próbuję pisać referat z Zaklęć o zastosowaniu czaru przyciągania w ofensywie... to te zbereźne myśli mnie zniechęcają do nauki bardziej wolałbym iść do Ciebie
to najpierw wyciągnijmy Skylight'ów na jakiś trening potem się najwyżej zgłoszę
Z Imogen pracuję w Miodowym Królestwie i sądząc po tym jak jej czasami cisnę, chętnie mnie zrzuci z miotły dla zabawy
wow zajebiste widoki! podoba mi się Twoje zdjęcie w leśnym tle
zima ma swoje zalety przywieziesz mi kanadyjskiego pilsnera? pokrywam wszelakie koszty a zawsze chciałem spróbować ojciec ma swój barek alkoholowy chyba tylko do dekoracji bo nie wolno nic stamtąd ruszać
ja tam właśnie pakuję się i idę do domu Vodder mówiłem Ci, że to moja była szwagierka? idę przypomnieć bratanicy kto jest najlepszym Collinsem na świecie
tam wiesz, uważaj na siebie, wróć w jednym kawałku mam dwa szlaki do wyboru na nasz biwak, łatwiejsza i trudniejsza trasa. którą wolisz?
tak, ta nowa. Dopiero od dwóch dni wiem, że łazi po szkole w szatach nauczyciela. dosyć dziwne ale jestem ciekawy czy będzie mieć większa zainteresowanie niż Craine.
wróciłem, przeżyłem Vodder i jej dziecko. teraz leżymy na dachu campera - w sensie z tymi gruchającymi gołąbkami - i się obijamy. Holly dalej próbuje mieszać drinki a my dalej jesteśmy jej jackalope doświadczalnymi