcu uwielbiam naśmiewać się z nadętych i patrzących tylko na czystość krwi, arystokratycznych uczniów!

Co o mnie wiadomo

16 lat
6 klasa
Hufflepuff
Krew 50%
Hetero lub biseksualny
Sprzymierzeniec Abriendy












Hayden Graves

© Samuel Larsen

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Jestem naprawdę spostrzegawczy. Większość osób kojarzy mnie właściwie za sprawą mojego aparatu fotograficznego. Nic mi nie umknie, potrafię być bardzo wnikliwy! Wiecie w czym się najbardziej specjalizuje? W robieniu kompromitujących fotek na imprezach! Z reguły raczej nie piję alkoholu, ale mimo to nie opuszczam żadnych większych spotkań. Tu ktoś umiera za kanapą, tu ktoś podrywa nauczyciela… wszystko wyłapię i uwiecznię. A potem wrzucę na wizbooka. Przysięgam, to cholernie zabawne. Zwłaszcza gdy szkolne piękności oglądają potem siebie w tragicznym stanie. Że jestem złośliwy? Nie, ja tylko delikatnie sugeruję, że pół szkoły robi z siebie pośmiewisko, nie potrafiąc nad sobą panować. Poza tym nieustanne fotografowanie pomaga mi zapomnieć… W tych chwilach nie mam stale przed oczami tego dnia w którym dowiedziałem się, że moja młodsza siostra nie żyje, że sukinsyny, poplecznicy Farida zabili szesnastoletnią dziewczynkę! To właśnie tego dnia przejrzałem na oczy, zrozumiałem, że muszę zastąpić miejsce siostry w grupie Abriendy i ją pomścić. Nie odpuszczę im tego, co wyrządzili mojej rodzinie! Na rzecz tej sprawy praktycznie porzuciłem moją drugą pasję. Nie mam czasu na Quidditch, może jeszcze kiedyś do tego wrócę, może jeszcze będę mieć szanse zawodowo się tym zajmować, dziś jednak jestem świadom tego, że są ważniejsze sprawy, którym muszę się poświecić.

Co o mnie wiadomo

18 lat
I studia
Gryffindor
Krew 10%
Hetero lub biseksualny
Sprzymierzeniec Abriendy











Knox Rattrey

© Alban Blondiaux

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Wiesz co mnie najbardziej obchodzi? Dobra zabawa. Brzmi banalnie, ale w życiu trzeba się fajnie bawić. Obojętnie jak, po prostu nie można dążyć tylko do kariery, myśleć o tym co będzie i jak wypadniemy za parę lat. Nie obchodzi mi to. Istnieje tylko dziś. No future! Tak, dokładnie tak jak śpiewają w Sex Wands. Nie planuję za parę lat dać się wsadzić w porządny garniturek i grzecznie chodzić do pracy w ministerstwie, dlatego oceny mało mnie interesują. Jest za to coś innego co mnie naprawdę pasjonuje! Próbowaliście kiedyś tej adrenaliny, która towarzyszy, gdy pod osłoną nocy robisz graffiti w jakimś zakazanym miejscu? I nie mówię o nic nie znaczących bazgrołach, ale o prawdziwych, małych dziełach sztuki na ścianie! Nie wiem, może i nie rysuję najgorzej, ale na pewno nie zobaczysz mnie stojącego z jakimś pędzlem i jak ostatni nudziarz, malującego jakieś cholerne pagórki usłane stokrotkami. Jednak jakbyś chciał, mógłbym zaoferować się do zrobienia Ci tatuażu. To ostatnio moje małe dodatkowe źródło dochodu. W domu się nigdy nie przelewało, więc galeony płynące z drobnych zleceń są zawsze mile widziane. Nieco się w tym podszkoliłem, nieco poćwiczyłem, idzie mi coraz lepiej. Mawiają, że jest nawet bardzo dobrze.
Myślisz sobie, że pewnie jestem jednym z tych gburowatych ślizgonów? Nic bardziej mylnego. Ja się trzymam z wszystkimi. Potrafię się dobrze bawić w każdym towarzystwie i mam masę przyjaciół, a posiadanie wrogów jest nie dla mnie. Co więc robię w grupie Abriendy? Czasem trzeba stanąć po jakiejś stronie i spróbować uniemożliwić wprowadzenia szaleńczych planów tych drugich.

