Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Stołówka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Veronica H. Seaver
Veronica H. Seaver

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160 cm
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 180
  Liczba postów : 716
https://www.czarodzieje.org/t22481-veronica-h-seaver#746026
https://www.czarodzieje.org/t22491-poczta-verki#746343
https://www.czarodzieje.org/t22482-veronica-h-seaver#746035
https://www.czarodzieje.org/t22781-veronica-h-seaver-dziennik
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyPon 10 Cze 2024 - 10:56;

First topic message reminder :


Stołówka


W tej przestronnej izbie znajduje się bardzo dużo stolików, można wręcz powiedzieć, że niewspółmiernie wiele co do wielkości domku z zewnątrz. Z pewnością udział miała w tym magia i również ona sprawa, że w środku pomimo upałów panuje przyjemnie chłodna atmosfera. Drewniane ławy przykryte są poduchami, stoły zaś zdobią zawsze czyste, kolorowe obrusy. W środku gra skoczna muzyka, a jedzenie wydaje pani Bożenka, której imię stanowi prawdziwą katorgę dla przyjezdnych. Nie potrafi powiedzieć słowa po angielsku, ale jest za to bardzo miła - dużo się uśmiecha i jeszcze więcej nakłada. Po skończonym posiłku nie zapomnij jednak odnieść talerzy do okienka z brudnymi naczyniami - z pewnością ułatwisz jej w ten sposób pracę.

Spis posiłków znajduje się w tym temacie.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 938
  Liczba postów : 1914
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyPią 9 Sie 2024 - 1:15;

@Scarlett Norwood

Oparł dłonie na jej ramionach, zaglądając zza niej na to co robiła kucharka, jednocześnie jakby przytrzymywał ją, coby nie odleciała na tym haju ekscytacji. Pokiwał głową na tego kurczaka, jak podczas pieczenia posmarować smalcem skórkę, to robiła się taka złota i chrupka jak czips o smaku drobiu - czyli przepyszna.
- Bardzo mi się podoba to przypalanie cebuli. - przyznał, patrząc, jak przepołowione cebulki czernieją w ogniu, nim nie wpadły do garnka, an co kucharka wyjaśniła, że to się robi w celu uzyskania ładnego, żółtego koloru zupy.
- Comber? - przechylił głowę. Okej, był miłośnikiem i amatorem jedzenia, ale za trudne nazwy to jednak za trudne nazwy. Umiał powiedzieć, czy coś jest dobre, czy nie, ale nie wiedział, jak co się nazywa. - Te byklawce kozacka sprawa, bym chciał takiego mieć. Ale mam gęś. - podrapał się po brodzie - Gęsi smalec... - zmrużył lekko oczy, myśląc o swojej Halince, która spała już w jego przyczepie, najwyraźniej uznając go za swoje nowe stado.- Te mleczuszki to są takie malutkie, że ile tego mięsa. Jak z jagniątka. - zerknął na nią - Ale dla małych ludzików pewnie akurat! - zachichotał, żartując, oczywiście z całą sympatią dla jej drobnej osoby. Nigdy nie miał na myśli nic złego i nie chciał z niej kpić. Lubił drobne dziewczyny. Szczególnie z tak chochliczą naturą jak Norwoodówna.
Przeniósł swoją uwagę na warzywa, które po lekkim przyrumienieniu zaczynały się rozdrabniać na farsz chyba do pierogów i obserwując, jak im to idzie, sam złapał za nóż, próbując naśladować całą czynność. Chciał wynieść z tego kuchennego pobytu najwięcej, jak to było możliwe.
- Chciałbym, by nam pokazała, jak lepi pierogi. - powiedział do Carly półgębkiem. Złożyć na pół i ścisnąć brzegi to umiał każdy głupi, ale Bożenka zawijała je jak warkocz, jodełkę, na samej górze pierożka. Myślał nad tym i myślał i nic a nic nie umiał uznać jak się za taki wzór zabrać.
Powrót do góry Go down
Online


