Jak na dłoni widać, który kolor jest jej ulubionym. Jasne drewno bardzo ładnie komponuje się z popielatym niebieskim obecnym na ścianach, podłodze, meblach, pościeli... Czy trzeba mówić coś więcej? Oprócz mebli tożsamych dla sypialni, czyli łóżka, nocnego stolika i fotela (w większości przypadków przeznacza się go na składowanie ubrań, ale u Persefony służy faktycznie za fotel do czytania), znajduje się tu mała garderoba i wysokie, ozdobne lustro. To jedyne pomieszczenie, w którym nigdy nie pali - powietrze jest tu czyste, rześkie i świeże, bo Aniston praktycznie nie zamyka okna.