Co o mnie wiadomo

18 lat
I Studia
Slytherin
Krew 50%
Hetero lub biseksualny
Sprzymierzeniec Abriendy











Farley Howland

© Luke Grimes

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Zazwyczaj moje wejście poprzedziłby wybuch śmiechu, grupy osób. W której ja byłbym jedną z głównych osób. Najwięcej gadającej, żartującej i oczywiście najlepiej wyglądającej. Po prostu nienawidzę nudy, dlatego rzadko kiedy przebywam sam. Jeśli już do tego dochodzi zajmuję się pirotechniką. Jestem naprawdę niezły w tworzeniu niesamowitych sztucznych ogni, czasami też niegroźnymi elementami wybuchowymi. To jest coś co będę chciał robić w przyszłości. Oczywiście o ile nie zwiąże jej z miotłami. Nieźle gram w Quidditcha, owszem, ale to wyścigi na miotłach są znacznie bardziej fascynujące. Mogą być też całkiem brutalne. Często sam je organizuję z chłopakami. Przez moje zabawy z fajerwerkami i częstym obijaniem się z innymi w powietrzu, zazwyczaj jestem cały w siniakach i na dodatek mam kilka poważniejszych blizn. Jestem też dość dumny, więc kiedy ktoś jest przekonany, że czegoś nie zrobię, ja już zaczynam skakać z okna, żeby udowodnić, że to potrafię. Nabawiłem się mnóstwo problemów przez swój temperament. Ale unikam poważniejszych kłopotów, zazwyczaj. Przynajmniej kiedy trafiam na nauczycielki, które są kobietami. Bo oczarowywanie dziewczyn to zdecydowanie mój konik. Chociaż chyba tak naprawdę to szukam takiej, co potrafiłaby mnie zatrzymać na stałe. Jeśli mam z kimś jakąś zwadę wyciągam miotły i proponuję wyścig. Jednak zazwyczaj jestem mało konfliktowy. Za to zawsze stanę w obronie słabszego, w razie potrzeby.

Co o mnie wiadomo

18 lat
I studia
Gryffindor
Krew 100%
Hetero lub biseksualny
Sprzymierzeniec Abriendy




Ostatnio zmieniony przez Dexter Vanberg dnia Sob Sie 04 2012, 11:37, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1897
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Postacie Fabularne  QzgSDG8




Administrator




Postacie Fabularne  Empty


PisaniePostacie Fabularne  Empty Re: Postacie Fabularne   Postacie Fabularne  EmptyPią Sie 03 2012, 21:39;





Quirine Brivall

© Cara Delevingne

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
W życiu trzeba grać, trzeba zachowywać pozory. Wtedy ludzie dadzą Ci co zechcesz. Już od dzieciństwa to wiedziałam i nie wahałam się z tego korzystać. Potrafię się odpowiednio uśmiechnąć, rzucić bardzo miłe słówko, udawać jak bardzo jestem delikatna. A nim się zorientujesz wbiję Ci nóż w plecy. Potrafię wykorzystać każdego i nie mam oporów przed zrobieniem tego. Właśnie dlatego z wszystkich wyjątkowych zdolności to hipnoza mnie najbardziej zaintrygowała. W prosty sposób mogę zmusić każdego do zrobienia tego co tylko zechcę. Daje mi to cudowną władzę. Oczywiście w szkole muszę uważać. Jedna skarga do dyrektora i zostałabym wyrzucona z Hogwartu, a na to nie mogę sobie pozwolić. Ojciec momentalnie przeniósłby mnie za granicę, co wiązałoby się ze stratą kontaktu z profesorem Sherazi. Jego grupa jest moim celem. Jestem młoda, ale bardzo ambitna. Muszę awansować jak najwyżej. Nie chcę być tylko jego poplecznikiem, chcę z nim pracować na równi, chcę być na najwyższym stanowisku. Czy to trochę fanatyczne? Może niekiedy, w końcu uważam, że wszystkie chwyty są dozwolone i nie zawaham się przed niczym, by wspiąć się szczebel wyżej. Moja matka w młodości też ponoć taka była. Później tylko jej stan nieco się pogorszył. Nie lubię tego odkopywać. Dziś ta kobieta jest zamknięta w Azkabanie, a dla mnie jest kimś obcym. Wciąż czuję ten ból, gdy używała na mnie i innych członkach rodziny zakazanych zaklęć. Doskonale wiem w przeciwieństwie do tych wszystkich pseudo groźnych uczniów, jak to jest czuć na własnej skórze piekący ból po zaklęciu Crucio.