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 3555
  Liczba postów : 1592
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Moderator




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyNie 11 Sie 2024 - 12:52;

- Co ci się w tym podoba? - zapytała zaciekawiona, bo nie do końca wiedziała, skąd mogło mu się to wziąć, jednocześnie uśmiechając się tak pięknie, jakby chciała oczarować wszystkich dookoła, chociaż nawet nie wiedziała, w jakim celu. Ot, przemawiało przez nią poczucie, że była jak rusałka i nie mogła tego w żaden sposób zmienić, a że wyrosła na pannicę, która wiedziała, jak używać uroku osobistego, to miała wrażenie, że teraz nim aż promieniała, po prostu roztaczając dookoła siebie prawdziwy blask.
- Comber to kawałek półtuszy z lędźwi, ale bez nerek i w sumie najczęściej pochodzi od zwierzyny łownej, ale to nie jest taki konieczny wymóg, więc pewnie te twoje byklawce i inne stworzenia się na to nadają. No, tak jak gęsi na smalec, na pewno, na pewno, ale jak się już do niej przywiążesz, to nie zrobisz z niej nic do jedzenia, prędzej jajka będziesz kradł! I, ha, nie oceniaj mnie po rozmiarze, skąd wiesz, czy nie jem jak para abraksanów? - wypaliła zaraz, zachowując się, jakby została urażona w drugą stronę, bo prawda była taka, że Carly kochała jeść, a potem biegała to tu, to tam, spalając to wszystko, co przyjęła. To była jej tajemnica, ale prawda była taka, że lepiej było nie zapraszać jej do restauracji, bo była skłonna do pochłonięcia połowy menu, zanim uzna, że się naprawdę najadła. Jeśli zaś ktoś zabrałby ją na olbrzymi kebab, nie byłby w stanie uwierzyć, ile byłaby w stanie go pochłonąć, nim w końcu uznałaby, że się najadła.
- To ją o to bardzo ładnie poprosimy, jak skończymy pomagać, tak? Na pewno nam to pokaże, tylko musimy się do niej czarująco uśmiechnąć - stwierdziła równie cicho, żeby przypadkiem kucharka ich nie usłyszała, a później bardzo grzecznie zabrała się za obrabianie wszystkich warzyw na bulion, by później wylądowały we właściwym garnku, stając się zaczynem do czegoś wspaniałego. Inna sprawa, że dla Carly dosłownie wszystko w tej kuchni było wspaniałego.

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 938
  Liczba postów : 1914
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyPon 12 Sie 2024 - 0:27;

@Scarlett Norwood

Spojrzał na nią z jakimś brakiem pomyślunku przy tej rozmowie, ale ocknął się zaraz:
- Ciekaw jestem, kto na to wpadł pierwszy. Wiesz, przypalanie cebuli na zdrowy rozsądek wydaje się być niszczeniem jej, nie? A tu się okazuje, że to, co w jednym zakątku świata wydaje się za zmarnowane, w innym jest robione celowo. - uniósł brwi - Jak ten ich kefir, czy zsiadłe mleko. - wspomniał, co usłyszał, że dobre jest na kaca, ale jeszcze nie oszalał, żeby kaca zapijać zepsutym mlekiem.
Pokiwał głową, bo jak już wyjaśniła, czym ten tajemniczy comber jest, to i rzeczywiście znał to danie. Chociaż do dziś nie umiał go nazwać. Było dobre, jak wszystko z mięsa, bo jak na neandertala z jedną szarą komórką przystało - mięso było ulubionym składnikiem jego pożywienia.
- Bo jakbyś tyle jadła, to byś większa urosła. - puścił jej oko. Czy może powiedzenie to było o piciu mleka? Zaraz już się rozproszył, kiedy gospodyni kuchenna zabrała się za przygotowywanie farszu na pierożki, co było wspaniałą zapowiedzią, bo rzeczywiście przejawiało szansę na to, że pozna jej sekretne metody ich zlepiania. Nie to, żeby sobie wyobrażał siebie kiedykolwiek klejącego pierogi, ale były piękne, a on, choć wzbraniał się i zaprzeczał, pozostawał artystą, tak?
- Się robi. - kiwnął głową, kiedy kucharka poleciła mu przygotować garniec, bo okazało się, że te pierogi to będą gotowane właśnie w bulionie, do którego przypalali cebulę.
- A będą też te na słodko? - zainteresował się. Pierogi z owocami były jego największym zaskoczeniem po przyjeździe, bo przywykły był do ich wersji wytrawnej, a Polacy, najwyraźniej, lubowali się w różnych kosmicznych połączeniach. Może to właśnie oni, a nie Francuzi, powinni nosić przydomek wirtuozów kuchni?
Powrót do góry Go down
Online


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 3555
  Liczba postów : 1592
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Moderator




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyWto 13 Sie 2024 - 20:07;

- A tak to możesz się zastanawiać nad milionem spraw! Kto wpadł na to, że krowę można wydoić i pić mleko albo które jagody są dobre? Albo, że kaczka jest smaczna, a ze zboża można robić mąkę? To wszystko jest tak ciekawe, że aż się człowiekowi w głowie nie mieści - zakomunikowała, śmiejąc się ciepło, bo faktycznie podobne rzeczy były fascynujące, tak samo, jak cuda na kiju, jakie podawano faktycznie w Polsce, niepasujące do tego, co sami jadali, co znali i do czego byli przyzwyczajeni. Ogólnie kulinaria miały w sobie o wiele więcej tajemnic, niż większość ludzi podejrzewała i sądziła, że gdyby zaczęła im to tłumaczyć, nie chcieliby jej uwierzyć albo kręciliby na to wszystko głowami.
- Akurat, chyba w tyłku - stwierdziła jedynie na jego uwagę, nim zostali porwani w wir pracy, a ona z wielką przyjemnością się na to godziła, robiąc dokładnie to, czego od niej wymagano. Nie sprzeciwiła się ani raz, zwyczajnie wciągając się w to, co się działo, stając się najlepszym widzem i kuchcikiem, jaki istniał na tym świecie. Nie zamierzała nawet na chwilę zwalniać, śmigając po kuchni, jak fryga, prawdziwa rusałka roztaczająca dookoła siebie taki blask, że z pewnością wszyscy padali na kolana, oddając jej jakieś pokłony. Ot, wystarczyło zjeść nieco pasztetu i świat wywracał się do góry nogami, co było oszałamiające, fascynujące i pełne niemożliwego, które stało się nagle możliwe.
- A na słodko, to które ci smakują? Bo ja to uwielbiam te z mięsem, są takie wyraziste i tłuste i w ogóle, ale słyszałam, że można je nawet robić ze szpinakiem - rzuciła do Lockiego, kiedy kucharka, kiwając nad nimi głowami, zapewniała ich o tym, że będą wszystkie możliwe pierogi. Cokolwiek by to miało oznaczać, bo Carly się coś widziało, że to wiązało się z lepieniem pierogów w nieskończoność, ale tę nieskończoność posiadała, co zaraz udowodniła, w pełni koncentrując się na pracy.

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 938
  Liczba postów : 1914
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyWto 13 Sie 2024 - 23:50;