Co o mnie wiadomo

15 lat
5 klasa
Slytherin
Krew 90%
Hetero lub biseksualna
Poplecznik Farida











Satyana Royston

© Anais Pouliot

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Wśród masy nie mających ambicji osób, które patrzą na świat beż żadnych głębszych perspektyw, marnując swoje życie na bzdurach, jestem ja. Satyana Royston. Rodzice od zawsze byli przekonani, że jestem stworzona do czegoś wielkiego. I mieli rację. W chwili otrzymaniu listu do nowego, czarodziejskiego świata zrozumiałam, że faktycznie jestem wyjątkowa. I muszę zrobić coś ze światem. Dlatego przyłączyłam się do grupy profesora Fairda. Poza tym doskonale się nadaję do poważnych zadań. Otaczają mnie infantylne dziewczęta, które potrafią jedynie plotkować i irytować. Mają w głowie rówieśników, którzy są beznadziejnie głupi i zupełnie niepociągający. Osobiście uwielbiam starszych mężczyzn. Od samego początku jedynymi moimi zauroczeniami byli poważniejsi panowie, nie raz nauczyciele. Bo jestem znacznie bardziej dojrzała niż reszt osób w moim wieku. Dlatego to ja muszę decydować o wielu sprawach. Może i jestem niewielka i młoda, ale bynajmniej nie siedzę w kącie. Znam swoją wartość, więc to ja ustalam reguły tej gry. Jestem przywódczą osobą. Udzielam się prawie we wszystkich grupach w szkole. Może oprócz Quidditcha. A w tym roku na pewno dostanę odznakę prefekta i mam zamiar zostać prefektem naczelnym! Sama też wpadłam na zorganizowanie chóru szkolnego. Bo przecież jestem niesamowicie zorganizowana. O niczym nigdy nie zapominam i lubię przypominać o wielu rzeczach innym. Może to niektórych irytować, ale to nie moja wina, że ludzie za często bywają leniwi, zapominalscy i tak mało pilni. I wśród nich ja Satyana Royston. Radzę wam zapamiętać to nazwisko, bo wkrótce będzie przekazywane z ust do ust. Zobaczycie.

Co o mnie wiadomo

15 lat
5 klasa
Ravenclaw
Krew 0%
Hetero lub biseksualna
Poplecznik Farida











Skyla Quinley

© Charlotte Free

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Włosy pokazują jaki masz charakter. Można przez nie tak wiele przekazać. Odpowiedni kolor może tak wiele zmienić. Zawsze śmiałam się z tych wszystkich dziewczyn, które mają takie okropne nudne, szare włosy i brak jakkolwiek ciekawego ich cięcia. Mówią w mojej rodzinie, że mam do fryzjerstwa jakiś absurdalny talent, że ludzie musza się tego uczyć, kiedy ja ot tak to potrafię. Cóż, jedni grają na skrzypcach, czego na pewno życzyłaby sobie moja babka, ja w zamian za to obetnę włosy jak mało kto. Przynajmniej się wyróżniam z talentem! Na głowie miałam już chyba wszystkie możliwe kolory, z resztą wkoło je zmieniam. Obecnie najbardziej podoba mi się różowy. Tak z przekory. Przecież nikt o mnie nie myśli jako o słodkiej i cukierkowej. Niektórzy chyba nawet się mnie obawiają! W końcu kręcę się po szkole wiecznie z nożyczkami w ręku i czasem wymachując nimi komuś przed nosem, namawiam do obcięcia włosów. Ewentualnie do zmiany koloru na jakiś niecodzienny. Może na zielony? Poza tym Ollie. On dopełnia mój wizerunek dziwaczki. Nie przeszkadza mi to, jeśli jesteśmy najdziwniejszą parą w szkole, to ja jestem z tego bardzo zadowolona! W końcu przecież uwielbiam to co nietypowe, a mój chłopak bez wątpienia taki jest. Ponad to jestem przekorna, jeśli ludzie chcą bym się uspokoiła, zmieniam styl na jeszcze dziwaczniejszy. Jeśli słyszę, jak ludzie podśmiewają się z różowego przypisując je słodkim idiotkom, ja zaczynam go nosić, udowadniając, że nie wszystko jest takie oczywiste. Chyba po prostu lubię zadziwiać!