Był to aspekt konsumpcji, który czasem pojawiał się w jego głowie i zostawał na chwilę, by się nad tym pozastanawiał. Były takie rzeczy, które szło założyć, że człowiek mógł podpatrzeć od zwierząt, które owoce lasu można jeść, albo jakiego gatunku zielenina nadawała się do trawienia, a jaka potrzebowała obróbki termicznej. Ale były też rzeczy, których Lockie nie umiał wymyślić, jak na przykład, skąd człowiek uznał, że miód jest dobry i można go jeść. Barcie znajdowały się głęboko w drzewach, chronione przez owady, których atak jest bolesny i niebezpieczny. Jak odklejonym trzeba być szaleńcem, by pomyśleć "O wy pasiaste skurwysyny, na pewno chowacie na chacie coś dobrego!". No niedorzeczne.
Uniósł brwi, słysząc jej piękny śmiech i pokręcił głową, bo uważał osobiście, że duże tyłki są super, jak i każda część ciała kobiety. Nieważne, mała czy duża, była piękna i idealna.
Słuchał z uwagą wskazówek kucharki, kiwając głową i doprawiając tak, jak mu wskazywała. W moździerzu przygotował mieszankę, którą wcześniej widział, że ucierała i podsypywał nią mięso, a później dodał przygotowaną, obraną i pokrojoną włoszczyznę do garnka. Zadawał pytania, ale bardziej by się upewnić, by dowiedzieć się więcej, bo jednak gospodyni bardzo dobrze wszystko tłumaczyła i wskazywała jak co zrobić, więc nie miał zbyt wiele wątpliwości. W tym tercecie praca wrzała niczym ten rosołek na małym ogniu, niby niepozornie, ale z jakim fantastycznym, pysznym skutkiem.
- Z truskawkami. - odparł bez wahania, na zadane mu pytanie - To aż nieprawdopodobne, jakie mają tu dobre truskawki, nie to, co u nas. - pokręcił głową. Wiele smaków, dań i produktów Podlasia uważał, za znacznie lepsze niż to, co mieli w Anglii.
Następna w kolejności była taśmowa produkcja pierogów, więc znów zasiadł na stołku i z wielkim skupieniem obserwował, jak kucharka zakleja swoje pierożki, swoimi wielkimi, nieporadnymi łapskami próbując powtórzyć takie same warkocze - z mizernym skutkiem, ale się nie poddawał. Wiadomo, w jedzeniu ważniejsze niż jak coś wygląda, jest to, jak smakuje! Czy coś.
Trudno powiedzieć, ile minęło czasu, kiedy tak dzielnie kucharzyli, niemniej był to czas spędzony przyjemnie i przydatnie, bo poznał parę ciekawych kulinarnych sekretów i to nie tylko od pani kucharki, a także przecież od swojej złotowłosej towarzyszki.

| zt Lockie i @Scarlett Norwood
Powrót do góry Go down
Online


Adela Honeycott
Adela Honeycott

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 175
C. szczególne : Piegi, blizny na rękach
Galeony : 1610
  Liczba postów : 851
https://www.czarodzieje.org/t22851-adela-honeycott-w-budowie#769055
https://www.czarodzieje.org/t22858-karmelek#769490
https://www.czarodzieje.org/t22857-adela-honeycoot
https://www.czarodzieje.org/t22859-adela-honeycott-dziennik#7694
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyNie 25 Sie 2024 - 23:56;

Bies: D

Wakacje mijały Adeli beztrosko i ze sporą ilością przygód, dlatego nawet nie dostrzegła jak boleśnie zaczęły dobiegać końca, a ona nie zdążyła z nich skorzystać nawet w połowie tak bardzo jak chciała. Korzystając z ostatnich dni spędzanych na Podlasiu, umówiła się z ulubioną kuzynką, by razem posmakować lokalnych pyszności, a także obgadać bieżące wydarzenia.
Nim jednak udała się na stołówkę, wskoczyła sobie na moment do bani, gdzie dołączył do niej jeden z tutejszych biesów, czyli bannik. Najwyraźniej przypadła mu do gustu, bo już po wyjściu z bani, stworzenie, które zazwyczaj nie opuszczało wilgotnych okolic, podążyło za nią aż na stołówkę, snując swoje opowieści. Adela jednak nie była najlepsza w historię magii, dlatego słuchała jego mowy jednym uchem.
Dziewczyna zasiadła przy stole, oczekując na Gwen, by razem mogły udać się do bufetu po jakieś lokalne pyszności.
Powrót do góry Go down