Co o mnie wiadomo

16 lat
6 klasa
Slytherin
Krew 75%
Hetero lub biseksualna
Poplecznik Farida











Raina Myers

© Ruby Aldridge

Wolna             Zajęta



Co o mnie mowia
Życie to ciągły hazard. Coś wygrywasz, a jeszcze więcej przegrywasz. Ja gram nieustannie, w przenośni i dosłownie. Wkrótce zostanę w tym mistrzem. Zawsze mam przy sobie karty, gdyby ktoś chciał spróbować ze mną szczęścia w grze. Ale nie ma nic za darmo. Czarodziejski poker bez zakładu, to nie jest prawdziwy poker. Dlatego wyjmujcie wszystko co macie w kieszeniach i połóżcie na stół. To co uda ci się wygrać, będzie ci przypominało o twoim zwycięstwie, a przecież ono jest najważniejsze. Ale spokojnie, przecież nic się nie stanie, jak powinie ci się czasem noga. Ja rzadko się przejmuję czymkolwiek, jestem wyluzowana i przyjacielska. Otaczam się masą facetów, bo są znacznie mniej skomplikowani od kobiet. Jestem już praktycznie jednym z nich, mam wrażenie, że czasem zapominają, że jestem kobietą. Nie wrzeszczę i nie zwracam na siebie nieustannie uwagi. Wolę pożartować w gronie bliższych znajomych, powygłupiać się, zrobić parę zakładów… Nie lubię też przemocy, moją najlepszą bronią jest ostry język. Używam go tylko kiedy faktycznie ktoś zajdzie mi za skórę. Interesuję się równie mocno Qudditchem, o którym często piszę na wizbooku, jak i awangardową modą. Jej chyba poświęcam jeszcze więcej czasu. Lubię się ubrać dobrze i po swojemu, inaczej niż wszyscy, bo gardzę kulturą masową. Kameralne koncerty nieznanych zespołów - owszem. Popularna gwiazda w światłach estrady przed ogromnym tłumem - tam z pewnością mnie nie znajdziesz. Jestem w grupie Farida. Jego poglądy przemówiły do mnie, ale nie mogę o tym mówić. Przyjaźnie się w końcu z wieloma osobami z wrogiem frakcji. Można powiedzieć, że stałam się poniekąd szpiegiem. Gram na dwa fronty.

Co o mnie wiadomo

18 lat
I studia
Gryffindor
Krew 10%
Hetero lub biseksualna
Poplecznik Farida




Ostatnio zmieniony przez Dexter Vanberg dnia Sob Sie 04 2012, 21:12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1897
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Postacie Fabularne  QzgSDG8




Administrator




Postacie Fabularne  Empty


PisaniePostacie Fabularne  Empty Re: Postacie Fabularne   Postacie Fabularne  EmptyPią Sie 03 2012, 21:41;





Harvey Lloyd

© Jacob Morton

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Wszyscy twierdzą, że jestem idealnym, szablonowym puchonem. W końcu wyglądam na jeszcze młodszego niż jestem, mam niewinny wygląd i jestem niepomiernie uroczy. Podobno w moich oczach odbija się nieświadomość małego dziecka i jestem uosobieniem słodyczy. Owszem, tak było, do 4 klasy. Już sam nie wiem jak to się stało. Mam wrażenie, że wyszedłem z klatki, rozejrzałem się wokół i zobaczyłem jak się marnuję. Wszyscy stali się całkowicie przekonani o mojej nieporadności i zagubieniu. A ja nie wyprowadzam ich z błędu. Wciąż za dużo mówię i jestem miły. Nikt mi nie wypomina, że nikomu nie pomagam, bo myślą, że i tak tylko bym coś popsuł. Inni wyręczają mnie w wielu rzeczach sami z siebie. Myślą, że zabierając moje pranie robią przysługę chłopcu, który jest sierotą. W rzeczywistości to ja wykorzystuję ich. Coraz częściej udaję, że czegoś nie mogę zrobić, by ktoś inny się tym zajął. Mój wygląd jest do tego idealny. Nikt mnie nie nazwie fałszywym. Nikt nie powie, że jestem kłamcą. Chociaż taki właśnie jestem. Oczywiście, nie mogę powiedzieć, że jestem wrodzonym spryciarzem. Niestety, jeśli chodzi o naukę faktycznie idzie mi znacznie gorzej, niż wykorzystywanie innych. Po prostu nie mam drygu do tych wszystkich magicznych rzeczy. Powtarzałem czwartą klasę, przez egzaminy, które mi poszły fatalnie. Boję się co będzie na SUM-ach. Jestem za to niezły we wspinaczkach. Przez częste siedzenie po nocy na dachach budynków poznałem całkiem dobrze gwiazdy. Co bynajmniej nie pomaga mi aż tak w astronomii, ale radzę sobie z nią lepiej niż z resztą przedmiotów. Ale wolę się nie chwalić, że potrafię wejść na każde drzewo. Przecież jestem tylko słodkim, nieporadnym chłopcem.

Co o mnie wiadomo

16 lat
5 klasa
Hufflepuff
Krew 25%
Hetero lub biseksualny
Poplecznik Farida










Amadeus van Laar

© Erik Andersson

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Myślisz czasem o siłach wyższych, o życiu pozagrobowym, o religii, bogach i demonach? Wiesz kim jest Azazel? Słyszałeś kiedyś o najpotężniejszym z demonów? Wiesz, wydaje mi się, że on wciąż istnieje. Też w to na początku nie wierzyłem, w końcu jak to brzmi, ale wszystko układa się w logiczną całośc. Ten demon wchodzi w ciała różnych ludzi, dając im niesamowitą siłę, także dar przekonywania. Jak myślisz, dlaczego Voldemort był tak długo nie do pokonania? To dzięki Azazelowi. Wyczytałem to w starych księgach. Wiem też, że dziś ten demon jest w ciele Farida. Dlatego zupełnie go popieram, chcę być jego sprzymierzeńcem. A jeśli on umrze… może to ja dostąpię zaszczytu trzymania przy życiu Azazela? Mój niewinny wygląd mógłby pomóc mi we wspinaniu się na sam szczyt. Jeśli tylko oczywiście nie popełnie żadnych błędów, bywam bowiem niekiedy odrobinę porywczy, może nawet i agresywny, ach ale kto nie bywa?! Zwłaszcza łatwo o irytacje jeśli jest się otoczonym przez tak głupich uczniów jak większośc tych w Hogwarcie! Dlaczego jestem lepszy? To proste, mało kto ma tak wyjątkowo dobrą pamięc jak ja. Uczę się z wprost niebywałą łatwością, właśnie dlatego poszedłem do Hogwartu rok wcześniej. A gdybym tylko mógł, przeskoczyłbym i o dwa, lub trzy lata! Wiecie do czego jeszcze przydają się moje zdolności? Do zaklęć. Co tam ich rzucanie, ja tworzę własne! To taka moja mała pasja. Od jakiegoś czasu już zastanawiam się nad zorganizowaniem klubu pojedynków. W końcu mógłbym tam też dowolnie testować moje nowe zaklęcia na ochotnikach do walki...