Gwen Honeycott
Gwen Honeycott

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 173
Galeony : 708
  Liczba postów : 485
https://www.czarodzieje.org/t22493-gwen-honeycott#746421
https://www.czarodzieje.org/t22524-aero#747360
https://www.czarodzieje.org/t22492-gwen-honeycott-kuferek#746415
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptySob 31 Sie 2024 - 19:42;

Biesy: E - bandurki

Miała co robić - zawsze tak było. Gwen nie umiała się nudzić, bo to było, cóż, nudne. Nawet w wolnych chwilach szukała chociaż towarzystwa rolników czy kucharki, by pogadać z nimi o ich pasjach albo o samym Podlasiu i życiu w tych stronach. Kiedy jednak Adelka dała znać, że chciałaby pojeść różnych smakowitości, wszystkie inne plany poszły w odstawkę z dwóch powodów - po pierwsze, to Delcia, a po drugie - nie ma nic lepszego od jedzenia smaczności w miłym towarzystwie.
Towarzystwa dotrzymywały jej tez małe stworki, które - choć wiedziała, gdzie idzie - wciąż próbowały ją skusić, by pójść gdzieś indziej, to tu, to tam, ciągając ją we wszystkie strony, aż ofuknęła je bezlitośnie.
- Adelaaa! -zawołała śpiewnie od progu, machając do niej wesoło.
Zaraz przysiadła się przy stoliku, patrząc z dystansem na bannika, który czaił się nieopodal.
- Twój nowy kumpel? Ja wiedziałam, że potrafisz sobie zjednać każdego. - zaśmiała się.
Powrót do góry Go down


Adela Honeycott
Adela Honeycott

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 175
C. szczególne : Piegi, blizny na rękach
Galeony : 1610
  Liczba postów : 851
https://www.czarodzieje.org/t22851-adela-honeycott-w-budowie#769055
https://www.czarodzieje.org/t22858-karmelek#769490
https://www.czarodzieje.org/t22857-adela-honeycoot
https://www.czarodzieje.org/t22859-adela-honeycott-dziennik#7694
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyPią 6 Wrz 2024 - 23:53;

Oczekując na Gwen, Adela w końcu się poddała i zaczęła słuchać słów biesa, który faktycznie miał do przekazania coś ciekawego – nawet jak na standardy Gryfonki, która niespecjalnie przepadała za dziejami magii. Być może opowieść przypadła jej do gustu, bo miała wrażenie, że bies jednak zmyśla, jednak tak czy siak – była to całkiem interesująca opowieść i faktycznie związana z historią tego miejsca.
Bies opowiedział jej historię czarownicy, która żyła w tutejszych lasach jeszcze w czasach prasłowiańskich, na długo przed tym, gdy sprowadzono tu chrześcijaństwo i zaczęto tępić czary. Czarownica miała na imię Dagna, dobrze znała się na lokalnej przyrodzie i jej magii leczniczej. Ponad wszystko jednak związana była z magicznymi istotami - najbardziej ceniła przyjaźń z jednym z biesów, imieniem Czernobor. Gdy tutejszą okolice dotknęła ogromna susza, a wynikające z niej pożary pożerały plony, tutejsi mieszkańcy przyszli do Dagny z prośbą o pomoc. Kobieta nie była w stanie sama zaradzić tak skomplikowanej rzeczy, więc udała się z prośbą o pomoc do Czerebora. Ten zdradził jej odpowiednią formułę, ostrzegając jednak, że jeśli z niej skorzysta, nic już nie będzie dla niej takie jak było dotąd. Dagna, choć znała cenę, zdecydowała się pomóc wieśniakom – rzucone zaklęcie odebrało jej wszystkie siły i sprawiło, że umarła po kilku tygodniach, trawiona chorobą. Jednak jej poświęcenie nie poszło na marne – udało się uratować plony wieśniaków, a ich rośliny obrodziły szczodrzej niż kiedykolwiek, zapewniając im bezpieczeństwo na cały rok.
Adela wsłuchiwała się w tę historię podejrzanie uważnie, bo w głosie i zachowaniu biesa było coś takiego, że wydawało się, że nawet skład zupki chińskiej brzmiałby ciekawie. Gryfonka podziękowała mu za tę opowieść, jednak nie pozwoliła mu na opowiedzenie kolejnej, bo na horyzoncie wreszcie pojawiła się Gwen, co spotkało się rzecz jasna z wielkim entuzjazmem Honeycottówny.
- Heeeej – powiedziała z entuzjazmem, dostrzegając jedną z najulubieńszych twarzy – Cześć kochana!
Poderwała się z krzesła i uścisnęła kuzynkę, a następnie wskazała jej krzesło. Jasne, degustację tutejszych pyszności mogła przeprowadzić sama, ale jednak wszystkie potrawy smakowały lepiej w tak zacnym towarzystwie.
- Nie wiem czy nie będę zbyt zuchwała, nazywając go kumplem – odparła, spoglądając badawczo na bannika, tak jakby zuchwałość nie była jedną z głównych cech jej charakteru.

@Gwen Honeycott
Powrót do góry Go down


Gwen Honeycott
Gwen Honeycott

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 173
Galeony : 708
  Liczba postów : 485
https://www.czarodzieje.org/t22493-gwen-honeycott#746421
https://www.czarodzieje.org/t22524-aero#747360
https://www.czarodzieje.org/t22492-gwen-honeycott-kuferek#746415
Stołówka - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 EmptyPią 13 Wrz 2024 - 21:13;

@Adela Honeycott

Biesiki czepiły się jej jak uparte, nawet pomimo tego, że dotarła tam, gdzie chciała, wciąż próbując ją przekonać do tego, by poszła gdzieś, tam, gdzie chciały one, ciągając ją za nogawki we wszystkie strony.
Wyściskały się, bo na wakacjach wolno było szczodrzej okazywać sobie uczucia i rodzinne czułości niż tak na szkolnych korytarzach, po czym przycupnęły sobie przy stoliku.
- Mówisz, jakby to było dla Ciebie całkiem obce zagadnienie. - powiedziała z powagą, wiedząc, że w Adeli żył najbardziej nieposkromiony chochlik z całej jej rodziny.
Zaraz zamówiły sobie całe kopy wszystkiego, bo przecież te jedzonka to były o takie malutkie, te porcyjki to co, pięć pierogów? Pajdka chleba? Szklanka kompotu? Gwen przyszła tu rzeczywiście głodna i spragniona, choć nie tylko konsumpcji, ale i historii z życia swojej kuzynki:
- Koniecznie mi opowiadaj, co robiłaś ciekawego. - poklepała dłońmi blat, w oczekiwaniu na jedzenie, ale i opowieść- ja poza zgubieniem się w lesie, wpadnięciem do rowu i nawiązaniem głębokiej przyjaźni z hodowcami czarniosek niestety nie mam się czym pochwalić! - zaśmiała się cicho. No, w międzyczasie jeszcze biła się z utopcami, ale ani było to spektakularne, ani właściwie pełne powodzeń, więc przemilczenie sprawy nie było najgorszą opcją.
- Przede wszystkim powiedz mi, czy masz jakiś wakacyjny romans. - nachyliła się w jej stronę. Problem polegał na tym - i nie było to żadną tajemnicą - że Mairion i Juniper zaczynały marudzić, że dawno nie było w rodzinie żadnego wesela, a osób pasujących wiekiem do ożenku czy zamążpójścia było bardzo mało, więc wiele par oczu kierowało się na Gwen. Czy w ramach ucieczki od zobowiązania była skłonna wyswatać młodszą kuzynkę? Być może...
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Stołówka - Page 2 QzgSDG8








Stołówka - Page 2 Empty


PisanieStołówka - Page 2 Empty Re: Stołówka  Stołówka - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Stołówka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Stołówka - Page 2 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Podlasie
 :: 
Gród
-