Co o mnie wiadomo

16 lat
7 klasa
Ravenclaw
Krew 0%
Bi lub homoseksualny
Poplecznik Farida










Ollie Twydell

© Maxwell Runko

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Wiesz, że w Tanzanii istnieje limit na jaką długość można zapuścić włosy? Kiedyś chciałem mieć włosy do pasa, pewnie gdybym przeprowadził się do Tanzanii dostałbym porządny mandat. Może nawet siłą by mi je obcieli? Chciałbym znaleźć się przy takim wyroku, mógłbym skazanym z łatwością kraść włosy do eliksiru wielosokowego. Uwielbiam je pic. Nie, żeby mi smakowały. Są dość ohydne. To zamienianie się w kogoś jest takie fascynujące. Mogę na godzinę być każdym! Największym podrywaczem, gwiazdą rocka, szkolną pięknością i marudnym kujonem, kim tylko zechcę. Potajemnie zakradam się do niczego nie spodziewających się uczniów i wyrywam im choćby jeden włos! Mam ogromne zapasy tej mikstury, więc wystarczy, że później dodam taki włos i o to mogę być kim zechcę. Najchętniej staję się tymi szkolnymi gwiazdkami. Chociaż uważam, że do nich zalicza się też choćby dyrektor, muszę kiedyś się w niego zamienić! Sprawę z włosami ułatwia mi też moja kochana Skyla. To taka cudowna dziewczyna, tak bardzo, bardzo ją kocham. Jest fryzjerką! Tak, to ona ufarbowała mi włosy na różowo. Jej też proponuje picie tych eliksirów ze mną, z resztą, proponuję je wszystkim. To naprawdę fajna zabawa. Niektórzy trzymają się od nas z daleka, bo że niby inni jesteśmy. Ludzie chyba często mówią, że jestem dziwakiem, bo poważnie mówię o nietypowych rzeczach. Ale większość rzeczy naprawdę jest zastanawiająca. Czasem chciałbym spróbować wszystkiego. Czy naprawdę nikt poza mną nie próbował lewitować w wielkiej bańce po błoniach? Ostatnio po tym pytaniu wsadziłem tę osobę do bańki, chyba nie była zadowolona… Nie pamiętam jak jej było na imię, to taki mój mały problem. Wiecznie mieszam imiona wszystkich. Naprawdę ciężko spamiętać tyle imion, przecież w Hogwarcie jest tak wiele uczniów! Szczególnie, że nie zawsze jestem pewnym, czy już kiedyś w ogóle się poznaliśmy...

Co o mnie wiadomo

17 lat
7 klasa
Ravenclaw
Krew 50%
Hetero lub biseksualny
Poplecznik Farida










Favian Whinery

© Eddie Redmayne

Wolny             Zajęty



Co o mnie mowia
Lubię być sam. Cisza jest fascynująca. Jest w niej coś niepokojącego i równocześnie niesamowitego. Muzyka tylko zakłóca swobodny przebieg myśli. Ale to ludzie są dla mnie obiektem największych zainteresowań. Ale nie ich psychika. Umysł każdego człowieka jest taki sam. Myśli nudno, przewidywalnie, kiedy się kogoś pozna łatwo można zgadywać co kiedy zrobi. Nietypowych ludzi jest niewiele. Cenię ich. W reszcie interesuje mnie tylko ciało. Nie lubię dużo mówić. Szczególnie uważnie unikam tematu rodziny. Jak byłem mały dziwiłem się dlaczego ludzie tak dziwnie reagują kiedy słyszą, że mój ojciec jest grabarzem. Nie rozumieją, więc milczę. Nie wyróżniam się z tłumu. Jestem tylko kolejnym chłopcem z Ravenclawu z wyjątkowo dobrymi ocenami. Denerwuję się kiedy ktoś jest ode mnie lepszy, a rzadko się to zdarza. Mam łatwość w zapamiętywaniu tak prostych rzeczy z historii magii, czy paru zaklęć. Mam też znacznie większą wyobraźnię. Rozmawiam i zachowuję się całkowicie normalnie. Jestem miły, często się uśmiecham, nawet potrafię pogadać o muzyce, której nienawidzę. Ale panicznie boję się osób, które posiadają jakąkolwiek wiedzę związaną z ligimencją. Bo ja jestem otwarty na wszystko, przekraczam granicę, której nie przekraczają inni ludzie. Równocześnie mówię o planie lekcji, w myślach wyrywając palce przechodzącej obok osobie. Odpowiadam na pytanie z eliksirów, wyobrażając sobie jak mikstura wyżera twarz nauczycielowi. Leczę tym nudę. Jestem kreatywny. A najlepsze jest to, że nie masz pojęcia co mam w głowie w trakcie kolejnej konwersacji o pogodzie.

Co o mnie wiadomo

18 lat
I studia
Ravenclaw
Krew 25%
Hetero lub biseksualny
Poplecznik Farida


Powrót do góry Go down


Sponsored content

Postacie Fabularne  QzgSDG8








Postacie Fabularne  Empty


PisaniePostacie Fabularne  Empty Re: Postacie Fabularne   Postacie Fabularne  Empty;

Powrót do góry Go down
 

Postacie Fabularne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Postacie Fabularne  KQ4EsqR :: STARE FABUŁY-